TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Ogólnie o Star Wars

Remake Starej Trylogii

Burzol 2014-05-02 10:37:48

Burzol

avek

Rejestracja: 2003-10-14

Ostatnia wizyta: 2025-07-26

Skąd: Poznań

Podczas zeszłotygodniowej katastrofy związanej ze zmianami w kanonie, wielu fanów spekulowało, że po decyzji o anulowaniu większości Expanded Universe i w perspektywie wyczerpania się tematu sequeli gwiezdnowojennych epizodów George`a Lucasa, oraz dziesiątek spin-offów, żądny pieniędzy Disney w końcu będzie zmuszony do ostateczności i zrestartuje uniwersum tworząc od nowa „Nową nadzieję”. Teza jest taka, że chciwość Myszki Miki spowoduje, że powstanie remake Starej Trylogii.

Zatem przy okazji obchodów majowych i Star Wars Day (#BastionStarWars), zakładam temat, w którym, po pierwsze zastanówmy się czy taki ruch ze strony Disneya w ogóle jest możliwy? Czy istnieje taka możliwość, żeby powstał remake epizodów Star Wars? Kogo byśmy chcieli tam obsadzić? A może da się na nowo zrobić prequele, żeby były lepsze? I na koniec kontrowersyjne pytanie: a może remake Starej Trylogii nie jest złym pomysłem?

LINK
  • Re: Remake Starej Trylogii

    Dan Ordo 2014-05-02 10:48:01

    Dan Ordo

    avek

    Rejestracja: 2009-06-12

    Ostatnia wizyta: 2017-01-03

    Skąd: Tu, tam...

    Przeciwko Remakowi ST jestem stanowczo na NIE, duża ilość filmowych remaków starych filmów jest po prostu słaba, czasami jest średnia(Chociaż przyznam, ze J.J Abramsa Star Treki mi się podobały, ale czy Robocop był taki dobry...?) Ale cóż... Niestety prawdopodobny jest remake kiedyś...

    LINK
  • remake

    Lord Sidious 2014-05-02 12:16:13

    Lord Sidious

    avek

    Rejestracja: 2001-09-05

    Ostatnia wizyta: 2025-07-25

    Skąd: Wrocław

    Moim zdaniem taki ruch jest nie tylko możliwy, ale przede wszystkim bardzo prawdopodobny. Ale nie zmienia to faktu, że jest to naprawdę odległa perspektywa czasowa i wątpię by dokonało się to za życia George`a Lucasa. Z tego punktu widzenia spekulować o aktorach trudno, no bo jak Zac Efron jako stary Ben albo Tarkin? No chyba tylko tak.

    Jeśli podejdziemy do sprawy biznesowo, to Disney przyjął inny model filmowy niż było to dotychcas. Jeden film rocznie. Na razie mamy zapowiedziane 3 sequele, 2-3 spin-offy, czyli program na 5 lat. Następne dziesięć to pewnie będzie czwarta trylogia i kolejne spin-offy. Nie zdziwiłbym się jakby właśnie zrobiono trochę przerwy między trzecią i czwartą trylogią. Wszystko jednak zależy jak spin-offy będą elektryzować szeroką publiczność i jak się sprawdzą sequele. Problem w tym, że pojedyncze epizody, które były wyczekiwane po 3 (i więcej) lat miały w sobie sporo ładunku, który napędzał koniunkturę. Nawet "Atak klonów". Im te filmy będą częściej wypuszczane, tym będą mniej wyczekiwane, będą miały mniejszą siłę rażenia. Przy spin-offach może to w ogóle nie zadziałać. Widać to idealnie po wynikach Marvela - gdzie "Avengers" ściąga 200 milionów USD w pierwszy weekend z samych USA, natomiast drugi "Thor" w samych USA mniej więcej w ogóle tyle zarabia. Także żywotność tych filmów jest inna. Jak będzie z SW, dużo zależy od jakości, ale prawdopodobnie model przychodowy Marvela się tu w pewnym monecie także uaktywni. Pytanie oczywiście jest kiedy, bo nowe filmy, jak to często bywa przyciągną szerszą publiczność, która potem odejdzie, zwłaszcza jak nie poczuje się dopieszczona. Natomiast to mniej więcej oznacza, że będzie czwarta, piąta a może i szósta trylogia, ale ten model też zacznie się kiedyś wypalać.

