Dzisiaj tj. 18 luty, oglądałem gazety w Kerfurze (wybaczcie ale skąd mam wiedziec jak sie to pisze 
) i zobaczyłem okładke pisma wspomnianego w Tytule tzn Kaczora Donalda na której Hyzio, Dyzio i oczywiście Zyzio stoją ubrani w tuniki Jedi a na dodatek maja świetlne miecze ... Czy jest to spowodowane jakims kosmicznym dodatkiem , czy moze jest w środku komiks z seri GW ? Bo jakby byl to bym kupił .
Pewnie zapytacie czemu sam nie sprawdziłem ...
No cóż ... Wstyd to brac do ręki 
(na www.kaczordonald.pl)
jest napisane, że jest jako dodatek:
"skaczący meteoryt"
i to chyba wszystko (nic więcej nie napisali)
Ja kiedyś zbierałem Kaczora Donalda i co do dodatku Choosen one ma racje a poza tym jest po prostu komiks w stylu że donald albo miki wylatują w kosmos i mają być bohaterami czy coś w tym stylu Przestałem czytać Kaczora Donalda bo te badziewne zabawki zapychały śmietnik więc zostałem przy Gigancie (250 stron i lepsze komiksy a co więcej-ŻADNEGO BADZIEWIA)
Gigant wymiata Ale już nie kupuje bo drogi jak cholera
Kiedys kupowałam i Gigant i Donalda... Tyle, że później się tyle innych komiksów pojawiło, a ilość pieniędzy jakos się nie zwiększyła... I chyba już od jakichś 10 9 lat nie kupuję... Najbardziej żałuję tej części ztrickami magicznymi, no i niektóre komiksy były fajne...
miał swego czasu zejediste komiksy z nim i siostrzeńcami w rolach głównych, gdzie pełno było smaczków odniośnie drugiego i trzeciego planu oraz mrugnięć w stronę popkultury i to dla nich warto było kupować te zeszyty. No i parę gier miał pomysłowych. Dziś nie wiem jak jest, bo po prostu nie sięgam, ale ponoć pismo zeszmaciło się strasznie.
Mefisto napisał:
Dziś nie wiem jak jest, bo po prostu nie sięgam, ale ponoć pismo zeszmaciło się strasznie.
-----------
To prawda
. To już nie to, co kiedyś. Teraz nawet zdarzają się powtórki komiksów. Ostatnio postanowiłem kupić przynajmniej jeden numer na rok i trafiłem na komiks drukowany kiedyś w 1996 albo `97 roku. Plusem jest to, że wtedy właśnie przegapiłem ten numer i miałem okazję teraz go przeczytać.
No ale jak już zaczynają sie powtórki, to nie jest dobrze.
Pismo nie jest już takie jak kiedyś, ale może to nie pismo się zeszmaciło, tylko my się postarzeliśmy??
-Darth Phabious napisał:
Teraz nawet zdarzają się powtórki komiksów. Ostatnio postanowiłem kupić przynajmniej jeden numer na rok i trafiłem na komiks drukowany kiedyś w 1996 albo `97 roku.
-----------
No właśnie o tym chciałem napisać. W kulki sobie lecą - dawne komiksy powtarzają. Niedaleko szukając: ostatni numer z siostrzeńcami-Jedi na okładce (Nr 7) i komiks "Między wierszami" z Donaldem piszącym wiersze i siostrzeńcami obierającymi rzepę. To już było gdzieś tak w 96; ale chyba w innym tłumaczeniu, więc może po prostu nie zauważyli, że to już było? ).gif)
Pismo nie jest już takie jak kiedyś, ale może to nie pismo się zeszmaciło, tylko my się postarzeliśmy??
-----------
E? Nieeeee.
Burzol napisał:
Niedaleko szukając: ostatni numer z siostrzeńcami-Jedi na okładce (Nr 7) i komiks "Między wierszami" z Donaldem piszącym wiersze i siostrzeńcami obierającymi rzepę.To już było gdzieś tak w 96;
-----------
<Ekhu, ekhu!>Przekopałem stos zakurzonych KD i stwierdzam, że komiks, o którym piszesz, był opublikowany w numerze 25/26(Świąteczno-Sylwestrowe wydanie) z przełomu lat 1996/1997 pod tytułem "Miłość wymaga ofiar".gif)
.
