TWÓJ KOKPIT
0

Ewan McGregor :: Newsy

NEWSY (517) TEKSTY (5)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

Kłótnie i depresje na planie Nowej Trylogii

2005-06-20 17:14:00 WP.pl

Na łamach serwisu internetowego Wirtualna Polska ukazał się interesujący artykuł. Zawarto w nim ciekawe informację dotyczące przeżyć aktorów, odgrywających główne role w Nowej Trylogii George`a Lucasa, na planie. Chodzi o Haydena Christensena, Natalie Portman oraz Ewana McGregora. Warto zaznaczyć, iż cały artykuł tyczy się w dużej mierze Zemsty Sithów, czyli III Epizodu Gwiezdnych Wojen.
Autorami tekstu są Maciej Wesołowski oraz Iza Bartosz z magazynu Viva.

Serdecznie zapraszamy do lektury w tym miejscu>>>.
KOMENTARZE (22)

Ewan McGregor: "Nie jestem Brando!", a w Norwegii

2005-06-17 18:21:00 Onet.pl

Ewan McGregor: "Nie jestem Brando!"
Ewan McGregor nie chce być porównywany do Marlona Brando, chociaż w nowym spektaklu "Guys and Dolls" wciela się w postać, którą rozsławił kiedyś legendarny gwiazdor.

Szkocki aktor występuje na londyńskim West Endzie w roli gangstera Sky Mastersona, którego w oryginalnym filmie z 1955 roku zagrał sam Brando. 34-letni McGregor zapewnia, że kreacja aktorska Brando była dla niego jedynie inspiracją, ponieważ woli osobiście "wrosnąć" w swojego bohatera.

- Mogę zapewnić, że nie porównuję się z Brando i nie szukam świadomie podobieństw. Po prostu badam swoją postać i staram się w nią wrosnąć - mówi gwiazdor.


Dziecko z "Gwiezdnych Wojen"
Najmłodsza członkini norweskiej rodziny królewskiej została w czwartek ochrzczona imieniem Leah, częściowo w związku z jedną z postaci z filmu George'a Lucasa "Gwiezdne Wojny" - podało norweskie radio publiczne NRK.

Drugie dziecko księżniczki Marty Luizy i pisarza Ariego Behna, Leah Isadora Behn przyszła na świat 8 kwietnia. Pomimo że nie nosi królewskich tytułów, jest piąta w kolejce do norweskiego tronu.

Dziewczynkę do chrztu podawała królowa Sonia, żona króla Norwegii Haralda V.

Jak tłumaczyła 33-letnia księżniczka Marta Luiza, imię Leah częściowo zainspirowała fikcyjna postać z "Gwiezdnych Wojen" - filmowa księżniczka Leia.

"Muszę przyznać, że zawsze byłam wielką fanką 'Gwiezdnych Wojen', a księżniczka Leia była do tej pory najpiękniejsza w świecie" - mówiła.

Wraz z mężem zdecydowali się na pisownię Leah, ponieważ podczas swoich podróży na Bliski Wschód często słyszeli to imię właśnie w takiej wersji.

Drugie imię ich małej córeczki wynika z fascynacji Ariego Behna amerykańską tancerką Isadorą Duncan, żoną rosyjskiego poety Siergieja Jesienina, która w 1927 roku zginęła w wypadku samochodowym.

Marta Luiza zrzekła się królewskich tytułów przed swoim ślubem w 2002 roku. Motywowała to m.in. potrzebą większej swobody w osiąganiu osobistych korzyści.

KOMENTARZE (0)

Obi-Wan jedzie na zjazd motocyklistów

2005-06-17 09:58:00 film.wp.pl

Ewan McGregor zgodził się zademonstrować swoje umiejętności podczas prestiżowego brytyjskiego zjazdu motocyklistów.

Szkocki gwiazdor, który w ubiegłym roku wyruszył z przyjacielem Charleyem Boormanem w wyprawę motocyklową dookoła świata, wystąpi razem z kierowcami wyścigowymi Mickiem Doohanem i Freddiem Spencerem na Festiwalu szybkości Goodwill w hrabstwie Sussex 20 czerwca.

