TWÓJ KOKPIT
0

Rose Byrne :: Newsy

NEWSY (35) TEKSTY (0)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

Co nowego na wielkim ekranie?

2014-05-12 07:09:13

Ponad rok temu pisaliśmy o tym, że Rose Byrne (Dorme) dostała rolę w filmie „Townies”. Obecnie ten film ma trochę inny tytuł, „Neighbors”, czyli po polsku „Sąsiedzi” i właśnie wchodzi na nasze ekrany.

Film wyreżyserował Nicholas Stoller, współproducent dwóch ostatnich części „Muppetów”. Za scenariusz odpowiadają Andrew J. Cohen (współproducent „40-letniego prawiczka”) oraz Brendan O’Brien.

Oprócz Rose Byrne w filmie występują Seth Rogen, Elise Vargas, Zoey Vargas, Zac Efron, Dave Franco, Carla Gallo i inni.

Kelly (Rose Byrne) i Mac (Seth Rogen) to małżeństwo z małym dzieckiem, które przeprowadza się do spokojnie wyglądającej okolicy. Jednak tam okazuje się, że ich sąsiadami jest bractwo studenckie, któremu przewodzi Teddy (Zac Efron), a to oznacza, że lokalizacja wcale nie jest taka spokojna...



Tak dla przypomnienia to w kinach możemy oglądać film „Niesamowity Spider-Man 2” z Martonem Csokasem w jednej z drugoplanowych ról.
KOMENTARZE (1)

Ciężka praca w fabryce snów

2013-11-12 17:24:09

W Starwarsówku intensywnie pracują, tak intensywnie, że niektórzy wracają z emerytury. John Williams napisał muzykę do filmu „Złodziejka książek” (The Book Thief), który niedawno miał swoją premierę w USA, w Polsce zobaczymy go 28 marca 2014. Film jest adaptacją powieści Markusa Zusaka. Reżyseruje Brian Percival, w obsadzie zaś zobaczymy między innymi Geoffreya Rusha czy Emily Watson. Sam Williams nie potrzebował wracać z emerytury, w tym wypadku mówił o tym, że zachwyciła go sama opowieść, tak książka jak i film i ma nadzieję, że muzycznie sprosta oczekiwaniom. Od kilku lat Williams komponował jedynie muzykę do filmów Stevena Spielberga. Ostatnimi filmami nie wyreżyserowanymi przez Stevena, do których John napisał muzykę, były „Harry Potter i więzień Azkabanu” z 2004, oraz „Wyznania gejszy” z 2005. W tym drugim przypadku warto pamiętać o tym, że Williams podpisał kontrakt w momencie, gdy Steven jeszcze miał być reżyserem „Wyznań gejszy”, ostatecznie został jedynie producentem. Następny film Williamsa to Gwiezdne Wojny 7.

Odpoczywa za to Natalie Portman, która nie zagra Lady Makbet jak donosiliśmy wcześniej. W nowej wersji sztuki Szekspira ta rola przypadnie Marion Cotillard. Portman jednak z powinna narzekać na brak ról, zwłaszcza, że jest w dobrych komitywach z Marvelem, a drugi „Thor” miał bardzo dobre otwarcie.

Harrison Ford natomiast negocjuje swoje role w sequelach. O tym, że w zamian za powrót do roli Hana Solo chce dostać scenariusz do Indiany Jonesa 5 już pisaliśmy. Zresztą Ford parę razy w różnych wywiadach wracał do Indiego i przyznaje, że chciałby zagrać jego starszą wersję. W międzyczasie natomiast Ford spotkał się także z Ridleyem Scottem i po rozmowie wyraził chęć powrotu do roli Ricka Deckarda w sequelu „Łowcy androidów”. Na razi jednak nie wiadomo kiedy film mógłby powstać, Scott ma kilka otwartych projektów, więc nie wiadomo na który się zdecyduje. „Gra Endera”, w której ostatnio wystąpił Ford nie miała rewelacyjnego otwarcia, więc potencjalny sequel na razie raczej nie wchodzi w grę (brak decyzji), zresztą nawet gdyby wchodził, niekoniecznie Ford znalazłby się w obsadzie.

U Scotta natomiast rolę dostał Joel Edgerton i to w dodatku w filmie, który jest aktualnie kręcony. „Exodus” to nowa wersja opowieści o Mojżeszu, Edgerton zagra tam faraona. Film pojawi się na ekranach w 2014.

Samuel L. Jackson wystąpi jako prezydent Stanów Zjednoczonych w filmie „Big Game”. Pojawiły się już pierwsze zdjęcia z filmu, który opowiada o tym jak Air Force One zostaje zestrzelony przez terrorystów, jedynym ratunkiem dla prezydenta jest 13-latek (w tej roli Onni Tommila. Premiera przewidziana jest na rok 2014. SLJ coraz częściej pojawia się także jako Nick Fury, gościnnie wystąpił w odcinku „Agents of S.H.I.E.L.D.” i wciąż nie może się doczekać filmu o Nicku. Ten był rozważany, ale na razie nie zdradzono konkretnych planów.



Steven Spielberg jest równie zdecydowany jeśli chodzi o najnowsze projekty co Ridley Scott. Razem z Dreamworks zakupił prawa do książki “The Bully Pulpit: Theodore Roosvelt, William Woard Taft, and the Golden Age of Journalism” autorstwa Doris Kearns Goodwin. To opowieść o prezydentach USA, ich przyjaźni i rywalizacji. Na razie nie wiadomo czy Steven Spielberg zajmie się tylko produkcją obrazu, czy może samodzielnie weźmie go na warsztat. Na razie Spielberg nie ma żadnych konkretnych reżyserskich planów filmowych.

Ewan McGregor natomiast zamierza trochę zmienić repertuar. Wystąpi w „Prawdziwym Rycerzu” Toma Stopparda („Rosenkrantz i Guildenstern nie żyją”), tyle że tym razem będzie to sztuka wystawiana na Broadwayu, a nie film. W repertuarze ma się pojawić jesienią 2014. Jakby ktoś był w tym czasie w Nowym Joruku, warto zarezerwować bilety.

J.J. Abrams nie wyreżyseruje „Star Treka 3”. To już pewne, choć głośno o tym było od dawna, no i były jeszcze pewne naciski. Nowym reżyserem zostanie prawdopodobnie Joe Cornish, chyba najlepiej kojarzony jako współautor scenariusza „Przygód Tintina”. Abrams, pozostanie producentem.

Terence Stamp wystąpi u Tima Burtona w filmie „Big Eyes”. Tym razem jednak będzie to oparty na faktach dramat, o relacjach malarki Margaret Keane (w tej roli Amy Adams) i jej męża Waltera (Christopher Waltz). Stamp zagra tam krytyka sztuki. Film pojawi się w 2014.

Tymczasem trwają zdjęcia do „Run All Night” z Liamem Neesonem. Reżyseruje Jaume Collet-Serra („Tożsamość”). Jimmy Conlon (Neeson) to zabójca z długim stażem, który musi wyrównać rachunki ze swoim szefem (Ed Harris), a jednocześnie ma ciągłe problemy z mafią i policją, więc musi chronić żonę i syna.

Natomiast Rose Byrne dołączyła do obsady „Brother’s Keeper” Rossa Katza. Będzie to historia młodego, zadufanego w sobie przedsiębiorcy, który ulega wypadkowi w przeddzień otwarcia swojej firmy. Po wypadku musi przeprowadzić się do swojej siostry, która mieszka z mężem i trzyletnim synkiem.
KOMENTARZE (3)

Dworki w natarciu

2013-06-21 18:12:37

W ten weekend na nasze ekrany wchodzą dwa filmy dwóch dworek Amidali. Pierwszy z nich to „Bling Ring” Sofii Coppoli. To kryminał oparty na prawdziwej historii grupy zwanej „The Burglar Bunch”, która zajmowała się okradaniem domów celebrytów w Hollywood. Sofia jak zwykle reżyseruje, ale odpowiada też za scenariusz. Występują: Emma Watson, Taissa Farmiga, Kathie Chang. Film był prezentowany na festiwalu w Cannes, gdzie został dobrze przyjęty. Zwraca się szczególną uwagę na jego wymowę, która koncentruje się na obsesji bycia sławnym i bogatym.



Drugi film to „Stażyści” („The Intership”) Shawna Levy’ego, w którym występuje Rose Byrne. Role główne grają Owen Wilson, Vince Vaughn i Will Farrell. To komedia, która opowiada o dwóch starzejących się sprzedawcach, będących na bakier z nowoczesną technologią. Gdy tracą pracę, postanawiają się zapisać na staż w dużej firmie.



KOMENTARZE (2)

Znowu coś kręcą!

2013-04-25 17:19:16

Są branże, które nie odczuwają zbytnio kryzysu. Choćby branża rozrywkowa. Hollywood cały czas pracuje nad kolejnymi wysysaczami dolarów z naszych portfeli, a Starwarsówek przykłada do tego swoją rękę.

Zaczynamy od Natalie Portman. O jej udziale w filmie „Jane Got A Gun” już pisaliśmy, jednak z westernu robi się thriller, przynajmniej na planie. Już pierwszego dnia ekipę spotkała niemiłą niespodzianka. Reżyserka filmu Lynne Ramsay nie pojawiła się na planie, potem tylko oznajmiła, że rezygnuje z projektu. Oczywiście spowodowało to opóźnienie produkcji i ogólne zamieszanie. Wtedy filmową ekipę opuścił dodatkowo jeszcze Jude Law. Gdzieś po drodze zrezygnował także Michael Fassbender. Nowym reżyserem został Gavin O’Connor, a w miejsce brakujących aktorów weszli Bradley Cooper i Rodrigo Santoro. Dla przypomnienia, poza Portman, w filmie gra też Joel Edgerton. Natomiast skoro przy Natalie już jesteśmy to w ramach przypomnienia, aktorka gra również w filmie „Thor: Mroczny świat”, którego premiera zapowiedziana jest na 8 listopad 2013. Niedawno pojawiły się pierwsze zdjęcia aktorki w tym filmie, a także zwiastun.



Tymczasem Liam Neeson gra ile może. Podpisał kolejny kontrakt, tym razem na film „Gang Story”, będzie to remake francuskiego „Les Lyonnais” z 2011. Na razie nie wiadomo kiedy miałyby ruszyć zdjęcia. Film opowiada o starzejącym się gangsterze Edmondzie „Momonie” Vidalu (w tej roli Neeson), który już od lat siedzi na emeryturce, ale gdy jego przyjaciel z przestępczego półświatka wpada w kłopoty, Momon będzie musiał zaryzykować i znów wejść do gry. Za scenariusz odpowiada David Scarpa („Dzień w którym zatrzymała się Ziemia” z 2008) a reżyserią zajmie się Daniel Espinosa („Safe House”).

Kathleen Kennedy robi karierę. Szefowa Lucasfilm, producentka nowych epizodów jest wymieniana jako potencjalna kandydatka do zastąpienia Boba Igera na stanowisku szefa Disneya. Na razie to tylko plotki, ale dla przypomnienia Igerowi kończy się kontrakt w 2015, Kennedy zaś w Lucasfilmie ma podpisany kontrakt na 5 lat, ale z pewnością zawsze może awansować. Pewnie kluczowe będzie tu przeorganizowanie Lucasfilmu i wyniki finansowe Epizodu VII, oraz to, by ten faktycznie pojawił się w 2015.

George Lucas wrócił do starych, dobrych zwyczajów. Otóż „Red Tails” to kolejny film, który nie zachwycił publiczności, ale podobał się części krytyków. Stowarzyszenie NAACP Image, które docenia artystów o innym niż biały kolorze skóry, oraz filmy podejmujących tematy mniejszości etnicznych uznało wyprodukowane przez Lucasa dzieło za najlepszy obraz 2012. Jednym z głównych konkurentów był „Django” Quentina Tarantino. „Django” musiał zadowolić się nagrodami w innych kategoriach, między innymi za najlepszą rolę drugoplanową. Wygrał Samuel L. Jackson.

Mark Hamill ostro trenuje granie przed ewentualnym, wciąż oficjalnie niezapowiedzianym i niepotwierdzonym powrotem do roli Luke’a Skywalkera. Gościnnie gra ogony w serialach, a to pojawi się w finale sezonu „Criminal Minds”, a także w finale sezonu „Neighbors”. W tym ostatnim będzie mu towarzyszył George Takei („Wojny klonów”, ale bardziej kojarzony jest jako Sulu ze „Star Treka”).



