TWÓJ KOKPIT
0

Obi-Wan Kenobi (serial) :: Newsy

NEWSY (209) TEKSTY (13)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

Szkice z serialu „Obi-Wan Kenobi”

2022-09-24 08:42:06

Serial „Obi-Wan Kenobi” za nami i na razie nie słychać nic oficjalnego o drugim sezonie. Jeden z artystów koncepcyjnych, Kouji Tajima umieścił na swoim koncie na ArtStation cztery koncepty, które przygotował do serialu. To Pablo-Jill i Tera Sinube.









Serial obecnie można oglądać na Disney+.
KOMENTARZE (7)

Dokument „Obi-Wan Kenobi: Jedi’s Return” na Disney+

2022-09-14 16:13:26

8 września, z okazji dnia Disney+, na platformie zadebiutował dokument „Obi-Wan Kenobi: Jedi’s Return”. To godzinny dokument, ukazujący kulisy i promujący serial „Obi-Wan Kenobi”. Przede wszystkim zaś koncentruje się na powrocie Ewana McGregora do roli, jak również Haydena Christensena.


Cały dokument składa się z materiałów archiwalnych, jak angaż McGregora do roli, krótka rozmowa z Aleciem Guinnessem, materiałów z planu, gdzie nagrywano serial, jak również wywiadów z reżyser Deborą Chow oraz członkami obsady.

Całość ma charakter poglądowy, raczej przedstawia serial i jego bohaterów, zaś wszystkie kwestie zakulisowe, czyli rozwój scenariusza, nagrywanie scen, tworzenie efektów, muzyki czy wyzwania, są raczej potraktowane zdawkowo. Choć można się dowiedzieć, że w niektórych scenach używano technik komputerowych do deagingu (odmłodzenia) postaci.

Serial, jak również towarzyszący mu dokument, można oglądać obecnie na Disney+.
KOMENTARZE (5)

JJ Dashnaw o choreografii i pracy kaskadera w „Księdze Boby Fetta”

2022-09-02 18:10:27

W wywiadzie dla Collider kaskader JJ Dashnaw wspominał o swojej pracy nad serialem „Księga Boby Fetta”. Mówił trochę o ograniczeniach COVIDowych. Maski sprawiały, że ciężko się słyszało, kto co mówi, ale ekipa była bardzo profesjonalna.



Zapytany o to, z czego najbardziej jest dumny, mówi o sekwencji z pociągiem. Ale dodaje, że ot nie tylko kwestia kaskaderów i choreografii, ale praca całego zespołu, wliczając to twórców efektów specjalnych. Oni nadali prędkość tej sekwencji, sprawili, że mamy wrażenie iż ten pociąg mknie przez pustynię, a nie jedzie sobie spokojnie.

Volume, czyli StageCraft, to także wyzwanie dla kaskaderów. To co pomaga aktorom, jest dla nich wyzwaniem, bo mają ograniczoną przestrzeń. Normalnie nagrywając w studio, jest sporo miejsca na linki i inne podczepienia, które są istotne w wykonaniu niektórych ujęć, tu trzeba było to rozwiązać inaczej. Biorąc pod uwagę, że zaraz za głównym planem znajduje się ekran na którym nic się nie podwiesi.

Wspominał też o tym, że musieli ukazać trochę inny sposób walki w przypadku Mandalorianina i Boby Fetta. Lateef Crowder w dużej mierze przygotował tego pierwszego, więc nie musieli nic na nowo wymyślać. Zaś Robert Rodriguez miał wyraźną wizję Boby Fetta, który miał walczyć chaotycznie, trochę jak Conan Barbarzyńca. Jednocześnie musieli pokazać, także w stylu walki, jak mocno Boba Fett się zmienił po tym, co przeszedł. Dashnaw wspomina, że fajnie było móc nosić zbroję Boby na planie, oraz jeszcze raz podkreśla, że efekt jest dziełem pracy zespołowej. Choćby kwestia walki kijem, Temuera Morrison miał na to własny pomysł, wynikający z maoryskiej kultury. Mówił też, że praca jest wymagająca. Czasem by uzyskać minutę sekwencji w serialu potrzeba całego tygodnia pracy.

Jedną ze scen, którą Dashnaw wspomina najcieplej jest wejście Mando i scena bójki w ubojni. Jak wspomina, była to walka naprawdę, a Lateef kopał pozostałych chłopaków. Na koniec przyznał, że pomijając „Spy Kids” dla Rodrigueza, wciąż pracuje z tą samą ekipą, ale na razie nie może mówić, co to jest.