Aktor weźmie udział w najtrudniejszym wyścigu The Hillclimb będącym kluczową częścią festiwalu.

- Ewan spędzi z nami cały dzień, ale nie zamierzamy robić z tego wydarzenia medialnego, ponieważ zgodził się przyjechać wyłącznie dla rozrywki. Kiedyś jeździł na motorze w drużynie wyścigowej, więc można powiedzieć, że jest starym wyjadaczem - mówi rzecznik imprezy.
KOMENTARZE (18)

Ewan McGregor będzie gospodarzem dziecięcego spotkania G8.

2005-06-15 08:32:00 film.onet.pl

Brytyjski aktor wspomagany przez młodego skrzypka Nicolę Benedettiego poprowadzi dziecięcy szczyt, w którym weźmie udział 8 przedstawicieli najbiedniejszych państwa świata. Będą oni debatować z ośmioma przedstawicielami bogatych krajów. 16 dzieci przygotuje manifest, który zostanie przedstawiony dorosłym politykom, gdy ci spotkają się na szczycie w Szkocji.

Na spotkaniu pojawią się dzieci z Butanu, Mołdawii, Jemenu, Gwinei, Sierra Leone, Kambodży, Lesoto oraz Boliwii. Delegaci zostali wybrani na podstawie swojego zaangażowania w walkę z ubóstwem w swoich szkołach i lokalnych społecznościach.

KOMENTARZE (12)

4x Ewan McGregor, czyli ...

2005-06-02 05:01:00 film.onet.pl

Onet donosi:

Ewan McGregor zagra jedną z głównych ról w adaptacji sztuki Sheldona Turnera "It's Only a Play". To jednak za mało dla szkockiego aktora, który w innym projekcie zagra aż cztery postaci.

Akcja "It's Only a Play" przedstawienia rozgrywa się w środowisku artystów teatralnych. W związku z premierą na Broadwayu sztuki "The Golden Egg" jeden z prominentnych producentów wydaje party w sowim ekskluzywnym apartamencie. Na dole mieszkania bawią się goście. Ciekawe rzeczy dzieją się jednak na piętrze, gdzie spora grupa zaangażowanych w przedstawienie artystów czeka na pierwsze recenzje.

Scenariusz pisze Sheldon Turner. Film powstanie dla Columbia Pictures.

Co więcej, Ewan McGregor zagra cztery role w... jednym filmie. Aktor wystąpi w komedii Scota Petera Capaldi, który zajmie się scenariuszem i reżyserią projektu. Aktor wcieli się w rolę hollywoodzkiej gwiazdora lat 30., jego dublera oraz 2 postaci przez niego odtwarzanych, pochodzących z filmów, których akcja rozgrywa się w 1745 roku, w czasie szkockiego powstania. Kiedy główny bohater znika w tajemniczych okolicznościach, producenci starają się znaleźć odpowiednie zastępstwo.

- Od dawna chciałem pracować z Peterem, a jego scenariusz jest najlepszym dla nas projektem - przyznaje McGregor. - To zniewalający, zabawny, złożony, oryginalny, słodki i ekscentryczny film. Zagranie w nim to dla mnie duże aktorskie wyzwanie.

Zdjęcia rozpoczną się na początku przyszłego roku w Wielkiej Brytanii. Produkcją zajmują się Richard Holmes oraz Ron Fogelman.

Capaldi jest laureatem Oscara za film krótkometrażowy "Franz Kafka's It's a Wonderful Life" z 1995 roku. Od tego czasu wyreżyserował tylko obraz "Strictly Sinatra" (2000).

Ewana McGregora można obecnie zobaczyć na ekranach kin w trzeciej części "Gwiezdnych wojen".
KOMENTARZE (5)

Gwiezdno-wojenne ploty

2005-05-27 18:54:00 Onet.pl

Wielka porcja plotek:

Keira Knightley zmienia miasto

Dawno nie było w dziale plotek nic o Keirze (Sabe), więc czas to nadrobić.
Keira Knightley przeprowadza się na stałe z rodzinnego Londynu do Los Angeles.

