TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Ogólnie o Star Wars

Fani sami zniszczą Star Wars

Mossar 2019-02-27 13:02:47

Mossar

avek

Rejestracja: 2015-06-12

Ostatnia wizyta: 2025-01-17

Skąd:

Zwykle jestem mocno neutralny w swoich wypowiedziach i staram się rozumieć obie strony (bo każda ma swoje racje), ale tym muszę konkretnie objechać tych hejtujących. Sorry. Nie dotyczy to tych z Was, którzy krytykują konstruktywnie, tylko debili, którzy jadą po wszystkim tylko po to, żeby dopiec Disneyowi, tej marce, Lucasfilm, Kathleen, każdemu jednemu reżyserowi, Pablo Hidalgo. W sumie każdemu kto bierze czynny udział w tworzeniu nowego gwiezdnowojennego contentu. Może Ci się nie podobać żaden z tych filmów, masz prawo nie lubić każdego pojedynczego momentu filmu i mówić o tym tyle ile chcesz. Ale jak już przestajesz używać mózgu i zaczynasz hejtować wszystko co się nawinie pod rękę nie zastanawiając się nad sensownością tego hejtu to jesteś zwykłym hejterem. Jednym z tysięcy, którzy doprowadzą tą markę do zniszczenia.

Parę przykładów:

Galaxy Adventures
Nic tak mnie nie rozwala jak to co się dzieje na Youtube w związku z tymi filmikami. Filmikami dla MAŁYCH DZIECI. "DISNEY USES SEXISM TO DISRESPECT AND DESTROY THE CHARACTER OF PRINCESS LEIA!", "Lucasfilm RETCONS Princess Leia!", "Lucasfilm disrespects Original Trilogy". Naprawdę? Serio? Dlaczego Ci sami ludzie nie buczeli kiedy powstawały kolejne gry z serii Lego? Przecież Lego Star Wars to dopiero jest żenada, wszystko zmienili, to jest profanacja nie tylko Oryginalnej Trylogii ale i Prequeli!!!

Seriale
W ciągu ostatnich dni pojawiło się parę leaków dotyczących rzekomych seriali na platformie Disney+. Że niby ma powstać serial o Lando, o Phasmie, Finnie, Rose, Padme, bla bla bla.. Może coś z tego rzeczywiście powstanie, ale ludzie to łykają, mimo, że jest to raportowane przez totalnie nierzetelne źródła i potem jadą po Lucasfilmie, że mają zamiar wypuścić jakiś chłam zamiast Starej Republiki. Ja p*****, ogarnijcie. Już pomijam, żeby poczekać aż taki serial wyjdzie i dopiero wtedy go ocenić, ale to już niestety jest nieosiągalne w fandomie Star Wars. Bo przecież wystarczy tytuł, żeby wylać wiadro pomyj na Disneya. Jak już macie hejtować to chociaż na oficjalną informację poczekajcie.

Tytuł, teaser
Czy ktoś Wam kiedyś obiecał, że tytuł albo teaser pojawi się przed Celebration? Nie. Albo inaczej - obiecywali jacyś zupełnie randomowi ludzie z internetów, którzy nie mają żadnego związku z Disneyem. Ale to już wystarczy, że objechać Disneya za to, że nie umie w marketing albo że pewnie cały film jest zrobiony na kolanie. Celebration jest ponad pół roku przed wypuszczeniem filmu. To wystarczająco czasu, żeby zrobić 5 kampanii marketingowych. Ale nie, "fani" wiedzą lepiej, Lucasfilm nie ogarnia, sami niekompetentni ludzie tam pracują.

No i co w związku z tym? To, że jak tak dalej to będzie wyglądać, to ~5 lat Disney tym pieprznie i tyle będzie z SW. Ani kontynuacji Legend, ani Nowego Kanonu. Ja wiem, że część z tych osób chciałaby tego, wtedy ich działania hejterskie nawet mają sens. Ale jestem pewien, że większość z tych ludzi będzie pierwsza do tego by oskarżać Disneya o to, że kupił markę, a potem ją po paru latach wygasił. Tylko, że to oni będą w dużej mierze odpowiedzialni za taki koniec.

LINK
  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

    Lubsok 2019-02-27 13:08:30

    Lubsok

    avek

    Rejestracja: 2012-03-10

    Ostatnia wizyta: 2025-01-07

    Skąd: Białystok

    Nie można zniszczyć tego, co już zostało zniszczone.

    LINK
  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

    AJ73 2019-02-27 13:50:31

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Ponda EVIL Tower

    Hejtujący jadą po Disneyu, broniący Disneya jadą po hejtujących, kółko się zamyka. Jedni i drudzy mają - mamy ?, swoje argumenty. Oczywiście mówimy o konstruktywnie hejtujących i obiektywnie broniących.
    Mnie ostatnio jakoś rozwala "jazda" po Rey, szczególnie widać to było ostatnio na głównej, w newsach. Oczywiście, rozumiem, że przedstawienie Rey, jako "prawiewszystkoumiem", może się i nie podobać, ale żeby od razu twierdzić, że - ta postać jest do d*py, w ogóle nie powinno jej być, to gruba jednak przesada.

    Co do tego teasera, to ja to widzę tak : czekamy z niecierpliwością, bo niczego nie ma. Rzucamy się na te niby-leaki, gdzieś wyczytane ploty, a później narzekamy, że znów oszukali, znów nieprawda, choć jak widzę po postach, to raczej wszyscy podchodzimy do tego z dystansem, a jak narzekamy, to z przymrużeniem oka .
    No i jeszcze to Celebration ... tak, to prawda, nikt niczego nie obiecywał, ale jeśli już cokolwiek miałoby się pojawić, to właśnie tam. Najwcześniej.

    Mimo wszystko, pomimo tego narzekania, prawie-wojen fanowskich, wpadek Disneya wynikających być może i z braku jakiegoś konkretnego planu, w którym kierunku pójść, i jakie maja być filmy SW, mimo wszystko jestem spokojny o przyszłość filmową - i patrzę na to z optymizmem

    LINK
  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

    Smok Eustachy 2019-02-27 13:55:24

    Smok Eustachy

    avek

    Rejestracja: 2017-02-13

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Oxenfurt

    Teaser sreaser. Niech powiedzą, że nie mają tytułu i już. O tym, czego nie widziałem się nie wypowiadam. Gdzie są te filmiki dla dzieci?

    LINK
  • nie fani

    bartoszcze 2019-02-27 14:14:57

    bartoszcze

    avek

    Rejestracja: 2015-12-19

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd: Jeden z Wszechświatów

    Trochę rozwydrzonych dzieciaków, trochę obrażonych fanbojów EU, trochę trolli i marvelowcy.

    LINK
    • Re: nie fani

      Mossar 2019-02-27 14:16:08

      Mossar

      avek

      Rejestracja: 2015-06-12

      Ostatnia wizyta: 2025-01-17

      Skąd:

      Którzy robią stosunkowo dużo hałasu.

      LINK
      • Re: nie fani

        Asfo 2019-02-27 14:28:23

        Asfo

        avek

        Rejestracja: 2016-03-31

        Ostatnia wizyta: 2025-01-18

        Skąd:

        Ciężko nazwać fanem SW kogoś, kto aktywnie hejtuje SW. Raczej jest to antyfan.

        Normalny człek, jak mu się jakiś film nie podoba, to po prostu odkłada go na półkę albo oddaje szwagrowi i więcej do tematu nie wraca. Tutaj zaś mamy osoby które ciurkiem trzeci rok produkują epistoły o tym, że Rey to zuo.

        Nie sposób nie odnieść wrażenia, że nie chodzi o Rey samą w sobie, tylko faktycznie o coś w stylu Świętej Misji Obrony Tradycyjnych Wartości. Z jakiegoś powodu duża część potępiaczy nowych SW łączy to potępienie z pochwałą tradycji, konserwatyzmu i starych dobrych czasów kiedy to było lepiej i wszyscy się zdrowo odżywiali polując na mamuty, a kobiety były miłe. ;->

        LINK
  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

    mkn 2019-02-27 14:31:46

    mkn

    avek

    Rejestracja: 2015-12-26

    Ostatnia wizyta: 2024-10-17

    Skąd: Wlkp

    Nikt nic nie zniszczy. Serio wierzysz, że internetowe pitolenie debili i frustratów może doprowadzić do tego, że Disney/LFL tym wszystkim pieprznie? Przypomnij sobie np. ostatnią wypowiedź Igera o współpracy z EA?

    Liczy się hajs! Jeśli LFL będzie dalej na SW zarabiać to nic nie będzie wygaszone i nowy materiał będzie się pojawiał nadal, frustraci mogą sobie co najwyżej tupać nóżkami. Śmiem twierdzić, że nawet kilka klap finansowych z rzędu nie jest w stanie zarżnąć tej marki - najwyżej czeka nas kilka lat przerwy i próba podejścia do SW od innej strony.

    Taki piękny rok dla SW się zapowiada, a Ty dajesz sobie go popsuć wczytywaniem się w to internetowe szambo, przecież z tego całego hejtu to się tylko pośmiać można. Jak już się chcesz czymś martwić to martw się o wyniki finansowe E9, Mando i J:FO, bo od tego przyszłość SW zależy!

    LINK
    • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

      Mossar 2019-02-27 14:35:27

      Mossar

      avek

      Rejestracja: 2015-06-12

      Ostatnia wizyta: 2025-01-17

      Skąd:

      Może masz rację Ograniczam słodycze i mi trochę żyłka pęka ;D

      Ale mimo wszystko uważam, że te hejterskie akcje są dosyć głośne i mogą mieć rzeczywisty wpływ na los SW. Ale też tego typu głosy są dużo bardziej słyszalne kiedy nie ma żadnych oficjalnych informacji i contentu. Mam nadzieję, że jak przyjdzie czas Celebration to dostaniemy tyle pozytywnych informacji, że zagłuszy to bezsensowne narzekania.

      LINK
    • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

      Smok Eustachy 2019-02-27 14:38:43

      Smok Eustachy

      avek

      Rejestracja: 2017-02-13

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Oxenfurt

      A może Disney zrobi dobry film? Z macioressą, bez konikow, bez paliwa, z przygodami i bohaterami? Co im szkodzi?

      LINK
  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

    Finster Vater 2019-02-27 14:45:43

    Finster Vater

    avek

    Rejestracja: 2016-04-18

    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

    Skąd: Kazamaty Alkazaru

    Nie znam się, to się wypowiem

    Galaxy Adventures - zupełnie nie rozumiem hejtu - to jest dla dzieci, ale są to tak fajne filmiki, ze sobie z przyjemnością jako przerywnik do czegoś oglądnę. Nie wiem co trzeba mieć pod deklem, aby robić głęboką analizę charakteru postaci w filmiku który nie trwa dwóch minut. No ale... Krytykujących nie wciskałbym pod kategorię "fani".

    Seriale - tutaj tak prosto nie ma. albowiem - o ile to prawda - oprócz "klasycznego" hejtu pt. "Disney samo zło" są też głosy fanów, którzy kierują się jednak dobrem marki i tym jak ją Disney rozmienia na drobne. Bo ja np. lubię Rose w TLJ, ale zupełnie nie widzę serialu o niej - bedzie to klapa i z punktu widzenia korporacyjnych wykresów w Excellu, kolejny kamyk do decyzji "nie warto robić niż w "Star Wars", produkujmy więcej Marvelli". Nie popadajmy w druga skrajność, że każda krytyka to hejt i nie możemy powiedzieć (jako fani) że coś nam się w rozważaniach (które naprawdę wyglądają na idące w złym kierunku) o przyszłości seriali nie podoba.

    Tytuł, teaser - nikt nam nic nie obiecał, ale dobrze by było, gdyby Disney jednak podchodził do marki SW trochę inaczej niż do każdej innej marki. Przywołam słowa HAL-a, że może źle się stało, że SW kupił Disney - bo dla każdej innej wytwórni ta marka to by była perełka do dopieszczenia, dla Disneya jest tylko jedną w stajni. I wiesz, są tutaj ludzie którzy pracują klub pracowali z marketingiem, wprowadzali produkty czy marki na rynek - i widzą że no jest źle - zresztą sam chyba to widzisz też - popatrz na "Solo"

    Resistance - pominąłeś, a to ciekawy przykład. Serial, który dostał ogromny hejt "na starcie" i ogromną masę negatywów, a teraz, pod koniec I sezonu jakby cała ta negatywna otoczka wygasła i w zasadzie chyba wszystkim tym, którzy oglądają, się w mniejszym lub większym stopniu podoba. Jak coś jest dobre (mimo głupotek) to samo zamyka usta krytykantom. To temat na osobną dyskusję, ale czy to nie powinien być kierunek, jak powinny wyglądać seriale SW?

    LINK
    • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

      bartoszcze 2019-02-27 14:50:15

      bartoszcze

      avek

      Rejestracja: 2015-12-19

      Ostatnia wizyta: 2025-01-19

      Skąd: Jeden z Wszechświatów

      Finster Vater napisał:
      Bo ja np. lubię Rose w TLJ, ale zupełnie nie widzę serialu o niej
      -----------------------

      Przegapiłem oficjalną zapowiedź takiego serialu?
      Bo że jacyś poszukiwacze atencji coś takiego napisali, to znaczy tylko tyle co pogłoski że początek spoilera Snoke to Palpatine i Plagueis w jednym koniec spoilera.

      LINK
      • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

        Asfo 2019-02-27 15:15:19

        Asfo

        avek

        Rejestracja: 2016-03-31

        Ostatnia wizyta: 2025-01-18

        Skąd:

        Poza tym nawet gdyby był serial o Rose, to - po pierwsze nie wiesz do jakiej grupy widzów byłby skierowany, po drugie - nie wiadomo czy aktorski czy rysunkowy, po trzecie - nie wiadomo o czym by był, jakby się ta postać rozwinęła i kto jeszcze by w nim występował.

        Wcale nie jest powiedziane, że byłaby to klapa. Mnie np. nie kręci idea "Mandalorianina" i uważam, że te hełmy z antenką są trochę głupie. ;-P Ale decydować o tym czy mi się podoba, czy nie będę, jak już będzie co oglądać.

        LINK
      • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

        Finster Vater 2019-02-27 15:34:44

        Finster Vater

        avek

        Rejestracja: 2016-04-18

        Ostatnia wizyta: 2024-11-25

        Skąd: Kazamaty Alkazaru

        -że coś nam się w rozważaniach (które naprawdę wyglądają na idące w złym kierunku) o przyszłości seriali nie podoba.

        Własnie do tego się odniosłem - bo jeżeli coś takiego rozważają, to jest źle.

        Fun fact - kiedyś na koprozebraniu z bigbossami [real big]. widać że przysypiają to kolega rzuca pomysł "gaszenia łuku polem magnetycznym" [głupota komplentna jakby ktoś nie wiedział, ot tak dla pośmiania się i obudzenia ludków]. Co się dzieje w reakcji? - oooo, super pomysł, no w końcu, oooo, nikt tak nie robi? ooo - ile milionów $$$ na projekt, już, zaraz, natychmiast, problem żaden...Ręce opadają. Tylko jeden sobie zaczął wyrywać włosy z głowy, reszta czysty entuzjazm.

        Podejrzewam, że u "D" niestety może być podobnie.

        LINK
    • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

      mkn 2019-02-27 14:55:14

      mkn

      avek

      Rejestracja: 2015-12-26

      Ostatnia wizyta: 2024-10-17

      Skąd: Wlkp

      O właśnie, Resistance. Idealny przykład jak wiele znaczą hejterskie akcje. Pamiętacie przecież to morze szamba jakie wylało się razem z pierwszym zwiastunem - te komentarze, artykuły i stosunek łapek góra:doł równy 1:10 czy jakoś tak. I co? Niedawno zapowiedziano drugi sezon

      LINK
    • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

      Smok Eustachy 2019-02-27 21:57:48

      Smok Eustachy

      avek

      Rejestracja: 2017-02-13

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Oxenfurt

      E to fajne jest: https://youtu.be/PAt5qM2xXMQ Gdzie jest tego więcej?

      LINK
  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

    disclaimer 2019-02-27 15:13:37

    disclaimer

    avek

    Rejestracja: 2016-03-06

    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

    Skąd:

    Lego Star Wars powstało przed mrocznymi czasami Disneya i dla LucasArtsu (RIP_) - disco w barce Jabby na zawsze w moim sercu. A te Galaxy coś tam nie wiem po co. Dzieciaczki chcą OT, to oglądają OT. Jak już zmieniają charakter postaci to niech chociaż zmienią oryginalne głosy.
    http://www.youtube.com/watch?v=7n1TiOQBVhs

    LINK
  • ziew

    Lord Bart 2019-02-27 17:34:32

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    głęboki. Po co ten temat? Ktoś się nie wyspał? Miał gorszy dzień? Zajmijmy się lepiej tym co SW fajne, ekscytujące, niesamowite.

    Czyli wszystkim.

    A tak naprawdę coś takiego się nie stanie, bo SW będzie zarabiało pieniądze trochę tak jak kluby sportowe, które nie zdobywają żadnego trofeum w sezonie, ale przez swoją markę i tak są na wielkim plusie.

    Więc takie płaczliwe posty... cóż, do krytyki i znaczenia właściwego tego słowa trzeba dorosnąć. Nie wszystko, zawsze i wszędzie, jest miłe, fajne, lajkowane i ach-i-och. Masz chyba na to jeszcze czas, Mossarze.

    A jak nie to zawsze świętą wojnę można przenieść na wyższy level, nie? Pozakładać trochę kont przykładowo, dodając trochę "10" żeby zrównoważyć te obrzydliwe "1" w serwisach, co przecież spowoduje zniszczenie SW.

    ...

    https://pasek-tvpis.pl/p/tvpis1647f3.jpg
    Nie wycierajcie swoich mord zdradzieckich świętą marką SW i cudnym jej bratem Disneyem. Niszczyliście ich, zamordowaliście, jesteście kanaliami!



    https://i3.vpx.pl/2016/01/14/hanfacepalm3.gif

    LINK
  • Fani chco KENOBIEGO !

    Boris tBD 2019-02-27 17:40:01

    Boris tBD

    avek

    Rejestracja: 2001-09-17

    Ostatnia wizyta: 2020-04-14

    Skąd: Piaseczno

    1 film w R z próbą samobójczą, dziwkami, koksem, ukazaniem alkoholizmu w zaawansowanym stadium, z przemoczą buutalną lecz zarazem subtelną. Z scenami stosunków erotycznych podchodzących pod sceny porno lecz nimi nie będącymi.

    KENOBIEGO !

    LINK
  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

    Evening Star 2019-02-27 18:09:00

    Evening Star

    avek

    Rejestracja: 2016-07-13

    Ostatnia wizyta: 2024-09-20

    Skąd: Bydgoszcz

    Co do pierwszego: filmiki dla dzieci? Nie interesuje mnie.

    Co do drugiego: samo to, że powstaje w końcu aktorski serial Mandalorianin, który też nie wydaje się pierwszym oczywistym wyborem do startowania z serialami to jest dużo i dopóki nie będziemy po kilku odcinkach, dopóty nie mam zamiaru się wypowiadać. A leak leakowi nierówny i jeśli widzę jakąś listę z pierdyliardem potencjalnych seriali o tym i o tamtym to po prostu olewam, bo to podejrzane i tyle. To, że ktoś chce Starą Republikę rozumiem, ale niech nie liczy na to przy starcie. Logicznym jest, że zanim do tego może dojść trzeba zrobić rzeczy bardziej mainstreamowe.

    Co do trzeciego: nikt nie obiecywał, ale było wysoce prawdopodobne, że będzie podobnie jak przy TFA, bo waga tej premiery jest porównywalna lub nawet większa. A ludzie byli dostatecznie wyposzczeni w połowie stycznia (czyli można powiedzieć, że pół roku bez info o IX jako strategia marketingowa zadziałało), że można było to zrobić. Nadal będę uważać, że olanie SB to był błąd, bo patrząc jeszcze po tym, co tam pokazano to SW byłoby absolutną petardą. Jeśli zwłoka związana z podaniem tytulu nie jest podyktowana faktycznie jakąś specjalną otoczką, z tym, że teaser wypadnie lepiej, jeśli tytuł będzie podany dopiero na Celebration razem z nim to ok. W innym przypadku to bez sensu. I marketing to coś więcej niż moment podania tytułu, i jeśli to się pociągnie to już kolorowo nie jest. Ale póki Daisy Ridley czy Kennedy nie mówią wprost, że to nie są filmy dla białych mężczyzn po czterdziestce to można powiedzieć, że jest sukces xD

    I SW nigdy nie zdechnie w taki sposób, że Disney tę markę oleje. Może jednak bardziej zacząć kombinować z treściami pod konkretny target, i wtedy wcale nie jest wykluczone, że oleje legendy. Myślę, że nie będzie to jednak podyktowane niechęcią, lecz zwyczajnie małymi możliwościami trzepania z tego kasy.

