TWÓJ KOKPIT
0

Endor :: Newsy

NEWSY (8) TEKSTY (1)

Tydzień Animacji - Przygody Freemakerów

2018-09-26 04:55:02





Serial „Przygody Freemakerów”

Dołącz do oddziałów Imperium, zwiedź egzotyczne planety, zanim je zniszczymy

„The Freemaker Adventures” – „Przygody Freemakerów” – powiedzieć o tym serialu, że to takie „Star Wars Lego”, to nic nie powiedzieć. Oczywiście serial bazuje na znanym nam uniwersum Star Wars, postacie to figurki a świat jest zbudowany z klocków. Narracja prowadzona jest w konwencji niekanoniczności w kanonie. Oznacza to, że całe otoczenie, postacie i zdarzenia są kanoniczne, a sama historia bohaterów już nie. Chociaż, jakby się dobrze zastanowić, to niczego bardzo „niekanonicznego” w serialu nie ma.



Serial opowiada o trójce rodzeństwa – braciach: Zanderze i Rowanie oraz o ich siostrze, Kordi. Są oni posiadaczami wydanej przez Imperium licencji na zbieranie złomu i regularnie płacą imperialne podatki. Towarzyszy im byłby droid bojowy Federacji Handlowej – R0-GR, w skrócie „Roger”, który jest bardziej przyjacielem rodziny niż służącym. Rodzina wiedzie spokojny żywot na stacji kosmicznej, gdzie prowadzi warsztat. Sprawy komplikują się, gdy Rowan odkrywa w sobie Moc i przekaz o legendarnej broni, a do drużyny dołącza Jedi Naare. Która już w pierwszym odcinku ujawnia swoją prawdziwą tożsamość, jako podległy imperatorowi Sith.



W całym serialu mamy niezłą animację, bogactwo planet, których większość seriali mogą tylko zazdrościć. Wraz z bohaterami znajdziemy się na Bespin zaraz po wydarzeniach znanych z „Imperium kontratakuje”. Odwiedzimy Kashyyyk, Tatooine, pobojowisko na Hoth, Naboo gdzie znajduje się „Muzeum Palpatine'a” z interesującymi eksponatami, czy w końcu Coruscant w czasie „Dnia Imperium” –atmosfera pikniku, baloniki z imperatorem, confetti itp., a pałacu wszyscy będą wręczać Imperatorowi prezenty.



Do tego mamy też masę łatwych do kibicowania bohaterów po obydwu stronach i masę „mrugnięć” do fanów całego uniwersum SW. Oprócz wspomnianego rodzeństwa w pierwszym sezonie mamy duet Vadera i Sidiousa, a ich wzajemne interakcje powodują salwy śmiechu.

Palpatine – Czy ty, Vader, uważasz, że cała galaktyka jest rządzona przez niekompletną osobę?”
Vader - Nigdy nie twierdziłem, że cała.

Mamy łowców nagród – Dengara, gościnnie Bobę Fetta, Leię, Luke'a, Lando, a nawet ducha Obi Wana, który… zasłania widok z kokpitu i przeszkadza w prowadzeniu X-winga. Mamy też bohaterów z TCW – Hondo Ohnakę oraz z nowych filmów – Maz i jej kantynę. Świetni też są bohaterowie oryginalni – wspomniana dwulicowa Naare czy hutt Graballa, marzący o wielkim biznesie, i którego nie przeraża, że okres zwrotu inwestycji to 250 lat. W końcu co to dla Hutta. A jeżeli zastanawialiście się kiedyś, jak wygląda Hutt w wersji zimowej, w szaliku i czapce z pomponem lub też do czego tak naprawdę służy nakrycie głowy Dengara – to w tym serialu znajdziecie odpowiedź.





Wszystkiemu towarzyszy duża dawka nienachalnego humoru- mamy np. sytuację, gdzie powtarzany trzy razy żart wydaje się już nie śmieszyć, ale za czwartym razem śmieszy ponownie.

W drugim sezonie nasi bohaterowie zajmują się budową super myśliwca. Brzmi oklepanie? Ale jeżeli zastanawialiście się co się stało z potężną flotą Imperium, że poniosła klęskę w bitwie koło księżyca Endora, dlaczego taka wrażliwa cześć Gwiazdy Śmierci jak generator była podczas ataku Landa bez osłony, a nawet co się stało z Palpatinem po upadku do szybu przez barierkę – tutaj znajdziecie odpowiedzi. Nawet jak są one nie do końca kanoniczne. A poza tym jak zwykle masa dobrego humoru, tak dialogowego jak sytuacyjnego.

