TWÓJ KOKPIT
0

Jon Favreau :: Newsy

NEWSY (271) TEKSTY (28)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

Dave Filoni i Jon Favreau zrobią film gwiezdno-wojenny?

2021-12-04 10:51:36

Lucasfilm milczy, co z kolejnym filmem, więc plotki w internecie harcują. Dziś kolejna z nich. Według niej Dave Filoni i Jon Favreau pracują nad własnym filmem kinowym.

W tej plotce jest wszakże pewien element prawdziwy. Zarówno Alan Horn jak i Bob Iger mówili, że jest szansa na to, iż „The Mandalorian” lub inne seriale trafią po jakimś czasie na wielki ekran. Z drugiej strony zapowiedziano nam też, że serial będzie dążył do jakiegoś mocnego finału. W sam raz, by zrobić z tego film kinowy. Zatem nie można tego kategorycznie wykluczyć, mogą mieć jakieś plany już teraz.



Wydźwięk pogłoski jest jednak inny. Plotki jednak sugerują, że Dave i Jon obecnie zaczęli pracę nad filmem. W to trochę trudno uwierzyć. Teraz trwają prace nad trzecim sezonem „The Mandalorian”, zaś po nim ruszą zdjęcia do „Ahsoki”. Zobaczymy, czy nie czeka nas drugi sezon „The Book of Boba Fett” i pewnie jakiegoś zastępstwa za „Rangers of the New Republic”. Wygląda na to, że obaj twórcy utknęli w serialach jeszcze przez najbliższe parę lat i ciężko byłoby im zabrać się za film (zwłaszcza z premierą w 2023).

Prawdopodobnie źródłem całej plotki są twitty Grace Randolph, która sugeruje, że Dave i Jon mają przejąć nadzór nad filmami. Ich film więc byłby ułagodzoną wersją tej wieści. Natomiast sama Randolph na razie nie ma dużej wiarygodności jako źródło. Sugerowała, że Pedro Pascal rzucił rolę w „The Mandalorian”. Faktycznie jego udział jest już w pewien sposób ograniczony, ale tak działo się już przy wcześniejszych sezonach, gdy on podkładał głos, a inni grali postać Mandalorianina w hełmie. Pascal kładzie nacisk na rozwój swojej kariery, ale znajduje czas na gwiezdne uniwersum, nawet jeśli tylko w ograniczonym stopniu.



Dopóki Lucasfilm nie zdradzi nam swoich planów w związku z kolejnymi filmami, takich plotek możemy dostawać więcej.
KOMENTARZE (15)

„Księga Boby Fetta”: Ilość odcinków, plakaty i inne wieści

2021-12-02 17:09:03

Marketing powoli nabiera tempa. Lucasfilm i Disney opublikowały dwa kolejne plakaty promujące serial „The Book of Boba Fett”. Zdradzono także, że będzie on liczyć siedem odcinków, które na Disney+ będą pojawiać się co tydzień zaczynając od 29 grudnia. Widać przecieki, co do ich ilości nie sprawdziły się.

W serialu zobaczymy jak legendarny łowca nagród Boba Fett i najemniczka Fennec Shand odnajdują się w galaktycznym półświatku, gdy wracają na Tatooine, by przejąć terytorium rządzone niegdyś przez Jabbę Hutta i jego syndykat.

Występują: Temuera Morrison i Ming-Na Wen. Producentami są: Jon Favreau, Dave Filoni, Robert Rodriguez, Kathleen Kennedy, Colin Wilson, Karen Gilchrist, Carrie Back, John Bartnicki oraz John Hampian. Cześć z ekipy producentów zdradzono po raz pierwszy.



Promocja trwa także w innych mediach. Ming-Na Wen rozmawiała o serialu z TheDirect. Pojawiło się tam kilka ciekawych wypowiedzi. Aktorka twierdzi, że jest specjalna więź między Fennec i Bobą. Oboje byli blisko śmierci, oboje również mają swój własny kod, którego przestrzegają. Wen mówi, że dynamika między tymi postaciami będzie bardzo ciekawa, ale bez zdradzania szczegółów przyzna, że nie są oni ani dobrymi, ani złymi bohaterami. Grają antybohaterów.

Ming-Na bardzo chwaliła też Temuerę, choć jak mówi, prywatnie dość mocno się różnią. Ona jest bardziej nastawiona na rzeczy związane z byciem nerdem, to wszystko ją mocniej rusza. Wygląda to tak, że gdy się pojawią na planie, Morrison spokojnie czeka, Wen zaś jest bardzo podekscytowana dekoracjami i różnymi przedmiotami, przygląda się, próbuje je dotykać. Morrison jest bardzo spokojny, ale jak trzeba, to potrafi rozerwać publiczność, gra na gitarze, śpiewa. Wen lubi przebywać między ludźmi, ale trudniej przychodzą jej takie występy.



W 347 numerze magazynu „SFX” również pojawił się artykuł o serialu, a w nim kilka ciekawostek. Znalazło się tam nowe zdjęcie. Według zapowiedzi Ming-Na Wen serial ma pokazać nam więcej z życia łowców nagród. Aktorka powtarza też, to co mówiła o więzi między głównymi bohaterami, dodając kilka szczegółów. Dla Fennec bardzo ważne jest to, że Boba ją uratował. Oni się szanują wzajemnie, a ona widzi partnerstwo jako bardzo dobry krok. Ktoś będzie pilnował jej pleców. Owszem wiąże się to z pewnym dodatkowym bagażem, który trzeba dźwigać, ale nagroda jest większa. Oboje zaś rozumieją swoje wrażliwe strony.