    LINK
  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

    Kasis 2019-02-27 19:27:35

    Kasis

    avek

    Rejestracja: 2005-09-08

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd: Rzeszów

    Jak przeczytałam Twojego posta to przypomniał mi się temat, który założyłam... no proszę już 10 lat temu:
    Czy fani SW to marudy?
    /Forum/Temat/12481

    Pewne rzeczy się nie zmieniają (chyba byliśmy w podobnym nastroju zakładając te tematy )

    Powiem tak, zgadzam się, że smród wokół SW w ostatnich latach jest przykry i irytujący. Też wolę jak wszyscy są szczęśliwi i kochają SW. Cóż zrobić, ale narzekanie zawsze było (jak nie widziałeś to obejrzyj sobie dokument "People vs George Lucas"), teraz chyba wydaje się to zjawisko nasilone i na większą skalę głównie przez media społecznościowe (choć nie tylko).

    Ja nie mam czasu, żeby tak wnikliwie śledzić wypociny innych w sieci, więc siłą rzeczy mniej się irytuję na tą faktycznie idiotyczną część. Polecam takie podejście, ponieważ najczęściej myślenia oszołomów i fanatyków nie zmienisz.

    Z chęcią bym coś jeszcze napisała, ale obowiązki wzywają.

    LINK
  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

    Darth Ponda 2019-02-27 20:02:21

    Darth Ponda

    avek

    Rejestracja: 2014-02-15

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Olsztyn

    Miałem taki piękny post po którym jechałem psychologicznie po ludziach dyskutujących o Rey, ale żeżarło mi go nieodwracalnie.
    Jak już inni wspominali to raczej nie fani, a antyfani. Fan spędza godziny jarając się czymś, co najwyżej ciekawi normalsa. Antyfan spędza równie dużo czasu hejtując daną rzecz. I nie chodzi tu o konstruktywną krytykę, która jest dokładnym przeciwieństwem hejtu. Tak jest, przeciwieństwem hejtu nie jest ślepe uwielbienie, a konstruktywna krytyka.
    Jako fani powinniśmy nie tylko czerpać jak najwięcej radości z SW, ale też stawiać pewne wymagania i mieć pewien obiektywizm w tym, co robimy. Ślepe zauroczenie i bronienie najgłupszych elementów jest równie szkodliwe, co hejt, i ma równie mało wspólnego z fanostwem. I choć żadna z tych grup nie jest zbyt liczna, to są głośne, i co gorsza wzajemnie się nakręcają, odbierając fanom chęci do życia.
    Ja sugeruję ignorować obie grupy, można trochę trollować jeśli ktoś umie utrzymać dystans. I nie przejmować się nimi, bo nie warto. Bardziej niż marce szkodzą samym sobie.

    LINK
    • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

      Mossar 2019-02-27 22:24:58

      Mossar

      avek

      Rejestracja: 2015-06-12

      Ostatnia wizyta: 2025-01-17

      Skąd:

      Jasne, już wielokrotnie mówiłem, że bronienie wszystkiego jak leci bez żadnego krytycyzmu jest równie złe. Ale tym razem akurat byłem rozjuszony paroma filmikami na YT i stąd ten trochę nadgorliwie stworzony temat.

      Ale też co innego ślepe bronienie a co innego czerpanie z tego radości. Przykładowo nigdy nie powiem że pierwszy sezon Resistance jest genialny, bo nie jest. Ma bardzo często słabe tempo, Kazuda denerwuje jak Ezra, itd. Ale jednocześnie daje mi to frajdę. Co na to poradzę. Na tej samej zasadzie można nie lubić wszystkiego w nowych SW. każdy ma do tego nie tylko prawo, ale po prostu może mieć takie odczucia. Ale sianie zamętu dla samego siania zamętu to już, tak jak wspomniałeś, antyfanostwo.

      LINK
  • There is hope ... always

    AJ73 2019-02-27 21:33:04

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Ponda EVIL Tower

    Jak widzę takie fanowskie montaże, to wiem, że magia tej sagi nigdy nie przeminie, a nowi fani wciąż będą się pojawiać - chociażby, po zobaczeniu takiego filmiku :

    https://www.youtube.com/watch?v=JdoWJywrOuw

    Nie wiem, kto to zrobił, jest to świeże - więc wrzucam, być może w nieodpowiedni temat, choć poniekąd się i łączy . Piękne. Odpalać na dużych głośnikach

    LINK
  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

    Jacek112 2019-02-27 23:03:08

    Jacek112

    avek

    Rejestracja: 2012-04-03

    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

    Skąd:

    Galaxy Adventures:
    Zgadzam się, ale widać niektórzy nawet od durnego serialiku dla dzieci, odtwarzającego znane sceny oczekują... no właściwie to nic nie oczekują, dla nich lepiej żeby w ogóle nie powstał .

    Serial:
    Ano, bez sensu jest wylewanie wiadra pomyj bo gdzieś pojawił się jakiś średnio wiarygodny przeciek. Ale jeżeli ktoś rozważa na zasadzie "gdyby jednak przeciek okazał się prawdą" to ja nie widzę problemu. Tym bardziej, że prawie każdy wolałby ToR niż Rose .

    Tytuł, teaser:
    Generalnie chodzi o to, że w przypadku poprzednich filmów trailer pojawiał się dużo wcześniej. Tymczasem nadal nie mamy nic. Przykro mi to mówić, ale "Solo" pokazał, że jest dokładnie tak jak hejterzy piszą, Lucasfilm nie ogarnia marketingu. A przynajmniej wtedy nie ogarnął. Dlatego obawy są jak najbardziej uzasadnione.

    A o pieprznięcie Disneya to się wogóle nie martw, bo Star Wars to olbrzymia marka, która zarabia olbrzymie pieniądze i to się nie zmieni. A jeśli się zmieni to będzie to naszyzm ostatnim zmartwieniem ;p.

    LINK
  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

    Zablokowany 2019-03-03 20:30:50

    Zablokowany

    avek

    Rejestracja: 2016-02-04

    Ostatnia wizyta: 2019-09-17

    Skąd:

    Mossar napisał:
    Galaxy Adventures
    Nic tak mnie nie rozwala jak to co się dzieje na Youtube w związku z tymi filmikami. Filmikami dla MAŁYCH DZIECI. "DISNEY USES SEXISM TO DISRESPECT AND DESTROY THE CHARACTER OF PRINCESS LEIA!", "Lucasfilm RETCONS Princess Leia!", "Lucasfilm disrespects Original Trilogy". Naprawdę? Serio? Dlaczego Ci sami ludzie nie buczeli kiedy powstawały kolejne gry z serii Lego? Przecież Lego Star Wars to dopiero jest żenada, wszystko zmienili, to jest profanacja nie tylko Oryginalnej Trylogii ale i Prequeli!!!

    -----------------------
    Ech-miałem cię Mossarze za inteligentnego człowieka. Czy było narzekanie na sposób w jaki Leia została przedstawiona w rebelsach? Nie. Czy Forces of Destiny było opluwane za to jak przedstawiło ulubioną star warosowa księżniczkę? No też nie. To już powinno wzbudzić czerwoną lampkę w twojej głowie.

    https://youtu.be/RtVdEBj7MGU

    To jest proste porównanie scen. Nie trzeba być fanem czy antyfanem, nie potrzeba pluć Disneya ani go wielbić żeby wyciągnąć prosty wniosek z tego filmu. Disney zmienia historię tak żeby pasowała do jego politycznej narracji. To jest prawda-można jej nie akceptować ale tupanie i wylewanie zlości na innych jej nie zmieni.

    LINK
    • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

      Mossar 2019-03-03 21:08:11

      Mossar

      avek

      Rejestracja: 2015-06-12

      Ostatnia wizyta: 2025-01-17

      Skąd:

      No ale właśnie tego nie rozumiem. Oczywiście że widzę te różnice, widać je jak na dłoni. Tylko że to jest bajka dla dzieci, nie jak Rebels czy Resistance, ale jeszcze młodszych, mających góra kilka lat. To że starsi fani oglądają to już inna kwestia. I uważam, że nie ma co przyczepiać się do tego że wszystkie te sceny są mocno zmienione, bo te klipy mają zupełnie inny cel. One w żaden sposób nie mają konkurować z epizodami, to jest jasne, że to co kanoniczne/prawdziwe mamy w epizodach. One mają przedstawiać tą historię w sposób przystępny dla małych dzieci - nie tylko przystępny ale też ekscytujący i fascynujący. To nie ma żadnego wpływu na prawdziwą historię SW. Jedyne na co ma wpływ to odbiór małych dzieci. I jeśli na coś się denerwować to na to, że mały chłopak nieznający epizodów pomyśli sobie, że Luke i Han to łamagi. Ale jak tylko zobaczy oryginał to zmieni zdanie. A w ogóle raczej nie pomyśli że to łamagi bo w poprzednich odcinkach zarówno Solo jak i Luke byli też przerysowanie zarąbiści.

      LINK
      • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

        Zablokowany 2019-03-03 21:19:25

        Zablokowany

        avek

        Rejestracja: 2016-02-04

        Ostatnia wizyta: 2019-09-17

        Skąd:

        Tu nie o to chodzi czy Han i Luke byli "przerysowanie zarąbiści" czy byli po prostu sobą. Tu chodzi o zrobienie z Lei kogoś kim ona nie jest. Postać z filmiku ma problemy z agresją i to widać:
        -kopnięcie Chewiego
        -mina z jaką rzuca się na szturmowców

        To nie jest Princess Leia. W orginalnej scenach była pokazana wartość współpracy. Luke umiał się poslugiwać sprzętem wspimaczkowym, Leia wpadła na plan ucieczki kiedy Han, Chewie no i Luke osłaniali ją przed szturmowcami. Co promuje ta bajeczka dla dzieci? Agresywne zachowanie?

        LINK
        • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

          Finster Vater 2019-03-03 22:13:20

          Finster Vater

          avek

          Rejestracja: 2016-04-18

          Ostatnia wizyta: 2024-11-25

          Skąd: Kazamaty Alkazaru

          Akurat przy tym odcinku masz rację, ta scena z linką, kopanie itp. w filmiku dla milusińskich to trochę nie teges. Tylko że inne na szczęście są zupełnie inne. I są takie perełki jak ten "werbunkowy" pokazujący potęgę imperium.

          LINK
        • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

          Mossar 2019-03-03 22:28:44

          Mossar

          avek

          Rejestracja: 2015-06-12

          Ostatnia wizyta: 2025-01-17

          Skąd:

          I kiedy stawiasz sprawę w ten sposób to jedyne co mogę zrobić to w pełni się zgodzić. Nie podoba mi się, że Leia jest w tym odcinku agresywna, chamska. Zgadzam się też, że jest to przesadzone, może dawać zły przekaz. No i zgadzam się, że jest to out-of-character, prawdziwa Leia taka nie jest.

          Ale wkurza mnie przekaz. Disney nie nadpisuje prawdziwej historii OT, nie próbuje zretconować tych wydarzeń tak jak niektórzy twierdzą. Bo to jest zupełnie inna ranga. OT nie jest przez Disneya pomijane, bardzo często korzystają ze scen z OT w materiałach promocyjnych, odnoszą się do OT w artykułach, traktują OT jako podstawę SW bez której SW by nie istniało. A Galaxy of Adventures to tylko popierdółka dla dzieci. W paru odcinkach zrobiona naprawdę nieźle. Natomiast ten odcinek o Lei jest po prostu źle zrobiony. Ktoś przeszarżował. Ktoś kto to akceptował też spieprzył sprawę. Ale to nie znaczy że Disney zmienia historię. Bo to jasne że prawdziwa historia jest w OT a nie w jakiejś bajce dla dzieci. Jak Disney będzie chciał nakręcić OT na nowo to uwierz mi że sam będę naczelnym przeciwnikiem tego pomysłu. Ale póki co robi się problem z niczego.

          LINK
          • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

            bartoszcze 2019-03-03 22:42:05

            bartoszcze

            avek

            Rejestracja: 2015-12-19

            Ostatnia wizyta: 2025-01-19

            Skąd: Jeden z Wszechświatów

            Nie oglądałem więc nie mam zdania, ale zauważę, że powitalny tekst Lei do Tarkina też jest częścią jej emploi, więc jej tak nie cukrujmy.

            LINK
            • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

              Zablokowany 2019-03-03 22:46:12

              Zablokowany

              avek

              Rejestracja: 2016-02-04

              Ostatnia wizyta: 2019-09-17

              Skąd:

              To obejrzyj ten jedno minutowy film a dopiero potem skomentuj. Wtedy będziesz wiedzial co komentujesz.

              LINK
          • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

            Zablokowany 2019-03-03 22:44:19

            Zablokowany

            avek

            Rejestracja: 2016-02-04

            Ostatnia wizyta: 2019-09-17

            Skąd:

            Bo jeśli chcesz zmienić historię nie zaczynasz od dużych rzeczy. Zmiany trzeba wprowadzać stopniowo tak żeby w razie czego można byłoby umniejszyć ich rangę.

            Palpatine też od razu nie stal się imperatorem. Na to potrzebne było tysiące malych zmian

            LINK
            • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

              Mossar 2019-03-04 11:29:30

              Mossar

              avek

              Rejestracja: 2015-06-12

              Ostatnia wizyta: 2025-01-17

              Skąd:

              Jeśli rzeczywiście w przyszłości Disney poczyni bardziej stanowcze kroki w kwestii zmieniania historii i np. wprowadzi odnowioną wersję Oryginalnej Trylogii ze zmienioną fabułą to będę jak najbardziej po Twojej stronie. Nawet jeśli będzie jakaś reedycja OT z tą samą fabułą to będę przeciwnikiem tego pomysłu.

              Ale póki co zarzucanie Disneyowi, że zmienia prawdziwą historię poprzez bajkę dla dzieci jest głupie. Albo nawet nie głupie. Jest po prostu próbą przyczepienia się do najmniejszej pierdoły tylko po to żeby dowalić firmie, której się nienawidzi. W przypadku TLJ to już inna bajka. Ja się nie zgadzam z tym, że TLJ próbuje dać taki przekaz, że kobiety są mądrzejsze od facetów i generalnie facetami się w tym filmie poniewiera. Na pewno nie bardziej niż w OT, ale może po prostu kiedyś ludzie traktowali to bardziej na luzie niż teraz. Mimo to wyobrażam sobie, że można tak odbierać stosunek Holdo i Lei do Poe czy relację Rose-Finn. Ja nie jestem aż tak przewrażliwiony na punkcie doszukiwania się obecności SJW (czy jak to sie tam nazywa) w filmach i dopiero komentarze w necie uświadomiły mi, że są ludzie, dla których jest tego sporo w TLJ.

              LINK
              • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                bartoszcze 2019-03-04 11:40:56

                bartoszcze

                avek

                Rejestracja: 2015-12-19

                Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                Skąd: Jeden z Wszechświatów

                Jak słusznie napisałeś: "doszukiwanie się obecności SJW", co się sprowadza do tego, że komuś wszystko się kojarzy z Niszczeniem Męskości, czyli w SW nie oczekuje SW, tylko własnych rojeń.

                LINK
              • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                Zablokowany 2019-03-23 00:49:58

                Zablokowany

                avek

                Rejestracja: 2016-02-04

                Ostatnia wizyta: 2019-09-17

                Skąd:

                Mossar napisał:
                Ale póki co zarzucanie Disneyowi, że zmienia prawdziwą historię poprzez bajkę dla dzieci jest głupie.
                -----------------------
                Czemu? Dzieci bardzo łatwo zapamiętują pewne rzeczy i to im będzie łatwiej wmówić, że Leia była psychopatką a Luke był skończonym pierdołą niż wieloletnim fanom, którzy znają OT na pamięć i wiedzą, że takie zachowanie nigdy nie miało miejsca.


                Mossar napisał:
                Jest po prostu próbą przyczepienia się do najmniejszej pierdoły tylko po to żeby dowalić firmie, której się nienawidzi.
                -----------------------
                Nienawiść to mocne słowo. Nie lubię Di$n€¥a ze względu na politykę jaką prowadzi, szczególnie w ostatnich latach, ale bez niego nie byłoby gilmowej adaptacji Narnii, MCU, Piartów z Karaibów i wielu innych świetnych produktów. Jeśli już kogoś nie nawidzę to Igera i Kathleen Kennedy.


                Mossar napisał:
                Ja się nie zgadzam z tym, że TLJ próbuje dać taki przekaz, że kobiety są mądrzejsze od facetów i generalnie facetami się w tym filmie poniewiera.
                -----------------------
                Zrobienie ze Skywalkera watłego starca, który zmarł na zawał w trakcie rozmowy przez force skypa i zrobienie z Ackbara kamienia nr#3 w tle nie wystarczy do potwierdzenia tej tezy? Dziwne


                Mossar napisał:
                Na pewno nie bardziej niż w OT, ale może po prostu kiedyś ludzie traktowali to bardziej na luzie niż teraz.
                -----------------------
                Czy w OT Leia uważała Luke i Hana za debili nie godnych zaufania? Czy w OT Mon Motha wyłączyła jakiegoś faceta z planów działania i wypominała mu niższą rangę? Czy w OT kobiece postaci drugoplanowe miały tylko i wyłącznie heroiczne zgony podczas gdy faceci odchodzili w beznadziejny sposób?


                Mossar napisał:
                Ja nie jestem aż tak przewrażliwiony na punkcie doszukiwania się obecności SJW (czy jak to sie tam nazywa) w filmach i dopiero komentarze w necie uświadomiły mi, że są ludzie, dla których jest tego sporo w TLJ.
                -----------------------
                Bo z tym jest tak jak zrozwiązywaniem równania. Jedna osoba może nie dopatrzyć się błędu mimo przeglądania go kilkadziesiąt razy a druga zobaczy ten błąd za pierwszym razem.

                LINK
                • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                  Finster Vater 2019-03-23 02:37:10

                  Finster Vater

                  avek

                  Rejestracja: 2016-04-18

                  Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                  Skąd: Kazamaty Alkazaru

                  Ale no tego, bez przesady.

                  Dla mnie Luke w TLJ to 110% Luka w Luku. To ten sam Luke z TESB, który rzuca trening i naraża wszystko (w tym przyszłość Galaktyki), aby ratować przyjaciół.

                  To samo robi w TLJ. Poświęca się, aby naprawić błędy Holdo, która co prawda odważnie zginęła, ale głupio wcześniej postępowała. To nie jest wątły starzec, tylko prawdziwy bohater tego filmu, dziwne że tego nie zauważasz.

                  LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    Keran 2019-03-23 11:11:31

                    Keran

                    avek

                    Rejestracja: 2011-10-31

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Lublin

                    No tak, widać jego zapał do pomocy na początku i chęć walki ze złem

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    Finster Vater 2019-03-23 11:18:26

                    Finster Vater

                    avek

                    Rejestracja: 2016-04-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                    Skąd: Kazamaty Alkazaru

                    Bo za bardzo wcześniej chciał być jak dawni jedi, dlatego wyparował z mieczem do komnaty siostrzeńca przecież (w sumie na upertego też zrzynka - KOTOR). Potem zrozumiał że jedi są źli i trzeba skończyć z jedizmem, i dlatego też się nie angażował w konflikt, ale ostatecznie to właśnie on wszystkich uratował.

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    darth_numbers 2019-03-23 11:42:14

                    darth_numbers

                    avek

                    Rejestracja: 2004-08-03

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd:

                    Bo nikt normalny nie rzuca się do pomocy ani walki ze złem na oślep, szczególnie nie człowiek starszy, doświadczony życiowo, który zaliczył już parę niepowodzeń, świadomy ryzyka i konsekwencji gwałtownych czynów. Luke nie ma już interesu w walce o Galaktykę. W pewnym sensie stracił rodzinę i przyjaciół. Co niby ma go pchać znowu na front?

                    Luke w sumie zawsze miał pewne cechy "reluctant hero". Na początku Nowej Nadziei chce iść do Akademii, dołączyć do Imperium, dopiero przypadek wpycha go na inną drogę.

                    W TESB Luke rzuca się na oślep na pomoc swoim "ziomalom", bo ma złudne wrażenie swojej potęgi. Przed czym ostrzega go Yoda. Interwencja Luke`a na Bespin kończy się katastrofą. Gdyby posłuchał rad Yody, i nie rzucał się pochopnie do walki, jego przyjaciele i tak by przeżyli. Ich los nie był przypieczętowany, wizja Luke`a na Dagobah nie musiała się spełnić - Lando tak czy owak wykradłby Hana, Chewiego i Leię i dali by razem nogę. Yoda tłumaczył Luke`owi, że przyszłość jest ciągle w ruchu, sam nie był w stanie dostrzec losu tej trójki.

                    W TLJ Luke popada w przeciwną skrajność - nauczony doświadczeniem, że gwałtowne czyny przynoszą złe konsekwencje, postanawia zachować zupełną bierność. Wybiera, w swoim mniemaniu "mniejsze zło". Dopiero po stoczeniu ze sobą ciężkiej walki, znajduje w sobie siłę i mądrość, żeby dokonać wyboru właściwej drogi. Nie używając siły, nie krzywdząc nikogo, zatrzymuje machinę zła i daje szansę na ucieczkę resztkom Resistance. Przy okazji dając prztyczka w nos Kylo Renowi. Tak postępuje prawdziwy Jedi.