I mamy nowych bohaterów. Nowym głównym „złym” sezonu jest stworzony przez Palpatine'a droid bojowy, a jego rywalizacja (i słowne przekomarzania) z Vaderem tworzą klimat odcinków. Mamy Herę Syndullę z „Rebeliantów” oraz kolejnych znanych łowców nagród – Bosska, IG-88, 4-LOM-a i Zuckussa, admirała Ackbara i Mom Mothmę z klasycznej trylogii. Znajdziemy też się na planecie Maridun, znanej z miniarcu TCW. Mamy też – po raz pierwszy w chyba wersji SW Lego, mroczne sceny w rodzaju pojedynku Vadera z robotem Palpatine'a czy też sceny, gdy torturuje on Rowana.



Podsumowując - serial dla całej rodziny, przy którym dobrze będzie bawił się tak 6-latek, jak i jego rodzice czy dziadkowie. Pozycja obowiązkowa dla każdego fana Star Wars. Jeżeli jeszcze nie widzieliście, to na co czekacie?

Wykorzystane ilustracje są własnością Lucasfilmu i zostały tutaj użyte jedynie do zobrazowania tekstu w celach edukacyjnych/promocyjnych

Wszystkie atrakcje tygodnia animacji znajdziecie tutaj.


KOMENTARZE (4)

Star Wars: Scene Maker

2014-06-30 20:35:21




Kilka dni temu wspominaliśmy o powstającej na platformy mobilne grze Star Wars Commander, tymczasem posiadacze sprzętu od Apple mogą od kilku dni cieszyć się nową aplikacją jaką jest Star Wars Scene Maker.
Aplikacja (bo w żadnym wypadku nie gra) umożliwia przygotowanie sceny z filmów w kilku dobrze znanych lokacjach. Użytkownik dostaje do dyspozycji postacie znane z filmów oraz wygłoszone przez nie kwestie, którymi może żaglować wedle upodobania. Sceny można nagrywać w trzech środowiskach - podczas bitwy o Yavin, na księżycu Endora lub podczas pamiętnej walki Vadera z Lukiem w Mieście w Chmurach. Lokacja na Endorze jest bezpłatna, pozostałe to koszt $2,99 za każdą lub $3,99 za zestaw.
Poniżej możecie zobaczyć zwiastun produkcji.




Na koniec jeszcze niewesoła choć spodziewana informacja. Jak doniósł nam SW-Yogurt, w drugiej połowie czerwca swoją działalność zakończyła oficjalna strona LucasArts. Tym samym zniknął ostatni ślad po studiu, które dało nam X-Winga, Tie-Fightera i serię Monkey Island. Poza stratą sentymentalną, niektórych graczy dotknąć może od tej pory brak wsparcia dla starszych produkcji. O ile do gier wydanych w ostatnich latach można coś znaleźć tutaj, to fani starszych tytułów odtąd skazani są na żmudne poszukiwania.
KOMENTARZE (8)

Drugi Tydzień Powrótu Jedi: Lokacje

2013-05-28 20:33:55



„Powrót Jedi” miał być filmem zrobionym z największym rozmachem, ale jednocześnie chciano tym razem zmieścić się w budżecie. Nic dziwnego, że ostatecznie postanowiono przyoszczędzić trochę na lokacjach. Te oczywiście są w filmie, ba są bardzo rozpoznawalne, ale praktycznie wszystkie znajdują się w USA.

Jedną z najbardziej rozpoznawalnych lokacji „Powrotu Jedi” jest pustynia Tatooine, która tym razem nie była kręcona w Tunezji, a w Stanach. Większa część Tatooine została nakręcona na pustyni Sonora, rozciągającej się w Arizonie i Kalifornii. Pustynia dzieli się na kilka mniejszych w tym pustynię Kolorado, Altar i Yuma. Ta ostatnia jest dla nas najważniejsza. W Arizonie znajduje się też miasteczko Yuma (w hrabstwie Yuma), które stało się niejako centrum wypadowym. Zresztą akurat miejscowość ta znajduje się bardzo blisko granicy między wspomnianymi stanami, więc jest stosunkowo łatwo dostępna. Zdjęcia na pustyni Yuma kręcono w kwietniu 1982, najważniejsze z nich to oczywiście scena z jamą Carcoon. Tę nakręcono dokładnie w Buttercup Valley (już Kalifornia), jednak zbudowanie barki żaglowej i całej infrastruktury trwało pięć miesięcy. Dziś te lokacje są całkiem ładnie oznaczone i nazywane czasem „Imperial Sand Dunes”.