I to dobry moment by przejść do plotek, o wiarygodności trudnej do zweryfikowania. Otóż podobno, to nie czwarty sezon „The Mandalorian” jest planowany do produkcji na przyszły rok, a drugi sezon „Księgi Boby Fetta”, który ma być ogłoszony razem z „Obi-Wanem Kenobim” na D23 Expo. Tym razem mamy się wybrać poza Tatooine i zobaczyć sporo nowych planet, bagna, kluby nocne, twi’lekańskie tancerki, drapacze chmur (ale nie Coruscant), czy planety pokryte trawą. Boba ma mieć zielone ponczo wg konceptów. Zdjęcia powinny potrwać 4-5 miesięcy, prawdopodobnie jeszcze przed „Obi-Wanem Kenobim”. Cóż, w tym wypadku jeśli plotki są prawdziwe, to ich potwierdzenie nastąpi w ciągu tygodnia.

Dodatkowo Daniel Richtman, którego kojarzymy z kilku przecieków, twierdzi, że drugi sezon się dzieje, więc może faktycznie jest coś na rzeczy. Niektórzy doszukali się okrętu Boby Fetta na plakacie reklamującym D23 Expo i oczekują jakiś zapowiedzi na tej imprezie.
KOMENTARZE (1)

Kulisy użycia oprogramowania firmy Respeecher

2022-08-30 16:17:09

Na dokument o kulisach serialu „Obi-Wan Kenobi” musimy poczekać do 8 września, ale od czasu do czasu, coś na ten temat pojawia się w sieci. Na blogu firmy Respeecher pojawił się ciekawy wywiad z pochodzącym z Ukrainy Bogdanem Belyaevem, który odpowiadał za wsparcie „Obi-Wana Kenobiego”, a przede wszystkim odtworzony głos Luke’a Skywalkera w „Księdze Boby Fetta”.



Bogdan Balyaev zdradził kilka szczegółów. Przede wszystkim sam jest fanem „Gwiezdnych Wojen”, ale jego płyty zostały w domu niedaleko Mariupolu, który obecnie jest zajęty przez Rosjan. Niemniej jednak, gdy usłyszał, że jego firma będzie robić projekt związany z „Gwiezdnymi Wojnami” od razu poprosił, by go tam przydzielili. Zarządzający nie tylko przychylili się do tej prośby, ale poprosili, by to on ciągnął ten projekt. Jak twierdzi Bogdan, odtworzenie głosu Luke’a zajęło dziewięć miesięcy. Oczywiście inspirowali się klasycznymi nagraniami z oryginalnych filmów i to właściwie był problem. Bo nawet jeśli coś było dobrej jakości w latach 70. to w 2022 już nie jest. A Balyaev widzi, że wówczas nie mieli takiego budżetu by właściwie zadbać o jakość dźwięku. To spowodowało bardzo wiele nawrotek, zanim uzyskano finalny efekt. Mocno wsłuchiwali się w głos Marka Hamilla i pierwsze efekty nie były zadawalające, stąd zajęło to tyle czasu. Wojna miała oczywiście wpływ na pracę, wcześniej Bogdan pracował z własnego domu. W przypadku serialu o Kenobim użyto tej technologii by odtworzyć głos Jamesa Earla Jonesa.

Z innych wieści, Ewan McGregor z kolei opowiadał o zmianach w serialu „Obi-Wan Kenobi”. Początkowo miała to być historia koncentrująca się na Benie i młodym Luke’u, dopiero z czasem to zmienili. Aktor przyznał równie, że zawsze podziwiał Liama Neesona i bardzo się cieszył, że mógł z nim znowu spotkać się na planie.

John Boyega powiedział, że bardzo podoba mu się jak Lucasfilm stanął w obronie Moses Ingram, która miała sieciowe problemy z atakującymi ją rasistami. Był pod wrażeniem tego, że McGregor stanął w jej obronie. Sam Boyega wspomniał, że na razie nie chce wracać do „Gwiezdnych Wojen”. Finn może istnieć w książkach, grach czy animacjach. Natomiast jak będą dużo starsi, to czemu nie. Tak jak 79-letni Harrison Ford wrócił do domu. Co prawda Jordan Maison twierdzi, że słyszał iż rozważany jest jakiś pomysł, by przywrócić trio z sequeli, ale na razie nie ma na ten temat szczegółów.