                    Luke w TLJ jest inny niż w OT, ale takie jest życie, ludzie się zmieniają. Trzeba dokonywac ciężkich wyborów, gdzie nigdy nie ma jasności, co jest "dobre" a co "złe". Trudno by było moim zdaniem lepiej pokazać dojrzałego Luke`a. To jest po prostu ewolucja postaci. Nie można stworzyć prawie 70-letniego faceta o mentalności i zapale bojowym 20-latka.

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    bartoszcze 2019-03-23 12:05:47

                    bartoszcze

                    avek

                    Rejestracja: 2015-12-19

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                    Skąd: Jeden z Wszechświatów

                    Plus: co by dało, gdyby dał się ponieść wezwaniu i od razu poleciał z Rey?

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    Keran 2019-03-23 13:30:00

                    Keran

                    avek

                    Rejestracja: 2011-10-31

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Lublin

                    Ok xD

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    darth_numbers 2019-03-23 13:34:29

                    darth_numbers

                    avek

                    Rejestracja: 2004-08-03

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd:

                    Może i dało by się tak moment spotkania Luka z Rey przedstawić. Ale wymagało by to przekonstruowania filmu w całości, a nawet więcej, całej trylogii sequeli. Te filmy mają w ogóle inny duch, inne przesłanie. "Starzy" działają w nich inaczej niż "młodzi".

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    Smok Eustachy 2019-03-23 13:46:07

                    Smok Eustachy

                    avek

                    Rejestracja: 2017-02-13

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Oxenfurt

                    No tak. Poszukiwanie Luka były bez sensu bo co może Luk? Nic nie może. I tego się trzymajmy. Gdyby Luke przybył na owego Raddiusa to scenarzysta by musiał wymyślić sensowny plan ucieczki, Mówiąć inaczej -wziąłby Holdo za mordę i odesłał do kuchni.

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    disclaimer 2019-03-23 14:05:38

                    disclaimer

                    avek

                    Rejestracja: 2016-03-06

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

                    Skąd:

                    https://www.cinemablend.com/news/1883259/did-mark-hamill-actually-shoot-a-scene-with-admiral-holdo-in-star-wars-the-last-jedi
                    Albo Mark trollował albo takie coś mogło mieć miejsce XD

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    darth_numbers 2019-03-23 14:13:49

                    darth_numbers

                    avek

                    Rejestracja: 2004-08-03

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd:

                    Smok Eustachy napisał:
                    wziąłby Holdo za mordę i odesłał do kuchni.
                    -----------------------

                    O jak miło. To jakoś bardzo dobrze pasuje do całokształtu Twoich wypowiedzi o kobietach. Chłopie - Ty jednak żyjesz mentalnie w epoce kamienia lizanego.

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    darth_numbers 2019-03-23 14:16:31

                    darth_numbers

                    avek

                    Rejestracja: 2004-08-03

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd:

                    Przecież w tej historii nie ma miejsca na spotkanie Luke`a z Holdo.

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    Zablokowany 2019-03-23 18:39:57

                    Zablokowany

                    avek

                    Rejestracja: 2016-02-04

                    Ostatnia wizyta: 2019-09-17

                    Skąd:

                    Finster Vater napisał:
                    To nie jest wątły starzec, tylko prawdziwy bohater tego filmu, dziwne że tego nie zauważasz.
                    -----------------------
                    No strasznie dziwne, że tego nue zauważam To jest tak dziwne, że sam Mark Hamil stwierdził, że w TLJ nie ma Luke Skywalkera tylko jest Jake Skywalker.

                    https://www.google.com/amp/s/amp.reddit.com/r/Didyoueverhear/comments/8x66km/did_you_ever_hear_the_tragedy_of_jake_skywalker/

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    Smok Eustachy 2019-03-23 18:52:25

                    Smok Eustachy

                    avek

                    Rejestracja: 2017-02-13

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Oxenfurt

                    Bo nie ma miejsca dla Holdo.
                    Generalnie scenarzysta nie jest co do zasady zdolny do wymyślenia postaci mądrzejszej, niż sam jest.

                    W Imperium Kontratakuje Vader obczaił bazę i był na Bespinie przed Sokołem Millenium. Możemy się zatem zorientować dowodnie, że inteligencja scenarzystów się obniża.
                    2. A taki film Czerwona Sonja feministom jest znany? https://www.filmweb.pl/Czerwona.Sonja

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    darth_numbers 2019-03-24 15:55:52

                    darth_numbers

                    avek

                    Rejestracja: 2004-08-03

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd:

                    Zablokowany napisał:
                    To jest tak dziwne, że sam Mark Hamil stwierdził, że w TLJ nie ma Luke Skywalkera tylko jest Jake Skywalker.
                    -----------------------

                    Po pierwsze, Mark nie jest autorem scenariuszy, tylko aktorem. Jego pomysły na rozwój postaci Luke`a były tak absurdalne, że nawet Lucas pukał się w czoło. Po drugie, zachowuje się nieprofesjonalnie narzekając na poprowadzenie Luke`a publicznie, zanim film trafił na ekrany, i robi to z egoistycznych powodów. Chyba chciałby być główną gwiazdą tych filmów, zapominając o tym, że jego rola jest zbliżona do Obi-Wana w OT. A i tak Luke w TLJ jest o wiele istotniejszy niż Kenobi w ANH. Więc czego jeszcze ten człowiek chce?

                    LINK
                • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                  darth_numbers 2019-03-23 11:45:25

                  darth_numbers

                  avek

                  Rejestracja: 2004-08-03

                  Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                  Skąd:

                  Zablokowany napisał:
                  Czy w OT Leia uważała Luke i Hana za debili nie godnych zaufania? Czy w OT Mon Motha wyłączyła jakiegoś faceta z planów działania i wypominała mu niższą rangę? Czy w OT kobiece postaci drugoplanowe miały tylko i wyłącznie heroiczne zgony podczas gdy faceci odchodzili w beznadziejny sposób?
                  -----------------------

                  Buuu, baby to ZUOOOOO, faceci są dyskryminowani, SJW spiskują przeciwko prawdziwym mężczyznom!!!



                  Bo z tym jest tak jak zrozwiązywaniem równania. Jedna osoba może nie dopatrzyć się błędu mimo przeglądania go kilkadziesiąt razy a druga zobaczy ten błąd za pierwszym razem.
                  -----------------------

                  Jakie równanie ostatnio widziałeś, tak z czystej ciekawości pytam

                  LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    Finster Vater 2019-03-23 12:25:17

                    Finster Vater

                    avek

                    Rejestracja: 2016-04-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                    Skąd: Kazamaty Alkazaru

                    Z równaniami to jest zazwyczaj tak, że wiesz że coś jest źle od razu, wszyscy patrzą i nie potrafią znaleźć co dokladnie, przeglądacie kilkadziesiąt razy i nic, i dopiero po jakimś czasie i wnikliwej analizie odnajduje się jakąś małą pierdolke, ale niezwykle istotną dla wyniku, jakim jest np. ograniczenie prądu zwarciowego obwodu wtórnego. Tak że popatrzysz raz i już widzisz i masz rozwiązanie to tylko na filmach.

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    bartoszcze 2019-03-23 13:07:40

                    bartoszcze

                    avek

                    Rejestracja: 2015-12-19

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                    Skąd: Jeden z Wszechświatów

                    Pamiętam reklamę z późnego PRL, jak Einstein głowi się nad równaniem, a wtedy wchodzi marynarz z Baltony, patrzy i poprawia mu mc3 na mc2.

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    darth_numbers 2019-03-23 13:29:03

                    darth_numbers

                    avek

                    Rejestracja: 2004-08-03

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd:

                    LOL! Tego nie pamiętam

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    Smok Eustachy 2019-03-23 13:47:19

                    Smok Eustachy

                    avek

                    Rejestracja: 2017-02-13

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Oxenfurt

                    o kolejny przykład kapitulacji intelektualnej.

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    darth_numbers 2019-03-23 14:07:26

                    darth_numbers

                    avek

                    Rejestracja: 2004-08-03

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd:

                    Chłopie... weź se życie

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    bartoszcze 2019-03-23 14:16:12

                    bartoszcze

                    avek

                    Rejestracja: 2015-12-19

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                    Skąd: Jeden z Wszechświatów

                    Nie widzę z kim gadasz, ale zgaduję że marvelowcy obudzili się w strachu

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    darth_numbers 2019-03-23 14:25:13

                    darth_numbers

                    avek

                    Rejestracja: 2004-08-03

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd:

                    Nie chcę Ci psuć humoru, ale to Eustachy - dalej ciśnie swoją hipotezę, że chłopy są prześladowane. Oh well!

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    Finster Vater 2019-03-23 15:03:48

                    Finster Vater

                    avek

                    Rejestracja: 2016-04-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                    Skąd: Kazamaty Alkazaru

                    Ja to się dziwię, że TLJ nie został jeszcze oskarżony o promocję very white supermaczyzmu. No bo tak, mamy babę u władzy co strzela focha i wszystko idzie się... kochać, mamy latino lovera zakochanego w sobie o małym rozumku, mamy black i asian power którzy zawalaja akcję i sprowadzają na wszystkich zagładę i na sam koniec musi przyjść 110% biały maczo Luke i wszystkich uratować z opresji, w którą zostali wpędzeni przez femino multi kulti. Szach mat, rasistowscy mizogini.

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    Smok Eustachy 2019-03-23 17:43:40

                    Smok Eustachy

                    avek

                    Rejestracja: 2017-02-13

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Oxenfurt

                    https://cowkrakowie.pl/2019/03/zona-chciala-nozem-zabic-meza-w-jednym-z-mieszkan-przy-ul-powstancow/?fbclid=IwAR1MlEjuFUCs8V4jk-IN_1fY0KE6eELowwTO1Z70oLVr3XKRpJh3a_Mjh9s

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    Zablokowany 2019-03-23 18:55:10

                    Zablokowany

                    avek

                    Rejestracja: 2016-02-04

                    Ostatnia wizyta: 2019-09-17

                    Skąd:

                    darth_numbers napisał:
                    Buuu, baby to ZUOOOOO
                    -----------------------
                    Zło i dobro to tylko prymitywne koncepty, które nie maja znaczenia w prawdziwym świecie.

                    darth_numbers napisał:
                    faceci są dyskryminowani
                    -----------------------
                    https://www.google.com/amp/s/qz.com/1564800/google-says-gender-pay-gap-led-to-underpaying-men-not-women/amp/


                    darth_numbers napisał:
                    SJW spiskują przeciwko prawdziwym mężczyznom!!!
                    -----------------------
                    Nie tylko mężczyznom.
                    https://www.zerohedge.com/news/2018-02-06/formula-one-bans-sexy-grid-girls-over-sjw-objections-grid-girls-hit-back


                    darth_numbers napisał:
                    Jakie równanie ostatnio widziałeś, tak z czystej ciekawości pytam
                    -----------------------
                    Ciekawość to pierwszy stopień do piekła Zresztą i tak wątpię żebyś był w stanie je zrozumieć.

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    Rzodkiewka 2019-03-23 20:53:11

                    Rzodkiewka

                    avek

                    Rejestracja: 2016-02-28

                    Ostatnia wizyta: 2023-02-07

                    Skąd:

                    WTF, co to ma za związek z Gwiezdnymi Wojnami...

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    Smok Eustachy 2019-03-24 14:00:51

                    Smok Eustachy

                    avek

                    Rejestracja: 2017-02-13

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Oxenfurt

                    Rzodkiewka napisał:
                    WTF, co to ma za związek z Gwiezdnymi Wojnami...
                    -----------------------
                    Wszystko ma.

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    AJ73 2019-03-24 14:10:17

                    AJ73

                    avek

                    Rejestracja: 2017-10-12

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Ponda EVIL Tower

                    To też ? https://youtu.be/I5e6ftNpGsU?t=16

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    Smok Eustachy 2019-03-24 14:31:28

                    Smok Eustachy

                    avek

                    Rejestracja: 2017-02-13

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Oxenfurt

                    AJ73 napisał:
                    To też ? https://youtu.be/I5e6ftNpGsU?t=16
                    -----------------------

                    https://youtu.be/Eul1NlwytF4

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    bartoszcze 2019-03-24 14:45:34

                    bartoszcze

                    avek

                    Rejestracja: 2015-12-19

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                    Skąd: Jeden z Wszechświatów

                    Rzodkiewka napisał:
                    WTF, co to ma za związek z Gwiezdnymi Wojnami...
                    -----------------------

                    SW są też dla biednych małych wystraszonych o jąderka chłopczyków, więc jakiś związek ma...

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    Smok Eustachy 2019-03-24 14:47:45

                    Smok Eustachy

                    avek

                    Rejestracja: 2017-02-13

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Oxenfurt

                    bartoszcze napisał:
                    Rzodkiewka napisał:
                    WTF, co to ma za związek z Gwiezdnymi Wojnami...
                    -----------------------

                    SW są też dla biednych małych wystraszonych o jąderka chłopczyków, więc jakiś związek ma...

                    -----------------------
                    Przedstawiłeś się jak widzę kolektywowi a teraz może coś do rzeczy.

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    Zablokowany 2019-03-24 15:27:53

                    Zablokowany

                    avek

                    Rejestracja: 2016-02-04

                    Ostatnia wizyta: 2019-09-17

                    Skąd:

                    bartoszcze napisał:
                    SW są też dla biednych małych wystraszonych o jąderka chłopczyków, więc jakiś związek ma...
                    -----------------------
                    ^
                    https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Zazdrość_o_członek

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    darth_numbers 2019-03-24 15:39:23

                    darth_numbers

                    avek

                    Rejestracja: 2004-08-03

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd:

                    Zablokowany napisał:
                    Zresztą i tak wątpię żebyś był w stanie je zrozumieć.
                    -----------------------

                    Niech zgadnę, chodzi o słynne i straszliwe Ax^2 + Bx + C = 0

                    Luz Zablokowany, nie ma sensu się spierać. ja po prostu uważam, że za bardzo sobie wkręciłes tę ideologiczną wojnę, która jakoby się toczy. Moim zdaniem, nic takiego się nie dzieje. Są na tym świecie prawdziwe i poważne problemy, grożące pokojowi, dobrobytowi i stabilności, ale żaden nawet najbardziej wojujący feminizm, ani zawłaszczone i przeinaczone znaczeniowo "SJW" do nich nie należy.

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    Zablokowany 2019-03-24 16:17:48

                    Zablokowany

                    avek

                    Rejestracja: 2016-02-04

                    Ostatnia wizyta: 2019-09-17

                    Skąd:

                    darth_numbers napisał:
                    Niech zgadnę, chodzi o słynne i straszliwe Ax^2 + Bx + C = 0
                    -----------------------
                    To było równanie całkowe-dokladnie calka z:
                    xe^0,1xdx.

                    darth_numbers napisał:
                    Luz Zablokowany, nie ma sensu się spierać.
                    -----------------------
                    Czytaj: nie mam dowodów na poparcie swoich argumentów to spróbuje załagodzić konflikt, który sam wywołałem obrażając osoby o innym zdaniu.


                    darth_numbers napisał:
                    ja po prostu uważam, że za bardzo sobie wkręciłes tę ideologiczną wojnę, która jakoby się toczy.
                    -----------------------
                    Ta wojna ideologiczna toczy się od lat. Już Tesla pisał o zmianach, które mu się nie podobają.


                    darth_numbers napisał:
                    Są na tym świecie prawdziwe i poważne problemy, grożące pokojowi, dobrobytowi i stabilności, ale żaden nawet najbardziej wojujący feminizm, ani zawłaszczone i przeinaczone znaczeniowo "SJW" do nich nie należy.
                    -----------------------
                    Zabawne-coś podobnego usłyszałem 14 sierpnia. Ignoracja jak widać się jednak nie zmienia.

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    Zablokowany 2019-03-24 16:20:15

                    Zablokowany

                    avek

                    Rejestracja: 2016-02-04

                    Ostatnia wizyta: 2019-09-17

                    Skąd:

                    Zablokowany napisał:
                    darth_numbers napisał:
                    Niech zgadnę, chodzi o słynne i straszliwe Ax^2 + Bx + C = 0
                    -----------------------
                    To było równanie całkowe-dokladnie calka z:
                    xe^0,1xdx.


                    -----------------------
                    Zapomnialem o nawiasie. Powinno być:
                    xe^(0,1x)dx.

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    bartoszcze 2019-03-24 16:45:01

                    bartoszcze

                    avek

                    Rejestracja: 2015-12-19

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                    Skąd: Jeden z Wszechświatów

                    No nie ma sensu, dzieciaki są impregnowane na rozum i wiedzę. Cokolwiek im powiesz, rzucą się na podłogę i będą tupać "SJW niszczy ich menskość!"

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    Zablokowany 2019-03-24 17:08:07

                    Zablokowany

                    avek

                    Rejestracja: 2016-02-04

                    Ostatnia wizyta: 2019-09-17

                    Skąd:

                    bartoszcze napisał:
                    dzieciaki są impregnowane na rozum i wiedzę. "
                    -----------------------
                    Tak z ciekawości z jakich "pan" jest lat? Bo jeśli mialbym zgadować to sa to lata 87-89 połaczone z narzekaniem jak to za komuny było źle


                    bartoszcze napisał:
                    Cokolwiek im powiesz, rzucą się na podłogę i będą tupać "SJW niszczy ich menskość!"
                    -----------------------
                    https://www.zerohedge.com/news/2018-02-06/formula-one-bans-sexy-grid-girls-over-sjw-objections-grid-girls-hit-back

                    Jak to są dla cb faceci to sugeruję założenie nowych okularów a jesli to nie pomoże to sugeruję o wniesienie na tacę na modlitwę o szybkie wynalezienie przeszczepu mózgu.

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    darth_numbers 2019-03-24 20:27:35

                    darth_numbers

                    avek

                    Rejestracja: 2004-08-03

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd:

                    Zablokowany napisał:
                    To było równanie całkowe-dokladnie calka z:
                    xe^0,1xdx.

                    -----------------------

                    No i OK. Książkowy przykład do "pojechania" przez część. Ale równaniem całkowym toto nie jest, owe zaczynają się od Fredholma a dalej jest tylko gorzej. W każdym razie wiemy o co chodzi i jest git.



                    Czytaj: nie mam dowodów na poparcie swoich argumentów to spróbuje załagodzić konflikt, który sam wywołałem obrażając osoby o innym zdaniu.

                    -----------------------

                    Co do tego i reszty. No nie mam argumentów, bo to nie jest ścisła dyskusja tylko co jak kto widzi. Nie ma jednej prawidłowej interpretacji świata. Ja osobiście w ogóle nie widzę tego o czym rozmawiamy w kategoriach konfliktu - bo niby jaki ja mam w tym interes? Konflikt jest tam, gdzie jest jakiś interes. Ja nic nie zyskuję na próbach przekonania Ciebie do jakichś-tam moich poglądów, nawet gdyby jakimś cudem mi się udało, to przecież nie zrobię się od tego bogatszy czy mądrzejszy. Ty natomiast jesteś bardzo bojowy. Bronisz tych pozycji, jakbyś naprawdę mógł coś zyskać na pognębieniu tych "SJWs" czy innych feministek. Moim zdaniem strata czasu, strata energii.

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    Zablokowany 2019-03-24 20:38:37

                    Zablokowany

                    avek

                    Rejestracja: 2016-02-04

                    Ostatnia wizyta: 2019-09-17

                    Skąd:

                    darth_numbers napisał:
                    [cytat] Ty natomiast jesteś bardzo bojowy. Bronisz tych pozycji, jakbyś naprawdę mógł coś zyskać na pognębieniu tych "SJWs" czy innych feministek. /cytat]
                    -----------------------
                    Zyskuję. Wysmiewanie organizacji totalitarnych sprawia, że więcej ludzi zauważy ich prawdziwe oblicze i w końcu zostaną one zdelegalizowane, jak komunizm. Wtedy też mi gadali-"na co się rzucasz", "chcesz skończyć gdzieś w rzece?" ale PZPR upadł, "towarzysze" Jaruzel i Kiszczak gryzą ziemię a ja nadal żyję i mam czas do marnowania


                    darth_numbers napisał:
                    Moim zdaniem strata czasu, strata energii.
                    -----------------------
                    Jeśli to taka strata to czemu tak bardzo starasz się odwieść mnie od tego pomysłu, że "marnujesz" swój własny czas i swoją własną energię?

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    darth_numbers 2019-03-24 21:44:40

                    darth_numbers

                    avek

                    Rejestracja: 2004-08-03

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd:

                    Zablokowany napisał:
                    Wtedy też mi gadali-"na co się rzucasz", "chcesz skończyć gdzieś w rzece?"
                    -----------------------

                    A żyłeś wtedy i byłeś w takim wieku, że mógłbyś skończyć w rzece? Czy musieli by Cię z wózkiem do tej rzeki wturlać?


                    ale PZPR upadł, "towarzysze" Jaruzel i Kiszczak gryzą ziemię a ja nadal żyję i mam czas do marnowania
                    -----------------------

                    Moim zdaniem porównywanie takiej organizacji jak PZPR, do nawet najbardziej bojowych feministek czy różnych "SJWs" to grube nadużycie. PZPR aktywnie zwalczało swoich przeciwników. Było totalną oligarchią nastawioną tylko na swoje własne przetrwanie. "Rząd się sam wyżywi", powiedział Urban w 1981. Ultra-feministki i nawet najbardziej skrajna lewica dziś nie ma potencjału do transformacji w organizację totalitarną. PZPR i starzy komuniści mieli korzenie rewolucyjno-bojowe, z przemocą byli za pan brat. Dzisiejszy left-side to banda pięknoduchów i dzieci z bogatych domów.