Natomiast historyjka, o której ja napisałem była w numerze 24 z 1995 roku, pod tytułem: "Operacja Wezuwiusz". Powtórkę opublikowali w numerze 49 z 2005r., tym razem jako "Misja Wezuwiusz".
No to mamy już dwie.
więc może po prostu nie zauważyli, że to już było?
Oj, już oni tam zauważyli.
-więc może po prostu nie zauważyli, że to już było?
Oj, już oni tam zauważyli.
[/cytat]
-----------
na pewno
a pomysł z obieraniem rzepy był kilka razy
GIGANTÓW, ja zbieram wybiórczo czyli jak coś mi sie spodoba to kupuje .. Np. We wrześniu była historia Superkwęka albo w czerwcu komiks Gwiezdne Boje ( chyba z okazji premiery Zemsty Sithów ) i powiem że nawet lajtowy Ogólnie to mam ich ok. 30.
A Kaczor Donald (tygodnik) to szmatławiec szybko sie drze Kiedys kupowalem i do dziś mam całą skrzynke 
(co nie przeczy faktom że są podarte ) a niektóre to nawet mam z 96 r. !
A najstarszy GIGANT to chyba też z 96
Ale ogółnie Kaczor Donald nie dorasta do pięt GIGANTOWI
Swego czasu Kaczora D. się dużo czytało. Potem czytałem Giganty, przedtem serię "Kaczor Donald i spółka". Teraz tylko czasem kupuję KD - właśnie jeśli są nawiązania do SW . Ale ja nie o tym chciałem. Otóż jest jeden autor, którego komiksy o Kaczorze Donaldzie czytam do dziś, przeglądając wnikliwie i ciesząc się bardzo z tej lektury. Tym autorem jest DON ROSA. Jego komiksy są absolutnie genialne - dosyć ciekawa, często skomplikowana i często szalona (jak to w KD ) fabuła to w zaledwie dodatek do genialnych rysunków. A najciekawsze w tym wszystkim są tła - Rosa potrafi stworzyć mnóstwo smaczków i szczegółów niewidocznych przy pierwszym czytaniu, a dziejących się gdzieś tam w tle fabuły. Rosa znany jest najbardziej z narysowania przygód młodego Sknerusa McKwacza, a w polskich wydaniach KD komiksy Rosy były (chyba?) cztery: w pierwszym Magika, która zmieniła Sknerusowi i Donaldowi poczucie grawitacji; w drugim znalazła świeczkę do cofnięcia się w czasie; trzeci opowiadał o wstąpieniu siostrzeńców do Młodych Skautów, a w czwartym Sknerus odnalazł w Donaldzie ukryty talent - niesamowitą spostrzegawczość. POLECAM.
Z nazwiskiem DOn Rosa wyszły u nas dwa tomy w pełni jemu poświęcone. Jedne są o młodym Sknerusie (dwa tomy o tym były, jeden chronologiczny a drugi się w tą chronologię wplatający historyjki - ten drugi to właśnie Don Rosa) a drugi w ekskluzywnej serii z różnymi historiami.
Najmniej Dona mamy w Gigantach (chociaż dawnio nie kupowałem, żałuję, że przestałem ) a najwięcej w tygodniku (ale nadal mało ) i w tak zwanych "wydaniach specjalnych". W wakacje wyszło ich 5 i żaden nie był 100% Rossowy ale w każdym była chociaż jedna historyjka.
Dla mnie ten gość razem z Barksem (dobrze piszę?) to mistrzowie KD w komiksy o młodym Sknerusie to poprostu uczta dla łapaczy szczegułów - owe smaczki z tła o których piszesz.
Stary KD wbrew pozorom prezentuje strasznie wysoki poziom. Niestety dziwaczny tryb wydawania nie pozwala się skupić na tym co się chce. A szkoda. Wielka szkoda.
[cholera, jak ja sobię pluję w brodę, że przestałem to kupować. Cholera...]
Zapomniałem, ze jest jeszcze Carl Barks. Szczególnie te początkowe komiksy były najlepsze. Kojarzysz te historie z wojną o kit, albo sejfem z konfiturami?
A KD przestałem kupować, bo troche klimatu stracił. Nie ma już zapowiedzi o przyszłym numerze, format jest węższy.