Morrison natomiast odniósł się do tajemniczości Boby Fetta. Wcześniej niewiele o nim wiedzieliśmy i to budowało jego legendę i mistykę. Twórcy doskonale o tym wiedzą i nie raz o tym dyskutowali. Temuera jest jednak przekonany, że całość jest w bardzo dobrych rękach Dave’a Filoniego, który umie połączyć odpowiednie fakty, niektóre nawet bardzo stare, przy tym zachować autentyczność. Dla aktora był Dave był bardzo ważnym przewodnikiem, bo Morrison nie należy do osób, które przeczytałby każdy komiks czy książkę o łowcach nagród.

Jest też dużo pytań w związku z tym, że akcja serialu dzieje się jakieś pięć lat po „Powrocie Jedi” i przygodzie z Sarlaciem. Jak Boba przetrwał, jak Cobb Vanth zdobędzie zbroje? Morrison zapowiada, że zobaczymy całkiem sporo odpowiedzi, niektóre mają być „kolorowe” i długo oczekiwane. Inne krótkie i w punkt. Podobno mają wypełnić wiele luk.

W artykule pojawia się informacja, że Disney przechrzcił nazwę statku Boby Fetta z „Niewolnika I” na „Firespray”. Wcześniej pojawiały się takie sugestie, przede wszystkim by nie używać oryginalnej nazwy. Teraz widać Disney poszedł krok dalej. Wcześniej pisaliśmy o tym tutaj. Zobaczymy, czy nowa nazwa zostanie wspomniana w serialu, czy jedynie zmiana będzie się dziać w innych mediach.



Z ciekawostek fani wychwycili, że w jednym spotów reklamowych widzimy hangar w pałacu Jabby. I jest on taki sam jak w „Battlefroncie”. Czy celowo skorzystano z map przygotowanych dla gry? Niekoniecznie, tam bazowano na szkicach Ralpha McQuarriego, więc może i tu inspiracja była identyczna.

Na koniec szalona teoria. W serialu wróci Sprośny Okruch. Podobno jego wpis w oficjalnym databanku został przeredagowany i zniknęła wzmianka o jego śmierci. Wcześniej to samo spotkało Biba Fortunę.

Do premiery „The Book of Boba Fett” można odliczać już dni. Pojawi się 29 grudnia na Disney+.
KOMENTARZE (21)

„Ahsoka”: Ivanna Sakhno dołącza do obsady

2021-11-30 00:08:21 Deadline



Nieco ponad tydzień temu świat obiegła wieść, że w rolę Sabine Wren w „Ahsoce” wcieli się Natasha Liu Bordizzo. Teraz z kolei poznaliśmy kolejną aktorkę, która wystąpi w nadchodzącej produkcji Filoniego i Favreau: będzie to, jak donosi Deadline, Ivanna Sakhno.

Kim jest? Ivanna pochodzi z Ukrainy i na początku jej kariera rozwijała się właśnie tam, gdzie grała głównie w filmach telewizyjnych. W wieku 13 lat przeprowadziła się do Kanady, a w 2013 roku do Stanów, gdyż chciała zrobić karierę w Hollywood. I udało się jej: w 2018 roku zagrała w „Pacific Rim: Rebelii” (gdzie wcieliła się w Viktoriyę Malikovą) i „Szpiegu, który mnie rzucił” (Nadedja). Aktorka podzieliła się już wieścią o nadchodzącej roli na swoim Instagramie.

Zatem skoro o roli mowa - kogo zagra? Niektórzy fani zaczęli spekulować, że chodzi o Barrissę (o której pojawiła się już plotka, choć może bardziej na zasadzie myślenia życzeniowego), ale tu muszą się zawieść, bo Deadline twierdzi, że jest to zupełnie nowa postać. I na razie wiemy tylko tyle, ani Lucasfilm, ani agent Ivanny nie chcieli dodać nic więcej. Zresztą sama Sakhno nie napisała nic w wyżej wymienionym poście, otagowała jedynie Dave'a i Jona. Pozostają nam zatem spekulacje.

„Ahsoka” ma podobno zadebiutować pod koniec przyszłego roku na Disney+.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (19)

Nowe wieści i zdjęcia z „The Book of Boba Fett”

2021-11-25 17:45:17

Powoli rusza promocja „The Book of Boba Fett” wraz z nowym wydaniem magazynu „Empire”, który trafił do szerokiej dystrybucji. Wraz z nim dostaliśmy kilka zdjęć oraz nowych informacji na temat serialu. Fett pojawił się na okładce magazynu, ale również w środku znajdziemy kilka zdjęć i artykułów. Część zdjęć poniżej pochodzi właśnie z tego numeru.



Zdaniem Jona Favreau wraz ze śmiercią Jabby na Tatooine pojawiła się pustka. Bib Fortuna nie miał zaś umiejętności Jabby do zarządzania by ją wypełnić. To także okazja, by zaistnieć w przestępczym świecie. Boba Fett jest doświadczonym łowcą nagród, ale nie ma doświadczenia w rządzeniu syndykatem przestępczym. On jest ekspertem w tym, co robił, teraz jednak próbuje zmienić swoją pozycję. Twórca serialu zdradza, że zobaczymy Mos Espę na Tatooine, którą ostatni raz widzieliśmy w prequelach, choć jak w każdym dużym mieście, tak i tu są różne dzielnice. Robert Rodriguez dodaje, że zobaczymy prawdziwą naturę Boby, w tym jego tryb „barbarzyńcy”.



Kathlen Kennedy także zdradziła kilka kulis filmu / serialu. Przede wszystkim potwierdzono, że George Lucas chciał by Boba Fett pojawił się w serialu „Underworld”. Dodała także, że w przypadku filmu Josha Tranka nie zabrnęli za daleko w rozwój tej historii zanim został skasowany. Ponadto twierdzi, że James Mangold nie był zaangażowany w film o Bobie.