20-letnia aktorka kupiła ekskluzywny apartament niedaleko słynnego Bulwaru Zachodzącego Słońca i zamierza jak najszybciej wprowadzić się tam ze swoim chłopakiem Jamie Dornanem.

- Keira i Jamie dostają z Hollywood dużo interesujących propozycji filmowych, więc Keira uznała, że to odpowiedni moment, aby rozejrzeć się za jakąś nieruchomością w LA, ponieważ nie cierpi hotelowych pokoi i chciała mieć własne miejsce - mówi znajomy aktorki.


Bogatszy o miecz świetlny

Christopher Lee pożegnał plan "Gwiezdnych wojen" z zasobnym kontem bankowym i prototypem swojego miecza świetlnego.

Gwiazdor, który w najnowszej części "Gwiezdne wojny: Część III - Zemsta Sithów" wcielił się w postać Hrabiego Dooku, tak bardzo ceni sobie pamiątkę z planu, że zdeponował ją w banku.

- Jestem właścicielem prototypu miecza świetlnego Dooku. To jedyny egzemplarz na świecie. Schowałem go w bankowy sejfie - mówi legendarny aktor.


George Lucas: Nie jestem odludkiem!

George Lucas skrytykował media, które nazywają go odludkiem tylko dlatego, że nie zjawia się na każdym hollywoodzkim przyjęciu.

Twórca słynnej serii "Gwiezdne wojny" przyznaje, że jest nieśmiały, ale przypisywanie mu miana pustelnika jest mocną przesadą, ponieważ bardzo często uczestniczy w branżowych imprezach.

- Każdy człowiek w showbiznesie, który nie biega na wszystkie przyjęcia, jest nazywany odludkiem. Owszem, jestem nieśmiały, ale to samo można powiedzieć o połowie mieszkańców tej planety. Rzeczywiście, kiedy znajduję się w pokoju pełnym ludzi, nie biegnę, żeby ściskać wszystkim dłonie - mówi reżyser.


Najgorętsze gwiazdy przed 25-tką

Po raz ósmy amerykański magazyn "Teen People" przygotował zestawienie najgorętszych gwiazd, które nie ukończyły jeszcze 25 roku życia. W rankingu znalazły się zarówno sławy ze świata filmu, jak i muzyki.

Po raz pierwszy w przygotowywanym co roku zestawieniu znalazła się 24-letnia dziedziczka fortuny hotelarzy, Paris Hilton. Na liście można również znaleźć odtwórcę jednej z głównych ról w nowej trylogii "Gwiezdnych wojen", Haydena Christensena, znanego z filmowej adaptacji "Władcy Pierścieni" Elijah Wooda, a także raperkę Ciarę oraz zwyciężczynię programu "American Idol", Kelly Clarkson.

Na liście pojawiły się również nazwiska, które można było odnaleźć w poprzednich edycjach. Wśród "weteranów" najgorętszych młodych gwiazd znaleźli się: Britney Spears, jej były chłopak Justin Timberlake, Alicia Keys, Jessica Alba, członkinie tria Destiny's Child, Scarlett Johansson, Avril Lavigne, Kirsten Dunst, oraz 19-letnie bliźniaczki Olsen i Ashlee Simpson.

W rankingu zmieścili się również: Jesse McCartney, Jake Gyllenhaal, Lindsay Lohan, Natalie Portman, raper T.I. i obsada serialu "The O.C." bez Benjamina McKenzie, który skończył 26 lat.


Keira Knightley musiała błagać

Keira Knightley musiała błagać o rolę w filmie "Obłęd" Johna Maybury'ego.

Podczas promocji filmu w Londynie aktorka przyznała, że musiała się nieźle napocić by namówić reżysera do jej zatrudnienia. Johna Maybury uważał bowiem, że Knightley wygląda zbyt niewinnie by podołać roli.

- Keira udowodniła jednak, że się myliłem - mówi Maybury. - Bo wypadła znakomicie.

Oprócz Knightley w filmie grają także Adrien Brody, Daniel Craig, Kris Kristofferson oraz Jennifer Jason Leigh. Psychologiczny thriller, którego bohaterem jest weteran pierwszej wojny w Iraku wszedł do polskich kin w maju.


