W filmie „Wojny Klonów” mieliśmy okazję poznać syna Jabby – małego i słodkiego Stinkiego, jest to ewidentny dowód na to, że Huttowie mogą być w pewnym sensie sympatyczni. Sam Jabba jest dla wielu niebywałym okrutnikiem, którego nie stać na jakiekolwiek uczucia. Kit Lane wśród swoich własnoręcznie wykonanych pluszowych prac zostawiła trochę miejsca dla młodego Jabby. Ten malutki Hutt wprost się prosi o przytulenie go, czyż nie?
A oto kolejna próba przedstawienia następnej kreatury z Tatooine w bardziej pozytywnym świetle. Jama Carkoon, w której mieszkał Sarlacc, będąca poduszką, stworzona przez Becky Gould.
KOMENTARZE (22)