                    Jeśli to taka strata to czemu tak bardzo starasz się odwieść mnie od tego pomysłu, że "marnujesz" swój własny czas i swoją własną energię?
                    -----------------------

                    W sumie sam się zastanawiam. Ale nie próbuję Cię odwieść od tego pomysłu. Jak niby miałbym to zrobić? Raczej próbuję zrozumieć, dlaczego widzisz świat tak jak widzisz. Bo moim zdaniem, wiele prawd zależy tylko i wyłącznie od punktu widzenia. Ja zdaję sobie sprawę i ciągle sobie to przypominam, że mogę się co do świata zupełnie mylić. Czy dopuszczasz możliwość, że co do oblicza świata możesz mylić się w 100%? Albo, że można przyjąć zupełnie inny punkt widzenia?

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    Smok Eustachy 2019-03-24 22:38:22

                    Smok Eustachy

                    avek

                    Rejestracja: 2017-02-13

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Oxenfurt

                    SJW też aktywnie zwalczają swoich przeciwników a Lenin do pewnego momentu nic tam takiego nie robił.

                    Naiwnością jest mniemanie, że SJW może w efekcie dać inny efekt niz NKWD. To samo rodzi to samo.

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    Zablokowany 2019-03-24 23:36:45

                    Zablokowany

                    avek

                    Rejestracja: 2016-02-04

                    Ostatnia wizyta: 2019-09-17

                    Skąd:

                    No właśnie. Smutne jest to, jak mało osób wyciąga wnioski z historii.

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    Zablokowany 2019-03-24 23:49:07

                    Zablokowany

                    avek

                    Rejestracja: 2016-02-04

                    Ostatnia wizyta: 2019-09-17

                    Skąd:

                    darth_numbers napisał:
                    A żyłeś wtedy i byłeś w takim wieku, że mógłbyś skończyć w rzece? Czy musieli by Cię z wózkiem do tej rzeki wturlać?
                    -----------------------
                    Nie pokażę ci swojego dowodu, ani twarzy, nie wyślę też numeru swojego domu, więc to czy mi wierzysz zależy tylko od ciebie.


                    darth_numbers napisał:
                    PZPR aktywnie zwalczało swoich przeciwników.
                    -----------------------
                    A SJW nie zwalczają aktywnie swoich przeciwników? Czy nie używają mediów do nazywania swoich przeciwników rasistami, seksistami, homofobami, islamofobami etc?



                    darth_numbers napisał:
                    Dzisiejszy left-side to banda pięknoduchów i dzieci z bogatych domów.
                    -----------------------
                    Czyli uważasz, że grupa bogatych ludzi zdolma opłacać media i polityków jest słabsza od zawszonych i zabiedzonych robotników, którzy z zawiści i chciwości wymordowali bogatych ludzi w Rosji i stworzyli komunizm? To chcesz mi powiedzieć?


                    darth_numbers napisał:
                    Czy dopuszczasz możliwość, że co do oblicza świata możesz mylić się w 100%? Albo, że można przyjąć zupełnie inny punkt widzenia?
                    -----------------------
                    Nie dopuszczam tego, że mogę się mylic w 100%. Z pewnością w jakichś aspektach mogę się mylićlecz z pewnością nie mylę się do ilości płci, nie mylę się gdy mówię, że ograniczanie wyboru kariery drugiego człowieka ze względu na wlasną ideologię jest złe i nie mylę się gdy mówię że ludzie powinni mieć narzędzia, żeby się w razie potrzeby obronić.

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    Smok Eustachy 2019-03-25 00:45:33

                    Smok Eustachy

                    avek

                    Rejestracja: 2017-02-13

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Oxenfurt

                    Zablokowany napisał:
                    No właśnie. Smutne jest to, jak mało osób wyciąga wnioski z historii.
                    -----------------------
                    Prawa kobiet są fajne, ale prawa cielaczka są fajniejsze. Co grozi tu i tam jak ktoś powie, że kobiety nie mają penisów? A za co Navratilową wyrzucili?
                    Generalnie głoszą oczywiste bzdury, np. że nie ma różnic fizycznych między kobietami a mężczyznami. I wspólne rozgrywki w koszykówkę. I kobitki walczą tam z king-kongami po 2 metry wzrostu i przegrywają 50 do 2. Jak mają grać z facetami to w ogóle nie wychodzą na boisko. Może tak być?

                    Używając nieprecyzyjnej terminologii mamy przeciwstawienie:
                    rowerzyści - pedalarze
                    kobiety - feministki
                    homoseksualiści - LGBT
                    wegetarianie - weganie

                    Pedalarze do rowerzystów mają się tak jak feministki do kobiet. Prowadzą oni walką z tzw.blachosmrodami, które są przejawem zła metafizycznego. Wydają się nie wiedzieć, że samochodami jeżdżą ludzie i że owe auta są narzędziem wspomagającym ludzkość w zmaganiach o przetrwanie.
                    jeszcze są pasjonaci nauki - pronaukowi fajniści

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    darth_numbers 2019-03-25 06:28:48

                    darth_numbers

                    avek

                    Rejestracja: 2004-08-03

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd:

                    Zablokowany napisał:
                    Nie pokażę ci swojego dowodu, ani twarzy, nie wyślę też numeru swojego domu, więc to czy mi wierzysz zależy tylko od ciebie.
                    -----------------------

                    Wiesz jak to jest z wierzeniem obcym ludziom w internecie.
                    https://en.wikipedia.org/wiki/On_the_Internet,_nobody_knows_you%27re_a_dog

                    Ja urodziłem się w 1977 i pamiętam schyłkowy okres komuny, mimo że sam jej nie doświadczyłem, nie mówiąc o życiu w najgorszych okresach. Ale coś niecoś widziałem i odczułem na własnej skórze. I dlatego gdy słyszę gówniarzy 20-letnich mówiących o systemach totalitarnych i o zagrożeniu SJW i poprawnością polityczną, LGBT, imigrantach etc to mi się nóż w kieszeni otwiera.


                    A SJW nie zwalczają aktywnie swoich przeciwników? Czy nie używają mediów do nazywania swoich przeciwników rasistami, seksistami, homofobami, islamofobami etc?
                    -----------------------

                    PZPR zatłukło i utopiło w rzece księdza, spałowali na śmierć maturzystę, zrobiło zasadzkę i wystrzelało z broni maszynowej robotników, którzy zgodzili się przerwać strajk. I popełnili jeszcze milion innych zbrodni. Wczesne PZPR było "lepsze" niż NSDAP, a schyłkowe było totalną mafią. Słowne przepychanki i ideologiczne mowy to jest NIC, to jest pikuś.


                    Czyli uważasz, że grupa bogatych ludzi zdolma opłacać media i polityków jest słabsza od zawszonych i zabiedzonych robotników, którzy z zawiści i chciwości wymordowali bogatych ludzi w Rosji i stworzyli komunizm? To chcesz mi powiedzieć?
                    -----------------------

                    Tak uważam i to chcę powiedzieć. Oni nigdy nie będą zdolni do prawdziwego przejęcia władzy. Nieprzypadkowo NSDAP włączyło w swoje szeregi Freikorps. Bez Roehma i jego kryminalistów byliby niczym, a komuniści by ich zeżarli żywcem. I to nie przypadek, że Drexler został wygryziony przez wujka Adolfa.
                    Chyba nie powiesz mi, że boisz się Biedronia. Albo bab z czarnych marszów. Albo ludzi broniących środowisk LGBT. A bogacze i wielki kapitał są niebezpieczni, ale nie postępowcy i nie Disney. Są wielkie korporacje, które egzystują na styku władzy i militariów i to je właśnie należy brać pod lupę jako prawdziwych kandydatów na organizacje totalitarne zdolne do przejęcia władzy, do posługiwania się "systemową przemocą".


                    Nie dopuszczam tego, że mogę się mylic w 100%.
                    -----------------------

                    To może być problem, ale to jest nie do ruszenia dla mnie.

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    Finster Vater 2019-03-25 14:01:24

                    Finster Vater

                    avek

                    Rejestracja: 2016-04-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                    Skąd: Kazamaty Alkazaru

                    -Czyli uważasz, że grupa bogatych ludzi zdolma opłacać media i polityków jest słabsza od zawszonych i zabiedzonych robotników, którzy z zawiści i chciwości wymordowali bogatych ludzi w Rosji i stworzyli komunizm?

                    W kwestii prawdy historycznej, Ci "biedni i zawszeni" niczego by nie stworzyli, bo... byli za biedni. I gdyby Niemcy nie wysłali Lenina na wycieczkę zaplombowanym wagonem z eskortą i walizką pieniędzy do Rosji przez Szwecję, to żadnej rewolucji październikowej w listopadzie by nie było. Bo bez pieniędzy się nie da. Nawet wysłanie człowieka na prostą agitkę to kwestia opłacenia mu biletu, zapewnienia lokalu, druku ulotek (czyli drukarnia, lokal, materiały). I jeść coś trzeba. Tak agitator, jak i drukarze ideami się nie pożywią. Pamiętajmy (choć w szkole nie uczą) że "Wielka Rewolucja Francuska" zaczęła się nie w Paryżu i nie od ataku na Bastylię, tylko rok wcześniej w Grenoble od zrzucania dachówek na królewskich żołnierzy. I jak zwykle chodziło o podatki i załatwienie spraw bogatych rękami biedoty.

                    I, masz rację, nie należy bać się pana Ryszarda, raczej uważnie tylko patrzeć z jakich krajów przelewane są pieniądze. Bo wcześniej czy później księgowi się zjawia z rachunkiem i odsetkami do zapłacenia. Chyba że ktoś dalej wierzy w darmowe obiady.

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    Smok Eustachy 2019-03-25 18:21:29

                    Smok Eustachy

                    avek

                    Rejestracja: 2017-02-13

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Oxenfurt

                    darth_numbers napisał:

                    Ja urodziłem się w 1977 i pamiętam schyłkowy okres komuny, mimo że sam jej nie doświadczyłem, nie mówiąc o życiu w najgorszych okresach. Ale coś niecoś widziałem i odczułem na własnej skórze. I dlatego gdy słyszę gówniarzy 20-letnich mówiących o systemach totalitarnych i o zagrożeniu SJW i poprawnością polityczną, LGBT, imigrantach etc to mi się nóż w kieszeni otwiera.


                    -----------------------

                    A ja się urodziłem w 1973 i jeszcze więcej pamiętam i powiem śmiało, że różni się to tylko możliwościami a nie chęciami. Popacz se na Rabieja: jakie to groźne, jak to sie puszy, jak będzie do więzień puszkować, jak się nadyma.

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    darth_numbers 2019-03-25 20:29:40

                    darth_numbers

                    avek

                    Rejestracja: 2004-08-03

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd:

                    Smok Eustachy napisał:
                    Popacz se na Rabieja: jakie to groźne, jak to sie puszy, jak będzie do więzień puszkować, jak się nadyma.
                    -----------------------

                    Myślę, że Eustachy przesadzasz. Po obu stronach sceny w PL rośnie paranoja. Tak samo jak Kaczyński i Macierewicz nie montują szwadronów śmierci ani obozów w Berezie czy Licheniu, tak samo Rabiej nie będzie nikogo zamykał. Bo, przede wszystkim, nigdy nie dojdzie do władzy. Więc luz. Ja powtarzam z uporem maniaka: jest realne zagrożenie - ale nie stanowią go ani "postępowcy", ani "pseudokonserwa".

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    Finster Vater 2019-03-25 20:43:58

                    Finster Vater

                    avek

                    Rejestracja: 2016-04-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                    Skąd: Kazamaty Alkazaru

                    Co do ostatniego, to raczej bym powiedział, że pozazdroscili panu JKM i odpalili własny protokół 1%. Radziłbym popcorn i zimne piwo, i spokojnie oglądać.

                    LINK
                  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                    Smok Eustachy 2019-03-26 01:11:15

                    Smok Eustachy

                    avek

                    Rejestracja: 2017-02-13

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Oxenfurt

                    Kaczyński i Macierewicz nie zapowiadają puszki za krytykę kaczyzmu. A Rabiej i ten drugi Śmiszek zapowiadali. Zresztą jak owa Koalicja Europejska wygra wybory to Rabiej będzie rządził. Nieprawdopodobne jest?
                    2. Niewinna walka o prawa zwierząt?
                    https://www.tvp.info/41627360/wwf-wspolpracowala-z-watazkami-mordercami-i-gwalcicielami

                    LINK
          • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

            Smok Eustachy 2019-03-04 02:22:51

            Smok Eustachy

            avek

            Rejestracja: 2017-02-13

            Ostatnia wizyta: 2025-01-18

            Skąd: Oxenfurt

            Chyba że takich zmian jest więcej. To wtedy nie. 2. Mignał mi gdzieś film Czy Jabba wyruchał Leię

            LINK
    • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

      Lord Budziol 2019-03-03 23:08:34

      Lord Budziol

      avek

      Rejestracja: 2011-02-12

      Ostatnia wizyta: 2024-07-21

      Skąd: Imperial City

      Ech te problemy pierwszego świata;p
      Takie pojęcie jak "licentia poetica" kojarzysz?
      Leia w ANH była zadziorna, żeby nie powiedzieć agresywna, pyskowanie Vaderowi i Tarkinowi, czepianie się wzrostu Luke`a, narzekanie na jakość ratunku czy wreszcie "niech ktoś zabierze stąd ten chodzący dywan"... Przeciętny odcinek tego serialiku dla dzieci trwa ok. 1,5 min. jasnym chyba jest że w takiej formule wszystko musi być "nieco" przerysowane. W odcinku z Leią kogoś poniosło odrobinę bardziej niż zazwyczaj, ale dalej mieści się "w normie" i czepianie się tego to trochę jak dyskusja o rozwalaniu droidów gołymi rękami u Tartakovskiego czyli coś kompletnie bez sensu;p Z racji przyjętej formy to nie ma być oddanie "rzeczywistości" 1:1? Tak jak z odcinków CW z Windu widz (target=dziecko) ma wyciągnąć że Mace to był bardzo potężny Jedi, tak z odcinków GoA z Leia widz (target=dziecko) ma wyciągnąć że Leia jest zadziorna i nie lubi Imperium...

      LINK
      • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

        Zablokowany 2019-03-03 23:18:56

        Zablokowany

        avek

        Rejestracja: 2016-02-04

        Ostatnia wizyta: 2019-09-17

        Skąd:

        Lord Budziol napisał:
        Ech te problemy pierwszego świata;p
        -----------------------
        Miło widzieć, że jak zawsze traktujesz przeciwników w dyskusji jak i samą dyskusję poważnie

        Lord Budziol napisał:
        Takie pojęcie jak "licentia poetica" kojarzysz?
        -----------------------
        Jak czytam takie posty to mam wrażenie, że niektórym powinna zostać cofnięta


        Lord Budziol napisał:
        Leia w ANH była zadziorna, żeby nie powiedzieć agresywna, pyskowanie Vaderowi i Tarkinowi, czepianie się wzrostu Luke`a, narzekanie na jakość ratunku czy wreszcie "niech ktoś zabierze stąd ten chodzący dywan"...
        -----------------------
        A ty kojarzysz różnicę pomiędzy obrażaniem kogoś a stosowaniem przemocy robiąc przy tym minę psychopaty.

        A zresztą po co się produkuję. Ile razy ktoś ci wytknie błąd to po prostu go ignorujesz albo kończysz dyskusję.

        LINK
        • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

          Lord Budziol 2019-03-03 23:37:38

          Lord Budziol

          avek

          Rejestracja: 2011-02-12

          Ostatnia wizyta: 2024-07-21

          Skąd: Imperial City

          Śmiertelnie poważnie;p Ja naprawdę chciałbym mieć takie problemy by jednym z największych z nich było to jaką minę ma postać z 1,5 minutowej "bajki" na podstawie filmu ;p
          A kojarzysz różnicę między 2h filmem i 2 min. odcinkiem serialu animowanego dla dzieci?;p
          Hmm, jak ktoś śledzi dyskusje na Forum to pewnie jest w stanie sobie ocenić kto i kiedy ignoruje wskazane błędy czy kończy dyskusje

          LINK
          • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

            Zablokowany 2019-03-03 23:58:22

            Zablokowany

            avek

            Rejestracja: 2016-02-04

            Ostatnia wizyta: 2019-09-17

            Skąd:

            Lord Budziol napisał:
            Śmiertelnie poważnie;p Ja naprawdę chciałbym mieć takie problemy by jednym z największych z nich było to jaką minę ma postać z 1,5 minutowej "bajki" na podstawie filmu ;p

            -----------------------
            O tak...mam straszny problem dlatego założyłem ten temat A nie czekaj

            Lord Budziol napisał:
            Hmm, jak ktoś śledzi dyskusje na Forum to pewnie jest w stanie sobie ocenić kto i kiedy ignoruje wskazane błędy czy kończy dyskusje
            -----------------------
            Rozumiem, że pijesz tu do naszych "dyskusji", które wygladają mniej więcej tak:

            LB: Biggs i Ben nie są obiektywni bo są przyjaciółmi Luka.
            Z: To w jaki sposób Rey potrafi pilotować Sokoła skoro nawet przyjaciele nie ręczą za jej umiejętności?
            LB: Użyła mocy.
            Z: But that`s not how the force wor...
            LB: UŻYŁA MOCY!!!

            Taa fajna "dyskusja"...

            LINK
            • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

              Lord Budziol 2019-03-04 00:04:13

              Lord Budziol

              avek

              Rejestracja: 2011-02-12

              Ostatnia wizyta: 2024-07-21

              Skąd: Imperial City

              Fajna Jak zwykle pomijasz fakt że z filmu jasno wynika że Rey latała (w atmosferze) dla Unkarra Quadjumperem, ale poza tym mniej więcej się zgadza

              LINK
              • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

                Zablokowany 2019-03-04 00:10:10

                Zablokowany

                avek

                Rejestracja: 2016-02-04

                Ostatnia wizyta: 2019-09-17

                Skąd:

                To oświeć mnie tym jasnym fragmentem coby mrok niewiedzy nie zmącił już nigdy mego wzroku

                LINK
      • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

        bartoszcze 2019-03-03 23:26:36

        bartoszcze

        avek

        Rejestracja: 2015-12-19

        Ostatnia wizyta: 2025-01-19

        Skąd: Jeden z Wszechświatów

        Niektórzy uwielbiają się zajmować problemami które sami wymyślają, a potem się dziwią że są nierozumiani

        LINK
        • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

          Zablokowany 2019-03-03 23:32:27

          Zablokowany

          avek

          Rejestracja: 2016-02-04

          Ostatnia wizyta: 2019-09-17

          Skąd:

          Zawsze lepsze to niż komentowanie materiałów, których się nawet nie widziało. No ale co ja tam wiem-ja mam tylko wiarygodność, ty masz aż zrozumienie ludu. Nie mogę nawet marzyć o mierzeniu się z tobą

          LINK
  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

    Krogulec 2019-03-04 05:20:57

    Krogulec

    avek

    Rejestracja: 2003-01-05

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Szczecin

    Ja myślę, że problem polega bardziej jednak na tym, że Disney popełnia zwyczajnie za dużo błędów.

    Piszesz, że "Disney tym pieprznie i tyle będzie z SW" ale musisz zdawać sobie sprawę z tego, że fandom Star Wars tak łatwo nie zniknie. Ja to widzę tak - duża rzesza fanów gra na zmiany w Disneyu (odejście Kathleen np.) i będzie sabotować wszystkie nowe dzieła chyba, że radykalnie podniesie się ich poziom... Teraz pytanie co tu jest akcją, a co jest reakcją. Bo Ostatni Jedi (jakby go nie oceniać) po prostu troszeczkę przesadził i tak podzielił fandom (i zraził olbrzymi procent fanów), że pewne szkody są już nie do cofnięcia... I to była polityka Disneya, nie jakaś zła wola fanów, więc nie kieruj swojego gniewu tylko w ich kierunku. Przypomnę dla porównania, że mocno odtwórcze TFA dostało dość duży kredyt zaufania i mimo bardzo średniej jakości odniosło wielki sukces bo nie uderzało w fundamenty sagi... Tak więc kto jest tym konfliktom naprawdę winny?

    I tu uważam jest sedno sprawy. Większość fanów jest w stanie nawet bezkrytycznie kupować i finansować średnie Gwiezdne Wojny, jeśli opierają się one na pewnych zasadach.