Z innych ciekawostek, Fennec miała zginąć w „The Mandalorian” w odcinku The Gunslinger, ale ujrzano jej potencjał i zdecydowano, że zostanie ona uratowana przez Bobę Fetta. „The Book of Boba Fett” jest inspirowany filmami gangsterskimi z czasów prohibicji.



Ujawniono także reżyserów serialu. Są nimi Robert Rodriguez (kilka odcinków), Dave Filoni, Bryce Dallas Howard oraz nowe nabytki - Steph Green i Kevin Tanchareon. Jon Favreau podobno ma być jedynie producentem.

Warto zauważyć, że Disney i Lucasfilm zaczynają wrzucać też inne grafiki z serialu, choćby na konto twitterowe.

„The Book of Boba Fett” będzie mieć premierę na Disney+ już 29 grudnia.
KOMENTARZE (6)

Pedro Pascal i jego zaangażowanie w trzeci sezon „The Mandalorian”

2021-11-19 16:37:21

Zaczynamy od ciekawostki. Marc Bernardin był gościem w podcaście Kevina Smitha „Fatman Beyond”. Wspomniał on, że chciał w swoim filmie zatrudnić Rosario Dawson, ale ta odmówiła z powodu konfliktu w harmonogramach. Od grudnia pracuje nad serialem gwiezdno-wojennym. Są dwie opcje, albo będzie przygotowywać się do „Ahsoki” (najnowsze informacje sugerują, że zdjęcia rozpoczną się w marcu), albo Dawson ponownie pojawi się w „The Mandalorian”, do którego zdjęcia trwają. Sam podcast możecie obejrzeć tutaj.

Za to z wielką chęcią do serialu wrócił by Bill Burr, czyli Migs Mayfeld. Ma zresztą taką nadzieję. Był bardzo zadowolony ze swojej roli, jaką napisali mu Jon Favreau i Rick Famayiwa. I niestety nie może powiedzieć nic więcej, poza tym, że chciałby być w tym serialu. Pełny wywiad można przeczytać na Screen Rant.

Tymczasem BespinBulletin wrzucił zdjęcia z planu trzeciego sezonu „The Mandalorian”. Wygląda jakby był na nich Din Djarin, ale tym razem nie gra go już Pedro Pascal.



Tymczasem okazuje się, że Pedro pojawia się co jakiś czas w Skywalker Sound. Czyżby nagrywał głos do trzeciego sezonu? A może do czegoś jeszcze innego? Na razie potwierdzeń nie ma.



Na koniec jeszcze o „wymianie czułości”. Giancarlo Esposito na konwencie Fan EXPO w Denver stwierdził, że spośród wszystkich współaktorów na planie „The Mandalorian” najlepiej wspomina niezwiązaną już z serialem Ginę Carano. Ta nie pozostała mu dłużna i chwali Giancarlo na twitterze.



Trzeci sezon “The Mandalorian” prawdopodobnie zobaczymy w grudniu 2022.
KOMENTARZE (3)

Ming-Na Wen o promocji „The Book of Boba Fett”

2021-11-18 16:16:25

Zaczynamy od Ming-Na Wen. Aktorka zdradziła, że w tym tygodniu zaczyna brać udział w promocji serialu „The Book of Boba Fett”. Szczegółów nie ma. Można spekulować, iż potrzebują jej do kilku rzeczy, być może wywiadów, dodatkowych zdjęć czy filmików produkcyjnych oraz ewentualnie na jakimś z paneli na Destination D23, które odbywa się w ten weekend. Choć tym razem źródła są sceptyczne i po ostatnim Disney+ Day mówią wprost, by nie oczekiwać nowych zapowiedzi, czy zwiastunów, raczej powtórki tego, co już wiemy.



Wraz z premierą zwiastuna mogą zdradzać się inni członkowie obsady. Jennifer Beals znana z „Flashdance” przyznała, że gra jedną z twi’lekanek. Niestety nie zdradziła nic więcej o swojej roli.





Ponieważ serial wciąż pozostaje wielką niewiadomą, w sieci można natrafić na spekulacje, zwłaszcza dotyczące potencjalnej niespodzianki. „The Mandalorian” utrzymywał w tajemnicy Grogu i Luke’a Skywalkera, czego więc możemy się spodziewać po „The Book of Boba Fett”? Niektórzy sugerują, że historia zacznie się jak w zwiastunach i będzie dotyczyć półświatka, dopiero potem się rozwinie w innym kierunku (znów mowa o sezonie 2.5). Zaś na drodze Fetta staną może Luke Skywalker, może Han Solo lub Chewbacca. Fani najnowszych komiksów zauważają, że Qi’ra była aktywna w tym okresie, a Karmazynowy Świt idealnie pasuje do przestępczych klimatów. Zobaczymy, co nam zaserwuje Robert Rodriguez, Dave Filoni i Jon Favreau.

Natomiast jeśli chodzi o bohaterów, to Bespin Bulletin wraca do starych plotek i sugeruje, że możemy tam zobaczyć Dina, a właściwie to nawet w zwiastunie słyszymy Pedro Pascala. Oczywiście nie jest to potwierdzone, ale głos brzmi bardzo znajomo. Co więcej w scenie poniżej można zobaczyć prawdopodobnego przeciwnika Boby o którym pisaliśmy tutaj.



Tu warto przypomnieć listę innych potencjalnych powrotów: Cobb Vanth, Peli Motto, no i łowcy nagród - Bossk, Dengar, Zuckuss, IG 88 oraz Cad Bane. Zobaczymy ile z tych plotek okaże się prawdą.