A teraz przechodzimy do plotek, których wiarygodność jest oczywiście niewiadoma. Jedna z nich mówi, że spodziewany drugi sezon „Obi-Wana Kenobiego” zostanie ogłoszony już na dniach, czyli podczas D23 Expo (ew. Disney+ Day, bo te imprezy się zlewają). Podobno nad scenariuszem pracuje Stuart Beattie. Pracował on nad pierwotną wersją serialu. Na pewno nie wróci Joby Harold. W przypadku Debory Chow na razie nie ma potwierdzenia. Chciałaby zająć się czymś innym, więc na razie nic nie jest przesądzone. Zdjęcia miałby ruszyć w połowie 2023, a prócz McGregora, jedną z ważniejszych ról miałby zagrać Temuera Morrison. Czy jako Cody, czy jeszcze ktoś inny, nie wiadomo.
KOMENTARZE (5)

Zapowiedź i trailer „Obi-Wan Kenobi: A Jedi’s Return”

2022-08-22 19:57:39

Lucasfilm zapowiedział nową produkcję dokumentalną, która swoją premierę będzie miała na platformie Disney+. Będzie to jedna z kilku premier z okazji #DisneyPlusDay 8. września. Tym razem mowa o „Obi-Wan Kenobi: A Jedi’s Return”, czyli materiale poświęconym powstawaniu serialu „Obi-Wan Kenobi”.




KOMENTARZE (8)

O lornetce, mieczu, monetach i innych rekwizytach

2022-08-17 21:00:42

Serial „Obi-Wan Kenobi” już jest za nami, przynajmniej pierwszy sezon. I choć zebrał on mieszane recenzje, warto jednak zwrócić uwagę na kilka szczegółów. Przede wszystkim rekwizytów, o których na oficjalne pisał Brad Elliott, zajmujący się rekwizytami na planie.

W serialu chciano by przedmioty ukazywały pewną historię, by nie tylko nawiązywały do filmów, ale by przeszły podobną przygodę. Stad na przykład holoprojektor to coś, co Jedi mógł mieć na Coruscant. W serialu był konieczny, by rozmawiać z Bailem Organą.



Ciekawszą historię ma lornetka. Bazuje na projekcie, który powstał na potrzeby „Ataku klonów”. Miała być użyta w scenie na Geonosis, ale scenę ostatecznie wycięto. Projekt lornetki trafił do „Wojen klonów”.



Datapad widzieliśmy krótko w „Zemście Sithów”. Trzyma go Anakin Skywlaker, gdy pyta Padme o to, czy Obi-Wan był w ich apartamentach. Przewodniki sugerują, że datapad należał do Kenobiego, ale dopiero w serialu trzyma go w ręku po raz pierszy.



Miecz świetlny Obi-Wana Kenobiego był jedną z najcięższych rzeczy do zbudowania przez rekwizytorów. Głównie dlatego, że choć w oryginalnej trylogii i prequelach jest on podobny, różni się jednak w szczegółach. Zatem zdecydowali się połączyć oba projekty w jeden, tworząc coś nowego, ale z historią. Bardziej jednak trzymali się projektu z prequeli Ewana McGregora, który był bardziej lśniący. Emiter przypomina ten, którym walczył Alec Guinness.



Sporo wysiłku wymagał od rekwizytorów także model T-16, który Kenobi kupił od Jawy imieniem Teeka. Niestety mieli do dyspozycji jedynie nienajlepszej jakości zdjęcia z lat 70. Więc musieli improwizować. Wymagane też były zmiany, choćby złamanie.



Ciekawą historię mają też monety wupiupi. Elliot twierdzi, że w „Mrocznym widmie” były one oparte na tureckim Yuzluku. Yuzluk to moneta z czasów Imperium Ottomańskiego. Jednak Deborah Chow uznała, że są one za duże do prowadzenia szybkich transakcji. Zmniejszono je, zachowując przy tym wszystkie ozdobniki. Razem z Pablo Hidalgo rozmawiali nie tylko na temat wielkości i wyglądu tych monet, ale również o ich kursach, porównując z kredytami czy trugutami. Wyliczyli też ile wynosi płaca minimalna w rzeźni wielorybów na Tatooine.



Poszczególne odcinki serialu możecie ocenić tutaj.
KOMENTARZE (1)

Lucasfilm z 10 nominacjami do Saturnów

2022-08-15 10:36:29



Nominacje do jubileuszowego, 50. już, rozdania nagród Saturn zostały niedawno ogłoszone przez Akademię Science Fiction, Fantasy i Horroru. Nagrody są przyznawane dla najlepszych dzieł filmowych i serialowych z gatunków: science fiction, fantasy i horror. W tym roku Lucasfilm również zebrał sporo, bo aż 10 nominacji za swoje seriale - przy czym w niektórych kategoriach więcej niż jedną. Z uwagi na zwiększanie się roli platform streamingowych coraz więcej kategorii jest podzielonych na dwie osobne - dla klasycznej telewizji i właśnie dla platform streamingowych. Poniżej możecie zobaczyć za jakie produkcje i w których kategoriach Lucasfilm został nominowany do nagród Saturn:

  • Najlepszy serial animowany: Parszywa Zgraja
  • Najlepszy serial science fiction (streaming): Mandalorianin
  • Najlepszy serial limitowany (streaming): Księga Boby Fetta
  • Najlepszy serial limitowany (streaming): Obi-Wan Kenobi
  • Najlepszy aktor w serialu telewizyjnym (streaming): Ewan McGregor (Obi-Wan Kenobi)
  • Najlepsza aktorka w serialu telewizyjnym (streaming): Ming-Na Wen (Księga Boby Fetta)
  • Najlepsza aktorka drugoplanowa w serialu telewizyjnym (streaming): Moses Ingram (Obi-Wan Kenobi)
  • Najlepsza kreacja młodego aktora lub aktorki w serialu telewizyjnym (streaming): Vivien Lyra Blair (Obi-Wan Kenobi)
  • Najlepszy występ gościnny (streaming): Hayden Christensen (Obi-Wan Kenobi)
  • Najlepszy występ gościnny (streaming): Rosario Dawson (Mandalorianin)

KOMENTARZE (9)

Ewan McGregor ponownie o drugim sezonie

2022-08-11 19:49:26

Ewan McGregor kiedyś był orędownikiem powstania „Obi-Wana Kenobiego”, teraz stosuje tę taktykę do kolejnego sezonu. Ostatnio widziano aktora na Celebrity Fan Fest. Oczywiście padło pytanie o drugi sezon, wygląda na to, że aktor jest o niego spokojny.

Jestem totalnie za tym. Chcę to zrobić. Ale będę z wami absolutnie szczery, nie ma planu by zrobić kolejny. Ale, myślę, w sumie to jestem dość pewien, że oni kupują sobie czas. Tak myślę. Ale na razie nikt się do mnie nie zwrócił.
Tak więc, póki co Ewan dolewa oliwy do ognia.



Z innych wieści, Bonnie Piesse promuje swój najnowszy film „My Favorite Girlfriend” i przy okazji odniosła się do „Obi-Wana Kenobiego”. Powiedziała, że to było bardzo inspirujące powrócić do roli Beru, zwłaszcza w nowy sposób i zagrać silną kobietę w „Gwiezdnych Wojnach”.

Serial „Obi-Wan Kenobi” możecie obecnie oglądać na Disney+.
KOMENTARZE (13)

Więcej plotek o aktorskim „Upadłym zakonie”

2022-08-08 16:52:23

Kilka miesięcy temu pisaliśmy o plotkach związanych z potencjalną adaptacją bądź spin-offem gry Jedi: Upadły zakon, temat jednak nie zapadł się pod ziemię. Aktor zaś dolewa przysłowiowej oliwy do ognia.



Cameron Monaghan, który jest pierwowzorem postaci Cala Kestisa (w sumie poniekąd zagrał go, nie tylko głosem), promuje swój najnowszy projekt, film „Paradise Highway”. Jak to zwykle w takich wypadkach bywa, udziela wywiadów. Jednym z ciekawszych dla nas była rozmowa ze Screen Rant. Zapytano go właśnie o tę informację na temat jakiegoś pojawienia się Cala w wersji aktorskiej.

Od razu odparł, że oczywiście, że byłby zainteresowany. I nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie to, co dodał dalej. Dodał: że to wszystko, co może powiedzieć. Następnie się roześmiał.

Dalej pozostajemy więc w temacie nie plotek a spekulacji. Czy Cal dostanie serial, czy może gościnny występ w którymś z seriali? Wszystko jest możliwe. Aktora zobaczymy w sequelu gry, który zadebiutuje w marcu 2023. Zobaczymy, czy czekają nas powiązania z serialem „Obi-Wan Kenobi”.
KOMENTARZE (7)

„Ahsoka” to dopiero początek

2022-08-05 16:03:05



Jak wiemy zdjęcia do serialu „Ahsoka” trwają. I wciąż wiemy bardzo niewiele, więc każdy strzępek informacji jest dla nas bardzo interesujący. Natasha Liu Bordizzo, która gra Sabine Wren udzieliła krótkiego wywiadu magazynowi „Empire”. Fragmenty trafiły do sieci. Zdradza tam kilka ciekawostek.

Po pierwsze sama Sabine jej zdaniem jest dzielna i odważna, ale przy tym pełna wdzięku. Ma swoją drogę do przebycia, nie jest doskonała, więc popełnia błędy. Tyle, że stawka jest bardzo wysoka, by móc te błędy popełniać.