    Takie fundamentalne zasady, np. czytelny konflikt Jedi vs Sith, stały charakter pewnych postaci (Luke, Yoda) związany z baśniową konfrontacją dobra i zła... itd. zostały przez Riana złamane i stąd ruszyła cała lawina hejtu. To przez to ryzykanckie podejście do sagi, na które Disney sam zezwolił fandom zaczął się zwyczajnie sypać bo nikt nie czuje już większej wizji która przyświecałaby sadze. A jak coś się sypie i ludzie są wkurzeni to ilość jadu z każdej strony rośnie tak, że w pewnym momencie nie da się już go opanować (polecam zerknąć na wybitnie arogancki sposób zachowania samego Riana również). Tak więc Disney podjął po prostu kiepski marketingowo wybór biorąc za reżysera zbyt ryzykanckiego rzemieślnika i dając mu kompletnie wolną rękę. Disney uznał, że Star Wars to taki Marvel w kosmosie, gdzie w razie czego wszystko można wykasować, zresetować i nikt się nie obrazi, wszyscy to kupią i zyski będą tylko rosły... No i tu lipa. Bo fani byli przyzwyczajeni do specjalnego traktowania, celebracji filmów (raz na kilka lat) i bardzo wysokiej jakości dzieła, z naciskiem na spójność uniwersum i świata przedstawionego, i z przywiązaniem do pewnych zasad. To zupełnie padło.

    Teraz możemy się zastanawiać nad różnymi scenariuszami. Dla mnie osobiście gdyby Disney splajtował na SW i oddał markę jakiejś biedniejszej firmie, która być może miałaby mniej masówkowate podejście i postawiłaby na jakość, nie ilość... To mogłoby być stosunkowo dobre wyjście. Nie kibicuję dobrze samym właścicielom marki, którzy jak dotąd marnują jej potencjał (i nie wiem czemu ktokolwiek powinien do tego nakłaniać). Kibicuję dobrze samej marce w oparciu o pewne zasady, których powinna się trzymać by nie stracić swojego charakteru. Jeśli przed odrodzeniem najpierw musi nadejść katastrofa to czemu nie? Naprawdę wolałbym jeden dobry film Star Wars na 6 lat niż to, co się teraz dzieje.

    Star Wars jest też trochę niedzisiejsze i wbrew pozorom ma dużo mniejszy potencjał do masowej konsumpcji i sprzedaży niż filmy o superbohaterach. Gwiezdne Wojny zawsze były raczej pewnym świętem, częścią wielkiej sagi... Nie serialem. Natomiast to, że fandom tak skutecznie potrafi się opierać pewnym rozwiązaniom i jest dość silny w swoich opiniach, krytyczny itd. dla mnie jest raczej pocieszające. To znak, że SW ma fanbase złożony z dość wybrednych ludzi. I moim zdaniem raczej nie są przesadnie wybredni.

    LINK
    • w skrócie:

      bartoszcze 2019-03-04 09:13:13

      bartoszcze

      avek

      Rejestracja: 2015-12-19

      Ostatnia wizyta: 2025-01-19

      Skąd: Jeden z Wszechświatów

      "Ja sobie życzę żeby SW były takie jak sobie wyobrażam, i wydaje mi się że mówię w imieniu Ogółu".

      Można się rozejść

      LINK
    • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

      Mossar 2019-03-04 09:17:30

      Mossar

      avek

      Rejestracja: 2015-06-12

      Ostatnia wizyta: 2025-01-17

      Skąd:

      -Natomiast to, że fandom tak skutecznie potrafi się opierać pewnym rozwiązaniom i jest dość silny w swoich opiniach, krytyczny itd. dla mnie jest raczej pocieszające. To znak, że SW ma fanbase złożony z dość wybrednych ludzi. I moim zdaniem raczej nie są przesadnie wybredni.

      Generalnie się zgadzam. To dobrze, ze filmy Disneya nie są powszechnie uwielbiane bez grama krytycyzmu. Nie mam totalnie żadnego problemu z takimi recenzjami jak Twoja czy Szedalowa recenzja TLJ. Można podyskutować, można dziwić się pewnym opiniom, ale każdy ma pełne prawo do krytycznej recenzji. Przeszkadza mi za to jechanie po nowych Star Warsach bazując na nieprawdziwych/niepotwierdzonych informacjach. Pewnie to zbyt idealistyczne podejście, ale chciałbym żeby zarówno jedna jak i druga strona barykady wyrabiała sobie opinie na temat istniejącego contentu (bądź zapowiedzianego). To się tyczy głównie 2 i 3 punktu z postu otwierającego, bo jak widać po mojej dyskusji z Zablokowanym punkt 1 jest trochę bardziej skomplikowany.

      LINK
      • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

        Rzodkiewka 2019-03-04 10:11:36

        Rzodkiewka

        avek

        Rejestracja: 2016-02-28

        Ostatnia wizyta: 2023-02-07

        Skąd:

        Ja w ogóle mam wrażenie, że ludzie mają problem z konstruktywną krytyką. Jasne, trzeba krytykować, gdy coś jest nie tak, ale sporą część fandomu mocno ponoszą negatywne emocje. Przez co rozsądna krytyka, typu spieranie się o niewielki rozwój niektórych postaci, niezbalansowany humor - no, to jest coś, o czym można dyskutować - ginie w morzu hejtu antyfeministów, rasistów, tych, co chcą oglądać tylko Vadera, tych co zwyczajnie inaczej sobie wyobrażali ciąg dalszy i narzekających na wszystko, którym "Disney zniszczył dzieciństwo" xD

        LINK
    • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

      Rzodkiewka 2019-03-04 10:06:16

      Rzodkiewka

      avek

      Rejestracja: 2016-02-28

      Ostatnia wizyta: 2023-02-07

      Skąd:

      Tylko że wygląda na to, że obojętnie, co Disney zrobiłby ze SW, spotka się z dużą krytyką. Po TFA dużo osób było niezadowolonych, że takie odtwórcze, że prawie retcon sagi, że można pomylić z ANH i chcemy nowego reżysera, bardziej kreatywnego...
      A gdy w TLJ reżyser wprowadził kilka zmian i zagrał z baśniową konwencją sagi, to też, fala krytyki, bo "to nie są Gwiezdne Wojny"...
      Mocno zgadzam się z ostatnim akapitem, że SW to niekoniecznie gotowy przepis na blockbuster, kiedyś te filmy były czymś nowym - pierwsza wielka, kosmiczna baśń, a nieprzesadnie skomplikowani bohaterowie nikomu nie przeszkadzali. Teraz zmieniły się oczekiwania widowni i to, co działało kiedyś, raczej nie zadziała dzisiaj (no i niczym przełomowym już ta marka nie jest). No to nie dziwię się, że Disney próbuje to ugryźć z różnych stron

      LINK
      • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

        Smok Eustachy 2019-03-05 01:26:45

        Smok Eustachy

        avek

        Rejestracja: 2017-02-13

        Ostatnia wizyta: 2025-01-18

        Skąd: Oxenfurt

        Bo Disney jest jak złota rybka: spełnia życzenia, ale tak żeby wyszło to życzącemu na zgubę. Jak chcą nowości to kiepskie, jak starości też takie sobie. Nie mają pomysłu, co chcą pokazać. Jak trzymali się scenariusza Nowej Nadziei to jakoś wyglądało, chociaż go psuli zamiast poprawić. Jak zaczęli zmieniać Imperium to okazało się, że nie są w stanie wymyślić historii, która ma ręce i nogi.

        LINK
    • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

      darth_numbers 2019-03-04 11:52:44

      darth_numbers

      avek

      Rejestracja: 2004-08-03

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd:

      Krogulec napisał:
      Disney podjął po prostu kiepski marketingowo wybór biorąc za reżysera zbyt ryzykanckiego rzemieślnika i dając mu kompletnie wolną rękę.
      -----------------------

      Sorry, ale to jest jakiś mit. Albo co najmniej miejska legenda. Rian nie miał wolnej ręki. Był BARDZO mocno kontrolowany na każdym etapie produkcji. Scenariusz również nie jest tak naprawdę jego autorstwa. To jest w zasadzie film JJA, a RJ dostał go do realizacji, ponieważ jest bardzo sprawny technicznie i organizacyjnie, a osobowościowo jest też fajnym i bezkonfliktowym człowiekiem, co jest bardzo ważne przy takich gigantycznych produkcjach jak Starwarsy (to, że teraz puszczają mu czasem nerwy, to co innego, ha ha). To za to właśnie, i za jego zgodę na bycie "fall guy", jest tak chwalony przez wierchuszkę Lucasfilmu i Disneya. Johnson miał w rzeczywistości mniejszy wpływ na film, niż Marquand i Kershner. To z pewnego punktu widzenia jest korporacyjne świństwo, ale taki jest niestety ten świat. I Rian Johnson kupił sobie wejście na szczyt.

      BTW reakcja na TLJ nie zaskoczyła nikogo w LFL ani w D, ponieważ film na każdym etapie produkcji jest analizowany przez ekipę producencką i speców od focus groups. To było celowe i świadome ryzyko podjęte JJA i producentów.


      Dla mnie osobiście gdyby Disney splajtował na SW i oddał markę jakiejś biedniejszej firmie
      -----------------------

      Nic z tego, Disney odzyskał już inwestycję w LFL

      https://www.cnbc.com/2018/10/30/six-years-after-buying-lucasfilm-disney-has-recouped-its-investment.html

      Żeby tego było mało, Disney nie tylko zarabia na Starwarsach coraz więcej, ale zarabia też na nich coraz szybciej, d2I/dt2 > 0, gdzie I to income a t czas he he. Ludzie plotkują o niesprzedanych zabawkach, ale to są jakieś nieweryfikowalne bzdury, a miarą wartości marki jest cena licencji. Jeżeli ktoś się chce przekonać ile kosztuje licencja można skontaktować się z tym panem:

      https://www.disneystudiolicensing.com/who-do-i-contact-to-license-content-from-lucasfilm-ltd/

      Od czasów LFL jako samodzielnego bytu proces licencyjny jest nie tylko droższy ale też trudniejszy. Tak się składa, że znam kogoś kto próbował wejść w ten biznes i za obu "reżimów" pocałował klamkę.

      W najgorszym wypadku Disney jest gotowy minimalizować ryzyko, bronić marki przez nie udzielanie licencji, olać merchandising a skupić się na innych produktach (seriale na platformach streamingowych, to się teraz dzieje. Może i przyjdzie czas na gry na przykład).

      , która być może miałaby mniej masówkowate podejście i postawiłaby na jakość, nie ilość...
      -----------------------

      Niestety nie, SW to zawsze była rozrywka masowa.


      Nie kibicuję dobrze samym właścicielom marki, którzy jak dotąd marnują jej potencjał
      -----------------------

      Akcjonariusze najwyraźniej uważają inaczej, a to ich opinia jest jedyną wiążącą niestety.


      Star Wars jest też trochę niedzisiejsze i wbrew pozorom ma dużo mniejszy potencjał do masowej konsumpcji i sprzedaży niż filmy o superbohaterach.
      -----------------------

      To jest niestety prawda i wszystkie tęgie głowy w D próbują ten problem rozgryźć. Jeżeli wiesz, co powinni zrobić, wal do nich z pomysłami, gwarantuję, że znajdziesz u nich pracę i mówię to najzupełniej poważnie i nie ironicznie. Ten biznes desperacko szuka i potrzebuje "talentu", węszą za nim po całym świecie.

      LINK
      • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

        Burzol 2019-03-04 12:13:50

        Burzol

        avek

        Rejestracja: 2003-10-14

        Ostatnia wizyta: 2025-01-18

        Skąd: Poznań

        Pisze:
        Był BARDZO mocno kontrolowany na każdym etapie produkcji. Scenariusz również nie jest tak naprawdę jego autorstwa. To jest w zasadzie film JJA
        ________
        Naprawdę? To ciekawe, a masz gdzieś źródła potwierdzające te wiadomości? Bo ze wszystkich plotek jakie słyszałem, panuje jednoznaczna wizja, że to Rian Johnson przez 1,5 roku mieszkał w San Francisco i pisał tam nowe Gwiezdne Wojny. I wielokrotnie mówił, że tak naprawdę pisał co tylko chciał. Oczywiście, Ep8 jest kontynuacją Ep7 i w tym sensie jest to film JJ, bo kontynuuje jego zaczątki, ale większość z tego co widzimy w Ostatnim Jedi to twórczość Johnsona.

        To jest niestety prawda i wszystkie tęgie głowy w D próbują ten problem rozgryźć.
        ________
        I najbardziej chyba martwiące na obecnym etapie SW, że producenci po stronie Disneya nadal nie wiedzą co robić ze Star Wars. Inwestują miliony milionów, żeby otworzyć park rozrywki, który trafi tylko do % publiczności. Panicznie przerzucają talent i treści z kin do platformy streamingowej, bez szczególnego planu na następne lata.

        LINK
        • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

          Finster Vater 2019-03-04 12:58:37

          Finster Vater

          avek

          Rejestracja: 2016-04-18

          Ostatnia wizyta: 2024-11-25

          Skąd: Kazamaty Alkazaru

          Co do ostatniego, to park rozrywki był planowany na etapie zakupu i od początku, jako jedna z głównych inwestycji związanych z marką, to raz.

          Dwa, że to NIE trafi do % publiczności. Statystycznie, klasyczne istniejące parki przyciągają 16 mln ludzi rocznie każdy - nie wiem jakie mają założenia co do GE, ale chyba podobne zważywszy na skalę, to że budują dwa równocześnie czy choćby porównując parkingi z kolejką linową do istniejących. W parze z tym idzie rozbudowa McCoy International w Orlnado, bo przycobecnym ruchu ten port sie dusi. No i to nie na sezon, a na lata - wygląda jak filmy pod parki a nie odwrotnie.

          I nie martwiłbym się że na razie w kinach jest więcej Marveli. Marvele są do obejrzenia na raz, w sprzedaży płyt już znacząco przegrywają ze SW, parku rozrywki dedykowanego pod Marvele też raczej nikt nawet nie pomyśli budować.

          Z zabawkami faktycznie był problem - tylko jak w czaasie TLJ zarzuca sie Walmarty figurkami Baaly Tiika, to to też się nie ma czemu dziwić

          LINK
          • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

            Burzol 2019-03-04 13:13:32

            Burzol

            avek

            Rejestracja: 2003-10-14

            Ostatnia wizyta: 2025-01-18

            Skąd: Poznań

            Słyszałem w jednym podkaście taką informację, że najgorsze w parkach Disneya są właściciele season passów, czyli wręcz % z % uczęszczający do parków, którzy robią największy tłum, niekoniecznie przynosząc zyski. Czyli to jeszcze gorzej .
            Ale masz rację. Nie mówię, że park to nie jest dla Disneya dobry biznes... ale też dla fandomu, szczególnie tego biedniejszego, oraz tego co mieszka daleko, taki park rozrywki nie będzie nigdy podstawą działalności fandomowej .

            Myślę, że problem z zabawkami jest bardziej problemem Hasbro niż SW. Przecież dopiero co zbankrutował największy ToysRUs. Hasbro nadal zmaga się z sensowną dystrybucją i ze znalezieniem równowagi pomiędzy potrzebami dzieciaków i kolekcjonerów.

            LINK
            • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

              Finster Vater 2019-03-04 15:03:04

              Finster Vater

              avek

              Rejestracja: 2016-04-18

              Ostatnia wizyta: 2024-11-25

              Skąd: Kazamaty Alkazaru

              Park jest głównie dla emerytów z wnukami

              Oczywiście, dla rodzin z dziećmi też, ale wiadomo, rodzina w wieku produkcyjnym mysi zarabiać, urlopu ma mało (w końcu stany, się pracuje a nie wypoczywa) taki wyjazd to raz od wielkiego dzwonu i kosztuje, a tu trzeba dom spłacić, na studia dzieciom odłożyć, kupić kolejny samochód, łódkę, domek nad morzem itd.

              A emeryt wiadomo, czas ma, pieniądze ma, wnuki chętnie zabierze - a jeszcze chętnie da się złapać na strarłorsową nostalgię, tylko mu trzeba ją umiejętnie podsunąć. Co prawda konkurencja duża, bo w takim Orlando i Legoland, i CapeCanaveral, i 4xDisney klasyczny, Seaworld i Uniwersal czyli główna konkurencja - ale jakoś to wszystko się kręci i zarabia.

              Natomiast masz racje, to nie jest robione pod fandom, aczkolwiek pewnie też jakiś tam % fandomu zacznie odkładać, żeby choć raz tam się pojawić i dotknąć taj magi własnymi łapkami.

              LINK
      • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

        Krogulec 2019-03-04 21:13:01

        Krogulec

        avek

        Rejestracja: 2003-01-05

        Ostatnia wizyta: 2025-01-18

        Skąd: Szczecin

        Nie polemizuję z danymi. Zwracam uwagę na fakt, że tak czy siak Solo zarobił dużo mniej niż się spodziewali, a i Ostatni Jedi nie był wielkim sukcesem... Na pewno Disney dobrze czuje na plecach ryzyko związane z EP9 i dalszym kursem swojej polityki wobec Star Wars. Nie zrozumiałeś też jednego fragmentu: nigdzie nie napisałem, że SW to nie była dawniej rozrywka masowa... ale była lepszą rozrywką masową. Rozrywką masową jest zarówno trylogia Władca Pierścieni, jak i Avengersi... Ale raczej nie będziemy mieli problemu by wskazać co ma trochę większą i istotniejszą jakość z tych dwóch dzieł. SW natomiast wyraźnie poleciały w dół od czasów Lucasa. Być może także przez ilość tych produkowanych filmów i dzieł to wrażenie wzrasta

        Piszesz też o korporacyjnym produkowaniu dzieł jak o jakiejś super neurosterowanej nieomylnej praktyce pewnej na 100%... A jednak zyski i opinia na temat TLJ, sytuacja finansowa Hana Solo wskazują, że Korpo takim idealnym Matriksem nie jest. Zdarzają się błędy nawet tym procedurom z grupami fokusowymi, sam zajmuję się korporacjami jako socjolog i wiem dobrze, że główny problem Korpo to dylemat: czy iść zgodnie ze średnią oczekiwań, czy startować z czymś nowym. W przypadku TLJ podjęto ryzyko i raczej się na tym przejechali bo poszli w stronę, którą olbrzymia część fandomu i casuali bardzo zniechęciła.

        LINK
        • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

          Smok Eustachy 2019-03-05 01:10:36

          Smok Eustachy

          avek

          Rejestracja: 2017-02-13

          Ostatnia wizyta: 2025-01-18

          Skąd: Oxenfurt

          Pomijasz wewnętrzną konkurencję z Avengersami.

          Korporacja działa tak jak w legendzie: kiedyś wymyślili sobie, że dadzą pracownikom laptopy zamiast kompów stacjonarnych i będzie lepiej, do domu se będą brać, w różnych miejscach pracować. Ale w wyniku różnych tam takich wewnętrznych uwarunkowań okazało się, że laptopy mogą być ale na stałe przytwierdzone do biurek.

          LINK
  • cóż..

    Burzol 2019-03-04 13:02:38

    Burzol

    avek

    Rejestracja: 2003-10-14

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Poznań

    Myślę, że to wszystko o czym dyskutujecie powyżej to jest część znacznie większej dyskusji pomiędzy zaangażowanymi odbiorcami, a producentami popkultury. Komiksowi Marvele, komiksowi czytelnicy DC, czy szerzej omawiając niektóre grupy graczy wideo przeżywają podobne rozterki. I trudno mi powiedzieć czy to faktycznie jest jakiś konflikt, który może mieć wpływ na zyski, czy tylko paru głośnych ludzi piszących w internecie. Ale z pewnością emocje nie ustają, a ostatnio wielu ludzi internautów lubi nakręcać się negatywnie na jedną czy to drugą stronę.

    Uważam, że ta miniaturka Galaxy Adventures to nie jest dzieło wymagające jakiejś szczególnej krytyki. Mi się podobało i rozbawiło. Ale też z drugiej strony gdyby ktoś chciał szukać w ostatnich Star Wars jakichś pozytywnych męskich postaci, takich archetypowych męskich wzorców...to znajdzie tylko Kazudę z Resistance. (Gdyby ktoś uparcie chciał szukać dobrej białej męskiej postaci, to w ogóle żadnej nie znajdzie? Chyba?) Czy nowe Gwiezdne Wojny zachęcają, żeby zabić wszystkich mężczyzn? Raczej nie. Czy nadrabiają nierówności płciowe skupiając się trochę zbyt silnie na jednej z płci? Niech odpowiedzą: Rey, Jyn, Iden, Qi`ra, Enfys, Aphra i Yrica .

    Liczna krytyką na temat ogłoszeń nowych projektów, obawy na temat promocjy Ep9, a przede wszystkim ogólna niecierpliwość fandomu jest o tyle słuszna, że Lucasfilm absolutnie spieprzył promocję "Solo". Czy to wina Lucasfilmu, czy Disneya, czy samego Igera. Fakt, że film Gwiezdne Wojny po raz pierwszy w historii stracił pieniądze boli, i oni tam po tej porażce powinni poważnie się zastanowić nad sobą . (I być może to obecne milczenie to jest to zastanawianie się).

