Recenzja Lorda Sidiousa
Pierwszą rzeczą, które widać gdy weźmie się same pudełko wydania „Zemsty Sithów” na DVD do rąk to specyficzny złoty kolor, który średnio pasuje do pozostałych płyt. Drugą, fakt, że po raz pierwszy mamy do czynienia z pełną polską wersją językową filmu. Ani Mroczne Widmo, ani Atak klonów pomimo przygotowanego dubbingu, nie posiadały go w swoich pierwszych wydaniach na DVD. Zemsta to w tej materii krok milowy na przód. Można jedynie żałować, że dodatki pozostały nie przetłumaczone. Wrócę jeszcze jednak do samego pudełka. Może to tylko detal, ale warto zauważyć, że także grzbiet trochę różni się od wydania TPM, AOTC a także trylogii (nawet tej z roku 2006). Jest trochę przesunięty w dół. Nie mam pojęcia czy to był zabieg celowy, czy Imperial czegoś nie dopilnował. Choć osobiście o wiele bardziej boli mnie brak pełnej polonizacji filmu, acz jeszcze raz podkreślę, byłem pozytywnie zaskoczony widząc polską wersję na płytce. Dodatkowo są także czeska, słowacka i turecka. Warto zaś zauważyć, że tłumaczenie dubbingu jest zupełnie inne niż tłumaczenie napisów – nie mówię tu już o skrótowej formie treści, ale często też odmienianiu nazw własnych.
Druga płytka z dodatkami podzielona jest na pięć części. Pierwsza z nich zawiera dokumenty sieciowe zebrane razem. Dla tych, którzy oglądali je wyczekując trzeciego epizodu nie znajdzie się tu nic nowego. Acz warto zapoznać się z tym materiałem. Druga część to właściwie dodatki, poniekąd najciekawsze. Pierwszy z nich – „Within a minute: Making of Episode III” to ponad godzinny dokument o powstawaniu Epizodu III. Mogę jedynie napisać, że jest świetnym dopełnieniem The Making of Star Wars Revenge of the Sith, zwłaszcza gdy pokazuje w sposób wizualny kolejne zmiany i etapy produkcji. Opisywanie tworzenia Mustafar i wulkanów, nawet wspomagane mnóstwem zdjęć i ilustracji jest niczym, w porównaniu z możliwością obejrzenia tego na własne oczy. Z drugiej jednak strony mnogość materiału sprawia, że przez godzinę wiele nie jesteśmy w stanie zobaczyć. Możemy tylko liznąć fragment, a mnóstwo opowieści czy anegdotek z planu pozostaje zamkniętych na wiele lat w archiwach Lucasfilmu. Kolejny dokument, chyba najmniej ciekawy to „It’s for Real: The Stunts of Episode III”. Krótki, ledwie jedenasto minutowy, poświęcony głównie choreografii walk i innym popisom kaskaderskim. Nie do końca rozumiem przyczyny wyodrębnienia go z podstawowego Makinga. Myślę, że jest wiele innych aspektów tworzenia filmu, które równie ciekawią nas jako odbiorców, jeśli nie bardziej. Trzeci dokument, to wręcz ikona – „The Chosen One” – historia Vadera od narodzin aż do śmierci. Jest on o tyle ważny, że Lucas właśnie w nim tłumaczy na czym polega równowaga Mocy i to w jaki sposób Anakin wypełnił przepowiednię. Druga sprawa to fragmenty Epizodu I z poprawionym komputerowo Yodą. Coś, co pewnie ukaże się dopiero w wersji Blu-Ray. Miło jednak wiedzieć, że taka wersja była gotowa już w 2005 roku.
Trzecia część to coś, co chyba cieszy najbardziej fanów, czyli sceny wycięte. Jedna z nich, pierwsza, to też nowość jak na wydania Lucasfilmu, jest niedokończona wizualnie. Dostaliśmy scenę nie do końca zrealizowaną, w większości animatyczną, bez finalnych efektów. Scena to mało powiedziane, to sekwencja – związana z Shaak Ti i wyczynami Anakina i Obi-Wana na pokładzie „Niewidzialnej Ręki”. I powiem szczerze, że właśnie te wyczyny, sposób porozumiewania się, dialogi, o wiele bardziej podobały mi się, niż akcję z R2-D2. Jednak prawdziwe perełki w scenach wyciętych dotyczą – Yody i jego przylotu na Dagobah – coś co wielu fanów chciało ujrzeć w filmie (Rick zresztą też) oraz sekwencji z Delegacją 2000. Najgorsze jest to, że w obu wypadkach, tych fragmentów mocno brakuje w filmie, ale z drugiej strony dorzucenie ich wydłużyłoby go i jeszcze bardziej rozbiło na drobne, prawie nie powiązane ze sobą historie.
Podsumowując wydanie jest jak najbardziej udane. Lucasfilm jak zwykle postawił kwestię jakości na najwyższym poziomie i to widać. Szkoda, że Imperial trochę zwalił sprawę, ale w tym wypadku nie jest tak źle jak zwykle. Dubbing to moim zdaniem dobry krok, a dodatki nawet bez podpisów cieszą oko, tyle, że to już nie kwestia polskiego dystrybutora.
Temat na forum Technikalia: Obraz: 2.35:1 (16:9)
Dźwięk: Dolby Digital 5.1 EX - angielski; DD 2.0 - polski dubbing, czeski, słowacki, turecki
Napisy: angielski, czeski, polski, turecki, słoweński, chorwacki
Czas trwania: 135 min
Dodatki:
DYSK 1
- Dostęp do wybranych scen
- Komentarze audio (angielski 2.0)
DYSK 2
(Materiały dodatkowe w wersji oryginalnej)
- Dokument o realizacji Części III - "Within A Minute: The making of Episode III" (ok. 79 min.)
- 12 scen usuniętych
- Materiał dokumentalny "It's For Real: The Stunts of Episode III" (ok. 11 min.)
- Materiał dokumentalny "The Chosen One" - Darth Vader (ok. 14:35 min.)
- Materiały dokumentalne z Sieci (ok. 123 min.)
- Teledysk: "A Hero Falls" (ok. 4 min.)
- Zwiastuny filmowe: 1. "Nostalgia" (teaser); 2. "Epic"
- 15 reklamówek telewizyjnych (30-sekundowych)
- Zwiastuny gier wideo: 1. BATTLEFRONT 2 XBOX/PS2; 2. EMPIRE AT WAR XBOX/PS2
- Demo gry wideo BATTLEFRONT 2 XBOX/PS2
- Galerie fotosów
- Opcje na DVD-ROM umożliwiające wyłączny dostęp do ekskluzywnej strony na starwars.com
OCENY UŻYTKOWNIKÓW:
Aby wystawić ocenę musisz się zalogować Wszystkie oceny Średnia: 9,54 Liczba: 28 |
|
Darth Treyfer2011-09-27 16:38:41
Świetne
Delta 392009-11-19 21:09:31
Polski dubbing to jakieś nieporozumienie.
olda jashi2009-09-17 11:18:26
też trochę byłam zdziwiona odmiennością okładki od reszty serii ale to było tylko pierwsze wrażenie :) całość jest świetna (szczególnie dokument "Becoming Obi-Wan")
Luke S2009-09-12 16:12:20
Super wydanko! Też takie mam!
Nestor2009-07-19 23:00:31
Animacje w menu sa po prostu fantasyczne. Duzo wycietych scen i materialow dodatkowych jest smakowitym deserem.