Na koniec jeszcze jeden tweet od Jordana Maisona. Twierdzi on, że serial będzie liczyć 9 odcinków, czyli więcej niż dotychczas się spodziewaliśmy. Każdy z odcinków ma mieć mniej więcej po 35 minut. Informacja nie jest w żaden sposób potwierdzona.

Premiera serialu na Disney+ już 29 grudnia.
KOMENTARZE (9)

Hayden Christensen w serialu „Ahsoka”

2021-10-29 16:36:14



Jeśli wierzyć plotkom, to zdjęcia do „Ahsoki” rozpoczną się gdzieś w okolicach lutego – marca, zaraz po zakończeniu zdjęć do trzeciego sezonu „The Mandalorian”. W związku z tym pojawiają się nowe informacje o obsadzie serialu. Dotychczas oficjalnie została potwierdzona jedynie Rosario Dawson, która wcieli się w rolę tytułową.

Teraz pojawiły się ciekawe doniesienia Hollywood Reporter. Według nich do ekipy Ahsoki dołączy Hayden Christensen, który wcieli się w rolę Anakina Skywalkera/Vadera. Rosario Dawson podała dalej tę informację na mediach społecznościowych, ale następnie ją usunęła. Na razie nie jest wiadome, czy w jaki sposób zobaczymy Haydena w filmie, prawdopodobnie będą to jakieś retrospekcje albo duch Mocy.



Nie jest to jedyna plotka związana z serialem. The Iluminerdi donosi, że w serialu pojawi się jeszcze jedna postać. Tym razem nowa. Nazwa kodowa to Riz. Ma to być młody, samotny wilk, ale dobrze orientujący się w świecie jak na swój wiek. Ma też mieć umiejętność radzenia sobie z wszystkim. Będzie pojawiać się w serialu regularnie.

Jeśli wierzyć plotkom to w serialu możemy spodziewać się także Meny Massouda jako Ezry, Larsa Mikkelsena jako Wielkiego Admirała Thrawna. Trwa też casting do ról Sabine i Hery. Kilkukrotnie pojawiały się też plotki o potencjalnym powrocie Rexa (Temuera Morrison) przy okazji różnych seriali.

Cały czas znajdujemy się w obszarze spekulacji, że będzie to aktorski sequel „Rebeliantów”. Teraz pojawiły się jeszcze inne sugestie, wg których będzie to początek jeszcze jednej przygody. I nie chodzi o „Rangers of the New Republic” i wprowadzenie Hery, a o projekt znajdujący się dopiero w planach – serial o akademii Luke’a Skywalkera. Takie rozwiązanie sugeruje Inside the Magic. Z tym łączy się ta spoilerowa plotka. Zobaczymy jednak, gdzie nas zabiorą Dave Filoni i Jon Favreau.

Serial „Ahsoka” pojawi się na Disney+, gdzieś w 2023. Na razie pozostaje mieć nadzieję, że na Destination D23 (19-21 listopada) Lucasfilm zdradzi nam jakieś szczegóły tej i innych produkcji.
KOMENTARZE (7)

Co tam z „Rangers of the New Republic”?

2021-10-13 17:51:44



W maju informowaliśmy, że serial „Rangers of the New Republic” został wstrzymany, głównie w związku burzliwym rozstaniem się Lucasfilmu i Giny Carano. Jakiś czas temu pojawiła się plotka, że serial jest nadal w produkcji.

Źródłem plotki jest artykuł Hollywood Reporter, który wspomniał o 11 produkcjach telewizyjnych związanych z „Gwiezdnymi Wojnami”, które Lucasfilm ma w planach. Niektórzy wzięli to za dobrą monetę i zaczęli spekulować o kolejnych produkcjach. A że Hollywood Reporter wspomniał przy okazji o „Rangersach” to znaczy, że są oni dalej w produkcji. Tu warto zaznaczyć, że „Hollywood Reporter” podał liczbę 11 produkcji, która jest tożsama z zapowiedziami z grudnia zeszłego roku. Zapewne o to im chodziło.

Co w takim razie z „Rangersami”? Wygląda na to, że poprzedni status pozostaje bez zmian. Po odejściu Giny serial będzie przerobiony tak by nie koncentrował się na Carze Dune. Na to potrzeba czasu. Jednak na razie ekipa Jona Favreau i Dave’a Filoniego ma pełne ręce roboty z trzecim sezonem „The Mandalorian” i „Ahsoką”, do której zdjęcia ruszą na początku przyszłego roku (wg plotek). Potem możliwe, że wrócą do czwartego sezonu „The Mandalorian”, ew. drugiego „The Book of Boba Fett” i dopiero gdzieś tam jest szansa na powrót do „Rangersów”.

Lucy Lawless jako wojownicza księżniczka Xena


Nie jest to jedyny temat powiązany z Carą. Otóż w lutym informowaliśmy o fanach, którzy chcieli obsadzić w roli Cary Dune aktorkę Lucy Lawless, znaną bardziej szerokiej publiczności jako wojownicza księżniczka Xena. Jest nawet petycja w tej sprawie, ale teraz wypowiedziała się o tym sama aktorka. I to niezbyt pochlebnie, mówiąc, że petycja mogła jej zrobić niedźwiedzią przysługę i pozbawić szansy na rolę w „Gwiezdnych Wojnach”. Podobno aktorka rozmawiała z Lucasfilmem o czymś, co nie było oczywiście „The Mandalorian”, ale kwestia Giny jest dość mocno dzieląca i polityczna. Przez co, wspieranie w tej sprawie Lucy, wciągnęło ją w tę politykę. A Lucasfilm teraz jest bardziej ostrożny, zresztą sama aktorka woli koncentrować się na aktorstwie a nie politycznych zagrywkach. Tym samym Lawless ucina dyskusję o przejęciu roli Cary Dune.