    Problem jest taki, że wielcy producenci z Disneya chcą, żeby odbiorcom/fanom zależało na opowieściach, które im sprzedają. Bo bieznesowo ma sens, przecież fan kupi więcej niż zwykły oglądacz. Tylko potem nagle fanom zaczyna zależeć na tych opowieściach i postaciach (kontrowersje wokół braku informacji o Snoke`u, cały problem wokół Luke`a w Ep8, czy te narzekania, że Rey i Poe poznali się kilka razy w różnych źródłach). I wtedy fani dowiadują się z oficjalnych stron, że niepotrzebnie się skupiają na szczegółach, albo że są nic nie wartymi trollami. I przez to kolejne reakcje staje się coraz to bardziej ostre.

    I żeby było jasne, to nie jest tak, że absolutnie WSZYSTKO co zrobi Disney jest krytykowane przez fanów. Ludzie narzekali na pewne powtórzenia TFA, ale (prawie) nikt po Ep7 nie rzucał Star Wars. Nikt w fandomie nie kłóci się, że "Solo" zepsuł jakoś legendy Hana Solo, czy Lando. Natomiast nadal trudno przestać dyskutować o nieszczęsnym "The Last Jedi".

    Faktem jest, że Gwiezdne Wojny mają się lepiej niż niejedna fikcja, twórczość fanów działa mocno, następne 2-3 lata zapowiadają się dość gorąco przez seriale. Do upadku jeszcze daleko. Choć byłoby łatwiej, gdybyśmy wiedzieli na co czekamy. A też przecież seriale są dłuższe, więc łatwiej tam będzie opowiadać historie o różnorodności, bez krzywdzenia większości (bo myślę całkiem serio, że w Ep8 Poe stał się idiotą z powodu swojej płci).

    Ciekawe czy w kwietniu dowiemy się więcej o planowanej przyszłości SW...i czy to w jakikolwiek sposób uspokoi gawiedź?

    LINK
    • intrygujące

      bartoszcze 2019-03-04 13:35:13

      bartoszcze

      avek

      Rejestracja: 2015-12-19

      Ostatnia wizyta: 2025-01-19

      Skąd: Jeden z Wszechświatów

      Burzol napisał:
      gdyby ktoś chciał szukać w ostatnich Star Wars jakichś pozytywnych męskich postaci, takich archetypowych męskich wzorców...to znajdzie tylko Kazudę z Resistance.

      Ja trochę nie wiem czy w tej wypowiedzi "pozytywna męska postać" = "archetypowy męski wzorzec", czy te określenia są równoległe bądź się uzupełniają - ale jeśli do pojęcia pozytywnej męskiej postaci mieliby nie pasować Finn, Poe, Kanan, Cassian, Han (młody), Beckett...

      (Gdyby ktoś uparcie chciał szukać dobrej białej męskiej postaci, to w ogóle żadnej nie znajdzie?

      Abstrahując od jak wyżej (i czy "Latynosi" Poe i Cassian są za mało biali, jak nie są Caucasian?), to nawiązywanie do koloru skóry jako jakiegokolwiek wyznacznika to już jest poniżej jakiegokolwiek poziomu.

      niecierpliwość fandomu jest o tyle słuszna, że Lucasfilm absolutnie spieprzył promocję "Solo"

      Spieprzył. Co nie zmienia faktu, że to nie fandom projektuje promocję zdarzenia zaplanowanego na grudzień. W tym koszty promocji.


      Bo bieznesowo ma sens, przecież fan kupi więcej niż zwykły oglądacz.

      Who is fan? Ten który pójdzie 5x do kina, bo tak, czy ten który będzie się kłócił o zgodność filmu z jakimś komiksem? Bo z tych drugich biznesu się nie ukręci, oni stanowią promil, za to z wybujałymi oczekiwaniami.

      (prawie) nikt po Ep7 nie rzucał Star Wars

      Bo ci co mieli rzucać, to rzucili po kasacji EU.

      myślę całkiem serio, że w Ep8 Poe stał się idiotą z powodu swojej płci

      W takim samym stopniu w jakim Han stał się idiotą w Ep 5 z powodu swojej płci.

      LINK
      • Re: intrygujące

        Burzol 2019-03-04 14:14:58

        Burzol

        avek

        Rejestracja: 2003-10-14

        Ostatnia wizyta: 2025-01-18

        Skąd: Poznań

        bartoszcze pisze:
        "Ja trochę nie wiem czy w tej wypowiedzi "pozytywna męska postać" = "archetypowy męski wzorzec", czy te określenia są równoległe bądź się uzupełniają - ale jeśli do pojęcia pozytywnej męskiej postaci mieliby nie pasować Finn, Poe, Kanan, Cassian, Han (młody), Beckett.."
        _______
        Pisząc pozytywna męska postać miałem na myśli wzór, którym można by się inspirować. Ktoś tak dobry, jak to tylko możliwe (Luke, Bilbo, Picard, Michael Knight z Nieustraszonego). Finn - być może, pytanie na ile to główny bohater, a na ile postać drugoplanowa. (Porównując go z Hanem Solo z OT, czy są na tej samym poziomie ważności?). Tyle, że Finn do finału Ep8 to nadal tchórz, trochę. Poe - w Epizodzie 8 stał się przecież antywzorem, bo jest niekompetentny. Cassian - moim zdaniem film sugeruje, że to zła postać, przecież to szpieg i morderca (co idzie w zgodnie z myślą, że R1 jest antybaśniowy, pokazując "prawdziwość" wojny). Han młody, pomijając, że to nie nowa postać, to cwaniaczek i krętacz, i to działa w filmie, ale nie jestem pewien, że powinien być wzorcem. Kanan - jedyny, który faktycznie może być nazwany pozytywną męską postacią (razem z Zebem). Beckett - to przecież zdrajca.

        "Abstrahując od jak wyżej (i czy "Latynosi" Poe i Cassian są za mało biali, jak nie są Caucasian?), to nawiązywanie do koloru skóry jako jakiegokolwiek wyznacznika to już jest poniżej jakiegokolwiek poziomu. "
        ______
        Jest i nie jest. Kolor skóry/pochodzenie jest teraz tematem ważnym, wszak reprezentacja ma znaczenie. I ja to rozumiem, chodzi o to, żeby powstrzymać dotychczasowe stereotypy. Pokazywać różnorodność sprawiedliwie. I w tym kontekście zdecydowanie "Latynosi" to też jest szeroko rozumiana inność, dotąd w Hollywood pomijana. Ale w takim razie każda reprezentacja ma znaczenie, białych też (a nie, że biali to tylko naziści z First Order).

        I całkowicie zapomniałem powiedzieć wcześniej, reprezentacja ma znaczenie też za kulisami. Jest też całkiem spora grupa fanów, którzy narzekają, że twórcy Star Wars są głównie biali, a z filmowców są to głównie mężczyźni. To też jest jakaś część fandomu, również głośno narzekająca, i również dość mocno ignorowana.

        "Bo z tych drugich biznesu się nie ukręci, oni stanowią promil, za to z wybujałymi oczekiwaniami"
        _______
        No i to jest chyba podstawowe pytanie, zarówno do fanów, jak i do Lucasfilmu. Czy kilkadziesiąt tysięcy ludzi, którzy pójdą na Celebration, jakieś tam kilkaset tysięcy ludzi kupujących książki i komiksy na całym świecie, to jest gra warta świeczki dla konglomeratu rozrywkowego? Gdy Kathleen Kennedy mówi, że najbardziej na świecie wdzięczna jest fanom, to czy ma na myśli tych widzów, którzy poszli do kina wiele razy, czy tych, którzy słuchają co o Star Wars mówi Kathy Kennedy? Na ile te wybujałe oczekiwania nerdów przeszkadzają w produkowaniu kolejnych filmów i innych dzieł? A na ile stanowią podstawę biznesu? Nie znam odpowiedzi na te pytania. Biorąc pod uwagę jak Disney radzi sobie z narzekaniami trolli, oni też chyba nie.

        PS.

        "Bo ci co mieli rzucać, to rzucili po kasacji EU. "
        ____
        Autentycznie - to jest zdanie, które napisałem i skasowałem , zgadza się.

        LINK
        • Re: intrygujące

          Asfo 2019-03-04 14:34:37

          Asfo

          avek

          Rejestracja: 2016-03-31

          Ostatnia wizyta: 2025-01-18

          Skąd:

          ST przysporzyło uniwersum rzesze entuzjastycznych fanek, więc straty w ogólnej popularności zostały nadrobione. Zresztą nawet na Bastionie widać, że narzekania są produkowane przez małą grupę, która tworzy fafnaście wątków o tym samym, wypełniając je identycznymi zarzutami i generując ziewanie, bo ile można wałkować.

          Natomiast w populacji normalsów którzy pójdą na film, kupią DVD i klocki dla dziecka, argumenty o upadku męskości, Rey Sue i zniszczonym Luku budzą reakcję typu "że co? Ktoś tu chyba powinien wyjść na świeże powietrze".

          LINK
        • Re: intrygujące

          bartoszcze 2019-03-04 14:51:56

          bartoszcze

          avek

          Rejestracja: 2015-12-19

          Ostatnia wizyta: 2025-01-19

          Skąd: Jeden z Wszechświatów

          Burzol napisał:
          Pisząc pozytywna męska postać miałem na myśli wzór, którym można by się inspirować. Ktoś tak dobry, jak to tylko możliwe (Luke, Bilbo, Picard, Michael Knight z Nieustraszonego). Finn - być może, pytanie na ile to główny bohater, a na ile postać drugoplanowa. (Porównując go z Hanem Solo z OT, czy są na tej samym poziomie ważności?). Tyle, że Finn do finału Ep8 to nadal tchórz, trochę. Poe - w Epizodzie 8 stał się przecież antywzorem, bo jest niekompetentny. Cassian - moim zdaniem film sugeruje, że to zła postać, przecież to szpieg i morderca (co idzie w zgodnie z myślą, że R1 jest antybaśniowy, pokazując "prawdziwość" wojny). Han młody, pomijając, że to nie nowa postać, to cwaniaczek i krętacz, i to działa w filmie, ale nie jestem pewien, że powinien być wzorcem. Kanan - jedyny, który faktycznie może być nazwany pozytywną męską postacią (razem z Zebem). Beckett - to przecież zdrajca.

          Poe był W PEWNYM MOMENCIE niekompetentny. Ani w Ep7, ani w finale Ep8. To jest pokazanie nauki na błędach, rzecz dużo bardziej dydaktyczna od tworzenia rycerza bez skazy.

          Jyn nie jest lepszą bohaterką od Cassiana. Qi`ra jest w takim samym stopniu zdrajczynią, jak Beckett.

          Kolor skóry/pochodzenie jest teraz tematem ważnym

          Han w pierwotnym zamyśle miał być czarny (nawet Williams był jednym z kandydatów).

          Czy kilkadziesiąt tysięcy ludzi, którzy pójdą na Celebration, jakieś tam kilkaset tysięcy ludzi kupujących książki i komiksy na całym świecie, to jest gra warta świeczki dla konglomeratu rozrywkowego?

          W sensie "czy robić tylko pod nich"? Tylko książki i komiksy, bo już seriale mogłyby wyjść za drogie...

          LINK
        • Re: intrygujące

          Shedao Shai 2019-03-05 15:17:18

          Shedao Shai

          avek

          Rejestracja: 2003-02-18

          Ostatnia wizyta: 2025-01-19

          Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

          Z tego, co pamiętam z seansu TLJ, to wnioski z niego miałem takie, że to Poo był tym kompetentnym - tylko, że przy okazji był porywczy i coś tam odstawił i go odsunęli. Niekompetentna była admirał Holdo, która przed wszystkimi ukrywała jaki ma plan, aby na końcu się okazało że planu właściwie nie ma, więc benc umiera ona i cała flota xD Mogłem coś przeinaczyć, ale raczej wątpię, więc skąd zarzut niekompetencji w stronę Poo?

          LINK
          • Re: intrygujące

            Asfo 2019-03-05 15:48:06

            Asfo

            avek

            Rejestracja: 2016-03-31

            Ostatnia wizyta: 2025-01-18

            Skąd:

            Stracił wszystkie bombowce. Wysłał parę noobów na super ważną misję szpiegowską. Wygadał przy DJ że planują opuścić Raddusa i przeczekać na Crait, co spowodowało zestrzelenie większości transporterów.

            LINK
            • Re: intrygujące

              Smok Eustachy 2019-03-05 15:49:59

              Smok Eustachy

              avek

              Rejestracja: 2017-02-13

              Ostatnia wizyta: 2025-01-18

              Skąd: Oxenfurt

              O Bitwie pod Mokrą se poczytaj. O Devastratorach pod Midway. Tak się robi.

              LINK
              • Re: intrygujące

                Finster Vater 2019-03-05 16:24:54

                Finster Vater

                avek

                Rejestracja: 2016-04-18

                Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                Skąd: Kazamaty Alkazaru

                Albo o Austerlitz. Poe to taki Kutuzow pod Austerlitz. Jesteście tacy mądrzy i mnie zdegradowaliście/odsunęliście od dowodzenia, to ja sobie zasnę w kąciku pod kocem przy kominku i nie powiem wam, że po wyjściu z nadprzestrzeni wysyła się patrole własnych myśliwców do ochrony własnego tyłka. Tak na wszelki wypadek. Radźcie se sami jakżeśta wiecie wszystko lepiej.

                LINK
                • Re: intrygujące

                  Smok Eustachy 2019-03-05 18:06:33

                  Smok Eustachy

                  avek

                  Rejestracja: 2017-02-13

                  Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                  Skąd: Oxenfurt

                  Nie nie nie.

                  LINK
                  • Re: intrygujące

                    Finster Vater 2019-03-05 18:18:42

                    Finster Vater

                    avek

                    Rejestracja: 2016-04-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                    Skąd: Kazamaty Alkazaru

                    No jak nie, jak tak. Co prawda ogarnął się szybko i zaczął działać, jak Benek wysłał w zaświaty większość jego kolegów i koleżanek z eskadry, z tą małą Lintrą na czele.

                    LINK
                  • Re: intrygujące

                    Smok Eustachy 2019-03-05 18:27:11

                    Smok Eustachy

                    avek

                    Rejestracja: 2017-02-13

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Oxenfurt

                    Bitwy opiszę wieczorem.

                    LINK
                  • Re: intrygujące

                    Smok Eustachy 2019-03-06 02:11:21

                    Smok Eustachy

                    avek

                    Rejestracja: 2017-02-13

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Oxenfurt

                    https://youtu.be/h_5sK6VK0Hg
                    Pod Midway Amerykanie mieli problem z wysyłaniem zwartych zespołów uderzeniowych i koordynowaniem ataków w kupie. Dlatego pierwszy atak torpedowych Devastratorów nie miał wsparcia i wszystkie 15 samolotów zostało zestrzelonych. Ocalał tylko jeden pilot.
                    Drugi atak 14 Devastratorów: 10 zostało zestrzelonych.
                    Ale te ataki wyczerpały amunicję i paliwo japońskich myśliwców, które zeszły z pułapu atakując nisko lecące torpedowce.

                    Trzeci atak: co prawda z 12 atakujących Devastratorów Zera i armaty zestrzeliły 10 ale dzięki temu bombowe Dauntlessy skutecznie zbombardowały Kagę i Akagi.

                    I tak wygląda wojna i nie rozumiem celu działań Lei, bo FO poniósł wielokrotnie większe straty tracąc Dreadnaughta. Jak nie tak to co i po co?

                    LINK
                  • Re: intrygujące

                    Finster Vater 2019-03-06 04:31:17

                    Finster Vater

                    avek

                    Rejestracja: 2016-04-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                    Skąd: Kazamaty Alkazaru

                    Odwróć to. Po porannej klęsce Japończycy, zamiast zrozumieć kto tu przegrał z uporem godnym lepszej sprawy atakują amerykanów, uszkadzajac Yorktowna, tracąc większość ze swoich 110 doskonale wyszkolonych pilotów jakich stracili w czasie całej bitwy właśnie tam, a na dodatak później ostatni lotniskowiec, ostatni komplet doświadczonych mechaników (rzecz nie do zastąpienia w rolniczej Japonii), doswiadczonych oficerów pokładowych i jeszcze, jakby było mało, najlepszego dowódcę zespołu lotniskowcow. Bez sensu i za nic. Zrobili dokładnie to samo, co zrobił Poe.

                    LINK
                  • Re: intrygujące

                    Smok Eustachy 2019-03-06 11:37:00

                    Smok Eustachy

                    avek

                    Rejestracja: 2017-02-13

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Oxenfurt

                    Japończycy przegrali, Amerykanie wygrali. Porównuję wygranego z wygranym.

                    2. Problemem jest kolejna wada scenariuszowa, czyli taki schemat, w którym wygrywasz ale przegrywasz bo tamci maja nieograniczone zasoby. Często się on pojawia i ja go nie lubię.

                    Czyli tu konkretnie zniszczyli drednota ale pojawiło się Supremacy, oczekiwałem dalszego rozwoju tej drabinki.

                    LINK
                  • Re: intrygujące

                    Finster Vater 2019-03-06 12:00:59

                    Finster Vater

                    avek

                    Rejestracja: 2016-04-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                    Skąd: Kazamaty Alkazaru

                    FO wygrał, RO przegrał, porównuj uczciwie.

                    Przed pojawieniem się Supremacy było tam masę Finalizerow, więc dalej strata jednego okrętu z wielu z jednej strony - wybicie całej (powiedzmy - kadrowej) floty bombowcow z drugiej.

                    Takie poświęcenie ma sens w przypadku ataku na Gwiazdę Śmierci, bo ona jest "one and only", w przypadku na zwykły okręt, mimo iż wiekszy niż pozostałe, już nie za bardzo. No, gdyby takich eskadr mieli wiele, to też. Ale nie mają.

                    LINK
                  • Re: intrygujące

                    Smok Eustachy 2019-03-06 16:16:17

                    Smok Eustachy

                    avek

                    Rejestracja: 2017-02-13

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Oxenfurt

                    O masz. Problemem scenariusza jest, że owe okręty FO nic nie robiły kompletnie bo nie było na nie pomysłu. Więc są, a jakoby ich nie było.

                    LINK
                  • Re: intrygujące

                    Smok Eustachy 2019-03-06 16:19:39

                    Smok Eustachy

                    avek

                    Rejestracja: 2017-02-13

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Oxenfurt

                    To jest kolejny problem scenariusza po prostu. Tak przedstawić stosunek sił, żeby każdy miał szansę. I pokazać takie siły, które mają co robić. Taki Supremacy powinien mieć w środku milion TIE, które powinny obskoczyć rebelię i ją wykończyć w sekundę. Tymczasem z jego wielkości nic nie wynika.
                    Nie muszę chyba dodawać, że w OT wiedzieli jak to zrobić.

                    LINK
            • Re: intrygujące

              Smok Eustachy 2019-03-06 02:13:19

              Smok Eustachy

              avek

              Rejestracja: 2017-02-13

              Ostatnia wizyta: 2025-01-18

              Skąd: Oxenfurt

              Pod Mokrą Wołyńska Brygada Kawalerii stanęła przeciw niemieckiej dywizji pancernej. Miała powstrzymać szybki marsz niemieckich czołgów. Wsparta pociągami pancernymi poniosła ciężkie straty, ale Niemcy zostali powstrzymani.

              LINK
            • Re: intrygujące

              Lord Budziol 2019-03-06 08:21:43

              Lord Budziol

              avek

              Rejestracja: 2011-02-12

              Ostatnia wizyta: 2024-07-21

              Skąd: Imperial City

              Hmm, ale gdyby nie upór Poe i poświęcenie załóg bombowców to Ruch Oporu (i w zasadzie TLJ też) skończyłby się już tutaj: https://youtu.be/inu2pj-aTvc?t=75 ?
              Tak więc ten rzekomo niekompetentny dowódca uratował wszystkim tyłki, bo gdyby posłuchał wydanego w dobrej wierze rozkazu Lei to załogi bombowców i tak by zginęły, po prostu nie nad D`Qar a w hangarach okrętów i tym razem ich śmierć nie miałaby żadnego znaczenia...

              Co do wysłania pary noobów, nie bardzo miał z kogo wybierać? A porażka tego planu wynikała przede wszystkim z:
              a) zaparkowania statku przez Rose i Finna na plaży zamiast w porcie
              b) "zatrudnienia" przez Rose i Finna nie zaufanego hakera Maz Kanaty ale jakiegoś typka spod ciemnej gwiazdy poznanego w celi
              c) nierozdzielenie się Rose i Finna na okręcie FO - wystarczyło by Rose i BB-8 czekali przy statku, a nie nałożyć kosz na śmieci na tego drugiego i robić show po drodze
              Raczej żaden dowódca przy planowaniu nie bierze pod uwagę aż takiej niekompetencji podwładnych...