Darth Phabious napisał:
Zapomniałem, ze jest jeszcze Carl Barks. Szczególnie te początkowe komiksy były najlepsze. Kojarzysz te historie z wojną o kit, albo sejfem z konfiturami?
-----------
Jasna sprawa! Szyfr do sejfu najlepiej zamknąc w bezpiecznym miejscu - w sejfie
A i warto zrobić basen pełen kitu by zemścić się sąsiadowi, który ukradł jedną jego puszkę
Też jestem fanem tego rysownika. On i Vicar tworzą najlepsze chyba komiksy.
Jeszcze był taki, w którym Sknerus potrzebował jakiegoś systemu wczesnego ostrzegania, który mówiłby mu o wszelkich planach ataku na Skarbiec. Donald skuszony obietnicą premii udaje się do Diodaka po taką maszynę.
Drugi opowiada o tym, jak Bracia Be dostają cynk od Dziadka Be, ze Sknerus wychodzi zostawiając Skarbec bez opieki. Z OChroniarzmi nie ma kłopotu, bo Dziadek wie gdzie znaleźć plany Skarbaca. Braciszkowie dostają sie do wnętrza przez studnie w piwnicy.
Świetnym pomysłem było danie na 2 stronach planów Skrabca
Oczywiście obie historyjki kończą się w sposób nieoczekiwany
Mam właśnie w KD te, które Ty podałeś i te 2 powyższe.
Więcej znajdziesz w 2 albumach "Komiksy z Kaczogrodu". Zbiór historyjek, wszytkie Dona Rosy. No i "Życie i Czasy Sknerusa McKwacza".
Ostatnio wychodzą książeczki Wydania Specjalne KD, w niektórych są ponoc komiksy DR, ale pewien nie jestem w których dokładnie.
Darth Phabious napisał:
Więcej znajdziesz w 2 albumach "Komiksy z Kaczogrodu".
Zbiór historyjek, wszytkie Dona Rosy. No i "Życie i Czasy Sknerusa McKwacza".
Ostatnio wychodzą książeczki Wydania Specjalne KD, w niektórych są ponoc komiksy DR, ale pewien nie jestem w których dokładnie.
-----------
Albumy były 3. Jeden o młodym Sknerusiem, jeden o Starszym sknerusie i jego wyprawach z Donaldem a jeden o Superkwęku .
Te wydania wychodziłi w wakacje, mam dwa i są komiksy DR oczywiście
A ten album tylko Rossowy to taki w twardej oprawie z tej serii białej. Drogie to
Gdybym nie przestał zbierać KD pewnie był bym mega Kaczkofanem
U nas niestety te komiksy nie mają takich fanów jak dalej w świecie. U nas to są gazetki z kiosku, nie ma kolekcjonerów i prawdziwych Kaczkofanów. Stare komiksy dziś są trudne do zdobycia a rozgałęzienie serii stawia za niemożliwe zebrać je wszystkie .
No właśnie ten z Superkwękiem też mam, ale wypisywałem te z DR.
Komiksy z Kaczogrodu to te, o których piszesz, że wyprawy z Donaldem.
A ten biały album w całości z DR to taki mały format przypadkiem??. Bo widziałem podobny z Vicarem i jeszcze innym rysownikiem.
Wy tu tak sobie gadacie, gadacie, i aż mi przypomnieliście, że ja też mam te 3 tomiki i mi się baaardzo podobały mam też Giganty od zdaje się 1997r kiedy to się ukazywały co dwa miesiące, do jakoś tak... 2003 chyba. Pełne roczniki.
To ja mam z 1994 2 tomy Giganta, a w sumie jest ich 25. Ostatni z serii "Gigant poleca", tom 45
tą serię mam od tomi pierwszego do któregoś tam z 2004 Wiem, że roczniki się zamknęły i kupowałem je co miesiąc. Najbardziej kochałem tam to, ze tylko w Gigancie wystepowali niektórzy bohaterowie lub motywy (kradzież 10 centów Sknerusa czy Kwaczencja zakochana w Sknerusie ). To było wpsaniałe jak i czasy gdy co miesiąc wracałem z kiosku z Gigantem i nowym CDA
Nie tylko w Gigancie. K(w)aczencja* pojawiła się w jednym, czy dwu numerach KD, ale tych nowszych Przynajmniej z tego, co ja mam. A u mnie te nowsze są z roku 2001-2004
Jak znajdę chwile czasu, to poszukam i dam znać, kiedy dokładnie
nie trzeba tam zaraz szukać Poproatu postacie które były rzadkością z KS w Gigancvie były prawie co nume r (Babcia Kaczka, Gęgul...)