Steven Spielberg wybrał już reżysera do czwartej części „Parku Jurajskiego”. Będzie nim Colin Trevorrow (pamiętamy go ze starań o fotel reżyserski Epizodu VII). Film ma być kręcony w 3D i trafi do kin 13 czerwca 2014. Steven zajmie się także produkcją innego sequela – drugiej części „Przygód Tintina”. Scenariusz już jest, reżyser – Peter Jackson – także. Zdjęcia motion-capture mają się rozpocząć pod koniec roku. Film ma być gotowy na gwiazdkę 2015. A tak zupełnie przy okazji, Steven będzie przewodniczył jury festiwalu w Cannes, który odbędzie się w dniach 15-26 maja.

Rose Byrne, czyli filmowa Dorme, zagra w kolejnej komedii romantycznej – „Tumbledown”. Byrne wcieli się w rolę wdowy po muzyku folkowym, która mieszka w małym miasteczku w Maine. Pewnego dnia przyjeżdża tam reporter (Jason Sudeikis), który będzie chciał zbadać historię śmierci jej męża. No i rozpocznie się zauroczenie... Film wyreżyseruje Sean Mewshaw na podstawie scenariusza Desi Van Tila. Zdjęcia rozpoczną się w Vancouver już w październiku. Byrne ma także kontrakty na dwa inne filmy. Pierwszy z nich to „Townies” ma opowiadać o rywalizacji jednego członka bractwa studenckiego (Zac Efron) ze spokojnym mieszkańcem okolicy (Seth Rogen). Byrne zagrałaby żonę Rogena. Drugi „This Is Where I Leave You” będzie adaptacją książki Jonathana Troppera (sam napisał scenariusz). Będzie to opowieść o rodzinie, która musi spełnić życzenie zmarłego ojca i spędzić siedem dni na uroczystościach pogrzebowych. Wystąpią Jason Bateman, Tina Fey, Jane Fonda, Kathryn Hahn i Corey Stoll.

Rosną szanse na sequel „Trainspotting”. Danny Boyle, reżyser oryginału, stwierdził, że prace nad scenariuszem trwają i jeśli będzie dobry, to chętnie wrócą do tematu. Scenariusz ma być luźno oparty na książce „Porno” Irvina Welsha (oryginalny książkowy sequel). Większość obsady jest chętna by wrócić, nie wiadomo tylko co z Ewanem McGregorem. On stwierdził, że chętnie przeczyta scenariusz i wtedy zdecyduje. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, sequel pojawi się w 2016 (20 rocznica „Trainspotting”). Przymiarki do „Porno” są także robione od dobrych kilkunastu lat.
Ewan zaś wystąpi w thrillerze szpiegowskim „Our Kind of Traitor” (na podstawie powieści Johna le Carre’a). Będzie to opowieść o brytyjskim małżeństwie, które poznając rosyjskiego oligarchę zostaje wmieszane w konflikt między rosyjska mafią a brytyjskimi służbami specjalnymi. Reżyserem będzie Justin Kurzel, a scenariusz napisał Hossein Amini. Niedawno na ekranach widzieliśmy inną adaptację powieści le Carre’a – „Szpiega”.
KOMENTARZE (0)

Rose Byrne w kinach

2013-03-04 17:31:42

Od piątku w naszych kinach grany jest film Daję nam rok (I Give It A Year) Dana Mazera z Rose Byrne w roli głównej. Rose znana jest nam przede wszystkim z roli Dorme w drugim epizodzie.

Obok Byrne w filmie grają Rafe Spall, Anna Faris, Simon Baker i inni.

Nat jest atrakcyjna i przedsiębiorcza, Josh to niezbyt znany pisarz ze specyficznym poczuciem humoru. Jego denerwuje jak ona śpiewa, ona wstydzi się, kiedy on tańczy. Pierwszy kryzys małżeński zbiega się z pojawieniem się przystojnego i bardzo pomysłowego Amerykanina i byłej dziewczyny Josha – Chloe. Kiedy przeciwieństwa przestają się przyciągać, a prawdziwa miłość wciąż może czekać za rogiem, wspólny pierwszy rok zaczyna wydawać się nieosiągalny.


KOMENTARZE (9)

Aktorsko-reżyserskiej ruletki nazwisk ciąg dalszy

2012-11-23 18:37:07

Tydzień temu przedstawiliśmy wam zebraną listę potencjalnych reżyserów, ale jak łatwo się domyśleć już jest nieaktualna. Po pierwsze Brad Bird potwierdził, że nie jest zaangażowany w „Gwiezdne Wojny”, nie będzie robił Epizodu VII. Wydawać by się mogło, że wzrosły szanse Colina Trevorrowa, ale szybko i on wylał nam kubeł zimnej wody. Jest coś o czym nie może mówić, jakiś film o który się stara, ale nie może nic powiedzieć; jednocześnie powiedział, że szanse na to, że wyreżyseruje Epizod VII są jak 3270 do 1. Zatem i jego moglibyśmy już właściwie skreślić, a wtedy znaczyłoby to, że z listy pięciu reżyserów, których nazwiska wypłynęły dość szybko i którzy podobno dostali treatment scenariusza do wglądu (Bird, Trevorrow, Vaughn, Abrams i Spielberg) nie pozostał w grze nikt. Jedyny klucz jaki nam pozostał, to fakt, że Kennedy prawdopodobnie współpracowała z potencjalnymi kandydatami, ale i tak lista byłaby dość spora. W sieci pojawiają się kolejne spekulacje reżyserskie, czasem z dość dziwnymi kandydatami jak choćby Michaelem Moorem (reżyser filmów dokumentalnych), czy ulubieńcem fanów Kevinem Smithem, który z Kennedy co prawda nie współpracował, ale za to był obecny na Celebration VI.

Dzieje się też po aktorskiej stronie kamery, różne gwiazdy i gwiazdeczki próbują dać o sobie znać, że są gotowi do nowej trylogii. Wcześniej pisaliśmy o Harrisonie Fordzie i Marku Hamillu, pojawiło się też nazwisko Carrie Fisher. Ona nawet powiedziała w jednym z wywiadów, że już jest zaangażowana w nową trylogię, potem to sprostowano. Carrie jak zwykle ma trochę za długi język, oficjalnie nic nie ogłoszono, choć w przypadku wielkiej trójki powrót jest prawie pewny, acz nie wiemy w jakim stopniu. Z jednej strony aktorzy chcą, z drugiej jest pewna presja ze strony fanów, zobaczymy jak to wyjdzie ostatecznie.

Do wielkiej trójki dołączył ostatnio Billy Dee Williams, który także chętnie zagrałby w nowych filmach. Nawet poszły już plotki, że jest dla niego przewidziana rola, swoją drogą ciekawe co będzie z Tendrą (żona Landa).

Druga grupa aktorów to ci, którzy nie wiedzą kogo mogliby grać, ale bardzo chcieliby dostać angaż. Listę otwiera David Tennant, czyli dziesiąty doktor Who. Ostatnio miał swój epizod w „Wojnach klonów”, teraz chciałby pojawić się jeszcze w filmie. Tom Hiddleston („Thor”, „Avengers”) również wyraził zainteresowanie grą w nowej trylogii. Hiddleston ostatnio wystąpił w „Czasie wojny” Stevena Spielberga, który wyprodukowała Kathleen Kennedy. Również jego kolega z planu tych dwóch filmów Marvelowych - Chris Hemsworth (Thor) chciałby zagrać w nowej trylogii. Kolejny „bezrobotny” aktorzyna to bożyszcze nastolatek Robert Pattison (saga „Zmierzch”). Nie tylko stwierdził, że przyjąłby rolę w „Gwiezdnych Wojnach” bez wahania, ale dodał też, że bardzo lubi Jar Jara i nie rozumie, czemu wszyscy się go tak czepiają. Wszyscy oni zgłaszają swoją kandydaturę, choć oficjalny casting nie został jeszcze rozpoczęty. Ale LFL pewnie już dawno trzyma rękę na pulsie.


David Tennant

Tom Hiddleston

Chris Hemsworth

Robert Pattison
Do grania w nowej trylogii zgłosił się jeszcze jeden kandydat. Michael A. Stackpole chciałby zagrać w Epizodzie VII. Spokojnie, pisarz wcale nie chce ważnej roli, chciałby się tylko pojawić jako jeden z pilotów (najlepiej X-Wingów), no i liczy na to, że inni autorzy książkowi się do niego przyłączą. Swoją drogą, wielu pracowników Lucasfilmu pojawiło się w prequelach zwłaszcza na chwilę, w tym Steve Sanseet, Rick McCallum, Ben Burtt, George Lucas, czy Pablo Hidalgo.

Niektórzy oczekują bezpośredniego sequela „Powrotu Jedi” z młodymi aktorami. Wśród plotek pojawiają się już listy, kto mógłby zagrać Hana Solo, Luke’a Skywalkera czy księżniczkę Leię. Listy chyba należy traktować jako ciekawostki, zwłaszcza póki oryginalni aktorzy są w grze. I tak wśród kandydatów na Luke’a pojawiają się Liam Hemsworth, Chris Pine, Anton Yelchin, Andrew Garfield, Ryan Gosling, ale i tak wszystkich na głowę bije Owen Wilson, który już przymierzał się do roli Luke’a Skywalkera. Wilson gra w filmie „The Internship”, z którego pochodzi poniższe zdjęcie. W obrazie, który opowiada o 40-latach, którzy trafiają na staż do filmy komputerowej zarządzanej przez 20-latków, gra także Rose Byrne (czyli Dorme).



Wróćmy jednak do zwariowanej listy. Na Hana Solo typuje się Josha Brolina, Christiana Bale’a, Karla Urbana czy nawet Roberta Downeya Jr. Leią zaś mogłaby być: Keira Knightley czy Natalie Portman. Tego ostatniego już nawet nie ma co komentować.
KOMENTARZE (23)

50 lat Jamesa Bonda: Skyfall w kinach

2012-10-26 17:18:15



Dziś na ekrany naszych kin wchodzi kolejny film z Jamesem Bondem „Skyfall”. 23 według oficjalnej nomenklatury, 25 jeśli patrzeć szerzej. Agent 007 męczy nasze portfele od 50 lat. To jedna z najstarszych (nadal ciągniętych) i najlepiej zarabiających marek filmowych, więc z okazji 50-lecia warto zobaczyć sobie jakie punkty styczności ma z „Gwiezdnymi Wojnami”. Nawiązań i wspólnych elementów jest bardzo dużo, więc prezentujemy tylko pewną ich część. Owszem seria bondowska zdecydowanie bardziej stanowiła inspirację dla „Indiany Jonesa”, ale inspiracja to nie wszystko.

Oto kilka nieznanych faktów z życia najsłynniejszego agenta jej królewskiej mości:

Dr No (1962)
Film ten miał swoją uroczystą premierę w Londynie 5 października 1962, zapoczątkował tym samym kinową serię przygód Jamesa Bonda. Tę datę uznaję się za początek bondowskiej marki, ale niekoniecznie samego Bonda. Ian Fleming, autor powieściowego cyklu o Bondzie wydał swą pierwszą powieść „Casino Royale” w 1953. Rok później ta książka została zekranizowana w pewien sposób w ramach serialu „Climax!”. Jednak to właśnie „Doktor No” był pierwszym poważnym podejściem do ekranizacji cyklu, poniekąd bardzo udanym. Sam Ian Fleming był też zaangażowany trochę w produkcję filmu i jedną z rzeczy, którą próbował forsować, był odtwórca roli tytułowego doktora No. Fleming chciał, by zagrał go jego kuzyn, z którym nieraz grywał w golfa, ten kuzyn to nie kto inny a Christopher Lee, czyli późniejszy hrabia Dooku. Dodajmy, że doktor No jest Chińczykiem, ale dla Christophera Lee nie stanowi to żadnego problemu, już w 1965 zadebiutował pierwszy z filmów o doktorze Fu Manchu, w którym Lee grał główną rolę. Swoją drogą na bardzo wczesnym etapie przygotowania filmu Ian Fleming nalegał, by to właśnie Lee grał Bonda. Potem tylko stwierdził, że Connery to nie jest ten typ Bonda o którym myślał.
Wśród kaskaderów znaleźli się też Arthur Howell i Peter Bace, który potem był jednymi z kaskaderów w „Nowej nadziei”.