Mówiła też o Ahsoce. Niby znamy tę postać, ale nie wiemy co dokładnie się z nią działo w ostatnich latach. Będziemy odkrywać ją na nowo, ona teraz ma własną drogę do przejścia. Natasha nie chciała wchodzić w szczegóły.

Natomiast powiedziała jedną ważną rzecz. „Ahsoka” będzie samodzielnym serialem, czy rozdziałem w większej historii. Dobrze jest znać „Rebeliantów”, ale nie jest to konieczne.

Katee Sackhoff pojawiła się na Galaxy Conie. Zapytano ją o spotkanie Ahsoki i Bo-Katan. Ta odpowiedziała bardzo wymijająco, że bardzo lubi Rosario Dawson. Czy zatem jest szansa, że zobaczymy ich spotkanie już w „Ahsoce”?

I tu dochodzimy do ciekawostek, czyli spoilerów. Źródło te samo, co w newsie z „The Mandalorian”, więc wiarygodność niewielka, ciężka do zweryfikowania. Ale póki, co nie ma z czego wybierać, więc będzie o czym pospekulować. Po pierwsze zdaniem źródła Dave Filoni obecnie bardziej koncentruje się na „Ahsoce” i tym, co będzie jej kontynuacją, niż „The Mandalorian” czy „Księdze Boby Fetta”. Ale nie oznacza to, że powiązań nie będzie, wliczając to także „Skeleton Crew”.



Przede wszystkim czeka nas kilka powrotów. W roli droida Huyanga usłyszymy ponownie Davida Tennanta. Wróci też generał Kalani, czyli kolejny droid z „Wojen Klonów”.

Są też potwierdzenia - Mary Elizabeth Winstead to Hera Syndulla. Temuera Morrison zagrał kilka postaci, także klony. Mena Massoud jest Ezrą, ale podobno będzie go niewiele w serialu. Głównie dlatego, że zobaczymy go pod koniec. Jak się ma to do obsadzenia Matthew Lawa o którym pisaliśmy tutaj? Na razie nie wiadomo.

Lars Mikkelsen to oczywiście Thraw i tu Dave nie szukał nikogo innego. Sam serial „Ahsoki” ma być raczej jej ścieżką do samouzdrowienia, którą przechodzi podczas szukania Ezry, dlatego Ezry i Thrawna ma być w serialu niewiele.

„Ahsoka” niby ma mieć jeden sezon, ale tylko dlatego, że będzie prowadzić do kolejnego serialu. Tam nacisk będzie położony na Thrawna i Ezrę. Serial nie ma na razie nazwy, ale kod produkcji to „Drużyna” (The Fellowship). Thrawn i Ezra będą mierzyć się z nowym zagrożeniem, które zostanie wprowadzone w serialu „Skeleton Crew”.

I tu akurat nie ma dokładnie wyjaśnionej informacji. Źródło mówi o dwóch postaciach, które się pojawią, ale czy w „Ahsoce” czy już w „Drużynie”, nie wiadomo. Są to Eli N. Vanto i admirał Ar’alani. Swoją drogą Eli zostanie wprowadzony do Mandoverse właśnie w „Skeleton Crew”.

Z innych plotek, Tom O’Connel, czyli jeden z dublerów Haydena Christensena w „Obi-Wanie Kenobim” także zagra w „Ahsoce”. Wraz z Haydenem mają grać Vadera. Strój ma być trochę inny niż widzieliśmy w serialu o Kenobim. Szczegółów nie ma. Ta informacja pochodzi z MSW, podobnie jak zdjęcie z planu „Ahsoki” poniżej. Te zrobiono w nocy. Niestety także nic nie widać.



Ostatnie dwie plotki mówią o tym, że do obsady dołączyła Antje Traue. Na razie nie wiadomo w jakiej roli. Druga jest ciekawsza. Podobno zatrudnili sporo kaskaderów, którzy chodzą w metalicznych, kolczastych, wyglądających prymitywnie zbrojach. Nie są ani z Imperium ani nie są Mandalorianami. Źródło nie widziało ich dokładnie. Pozostaje czekać na kolejne doniesienia.

Na premierę „Ahsoki” musimy poczekać na 2023. Zobaczymy, czy na D23 we wrześniu coś powiedzą na jej temat.
KOMENTARZE (8)

John Boyega chwali „Obi-Wana Kenobiego”

2022-07-23 12:19:20

W czasie rozmowy z The Wrap John Boyega miał okazję skomentować najnowszy serial gwiezdno-wojenny Disneya, czyli „Obi-Wana Kenobiego”.