Przykładowo numer 13/2003. Komiks pod tytułem "Zaskakująca panna młoda". Tutaj nazywa się "Kaczencja Pazur"
No, to mam narazie jedne.
komiks o Braciach Be jak do skarbaca sie włamywali i na końcu jest że skarbiec sam ich złapał . Chodziło to że w podziemiach Kaczogrodu była szopa od architekta Skarbca i Be tam ida i znajudują te plany . Na któryśc stronach te plany są pokazane . To jest mój ulubiony komiks i do dziś go mam
Darth Matiz napisał:
To jest mój ulubiony komiks i do dziś go mam
-----------
ja też
To było mnóstwo modyfikacjii.Raz Diodak zmienił go w wielką świnke skarbonke co biegała i sama łapała złodziei co sie włamać chcieli.Ale zgadzam się,stare komiksy były i lepiej narysowane i były śmieszniejsze.Np.Donald przez przypadek wyleciał rakietą w kosmos a okazało się że ona nie może wrócić.Babcia kaczka zrobiła wielką szarlotke którą Donald poczuł w kosmosie że nie mógł się powstrzymać i zawrócił.Przy okazjii szarlotka sprowadziła cholernie mnóstwo kosmitów co chcieli żreć tą szarlotke
Z|przykrościom stwierdzam że pisemka już nie kupuje. Troche na psy zeszło. tak do roku pańskiego 2001 dało się przeżyć ale póżniej - no cóż nawet mój kumpel który od 3 roku życia zbierał każdy numer zrezygnował (a już mu się nie mieściły w piwnicy!!) Ale nawiązań do SW jest tam tak dużo że ho ho!!!
nie kupuję , ale cały czas go uwielbiam ponad wszystko (no i Star Wars też). Sam rysuję komiksy z Donaldem, w których jest rycerzem jedi, itp. Stare komiksy z `96 roku czytam cały czas. Niektóre nawet po kilkadziesiąt razy i mi się jeszcze nie znudziły.
nie widziałem tego wątku gdy powstał więc teraz zgłaszam swój oficjalny protest Łapy precz od Donalda- na tych komiksach nauczyłem się czytać( serio,sześć lat miałem) i do tej pory poczytuje jak siostra kupi sporadycznie, z tego się nie wyrasta
to chyba zapominacie o jednym... KD jest magazynem dla najmłodszych!! .. czyli od okolic 5-10 lat! ... nie dziwie sie więc wydawcy, że powtarza komiksy z 96-97 roku gdyz czytelnicy do których jest kierowane pisemko dopiero się wtedy rodzili
Inna sprawą jest to, że czytaja je też zdziecinniałe stare konie LOL ... kurde widzę, że wychodzi jeszcze wieksze MEGAGIGA!! .. chyba sobie kupie
j/w. ja zbieram giganty, od 3 lat i mam ich 78, a w drodze z allegro jest jeszcze 10, kazdy kilka(naście?) razy przeczytany. gazetek nie kupuje, bo za drogie i cienkie i jakies gowna dodaja... megagiga tez kupuje, mam wszystkie oprocz "wehikuł czasu" bo probowalem "Rzucic" giganty, przez 3-6 miesiecy nie kupowalem... mam tez `donald i spolka" to wszystko zajmuje mi 2 duże pólki.
...bratnią duszę!! Mi się nie chce gigantów liczyć ale też mam sporo... gazetki kiedyś kupowałem, ale tak jak mówisz - są za drogie, dodają gówna i historyjki już nie te co kiedyś
Kaczor Donald komiks z dzieciństwa, gdzieś mam jeszcze kilkaset numerów tego ,,pisemka". Co do SW w tym komiksie to jeżeli dobrze pamiętam ten motyw przewijał się kilkakrotnie. Wiem, że kiedyś jako prezent była paczka naklejek z bohaterami i scenami z Mrocznego Widma
jeszcze ulotka o ataku klonów, i książka Narodziny Mocy... co chwile sa tam motywy sw [giganty]:
Niech fortuna [czasem moc] bedzie z tobą
Corupcant
Bimban
"moze powiesc kosmiczna? gwiezdne wojny?"