Pustynia ta była także wykorzystywana w wielu innych filmach, w tym najbardziej znane to „Skazani na Shawshank”, „Kosmiczne jaja”, „Gwiezdne wrota”, „Król Skorpion” i „Rambo 3”.



Jednak nie całe Tatooine było kręcone w nowych lokacjach. Do jednej sceny powrócono do starych. „Nowa nadzieja” choć w większości była kręcona w Tunezji, to jednak dokrętki i sceny do efektów specjalnych kręcono w Dolinie Śmierci w Sierra Nevada w Kalifornii. Znajduje się tam bezodpływowa depresja na pustyni Movaje. Najniżej położony punkt znajduje się 86 metrów pod poziomem morza. Miejsce jest jednak jeszcze ciekawsze, bo jest wyjątkowo gorące i suche. To właśnie tam 10 lipca 1913 zanotowano rekord temperaturowy powietrza wynoszący 56,7 °C. No i znajduje się tam pak narodowy. Nakręcono tam dokładnie jedną scenę, w miejscu zwanym Twenty Mule Team Canyon. To scena z początku filmu, kiedy to R2-D2 i C-3PO idą do pałacu Jabby.

Poza „Nową nadzieją” kręcono tam także między innymi „Kill Bill 2”, „Blade – wieczny łowca”, „Spartakusa”, „Sumę wszystkich strachów”, „The Doors” czy „Bonanzę”. Obecnie znajduje się tam Park Narodowy.





Ale „Powrót Jedi” to nie tylko Tatooine, to także Endor. Tu znów wykorzystano lokację z Kalifornii czyli Park Narodowy Redwood. Redwood to angielska nazwa sekwoi wiecznie zielonej, dość charakterystycznego, ogromnego drzewa. Tuż przy parku znajduje się miejscowość Crescent City, która stała się bazą wypadową. Niedaleko znajduje się też ujście rzeki Smith River, a w samym lesie miejsce zwane Grizzly Creak. Pojawiły się one w różnych ujęciach Endoru.

Innym najbardziej znanym filmem, który tu kręcono jest „E.T.” Stevena Spielberga.



Do ujęć do efektów specjalnych wykorzystywano też lokację z hrabstwa Marin w Kalifornii, tam właśnie jest zlokalizowane ranczo Skywalkera, więc znów wystarczyło tylko trochę się rozejrzeć. To samo miejsce wykorzystywano później przy produkcji prequeli.

No i na koniec warto wspomnieć o studiu. Tym razem było to wiekowe Elstree, tam właśnie powstała cała reszta magii „Powrotu Jedi”.

Wszystkie atrakcje Drugiego Tygodnia Powrotu Jedi znajdziecie w tym miejscu.
KOMENTARZE (2)

Endor 2011

2011-07-30 00:17:57 Banita

Znany i lubiany Banita zaprasza na dziewiątą już odsłonę legendarnego meetingu fanów, czyli Endor. Tegoroczna edycja, która zarazem jest przedostatnią odsłoną, odbędzie się w dniach 13-14 sierpnia w Pilchowicach.

Standardowo będzie ognisko wraz z kiełbaskami oraz duże ilości fanów Star Wars naraz, dzięki czemu można liczyć na całonocne rozmowy dotyczące.. tak, tak Gwiezdnych wojen!

Wszystkie chętne osoby powinny zabrać ze sobą jakieś kiełbaski, chleb, bułki, co nie co do picia oraz co najważniejsze dobry humor! Cena uczestnictwa w konwento-ognisku Endor 2011 wynosi zaledwie 10 PLN (w cenie biletu koszt wynajem terenu, ogień, ciepła zupa, poranna czarna kawa).

Początek już 13. sierpnia o godz. 16:00! :)

Temat na forum
KOMENTARZE (6)

Zwiastun wyciętych scen na Star Wars Blu-ray Disc

2011-07-22 09:19:13 StarWars.com



Kompletne wydanie Sagi na Blu-ray Disc już 16 września w Polsce, w którym na trzech dodatkowych płytach znajdzie się 40 godzin bonusowych materiałów.
Jednak już teraz można się przyjrzeć niewykorzystanym scenom w Klasycznej Trylogii, dzięki specjalnemu zwiastunowi, umieszczonemu na oficjalnej, z okazji konwentu Comic-Con 2011.



W przypadku Nowej Nadziei można zauważyć scenę z Tatooine, gdzie Luke spogląda na niebo niewyraźnie widząc pościg za Tantive IV z początku filmu. Dla Imperium Kontratakuje umieszczono scenę z Wampą w bazie Echo na planecie Hoth. Zwiastun w dużej mierze opiera się na scenach z Powrotu Jedi. Widać jak Luke nanosi poprawki do swojego nowego miecza (pisaliśmy o tym tutaj>>>). Można zauważyć również scenę w burzy piaskowej przed odlotem z Tatooine z początku filmu, a także sceny z finałowej bitwy kosmicznej i w bunkrze na Endor.

