TWÓJ KOKPIT
0

Mythmaking: Behind the Scenes of Attack of the Clones :: Książki


Autor: Jody Duncan
Oryginalny tytuł: Mythmaking: Behind the Scenes of Attack of the Clones
Wydanie PL: ---
Wydanie USA: Del Rey 2002
Przekład: ---
Zdjęcia: Lucasfilm
Stron: 224
Cena: USD
ISBN:




Recenzja Lorda Sidiousa

Jonathan W. Rinzler chyba na stałe przedefiniował jak powinien wyglądać przewodnik po tworzeniu filmu. I prawdę mówiąc ciężko sprostać poziomowi tego autora. Nie udało się to z pewnością Jody Duncan, która napisała książkę o powstawaniu „Ataku klonów”. Owszem znajdziemy w niej wiele interesujących fragmentów, jednak jako całość nie robi już tak dobrego wrażenia. Ba nawet sądzę, że znalazłoby się wiele osób, które z chęcią zobaczyłoby jak Rinzler pisze ją ponownie.

Czym sobie Duncan zasłużyła na tę krytykę? Przede wszystkim dwiema rzeczami, chaosem i niedokładnością. One może nie tyle irytują, co powodują iż ta pozycja nie ma tak dużej wartości informacyjnej. Zamysł autorki, może i słuszny, jednak się nie sprawdził. Chciała pokazać powstawanie filmu według chronologii skończonego dzieła, scena po scenie. Czy to się może udać? Z pewnością, gdy tworzymy film dokumentalny, dodatek na DVD czy BD, jak najbardziej. W końcu tak się tworzy komentarze do filmów. Książka jednak z nie jest zrobiona z gumy, i choć papier przyjmie wszystko, to nie czyta się tego dobrze. Głównie dlatego, że mamy skakanie. Właściwie nie wiadomo, kiedy powstała dana scena, ba nie wiadomo też jak wyglądała wcześniej. Brakuje także informacji o wyciętych scenach. W The Making of the Revenge of the Sith były fajne opisy wcześniejszych wersji scenariusza, tu niestety jak coś nie załapało się do filmu, to właściwie nie istnieje. Trudno też śledzić rozwój danych scen, bo choć znajdziemy informację, że coś zrobiono na dokrętkach, to jednak wciąż brakuje ogólnego zarysu. Jest tylko zbitka mało użytecznych informacji. Mnie się to nie podoba. Czarę goryczy przelewa jeszcze dwie rzeczy. Pierwsza to notatki z planu, czyli kartka z informacjami, co robiono danego dnia na planie. Świetna rzecz, Riznler wykorzystywał podobne rzeczy jako podstawę. Tylko, że tu pojawia się ona raz na jakiś czas, a jej umiejscowienie najczęściej nie ma nic wspólnego z opisywanymi scenami i na dodatek mamy tylko kilka wybranych takich notatek! Najgorsze jednak jest to, że czasem dostajemy w innych słowach powtórzenie opisu, który już czytaliśmy, lub które dopiero będziemy czytać. To także ten drugi problem, gdyż przy zdjęciach czasem znajdują się ramki, które zawierają streszczenie tego, o czym jest cały akapit. Fajnie, gdyby ten akapit wnosił trochę więcej, bo niestety w przyjętym rozwiązaniu miałem wrażenie, że czytam jakiś podręcznik.

Mogę narzekać na to, co Duncan napisała, ale na szczęście nie jest to dzieło totalnie do wyrzucenia. Znajdziemy tu kilka ciekawych anegdotek, choćby tego jak tworzono niektóre sceny. Choćby rozmowę Anakina i Palpatine’a w biurze tego drugiego nagrano w Londynie na niebieskim ekranie, podczas gdy całe tło nakręcono na zbudowanej w Sydney scenografii. Jest też fajny przykład użycia modeli i nakładania ich jako tła, co opisano w Creating the Worlds of Star Wars: 365 Days. Niestety autorka ograniczyła się do zdjęć jadłodajni Dexa, opisu brakuje. Jak ktoś zna wymienioną pozycję Knolla, szybko zrozumie z czym ma do czynienia i jak wyglądał proces. Jeśli nie, prawdopodobnie przeoczy tę informację. Wśród ciekawostek mnie jeszcze bardzo spodobała się ta o 11 września 2001 i jego wpływie na ostatnie dokrętki, o tym jak McCallum bał się, czy aktorzy będą chcieli lecieć samolotem do Londynu. Szkoda tylko, że właśnie takich ciekawostek jest tu tak mało. A nawet jak się pojawiają, to raczej są to krótkie anegdotki.

Wspomniałem, że całość trochę przypomina podręcznik do nauki. I faktycznie miejscami to tak wygląda. Najważniejsze informacje są zawsze w ramkach, łatwo je zapamiętać. Niestety te ważne najczęściej się wie już z innych źródeł. Album jest kolorowy, zawiera mnóstwo szkiców i wspaniałych zdjęć. Jest też bogato zdobiony, co może nie jest akurat tu potrzebne, ale ma swoją estetykę.

Moim zdaniem materiał na ten przewodnik był, nawet wtedy gdy pisała go Jody Duncan. Szkoda, że zabrakło nad nią kogoś, kto pomógłby jej w redakcji i usystematyzowaniu dzieła. „Mythmaking” niestety na tle innych „Making of” wypada dość słabo. Jednak największą wadą „Mythmaking” jest to, że on doskonale nadaje się na okres gorączki koło premiery filmu, potem jego wartość maleje. Tylko jest jeden mały haczyk, a mianowicie Del Rey wydał to dzieło dopiero w czasie premiery DVD, więc już wtedy było spóźnione.


Ocena końcowa
Ogólna ocena: 7/10
Jakość zdjęć: 10/10
Jakość informacji: 6/10

OCENY UŻYTKOWNIKÓW:
Aby wystawić ocenę musisz się zalogować
Wszystkie oceny
Średnia: 7,00
Liczba: 1

Użytkownik Ocena Data
Lord Sidious 7 2012-04-27 11:49:01


TAGI: Del Rey (257) Epizod II: Atak klonów (65) Jody Duncan (2)

KOMENTARZE (0)

ABY DODAWAĆ KOMENTARZE MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..