Warto dodać, że Lucy podłożyła głos aeosiańskiej królowej w „Ruchu Oporu” w odcinkach The New World i No Place Safe.

Na konkretne informacje, kiedy zobaczymy „Rangers of the New Republic” i o kim będzie ten serial, musimy jeszcze poczekać.
KOMENTARZE (5)

Wracają do „The Mandalorian”?

2021-09-23 16:36:26



Zdjęcia do trzeciego sezonu „The Mandalorian” niebawem się rozpoczną. Oczywiście wiele oficjalnie nie wiemy, ale niektórzy aktorzy już przebierają rękami i nogami, by coś nam zdradzić.

Katee Sackhoff czyli Bo-Katan Kryze w rozmowie z /film powiedziała, że drugi sezon kończy się tak, iż mają wiele możliwości, ale są też pewne niedokończone sprawy do załatwienia. Na resztę musi niestety poczekać, wszystko leży w gestii Jona Favreau i Dave’a Filoniego.

Sackhoff przyznała, że bardzo dużo rozmawiała z Filonim o przeszłości Bo-Katan i tym, co ją kształtowało. Aktorka wie całkiem sporo o swojej postaci. Katee wspomniała też, że bardzo ceni sobie Rosario Dawson i chętnie chciałaby z nią pracować na planie. Czy możliwe spotkanie Ahoski i Bo-Katan to już chyba bardziej temat serialu „Ahsoka”.

Giancarlo Esposito został zapytany o to, czy wróci w serialu. Nie dał jasnej odpowiedzi, mówiąc, że nie wie, ale nie wyobraża sobie, by moff Gideon, który był tak dobrze przyjęty, że nawet za tę rolę dano mu nominację do Emmy, nie wrócił. Zresztą jak na kogoś, kto nie wie, czy wróci, Giancarlo jest bardzo mocno zorientowany w temacie, kiedy ruszą zdjęcia.



Na koniec mała aktualizacja. Nie było żadnych dodatkowych nagród Emmy, pomijając te, które wylistowaliśmy.

Zdjęcia do trzeciego sezonu ruszą już niebawem, o ile już się nie zaczęły. Premiera prawdopodobnie dopiero w grudniu 2022.
KOMENTARZE (13)

„The Book of Boba Fett” przewyższy oczekiwania

2021-08-31 19:10:40



Jeden z reżyserów serialu „The Book of Boba Fett”, Robert Rodriguez udzielił krótkiego wywiadu serwisowi Collider. Nie zabrakło pytań wprost o serial. Słynny filmowiec odpowiedział:
Nie mogę mówić na ten temat obecnie nic, ale premiera będzie w grudniu. Poczekajcie na nią. Rozwali wam mózg. Tyle mogę powiedzieć. Mogę mówić, co chcę, bo wiem, że to przewyższy oczekiwania. Dostarczy ich więcej. Ludzie będą bardzo rozentuzjazmowani kiedy to zobaczą.

Rodriguez wypowiedział się także o użyciu Volume (StageCraft). Jego zdaniem to bardzo dobre rozwiązanie, idealnie wpasowujące się w potrzeby produkcji takich jak „The Mandalorian”, czy „The Book of Boba Fett”. Bardzo chwalił Jona Favreau za tę technologię. Natomiast w przypadku niektórych filmów jak choćby „Będziemy bohaterami”, zielony ekran sprawuje się lepiej. Głównie dlatego, że efekty i tła nie są tak powtarzalne oraz, że praca nad filmem trwa dłużej i wprowadza się więcej zmian. Rozwój też jest inny, tu trzeba czasem postprodukcję wykonać w trakcie preprodukcji. Zwłaszcza, gdy mowa o ujęciach z efektami. Sprawdziło się to na planie serialu, ale Rodruguez mówi, że różne podejścia mają inne zalety i dobrze jest móc wybierać technologię.

Natomiast ciekawą informację podał serwis LRM Online. Czasem ciężko im wierzyć, w przypadku Obi-Wana Kenobiego i jego zakończenia zdjęć, trochę się pośpieszyli. Jak jest tym razem? Nie wiemy, ale na wszelki wypadek warto odnotować ich informację. Twierdzą, że w serialu „The Book of Boba Fett” pojawi się Cad Bane. Szczegóły nie są znane. Zobaczymy, czy to przeciek, czy może zwykła spekulacja.

Do premiery na Disney+ zostały już niecałe cztery miesiące. Nam pozostaje czekać na jakiś zwiastun czy zajawkę.
KOMENTARZE (17)