    Moim zdaniem w perspektywie 20 i więcej lat (30 może 40), przy tym modelu jaki przyjęto remake klasycznej trylogii i reboot wszystkiego będzie tym, co da szansę na ożywienie sagi. Ale to mniej więcej zgadza się z tym, co sugeruje sam Disney, wyliczając żywotność marki na 40 lat. Tak więc biznesowo remake klasycznej trylogii będzie najlepszym pomysłem w pewnym momencie na to co można zrobić z SW.

    A dla mnie jako fana? Cóż, mnie niezbyt podobały się poprawki w stylu to nie Han strzela pierwszy, czy Noo Vadera. Więc ciężko będzie moim zdaniem zrobić reboot, który by mnie zadowolił, a jednocześnie stał się takim wydarzeniem kulturowym jakim była oryginalna "Nowa nadzieja". Wtedy jednak faktycznie zostaną mi filmy, którymi dalej będę mógł się cieszyć, zwłaszcza, że będzie to już zamknięte uniwersum. Dla mnie te filmy są dobre w takiej postaci jakiej są, jedyne czego potrzebowały to porządnego odświeżenia klisz, niczego więcej.

    LINK
    • tylko

      Kathi Langley 2014-05-02 16:08:54

      Kathi Langley

      avek

      Rejestracja: 2003-12-28

      Ostatnia wizyta: 2025-07-25

      Skąd: Poznań

      chciałabym zwrócić uwagę na jedną rzecz, mianowicie, ciężko jest przewidzieć, jakie modele biznesowe będą obowiązywać za dwie dekady. Plan pięcioletni ma jeszcze jakiś sens, ale ile rynek (tj, my, widzowie) będzie w stanie znieść bombardowania kolejnymi blockbusterami wyciskającymi ostatnie soki z poszczególnych franczyz? Już jest lekka sytość, po MCU przyjdzie kolej na eksploatowanie Gwiezdnych Wojen, ale i ta marka w końcu się `przeje` statystycznemu konsumentowi, sądząc po dotychczasowych filmach - właśnie w okolicy 5- 6 tytułu.

      Więc, czy jednak po prostu marka nie przejdzie w stan `spoczynku" w sensie, dalszej sprzedaży gadżetów, ale bez wielkich superprodukcji - na jakiś czas?

      LINK
  • ...

    Vintress 2014-05-02 12:19:36

    Vintress

    avek

    Rejestracja: 2013-01-11

    Ostatnia wizyta: 2016-08-19

    Skąd: Alderaan

    Zanim owy remake powstanie to połowa bastionowiczów się zestarzeje =D

    LINK
  • ...

    Matek 2014-05-02 12:21:05

    Matek

    avek

    Rejestracja: 2004-10-04

    Ostatnia wizyta: 2018-06-22

    Skąd: Skierniewice

    Widzi temat w lateście.

    Unosi brwi.

    Zagląda.

    Czytam.

    Wychodzi bez słowa, lecz rozsiewając aurę oburzenia.

    LINK
    • Re: ...

      Burzol 2014-05-04 20:11:28

      Burzol

      avek

      Rejestracja: 2003-10-14

      Ostatnia wizyta: 2025-07-26

      Skąd: Poznań

      Matek napisał:
      Wychodzi bez słowa, lecz rozsiewając aurę oburzenia.
      -----------------------
      Doceniam nadzwyczaj tę aurę.

      LINK
  • Re: Remake Starej Trylogii

    lukaszzz 2014-05-02 12:51:50

    lukaszzz

    avek

    Rejestracja: 2003-06-26

    Ostatnia wizyta: 2025-02-26

    Skąd:

    W najbliższych latach remake SW raczej nam nie grozi, chociaż jestem przekonany o tym że przy zakupie Lucasfilmu była to jedna z możliwości rozważanych przez Disneya. Sequele są jednak opcją dużo bezpieczniejszą, zwłaszcza kiedy udało się ściągnąć do nich główną obsadę oryginalnej trylogii - w tej chwili, bez względu na to o czym będzie film, jaki będzie jego poziom, ilu tru-fanów go zbojkotuje - Ep. 7 będzie ogromnym sukcesem finansowym, pewnie jednym z najbardziej dochodowych filmów w historii.

    Remake tego komfortu nie daje, jest obarczony dużo większym ryzykiem. Ale gdyby Disneyowi nie udało się zwerbować tzw. wielkiej trójki, opcja nakręcenia SW na nowo byłaby prawdopodobna.

    I raczej nie wydaje mi się, żeby mieli kręcić remake którejkolwiek z trylogii, obstawiałbym raczej skondensowanie całej historii do trzech części (być może z trzecią podzieloną na 2 filmy, jak to ostatnio jest standardem).