i takie tam rozne... tera zgigantow mam 89 bo doszly z allegro
Nie ksiazka narodziny Mocy, a jedna z seri uczen jedi... Moj kolega mial Krolewskie znamie bodajze =} A Ja ? ech, prosilem matke zeby mi przy oakzji kupila donalda to kupila... tyle ze ksiazka z przygodami Pokemon byla... =}
Posiadam parenaście (-dziesiąt?) sztuk tych książeczek sprzed paru lat. Kiedyś kupowało się Donaldy, a teraz.... hmm, chyba mój brat ma
a sprzedasz?
Megagiga #6- "Donald. Kaczor Donald" już od pewnego czasu w sprzedaży. Gigant LXXX (80)- "Mój brat Kaczor" też. A także gazetka:
Nr. 27 a w nim "Ufo frisbee". Kolejny numer Megagiga #7 wg oficjalnych źródeł 25 sierpnia. Jego tytuł to - wg. nieoficjalnych, aczkolwiek bardzo dobrze poinformowanych źródeł- to "Bardzo dziki zachód". Gigant za miesiac, gazetka za 2 dni czyli jak zawsze.
Dotychczas w serii ukazało się 6 tomów:
1. Futbolowa gorączka - czerwiec 2006
2. Piraci z Kwaraibów - sierpień 2006
3. Strrraszna rzeczy - pażdziernik 2006
4. Wehikuł czasu - luty 2007
5. 1001 prac - kwiecień 2007
6. Donald, Kaczor Donald - czerwiec 2007
Na rok 2007 zapowiedziano następujące tomy:
7. "Bardzo dziki zachód"- 25 sierpień
8. "Wizards of Mickey"- ???
9. "Sknerus"- ??? [podejrzewam, że na święta. O wujku sknrusie to może być ciekawe )
damiankaraszewski napisał(a):
9. "Sknerus"- ??? [podejrzewam, że na święta. O wujku sknrusie to może być ciekawe )
________
Ooo... A może to będzie to coś, co już kiedyś było? Był taki komiks "Sknerus", w którym była historia Sknerusa, od zdobycia pierwszej monety, aż do poznania Donalda. Mam nadzieję, że to to
to były nawet 2 części ... Mam je Świetne polecam (choć Donalda czy gigantów już nie czytam )
Czy chodzi o "Życie i czasy Sknerusa Mckwacza"? Bo tego jest jedna częśc... ale to najlepszy komiks na świecie ... poza Open Seasons oczywiście
Jako fan komiksów Kaczor Donald pragnę zainteresowanych powiadomić, że wczoraj, tj 3 stycznia 2012 roku zmarł genialny rysownik Kaczora Donalda, Sknerusa McKwacza, Hyzia, Dyzia i Zyzia. Nazywał się Víctor Arriagada Ríos. Znany był też jako Vicar.
"The Force shall free me" 
Mam sentyment do rysunków Vicara - dla mnie zawsze był jednym z najlepszych rysowników KD, masa komiksów drukowanych w tygodniku była rysowana przez niego. Teraz z tych "fajnych" już tylko Don Rosa został przy ołówku... szkoda, no ale trochę latek już miał.
Onoma napisał(a):
. Teraz z tych "fajnych" już tylko Don Rosa został przy ołówku... szkoda, no ale trochę latek już miał.
________
Nie wiem, co rozumiesz to mówiąc. Jeżeli to dobrze zrozumiałem to powiadamiam Cię, że Don Rosa już nie pisze i rysuje komiksów (miał skomplikowaną operację lewego oka). Przypominam, że żyje Marco Rota.
"The Force shall free me"
Jego rysunki były jednymi z moich ulubionych W hołdzie będę dzisiaj przez wieczór komiksy KD z jego rysunkami.
Co prawda była o tym już informacja
/Forum/Temat/14261#668966
ale tytuł tamtego topiku... wolę nie 
https://zapodaj.net/images/8add5d3feddd6.jpg
https://zapodaj.net/images/eb51557047672.jpg
https://zapodaj.net/images/0f113a16748a6.jpg
Tu też, żeby było jasne, nie promuję korporacji na D, nie nie, wstrzymajcie rumaki 
Po prostu informacyjnie i z sentymentu... pamiętam, że jako dzieciak na wakacjach nieraz siedziałem 1.5 miecha nad morzem i tam była telewizja polska z kabla tragiczna w ... ale niemiecka z satelity - ehrfurcht gebietend ratatatata!
