Lucasfilm przechodzi w ostatnich miesiącach duże zmiany, coraz większą odpowiedzialność przejmuje Kathleen Kennedy, a wkrótce powinno otwierać się zupełnie nowy oddział Lucasfilm w Singapurze. Na początku sierpnia nastąpiły ciekawe zmiany personalne.
W oddziale Lucasfilm zajmującym się grami wideo, dotychczasowy prezes LucasArts, Paul Meegan zwolnił swoje stanowisko, które zajął prawie dwa lata temu. Jak skomentowała Micheline Chau, COO Lucasfilmu: Paul był cennym członkiem kierownictwa Lucasfilmu i życzymy mu wszystkiego najlepszego w przyszłych projektach. - Stwierdziła Nie wpłynie to na projekty, nad którymi pracujemy, i sprawdzimy jakiego przywództwa potrzebuje LucasArts, by mogło dalej pozostać skoncentrowane na swojej pracy.
To Meegan doprowadził do anulowania prac nad '”The Force Unleashed III”' i odejścia Hadena Blackmana, był też jednym z prowodyrów powstania „Star Wars 1313”. Obecnie LucasArts sterują dwaj pozostali członkowie kierownictwa - Kevin Parker i Gio Corsi, przynajmniej dopóki nie zostanie znalezione zastępstwo. Warto dodać, że miesiąc wcześniej z LucasArts odszedł dyrektor kreatywny - Clint Hocking.
Z kolei kolejna zmiana w Lucasfilm zdaje się być podyktowana zgodną wizją artystyczną: do firmy dołączyła Brenda Chapman, która od wielu lat pracuje nad animacjami, w tym takimi tytułami jak: „Król Lew”, czy „Piękna i bestia”, oraz wyreżyserowała film „Książe Persji”. W ostatnich latach Chapman zajmowała się filmem animowanym, który ostatecznie nazwano „Merida Waleczna” (Brave). Miała być jego reżyserką, pierwsza kobietą reżyser studia Pixar, ale w połowie prac nad filmem, z niewiadomych bliżej przyczyn, zastąpił ją Mark Andrews, więc ostatecznie wspólnie dzielą reżyserię tego filmu. Być może wśród powodów odejścia Brendy Chapman z Pixara była też możliwość współpracy z Lucasfilm, gdzie ma podobno konsultować nad jakimś tajemniczym projetkem animowanym. Czyżby zbliżał się legendarny film o wróżkach?