Pozdrowienia z Rosji (1963)
Początkowo sequele Bonda wychodziły bardzo szybko. Drugi też ma pewien gwiezdno-wojenny smaczek i to w dodatku podwójny. Bob Anderson, kaskader i koordynator walk szermierczych z klasycznej trylogii wykonywał tu popisy kaskaderskie. Zresztą nie tylko on. Tak samo Peter Diamond, który w klasycznej trylogii był nie tylko kaskaderem, ale dwukrotnie też koordynował ich pracę („Nowa nadzieja”, „Imperium kontratakuje”).
Z mniej ważnych kaskaderów pojawia się tu Arthur Howell (ponownie), Peter Brace (ponownie), oraz Richard Graydon, który potem będzie pracował przy „Nowej nadziei”. Graydon pracował także z Lucasem przy „Willow” oraz „Poszukiwaczach Zaginionej Arki”. Kolejni „nowi” kaskaderzy to Nosher Powell („Nowa nadzieja”) i Terry Richards („Imperium kontratakuje”).

Goldfinger (1964)
Arthur Howell, Peter Brace, Richard Graydon, Terry Richards i Nosher Powell ponownie pracują w roli kaskaderów. Dochodzą też kolejni: Tim Condren („Nowa nadzieja”), Alf Joint, który także jest dublerem Seana Connery’ego, a potem będzie kaskaderem w „Powrocie Jedi”. Peter Brace gra też jednego ze strażników.

Michael CulverOperacja „Piorun” (1965)
Dotychczas mieliśmy kaskaderów, teraz pora na aktorów. Michael Culver, czyli kapitan Needa pojawia się w tym Bondzie. Nie jest to z pewnością rola życia, nie załapał się na napisy końcowe, ba właściwie robi za statystę. Jest jednym z załogantów bombowca Vulcan. Dodatkowo w filmie pojawia się też Roland Culver, który jest ojcem Michaela.
No i dochodzą powracający kaskaderzy: Richard Graydon, Arthur Howell oraz Nosher Powell.

Żyje się tylko dwa razy (1967)
Znów przede wszystkim mamy powracających kaskaderów: Arthur Howell, Peter Brace, Richard Graydon, Terry Richards i Nosher Powell. Dochodzi też kolejny Vic Armstrong, który prężył swoje mięśnie w „Powrocie Jedi”, gdzie był także dublerem Harrisona Forda. Dublował Forda także w trzech pierwszych filmach o Indiana Jonesie, no i w „Ostatniej krucjacie” był koordynatorem kaskaderów. Tym razem Armstrong miał także swoją małą rolę filmową i grał jednego z ninjów. Kolejni nowi kaskaderzy to Frank Henson („Nowa nadzieja”, „Powrót Jedi”), Mark Boyle („Imperium kontratakuje”, „Powrót Jedi”), Doug Robinson („Imperium kontratakuje”) oraz Paul Weston („Powrót Jedi”) i Tony Smart („Imperium kontratakuje”).

Casino Royale (1967)
To pierwszy film o Bondzie z nieoficjalnego cyklu. To dość interesująca parodia, a nie pełnoprawny film szpiegowski, ze wspaniałą obsadą: Orson Welles, Peter Sellers, David Niven czy Woody Allen. Welles to nasze kolejne nawiązanie. George Lucas początkowo chciał, by to właśnie Orson Welles podkładał głos Dartha Vadera, jednak ostatecznie uznał, że Welles jest zbyt rozpoznawalny.
Jak można się domyśleć, pojawiło się tu kilku kaskaderów z klasycznej trylogii: Arthur Howell, Peter Brace , Nosher Powell, Terry Richards, Tony Smart i Bob Anderson. Ale mamy też kilku aktorów, którzy grają tu ogony. Jednym z nich jest John Hollis wcielający się we Freda. Hollis potem zagrał Lobota w „Imperium kontratakuje”. Natomiast David Prowse debiutował tym filmem. Co prawda jest przebrany za potwora Frankensteina i nawet nie jest wymieniony w czołówce, ale jest.
Jakby tego było mało, to zdjęcia do filmu miały miejsce w studiach Shepperton.

W tajnej służbie Jej królewskiej mości (1969)
Pierwszy oficjalny Bond bez Seana Connery’ego, którego zastąpił George Lazenby. Jak można się domyśleć znów mamy wspólnych kaskaderów, którymi są Richard Graydon, Nosher Powell, Alf Joint, Terry Richards, Tony Smart oraz Vic Armstrong. Dochodzi też Bill Weston („Nowa nadzieja”, gdzie dodatkowo wciela się w rolę szturmowca).
Kamerzystą jest Alec Mills, który tę rolę odgrywał także w „Powrocie Jedi” i był pomocnikiem operatora Alana Hume’a. Akcja tego filmu dzieje się Alpach Szwajcarskich, część plenerów kręcono w Grindelwald, w miejscu które w „Zemście Sithów” robiło za Alderaan.

Diamenty są wieczne (1971)
Wraca Sean Connery jako 007. Dla nas w tym filmie jest jedno drobne nawiązanie i anegdotka. Nawiązanie to kaskaderzy – Nosher Powell i Doug Robinson. Do grona wspólnych kaskaderów dochodzą też Reg Harding („Imperium kontratakuje) i Glen Randall Jr („Powrót Jedi”).
Anegdotka zaś dotyczy Stevena Alana Spielberga, dobrego przyjaciela George’a Lucasa, który pełnił rolę jednego z jego pomocników i asystentów przy „Zemście Sithów” (dokładniej przy scenach animatycznych). Otóż w 1971 miał premierę „Pojedynek na szosie” Spielberga, a ten był żywo zainteresowany zrobieniem filmu o Bondzie. Nawet udało mu się porozmawiać z producentem Cubbym Broccolim, który stwierdził tylko, że do reżyserii wynajmą jedynie doświadczonych brytyjskich reżyserów.

Żyj i pozwól umrzeć (1973)
Pierwszy film z Rogerem Moorem w roli 007. Sean Connery odrzucił ofertę powrotu do roli Bonda, choć oferowano mu 5,5 miliona. Ale nie od razu wybrano Rogera Moore’a, byli też i inni pretendenci. Jednym z kandydatów by zostać nowym 007 był Julian Glover (generał Veers w „Imperium kontratakuje” czy Walter Donovan w „Indiana Jones i ostatnia krucjata”). Natomiast w filmie główną rolę kobiecą gra Jane Seymour, wcielająca się w postać Solitaire, kolejnej dziewczyny Bonda. Seymour będzie potem ubiegać się o rolę księżniczki Lei, acz bez skutku.
No i oczywiście nie mogło zabraknąć wspólnych kaskaderów. Wracają Nosher Powell, Reg Harding, Doug Robinson, Paul Weston i Vic Armstrong. Dochodzi zaś Colin Skeaping (“Nowa nadzieja”, „Imperium kontratakuje”, „Powrót Jedi”, gdzie dodatkowo był dublerem Marka Hamilla).

Człowiek ze złotym pistoletem (1974)
W końcu pojawia się nam Christopher Lee jako Scaramanga, czyli tytułowy człowiek ze złotym pistoletem, człowiek o trzech sutkach, płatny zabójca z którym będzie musiał zmierzyć się James Bond. Zdjęcia wyspy na której znajduje się rezydencja Scaramangi kręcono w Tajlandii na wyspie Phuket, potem ta lokacja służyła jako część Kashyyyku w „Zemście Sithów”.
To nie koniec nawiązań. Paul Engelen, odpowiedzialny za makijaże w „Mrocznym widmie” także tu pracował w tej roli. Nie mogło zabraknąć też kaskaderów – Noshera Powella i Douga Robinsona.

Szpieg, który mnie kochał (1977)
Ten film dzieli z „Nową nadzieją” nie tylko rok premiery. Zaczynamy od aktorów, którzy niestety tym razem pojawiają się jako tło, ale czasem da się zobaczyć ich twarze. Garrick Hagon czyli Biggs Darklighter pojawia się jako jeden z załogantów na USS Wayne. Towarzyszy mu Anthony Forrest, którego znamy lub nie znamy z roli Fixera (sceny wycięte z „Nowej nadziei”). Jeremy Bulloch (Boba Fett) jest z kolei załogantem na HMS Ranger. I to jeszcze nie koniec. Nick Joseph, który w „Nowej nadziei” niósł medale, w tym filmie też miga przez chwilę, a przynajmniej sam tak twierdzi.
Ponownie kamerzystą jest Alec Mills. No i znów mamy kaskaderów, wracają Tim Condren, Reg Harding, Bill Weston, Mark Boyle, Doug Robinson, Tony Smart, Paul Weston i Nosher Powell a dochodzą Nick Gillard, późniejszy koordynator walk w prequelach oraz Jim Dowdall („Nowa nadzieja” i „Imperium kontratakuje”) i Billy Horrigan („Powrót Jedi”). Makijażami zaś znów zajął się Paul Engelen.
Kolejna ciekawostka to Oskary. „Szpieg, który mnie kochał” przegrał starcie z „Nową nadzieją” w kategoriach najlepsza scenografia (tam Oskara dostali Roger Christian, John Barry, Norman Reynolds i Leslie Dilley), muzyka (John Williams). Miał też nominację w kategorii najlepsza piosenka, ale i tu pozostał bez statuetki.

Moonraker (1979)
Duży sukces „Gwiezdnych Wojen” nie pozostał bez echa, spowodował, że producenci zdecydowali się osadzić akcję filmu w kosmosie. Pod nóż wzięto powieść „Moonraker”, która co prawda w oryginale nie działa się w kosmosie, ale to nie był żaden problem dla producentów. Owszem twórcy efektów specjalnych mocno inspirowali się walkami w „Gwiezdnych Wojnach”, ale producenci nie chcieli mieć tylko odwołania do tego jednego filmu. „Bliskie spotkania trzeciego stopnia” uznano za bardziej neutralne, mniej oczywiste. Tak więc słynna muzyczka z tego filmu, skomponowana przez Johna Williamsa, pojawia się przy otwieraniu pewnych drzwi. Zaś z „Nową nadzieją” dzielona jest lokacja, piramidy w Tikal, w Gwatemali, które robiły za bazę Rebeliantów na Yavinie. Stąd Drax i Bond startują w kosmos.
Znów mamy powroty w ekipie. Paul Engelen – ponownie zajmuje się makijażem. Alec Mills znów jest operatorem kamery. Richard Graydon, Reg Harding, Tony Smart i Nosher Powell znów zajmują się kaskaderką. Wraca też Bob Anderson, który teraz robi za mistrza miecza, który ćwiczy aktorów i kaskaderów w szermierce.

Tylko dla twoich oczu (1981)
Julian Glover (Veers), któremu nie udało się zagrać Bonda pojawia się w serii jako Kristatos, rola prawie tak niejednoznaczna jak Walter Donovan. Jeremy Bulloch za to tym razem ma już prawdziwą rolę, może jeszcze nie drugoplanową, ale już rozpoznawalną. Pojawia się jako Smithers, pomocnik Q. Zresztą będzie miał okazję powrócić jeszcze w tej roli. Kolejny aktor znany z sagi to John Hollis, czyli Lobot. Temu udało się zagrać nie byle kogo, samego arcywroga Jamesa Bonda, czyli Ernsta Starvo Blofelda. Mało go widać, zresztą Ernst Starvo Blofeld nawet nie jest przeciwnikiem w tym filmie, a jedynie pewnym nawiązaniem, które pojawia się przed czołówką.
Operatorem zdjęć jest Alan Hume („Powrót Jedi”), a towarzyszy mu jako kamerzysta Alec Mills (po raz koleiny). Mamy też powracających kaskaderów, a są to Nick Gillard, Richard Graydon, Tim Condren, Jim Dowdall, Reg Harding, Bill Weston, Doug Robinson, Tony Smart i Nosher Powell. Dochodzi też kaskaderka – Wendy Leech („Nowa nadzieja”) oraz kaskaderzy Stuart Fell („Imperium kontratakuje”) i Malcolm Weaver („Powrót Jedi”).