I o 19:20 jakoś leciały KO, po niemiecku, więc kolacja na 19 wchodziła w tempie ekspresowym i potem bieg do pokoju 
Nigdy nie zapomnę głosu/stimme Donalda i to intro
https://www.youtube.com/watch?v=0x7W2XG8UNY
Czy obejrzę to nowe? Wygląd kaczorów jest... dziwaczny, ale spróbuję. Chyba mnie to nie zabije?
And find my Sith lightsaber. It`s the one that says Bad Motherfucker on it.
THE LEGEND 2004-2021
Lover
Od dzisiaj w kiosku Kaczor Donald 2018-07 . Nie byłoby w tym nic niecodziennego, gdyby nie fakt, że od czerwca tego roku magazyn uległ znaczącej zmianie, poprawie na plus.
Od dzisiejszego numeru magazyn będzie liczył aż 52 strony w tym 43 strony z komiksami (do tej pory magazyn miał 48 stron w tym tylko 32 strony z komiksami). Cena pozostaje niezmienna - 9,99 zł. Moim zdaniem to świetna wiadomość, ponieważ otrzymujemy więcej komiksów za tą samą cenę. Do tego okładka w numerze jest wyższej jakości niż zazwyczaj, na grubszym kredowym papierze. Wśród komiksów w numerze warto wyróżnić niepublikowany dotąd 10-stronicowy komiks Carla Barksa - https://inducks.org/s.php?c=W+US+++33-05
Ja bardzo zachęcam do kupna ! [b]
Okładka : https://tinypic.pl/ylgvmzgcl45n
Wydawnictwo Egmont Polska zapowiedziało wydanie pełnej kolekcji komiksów Carla Barksa wzorowaną na wydaniu norweskim https://inducks.org/publication.php?c=no%2FCBA
Kolekcja zbiera komplet komiksów Barksa w kolejności chronologicznej , aczkolwiek jako pierwsze wydaje zbiór jego historyjek z lat 50 , a pierwsze historyjki z lat 40 wydaje na końcu.
W Polsce okładki będą inne niż okładki norweskie.
Pierwsze dwa tomy :
- Powrót do Klondike i inne historie (256 stron) https://inducks.org/issue.php?c=no%2FCBA++1
- Moja snów dolina i inne historie (240 stron) https://inducks.org/issue.php?c=no%2FCBA++2
Trafią do sprzedaży 28 listopada 2018r. . Ich cena okładkowa wyniesie 69,99 zł . Kolejne tomy są wstępnie planowane, że będą wychodzić co kwartał jeden tom (lub częściej).
Kim jest Carl Barks ? Jest to jeden z najbardziej znanych i najlepszych twórców kaczych komiksów Disneya, który położył podwaliny, bo dużą część późniejszych komiksów z Tego uniwersum. Jest on twórcą wielu postaci, które na stałe weszły do kanony m.in.: Sknerus Mckwacza, Granita Forsanta, Johna Kwakerfellera , Diodaka, Gogusia, Magikę De Czar, Młodych Skautów, sąsiada Jonesa. W Polsce (zwłaszcza w latach 90 w piśmie ,,Kaczor Donald") dość często (w latach 90 prawie co numer) ukazało się większość jego tzw ,,tenpagerów" , czyli 10 stronicowych komiksów , najczęściej z Donaldem w roli głównej. Ciągle jednak wydano w Polsce jedynie niewielki procent długich (co najmniej 20 stronicowych) jego historyjek, bardzo często przygodowych ze Sknerusem w roli głównej.
Zapraszam do zakupu. Komiks można zamawiać już w przedsprzedaży np. :
- https://egmont.pl/Kaczogrod.-Carl-Barks.-Moja-snow-dolina-i-inne-historie-z-lat-1953-1954,12821518,p.html
- https://egmont.pl/Kaczogrod.-Carl-Barks.-Powrot-do-Klondike-i-inne-historie-z-lat-1952-1953,12821519,p.html
).gif)
.