George Lucas jak Quentin Tarantino

Samuel L. Jackson porównuje twórcę "Gwiezdnych wojen" George’a Lucasa do Quentina Tarantino, ponieważ obaj reżyserzy pozwalali mu improwizować na planie swoich filmów.

Jackson zagrał w przeboju Tarantino "Pulp Fiction" z 1994 roku oraz w trzech prequelach gwiezdnej sagi Lucasa i chociaż filmy te są adresowane do bardzo odmiennych widowni, aktor ze zdumieniem odkrywał w obu reżyserach szereg podobieństw.

- Obaj dawali mi wiele swobody, bo wiedzieli, że dam z siebie, co najlepsze i będę miał dużo własnych pomysłów. Obaj doskonale wiedzą, czego chcą i potrafią to bardzo precyzyjnie wytłumaczyć. Są bardzo podobni, z tą różnicą, że jeden z nich jest bardzo hałaśliwy, a drugi nie – wyjaśnia aktor.


Nie ma czasu dla "Gwiezdnych wojen"

Ewan McGregor był zbyt zajęty przygotowaniami do musicalu "Guys and Dolls", aby znaleźć czas na promocję filmu "Gwiezdne wojny: Część III - Zemsta Sithów".

Premiera najnowszego filmu George’a Lucasa zbiegła się w czasie z próbami musicalu, który zostanie wystawiony na londyńskim West Endzie, więc szkocki gwiazdor postanowił nie ryzykować powodzeniem swojego nowego przedsięwzięcia artystycznego.

- Tak się złożyło, że "Gwiezdne wojny" będą pokazywane w Cannes w tygodniu naszych prób technicznych w teatrze, a przecież musical nie może czekać, więc postanowiłem skupić się na tym, co robię obecnie, a nie na tym, co robiłem dwa lata temu. Wtedy poświęciłem się "Gwiezdnym wojnom" w 110%, a dziś tyle samo daję teatrowi – wyjaśnia aktor.


Natalie Portman lubi być łysa

Natalie Portman pojawiła się na festiwalu w Cannes niemal łysa.

Urodzona w Izraelu aktorka musiała ściąć włosy do roli w filmie "V For Vendetta". Okazało się jednak, iż taka fryzura bardzo jej odpowiada.

- Niektórzy pomyślą pewnie ze jestem neofaszystką, albo że mam raka, albo że jestem lesbijką - żartuje Portman. - Ale po tych wszystkich fryzurach, które miałam w ostatnich latach, brak włosów jest bardzo przyjemny. Szczególnie przy takim upale.

Obecnie oglądamy Natalie Portman w ostatniej części "Gwiezdnych wojen".


Za stary na kino akcji

Ewan McGregor obawia się, że jest już za stary na kino akcji, ponieważ sceny walki w najnowszej części "Gwiezdnych wojen" nieuchronnie kończyły się u niego zadyszką.

Szkocki gwiazdor przyznaje, że chociaż ma dopiero 34 lata, kręcąc sceny pojedynku z młodszym Haydenem Christensenem w filmie "Gwiezdne wojny: Część III - Zemsta Sithów" potrzebował znacznie częstszych przerw, niż kiedyś.

- Jestem trochę starszy, niż wtedy, kiedy grałem w pierwszej części. Wtedy potrafiłem walczyć bez przerwy przez cały dzień, a teraz coraz częściej zdarza mi się czuć, że osiągnąłem już kres możliwości fizycznych – twierdzi brytyjski aktor.

KOMENTARZE (0)

Ewan McGregor ucieka z Wyspy ...

2005-05-16 12:50:00 stopklatka.pl

Stopklatka donosi:

Akcja filmu będzie się działa w społeczeństwie, którego członkowie są bez przerwy kontrolowani, a docierające do nich informacje są starannie selekcjonowane przez władze. Jeden z członków grupy zaczyna zdawać sobie sprawę z sytuacji i postanawia uciec.