    Epizod I - Miks AOTC z ROTS - wojna klonów w pełni, Anakin od początku chyli się ku ciemnej stronie, na koniec filmu pojedynek z Obim i cliffhanger - czy Anakin przeżył??

    Epizod II - kilkanaście lat po wydarzeniach z jedynki, młody Luke zostaje wciągnięty przez Obi Wana w walkę z Imperium, ale ginie w wyniku walki z Vaderem, Luke udaje się na nauki do Yody.

    Epizod III cz. 1 - zbliża się decydująca bitwa Rebelii z Imperium, Luke skraca nauki u Yody czując niebezpieczeństwo zagrażające Hanowi itd, dowiaduje się że Leia to jego siostra, konfrontacja z Vaderem który chce przeciągnąć go na swoją stronę (I`m your father), rebelia rozpoczyna atak na DSII i cliffhanger - It`s a trap!

    Epizod III cz. 2 - cały film to wielka bitwa o Endor - na powierzchni, w kosmosie, pojedynek Luke`a z Vaderem i Imperatorem, później także Luke`a u boku nawróconego Vadera z Imperatorem, kończy się jak wszyscy wiemu sukcesem rebelii, Vader ginie, Ewoki tańczą.

    Remaku wszystkich sześciu części po kolei jakoś sobie nie wyobrażam. Ale to że kiedyś w jakiejś formie, może takiej jak napisałem wyżej nas czeka jest raczej pewne.

    LINK
  • Re: Remake Starej Trylogii

    Lord of Hunger 2014-05-02 18:40:22

    Lord of Hunger

    avek

    Rejestracja: 2013-10-20

    Ostatnia wizyta: 2017-05-20

    Skąd:

    Teoretycznie, jak grafikę się jeszcze trochę udoskonali, Disney może w końcu wpaść na `odświeżenie` OT, wymieniając starsze wersje pojedynków na nowsze, z komputerowo dorobionymi postaciami. Co w sumie mogłoby wyjść całkiem fajnie, o ile nie byłoby przesadzone.

    LINK
    • Re: Remake Starej Trylogii

      Alex 2014-05-02 18:49:51

      Alex

      avek

      Rejestracja: 2005-11-02

      Ostatnia wizyta: 2024-09-02

      Skąd: Szczecin

      Wątpię, oba pojedynki Luke`a i Vadera (a szczególnie ten z ROTJ, który moim skromnym zdaniem jest najlepszy w całej sadze) są bardzo fajnie zrobione Wydaje mi się, że już bardziej prawdopodobny jest remake, niż tylko "ulepszanie" oryginalnych filmów.

      LINK
      • Re: Remake Starej Trylogii

        Lord of Hunger 2014-05-03 01:22:33

        Lord of Hunger

        avek

        Rejestracja: 2013-10-20

        Ostatnia wizyta: 2017-05-20

        Skąd:

        Luka i Vadera - owszem. Ale Vadera i Obi-wana?

        LINK
        • Re: Remake Starej Trylogii

          Alex 2014-05-05 18:32:16

          Alex

          avek

          Rejestracja: 2005-11-02

          Ostatnia wizyta: 2024-09-02

          Skąd: Szczecin

          Cóż... Obi i Vader to już rzecz kultowa w swoim wydaniu (ah ten kompletnie bezsensowny piruet ).

          Choć naprawdę ciężko sobie mi ich wyobrazić walczących jakoś żwawiej, skoro Obi jest staruszkiem a Vader ma ograniczone ruchy... po prostu ten pojedynek zachowuje jako tako realizm

          LINK
  • ...

    Darth Zabrak 2014-05-02 20:28:06

    Darth Zabrak

    avek

    Rejestracja: 2011-06-03

    Ostatnia wizyta: 2023-04-23

    Skąd: Dathomir

    Jak już mieliby robić remake, to niech zaczną od TCW
    A już tak na poważnie, to podzielam zdanie poprzedników, że remake nie nastąpi za szybko. Jak na razie to Disney ma ustalony plan, jeżeli chodzi o SW i będzie się go trzymał, co teoretycznie zajmie 5 lat, teoretycznie, bo przecież nie można wszystkiego przewidzieć, mogą być opóźnienia. Natomiast po wykonaniu tego planu, Disney nie będzie mógł od razu wziąć się za remake SW. Co za dużo to nie zdrowo, potrzebna będzie długa przerwa, aby pozwolić ludziom zatęsknić za SW.

    LINK
  • ...

