
Jon Favireau udzielił ostatnio wywiadu magazynowi 'The Hollywood Reporter', gdzie między innymi:
- zestawił Georgesa Mélièsa, braci Lumière, Walta Disneya i Jamesa Camerona jako magików łączących technologię z siłą opowieści i to właśnie mocno wpływa na SW;
- bronił George'a Lucasa jako pioniera wykorzystywania cyfrowej produkcji w prequelach;
- wyznał, że od dziecka intrygowała go idea mroczniejszej, dziwniejszej strony Gwiezdnych Wojen, taki aspekt Mad Max'a w SW (co ciekawie koliduje z wizytą Papcia na planie i przypomnienie żeby Jon nie zapominał o najmłodszych);
- zdradził, że pomysł na serial miał w głowie i na rozpisce (cztery odcinki) jeszcze zanim zainteresował się tym Disney;
- wychodzi, że pomimo (wg mnie) dziwacznego marketingu serial ma być flagowcem i koniem pociągowym całej platformy Disney+;
- a z samym Disneyem świetnie się pracuje, to że pochłaniają kolejne własności intelektualne, marki w jedną wielką firmę to tylko zdrowa konkurencja z innymi poważnymi graczami;
- treści premium od Apple'a, Amazona, Google'a and Facebooka są super, zwłaszcza jeśli LOTR pozwoli sprzedać jeszcze parę rzeczy na Amazonie;
- najważniejsze znowu zgubiło się między wersami, ale na D23 Expo 2019, w piątek, 23 sierpnia, będzie trailer.
Całość wywiadu możecie przeczytać w tym miejscu, razem z bardzo ładnymi zdjęciami:




Od lewej góry: model postaci pojawiającej się w serialu 'The Mandalorian' - połączenie barw i kształtów dwóch postaci kreowanych przez Jona: Iron Mana i Boby Fetta - portret Favreau jako Mandalorianina autorstwa Douga Chianga - "monety wyzwań" rozdawane członkom ekip filmowych Jona.