Autor: Jude Watson Orginalny tytul: Jedi Quest #5: The School of Fear Wydanie USA: Scholastic 2003 Ilustracje na okładce: Alicia Buelow, David Mattingly Cena: 5 $ |
Recenzja Lorda Sidiousa
Po dwóch jakże mocnych tomach Watson trochę spuszcza z tonu, acz właściwie niewiele. Szkoda tylko, że nie kontynuuje głównego wątku, acz ten wydaje się być całkiem obiecujący.
Syn jednego z mniej ważnych senatorów został porwany. Jest to o tyle trudne, że znajdował się on w Szkole Przywództwa, skąd od tak nie można sobie nikogo porwać. Anakin Skywalker i Ferus Olin wyruszają w swoją tajną misję, będą udawać uczniów w tej szkole i sami postarają się odszukać przyczyn porwania młodzieńca. Są zdani tylko na siebie, a szkoła okazuje się być czymś innym, niż wydawała się być. Dzieciaki są tu wystraszone, lecz Anakin wpada na trop tajnej grupy, do której się przyłącza. W międzyczasie Ferus zostaje tajemniczo porwany i do akcji wkraczają Obi-Wan i Siri. Wkrótce okazuje się jednak, że to nie Ferus jest w tarapatach, a Anakin, a za wszystkim stoi syn senatora…
Jest to typowa książeczka Jude Watson, tyle, że dobrze napisana. Tym razem osadzenie akcji w szkole dało autorce wiele możliwości, z których nie wahała się skorzystać. Najważniejsze są oczywiście różnice między zachowaniem się Ferusa i Anakina. Ten pierwszy szybko staje się szkolnym kujonem, podczas gdy Anakin szybko wkręca się w grupę. Z drugiej strony sam element stresu szkolnego pozwala autorce przybliżyć się do swojego podstawowego odbiorcy. Druga sprawa to moment w którym Obi-Wan udaje z Siri małżeństwo. Watson zawsze przeszkadzało to, że Jedi nie mogą się żenić i tak jak Qui-Gon wciąż pozostawał w mniej lub bardziej formalnym związku z Tahl, tak samo jest z Obi-Wanem i Siri. Tu właśnie miała szansę przedstawić ich razem, w taki sposób, w jaki gdyby mogła przedstawiałaby ich ciągle.
Kolejnym pięknym porównaniem jest kwestia Anakina i Obi-Wana. Z Ucznia Jedi znamy sytuację Kenobiego na Melidzie/Daan, gdzie rzucił zakon, gdyż był bliżej było mu do młodych, niż do Qui-Gona. Anakin ma tu podobne rozterki i jest w podobnej sytuacji i również nie wybiera najlepiej, ale dla niego celem jest wykonanie misji.
Oczywiście podstawowy problem powieści to fakt, że Watson ma kilka oklepanych scenariuszu i często je powtarza. Tak i dzieje się tutaj, książka jest straszliwie przewidywalna, acz sama w sobie jest dość ciekawą młodzieżową pozycją.
Ocena końcowa
|
Ogólna ocena: 8/10 Klimat: 7/10 Opis świata: 8/10 Rozmowy: 7/10 |
OCENY UŻYTKOWNIKÓW:
Aby wystawić ocenę musisz się zalogować Wszystkie oceny Średnia: 4,50 Liczba: 2 |
|