Obsada:
Scarlett Johansson
Ewan McGregor
Steve Buscemi
Djimon Hounsou
Sean Bean
KOMENTARZE (10)

Obsesyjna miłość do Gwiezdnych Wojen

2005-05-12 05:27:00 film.wp.pl

Ewan McGregor boi się zagorzałych fanów Gwiezdnych Wojen i ich miłości do wszystkiego, co jest związane z cyklem.

34-letni aktor, który w trzech ostatnich filmach George’a Lucasa wcielał się w postać Obiego-Wana Kenobiego, nie uważa tych produkcji za bardzo udane przedsięwzięcia artystyczne, ponieważ największy nacisk kładziono w nich na efekty specjalne.

Jeszcze mniejszy entuzjazm szkockiego gwiazdora wzbudzają wielbiciele gwiezdnej sagi:

- Te filmy mają ogromną rzeszę fanów, którzy organizują sobie zjazdy i konferencje. To trochę dziwne i przerażające. Kiedyś przed drzwiami teatru w Londynie czekał na mnie jakiś koleś, który wrzasnął "Hej, Obi-Wan, czy masz jakąś dobrą radę dla początkującego Jedi?"

To naprawdę bardzo dziwni ludzie.

KOMENTARZE (22)

Nie był fanem 'Gwiezdnych wojen'

2005-05-06 16:13:00 Film.Onet.pl

Film.Onet.pl donosi:

Ewan McGregor nigdy nie był fanem "Gwiezdnych wojen" i obejrzał słynny film tylko dlatego, że zagrał w nim jego wujek.

Szkocki gwiazdor, który pojawia się w najnowszych częściach I, II i III jako Obi Wan Kenobi, obejrzał pierwszy film "Gwiezdnych wojen: Nowa nadzieja" podczas pierwszej w życiu wyprawy do kina, ale przez cały film wypatrywał na ekranie swojego wujka Denisa Lawsona, który grał buntownika Wedge Antillesa. "W całym filmie najbardziej ekscytowały mnie sceny z wujkiem Denisem" - przyznaje aktor.

KOMENTARZE (18)

Za stary na kino akcji

2005-05-06 16:11:00 Film.Onet.pl

Film.Onet.pl donosi:

Ewan McGregor obawia się, że jest już za stary na kino akcji, ponieważ sceny walki w najnowszej części "Gwiezdnych wojen" nieuchronnie kończyły się u niego zadyszką.

Szkocki gwiazdor przyznaje, że chociaż ma dopiero 34 lata, kręcąc sceny pojedynku z młodszym Haydenem Christensenem w filmie "Gwiezdne wojny: Część III - Zemsta Sithów" potrzebował znacznie częstszych przerw, niż kiedyś.

- Jestem trochę starszy, niż wtedy, kiedy grałem w pierwszej części. Wtedy potrafiłem walczyć bez przerwy przez cały dzień, a teraz coraz częściej zdarza mi się czuć, że osiągnąłem już kres możliwości fizycznych – twierdzi brytyjski aktor.

KOMENTARZE (20)

Ewan McGregor będzie robotem ...

2005-05-06 01:09:00 onet.pl

W dniu dziecka, na ekrany kin w Polsce wchodzi film animowany pt. Roboty, który bije rekordy w Stanach Zjednoczonych. W wersji anglojęzycznej, głównemu bohaterowi użyczył swego głosu Ewan McGregor (Obi-Wan Kenobi). Więcej na temat filmu, można przeczytać klikając w ten Link.
KOMENTARZE (7)

Ewan McGregor zapewnia, ...

2005-05-06 00:54:00 wp.pl

Ewan McGregor zapewnia, że nigdy nie był rozczarowany najnowszymi filmami z cyklu Gwiezdne Wojny.

34-letni gwiazdor z zaskoczeniem dowiedział się, że przypisuje mu się krytyczne komentarze na temat ostatnich filmów George’a Lucasa, chociaż w rzeczywistości wypowiadał się krytycznie jedynie na temat najnowszych technik.


Ewan McGregor:
- Nigdy nie twierdziłem, że jestem rozczarowany tymi filmami, ani że uważam je za gorsze, niż poprzednie części z lat 70-tych i 80-tych. Mówiłem jedynie, że proces ich tworzenia był skomplikowany, bo taka jest prawda.