Tak, oczywiście, że widziałem [seriale gwiezdno-wojenne na Disney+]. Oglądam je wszystkie w dniu w którym wychodzą... I naprawdę podobał mi się „Obi-Wan Kenobi”. Myślę, że był zabawny, dobrze było zobaczyć Ewana [McGregora]. Dobrze było zobaczyć, no wiecie, naszego Anakina, cóż, mojego Anakina, mojego kolesia, który wrócił na chwilę. Trochę nowej historii oraz niuansów dla niego, to coś dla mnie, było to fenomenalnie zobaczyć.

Serial „Obi-Wan Kenobi” można już oglądać na Disney+.
KOMENTARZE (7)

Plotki o „Skeleton Crew”

2022-07-21 17:24:33

Na początek zaczniemy od oficjalnej wiadomości. Jak donosi Hollywood Reporter, znamy budżet pierwszego sezonu serialu „Skeleton Crew”. To 136 milionów USD. Zakładając, że dostaniemy 6 – 8 odcinków, to prawdopodobnie budżet pojedynczego to okolice 20 milionów USD. Koszt pojedynczego odcinka „The Mandalorian” zamykał się w granicach 12-15 milionów USD. Budżety „Księgi Boby Fetta” i „The Mandalorian” sięgały 100 milionów USD, „Obi-Wana Kenobiego” – 90 milionów USD.

Warto dodać, „Skeleton Crew” dostało 20 milionów USD kredytu podatkowego od stanu Kalifornia, za inwestycję w tamtejszy przemysł. Niemniej jednak będzie to najdroższy serial gwiezdno-wojenny. Z jednej strony odpowiada za to inflacja, z drugiej wynagrodzenie twórców.

Jak donosi Bespin Bulletin, do projektu prawdopodobnie dołączył Jaleel White, najbardziej znany dotychczas jako gwiazda sitcomu z lat 90. – „Family Matters”. Wystapił także w kilku innych serialach. Tak prawdę mówiąc nie wiadomo, do którego projektu dołączył. Najprawdopodobniej jest to właśnie „Skeleton Crew” lub „Ahsoka”, ew. „The Acolyte”.



Na razie wiemy, że za serial odpowiadają Jon Watts i Christopher Ford, a producentem jest Jon Favreau, gwiazdą zaś Jude Law. Premiera pierwszego sezonu gdzieś w 2023 na Disney+.
KOMENTARZE (10)

4 nominacje do Emmy dla „Księgi Boby Fetta”

2022-07-14 19:47:24



Ogłoszono nominację do 74. nagród Emmy. Aż w czterech kategoriach nominowano „Księgę Boby Fetta”. Jedną dostał serial „Wizje”. „Obi-Wan Kenobi” jest zbyt nowym serialem, więc nie załapał się na tę edycję. Rozdanie nagród już 12 września.

Pierwsza kategoria to najlepsze efekty wizualne w sezonie lub filmie. Nominowani zostali: Richard Bluff, Abbigail Keller, Paul Kavanagh, Cameron Neilson, Scott Fisher, John Rosengrant, Enrico Damm, Robin Hackl i Landis Fields.

W kategorii najlepszego montażu dźwięku nominowano odcinek szósty, a jesli chodzi o osoby nominację otrzymali: Matthew Wood, Bonnie Wild, David Acord, Angela Ang, Ryan Cota, Benjamin A. Burtt, David Collins, Alyssa Nevarez, Stephanie McNally, Margie O’Malley, Andrea Gard i Sean England.

Za kostiumy nominowano odcinek pierwszy oraz: Shawna Trpcic, Julie Robar i Areayl Cooper.

Za koordynację kaskaderów nominację dostał: JJ Dashnaw.

W przypadku „Wizji” nominowano odcinek „The Duel” w kategorii najlepsza krótkometrażowa forma animowana.

„Wizje” i „Księgę Boby Fetta” można już oglądać na Disney+. W przypadku „Wizji” zapowiedziano już drugi sezon. W przypadku „Księgi Boby Fetta” jeszcze nie, ale zobaczymy jak to będzie wyglądało po trzecim sezonie „The Mandalorian”.
KOMENTARZE (3)

Obi-Wan miał walczyć z Lukiem i fanowski montaż

2022-07-13 19:35:31

„Obi-Wan Kenobi” za nami, na razie nikt poważnie nie mówi o drugim sezonie, ale wypływają pewne ciekawostki na temat pierwszego. Najpierw zaczniemy od sukcesów. Trzeci tydzień dostępności serialu na Disney+ (od 6 do 13 czerwca) to 682 miliony minut oglądania. W rankingu oglądalności pozycja „Obi-Wana Kenobiego” spadła na 5 miejsce, pierwsze wciąż zajmuje „Stranger Things”. Oczywiście warto pamiętać o tym, że Netflix, którego seriale dominują w zestawieniu, ma inny format premier, nie na zasadzie odcinka na tydzień. To sprzyja zwiększonej oglądalności.