Ośmiorniczka (1983)
1983 to ciekawy rok, do kin wchodzi „Powrót Jedi” oraz dwa filmy o Bondzie. Pierwszy z nich należy do oficjalnego cyklu. Z nawiązań mamy to jednak głównie powroty. Jeremy Bulloch ponownie wraca jako Smithers. Alan Hume znów jest operatorem. No i wracają kaskaderzy: Arthur Howell, Richard Graydon, Jim Dowdall, Reg Harding, Frank Henson, Bill Weston, Colin Skeaping, Mark Boyle, Stuart Fell, Tony Smart, Malcolm Weaver i Nosher Powell. Dermot Crowley (generał Madine) pojawia się w filmie jako Kamp. Richard LeParmentier (generał Motti) natomiast jest amerykańskim wojskowym. Z aktorów tła mamy też Dereka Lyonsa, który w „Nowej nadziei” był jednym ze strażników w świątyni na Yavinie, tu jest jednym z oficerów w bazie amerykańskiej.

Nigdy nie mów nigdy (1983)
Drugi nieoficjalny Bond to prawdziwa bomba. Po pierwsze jest to swoisty remake „Operacji „Piorun””. Wynika to z procesów o autorstwo, które w zmienionych scenariuszach było trudne do ustalenia, w efekcie sąd pozwolił jednemu z właścicieli nakręcić własną wersję. Po drugie wraca Sean Connery jako 007, w filmie debiutuje też Rowan Atkinson (Jaś Fasola), ale najważniejszy dla nas i tak pozostaje reżyser – Irvin Kershner („Imperium kontratakuje”). Wraz z nim pojawia się i ekipa Lucasa. David Tomblin, asystent reżysera w „Imperium” i „Powrocie Jedi” oraz reżyser drugiej ekipy „Powrocie Jedi”, nie wspominając o „Indiana Jonesie”, tu także jest asystentem Kershnera. Z Indianowych powiązań warto zauważyć, że zdjęcia robi Douglas Slocombe. Wróćmy jednak do „Gwiezdnych Wojen”. Kim Basinger, kolejna dziewczyna Bonda – Domino Petachi, także próbowała swoich sił w castingu na Leię.
Film nakręcono w Wielkiej Brytanii w studiach Elstree. No i znów mamy powracającego kaskaderów – Vic Armstrong, Jim Dowdall, Bill Weston, Mark Boyle, Doug Robinson, Tony Smart, Billy Horrigan, Glen Randall Jr i Wendy Leech. Mało? To jeszcze dwóch dochodzi: Dickey Beer i Tracey Eddon, obaj pracujący w „Powrocie Jedi”.

Zabójczy widok (1985)
Ostatni Bond z Rogerem Moorem w roli głównej. Jego akcja dzieje się częściowo w San Francisco, także w Bay Area, miejscu gdzie przez wiele lat pracował i z którym jest związany George Lucas. Przeciwnikiem 007 jest tym razem Max Zarin, którego gra Christopher Walken, jeden z kandydatów do roli Hana Solo, którą zresztą odrzucił. W 2000 chodziły też plotki, że Walken został wybrany do obsady „Ataku klonów”, jednak nie wiadomo kogo niby miałby tam grać. Niektóre pogłoski mówiły nawet o duchu Dartha Bane’a, ostatecznie okazało się to być jednak wymysłem fanów i kaczką dziennikarską. Za to w filmie pojawia się Alison Doody, czyli Elsa Schneider z „Indiana Jones i ostatnia krucjata”.
Powroty: Alan Hume jest operatorem, Derek Lyons znów jest statystą w kolejnej bazie, a numery kaskaderskie robią: Peter Diamond, Tim Condren, Richard Graydon, Reg Harding, Bill Weston, Stuart Fell, Tony Smart, Malcolm Weaver i Nosher Powell.

W obliczu śmierci (1987)
Pierwszy z dwóch filmów z Timothym Daltonem w roli Bonda. Ten ma niewiele nawiązań, ale dadzą się znaleźć. Nick Gillard, Colin Skeaping, Doug Robinson, Paul Weston i Frank Henson byli znów kaskaderami, a Alec Mills tym razem wraca już nie jako kamerzysta, a operator. Derek Lyons tym razem jest jednym z agentów MI-6.

Licencja na zabijanie (1989)
Drugi i ostatni z filmów z Daltonem. Alec Mills ponownie robi zdjęcia (operator). W filmie występuje też Benico Del Toro, który wcielił się w postać Dario. Kilka lat później był jednym z kandydatów do roli Dartha Maula. Wraca też dwóch kaskaderów: Mark Boyle, Paul Weston.

Goldeneye (1995)
W Polsce o tym filmie było głośno głównie za sprawą Izabelli Scorupco, która zagrała jedną z głównych ról kobiecych. To także debiut Pierce’a Brosnana w roli 007. Zanim jednak Pierce Brosnon został Jamesem Bondem brano pod uwagę kilku kandydatów, w tym Liama Neesona, czyli Qui-Gon Jinna.
„Goldeneye” było pierwszym filmem kręconym w Leavesden Studios. Większość Bondów z oficjalnego cyklu powstawała w Pinewood, tym razem jednak studio to było zajęte. Leavesden Studios wykorzysta potem George Lucas do kręcenia „Mrocznego widma”.
Jeśli chodzi o kaskaderów to tym razem jest ich tu całe mnóstwo. Po pierwsze Nick Gillard, Jim Dowdall, Colin Skeaping, Tony Smart i Tracey Eddon wracają. Ale jest też duża część późniejszej ekipy „Mrocznego widma”, czyli Ray De-Haan, Andreas Petrides, Marc Cass i Sean McCabe (koordynator kaskaderów w pierwszym epizodzie). Dochodzi także Richard Hammatt („Nowa nadzieja”, „Imperium kontratakuje”).
Na koniec warto wspomnieć o Dereku Lyonsie, który tym razem jest jednym z gości w kasynie.

Jutro nie umiera nigdy (1997)
Film powstawał bardzo blisko „Mrocznego widma”, przez to pojawiły się tu komplikacje ze studiami – Pinewood i Leavesden. Początkowo zdjęcia miały powstać w Leavesden z tym, że twórcy czuli już oddech Lucasa na karku, więc wrócili do Pinewood, gdzie Lucas ulokował część swoich maneli. Film ten dzieli z „Gwiezdnymi Wojnami” jeszcze lokację. Twórcy wrócili na wyspę Phunket w Tajlandii (Kashyyyk w „Zemście Sithów”).
Jest też dużo nawiązań jeśli chodzi o kaskaderów. Wracają Vic Armstrong (który jest tu także koordynatorem i reżyserem drugiej ekipy), Nick Gillard, Jim Dowdall, Richard Hammatt, Wendy Leech, Terry Richards, Tony Smart, Dickey Beer, Billy Horrigan i Ray Dee-Haan. Dochodzą Dani Biernat (lub Daniela Biernat), Mark Anthony Newman (lub Mark Newman) i Dominic Preece. Cała trójka będzie niebawem pracować na planie „Mrocznego widma”. Kolejnymi kaskaderami są też Richard Bradshow, Rowley Irlam, którzy pracowali przy „Ataku klonów” oraz Bronco McLoughlin z „Nowej nadziei”.

Świat to za mało (1999)
Rok 1999 to premiera „Mrocznego widma”. Film tym razem udało się nakręcić w Leavesden Studios, zwłaszcza, że George wyniósł się z Anglii by kręcić prequele w Australii.
Wracają nam kaskaderzy – Vic Armstrong (ponownie także jako koordynator i reżyser drugiej ekipy), Jim Dowdall, Richard Hammatt, Ray Dee-Haan, Marc Cass, Frank Henson, Wendy Leech, Bill Weston, Terry Richards, Tracey Eddon i Sean McCabe. Dochodzi kolejny: Kiran Shah („Powrót Jedi”).

Śmierć nadejdzie jutro (2002)
Ostatni Bond z Brosnanem. Tym razem na Bonda trzeba było czekać trzy lata, więc znów pokryło się z rokiem premiery „Ataku klonów”. Ale tym razem nawiązań jest więcej. David Tattersall, operator w prequelach także i tu robi zdjęcia. Powraca Paul Engelen jako makijażysta. Richard Glass, który robił soczewki kontaktowe do „Mrocznego widma” przygotowuje je także tutaj. No i oczywiście wracają kaskaderzy – Vic Armstrong (ponownie jako drugi reżyser i koordynator), Jim Dowdall, Ray Dee-Haan, Andreas Petrides, Richard Bradshaw, Rowley Irlam, Tony Smart i Marc Cass. Walkami szermierczymi zaś zajmuje się Bob Anderson.

Casino Royale (2006)
Na ten film czekano cztery lata, ale w sumie nawet dłużej, bo to jedyna powieść Iana Fleminga, która nie została zekranizowana w ramach oficjalnego cyklu. Dopiero po odkupieniu praw zrobiono nawet nie remake, ale swoisty restart serii, choć też nie do końca. Nas jednak nie interesuje chronologia cyklu filmowego, a obsada. Oczywiście Bondem został Daniel Craig, ale wśród poważnych kandydatów do tej roli znajdował się także Ewan McGregor. Popierali go mocno Pierce Brosnan i Roger Moore, no ale nie wyszło. Wyścig też był o rolę Vesper Lynd, którą ostatecznie zagrała Eva Green. Keira Knightley (Sabe) odpadła w przedbiegach. Dłużej walczyła, głównie w mediach, Rose Byrne (Dorme). No i na koniec jeszcze Samuel L. Jackson próbował powtórzyć manewr z Macem Windu, czyli opowiadał w mediach, że chce zagrać przeciwnika Bonda i skopać mu tyłek. Tym razem nie odniosło to skutku, choć to nie koniec bondowych aspiracji Jacksona. Przy tym Bondzie szukano trochę nowej formuły cyklu, więc jednym z pomysłów było zatrudnienie Quentina Tarantino w roli reżysera (uznany amerykański reżyser). Tarantino jako jeden z warunków chciał mieć w filmie Umę Thurman w roli Vesper i właśnie Samuela L. Jacksona jako Felixa Leitera.
Niesamowitym punktem stycznym tym razem są lokacje, a dokładniej jedna Villa Balbianello nad jeziorem Como. Ona była wykorzystana w „Ataku klonów” i potem w „Casino Royale”. Tę budowlę bardzo łatwo rozpoznać w obu filmach, więcej na jej temat możecie przeczytać tutaj.
Nie mogło zabraknąć powrotów. Richard Glass ponownie robi soczewki kontaktowe. Paul Engelen znów zajął się makijażami. Wracają kaskaderzy Mark Anthony Newaman, Rowley Irlam (który zajmował się też tresurą koni) oraz dochodzi Ben Cooke, dubler Haydena Christensena w „Zemście Sithów”, a teraz dubler Daniela Craiga.

007 Quantum of Solace (2008)
Drugi Bond z Craigiem to przede wszystkim powroty. Paul Engelen znów zajął się makijażami. Wracają kaskaderzy – Dani Biernat, Dominic Preece, Rowley Irlam i Ben Cooke znów dublujący Craiga. Do ekipy dołączył też Rob Inch, który w „Mrocznym widmie” był kaskaderem, tu dodatkowo jest asystentem koordynatora kaskaderów.

Skyfall (2012)
Najnowszy obraz o Jamesie Bondzie, na razie znamy kaskaderskie powiązanie. Ben Cooke, znów wraca jako kaskader i dubler Craiga, wraca też Rowley Irlam, dochodzi zaś Justin Pearson („Atak klonów”).

Podobnych nawiązań można by wypatrzyć jeszcze więcej w ekipie technicznej. Cztery pierwsze filmy z sagi powstały w Wielkiej Brytanii, podobnie jak prawie cała seria o Bondzie, dlatego tak wiele osób mogło pracować w tych dwóch markach. Można też pobawić się w nawiązania aktorskie drugiego stopnia, czyli który aktor wystąpił gdzie z innym aktorem. Najlepszy przykład to „Indiana Jones i ostatnia krucjata”, gdzie James Bond (Sean Connery) spotyka się z Hanem Solo (Harrison Ford). Tego typu nawiązań można by mnożyć i mnożyć, więc na razie na tym poprzestańmy.

Temat o Bondzie na forum
KOMENTARZE (14)

Casting do serialu aktorskiego

2009-03-09 22:55:34 TheForce.Net

O serialu aktorskim Star Wars w ostatnim okresie nie mówiło się wiele. W zasadzie na ten temat nie pojawiły się żadne nowinki od sierpnia zeszłego roku. Dzisiejszy dzień zmienia jednak wiele w kwestii przyszłości serialu. Bowiem MTV News dotarło do informacji jakoby casting do serii był właśnie przeprowadzany. Ta informacja wypłynęła od Rose Byrne, która zdradziła ekipie MTV, że zespół Lucasa przesłuchuje wielu aktorów, którzy mieli by potencjalnie wystąpić w serialu. Jak dodała po chwili: Wielu z moich przyjaciół zostało na niego zaproszonych.