    Monmara 2014-05-03 10:37:43

    Monmara

    avek

    Rejestracja: 2012-11-05

    Ostatnia wizyta: 2019-12-30

    Skąd:

    Jeżeli jakiś remake oryginalnej trylogii powstanie, to mam nadzieję, że już po mojej śmierci. Nie chcę na to patrzeć. Dziękuję za uwagę.

    LINK
  • Nie będzie

    Burzol 2014-05-04 20:15:07

    Burzol

    avek

    Rejestracja: 2003-10-14

    Ostatnia wizyta: 2025-07-26

    Skąd: Poznań

    No dobra, to spróbuję odpowiedzieć na własne głupie pytania. Po pierwsze, i powiedzmy to sobie wprost, Disney nigdy nie zarządzi remaku Starej Trylogii. Przynajmniej przez najbliższych 70 lat. Dalsza przyszłość całej kinematografii jako takiej jest dla mnie zbyt zamglona (w końcu przyszłość jest w ciągłym ruchu), dlatego nie wiem co będzie się z filmami i z własnością intelektualną, za następną połowę wieku. Nie wiemy czy w ogóle kino będzie jeszcze istniało, i w jakiej formie.

    Natomiast w krótszej perspektywie nie wierzę, że Disney zrobi remake Nowej nadziei. Oczywiście w takich korporacyjnych decyzjach przede wszystkim chodzi o pieniądze, żeby każda kolejna decyzja przynosiła zysk. Ale przy takiej decyzji więcej mogą stracić niż zyskać. Problem jest taki, że Stara Trylogia jest traktowana przez ludzkość jako dorobek dziejowy. Próba przemielenia dzieła o takim dorobku, jeszcze przez kogoś, kto nie jest oryginalnym jego twórcą, spotka się z natychmiastowym sprzeciwem zarówno krytyków, mediów, jak i publiki. Nie chodzi nawet o fanów, którzy spierają się, że w jednej scenie ktoś strzelił szybciej niż ktoś inny, tylko o pewne tytuły, które są klasyką kina, są na tyle dobre, że kolejne pokolenia nadal wracają do nich regularnie, bo są tak dobre. Próba przerobienia na nowo tych samych filmów o tyle nie ma tu sensu, że taniej, a równie rentownie jest wydawać na nowo, ale wysyłać ponownie do kina oryginalne trzy filmy. To właśnie na nich można spokojnie budować zyski i rozbudowywać imperium. Nie mówiąc już o tym, że arcydzieło kinowe jest po prostu nadzwyczaj trudno ponownie zrobić.

    Jest jeszcze inny aspekt, czyli kwestia podstawy Gwiezdnych Wojen: wbrew pewnym pozorom to właśnie Stara Trylogia jest podstawą całego tego bałaganu, jest powszechnie rozumianą przez publikę odnośnikiem do całej reszty rzeczy. I jestem przekonany, że kolejne sequele i spin-offy też będą, zupełnie tak samo jak grafomańskie książki (opisujące wydarzenia, które nie wydarzyły się naprawdę), opierały się w dużej mierze o tą podstawię. Będą się z nostalgią odnosiły do Starej Trylogii, do historii Luke`a i Vadera.

    Swoją drogą, swego czasu redakcja nawet już obsadziła filmy: /Forum/Temat/17632#530590

    Na koniec pozostaje jeszcze kwestia tego, czy taki remake musi być zły. No więc moim zwariowanym zdaniem nie musi. Jestem zwolennikiem teorii, że każdy materiał da się zrobić dobrze, niewiele jest złych pomysłów, po prostu zazwyczaj jest złe wykonanie. Poza tym zawsze by to mogły być ekranizacje Star Wars Infinities (biały Vader FTW!).

    LINK
  • będzie

    Chewie z Wooczego Imperium 2014-05-04 20:48:21

    Chewie z Wooczego Imperium

    avek

    Rejestracja: 2005-08-26

    Ostatnia wizyta: 2021-01-28

    Skąd: Woocze Imperium

    Jeśli remake powstanie, Redakcja spali płyty, kasety i nośniki przyszłości
    Myślę, że remake Klasycznej Trylogii powstanie bez oglądania się, że to klasyka, że tego się nie rusza. Powstanie pewnie za lat kilkanaście-kilkadziesiąt. Za taki kawał czasu ST może wyglądać na tyle nieatrakcyjnie wizualnie dla przeciętnego odbiorcy, że bardziej opłaci się zrobić nowe, niż próbować opychać w kółko to samo, bo aż tak się odświeżać tego obrazu nie da(patrząc po wydaniu blu-ray). Sama jednak nie chciałbym oglądać czegoś takiego, choć kto wie? Ciekawość pewnie przeważy

    LINK
  • Remake

    Kasis 2014-05-12 19:15:44

    Kasis

    avek

    Rejestracja: 2005-09-08

    Ostatnia wizyta: 2025-07-26

    Skąd: Rzeszów

    Na dobrą sprawę to fani + popkultura zafundowali nam już setki rimejków

    Z jednej strony trafiają do mnie burzolowe argumenty, ale jednak wydaje mi się, że bardziej prawdopodobne jest, że w końcu to zrobią. Pewnie nie wcześniej niż za jakieś 20 lat, ale zrobią.
    W nowej technologii, dla nowego pokolenia, dla nowej kasy. A może w całości komputerowo?

