Mam jedną czarną szatę
Zaburzenia w Mocy powoduję
Proszę zobacz mój czerwony miecz
Powiem ci że to fakt
Powiesz mi że to obciach
Uderzę cię mieczem
I tak rozejdziesz się na dwoje
Bo ja jestem Sithem
Uświadom to sobie
Słyszysz słowa od których coś dzieje się w twej głowie
O rany rany
Jestem niepokonany
Es I Te Ha
Bez reszty ciemności oddany
Zamaskowany
Potencjał Mocy niewyczerpany
Chyba w midichlorianach on był mi dany
Czekaj uczniu, Hah
Niech uciekają wszystkie Jedi
Gdy poznają mój miecz osobisty
Duszę lorda
To jaki jestem mroczny i bystry
Szczery do bólu
Że aż przezroczysty
I wiesz co cię boli
Że nie będziesz Sithem
Zakłócony
Pokój Jedi dobrej woli
Jestem Sithem
Uświadom to sobie...
Ty nie będziesz Sithem
Tylko uświadom to sobie...
W pełni nieprzewidywalny
Za czyny swe odpowiedzialny
Umysł nieprzenikalny
Jest całkiem realny
Bardzo emocjonalny
Duch nawiedza posąg monumentalny
System opanowany
Przez niszczyciel imperialny
Da przepływ władzy momentalny
Mocy, cios niewidzialny
Atak potencjalny
Na garnizon imperialny
Doznajesz szoku na widok mego skoku
Za to cię spalmy
Pora na koniec obrad
Jesteś unicestwiony
W sposób niekonwencjonalny
Miecz ci wbijam, umieraj proszę
Trafiam cię w punkt centralny
Wiedz że nienawiści głoszę
Nastroszę się
Gniew Sitha jest nieobliczalny
Unoszę cię
Z użyciem Mocy
I twego końca obraz idealny
Jak krajobraz tropikalny
Twego strachu zapach
Hah jestem nieprzewidywalny
Jestem Sithem
Uświadom to sobie...
Ty już jesteś trupem
Tylko wyobraź to sobie...
Widzę, widzę, widzę
Więcej wiem więcej
Tak to jest mniej więcej
Uczę się sztuki Mocy
Mrok to mój sensei
I rzucam nim
A on jak kauczuk
Czysta technika
Żadnego fałszu
Niuanse
Ostateczne seanse
W jasności mrok jest jedynym awansem
Balansem w naturze
Równowagi korekta
Unoszę się ponad to
Na specjalnych Mocach
Cel:
Rzut oka na zbroi biel
Mój mieczu wrogów na części dziel
Lekko jak hel napełniam trwogą
I zapewniam mym wrogom kontakt z podłogą
Twą dozgonną chęć dorównania swym Mistrzom
Ogrom Sithów
Podążam swą drogą
Przysięgam na imperium
Uwierzysz w co zechcę
A poczujesz jeszcze od tych błyskawic dreszcze
Jestem Sithem
Uświadom to sobie...
Ty nie jesteś Sithem
Tylko wyobraź to sobie...
Autor: Darth_Daker
Zaburzenia w Mocy powoduję
Proszę zobacz mój czerwony miecz
Powiem ci że to fakt
Powiesz mi że to obciach
Uderzę cię mieczem
I tak rozejdziesz się na dwoje
Bo ja jestem Sithem
Uświadom to sobie
Słyszysz słowa od których coś dzieje się w twej głowie
O rany rany
Jestem niepokonany
Es I Te Ha
Bez reszty ciemności oddany
Zamaskowany
Potencjał Mocy niewyczerpany
Chyba w midichlorianach on był mi dany
Czekaj uczniu, Hah
Niech uciekają wszystkie Jedi
Gdy poznają mój miecz osobisty
Duszę lorda
To jaki jestem mroczny i bystry
Szczery do bólu
Że aż przezroczysty
I wiesz co cię boli
Że nie będziesz Sithem
Zakłócony
Pokój Jedi dobrej woli
Jestem Sithem
Uświadom to sobie...
Ty nie będziesz Sithem
Tylko uświadom to sobie...
W pełni nieprzewidywalny
Za czyny swe odpowiedzialny
Umysł nieprzenikalny
Jest całkiem realny
Bardzo emocjonalny
Duch nawiedza posąg monumentalny
System opanowany
Przez niszczyciel imperialny
Da przepływ władzy momentalny
Mocy, cios niewidzialny
Atak potencjalny
Na garnizon imperialny
Doznajesz szoku na widok mego skoku
Za to cię spalmy
Pora na koniec obrad
Jesteś unicestwiony
W sposób niekonwencjonalny
Miecz ci wbijam, umieraj proszę
Trafiam cię w punkt centralny
Wiedz że nienawiści głoszę
Nastroszę się
Gniew Sitha jest nieobliczalny
Unoszę cię
Z użyciem Mocy
I twego końca obraz idealny
Jak krajobraz tropikalny
Twego strachu zapach
Hah jestem nieprzewidywalny
Jestem Sithem
Uświadom to sobie...
Ty już jesteś trupem
Tylko wyobraź to sobie...
Widzę, widzę, widzę
Więcej wiem więcej
Tak to jest mniej więcej
Uczę się sztuki Mocy
Mrok to mój sensei
I rzucam nim
A on jak kauczuk
Czysta technika
Żadnego fałszu
Niuanse
Ostateczne seanse
W jasności mrok jest jedynym awansem
Balansem w naturze
Równowagi korekta
Unoszę się ponad to
Na specjalnych Mocach
Cel:
Rzut oka na zbroi biel
Mój mieczu wrogów na części dziel
Lekko jak hel napełniam trwogą
I zapewniam mym wrogom kontakt z podłogą
Twą dozgonną chęć dorównania swym Mistrzom
Ogrom Sithów
Podążam swą drogą
Przysięgam na imperium
Uwierzysz w co zechcę
A poczujesz jeszcze od tych błyskawic dreszcze
Jestem Sithem
Uświadom to sobie...
Ty nie jesteś Sithem
Tylko wyobraź to sobie...
Autor: Darth_Daker
OCENY UŻYTKOWNIKÓW:
Aby wystawić ocenę musisz się zalogować Wszystkie oceny Średnia: 7,00 Liczba: 2 |
|
Dominika Ren2018-06-07 10:44:33
Genialne. Nic dodać,nic ująć.