Na razie nie wiemy nic więcej poza tym małym wyciekiem. Należy poczekać aż ta rewelacja zostanie potwierdzona przez oficjalne źródło.
KOMENTARZE (30)

28 tygodni później

2007-09-01 22:04:00

Wczoraj na naszych ekranachp pojawił się film "28 tygodni później" w reżyserii Juana Carlosa Fresnadillo, będący sequelem "28 dni później". W filmie gra Rose Byrne (Dorme).

Kontynuacja przebojowego filmu “28 dni później”, który rozgrywa się sześć miesięcy po tym, jak groźny wirus zasiał spustoszenie w Wielkiej Brytanii. Armia amerykańska ogłasza, że wirus został pokonany i można podjąć odbudowę kraju. Powraca pierwsza fala uchodźców, następuje łączenie rodzin, ale jedna z nich – nieświadomie – kryje straszny sekret. Wirus jeszcze nie umarł, przeciwnie – jest mocniejszy niż kiedykolwiek.

więcej o filmie
KOMENTARZE (0)

Starwarsowcy w kinie

2007-04-21 00:09:00

Od wczoraj na naszych ekranach grane są dwa kolejne filmy z aktorami z Gwiezdnej sagi.

Pierwszy z nich to "W stronę słońca" Danny'ego Boyle'a z Rosie Byrne (Dorme) w jednej z ról.

Ekipa astronautów wyrusza z misją, której celem jest przywrócenie prawidłowego funkcjonowania gasnącego w zastraszającym tempie słońca. Wyprawa zaczyna się komplikować kiedy najpierw zaczyna szwankować statek, którym podróżują astronauci, a następnie jeden z nich popełnia straszny błąd, który pod znakiem zapytania stawia całą misję. Sytuację dodatkowo komplikują sygnały ostrzegawcze wysyłane przez statek komiczny, który zaginął wiele lat wcześniej.

Więcej o filmie

Drugi to "Scoop - gorący temat" Woody'ego Allena z Julianem Gloverem (Veers)

Brytyjski dziennikarz Joe Strombel utknął między życiem a śmiercią próbując odkryć tożsamość "tarotowego" zabójcy grasującego w Londynie. Sondra, amerykańska studentka dziennikarstwa, odwiedza przyjaciół w Londynie. Podczas występu innego Amerykanina, magika Sida Watermana, Sondra dokonuje szokującego odkrycia - może widzieć i słyszeć ducha Joego. Z zaświatów dziennikarz daje jej wskazówkę, która doprowadzić może do rozwiązania mrocznej tajemnicy.

Więcej o filmie
KOMENTARZE (0)

Newsy filmowe razem

2007-01-31 22:16:00 Stopklatka, Onet, Filmweb, inne

Spielberg zdradza sekrety "Indiany Jonesa 4"

Spielberg i Lucas ujawnili szczegóły swojego najnowszego projektu - długo oczekiwanego sequela "Indiana Jones 4". Film trafi do kin w maju 2008 roku.

Pierwszy klaps na planie powinien paść już w czerwcu. Wiadomo, iż ekipa będzie pracowała na całym świecie. Produkcja ma zostać zrealizowana z prawdziwym rozmachem. Nowe przygody zawadiackiego archeologa kręcone będą na całym świecie. Poza Harrisonem Fordem na ekranie powinniśmy zobaczyć Liama Neesona. Twórcy będą namawiali do powrotu Seana Connery.

Zarówno reżyser Steven Spielberg, jak i producent George Lucas oraz aktorzy są bardzo zadowoleni ze scenariusza Davida Koeppa ("Jurassic Park", "Wojna światów"). Wcześniejsza fabuła autorstwa Franka Darabonta została całkowicie zarzucona.

Produkcja zrealizowana zostanie pod skrzydłami Lucasfilm Ltd.

Przypomnijmy, iż legendarną serię otworzył obraz "Indiana Jones i poszukiwacze zaginionej Arki" trafił do kin a 1981 roku. Trzy lata później powstał film "Indiana Jones i Świątynia Zagłady". W 1989 swoją premierę miał "Indiana Jones i Ostatnia Krucjata". Filmy zdobyły łącznie 14 nominacji do statuetek Amerykańskiej Akademii Filmowej (w sumie nagroda została przyznana twórcom 7 razy) i zarobiły ponad miliard dolarów na całym świecie.


Hugh Quarshie w serialu "Doctor Who"

Hugh Quarshie, czyli kapitan Panaka, pojawi się w najnowszych odcinkach serialu "Doctor Who", tak przynajmniej donosi serwi BBC. Informację tę podano przy okazji dementując pogłoski, że serial ma zniknąć z anteny. Hugh został wymieniony obok Ryan Carnes i Mirandy Raison, jako ten aktor, który pojawi się w przyszłych odcinkach. Roli jakiej zagra oczywiście nie zdradzono.

Samuel L. Jackson jako James Brown?

Śmierć Jamesa Browna i informacje o planach realizacji jego filmowej biografii zaowocowały lawiną plotek na temat aktorów, którzy mogą wcielić się w postać tego amerykańskiego wokalisty i kompozytora, "ojca chrzestnego" soulu. Zgodnie z najnowszymi doniesieniami główną rolę w biografii muzyka, filmie, który wyreżyseruje Spike Lee, zagra Samuel L. Jackson.

Według pojawiających się w mediach doniesień film o Brownie będzie dotykał wszystkich sfer jego życia: kariery muzycznej, zaangażowania w obronę praw obywatelskich, a także burzliwego życia prywatnego.

W produkcję filmu zaangażowany jest Brian Grazer, a jego realizację sfinansują razem studia Paramount Pictures i Imagine Entertainment. Lee pracuje obecnie nad ostateczną wersją scenariusza, który napisali razem Jezz i John Henry Butterworth na podstawie treatmentu autorstwa Steve'a Baigelmana, który w czasie pracy nad tekstem współpracował z samym Brownem.

Prace na planie niezatytułowanego jeszcze obrazu mają się rozpocząć w przyszłym roku.

Wśród kandydatów do ról w biografii Browna wymieniano już także Ushera Raymonda, gwiazdę muzyki R n’B oraz Stacy Ferguson, znaną lepiej jako Fergie - wokalistka zespołu The Black Eyed Peas.


Liam Neeson ratuje córkę w filmie wg scenariusza Bessona
Liam Neeson zagra główną rolę w "Taken", filmie reżyserowanym przez Pierre‘a Morela ("13 Dzielnica"). Scenariusz napisali Luc Besson oraz Robert Mark Kamen, którzy mają już za sobą długą współpracę pisarską (pracowali razem m.in. przy "Piątym elemencie" i "Transporterze").

"Taken" to historia byłego żołnierza, którego córka zostaje porwana przez handlarzy niewolników. Główny bohater musi ją odnaleźć i odbić, zanim zostanie umieszczona na statku i odpłynie w nieznane razem z innymi nieszczęśnikami.

Zdjęcia rozpoczną się 14. lutego i realizowane będą głównie w Paryżu


Harrison Ford i Danny DeVito w poszukiwaniu lekarstwa na chorobę Pompego

Nominowani przez Amerykańską Akademię Filmową producenci "Erin Brockovich", Stacey Sher, Michael Shamberg oraz Danny DeVito, połączą siły w czasie realizacji niezatytułowanego jeszcze filmu, którego scenariusz powstanie na motywach artykułu uhonorowanej nagrodą Pulitzera Geety Anand. Główną rolę w filmie ma zagrać Harrison Ford.

Za fabułę niezatytułowanego filmu posłuży artykuł "The Cure: How a Father Raised $100 Million and Bucked the Medical Establishment in a Quest to Save His Children". Jego głównym bohaterem jest John Crowley, który porzucił lukratywną pracę w firmie farmaceutycznej i zaangażował się w badania, których celem było znalezienie lekarstwa na chorobę Pompego rzadkie, osłabiające mięśnie schorzenie, na które zapadły jego dzieci.

Nad scenariuszem filmu pracuje obecne Robert Nelson Jacobs, twórca fabuł obrazów takich jak "Czekolada" i "Kroniki portowe". Reżyserią obrazu zajmie się Neil Burger, autor "Iluzjonisty".


"Piraci z Karaibów" zdobywają People's Choice Awards

Film "Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka" oraz jego gwiazdy Johnny Depp i Keira Knightley triumfowali podczas 33 ceremonii rozdania nagród People's Choice Awards - wyróżnień przyznawanych przez publiczność ulubionym filmom, aktorom, muzykom i programom telewizyjnym, w których co roku swoje głosy oddaje kilkadziesiąt milionów ludzi.

Uroczystość, która odbyła się w hollywoodzkim Shride Auditorium poprowadziła Queen Latifah.
Poniżej lista filmowych zwycięzców tegorocznych nagród People's Choice Awards.

ULUBIONY FILM
"Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka"

ULUBIONY FILM - DRAMAT
"Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka"

ULUBIONA KOMEDIA
"Klik: i robisz, co chcesz"

ULUBIONY FILM FAMILIJNY
"Auta"

ULUBIONA AKTORKA
Jennifer Aniston

ULUBIONY AKTOR
Johnny Depp

ULUBIONA AKTORKA PIERWSZOPLANOWA
Cameron Diaz

ULUBIONY AKTOR PIERWSZOPLANOWY
Vince Vaughn

ULUBIONA AKTORKA KINA AKCJI
Halle Berry

ULUBIONY AKTOR KINA AKCJI
Johnny Depp

NAJLEPSZY EKRANOWY DUET
Johnny Depp i Keira Knightley w filmie "Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka"

"The Rock" i Stamp dołączają do "Get Smart"

Dwayne "The Rock" Johnson i Terence Stamp dołączyli do przygotowywanej przez Petera Segala, kinowej wersji serialu "Get Smart". Poza nim w pełnometrażowej wersji cyklu tworzonego w latach 70. przez Mela Brooksa, zagrają też Anne Hathaway i Steve Carell.

Terence Stamp to kanclerz Valorum z Mrocznego Widma.


Will Smith produkuje Samuela L. Jacksona

Samuel L. Jackson i Kerry Washington spotkają się na planie "Lakeview Terrace". W produkcję tego filmu zaangażowany jest Will Smith i kierowane przez niego studio Overbrook Entertainment.

Akcja obrazu, który sklasyfikowany został jako thriller, skupi się na losach pary ludzi, białego mężczyzny i czarnoskórej kobiety, którzy wprowadzają się do swojego nowego, wymarzonego domu. Ich szczęście zmienia się w koszmar kiedy okazuje się, że jednym z ich sąsiadów jest agresywny policjant-rasista.

"Lakeview Terrace" powstanie na podstawie scenariusza Davida Loughery'ego. Prace na planie filmu rozpoczną się w maju.

W najbliższym czasie w Overbrook Entertainment rozpocznie się także produkcja "Tonight, He Comes", w którym poza Smithem zagrają też Charlize Theron i Jason Bateman .


Nowi aktorzy w obsadzie australijskiego Przeminęło z wiatrem

Bryan Brown, Jack Thompson i David Wenham wystąpią u boku Hugh Jackmana i Nicole Kidman w nowym filmie Baza Luhrmanna zatytułowanym "Australia". Obraz, do którego zdjęcia rozpoczną się już w marcu, zapowiadany jest jako australijskie "Przeminęło z wiatrem".

Bohaterką filmu będzie młoda angielska arystokratka, która tuż przed II Wojną Światową zostaje właścicielką olbrzymiego rancza. Kiedy dowiaduje się, że inni posiadacze ziemscy chcą podstępem przejąć jej własność wraz z przypadkowo poznanym kowbojem wyrusza w długą podróż, której celem jest przepędzenie liczącego 2000 sztuk stada bydła. U jej kresu kobieta i towarzyszący jej mężczyzna staną się świadkami nalotu na australijskie miasto Darwin dokonanego przez japońskie lotnictwo zaledwie kilka miesięcy po zniszczeniu Pearl Harbor.

Jack Thompson to aktor, który w Ataku klonów zagrał Cliegga Larsa.

Sean Connery zastanawia się nad rolą w czwartym "Indianie Jonesie"

Sean Connery rozważa możliwość zagrania w najnowszej części przygód Indiany Jonesa. Prace na planie czwartego filmu o nieustraszonym archeologu rozpoczną się latem tego roku.