To oczywiste, że mówienie do kawałka taśmy naklejonego na stojaku jest trudniejsze, niż gra z prawdziwym aktorem. W końcu nie tego uczymy się w szkołach aktorskich.

KOMENTARZE (9)

Plotki ze Starwarsówka

2005-04-25 22:11:00 Onet.pl

Młoda twarz sprawia jej kłopoty

Natalie Portman ciągle musi udowadniać, że jest już pełnoletnia, chociaż jej twarz zna niemal cały świat.

23-letnia gwiazda przyznaje, że jej młody wygląd ma zarówno plusy, jak i minusy, ponieważ zawsze musi pokazywać dokumenty, kiedy próbuje kupić w brytyjskim pubie alkohol.

- Fizycznie nie zmieniam się od 13 roku życia. Młoda twarz przydaje się w różnych sytuacjach, ale nigdy w brytyjskich pubach, gdzie za każdym razem muszę pokazywać dokument tożsamości, chociaż już od 5 lat mogę legalnie kupować tam alkohol – tłumaczy aktorka.


Salon figurek Samuela L. Jacksona

Samuel L. Jackson zbiera figurki przedstawiające grane przez niego postaci filmowe.

Gwiazdor stara się kupować każdą laleczkę wzorowaną na jego bohaterach filmowych.

- Stoją w całym moim biurze. Mrożon z kreskówki "Iniemamocni" spogląda na mnie z góry, kiedy pracuję przy komputerze. Ta postać jest do mnie trochę podobna, bo użyczyłem jej głosu. Mam figurkę Shafta i Mace Windu z "Gwiezdnych wojen". Pierwsza figurka Mace Windu w ogóle mnie nie przypominała, ale nowe lalki wyglądają dużo lepiej, bo George Lucas zeskanował ją z myślą o tym, że za kolejnych 20 lat będzie mógł nakręcić nowe części z moim cyfrowym obrazem. W Kanadzie udało mi się trafić na figurkę z "Pulp Fiction". Pamiętam, jak grałem w Parku Jurajskim, gdzie wszyscy aktorzy oprócz mnie i Wayne’a Knighta mieli swoje figurki. Trochę mnie to wkurzało, ale teraz jest już OK – tłumaczy aktor.


McGregor nie chce "Gwiezdnych Wojen" pod teatrem

Ewan McGregor ostrzega fanów, aby nie przychodzili pod drzwi londyńskiego teatru, w którym występuje w musicalu "Guys & Dolls", przynosząc ze sobą gadżety z "Gwiezdnych Wojen".

Szkocki gwiazdor występuje w nowej adaptacji słynnego musicalu, której premiera na londyńskim West Endzie odbędzie się zaledwie 12 dni po premierze filmu "Gwiezdne wojny: Epizod III - Zemsta Sithów". McGregor jest przygotowany na szaleństwo, jakie otoczy jego osobę w związku z filmem, ale nie życzy sobie, aby fani gwiezdnej sagi nagabywali go po wyjściu z teatru Piccadilly:

"Podjąłem tę decyzję jakiś czas temu. Nie będę składał autografów na gadżetach z »Gwiezdnych Wojen« po wyjściu z teatru. Mogę podpisywać programy teatralne i inne przedmioty związane z musicalem. Nie chcę, żeby ludzie, którzy po przedstawieniu przyjdą prosić mnie o autograf na programie, zostali zakrzyczeni przez łowców autografów".


Ewan McGregor nie liczy się z kasą

Ewan McGregor zgodził się na drastyczne obniżenie gaży w zamian za rolę w musicalu "Guys and Dolls" na londyńskim West Endzie.

Szkocki gwiazdor wystąpi w nowej wersji słynnego musicalu, której premiera odbędzie się 1 czerwca w londyńskim teatrze Piccadilly.

"Powrót do teatru po tylu latach pracy w filmie jest niesamowitym przeżyciem. Nie mogę się już doczekać, chociaż przypuszczam, że będę musiał mocno popracować nad opanowaniem tremy" - mówi 34-letni aktor, który po raz pierwszy zademonstrował swoje umiejętności wokalne w filmowej wersji musicalu "Moulin Rouge!" w reżyserii Baza Luhrmana.