O komponowaniu muzyki do „Obi-Wana Kenobiego”

Na StarWarsNewsNet możecie przeczytać wywiad z Natalie Holt, która skomponowała muzykę do serialu. Przyznała, że inaczej jej się pracowało nad „Obi-Wanem” i inaczej nad „Lokim”. Nie tylko dlatego, że ten drugi to komedia, a pierwszy był bardziej poważnym projektem. W przypadku „Lokiego” miała cały rok na napisanie muzyki, w Lucasfilmie dostała trzy i pół miesiąca. Co więcej pracując nad Marvelem usiadła do pracy na wcześniejszym etapie, przy „Obi-Wanie” zaczęła od wyprawy do Londynu z Deborą Chow gdzie obejrzały odcinki. 1-4 były prawie gotowe, pomijając efekty. 5-6 dość dużo się zmieniły od tamtego czasu.



Holt przyznała, że tematu Lei i Alderaanu miała w sumie 17 różnych wersji. Jeśli chodzi o tematy Johna Williamsa to początkowo nie wiedziały, czy mogą ich używać. Przez miesiąc Chow kazała jej pisać własne, zakładając, że nic z tego nie będzie. Dopiero potem Williams zapoznał się z projektem i dał zielone światło, stąd w szóstym odcinku można usłyszeć bardziej klasyczne melodie. Sama Deborah podpowiedziała miejsce, w którym należy użyć marszu imperialnego.

Jeśli chodzi o Dayiu Holt chciała użyć indonezyjskiego gamelana (gamelan to taki instrument), ale Chow się to nie spodobało. Tak więc zajęło kilka wersji zanim pani reżyser zaakceptowała ostateczną muzykę. Za to pani kompozytor wspomniała, że Ewan McGregor bardzo lubi grać Obi-Wana i chętnie zagrałby go ponownie.

Obi-Wan walczący z Lukiem?

Na CultureSlate można przeczytać jakie pomysły zgłosił Stuart Beattie. Oczywiście zostały one odrzucone, ale przez pewien czas je rozwijano. O tym, że miała to być trylogia filmów, że mieliśmy zobaczyć Cody’ego, albo że mieli zabić Revę już słyszeliśmy. Według nowszych wieści, w filmach / serialu mieliśmy zobaczyć Luke’a Skywalkera, ale także w jego starszej wersji.



Kenobi w swoich podróżach miał dotrzeć do świątyni kultystów Mocy, gdzie miał doświadczyć wizji. Wizja przeniosłaby go na Mustafar, gdzie zamiast walczyć z Anakinem, miałby walczyć z dorosłym Lukiem. Miało to być w pewien sposób nawiązanie do wizji z „Imperium kontratakuje”. Wizje miały na celu, by Obi-Wan zrozumiał, że musi odpuścić pewne rzeczy, inaczej przyszłość może potoczyć się inaczej niżby chciał. Miał zrozumieć, że długotrwałe szkolenie Luke’a przyniesie więcej szkody niż pożytku, dlatego się wycofał, ale też pozwolił się zabić na Gwieździe Śmierci. Kto wie, może ten pomysł wykorzystają w drugim sezonie?

Fanowski montaż „Obi-Wana Kenobiego”

Natomiast powiedzmy sobie wprost, pomimo wielu zachwytów „Obi-Wan Kenobi” ma także liczne grono przeciwników i osób, które się zawiodły tą produkcją. Zamiast jednak narzekać, Kai Patterson wziął sprawy w swoje ręce. Przemontował cały serial, zrobił z niego dwu i półgodzinną produkcję, starając się z niej wyciągnąć to, co najlepsze. Więcej o „Obi-Wan Kenobi: The Patterson Cut” możecie przeczytać na stronie autora.

Sytuacja przypomina, to co było z „Mrocznym widmem”, kiedy w sieci pojawił się fanowski montaż, tak zwany „Phantom Edit”. Wówczas również niektórzy nie byli do końca zadowoleni z filmu, który otrzymali.

Dla tych, którzy jeszcze nie widzieli, serial możecie obejrzeć na Disney+. Zachęcamy także do oceny poszczególnych odcinków.
KOMENTARZE (5)

Scenarzyści „Andora” oraz nowe plotki

2022-07-12 21:37:05



Ostatnio podaliśmy listę reżyserów pierwszego sezonu serialu „Andor” wraz z odcinkami, za które będą odpowiadać. Teraz ta informacja został uzupełniona także o scenarzystów, których także poznaliśmy wcześniej.