W "Indiana Jones 4" Connery po raz kolejny miałby wcielić się w postać Henry'ego Jonesa, ojca dzielnego podróżnika granego przez Harrisona Forda. Na razie nie podjęto jednak żadnych ostatecznych decyzji, a Connery zastanawia się nad propozycją którą złożył mu George Lucas. Jak na razie niczego jeszcze nie ustaliliśmy - mówił Connery w jednym z udzielonych wywiadów. Nie widziałem jeszcze scenariusza, a od niego wszystko zależy.

Prace na planie "Indiany Jonesa 4" mają się rozpocząć się w czerwcu tego roku, a premiera filmu zaplanowana została na maj 2008 roku.

Sean Connery w rolę Henry'ego Jonesa po raz pierwszy wcielił się w filmie "Indiana Jones i ostatnia krucjata".


Eva Mendes i sprzątający zwłoki Samuel Jackson

Eva Mendes ("Dzień próby", "Za szybcy, za wściekli") dołączyła do obsady thrillera "The Cleaner". Główną rolę gra Samuel L. Jackson, w obsadzie są również Ed Harris, Keke Palmer oraz Christa Campbell. Reżyseruje Renny Harlin ("Szklana pułapka 2", "Na krawędzi").

Głównym bohaterem "Cleanera" jest Tom (Jackson), były gliniarz, który zarabia na życie czyszcząc miejsca przestępstw. Pewnego dnia po wykonaniu zlecenia orientuje się, że morderstwo nie zostało zgłoszone, a on nieświadomie sprzątnął dowody zbrodni. Mendes zagra żonę zabitego mężczyzny, która zwraca się do głównego bohatera o pomoc w wykryciu sprawców.

Zdjęcia rozpoczęły się wczoraj w Louisianie.


Rose Byrne w nowym serialu autora "Rodziny Soprano"

Ted Danson ("Żar ciała") wystąpi u boku Glenn Close i Rose Byrne w nowym, niezatytułowanym jeszcze serialu stacji FX realizowanym na podstawie scenariusza Todda A. Kesslera, współtwórcy przebojowej "Rodziny Soprano". Współautorami historii będą Daniel Zelman oraz Glenn Kessler. Pilota wyreżyseruje Allen Coulter ("Hollywoodland").

Byrne wcieli się w postać świeżo upieczonej absolwentki szkoły prawniczej podejmującej wymarzoną pracę u wziętej pani adwokat Patty Hewes (Glenn Close). Danson zagra rolę wysoko postawionego urzędnika odgrywającego niebagatelną rolę w sprawie prowadzonej przez Hewes.

W serialu wystąpią również Tate Donovan i Zeljko Ivanek. Zdjęcia rozpoczną się w lutym w Nowym Jorku.


Nominacje dla Oskarów dla ILM

Ołoszono nominację do Oskarów, pełna lista znajduje się tutaj

Dla nas ciekawe są przede wszystkim te kategorie:

EFEKTY SPECJALNE:
John Knoll, Hal Hickel, Charles Gibson, Allen Hall za "Piratów z Karaibów: Skrzynię umarlaka"
Boyd Shermis, Kim Libreri, Chaz Jarrett, John Frazier za "Posejdona"
Mark Stetson, Neil Corbould, Richard R. Hoover, Jon Thum za "Superman: Powrót"

W przypadku Piratów i Posejdona za efekty odpowiada ILM.
Temat na forum
KOMENTARZE (0)

Maria Antoniana w kinach

2007-01-06 18:02:00

W dniu wczorajszym do naszych kin wszedł film "Maria Antonina" Sofii Coppoli, w której jedną z ról gra Rose Byrne (Dorme).

Zaręczona z królem Ludwikiem XVI, naiwna i nieświadoma swojej przyszłości Maria Antonina w wieku zaledwie 14 lat dostaje się w wir intryg i skandali jednego z największych i najbardziej znaczących dworów ówczesnej Europy - Francji. Osamotniona, pozostawiona właściwie sama sobie, bez wsparcia i zrozumienia młoda Maria Antonina czuje się w tym świecie wyizolowana i zagubiona. Z czasem zaczyna się buntować przeciwko zamkniętej, dusznej atmosferze Wersalu, przez co staje się jedną z najbardziej niezrozumianych monarchiń Francji.

Więcej o filmie
KOMENTARZE (0)

Wieści filmowe na koniec roku

2006-12-21 10:24:00

George Lucas doceniony

George Lucas otrzyma nagrodę Irving "Bud" Levin Award podczas festiwalu filmowego w San Francisco.

San Francisco Film Society przyznaje swoją nagrodę tylko raz. Lucas otrzyma ją za propagowanie filmu jako sztuki, talent do innowacji i zdolności przedsiębiorcze, oraz ducha przygody i pasję.

Międzynarodowy Festiwal Filmowy w San Francisco odbędzie się po raz 50-ty i potrwa od 26 kwietnia do 10 maja 2007 roku. Nagroda Irving "Bud" Levin Award została nazwana imieniem jego pomysłodawcy. Wyróżnienie zostanie wręczone Lucasowi 3 maja w hotelu Westin St. Francis.


Ed Harris z Samuelem Jacksonem w thrillerze "The Cleaner"
Ed Harris dołączył do obsady thrillera "The Cleaner". Główną rolę gra Samuel Jackson, reżyseruje Renny Harlin ("Na krawędzi", "Długi pocałunek na dobranoc").

Głównym bohaterem "Cleanera" jest Tom, mężczyzna mający obsesję na punkcie czystości. Swoją fobię wykorzystuje w życiu zawodowym, jest bowiem profesjonalnym sprzątaczem czyszczącym... miejsca przestępstw. Kiedy zostaje wplątany w sprawę, która okazuje się zatuszowanym morderstwem, będzie musiał zmierzyć się z własnymi rodzinnymi sekretami.

Zdjęcia rozpoczynają się pod koniec stycznia w Shreveport.


Rose Byrne w nowym serialu autora "Rodziny Soprano"

Rose Byrne ("Apartament") wystąpi u boku Glenn Close w nowym, niezatytułowanym jeszcze serialu stacji FX realizowanym na podstawie scenariusza Todda A. Kesslera, współtwórcy przebojowej "Rodziny Soprano". Współautorami historii będą Daniel Zelman oraz Glenn Kessler. Pilota wyreżyseruje Allen Coulter ("Hollywoodland").

Byrne wcieli się w postać świeżo upieczonej absolwentki szkoły prawniczej podejmującej wymarzoną pracę u wziętej pani adwokat Patty Hyghes (Glenn Close).

W serialu wystąpią również Tate Donovan i Zeljko Ivanek. Zdjęcia rozpoczną się w lutym przyszłego roku w Nowym Jorku.


ILM walczy o Oskary

I choć nominacji do Oskarów jeszcze nie przyznano, wiadomo już, które filmy będą ubiegać się o nominację (jeszcze nie o nagrodę) do wyróżnienia Akademii. Na dzień dzisiejszy ogłoszono, że w grę wchodzi właściwie 7 filmów (znając życie penwie trzy dostaną nominację). Są to "Casino Royale", "Eragon", "X-Men: Ostatni Bastion", "Piraci z Karaibów: Skrzynia Umarlaka", "Posejdon", "Superman: Powrót" i "Noc w Muzeum". ILM odpowiada za efekty w Piratach, oraz współodpowiada za Posejdona i Eragona. Zobaczymy, czy tym razem zgarną statuetkę.
KOMENTARZE (0)

Informacje ze Świata Filmu

2006-11-14 22:54:00 Stopklatka, Onet, Filmweb, Esencja

Ewan McGregor gwiazdą futurystycznego "Franklyna

Ewan McGregor zagra główną rolę w fantastycznym dramacie zatytułowanym "Franklyn". Zdjęcia do filmu rozpoczną się latem przyszłego roku. Reżyseruje, na podstawie własnego scenariusza, Gerald McMorrow.

Akcja filmu rozgrywać się będzie jednocześnie we współczesnym i futurystycznym Londynie, w którym przestał obowiązywać rozdział religii od państwa. Obraz koncentrować ma się na losach czterech dusz zamieszkujących oba światy, których spotkanie okaże się brzemienne w skutkach.


Bruce Willis i Samuel L. Jackson znowu razem

Bruce Willis i Samuel L. Jackson, którzy spotkali się już na planach kilku filmów ("Pulp Fiction", "Niezniszczalny"), zagrają razem także w obrazie pt. "Black Water Transit". Film ten będzie pełnometrażowym debiutem reżyserskim znanego autora wideoklipów i filmów reklamowych Samuela Bayera.

Samuel Bayer to uznany i wielokrotnie nagradzany twórca wideoklipów, który ma na swoim koncie między innymi "Smells Like Teen Spirit" Nirvany i "Wake Me Up When September Ends" grupy Green Day. Jego nazwisko było już wymieniane przy takich projektach jak remaki filmów "Znikającego punktu" oraz "Przynieście mi głowę Alfredo Garcii".

"Black Water Transit" będzie opowieścią o trzech przeciwstawnych grupach przestępców, policjantów i prawników, których losy splatają się w czasie prób przejęcia nielegalnego transportu broni i śledztwa w sprawie podwójnego morderstwa. Willis wcieli się tutaj w rolę przestępcy Earla Pike'a.

Scenariusz filmu napisał Autorem Doug Richardson, autor fabuł " Bad Boys", "Osaczonego" i "Szklanej pułapki 4.0".


Najlepszy reżyser filmowy - wyniki plebiscytu

Steven Spielberg zdeklasował konkurencję. I jakoś te wyniki wcale nas nie dziwią. Wygrał bezapelacyjnie - facet, który po prostu czuje kino. Dobiegł końca kolejny plebiscyt organizowany przez Stopklatkę, magazyn "Cinema" oraz Esensję.

Steven Spielberg zdobył ponad 1/4 wszystkich waszych głosów, ale też gdy patrzy się na jego dokonania jakoś specjalnie to nie dziwi. Niedawno zarzucono temu twórcy, że wraz z Georgem Lucasem (18. miejsce na liście) zniszczył kino masowe. Dość kontrowersyjna to była wypowiedź. Widzowie zdecydowanie inaczej oceniają umiejętności i dokonania Stevena Spielberga wspominając takie jego filmy jak: "Szczęki", "Bliskie spotkania trzeciego stopnia", "E.T.", seria "Indiana Jones" i wiele, wiele innych. Spielberg to także twórca kina poważnego, ceniony za "Imperium słońca", "Listę Schindlera", "Szeregowca Ryana" czy ostatnio "Monachium". Od początku raczej nie mieliśmy wątpliwości kto wygra ten plebiscyt (poniżej lista reżyserów wszech czasów według redaktorów naczelnych). Na bardzo wysokim drugim miejscu Pedro Almodovar. Postać u nas bardzo ceniona, której filmy oglądamy cały czas z niesłabnącym zainteresowaniem. Nieco ponad 10 proc. głosów, w okolicach premiery jego najnowszego przedsięwzięcia. Zdecydowanie lubiany za przyglądanie się kobietom, w których dostrzega to o czym inni autorzy po prostu nie pamiętają lub czego nie chcą dostrzegać. Trzecie miejsce - Alfred Hitchcock. Klasyk, i to wyjątkowy. Jego ujęcia zna każdy. A poza tym nieśmiertelna recepta na dobry film, który ma się zaczynać trzęsieniem ziemi, a potem... A potem już sami powinniście wiedzieć co. Poza pudłem, na czwartym miejscu, znalazł się Federico Fellini. Też gigant. Piątka dla Francisa Forda Coppoli. Czyli dla kolejnego pomnika, i to na dodatek żywego.
Szóste miejsce dla Ouentina Tarantino. Mimo że facet nie ma tak bogatej filmografii jak poprzednicy, to na piedestale postawił go "Pulp Fiction". Szczęśliwa siódemka przypadła Woody′emu Allenowi, który na szczęście od kilku lat odzyskał formę z początków kariery, i wciąż nie powiedział ostatniego słowa. Ósme miejsce Stanleya Kubricka jest może trochę niskie, ale obecność tego reżysera na liście świadczy o tym, że nasi respondenci wiedzą, co to kino. Dziewiąta pozycja to kolejny magik kina, David Lynch. I znowu nie ma się co rozpisywać o tym, co dziesiąta muza mu zawdzięcza. Pierwszą dziesiątkę zamyka Martin Scorsese. Ale ktoś ja musiał zamknąć.
Dalej nie mniej znaczące nazwiska: Oliver Stone, Peter Jackson, Ingmar Bergman, Milos Forman, Lars von Trier. W sumie kilkadziesiąt nazwisk...
Oto pierwsza 20. najlepszych zagranicznych reżyserów wszech czasów
1. Steven Spielberg - 25,48%
2. Pedro Almodovar - 10,12%
3. Alfred Hitchcock - 5,52%
4. Federico Fellini - 4,42%
5. Francis Ford Coppola - 4,42%
6. Quentin Tarantino - 4,14%
7. Woody Allen - 4,14%
8. Stanley Kubrick - 3,68%
9. David Lynch - 3,13%
10. Martin Scorsese - 3,13%
11. Oliver Stone - 2,85%
12. Peter Jackson - 2,76%
13. Ingmar Bergman - 2,39%
14. Jim Jarmusch - 1,84%
15. Ridley Scott - 1,29%
16. Tim Burton - 1,29%
17. Milos Forman - 1,10%
18. George Lucas - 1,01%
19. James Cameron - 0,92%
20. Lars von Trier - 0,92%

REDAKCYJNY TOP
Pięciu najlepszych zagranicznych reżyserów według redaktorów naczelnych CINEMY, ESENSJI I STOPKLATKI.
1. Steven Spielberg
2. Stanley Kubrick
3. Oliver Stone
4. Francis Ford Coppola
5. Alfred Hitchcock

Ogłoszono nominacje do nagród People's Choice Awards

Dziś ogłoszono nominacje do 33. już edycji nagród People's Choice Awards - wyróżnień przyznawanych przez publiczność ulubionym filmom, aktorom, muzykom i programom telewizyjnym, w których co roku swoje głosy oddaje kilkadziesiąt milionów ludzi.

