Tekst: Jonathan Bresman Orginalny tytuł: The Art of Star Wars Episode I The Phantom Menace Wydanie PL: Amber 2000 Wydanie USA: Lucasfilm 1999 Przekład: Andrzej Syrzycki Stron: 224 Cena: 39,80 |
Wszystkie projekty postaci, pojazdów i planet z najnowszego filmu George'a Lucasa
Niewiarygodne, rewolucyjne techniki filmowe
Imponujące efekty specjalne i animacje komputerowe
Zdumiewające pełnowymiarowe makiety i modele przestrzenne
Precyzyjne szkice ujęć i rysunki techniczne
Nowoczesna wideoanimatyka i sceny z udziałem aktorów
Najciekawsze obrazy robocze najsłynniejszych scen
Ekscytujące modele cyfrowe i obrazy podkładane
Nowe plakaty filmowe
Fascynujące przeobrażenia, jakim ulegały wszystkie projekty: robotów bojowych, okrętu desantowego Federacji Handlowej, transportowca MTT, postaci Qui-Gon Jinna, Jar Jar Binksa, Dartha Maula, podwodnego miasta Gungan, pałacu w Theed, kostiumów królowej Amidali
Pasjonujące etapy tworzenia każdej sceny i postaci z wykorzystaniem najnowocześniejszej techniki i scenografii XXI wieku
Cyfrowy obraz roboczy ścigacza Anakina Skywalkera
Animatyczna klakta z salą obrad Senatu na Coruscant
Komputerowy model gungańskiej łodzi podwodnej
Cyfrowe szkice toru wyścigowego na Tatooine
Obrazy podkładane Naboo, Tatooine i Coruscant
Komputerowe ujęcie planu Świątyni Jedi
Biogramy znakomitych artystów i projektantów, dzięki którym możemy podziwiać niezapomniane obrazy nowej galaktyki Gwiezdnych Wojen
Recenzja Lorda Sidiousa:
Mroczne Widmo zawsze było tak blisko klasycznej trylogii, a jednocześnie tak daleko. Chyba najlepiej widać to właśnie na przykładzie albumu ze szkicami, które towarzyszyły powstawaniu filmu od samego początku.
To, co najbardziej rzuca się w oczy to przede wszystkim bogactwo filmu, bogactwo pomysłów, które wykorzystano bądź zarzucono. Rozwój technologii spowodował wyzbycie się ograniczeń, uwolnił wyobraźnie, która stała się ostateczną granicą. Tam właśnie powstawał ten nowy, znany wcześniej świat Gwiezdnych Wojen, w całkowicie nowych wymiarach.
Widać tu rękę innych artystów, z nowymi pomysłami, ale też całą masę nawiązań, do dzieł McQuarriego. Jednym z nich jest koncept latającego wieloryba na Naboo, ostatecznie niewykorzystany ale nawiązujący do pomysłów z czasów TESB, gdzie chciano umieścić latające thranty w bezkresach chmur Bespinu. Pomysł ostatecznie wykorzystano w AOTC jako Aihwę.
Cały proces powstawania kolejnych pomysłów, jest uporządkowany i podzielony według planet na których dzieje się akcja. A wszystko to w przepiękny sposób ukazuje nam, jak mógł wyglądać Watto, Jar Jar, Neimoidianie i cała reszta.
Całość, podobnie jak album z Imperium kontratakuje, została podzielona na lokacje, których dostajemy dość ciekawy opis.
Z innych dodatków dostaliśmy tu krótki rozdział o przenoszeniu wizji artystycznej na ekran, sylwetki twórców (artystów) oraz plakaty Mrocznego Widma.
Podobnie jak reszta tomów w tej serii, poziom jest tu dość wyrównany, a wybić się można jedynie dodatkami. Tu niestety brakuje najważniejszego z nich – scenariusza.
Ocena końcowa
|
Ogólna ocena: 8/10 Wydanie: 9/10 Zdjęcia i ilustracje: 9/10 Jakość informacji: 8/10 |
OCENY UŻYTKOWNIKÓW:
Aby wystawić ocenę musisz się zalogować Wszystkie oceny Średnia: 8,17 Liczba: 6 |
|
Karaś2007-02-23 15:24:50
dostałem na urodziny :-P
fajne, ale z zemsty sithów lepsze o wiele
Robson2007-02-04 15:52:03
Fajne. Dostałem ja miałem 10 lat i tak zaczęła się moja miłość do ST ! :)