              Poza tym, super ważnej misji szpiegowskiej w ogóle by nie było, gdyby Holdo była kompetentna, potrafiła zauważyć to o czym wyżej pisałem i nie zachowywała się tak: https://youtu.be/uhWTTOSXD4A?t=117 strzelając później klasycznego babskiego focha. Gdyby Holdo była facetem, to podejrzewam że po takiej gadce taki żołnierz jak Poe przywalił by w twarz;p Ja przynajmniej miałbym taką ochotę;p Okolicznością łagodzącą dla Holdo jest tutaj fakt, że nie wiedząc w jaki sposób FO namierzył ich w nadprzestrzeni mogła zakładać szpiega na pokładzie a Poe to mimo wszystko był "człowiek Lei", a nie Holdo... ale odrobina zdrowego rozsądku raczej pozwala wykluczyć z grona podejrzanych ochotnika z samobójczej misji zaatakowania drednota w pojedynkę którego upór doprowadził do zniszczenia tego okrętu?

              Na Crait to już chyba nic złego Poe nie można zarzucić?

              Podsumowując:
              1. Leia w dobrej wierze wydaje zły rozkaz który gdyby nie niesubordynacja Poe skończyłby się dla Ruchu Oporu fatalnie
              2. Holdo przez swoją niekompetencję i fochy doprowadza do buntu i konieczności powstania śmiałego planu awaryjnego który z racji mocno ograniczonych zasobów się nie udaje.
              3. Poe dowodzi obroną na Crait i ratuje (przy pomocy Rey i Chewbacci) resztki Ruchu Oporu

              I właśnie dlatego nie wiem skąd ta cała gadka że w sequelach nie ma dobrych męskich postaci oraz że faceci wychodzą na niekompetentnych skoro jasno widać że więcej złego uczyniły dowódcy płci żeńskiej;p

              LINK
              • Re: intrygujące

                bartoszcze 2019-03-06 08:49:46

                bartoszcze

                avek

                Rejestracja: 2015-12-19

                Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                Skąd: Jeden z Wszechświatów

                1. Niesubordynacja Poe okazała się mieć dobre skutki tylko dlatego że stało się to, co było uważane za niemożliwe, tak jak lądowanie Sokoła na Starkillerze
                2. Rose i Finn nie mogli się rozdzielać na Supremacy - Finn wiedział jak trafić, a Rose wiedziała co wyłączyć. Natomiast zabranie BB-8 było kluczowym błędem, bo to on został rozpoznany i doprowadził do namierzenia grupy.
                3. Mówisz o babskim fochu Holdo, a właściwie w imię czego miała się tłumaczyć podwładnemu? I czemu akurat temu konkretnemu bardziej niż innym? Bo strzelił ładniejszego męskiego focha?

                Pytanie o to czy Poe na pewno był niekompetentny w swojej niesubordynacji, zasadniczo należy skierować do Burzola

                LINK
                • Re: intrygujące

                  Lord Budziol 2019-03-06 09:41:40

                  Lord Budziol

                  avek

                  Rejestracja: 2011-02-12

                  Ostatnia wizyta: 2024-07-21

                  Skąd: Imperial City

                  1. Po TFA skończyły się podchody Ruchu Oporu i First Order i zaczęła wojna, eskadra bombowców za "fleet killera" to tak czy siak nie tak źle;p
                  2. OK, to mogli zostawić BB-8, w końcu R2 w ROTS udzielał wsparcia z hangaru.
                  3. Dowódca faktycznie nie musi się tłumaczyć podwładnemu. Jednak jak się nie chce planem z podwładnymi dzielić (lub nie ma czym się dzielić) to i tak musi się zachowywać tak jakby ten plan był i że wie co robi. A jak się zachowuje Holdo? Chyba każdy widzi... W Kompanii Braci widzieliśmy już takich "dowódców" jak Holdo i jak się to kończyło... Co gorsze, ja odnoszę wrażenie że Pani Admirał wręcz czerpała satysfakcję z drażnienia Poe...
                  A jak ktoś dalej upiera się że Holdo mogła się tak zachować, to jak się mówi "A" to trzeba i powiedzieć "B": https://youtu.be/gDmLAn9BCCs?t=58 po takim przedstawieniu jak dalej nie chciała wyjawić planu Dameronowi "bo tak" to wypadałoby mieć "jaja" i zamknąć go w areszcie, a nie tylko wywalić z mostku...
                  Ja dla mnie Holdo jest tragicznym dowódcą i jej wyczyny w TLJ są po prostu nie do obronienia...

                  LINK
                  • Re: intrygujące

                    Finster Vater 2019-03-06 11:34:31

                    Finster Vater

                    avek

                    Rejestracja: 2016-04-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                    Skąd: Kazamaty Alkazaru

                    1. Tylko matematycznie. W rzeczywistości wymieniasz całą eskadrę (100% tego co posiadasz) na jeden z wielu (setek?) okrętów przeciwnika. W najlepszym razie masz Jutlandię, gdzie po Twoim "zwycięstwie" Twoja flota na pół roku nie jest zdolna do działań a przeciwnik ma swobodę manewrów i główne siły nienaruszone. W najgorszym masz Stalingrad, gdzie ograniczony sukces ewakuacji i zaopatrywania drogą powietrzną okupujesz wyczyszcseniem szkół lotniczych z doswiadczonych instruktorów i tracisz tę niezastąpioną kadrę w bezsensownych misjach. Patrzysz wąsko taktycznie z perspektywy Poego, Leia ogarnia szeroki obraz.
                    2. Kleska misji lezy u jej początku, czyli gdyby Holdo wysłuchała Poego, wyznaczyła osoby bardziej kompetentne a przynajmniej dała im fundusze, to z CB wrócili by z właściwym człowiekiem, i nikt by BB8 nie przebieral w kosz na śmieci.
                    3. Trudno powiedzieć czy Holdo jest złym dowódcą. Z pewnością umie przyznać się do błędu, wziąć na siebie odpowiedzialność i ponieść konsekwencje. To i tak dużo. Natopiast z pewnością jest złym przywódcą, no doubt. To jednak nie Leia.

                    LINK
                  • dialog

                    bartoszcze 2019-03-06 11:42:15

                    bartoszcze

                    avek

                    Rejestracja: 2015-12-19

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                    Skąd: Jeden z Wszechświatów

                    W gruncie rzeczy dotknąłeś kwestii, która w filmie nie jest wyraźnie zarysowana - czy i kto oprócz Holdo (a wcześniej Lei) znał plan? W pewnym momencie wydano dyskretny (w sensie: nieujawniony na ekranie lub nieujawniony kapitanowi Dameronowi) rozkaz przygotowania promów.
                    Kto wiedział, i czy kapitan Dameron mógł żądać żeby on też wiedział? Czy Lei też by tak podskakiwał, że on chce znać plan?

                    LINK
                  • Re: dialog

                    Finster Vater 2019-03-06 12:09:12

                    Finster Vater

                    avek

                    Rejestracja: 2016-04-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                    Skąd: Kazamaty Alkazaru

                    Lei by nie podskakiwał, bo Leia cieszyła się szacunkiem i autorytetem z racji tego co robiła przez lata, a nie tylko z powodu stopnia.

                    Nie musiałby podskakiwać, bo Leia by takiej akcji z "domyśl się" nie odwaliła po prostu. Zresztą, akcję na CB Poe by z Leią spokojnie omówił w szczegółach też.

                    LINK
                  • Re: dialog

                    bartoszcze 2019-03-06 12:59:47

                    bartoszcze

                    avek

                    Rejestracja: 2015-12-19

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                    Skąd: Jeden z Wszechświatów

                    Ale szacunek i autorytet to jedno, a jakaś hierarchia to drugie.

                    LINK
                  • Re: dialog

                    Finster Vater 2019-03-06 13:18:07

                    Finster Vater

                    avek

                    Rejestracja: 2016-04-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                    Skąd: Kazamaty Alkazaru

                    Jak odpowiedziałem wyżej Smokowi - Austerlitz i Kutuzow. Gdy widzisz że twoi przełożeni zachowują się irracjonalnie, to pozostaje okryć się kocykiem i zasnąć przy ciepłym kominku. Mniej nerwów człowiek traci, a katastrofa i tak jest nieunikniona.

                    LINK
                  • Re: dialog

                    Asfo 2019-03-06 15:24:20

                    Asfo

                    avek

                    Rejestracja: 2016-03-31

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd:

                    Z tymże w filmie jest powiedziane, że Holdo jest sławna z powodu zasług na polu walki. Konkretnie to sam Poe pyta kolegę, czy to "ta Holdo" znana z czegoś tam.

                    Po czym fanboy Poe leci do rzeczonej Holdo i podważa jej kompetencje. Mimo że ona jest powszechnie znaną i zasłużoną vice-admirał, a on świeżo zdegradowanym kapitanem.

                    LINK
                  • Re: intrygujące

                    Smok Eustachy 2019-03-06 20:14:44

                    Smok Eustachy

                    avek

                    Rejestracja: 2017-02-13

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Oxenfurt

                    Nie pierwszy raz i nie ostatni. W skrócie FO wyłaniający się z owym Drednotem powinien rozwalić wszystko jedną salwą po podziale celów. Ten duży do tego, tamte do tamtego. Zamiast tego wdaje się w pyskówki z Poem i nie robi nic.

                    LINK
                  • Re: intrygujące

                    Darth Ponda 2019-03-06 20:25:46

                    Darth Ponda

                    avek

                    Rejestracja: 2014-02-15

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Olsztyn

                    Ale Hux to idiota który nawet nie pozwolił wysłać myśliwców po wyjściu z nadprzestrzeni.

                    LINK
                  • Re: intrygujące

                    Smok Eustachy 2019-03-06 20:26:20

                    Smok Eustachy

                    avek

                    Rejestracja: 2017-02-13

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Oxenfurt

                    Jutlandia to ciekawa bitwa i gdyby scenarzyści TLJ mieli o niej jakiekolwiek pojęcia to ten film wyglądałby o wiele lepiej.
                    Tam w pewnym momencie Scheer rzucił Hippera do samobójczej szarży na Grand Fleet i tak samo powinna zrobić Leia. Jeśli parę bombowców jest dla niej nieodwracalną stratą to może powinna dać sobie spokój z wojną.
                    2.Jutlandia to była jednak o wiele bardziej wyrównana bitwa i nawet klęska nie miała większego znaczenia dla Niemiec. Dla Anglii miała.

                    Obawiam się jednak, że kwestie te są niedosiężone dla większości kolektywu.

                    3. Holdo była złym dowódcą bo zakładała, że Fo nie zauważy planety. Scenarzysta jest złym scenarzystą bo wymyślił, że FO na prawdę nie zauważył planety. Jest tu dużo gorzej niż w OT.

                    Uprawdopodobnienie całej opowieści: trwa walka o galaktykę, toczona jednak paroma bąbowcami. To nie ta skala działań.

                    LINK
                  • Re: dialog

                    Finster Vater 2019-03-06 20:33:37

                    Finster Vater

                    avek

                    Rejestracja: 2016-04-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                    Skąd: Kazamaty Alkazaru

                    -Konkretnie to sam Poe pyta kolegę, czy to "ta Holdo" znana z czegoś tam.

                    No dokładnie tak. I tylko tak. Może znana z jakiegoś głupiego manewru. Lub znana tak jak Charles Mangin. Ten to z pewnością był bardzo znany oraz zasłużony i zapisany złotymi zgłoskami w dziejach (Charleroi, Verdun) i budził strach u przeciwnika, bez dwóch zdań. Choć chyba jeszcze większy we własnych szeregach.

                    I w sumie, to się ładnie w I wojnę wpisuje, tam faktycznie "znany i podziwiany" Flyboy mógł nawrzucać starszemu rangą bez większej obawy o konsekwencje.

                    LINK
                  • Re: intrygujące

                    Finster Vater 2019-03-06 20:39:56

                    Finster Vater

                    avek

                    Rejestracja: 2016-04-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                    Skąd: Kazamaty Alkazaru

                    Dalej nie łapiesz. Tu nie chodzi że parę bombowców jest niepodważalną stratą. Tu chodzi o to, że to było niepotrzebne - ewakuacja się zakończyła i trzeba odlecieć i już. Jeden drednot w tę czy tamtą nie robi różnicy. To samo co powinni zrobić Japończycy po porannym laniu pod Midway - ratować co się da, z "Hiryu" na czele, a nie iść na wymianę nierównorzędną, i to jeszcze fuksem.

                    Scheer nie miał wyjścia, wysyłając Hippera do szarży, Leia miała - taka różnica.

                    Co do ostatniego - przypominam, że w najlepszym filmie SW walkę o galaktykę toczą cztery AT-AT, a przez blokadę przebija się transport osłaniany przez 2 X-wingi, pod osłoną JEDNEGO działa jonowego, TIE-fighterów nikt nie wypuścił. Taka skala działań.

                    LINK
                  • Re: dialog

                    Zablokowany 2019-03-06 20:42:58

                    Zablokowany

                    avek

                    Rejestracja: 2016-02-04

                    Ostatnia wizyta: 2019-09-17

                    Skąd:

                    - Mimo że ona jest powszechnie znaną i zasłużoną vice-admirał, a on świeżo zdegradowanym kapitanem.
                    -----------------------
                    Military leadership is a journey, not a destination. It is continually challenged, and must continually prove it self anew against fresh obstacles.

                    LINK
                  • Re: dialog

                    Asfo 2019-03-06 22:04:47

                    Asfo

                    avek

                    Rejestracja: 2016-03-31

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd:

                    Znaczy ja generalnie w tym co koledzy piszą - o Poem który olał obronę bo go skrzyczano czy o przykładach bitew (chociaż to w mniejszym stopniu) - widzę próby umieszczenia w filmie rzeczy, których w nim nie ma i nie było.

                    W sensie, że tak jak w SW nie ma realnej fizyki, tak również działania militarne są cokolwiek od czapy. Chociaż tutaj się bardziej zgadzam z Finsterem, że rozwalenie Drednota nie miało znaczenia, skoro za chwilę goni ich już Supremacy i całe stado innych jednostek, a z komiksu o Poem wiadomo, że równocześnie podbijane są planety w całej galaktyce.

                    LINK
                  • Re: intrygujące

                    Smok Eustachy 2019-03-06 22:36:24

                    Smok Eustachy

                    avek

                    Rejestracja: 2017-02-13

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Oxenfurt

                    Jeden drednot nie ma znaczenia bo źle to zostało rozwiązane fabularnie. W domyśle ilość drednotów które ma FO zmierza do nieskończoności. Natomiast jeśli FO ma 1 drednota to wyeliminowanie go ma sens.
                    Sobie nie przemyśleli scenarzyści prostych zagadnień takich, jak kto się bije z kim i po co to mamy skutki.

                    LINK
                  • Re: intrygujące

                    Finster Vater 2019-03-06 22:51:20

                    Finster Vater

                    avek

                    Rejestracja: 2016-04-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                    Skąd: Kazamaty Alkazaru

                    Nke, to jest chyba (?) jasne.

                    Resistance to garstka szaleńców/populistow co krzyczą że "galaktyka w ruinie" i nawet Nowa Republika ich nie lubi. Są slabi militarnie i mają 4 okręty na krzyż. Potęgą jest Nowa Republika i FO, tylko FO rozwala NR i jej potężną flotę zgrupowaną w Hosnian za pomocą Starkilera.

                    TLJ jest o "dozynaniu watahy" w postaci resztek Resistance.

                    LINK
                  • Re: intrygujące

                    Zablokowany 2019-03-06 23:17:13

                    Zablokowany

                    avek

                    Rejestracja: 2016-02-04

                    Ostatnia wizyta: 2019-09-17

                    Skąd:

                    Finster Vater napisał:
                    Resistance to garstka szaleńców/populistow co krzyczą że "galaktyka w ruinie" i nawet Nowa Republika ich nie lubi.
                    -----------------------
                    Tak ich nie lubi, że dała im swoje statki i myśliwce, niby przestarzałe ale jednak.

                    A co do szaleńców to chyba FO ma ich więcej. W końcu gdyby tam były istoty z odrobiną zdrowego rozsądku to nikt nie czekalby aż Poe z Huxem skończą swoją bezcelową dyskusję tylko zniszczyliby X-Winga z tym klaunem. Po drugie to za taki przejaw niekompetencji to Hux powinien zostac uduszony przez Snoke`a a nie sponiewierany. Bo takie działanie zmniejszylo tylko morale.

                    LINK
                  • Re: dialog

                    bartoszcze 2019-03-06 23:33:04

                    bartoszcze

                    avek

                    Rejestracja: 2015-12-19

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                    Skąd: Jeden z Wszechświatów

                    Asfo napisał:
                    z komiksu o Poem wiadomo, że równocześnie podbijane są planety w całej galaktyce.

                    -----------------------

                    Z crawla to wiadomo

                    LINK
                  • Re: intrygujące

                    Finster Vater 2019-03-06 23:50:18

                    Finster Vater

                    avek

                    Rejestracja: 2016-04-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                    Skąd: Kazamaty Alkazaru

                    Nie wiadomo czy to NR im dała. Takie X-wingi mozna dostać w każdym sklepie z X-wingami.

                    Im chodziło o zniszczenie bazy i floty. Każda dyskusja dawała czas na doładowanie dział i wystrzelenie. No i Hux wiedział, że mu nie uciekną. A przy okazji dowiedział się że Leia coś wie o jego matce.

                    LINK
                  • Re: intrygujące

                    Zablokowany 2019-03-07 00:19:47

                    Zablokowany

                    avek

                    Rejestracja: 2016-02-04

                    Ostatnia wizyta: 2019-09-17

                    Skąd:

                    Finster Vater napisał:
                    Nie wiadomo czy to NR im dała. Takie X-wingi mozna dostać w każdym sklepie z X-wingami.

                    -----------------------
                    With the support of the REPUBLIC, General Leia Organa leads a brave RESISTANCE.



                    Finster Vater napisał:
                    Im chodziło o zniszczenie bazy(...)
                    -----------------------
                    Co jest takim przykładem debilizmu, że to się w głowie nie mieści. Może wypadałoby lepiej zająć tę bazę, żeby zdobyć informacje o osobach i organizacjach wspierających resistance? To się chyba nazywa wywiad...ale co ja tam wiem



                    Finster Vater napisał:
                    A przy okazji dowiedział się że Leia coś wie o jego matce.
                    -----------------------
                    Niczego się nie dowiedział bo Poe mu nic nie powiedział. Po drugie ta scna była nawet bardziej beznadziejna niż wdepnięcie Jar Jara w gówno w TPM i żada liczba książek, komiksów tego nie zmieni.

                    LINK
                  • Re: dialog

                    Smok Eustachy 2019-03-07 01:12:50

                    Smok Eustachy

                    avek

                    Rejestracja: 2017-02-13

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Oxenfurt

                    Więc może by zrobić film o tym zdobywaniu galaktyki a nie o wyczynach 2 pajaców?

                    W OT było to lepiej pomyślane, tak główkowali, że widz nie zastanawia się, ile takich statków Imperium musi mieć żeby kontrolować galaktykę itp.
                    W NN mamy kameralne walki, w Imperium lawirują nad Hoth, żeby to miało jakiś sens. Większa bitwa jest dopiero w Powrocie Jedi i też jest o konkretny obiekt. To wszystko pozwala ukryć przed widzem ograniczenia jakie są. Czy nawet brak koncepcji. Bo nie było przemyślanych materialnych fundamentów władzy Palpusia.

                    Po Przebudzeniu Mocy naród narzekał, że po zniszczeniu Starkillera FO ni ma nic, a tu nagle słyszymy o super-armiach.

                    Co do bitew to zasady są takie same wbrew pozorom. W Ostatnim Jedi nawet są bardziej archaiczne bo odległości strzałów mniejsze niż pod Jutlandią a i prędkość ataku Poe jest na poziomie Devastratora.

                    LINK
                  • Re: dialog

                    Finster Vater 2019-03-07 02:21:38

                    Finster Vater

                    avek

                    Rejestracja: 2016-04-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                    Skąd: Kazamaty Alkazaru

                    Zgadza się, bitwy generalnie w SW są archaiczne, a ostrzał w TLJ wynika z potrzeb kamery a nie realiów - ale gdy strzelali poza horyzont to dopiero by ludzie narzekali że "nic nie widać". W RotS walili do siebie salwami burtowymi wręcz, i jakoś to wyglądało i było OK.

                    LINK
                  • Re: intrygujące

                    Smok Eustachy 2019-03-07 14:03:30

                    Smok Eustachy

                    avek

                    Rejestracja: 2017-02-13

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Oxenfurt

                    No i tu jest problem. Kolejny scenariuszowy. Skoro idioci wygrywają to kim są ci, co przegrywają?

                    LINK
                  • Re: intrygujące

                    Finster Vater 2019-03-07 14:13:47

                    Finster Vater

                    avek

                    Rejestracja: 2016-04-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                    Skąd: Kazamaty Alkazaru

                    Taki lajf

                    Nb. ci "idioci" konstruują urządzenie do śledzenia w nadprzestrzeni, więc tego...

                    LINK
                  • Re: intrygujące

                    Zablokowany 2019-03-07 17:00:35

                    Zablokowany

                    avek

                    Rejestracja: 2016-02-04

                    Ostatnia wizyta: 2019-09-17

                    Skąd:

                    Finster Vater napisał:
                    Nb. ci "idioci" konstruują urządzenie do śledzenia w nadprzestrzeni, więc tego...
                    -----------------------
                    Watpie, że ktoś z FO był na tyle inteligentny. Prędzej kupili plany tego sprzętu jak swoich TIE-ów,znalezli jakiś prototyp zbudowany około bitwy o Endor ale nie wdrożony do produkcji ze względu na koszt DSII lub ukradli go republice.