24 nominacje do nagród Emmy

2021-07-14 17:05:55

Wczoraj ogłoszono nominację do nagród Emmy. „The Mandalorian” został nominowany aż 24 razy w następujących kategoriach:
  1. Najlepszy serial
  2. Najlepszy drugoplanowy aktor: Giancarlo Esponito
  3. Najlepszy aktor gościnny w serialu: Timothy Olyphant
  4. Najlepszy aktor gościnny w serialu: Carl Weathers
  5. Najlepsza reżyseria serialu: Jon Favreau, za odcinek 9
  6. Najlepszy scenariusz w serialu: Dave Filoni, odcinek 13
  7. Najlepszy scenariusz w serialu: Jon Favreau, odcinek 16
  8. Najlepsza scenografia: Doug Chiang, Andrew L. Jones, David Lazan, Amanda Serino, odcinek 13
  9. Najlepszy casting: Sara Halley Finn
  10. Najlepsze zdjęcia: Matthew Jensen, odcinek 15
  11. Najlepsze zdjęcia: Baz Idoine, odcinek 13
  12. Najlepsze kostiumy: Shawna Trpcic, Julie Robar, Sara Fox, odcinek 13
  13. Najlepszy montaż: Dylan Firshen, Erik Jessen, odcinek 11
  14. Najlepszy montaż: Andrew S. Eisen, odcinek 13
  15. Najlepszy montaż: Jeff Seibenick, odcinek 14
  16. Najlepszy montaż: Adam Gerstel, odcinek 15
  17. Najlepsze fryzury: Maria Sandoval, Ashleigh Childers, Wendy Southard, odcinek 16
  18. Najlepsza charakteryzacja prostetyczna: Odcinek 13
  19. Najlepsza muzyka: Ludwig Göransson, odcinek 16
  20. Najlepszy montaż dźwięków: Mattew Wood, David Acord i inni, odcinek 13
  21. Najlepsze miksowanie dźwięków: odcinek 13
  22. Najlepsze efekty specjalne: John Knoll Hal Hickel i inni
  23. Najlepsza koordynacja kaskaderów: Ryan Watson
  24. Najlepsza występ kaskaderów: Lateef Crowder, odcinek 16

73 rozdanie nagród będzie miało miejsce 19 września.



To jednak nie koniec niespodzianek. Na Disney+ zobaczymy jeszcze jeden odcinek „Disney Gallery: Star Wars: The Mandalorian”. Zostanie on udostępniony 25 sierpnia. “Making of the Season 2 Finale” będzie koncentrował się na finale i pojawieniu się Luke’a Skywalkera. To coś, co Disney starał się utrzymać w sekrecie, teraz pochylą się dokładnie nad tym jednym wydarzeniem.
KOMENTARZE (3)

Leslie Headland pod wielkim wrażeniem „Mrocznego widma”

2021-07-09 19:11:37

Leslie Headland, która odpowiada za nadzór serialu „The Acolyte” udzieliła niedawno wywiadu The Warp, gdzie odniosła się tak do „Gwiezdnych Wojen” jak i do swojego serialu. W wielu miejscach powtarza mniej więcej to samo, co mówiła dla AV Club, ale niektóre kwestie prostuje i rozszerza.



Leslie Headland i „Mroczne widmo”


Jedną z nich jest „Mroczne widmo”, które ma szczególne miejsce w życiu Leslie. Jeden z powodów jest taki, że było to wielkie wydarzenie kulturowe w bardzo istotnym momencie dojrzewania autorki. Odkrywała ona wówczas swoją seksualność i siebie samą, a film zrobił na niej fenomenalne wrażenie. Właśnie tym, że był tak inny od tego, co znała wcześniej z „Gwiezdnych Wojen”. Rozumie, że część fanów oryginalnej trylogii była nim zawiedziona, ale jej świat Jedi i to tego jak się zachowywali, bardzo się podobał. Co więcej zadawała sobie dużo pytań na ten temat, jak Jedi doszli do tego momentu. Jak reagowali na Dartha Maula. To wszystko skłaniało ją do rozmyślań, zobaczymy ile z tego pozostanie w serialu.

W wywiadzie nie zabrakło pytań o reprezentację LGBT, Headland po raz kolejny zrobiła unik, mówiąc, że nie są to pytania do niej, a do osób zarządzających studiem. Oni decydują co chcą. Później Leslie wspominała, że w pewien sposób osoby twórcze, mimo iż mają wolność kreatywną, niekoniecznie mogą zrobić wszystko, co chcą. Odpowiadają przed szefami studia, a dla nich liczy się ilość abonamentów czy ostatecznie pieniądz.

Co ze scenarzystami, którzy nie są fanami?


Nawiązała także do kwestii scenarzystów, o której mówiła w poprzednim wywiadzie. Tam wspomniała, że nie wszyscy z nich znają się dobrze na „Gwiezdnych Wojnach”, tu raczej opisała to inaczej. Bardziej chodziło o reprezentację, ale nie etniczną czy seksualną, ale w kwestii podejścia do „Gwiezdnych Wojen”. Każdy z jej scenarzystów zna te filmy i je lubi, ale nie każdy z nich zgłębiał uniwersum. Nie wszyscy więc kojarzą Dave’a Filoniego i jego produkcje (jak „The Clone Wars”), a już tym bardziej nie wszyscy grali w gry, czy RPGi jak „Edge of Empire” (czym może się poszczyć Headland, która jak twierdzi ma encyklopedyczną znajomość „Gwiezdnych Wojen”).

Chwaliła też twórczość Jona Favreau, czyli „The Mandalorian”, który jednocześnie jej zdaniem świetnie buduje na nowo markę, nawiązuje do oryginalnych filmów Lucasa, ale przy tym są tam elementy, w postaci nawiązań do „Wojen klonów”, które zauważą tylko bardziej oddani fani.

Jeśli wierzyć plotkom, to zdjęcia do serialu rozpoczną się w przyszłym roku.
KOMENTARZE (25)

Temuera Morrison o „The Book of Boba Fett”

2021-07-08 18:05:03

Temuera Morrison, czyli gwiazda serialu „The Book of Boba Fett” rozmawiał niedawno z Daily Express. Przy okazji zdradził kilka ciekawych faktów na temat serialu.



Przede wszystkim chwalił wspaniałych reżyserów i wymienił ich. Są to Robert Rodriguez, Bryce Dallas Howard, Dave Filoni oraz Jon Favreau. Podobała mu się formuła, którą wymyślił Jon. Favreau w odczuciu Morrisona ma spore doświadczenie, które zdobywał także tworząc uniwersum Marvela. No i aktor podkreśla, że całość jest trzymana pod kluczem i że jest to nowy świat.