Lista nominacji tworzona jest przy współudziale specjalistów z firmy Knowledge Networks, którzy dzięki serii ankiet i badań ustalają jakie gwiazdy i jakie filmy cieszą się największym zainteresowaniem wśród odbiorców w wieku od 18 do 49 lat. Na stronie PCAvote.com już od dziś można głosować na swoich ulubieńców.

Wkrótce organizatorzy ogłoszą listę nominowanych filmów.

O nagrody People's Choice Awards w kategoriach filmowych walczą w tym roku:

ULUBIONA AKTORKA
Jennifer Aniston
Halle Berry
Sandra Bullock

ULUBIONY AKTOR
Johnny Depp
Tom Hanks
Denzel Washington

ULUBIONA AKTORKA PIERWSZOPLANOWA
Cameron Diaz
Kirsten Dunst
Scarlett Johansson

ULUBIONY AKTOR PIERWSZOPLANOWY
Matt Damon
Brad Pitt
Vince Vaughn

ULUBIONA AKTORKA KINA AKCJI
Kate Beckinsale
Halle Berry
Uma Thurman

ULUBIONY AKTOR KINA AKCJI
Johnny Depp
Samuel L. Jackson
Jet Li

NAJLEPSZY EKRANOWY DUET
Jennifer Aniston i Vince Vaughn w filmie "Sztuka zrywania"
Matt Damon, Jack Nicholson i Leonardo DiCaprio w filmie "Infiltracja"
Johnny Depp i Keira Knightley w filmie "Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka"

ULUBIONY SERIAL KOMEDIOWY
"Diabli nadali"
"My Name Is Earl"
"Dwóch i pół"

ULUBIONY SERIAL KOMEDIOWY - ANIMACJA
"Głowa rodziny"
"Bobby kontra wapniaki"
"Simpsonowie"

ULUBIONY TELEWIZYJNY DRAMAT
"CSI: Kryminalne zagadki Las Vegas"
"Chirurdzy"
"House"

ULUBIONA AKTORKA TELEWIZYJNA
Jennifer Love Hewitt
Eva Longoria
Julia Louis-Dreyfus

ULUBIONY AKTOR TELEWIZYJNY
Patrick Dempsey
Charlie Sheen
Kiefer Sutherland

NAJBARDZIEJ ZABAWNA AKTORKA
Ellen DeGeneres
Julia Louis-Dreyfus
Queen Latifah

NAJBARDZIEJ ZABAWNY AKTOR
Will Ferrell
Adam Sandler
Robin Williams

George Lucas opóźnia Indianę Jonesa

Frank Darabont twierdzi, że George Lucas jest odpowiedzialny za opóźnianie produkcji czwartej części przygód Indiany Jonesa.

Zdjęcia do kolejnego sequelu miały się rozpocząć już w 2004 roku, jednak producent nieustannie opóźniał przygotowania, chociaż scenariusz napisany przez Darabonta zrobił bardzo dobre wrażenie na reżyserze Stevenie Spielbergu.

- To było naprawdę frustrujące. Przez ponad rok pracowałem nad scenariuszem. Konsultowałem wszystko ze Stevenem Spielbergiem, który był bardzo zadowolony z mojej pracy i chciał rozpoczynać zdjęcia już 2 lata temu. Powiedział, że to najlepszy scenariusz od czasu "Poszukiwaczy Zaginionej Arki". Tymczasem Lucas przeczytał tekst i powiedział: "Raczej nie, nie podoba mi się ten scenariusz". Potem, kiedy Spielberg był gotowy do kręcenia, Lucas zarządził rozpoczęcie pracy nad scenariuszem od nowa. Obawiam się, że nie można tak długo angażować się w coś emocjonalnie i poświęcać na coś tyle lat pracy, żeby później zostać na lodzie - twierdzi rozgoryczony scenarzysta w wywiadzie dla serwisu Moviehole.net.


Bez Spielberga i Lucasa? Światowe kino dwadzieścia godzin na dobę na TVP Film

Wiosną przyszłego roku rusza kanał TVP Film. W codziennym, dwudziestogodzinnym bloku znajdzie się miejsce zarówno na "Alternatywy 4" Barei, jak i "Przygodę" Antonioniego, na klasykę polską i światową, na premiery i debiuty, na dokument i animację. Pokażemy, jak wspaniałe było kino masowe, zanim nie zniszczyli go Spielberg i Lucas - mówi Jerzy Kapuściński, szef TVP Film.

- Nareszcie będziemy mogli w pełni wykorzystać zbiory gromadzone od lat 60., a wzbogacane w ostatniej dekadzie, kiedy TVP stała się koproducentem większości premier kinowych w kraju - mówi Jerzy Kapuściński, szef TVP Film. - Pokażemy uznane arcydzieła oraz filmy niesłusznie zapomniane i niedocenione. Chcemy, by w przyszłości nasza antena była miejscem uroczystych premier polskich tytułów. Występowanie w roli współproducenta pozwoli nam promować debiutantów i debiuty.

TVP Film ma się w zdecydowany sposób różnić od funkcjonujących już filmowych kanałów tematycznych - Kino Polska, Zone Europa czy Ale Kino! - które wyspecjalizowały się w kinematografii polskiej, europejskiej bądź amerykańskiej. Ta propozycja ma być syntezą światowego kina. Uwzględni produkcje z wszystkich szerokości geograficznych i z różnych okresów historii kina. Już w pierwszych dniach istnienia TVP Film możemy się spodziewać klasycznych komedii Charliego Chaplina. Powstaną cykle poświęcone rozmaitym gatunkom - westernowi, horrorowi i sciencefiction.

- Skończy się problem prezentowania w TVP filmów ambitnych, niszowych po północy - deklaruje Jerzy Kapuściński. - Zwyczajowe umowy zakładają możliwość ośmiokrotnej emisji jednego tytułu, co umożliwia pokazanie go w porach dogodnych dla każdego widza, a także obecność filmu w programie co najmniej przez rok. Dzieła Felliniego czy Rohmera będą emitowane rano, w południe i wieczorem.

Retrospektywy klasyków układane będą w ten sposób, by poza powracającymi często na mały ekran hitami, jak choćby "Powiększenie" czy "Zawód: reporter" Antonioniego, można było zobaczyć także rzadziej wznawiane jego filmy, np. "Przygoda".

- Musimy też pamiętać, że kiedyś "Misiem" Barei gardzono, a teraz uchodzi on za film kultowy - mówi Jerzy Kapuściński. - Oznacza to, że klasyką stają się filmy, które powstały w latach 70. i 80. Dlatego będziemy weryfikować pojęcie kanonu, poszerzać go i aktualizować. Warto przypomnieć, że kiedyś do nurtu kina popularnego zaliczano "Ojca chrzestnego", "Taksówkarza", "Czas Apokalipsy" czy nawet obrazy Francois Truffauta. Pokażemy, jak wspaniałe było kino masowe, zanim nie zniszczyli go Spielberg i Lucas.

Z kina światowego warte przypomnienia są obrazy Roberta Altmana, z polskich filmowców warto odkryć na nowo m.in. Antoniego Krauzego. - To twórca, który z niezwykłą przenikliwością ukazywał PRL. Miał wyjątkowe problemy z cenzurą, wszystkie jego telewizyjne prace z lat 70. trafiły na półkę - mówi Jerzy Kapuściński. - Premiera "Prognozy pogody" Krauzego, moim zdaniem jednego z najwybitniejszych współczesnych filmów polskich, przypadła na czas stanu wojennego. Obraz był nagradzany na zagranicznych festiwalach, a w Polsce mało kto go widział. Gdyby Krauze urodził się w Niemczech lub Francji, już dawno byłby uznanym reżyserem.

TVP Film chce być ponadto partnerem najważniejszych imprez w kraju - Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, Ery Nowych Horyzontów we Wrocławiu, Międzynarodowego Warszawskiego Festiwalu Filmowego czy Camerimage w Łodzi.

- Nie wszyscy kinomani mogą brać udział w tych wydarzeniach, dlatego będziemy się starali, by dzięki nam czuli się kompetentnie poinformowani o ich przebiegu, a w miarę naszych możliwości zobaczyli najciekawsze filmy, które nie trafiają nawet do wąskiego rozpowszechniania - mówi Kapuściński. - Poinformujemy o tym, co dzieje się na festiwalach w Cannes, Wenecji, Karlovych Varach i Berlinie. Wykorzystamy w pełni fachową wiedzę i talent dziennikarzy TVP.


Keira Knightley ma już dość piratów

Keira Knightley nie zamierza grać w kolejnych sequelach "Piratów z Karaibów" i zapowiada, że następna część będzie ostatnim filmem z tego cyklu z jej udziałem.

Brytyjska aktorka wydała oficjalne oświadczenie wkrótce po zakończeniu zdjęć do filmu "Pirates Of Caribbean: At Worlds End", który wejdzie na ekrany kin w przyszłym roku. Knightley po raz kolejny wcieliła się w nim w postać Elizabeth Swann, którą portretuje od 2003 roku.

- Gram Elizabeth od 17 roku życia, a teraz mam lat 21 i zamierzam zająć się zupełnie nowymi projektami - powiedziała aktorka.

Tymczasem Brian Blessed zagra czarny charakter w trzeciej części "Piratów z Karaibów". 69-letni aktor wystąpi w roli wroga kapitana Jacka Sparrowa granego przez Johnny'ego Deppa, w "Pirates of Caribbean: At World's End".

Blessed znany jest przede wszystkim z adaptacji sztuk Williama Szekspira, ale grał również w wielkich hollywoodzkich produkcjach takich jak "Aleksander" z 2004 roku. Ostatnio Brian Blessed zagrał w obrazie "Jak wam się podoba" na podstawie sztuki Szekspira w reżyserii Kennetha Branagha.

Blessed to także Boss Nass z "Mrocznego Widma".

Baruchel i Byrne będą "Wąchać kwiatki od spodu"

Jay Baruchel ("Żyć szybko, umierać młodo") i Rose Byrne ("Apartament", Dorme z "Ataku klonów") zagrają w czarnej komedii "Pushing Up Daisies" (czyli "Wąchając kwiatki od spodu"). Reżyseruje Chaz Thorne, który napisał również scenariusz.

Film opowiadał będzie o młodym człowieku (Baruchel), który dziedziczy zakład pogrzebowy. Niestety, interes idzie coraz gorzej, ponieważ w mieście zgony zdarzają się coraz rzadziej. Wspólnie ze specjalistką od balsamowania (Byrne) młodzieniec postanawia rozkręcić interes.

Zdjęcia rozpoczynają się dziś w Nowej Szkocji.