  • Odcinki 1, 2, 3 wyreżyseruje Toby Haynes, scenariusz napisze Tony Gilroy
  • Odcinki 4, 5, 6 wyreżyseruje Susanna White, napisze Dan Gilroy
  • Odcinek 7 wyreżyseruje Benjamin Caron, napisze Stephen Schiff
  • Odcinki 8, 9, 10 wyreżyseruje Toby Haynes, napisze Beau Willimon
  • Zaś odcinki 11, 12 wyreżyseruje Benjamin Caron, a napisze Tony Gilroy

Za zdjęcia w serialu mają odpowiadać Jonathan Freeman, Adriano Goldman, Frank Lamm i Damián García.

„Andor” miał być opisany w magazynie „Empire”, ale były to dość pobieżne artykuły, niewiele zdradziły. Choć dowiedzieliśmy się z nich, że Stellan Skarsgård zagra postać imieniem Luthen Rael. Natomaist z przecieku o zabawkach wiemy, że pojawi się nowy droid o nazwie B2EMO.



Natomiast ciekawsze plotki pochodzą z innych źródeł. Podobno ekipa Neila Scanlana stworzyła sporo masek Neimoidian, wliczając to także wojowników neimoidiańskich. Mają oni bardziej przypominać feudalne Chiny czy Japonię, niż to co znaliśmy do tej pory.

Vadera podobno w serialu nie ma, Palpatine’a zobaczymy na hologramach propagandowych. Mamy za to zobaczyć Mandalorian, ale z innych klanów. Ich zbroje mają być w stylu kości. Podobno w serialu brał udział Temuera Morrison, znów w roli klonów. Z innych ciekawostek, wrócić ma także Bruce Spence w roli Tiona Medona (i zobaczymy Utapau).



W sieci pojawiły się też spekulacje na temat powiązań z serialem „Obi-Wan Kenobi”. O ile gdzieś udział Jimmy’ego Smitsa także w „Andorze” jest prawdopodobny (choć wciąż nie potwierdzony), to jeszcze pojawiły się sugestię na temat Rokena (O’Shea Jackson). Wcześniej sugerował on, że jego postać jest powiązana z partyzantami Gerrary, ale w serialu o Kenobim tego wątku nie poruszono. Może właśnie stąd wiedział? Chyba, że wątek pocięto w Kenobim.




„Andor” zadebiutuje 31 sierpnia na Disney+.
KOMENTARZE (5)

Jak powstał droid KP-1 w serialu „Obi-Wan Kenobi”

2022-07-06 21:54:56 oficjalna

W piątym odcinku serialu „Obi-Wan Kenobi” pojawia się droid KP-1, astromech w formie rożka, składający się z trzech segmentów. Tym razem nie jest to pomysł Douga Chianga i jego ekipy, a fanki - Camille Manet.



25 letnia paryżanka wzięła udział w konkursie „Build My Droid” organizowanym przez Lucasfilm w ramach „Force for Change”. Celem było inspirowanie młodych twórców, artystów i innowatorów. Nikt nie mówił oficjalnie, że droid będzie gdzieś wykorzystany, więc nie spodziewała się tego nawet zwyciężczyni. Zwycięstwo to jedno, a fakt, że wykorzystano jej projekt bardzo ją zdziwił i ucieszył. Jak przyznaje, Obi-Wan to jej ulubiona postać. Oczywiście jak dostała email, gdzie poinformowano ją o zwycięstwie, nikomu nie mogła nic powiedzieć.

Camille trochę posiedziała nad swoim projektem, chciała by był inny, ale też gwiezdno-wojenny. Szukała innej kolorystyki, by nie powtarzać niebieskiego R2-D2 czy pomarańczowego BB-8. Ona wybrała kolor czerwony, jednak ostatecznie zmieniono jego kolorystykę na zielony.

Następnie proces polegał na tym, że jej projekt przejął osobiście Doug Chiang, który nadzorował, by przygotować droida do serialu. Zdalnie kontaktował się z Camille, dawał jej znać jak idzie projekt. Ona zaś miała szansę dowiedzieć się ile pracy trzeba włożyć od pierwszego projektu do realizacji.



Dziś KP-1 można oglądać w 5 minucie i 12 sekundzie piątego odcinka serialu „Obi-Wan Kenobi”. Pomijając zmianę koloru jest dość bliski projektowi Manet.
KOMENTARZE (5)
Loading..