Aktorzy partnerujący McGregorowi w jego najnowszym przedsięwzięciu z podziwem obserwowali, jak szybko i instynktownie opanowywał większość skomplikowanych elementów choreografii.

"Tak naprawdę zupełnie nie wiedzieliśmy, czy Ewan potrafi tańczyć. Grana przez jego postać nie musi zbyt dużo tańczyć, ale odkryliśmy, że Ewan jest urodzonym tancerzem, więc zamierzamy to wykorzystać" - mówi dyrektor artystyczny teatru Michael Grandage.


I na koniec jeszcze jedna plotka, tym razem spoza Starwarsówka, ale o Gwiezdnych Wojnach, za Interią.pl:

Gwiezdne wojny: Za dużo efektów?

Znany angielski aktor Jeremy Irons ("Piano Bar") wytknął George'owi Lucasowi ("Atak klonów"), że podczas tworzenia kolejnych filmów "gwiezdnej sagi" za bardzo zawierzył technice komputerowej. Brytyjski aktor uważa, że jedynym celem zastosowania efektów specjalnych w filmach kultowej serii, była chęć oszołomienia widzów niesamowitą scenerią.

Jeremy Irons twierdzi jednak, że technika komputerowa nie może wysuwać się na pierwszy plan.

"W filmach najważniejsi są ludzie, ich historia" - twierdzi aktor, weteran teatru i kina.

Brytyjczyk popiera rozwój sztuki filmowej, w tym także w dziedzinie efektów specjalnych, ostrzega jednak - szczególnie młodych twórców - by podczas realizacji swych dzieł bardziej skupiali się na fabule i postaciach bohaterów, niż na wykorzystaniu techniki komputerowej.

Jeremy Irons uważa, że Lucas jest świetnym przykładem, jak nie należy posługiwać się potęgą efektów specjalnych podczas tworzenia filmu.

"W filmie mamy opowieść i jej bohaterów działających w pewnym otoczeniu. Proponuję, by pan Lucas skupił się na dwóch pierwszych elementach. Efekty komputerowe nie tworzą filmu" - twierdzi Jeremy Irons.

KOMENTARZE (0)

Plotki ze Starwarsówka

2005-03-23 17:11:00 Onet.pl

To przeklęte Hollywood

Szkocki aktor Ewan McGregor jest oburzony działaniami Hollywood, które zagarnia najlepszych europejskich reżyserów, po czym uniemożliwia im robienie tego, w czym są najlepsi.

Gwiazdor uważa, że stosowane w Fabryce Snów praktyki niszczą tak utalentowanych filmowców, jak duński reżyser Ole Bornedal uniemożliwiając im realizowanie oryginalnych projektów.

"Hollywood błyskawicznie wyłapuje obiecujących i modnych filmowców. Kiedy ktoś odnosi sukcesy w Europie, natychmiast otrzymuje propozycję z Ameryki, ale po przyjeździe tutaj odkrywa, że nie może robić tego, co przyniosło mu sławę. Mam na myśli faceta, który nakręcił film 'Nocna straż'. Duńska wersja była fantastyczna - dziwna i przerażająca - a remake Miramaxu był tylko nijaki i dziwaczny, bo szefowie wytwórni zaczęli się wtrącać w jego pracę i pousuwali ze scenariusza wszystkie ciekawe wątki" - twierdzi McGregor.


Dzięki językowi stała się ich ulubienicą

Podczas zdjęć do filmu "V For Vendetta" w Berlinie Natalie Portman szybko zyskała sympatię niemieckiej ekipy rozmawiając płynnie po niemiecku.

W przeciwieństwie do większości aktorów, którzy znają jedynie angielski, uzdolniona językowo Portman bardzo szybko zaczęła porozumiewać się z niemieckimi technikami w ich ojczystym języku.

"Pewnego dnia po prostu zjawiła się na planie i zaczęła rozmawiać z Niemcami po niemiecku. Dzięki temu bardzo szybko stała się ich ulubienicą" - opowiada pracownik ekipy filmowej.