Sofia Coppola i ekranizacja "Muskając aksamit" Sarah Waters?

Zgodnie z niepotwierdzonymi jeszcze oficjalnie informacjami znana piosenkarka i aktorka Beyonce Knowles oraz Eva Longoria, gwiazda serialu "Gotowe na wszystko", zagrają razem w filmowej adaptacji śmiałej książki Sarah Waters pt. "Muskając aksamit". Reżyserią filmu o dwóch wodewilowych artystkach i kochankach, które na scenie występowały przebrane za chłopców, ma się zająć podobno Sofia Coppola (Mroczne Widmo).

Jedną z głównych bohaterek książki Waters jest Nancy Astley, młoda dziewczyna, córka właściciela gospody z owocami morza, która poddaje się urokowi Kitty - udającej na scenie chłopca artystki z rewii w Canterbury. Co wieczór Nancy przyjeżdża z rodzinnego Withsable, by podziwiać Kitty na scenie. Zaintrygowana nią artystka zaprasza ją do swej garderoby. Nan zostaje garderobianą Kitty i obie wyjeżdżają do Londynu. Tutaj, już jako kochanki, zaczynają występować w duecie. Tutaj także ich wielka namiętność przysporzy im wiele bólu i goryczy.

Cztery lata temu, bardzo dobrze przyjęty telewizyjny film na podstawie książki Waters, nakręcił dla stacji BBC Geoffrey Sax, autor "Głosów" i "Alex Rider: misja Stormbreaker".

KOMENTARZE (0)

Starwarswek znowu nadaje

2006-09-26 19:19:00

Robert Carlyle wspiera ekipę kontynuacji "28 dni później"

Robert Carlyle, Rose Byrne, Catherine McCormack, Imogen Poots, Idris Elba i 12-letni Mackintosh Muggleton dołączyli do obsady kontynuacji horroru "28 dni później". Główną rolę w obrazie reżyserowanym przez Juana Carlosa Fresnadillo zagra Jeremy Renner. Autorem scenariusza jest Rowan Joffe. Prace na planie "28 Weeks Later" rozpoczęły się 31 sierpnia w Londynie.

Pierwszy film opowiadał o groźnym wirusie, który wydostał się z brytyjskiego laboratorium. Aby się zarazić wystarczy jedna kropla krwi, zainfekowana osoba w ciągu kilkunastu sekund traci władzę nad umysłem i ciałem i staje się agresywnym zombie żądnym masakry. W ciągu 28 dni cały kraj zostaje ogarnięty zarazą, a zdrowych pozostaje zaledwie garstka ludzi. Starają się przetrwać, ale życie pokaże im, że powinni najbardziej bać się samych ludzi.

Akcja sequela rozpocznie się sześć miesięcy po zakończeniu pierwszej części. Specjalny oddział będzie starał się przywrócić porządek. Coś jednak sprawi, że zaraza wybuchnie na nowo.

Nisko budżetowa produkcja (kosztowała tylko $8 mln), zarobiła w USA $45,1 mln, a poza Ameryką dodatkowe $37,6 mln.


Rose Byrne to oczywiście Dorme z AOTC.

Joe Johnston i kolejna Mumia

Brendan Fraser po raz kolejny wystąpi w roli żołnierza Legii Cudzoziemskiej Ricka O'Connella, bohatera serii o "Mumii". Scenariusz do nowego filmu przygodowego, w którym ponownie pojawi się dzielny wojak, napisali Alfred Gough i Miles Millar ("Smallville"). Studio Universal reżyserię planuje powierzyć Joe Johnstonowi ("Jurassic Park 3").

Wcześniej jednak Fraser zagra w "Atramentowym sercu" Iaina Softleya na podstawie bestsellerowej powieści dla dzieci autorstwa Cornelii Funke. Zdjęcia do filmu, w którym Fraser gra rolę introligatora obdarzonego mocą powoływania do życia bohaterów książek poprzez głośne czytanie, rozpoczynają się w Wielkiej Brytanii na początku listopada.

Joe Johnston współtworzył efekty specjalne w oryginalnej klasycznej trylogii, był scenografem obu filmów o Ewokach, długoletnim pracownikiem Lucasfilmu, a także statystą w ANH, gdzie zagrał jednego z oficerów na Gwieździe Śmierci.

Harrison Ford i George Lucas jak Juliusz Verne

Miłośnicy kina przygodowego postanowili uhonorować pracę Harrisona Forda i George'a Lucasa swoją statuetką.

6 października odbędzie się uroczysta gala Festiwalu Filmu Przygodowego im. Juliusza Verne'a. W trafcie ceremonii George Lucas odbierze statuetkę za swoją bogatą wyobraźnię. Harrison Ford otrzyma natomiast nagrodę Ducha Natury za to, iż "ze stolarza stał się gwiazdorem".

Najważniejsze wyróżnienie wieczoru - nagrodę za całokształt swojej pracy, odbierze Jane Goodall, antropolog.

Festiwal Filmu Przygodowego odbędzie się w Los Angeles i potrwa przez dwa tygodnie. Gala wręczenia nagród będzie jedną z jego największych atrakcji. Poprowadzi ją Malcolm McDowell.


"Piraci z Karaibów 3" już w maju

Finał przygód kapitana Jacka Sparrowa i jego kompanów poznamy już za osiem miesięcy. 25 maja do kin na całym świecie trafi trzecia odsłona "Piratów z Karaibów".

"Pirates of the Caribbean: At World's End" ma doczekać się największej premiery nie tylko w dziejach wytwórni Walta Disnaya, ale i całego Hollywood. Takie posunięcie studia nikogo nie dziwi po sukcesie, jaki odniósł film "Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka", który w miniony weekend przekroczył barierę miliarda dolarów wpływów ze sprzedaży biletów i w ciągu 63 dni stał się trzecim najchętniej oglądanym obrazem w historii box office, zaraz po "Titanicu" i "Władcy Pierścieni: Powrocie Króla".

Premierę "trójki" ma poprzedzić intensywna kampania reklamowa, ale szefowie studia są przekonani, że widzowie przyjdą do kin. W filmie jeszcze raz zobaczymy Johnny'ego Deppa, Orlando Blooma i Keirę Knightley, a także Goeffreya Rusha, który w "dwójce" doczekał się tylko jednej sceny. Wśród nowych gwiazd będzie azjatycki mistrz Chow Yun-Fat. Za kamerą ponownie stanął Gore Verbinski, a produkcją kieruje Jerry Bruckheimer. Część zdjęć powstała równolegle ze "Skrzynią umarlaka". Przed ekipą jednak jeszcze wiele pracy.

Obraz zamknie trylogię przygód cynicznego pirata i jego łatwowiernych przyjaciół, chociaż jest wysoce prawdopodobne, iż nie będzie oznaczać końca obecności Jacka Sparrowa na ekranach kin.

Opowieść w "trójce" zacznie się tam, gdzie skończyła się historia "Skrzyni umarlaka". Will Turner płynie na Daleki Wschód po magiczne mapy, które pomogą mu odnaleźć skrytkę Davy'ego Jonesa i tym samym ocalić Jacka Sparrowa. Jack zostaje uratowany, ale Jones wraz z lordem Cutlerem Beckettem, demonicznym azjatyckim piratem Sao Fengiem i Jamesem Norringtonem zawarli układ zagrażający wolności Jacka, Elizabeth, Willa, nowego sojusznika Barbossy i wszystkich piratów na świecie. Jack zmuszony jest udać się z przyjaciółmi na terytorium nie zaznaczone na mapie - wyspę Shipwreck na końcu świata.


Samuel L. Jackson po drugiej strony kamery

Samuel L. Jackson przechodzi na drugą stronę kamery i zamierza zostać reżyserem dla wytwórni New Line Cinema.

Aktor, który podpisał 2-letni kontrakt z wytwórnią, w niektórych produkcjach wystąpi po obu stronach kamery, ale w większości zajmie się wyłącznie reżyserią.

- Jak dotąd zrobiłem z New Line 4 filmy - mówi Jackson. - Są bardzo zadowoleni ze współpracy ze mną.

57-letni artysta przygotowuje się do założenia w Los Angeles studia i zatrudnienia pracowników, ale jeszcze nie wymyślił dla siebie nazwy. Jego umowa z New Line jest podobna do podpisanej wcześniej przez Matthew McConaugheya i jego studio JK Livin Productions.

Najnowszy obraz Samuela L. Jackson, "Węże w samolocie", do Polski trafi 13 października.


Jimmy Smits (Bail Organa) lubi książki Jane Austen

Maria Bello, Jimmy Smits, Emily Blunt, Josh Lucas i Ellen Burstyn zagrają w filmie Robina Swicorda "The Jane Austen Book Club". Będzie to adaptacja bestsellerowej książki Joy Fowlers. To opowieść o grupie Kalifornijczyków, którzy spotykają się by dyskutować o książkach Jane Austen. W tym czasie życie bohaterów często ulega zmianom. Zdjęcia mają się rozpocząć w listopadzie.

Kristin Scott Thomas matką Natalie Portman

Kristin Scott Thomas dołączyła do obsady filmu "The Other Boleyn Girl" - dramatu historycznego, w którym główne role zagrają Scarlett Johansson, Natalie Portman i Eric Bana. Reżyserii filmu będącego ekranizacją powieści Philippy Gregory podejmie się Justin Chadwick.

Film opowie historię dwóch chorobliwie ambitnych sióstr - Marii i Anny Boleyn. Stanęły przeciwko sobie w walce o łóżko i serce króla Henryka Tudora VIII. Portman i Johansson zagrają siostry Boleyn. Eric Bana wcieli się w postać króla, a Kristin Scott Thomas zagra Lady Elizabeth - matkę sióstr Boleyn.

Prace na planie rozpoczną się w przyszłym tygodniu w Lacock Abbey. Autorem scenariusza jest Peter Morgan. W obsadzie filmu znaleźli się również Eddie Redmayne i Benedict Cumberbatch.


Trwają prace na planie tragikomedii "Spring Break in Bosnia"

12 września w Sarajewie ruszyły prace na planie tragikomedii "Spring Break in Bosnia", której gwiazdami są Richard Gere, Terrence Howard, Jesse Eisenberg i Mark Ivanir. Obraz powstaje we współpracy studiów Cherry Hill Productions, Intermedia i QED International. Obraz według własnego scenariusza reżyseruje Richard Shepard ("Kumple na zabój").

Obraz, którego akcja dzieje się w Bośni, powstanie w oparciu o artykuł Scotta Andersona dla magazynu "Esquire". Bohaterami historii są młody dziennikarz (Eisenberg), operator (Howard) i zdyskredytowany redaktor (Gere), którzy na własną ręką spróbowali schwytać zbrodniarza wojennego, Radovana Karadzica, oskarżanego o organizowanie czystek etnicznych. Korespondenci, udający agentów CIA, byli niezwykle blisko celu

W obsadzie filmu znaleźli się również Miraj Grbic, Goran Kostic, Snezana Markovic i Semir Krivic. Autorem zdjęć jest David Tattersall.

Ten ostatni jest też autorem zdjęć do nowej trylogii.
KOMENTARZE (0)

Dorme z Ataku Klonów zagra w Casino Royale

2006-02-06 23:57:00 Onet.pl

Rzecznik australijskiej aktorki Rose Byrne potwierdził, iż stara się ona o rolę nowej dziewczyny Bonda. Co więcej, jej szanse są ponoć bardzo wysokie.

Znana z filmów "Troja" i "Apartament" 26-letnia aktorka najprawdopodobniej zagra u boku Daniela Craiga w "Casino Royale". Byrne wcieli się w postać Vespy Lynd.

Przypomnijmy, że niedawno w zdjęciach próbnych wzięły udział Rachel Stirling, Vera Farmiga i Natasha Henstridge. Wśród wcześniejszych kandydatek do roli 21. dziewczyny Bonda znalazły się m.in. Naomi Watts, Angelina Jolie i Charlize Theron, jednak gwiazdy odmówiły udziału w projekcie. W kontekście postaci nowej partnerki agenta 007 padają również nazwiska Michelle Yeoh oraz Thandie Newton.

Nazwisko aktorki, która zagra z Craigiem poznamy już w najbliższym czasie. Pod koniec tego miesiąca ruszają bowiem zdjęcia do "Casino Royale".


Rose Byrne znana jest fanom przede wszystkim z roli Dorme w AOTC.
KOMENTARZE (3)
Loading..