                    LINK
                  • Re: intrygujące

                    rebelyell 2019-03-07 19:29:43

                    rebelyell

                    avek

                    Rejestracja: 2009-12-01

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                    Skąd: Kovir

                    Czy czasem w R1 nie było, że Imperium już nad tym pracowało?

                    LINK
                  • Re: intrygujące

                    Darth Ponda 2019-03-07 19:33:53

                    Darth Ponda

                    avek

                    Rejestracja: 2014-02-15

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Olsztyn

                    Było. Śledzenie w nadprzestrzeni z pomocą nadajnika było już w Rebels, a całkiem skuteczne obliczanie możliwych celów skoku - w TESB.

                    LINK
                  • Re: intrygujące

                    Finster Vater 2019-03-07 19:45:08

                    Finster Vater

                    avek

                    Rejestracja: 2016-04-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                    Skąd: Kazamaty Alkazaru

                    Bo FO to taka spaczona kontynuacja Imperium jest przecież.

                    LINK
                  • Re: intrygujące

                    bartoszcze 2019-03-07 19:48:36

                    bartoszcze

                    avek

                    Rejestracja: 2015-12-19

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                    Skąd: Jeden z Wszechświatów

                    Śledzenie w nadprzestrzeni z pomocą nadajnika to było już w AOTC, a w R1 w archiwum na Scarif były jakieś dane o badaniach na ten temat.

                    LINK
                  • Re: intrygujące

                    Finster Vater 2019-03-07 19:53:48

                    Finster Vater

                    avek

                    Rejestracja: 2016-04-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                    Skąd: Kazamaty Alkazaru

                    Tylko tam (jak i w Rebelsach) trzeba było coś podczepić do śledzonego statku, tutaj wystarczy samo urządzenie śledzące.

                    LINK
                  • Re: intrygujące

                    rebelyell 2019-03-07 19:59:04

                    rebelyell

                    avek

                    Rejestracja: 2009-12-01

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                    Skąd: Kovir

                    Otóż to, z nadajnikiem to każdy gUpi sobie może wyśledzić

                    LINK
                  • Re: intrygujące

                    Darth Ponda 2019-03-07 20:41:50

                    Darth Ponda

                    avek

                    Rejestracja: 2014-02-15

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Olsztyn

                    Czyli ulepszone wersja tego z TESB.

                    LINK
    • Re: cóż..

      Asfo 2019-03-04 14:19:38

      Asfo

      avek

      Rejestracja: 2016-03-31

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd:

      W ST nie ma żadnych idealnie wzorcowych postaci, bez względu na płeć.

      W zasadzie to z całego towarzystwa najbliżej do standardowego bohaterstwa są Finn i Holdo, chociaż też nie do końca, bo plan Holdo nie wypalił częściowo z powodu jej arogancji i złego zarządzania (Poego należało albo ugłaskać albo zamknąć w areszcie), a Finn próbował na początku dać nogę.

      Jeśli chodzi o resztę, to żeńskie postaci mają pełno wad. Leia jest złą i nieszczerą matką. Rey ma problem z samozakłamaniem i agresją. Rose jest mściwa.

      Ja tu widzę ewolucję w kierunku bardziej dojrzałego kreowania postaci - i ta ewolucja mi pasuje. Proste bohaterskie historie w dzisiejszych czasach okupuje Marvel, GW zdąża w kierunku bardziej psychologiczno-magicznym.

      LINK
      • Re: cóż..

        disclaimer 2019-03-04 14:53:07

        disclaimer

        avek

        Rejestracja: 2016-03-06

        Ostatnia wizyta: 2025-01-17

        Skąd:

        Rey nie ma wad.
        https://www.forbes.com/sites/erikkain/2018/03/10/star-wars-star-daisy-ridley-says-that-rey-has-no-weaknesses/

        LINK
        • Re: cóż..

          Lord Budziol 2019-03-04 15:12:42

          Lord Budziol

          avek

          Rejestracja: 2011-02-12

          Ostatnia wizyta: 2024-07-21

          Skąd: Imperial City

          Nice try;p
          Po pierwsze to co aktor myśli o granej przez siebie postaci nie zawsze odpowiada "rzeczywistości" in-universe, patrz upór Harrisona Forda po pierwszym Łowcy Androidów że Deckard to człowiek vs zdanie Ridleya Scotta;p

          Po drugie, i w tym przypadku ważniejsze Daisy Ridley mówi:

          I don`t really believe in weakness in people, because I think you can`t decide what`s good and what`s bad in a person because everything makes the whole and the whole is greater than the sum of the parts, as we know

          A to mimo wszystko całkiem coś innego niż clickbaitowy tytuł "Daisy Ridley mówi że Rey nie ma wad" dla zwabienia widzących wszędzie SJW obrońców "męskości";p Tak więc na razie udowodniłeś tylko tyle że tworzycie problemy tam gdzie ich nie ma;p

          LINK
          • Re: cóż..

            disclaimer 2019-03-04 15:25:22

            disclaimer

            avek

            Rejestracja: 2016-03-06

            Ostatnia wizyta: 2025-01-17

            Skąd:

            Hampton Fancher też przystaje przy tym, że Deckard jest człowiekiem. Ridley sobie może biadolić co mu się podoba, nie zmienia to faktu, że film nie udziela jednoznacznej odpowiedzi, a Rid sobie specjalnie zmieniał film pod swoje widzimisie w późniejszych wersjach.
            Nie tworzę żadnego problemu, po prostu wklejam link do wypowiedzi aktora. To w końcu wynika z niej że ma wady czy ich nie ma? Za czym stoisz?

            LINK
      • Re: cóż..

        Burzol 2019-03-04 15:15:11

        Burzol

        avek

        Rejestracja: 2003-10-14

        Ostatnia wizyta: 2025-01-18

        Skąd: Poznań

        No jak to OT nie ma wzorów i wzorców. A Luke, Leia, a od TESB Han? Od ROTJ Lando? Wydaje mi się, że to ideały. Przecież największym problemem Luke`a jest to, że tak bardzo dba o swoich przyjaciół, że ignoruje nauczycieli.

        Leia w nowych sequelach nie jest złą matką, jest biedną ofiarą własnego syna. Problemu Rey z agresją jeszcze nie doświadczyliśmy za bardzo? Ta agresja jest może trochę podpowiedziana, ale nie ukazana wprost.

        Zgadzam się, że współcześnie twórcy GW próbują zabawić się w dojrzałe psychologiczne kreowanie postaci, ale nie wiem czy nie właśnie to powoduje znaczną część protestów. Urealnianie postaci Star Wars może zabijać magię Star Wars.

        LINK
        • Re: cóż..

          Asfo 2019-03-04 15:32:21

          Asfo

          avek

          Rejestracja: 2016-03-31

          Ostatnia wizyta: 2025-01-18

          Skąd:

          W _ST_.

          Leia, tak samo jak Luke i Han, ponosi konsekwencje pewnych wcześniejszych błędów - nie koniecznie świadomych, czy w pełni zawinionych, ale jednak. Byli odpowiedzialni za wyprowadzenie młodego człowieka na prostą, uchronienie go przed czyhającymi w Galaktyce złolami w rodzaju Snoka, i tragicznie tę robotę zawalili.

          Kylo uważa, że rodzice i opiekunowie go zawiedli - wprost o tym mówi. Nie ma powodu uważać, że kłamie, zwłaszcza, że w przypadku innych pogadanek z Rey był szczery (chociaż oczywiście jego punkt widzenia jest wykrzywiony z uwagi na wpływy Snoka).


          LINK
          • Re: cóż..

            Asfo 2019-03-04 15:40:04

            Asfo

            avek

            Rejestracja: 2016-03-31

            Ostatnia wizyta: 2025-01-18

            Skąd:

            A jeśli chodzi o Rey i agresję, to w każdej konfliktowej sytuacji pokazanej w obu filmach Rey reaguje fizycznym atakiem.

            W końcówce TLJ prowadzi to do przeciągania miecza, rozwalnia go na części i pośrednio do ataku na Crait.

            Może jakby zamiast sięgać po broń spróbowała negocjować sytuacja skończyłaby się zupełnie inaczej?

            LINK
        • Re: cóż..

          Lord Budziol 2019-03-04 15:47:07

          Lord Budziol

          avek

          Rejestracja: 2011-02-12

          Ostatnia wizyta: 2024-07-21

          Skąd: Imperial City

          Hmm, a dlaczego Poe z TLJ jest gorszym wzorem czy wzorcem od Luke`a z TESB?
          I jeden i drugi mimo dobrych chęci przez nieposłuszeństwo wobec nauczycieli/dowódców narobili więcej szkody niż pożytku, ale Poe ogarnął się i nadrobił to jeszcze w tym samym filmie a Luke`a trzeba było z opresji ratować i ogarniętego widzimy go dopiero w ROTJ?

          LINK
        • Re: cóż..

          Krogulec 2019-03-04 21:26:50

          Krogulec

          avek

          Rejestracja: 2003-01-05

          Ostatnia wizyta: 2025-01-18

          Skąd: Szczecin

          Burzol napisał:
          Zgadzam się, że współcześnie twórcy GW próbują zabawić się w dojrzałe psychologiczne kreowanie postaci, ale nie wiem czy nie właśnie to powoduje znaczną część protestów. Urealnianie postaci Star Wars może zabijać magię Star Wars.
          -----------------------

          No i to jest dla mnie olbrzymia część problemu. Bo Star Wars to dużo bardziej baśń niż dramaty społeczno-wojenne, które (nieudolnie dodajmy) stara się wprowadzać Disney. Ludzie idąc na Gwiezdne Wojny oczekują mniej więcej tego samego realizmu co w Harrym Potterze. Chcą dobra i zła, chcą potężnych władców mocy, chcą epickiej space opery, gdzie mają swoich ulubieńców i gdzie wiedzą o co chodzi. Tymczasem TLJ w zasadzie wszystko to likwiduje. Okazuje się, że dobrzy są beznadziejni, źli w zasadzie to jakieś niepoważne trolololo, a do tego nawet większość ustaleń powstałych w trakcie filmu jest przekreślona (ple ple koniec Jedi... [5 minut później]... ple ple nie koniec Jedi bo Rey najlepsiejsze Jedi jednak!).

          I myślę, że dobicie tej konwencji (na którą w dużej mierze StarWarsy miały patent, bo w odróżnieniu od np. Marveli realizowały ją poważnie i w klimacie polityczno-wojennego dramatu) to główny powód obecnych konfliktów. To taki zjazd z poziomu kosmicznych konfrontacji dobra ze złem do poziomu przygód młodzieży z problemami na gruzach tej konwencji i bez większego przywiązania do dawnych ustaleń.

          LINK
    • Re: cóż..

      Finster Vater 2019-03-04 15:17:38

      Finster Vater

      avek

      Rejestracja: 2016-04-18

      Ostatnia wizyta: 2024-11-25

      Skąd: Kazamaty Alkazaru

      Mi najbardziej przeszkadza - i pisałem o tym wielokrotnie - brak zazębiania się książek z nowymi filmami. Wkurza mnie to strasznie, że z całej nowokanonicznej książkowej otoczki nie mamy tu praktycznie nic - a przepraszam, pilota 3-go planu Wexleya. Z "utraconych gwiazd" nie mamy nic, z całej reszty (poza wzmiankowanym) nie mamy nic, z Rebelsów nie mamy nic i tak długo można by wymieniać. A tak mało trzeba, żeby ktoś był od Cieny czy Sloane (lub, gdzies sama Ciena w FO). Żeby gdzieś tam się w tle na Canto Bight było to kasyno Garballi z All-Stars. To przecież koszt niewielki, a ile frajdy dla fanów.

      To, że jest dużo kobiet nie przeszkadza mi wcale - jak są fajne babki to OK. Z postaci męskich mamy świetnego Luka (ale, to trzeba dorosnąć i zrozumieć), mamy Poego który ewoluuje idorasta do roli lidera. Nie jest źle.

      LINK
      • Re: cóż..

        Mossar 2019-03-05 13:26:20

        Mossar

        avek

        Rejestracja: 2015-06-12

        Ostatnia wizyta: 2025-01-17

        Skąd:

        To też jest jeden z moich problemów dotyczących sequeli. Pod tym kątem spinoffy radzą sobie dużo lepiej:

        Rogue One - pojawienie się Ghosta, Hery, Choppera, Saw Gerrera jako jeden z ważniejszych bohaterów,
        Solo - wspomnienie Black Spire, Aurry, Bosska, walakordu z Aftermath, Benthic, VCX-100, Dathomir

        A jak to wypada w sequelach?
        TFA - Temmin/Snap, Ematt, flagi na zamku Maz
        TLJ - Raddus, Ematt, mama Huxa

        Może czegoś nie zauważam, ale na pewno odczucie jest takie, że nie bardzo łączy się to z innymi źródłami. A miło by było gdyby się jednak łączyło. Z czym? Np. z członkami Black Squadronu poza Snapem. Chociażby można by w TLJ/IX użyć kogoś z Lost Stars. Ale okej, to się dzieję mimo wszystko sporo lat przed sequelach, więc idźmy bliżej. Po stronie FO idealnym pomysłem byłoby wykorzystanie Kardynała. Mamy w Bloodline np. Ransolma Casterfo, którego Gray napisała w taki sposób, że jego powrót byłby jak najbardziej możliwy. I spokojnie mógłby być postacią tła np. w TLJ. Można by wspomnieć Napkin Bombing, centrystów. Na początku w Resistance pojawia się Zari Bangel, Greer czy Joph Seastriker. Szkoda, że choć jedna z tych postaci nie pojawiła się np. w TLJ.

        LINK
        • Re: cóż..

          bartoszcze 2019-03-05 13:55:28

          bartoszcze

          avek

          Rejestracja: 2015-12-19

          Ostatnia wizyta: 2025-01-19

          Skąd: Jeden z Wszechświatów

          A to nie jest też trochę tak, że Solo i R1 są umiejscowione w czasie w dużo mocniej "zagospodarowanym" przez uniwersum okresie, niż sequele?

          LINK
          • Re: cóż..

            Asfo 2019-03-05 14:01:44

            Asfo

            avek

            Rejestracja: 2016-03-31

            Ostatnia wizyta: 2025-01-18

            Skąd:

            Znaczy, o ile w momencie wypuszczenia TFA trudno było robić jakieś nawiązania, z uwagi na ogólny reset, o tyle faktycznie w TLJ trochę brakuje osadzenia w uniwersum.

            LINK
          • Re: cóż..

            Mossar 2019-03-05 14:05:47

            Mossar

            avek

            Rejestracja: 2015-06-12

            Ostatnia wizyta: 2025-01-17

            Skąd:

            Tak i to na pewno dużo ułatwia, ale chodzi mi nawet bardziej o jakąś istotność tych powiązań. Wstawienie Sawa jako kogoś istotnego dla fabuły było świetne i fajnie spaja nowe filmy z dwoma serialami animowanymi. W Solo nie ma niczego bardzo istotnego, ale mamy Black Spire, które jest fajnym powiązaniem z powstającym Galaxy`s Edge i bardzo możliwe, ze z epizodem IX. Poza tym powiązanie ekipy Enfys Nest z bojownikami Sawa też moim zdaniem dobrze wypada. W sequelach na pewno jest trudniej, bo póki co niewiele książek i komiksów powstało w tym okresie, ale aż się prosi żeby użyć Vi Moradi albo Kardynała (dalej jest to możliwe w IX). Nawiązać do Rae Sloane. Do planu Palpatine`a z Aftermath. Użyć kogoś z pierwszego składu Resistance. Na pewno jest ciężej niż w przypadku okresu ROTS<->ANH, ale jest sporo możliwości.

            LINK
          • Re: cóż..

            Finster Vater 2019-03-05 14:17:18

            Finster Vater

            avek

            Rejestracja: 2016-04-18

            Ostatnia wizyta: 2024-11-25

            Skąd: Kazamaty Alkazaru

            Niby są mocniej, ale TFA/TLJ też nie wiszą w próżni.

            Przecież owa "mama Huxa" to jest pół (tak - słownie pół) zdania w TLJ. Z całego komiksu o Poem w TFA/tLJ jest głównie Poe, z Lost Stars wydanego w ramach "drogi do przebudzenia" (hehe) nie mamy nic i można by tak wymieniać długo. Teraz będą dodawać (do GE) Hondo, co przeszkadzało go gdzieś wrzucić w tło kantyny? Dobrze, że jeszcze mamy choć Sokoła.

            LINK
            • Re: cóż..

              Nuka-Cola 2019-03-05 19:46:00

              Nuka-Cola

              avek

              Rejestracja: 2017-11-18

              Ostatnia wizyta: 2020-11-14

              Skąd:

              <usłyszała "Mama Huxa">

              Pół zdania w TLJ, jedno zdanie w Aftermath: Life Debt, 351 stron mojego fanfika (to nie jest nawet połowa ) i TYLE MOŻLIWOŚCI.
              Które rozwiną chyba, nie wiem, jak ja się zestarzeję już całkiem, bo dopiero wtedy sobie przypomną, że taki Hux istniał w ogóle. Serio, oglądałam dziś książeczkę z krótkimi dobranockami dla dzieci, streszczającą epizody. ANI PÓŁ SŁOWA. Ani śladu Rudości!

              ...ale jak w końcu jakoś to rozwiną, to kurczę, MOJE HEADCANONY... już o ten Huxokomiks z Age of Resistance się tak boję...

              LINK
            • gdyby

              bartoszcze 2019-03-05 20:19:45

              bartoszcze

              avek

              Rejestracja: 2015-12-19

              Ostatnia wizyta: 2025-01-19

              Skąd: Jeden z Wszechświatów

              Resistance było puszczane przed premierą TFA, to zaraz ile by było w filmie nawiązań do serialu

              LINK
  • re

    gwiazdor90 2019-03-05 18:36:14

    gwiazdor90

    avek

    Rejestracja: 2016-04-23

    Ostatnia wizyta: 2025-01-14

    Skąd: Kobyłka

    A ja o tyle jestem za Disneyowskimi SW, bo nie wyglądają jak Marvel czyli plastikowe S.F. dla ameb.

    LINK
    • Re: re

      AJ73 2019-03-05 18:57:01

      AJ73

      avek

      Rejestracja: 2017-10-12

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Ponda EVIL Tower

      Dlatego też nowe filmy mają u mnie pod względem wykonania ogromny plus. Miałem duże obawy przed TFA, że pójdą jednak w stronę efekciarstwa - jak w przypadku prequeli. To, że wizualnie sequele są swego rodzaju i ukłonem w stosunku do OT, bardzo mnie cieszy.
      Plastik wizualny zdecydowanie nie służy SW.

      LINK
  • Re: Fani sami zniszczą Star Wars

    RODO-anonim3 2019-04-06 10:34:49

    RODO-anonim3

    avek

    Rejestracja: 2017-04-26

    Ostatnia wizyta: 2021-08-17

    Skąd:

    Ktoś powiedział kiedyś, że Fani "Star Wars" dzielą się na ogólnych, uwielbiających całą tematykę "Star Wars" miłośników, którzy, jak to typowy fan danej części popkultury ma w zwyczaju mieć coś ulubionego spośród astronomicznej połaci możliwości Uniwersum, którym się interesuje, jak i na fanów uznających tylko "Stary Kanon" książek, komiksów, gier video i Kanon Filmowy "Klasycznej Trylogii", i tych fanów, którzy idą z nurtem świeżości czerpiącej sporo z klasyki, oglądających i doświadczających wszystkiego, co opiera się w ramach "Nowego Kanonu" Star Wars. Nie zapomnijmy o tym, że wśród sympatyków Sagi zapoczątkowanej dwa pokolenia temu, przez George`a Lucasa znajdą się skrajni ,,fani ortodoksi", niczym jacyś fundamentaliści, którzy najczęściej, najbardziej usilnie jak się da, trzymają się albo "Klasycznej Trylogii", albo całych sześciu pierwszych Epizodów "Star Wars", twierdząc, ba, poddając surowemu osądowi "Gwiezdne Wojny", że poza tymi filmami (dwoma zestawieniami filmów)"Gwiezdne Wojny" nie istnieją - dla nich nie mają wtedy prawa bytu. Dlatego też, dodając do tego specyficznego sortu fanów trolli, zachowujących się jak małe dzieci w dużym ciele, które nie dostały ulubionej zabawki, poprzez takich o to miłośników "Gwiezdnych Wojen", Saga ta zaczyna się rozpadać; zamiast się łączyć, dzielimy się jeszcze bardziej niż można by sobie to wyobrazić, niż sama ,,Zasada Dwóch" Dartha Bane`a w gwiezdnowojennej rzeczywistości, która w konsekwencji prawie tysiąc lat później od jej wprowadzenia, zrobiła więcej plugawych szkód niż pożytku w Galaktyce, jak i dla samych Sithów.

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..