Mówiąc o Bobie, Morrison wspomniał, że zobaczymy, gdzie ten bohater był, co powinno ucieszyć fanów. Już wcześniej słyszeliśmy plotki o tym, że możemy zobaczyć jak Boba wychodził z Sarlacca. Jednocześnie może będzie jakieś nawiązanie do serii komiksowej o wojnie łowców nagród? W każdym razie o ukazaniu przeszłości łowcy nagród w tym serialu aktor już nas informował jakiś czas temu.

Aktor odniósł się też do drugiego sezonu „The Book of Boba Fett”. Jego zdaniem na razie nic nie jest przesądzone, jest miejsce na rozwój, ale póki co, twórcy przede wszystkim testują pewne rzeczy. Zobaczymy jak będzie wyglądał odzew i odbiór, to one pewnie zadecydują o drugim sezonie.

Temuera podkreśla, że serial jest o dwójce bohaterów. Zabójczyni Fennec Shand (Ming-Na Wen) odgrywa w nim kluczową rolę, to duet.

Tymczasem Brendan Wayne, wnuk Johna Wayne’a i kaskader w „The Mandalorian” oraz „The Book of Boba Fett” porównał ostatnio w Star Wars Sessions oba seriale. Jego zdaniem serial o Bobie będzie bardziej szorstki. Zaś Rodriguez jako reżyser wyznaje zasadę, że ma to być „zabójca”, a nie „zapychacz”.

„The Book of Boba Fett” pojawi się na Disney+ już w grudniu.
KOMENTARZE (2)

StageCraft 2.0 i inne efekty drugiego sezonu „The Mandalorian”

2021-06-19 09:20:05

Indiewire wraca do tematu efektów „The Mandalorian”. Znalazło się tam kilka nowych ciekawostek o produkcji serialu.

StageCraft 2.0


StageCraft to technologia, która zmieniła zasady gry w pierwszym sezonie „The Mandalorian”. W przypadku drugiego ILM wprowadziło szereg innowacji, nie tylko w technologii, ale też jej wykorzystaniu, i tak oto powstał StageCraft 2.0, w którego skład wchodzą cyfrowe ściany LEDowe w Manhattan Beach Studios oraz własne narzędzie do renderowania zwane Helios.



Richard Bluff z ILM twierdzi, że Helios nie tylko pozwolił im na renderowanie tła w dużej rozdzielczości, ale dał im też pewną swobodę. Wykorzystywali go nie tylko do generowania obrazów na ścianach, ale także już na etapie postprodukcji.

Druga spora różnica to kwestia tego, co znalazło się przed LEDowymi ścianami Volume. W drugim sezonie budowano tu normalną dekorację. Dobry przykład to planeta Corvus, gdzie Mando (Pedro Pascal) szukał Ahsoki (Rosario Dawson), by oddać jej Grogu. StageCraft dostarcza tła, ale to co jest najbliższe przy aktorach zostało odtworzone.

W tym konkretnym wypadku Dave Filoni chciał, by planeta Corvus była raczej słabo oświetlona. Więc trzeba było zarówno to minimalne oświetlenie uzyskać na planie, jak i na tym, co było generowane jako tło. Tutaj wykorzystano też StageCraft do śledzenia ruchów kamery i adaptowania oświetlenia.

Budowanie stworów


Joe Bauer z kolei odpowiadał za stworzenia w drugim sezonie. Bauer został wielokrotnie nagrodzony za swoje osiągnięcia w „Grze o tron”, teraz został zrekrutowany by pomóc ILM. Odpowiadał między innymi za banthy czy smoka Krayt. Model banthy właściwie zbudowano po raz pierwszy. W „Nowej nadziei” wykorzystano przebranego słonia, zaś w „Wersji specjalnej” „Powrotu Jedi” czy prequelach pojawiły się komputerowe banthy. Model banthy był punktem wyjścia do określenia wielkości krayta. Więcej o tworzeniu smoka pisaliśmy tutaj. Natomiast nawet w tym przypadku wykorzystano przestrzeń przed ścianami LEDowymi, tworząc zrąb scenografii.

Inny stwór to oczywiście pająki Krykna. Tu podobnie jak w przypadku smoka, wykorzystano elementy stworzone na potrzeby klasycznej trylogii. Ralph McQuarrie zaprojektował podobne pająki dla „Imperium kontratakuje”. Stąd drużyna Jona Favreau poszła o krok dalej, tamten pająk stał się matką, zaś dołożono jeszcze masę mniejszych pająków. Wyzwaniem było zanimowanie wszystkich odnóży, by poruszały się we właściwym czasie. Do tego dochodzi światło i śnieg. Bauer wspomina, iż Favreau zasugerował im, by oświetlić matkę w stylu horrorów z lat 30. w reżyserii Jamesa Whale’a. To miało dodać dramaturgii tej scenie.

Trzeci sezon zobaczymy dopiero w drugiej połowie 2022.
KOMENTARZE (1)

Co z trzecim sezonem „The Mandalorian”?

2021-06-03 11:59:45

Trzeci sezon „The Mandalorian” wg pierwszyc zapowiedzi mieliśmy zobaczyć w grudniu tego roku, później zaczęto mówić, że pojawi się po emisji „The Book of Boba Fett”. Zresztą właśnie po tym serialu miały ruszyć zdjęcia do trzeciego sezonu. Spodziewano się więc, że kamera wróci na plan w kwietniu. Tymczasem mamy już czerwiec i żadnych informacji o zdjęciach do „The Mandalorian”.