    LINK
  • Remake prequeli?

    Burzol 2014-05-16 15:20:02

    Burzol

    avek

    Rejestracja: 2003-10-14

    Ostatnia wizyta: 2025-07-26

    Skąd: Poznań

    A co jeśli zrimejkują prequele? To plotka jeszcze głupsza niż inne, ale to w sumie zabawna myśl. Po kolei, Bleeding Cool pisze, że ktoś usłyszał o możliwości ponownego wydania Starej Trylogii w oryginalnej, niezmienionej wersji. http://www.bleedingcool.com/2014/05/15/new-star-wars-rumors-include-original-trilogy-re-release-on-blu-rayvod-and-more/

    I mniejsza o to, czy to jest prawdopodobne, czy jest możliwe pod względem praw autorskich, pod kątem finansowania, czy nawet technologii (bo przecież oryginalne negatywy filmów zostały popoprawiane przy Edycji Specjalnej, dlatego jedyne co mogliśmy dostać to prawie oryginalne wersje z LaserDisców). Ciekawsza jest plotka na dole w tym samym newsie, która mówi, że być może w dalszym planie istnieje myśl, żeby...ponownie nakręcić prequele. Wychodząc z założenia, że Nowa Nowsza Trylogia jest bezpośrednią kontynuacją Starej Trylogii, a spin-offy będą wychodzić i nawiązywać do tych obu trylogii, prequele bardziej przeszkadzają, niż pomagają. A skoro storygrupa chce mieć wolność w tworzeniu kolejnych historii, nowych filmów, więc Disney zrobi preqele na nowo, a stare, oryginalne prequele przejdą do Legend, razem z resztą nieaktualnego EU.

    I teraz tak. Coś takiego nie ma prawa się wydarzyć. Filmy to filmy, George Lucas je robił, trudno oczekiwać, żeby ktoś odważył się tego tknąć. Ale próbuję sobie wyobrazić taką sytuację. I to jest ciekawa rzecz. Gdyby Hollywood próbował coś takiego zrobić, wielu fanów przyklaśnie na taki pomysł. Z resztą jeśli remakować jakiekolwiek filmy SW to byłyby to prequele, mają wiele wad, a fani niejednokrotnie wyobrażali sobie jak można je poprawić, obmyślając od drobnych do olbrzymich poprawek. W sumie prequele aż się proszą o ponowną szansę.

    LINK
    • Re: Remake prequeli?

      Alex 2014-05-16 15:49:42

      Alex

      avek

      Rejestracja: 2005-11-02

      Ostatnia wizyta: 2024-09-02

      Skąd: Szczecin

      Mi by się ten pomysł nie spodobał. Jasne, prequele nie należą do najlepszych. Jednak tworzył je Lucas (Disney chociaż jego twórczość powinien uznać za nietykalną... bo w takim razie może w ogóle Disney nakręci całą sagę na nowo, w swojej wizji? Wtedy to już nie będą Gwiezdne Wojny), a poza tym miały też swoje plusy jak choćby genialna kreacja McGregora a biorąc pod uwagę fakt, że prequele są wciąż świeże i ich remake nie miałby sensu w kontekście technologicznym to byłoby to zwykłym wyrzuceniem pracy Lucasa i spółki do kosza.

      LINK
    • Re: Remake prequeli?

      Kasis 2014-05-16 19:30:04

      Kasis

      avek

      Rejestracja: 2005-09-08

      Ostatnia wizyta: 2025-07-26

      Skąd: Rzeszów

      Z jednej strony to integralna część sagi, dzieło Lucasa, ale jednak z drugiej jakaś pokusa jest. Każdy ma chyba świadomość, że dałoby się je zrobić lepiej.
      Jednak zaraz pojawia się jeszcze jedna myśl, czy potrafilibyśmy porzucić niektóre elementy na rzecz lepszej całości? Wyrzucić np. Liama czy Ewana jako Jedi?

      LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..