23-letnia gwiazda jest absolwentką prestiżowego amerykańskiego uniwersytetu Harvarda i płynnie posługuje się językiem hebrajskim, francuskim, japońskim i niemieckim.

"V For Vendetta" to kolejny film pokazujący, jak wyglądałby świat, gdyby II Wojnę Światową wygrała armia Hitlera.


Dawno nie było nic o naszej ulubionej królowej plotek, Keirze Knightley. Nadrabiamy zaległości.

Piraci z Karaibów w rejsie dookoła świata

Gwiazdy filmu "Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły" Johnny Depp, Orlando Bloom i Keira Knightley wezmą udział w prawdziwych regatach.

Depp, Bloom i Knightley zgłosili się do udziału w regatach dookoła świata. Gwiazdy filmowe najpierw przejdą szkolenie w Portsmouth. A następnie w listopadzie wyruszą do wyścigu organizowanego przez firmę Volvo. Aktorzy będą pomagać załodze na okręcie o imieniu "Czarna perła".

Przypomnijmy, że w tej chwili trwają zdjęcia do kontynuacji filmu o piratach. Obraz zatytułowany "Dead Man's Chest" pojawi się w kinach w 2006 roku. Grają w nim, oprócz Depp, Blooma i Knightley także Stellan Skarsgard, Naomie Harris, Martin Klebba, Barry McEvoy i Alex Norton. Reżyseruje Gore Verbinski.

KOMENTARZE (0)

Ewan McGregor chce kolejnego "Moulin Rouge!"

2005-03-21 17:56:00 Onet.pl

Ewan McGregor przyznał, że chciałby zagrać w kontynuacji przebojowego musicalu "Moulin Rouge!" z 2001 roku. Aktor oświadczył, że był pod bardzo dużym wrażeniem pracy australijskiego reżysera Baza Luhrmanna i w związku z tym z chęcią wcieliłby się ponownie w rolę poety Christiana.

Przypomnijmy, że oryginalny film opowiada o Moulin Rouge - najsłynniejszy, i najbardziej skandalizującym nocnym klubie Paryża przełomu ubiegłych wieków. Jego gwiazdą jest Satine, piękna kurtyzana, o której względy zabiega bogaty książę. Ona kocha jednak Christiana, ubogiego poetę, który przybył do Paryża, by poznać smak dekadenckiego życia. McGregorowi w obrazie partnerowała Nicole Kidman.

- Nigdy nie nakręciłem czegoś podobnego - przyznaje aktor. - Nigdy w kinie nie było czegoś podobnego. To świetna szansa na śpiewanie i tańczenie oraz bycie w tak doborowym towarzystwie. Miałem wrażenie, że jesteśmy w cyrku. To było wyjątkowe doświadczenie każdego dnia: kolory, muzyka, szalony Baz. Zrobiły to samo jutro. Byłby naprawdę szczęśliwy mogąc nakręcić "Moulin Rouge 2".

KOMENTARZE (0)

Ewan a "Trainspotting 2"

2005-03-08 22:29:00

Wielbiciele kultowego filmu "Trainspotting" będą musieli poczekać jeszcze 10 lat, zanim zobaczą dalsze losy jego bohaterów, ponieważ według reżysera Danny'ego Boyle'a aktorzy są ciągle za młodzi.

Chociaż Ewan McGregor nie ma ochoty na ponowne wcielanie się w postać narkomana, która dała początek jego oszałamiającej karierze filmowej, Boyle wierzy, że za jakiś czas uda mu się zgromadzić poprzednią obsadę w komplecie - razem z McGregorem, Jonnym Lee Millerem i Robertem Carlylem. Na razie jednak reżyser nie spieszy się z podjęciem projektu, ponieważ chciałby, aby jego bohaterowie byli nieco starsi i bardziej zniszczeni życiem.

"Aktorzy lubią udawać, że wiodą szalone życie w klubach nocnych, ale tak naprawdę, kładą się spać tuż po zmroku wysmarowani kremami nawilżającymi" - mówi filmowiec.

KOMENTARZE (0)
Loading..