„The Madalorian” sezon 3 co i kiedy?

Czy to oznacza, że projekt jest zagrożony? Nic na to nie wskazuje. Wręcz przeciwnie, finał drugiego sezonu „The Madalorian” postawił wysoko poprzeczkę i póki co jest to największy sukces Disney+. Zatem, czy projekt może być opóźniony? Tu odpowiedź jest prawdopodobnie niestety twierdząca. Niektóre źródła sugerują wręcz, że zdjęcia mogą rozpocząć się dopiero w sierpniu. To oczywiście są tylko i wyłącznie spekulacje (za którymi stoi choćby Dork Side of the Force i ich analiza.

Tu kolejne pytanie, które się nasuwa, kiedy zobaczymy trzeci sezon. Wspomniany serwis sugeruje kwiecień 2022, zakładając, że jednak zdjęcia ruszą niebawem. Jeśli jednak zaczną się w sierpniu lub we wrześniu (bo i taką informację można znaleźć), to możliwe, że będziemy musieli poczekać na premierę aż do grudnia 2022. Prawdopodobnie wpłynie to także na opóźnienie „Ahsoki”. W tym przypadku jednak nie była podana data premiery.

Co jest przyczyną opóźnień? Prawdopodobnie jest ich kilka, od COVID-19 zaczynając, który wydłuża proces filmowania. Z pewnością zdjęcia do „The Book of Boba Fett” trwały także dłużej niż przypuszczano. Tu jeszcze dochodzi kontrakt Pedro Pascala o którym pisaliśmy tutaj. Pedro chwilowo jest zaangażowany w inny projekt, prace na planie „The Last of Us” miały ruszyć w czerwcu. I choć łatwo zastąpić go dublerem, a później dograć kwestie dialogowe, to jednak mimo wszystko jest on czasem ekipie potrzebny. Dzięki temu Dave Filoni i Jon Favreau mają więcej czasu by dopracować scenariusz.

„The Madalorian” na Blu-ray w Meksyku

Pytaniem otwartym pozostaje kiedy będzie szansa zobaczyć „The Mandalorian” poza Disney+ na przykład na blu-rayu czy płytach 4K. Disney specjalnie się nie śpieszy, ale rynek pustki nie lubi. W Ameryce łacińskiej można już znaleźć płyty BD z dwoma sezonami. Choćby w tym meksykańskim sklepie.



Zresztą na Amazonie można kupić też wersję DVD (wersja limitowana).



Ciekawe kiedy się normalnego wydania doczekamy.
KOMENTARZE (12)

„The Mandalorian” walczy o nominacje do nagród Emmy

2021-05-11 21:00:54

Jeśli ktoś myślał, że saga „Lucasfilm kontra Gina Carano” została skończona, to informujemy, że właśnie pojawił się nagły i niespodziewany zwrot akcji. Disney (i Lucasfilm) zgłaszały swoje kandydatury do nagród Emmy. Zgłoszono między innymi obsadę a tam znaleźli się: Pedro Pascal (główna rola), Temuera Morrison, Giancarlo Esponito oraz Gina Carano za role drugoplanowe, oraz za występy gościnne: Omid Abtahi, Richard Ayoade, Michael Biehn, Bill Burr, Rosario Dawson, Mark Hamill, Diana Lee Inosanto, Simon Kassianides, John Leguizamo, Timothy Olyphant, Misty Rosas, Katee Sackhoff, Horatio Sanz, Amy Sedaris, Mercedes Varnado, Carl Wheaters, Titus Welliver oraz Ming-Na Wen. Folder reklamowo-informacyjny poniżej.



Jak widać właściwie zgłoszono większość wyróżniających się aktorów, więc w tym wypadku pominięcie Giny byłoby dość widoczne. W lutym Gina Carano została wyrzucona przez Lucasfilm z powodu jej budzącej pewne kontrowersje aktywności politycznej. Następnie Lucasfilm zaczął usuwać postać Cary Dune tam, gdzie było to możliwe. Wywołało to sprzeciw zwolenników Giny, którzy spamując choćby filmiki reklamowe domagali się przywrócenia aktorki. Teraz pojawiają się głosy, że Gina może jeszcze wrócić do „Gwiezdnych Wojen”. W końcu Disney (wraz z Marvelem) mieli już podobną historię z Jamesem Gunnem, reżyserem „Strażników Galaktyki”. W którym kierunku to pójdzie, zobaczymy. Disneyowi natomiast z pewnością nie zależy na utrzymywaniu fermentu wokół Giny, który za bardzo przysłania inne gwiezdno-wojenne projekty. W przypadku „Wielkiej Republiki” w sposób dosłowny (wspomniane komentarze). Stąd pewnie lobbing o nominację. Co więcej 10 maja na Disney+ (i National Geographic) pojawił się odcinek z serii „Running Wild With Bear Grylls”, w którym wystąpiła Gina Carano.

To nie jedyna akcja z walką o nominację. W inną, tym razem do nagród Virgin Media BAFTA TV włączył się Mark Hamill, który poprosił fanów o wsparcie sceny z pojawieniem się Luke’a, by odebrać Grogu. Miałaby ona zostać nominowana w kategorii scen, które trzeba zobaczyć.



Na koniec przejdźmy do trzeciego sezonu. Krótko, przy okazji 4 maja Dave Filoni w telewizji ABC wspomniał, że wraz z Jonem Favreau pracują nad trzecim sezonem oraz „The Book of Boba Fett”. Oraz że jest Moc z nimi. Co to znaczy? Zobaczymy.



Prace nad trzecim sezonem trwają. Na Disney+ pojawi się on na początku 2022.
KOMENTARZE (7)
Loading..