TWÓJ KOKPIT
0

Millennium Falcon Owner's Workshop Manual :: Książki


Autor: Ryder Windham
Oryginalny tytuł: Millennium Falcon Owner's Workshop Manual
Wydanie PL: ---
Wydanie USA: Haynes Publishing 2011 / Lucasbooks 2012
Przekład: ---
Ilustracje: Chris Trevas, Chris Reiff
Stron: 124
Cena: 28 USD
ISBN: 978-0857330963




Recenzja Lorda Sidiousa

Twórcy w Lucasbooks ciągle szukają nowych sposobów, by w interesującym formacie sprzedać nam znaną i lubianą historię. W końcu przecież stare porzekadło handlowe mówi, że najlepiej sprzedaje się znany towar. „Sokół Millennium” to właśnie taka marka, mocno kojarzona z Gwiezdnymi Wojnami, przewałkowana na różne sposoby (od Kultowych pojazdów zacząwszy, przez wibratory i albumy 3D, na powieści skończywszy). Jak więc można by sprzedać ten okręt ponownie? Redaktor J.W. Rinzler znalazł bardzo interesujący sposób, by tym razem wydać instrukcję obsługi „Sokoła Millennium”. A za sterami tego dzieła postawił Rydera Windhama, który niedawno przygotował album 3D.

Pewnej pikanterii tej instrukcji dodaje fakt jej wydawca. To wydawnictwo Haynes, które specjalizuje się w wydawaniu instrukcji do istniejących pojazdów i sprzętów domowego użytku. Od pewnego czasu zajęli się też instrukcjami dla fikcyjnych pojazdów (np. U.S.S. Enterprise). Zatem zachowano formę taką, jaką normalnie wydaje to wydawnictwo. Niektóre rzeczy mogą dziwić – np. tekst nie jest wyjustowany, tylko wszystko zostało wyrównane do lewej. Ale skoro przyjęli taką formę, dobrze że się tego trzymają.

Cały album jest napisany z perspektywy uniwersum Gwiezdnych Wojen. Ma to oczywiście swoje plusy i dobrze, że właśnie w instrukcji podeszli w ten sposób. Ale też jest jeden dość pokaźny minus. Mianowicie nie wiem, jaki byłby sens wydawani instrukcji dla konkretnego pojazdu – „Sokoła Millennium” czy raczej YT 492727ZED jaki był numer seryjny tego okrętu, niezależnie jak go wówczas nazywano. Lepszy byłby album poświęcony koreliańskiemu frachtowcowi YT-1300. Ale mniejsza o to, dostaliśmy to, co dostaliśmy, dzięki temu autorzy mogą pokazać nam także działanie stołu do dejarika i kilka innych modyfikacji, które Han i Chewie zainstalowali sami. Wspomniane są też i ich biografie. Druga sprawa, to kwestia urwania historii „Sokoła” mniej więcej tuż po bitwie o Endor. Autorzy sami się do tego przyznają, więc nie jest to powtórzenie książki Jamesa Luceno. Za to znajdziemy bardzo dużo nawiązań do trylogii Hana Solo Briana Daleya czy trylogii Landa. Nawiązania te często mają postać dygresji, skąd pochodzi dany element okrętu, albo kiedy coś wymieniono lub zamontowano. Windham tam gdzie może próbuje też łatać uniwersum, tym razem poprawił trochę „Imperium kontratakuje”. Otóż jak się okazało Han z systemu Anoat na Bespin dotarł na... dojazdówce. Tu świetnie to wytłumaczono i opisano.

Prócz historii „Sokoła” i ukazania jego przeróbek, znajdziemy też podstawowe instrukcje pilotażu, choćby jak wykonywać manewry unikowe, czy jak latać tym pojazdem. Dostaliśmy tu także praktycznie cały opis wszystkich przycisków jakie widać w filmie, ale też album jest pokaźnym źródłem wiedzy nt. samych YT-1300 i innych, zwłaszcza wcześniejszych modeli produkowanych przez CEC (Corellian Engineering Corporation). W instrukcji nie zabrakło informacji o dodatkowym osprzęcie jaki można wykupić sobie u producenta, w tym pontonach przystosowanych do lądowania na wodzie. Przyznaję, że właśnie te wszystkie wspaniałe elementy, ukazujące wszechświat sagi w sposób żywy bardzo mi się podobały. Dla mnie cała historia „Sokoła” jako okrętu Hana Solo powinna stanowić jedynie dodatek, ale z drugiej strony rozumiem podejście twórców. Ten album musiał się sprzedać, więc trzeba było pewne rzeczy podkoloryzować. Sama instrukcja YT-1300 zainteresowałaby co najwyżej mocno oddanych fanów, „Sokół” ma większą siłę rażenia.

Wizualnie dostaliśmy bardzo przejrzysty album, trochę ubogi graficznie, bez zbędnych ozdobników. Ale to jest instrukcja użytkowania, tu ważniejsza jest treść niż forma. Mnie się to podoba. Zwłaszcza, duża ilość schematycznych, technicznych rysunków.

Ten przewodnik to jedna z ciekawszych pozycji jakie pojawiły się ostatnio na rynku. Faktycznie mamy jeszcze całkiem spore pole manewru w ukazywaniu sagi i taka domowa instrukcja jest tego najlepszym przykładem. Nie byłem zadowolony z albumu 3D tych samych autorów (Trevasa, Reiffa i Windhama), tu jednak mieli (zwłaszcza Ryder) większe pole do popisu i umieli to wykorzystać.


Ocena końcowa
Ogólna ocena: 9/10
Jakość ilustracji: 10/10
Jakość informacji: 10/10

OCENY UŻYTKOWNIKÓW:
Aby wystawić ocenę musisz się zalogować
Wszystkie oceny
Średnia: 9,00
Liczba: 1

Użytkownik Ocena Data
Lord Sidious 9 2012-06-03 18:16:37


TAGI: Chris Reiff (10) Chris Trevas (52) Haynes Publishing (1) Ryder Windham (62)

KOMENTARZE (1)

  • NLoriel2012-06-28 14:34:41

    Jeśli "dojazdówka" to zapasowy hipernapęd, to była o tym mowa już wcześniej - choć niestety nie mogę skojarzyć, w jakim źródle, być może w czymś WEGu...

ABY DODAWAĆ KOMENTARZE MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..