W tle słychać fragment utworu muzycznego Johna Williamsa z Epizodu V Imperium Kontratakuje o tytule „The Clash of Lightsabers”

Zwiastun dostępny na oficjalnej stronie tutaj>>>.

KOMENTARZE (23)

Endor 2010

2010-07-14 20:58:46 Banita

Jak co roku na Dniach Fantastyki organizatorzy najbardziej klimatycznej imprezy plenerowej dla fanów Star Wars zwanej potocznie Endorem ujawnili całemu fandomowi dni, w które odbędzie się ten śląski piknik. Tak więc Endor 2010 odbędzie się od 24 do 25 lipca w Pilchowicach (powiat gliwicki).

Wśród atrakcji imprezy przewidziane jest całonocne ognisko, rozmowy o Gwiezdnych Wojnach, wypad na pobliskie kąpielisko, wspólna integracja i agroturystyka. Należy przywieźć własny prowiant i napitek. Możliwy będzie zakup potrzebnego asortymentu w pobliskim sklepie. Wjazd na imprezę wynosi 10 złotych brutto. Organizatorzy zapewniają dobrą zupkę na start, żeby uczestnicy mieli podkładkę przed wieczornymi wojażami. Możliwe będzie rozbicie namiotu i zaparkowanie samochodu na terenie pikniku.

Dojazd do Pilchowic z Gliwic możliwy jest tylko i wyłącznie autobusem PKS o godzinie 16:15 spod dworca PKP w Gliwicach. Powrót z Pilchowic do Gliwic w niedzielę 25 lipca zapewniają organizatorzy Endora 2010. Więcej informacji technicznych dotyczących imprezy znajdziecie na na forum w oficjalnej notce wodzireja.


Temat na forum
KOMENTARZE (18)

Endor 2009

2009-07-24 23:37:22 Banita

Kultowa impreza plenerowa organizowana w śląskich Pilchowicach odbędzie się również w tym roku. Organizator „zlotu” – znany fandomowy działacz i aktor don Banita zaprasza wszystkich fanów Gwiezdnych Wojen na swoje wiejskie ranczo pod Gliwicami. Tak więc Endor 2009 rozpocznie się w sobotę 1 sierpnia i trwać będzie aż do niedzielnego przedpołudnia 2 sierpnia. W nocy przyjezdni będą mieli okazję ogrzać się przy ognisku, a także skorzystać z jego walorów i usmażyć sobie własnoręcznie kiełbaskę. Ponadto warto zabrać strój kąpielowy ponieważ w planie imprezy przewidziany jest wypad nad pobliski „zalew”.

Dotarcie do Pilchowic jest stosunkowo proste. Wystarczy wysiąść z pociągu na stacji kolejowej w Gliwicach i później autobusem PKS spod dworca dojechać do samych Pilchowic. Autobusy kursują średnio co godzinę, więc nikt nie powinien mieć większych problemów z dojazdem. Wszelkie pytania odnośnie Endoru 2009 należy kierować pod adresem Banity na numer Gadu-Gadu: 1600666.

Każdy kto zastanawia się nad przyjazdem na Endor 2009, niech przyjrzy się bliżej relacji z zeszłorocznej edycji imprezy i poczuje jej Moc. Miejmy nadzieję, że pogoda dopisze i nie zakłuci przebiegu biesiady...


Temat na forum
KOMENTARZE (10)

Endor 2008 oczami Elity ‘91

2008-11-30 23:13:12 Elita ‘91

Do naszej redakcji napłynął kolejny raport z tegorocznej imprezy. Jak widać jesienna pogoda sprzyja fanowskiej twórczości. W święto Andrzeja – patrona grupy określającej się mianem Elity ’91 - nadesłano nam niezwykle obiektywny raport ze słynnego Endoru - edycja 2008, czyli tak zwane popularne „Pilchowice”. Relację przygotowali dla was Ray Solar i Ludwiczek. Obaj panowie przygotowali także filmik wzorując się tym z raportu Dni Fantastyki. Jak widać, wizualna forma przekazu staje się coraz popularniejszym sposobem na relacjonowanie spotkań i konwentów. Możecie nam wierzyć na słowo, ten ponad 4 i pół minutowy materiał świetnie oddaje klimat, jaki panował na tegorocznym Endorze.

relacja z Endoru 2008
KOMENTARZE (18)
Loading..