TWÓJ KOKPIT
0

Matt Smith :: Newsy

NEWSY (22) TEKSTY (0)

<< POPRZEDNIA    

Abrams koryguje kurs „Gwiezdnych Wojen”

2018-11-05 17:31:32

Na początek ważna informacja. John Williams ostatnio musiał odwołać między innymi koncert 26 października w londyńskim Royal Albert Hall, czy 3 i 4 listopada w Wiedniu i wylądował w szpitalu. Szczęśliwie w tym tygodniu wraca do Los Angeles. Maestro czuje się lepiej.

Pytaniem otwartym pozostaje to, jak wpłynie to na pracę Williamsa przy Epizodzie IX. Niektóre źródła sugerują, że może on nie zdążyć lub pominąć kwestie skomponowania muzyki specjalnie do zwiastuna, o czym pisaliśmy tutaj.

Bardzo ciekawy artykuł dotyczący przyszłości J.J. Abramsa pojawił się na Variety. Otóż Abrams prawdopodobnie podpisze mega-umowę i na parę lat zwiąże się z którymś hollywoodzkim studiem. Krążą plotki, że proponowano Abramsowi, by objął Lucasfilm, ale on nie chciał. Woli być producentem i reżyserem, a nie menadżerem studia filmowego. W każdym razie J.J. rozmawia z różnymi gigantami Hollywoodu. Jednym z nich jest Bob Iger, który bardzo chętnie przygarnąłby Abramsa pod swoje skrzydła. Zresztą obaj panowie mają bardzo dobrą relację. I tu jak donosi Variety, Abrams wykonuje dla Igera teraz bardzo ważną misję. Na „Gwiezdnych Wojnach” da się zarabiać, ale ostatnie dwa filmy sprawiły, że nie królują one w box-officie. „Ostatni Jedi” podzielił fanów, „Han Solo” nie zaskarbił sobie przychylności szerokiej publiczności. Abrams ma uczynić „Gwiezdne Wojny” znowu wielkimi i ma tu wolną rękę, co wiąże się właśnie ze zmianą kursu wytyczonego przez „Ostatniego Jedi”. To nie pierwsza informacja o tym, że Epizod IX będzie bliższy stylowi „Przebudzenia Mocy”, niż VIII Epizodu.



Poniekąd w bardzo specyficzny sposób, potwierdzenia tej korekty kursu ludzie doszukują się też u Johna Boyegi. Jeden z fanów na twitterze napisał Boyedze, że bardzo podobał mu się Finn w VII Epizodzie i ma nadzieję, że Abrams skieruje tę postać na właściwe tory. Boyega szybko polubił post. Zwykła uprzejmość, czy może coś więcej?



Patrząc na Twitter czy Instagram (w tym wypadku żony Oscara Isaaca), wiemy, że zdjęcia w Jordanii wciąż trwają. Adam Driver natomiast przyznał niedawno, że wraz z Abramsem chcą zrobić coś konkretnego z Kylo Renem. Nie zdradził jednak niczego więcej.

Richard E. Grant przyznał, że na castingu do Epizodu IX musiał odegrać scenę przesłuchania pochodzącą z jakiegoś filmu klasy B z lat 40. poprzedniego stulecia. Prawdopodobnie w ogóle nie ma nic wspólnego z jego rolą w filmie. Przypominamy, że odtwórcy Rey i Finna mierzyli się z fragmentem wyjętym z „Igrzysk śmierci”.

Na koniec szalona plotka. Otóż pojawiła się informacja, że Matt Smith zagra młodego Palpatine’a. Jeszcze są kolejne o nowych superbroniach i pojedynkach duchów Mocy, cóż wchodzenie w szczegóły lepiej sobie odpuścić i poczekać na przecieki.
KOMENTARZE (105)

Matt Smith w Epizodzie IX

2018-08-28 20:29:07

Jak donosi Variety, do obsady Epizodu IX dołączył Matt Smith, aktor znany z serial „Doctor Who”, „The Crown” oraz filmów np. „Duma i uprzedzenie i zombie” (wyprodukowany między innymi przez Natalie Portman i Allison Shearmur) oraz „Terminator: Genisys” (z Emilią Clarke). Aktor podobno ma zagrać ważną rolę, ale na razie nie wiadomo kogo.


Matt Smith

Aktorzy na planie

Tymczasem w tym tygodniu na planie pojawiła się już Keri Russell. Zdążyła już nakręcić sceny i wrócić z Londynu do Stanów (pytanie tylko, czy to już wszystkie sceny z jej udziałem? To raczej wątpliwe). Do Wielkiej Brytanii udał się także Greg Grunberg (Snap Wexley). Ale to nie jest nic zaskakującego. O jego powrocie pisaliśmy wcześniej.

Fani i media zauważyli jedną rzecz. Otóż zarówno Joonas Suotamo jak i Billy Dee Williams odwoływali jakiś czas temu swoje zapowiedziane obecności na konwentach w niedalekiej przyszłości, gdyż koliduje to ze zdjęciami. Tylko oni dwaj, reszta aktorów wiedziała, że będą w Epizodzie IX, więc nic nie planowała. Wszystko wskazuje na to, że zarówno rola Chewiego jak i Landa została zmieniona względem pierwotnej wersji, rozszerzona. Mogło to wynikać z negocjacji z Williamsem.

Nowe wieści sugerują także, że sceny z Carrie Fisher zostaną dość mocno przerobione. Fisher ma zostać wycięta całkowicie z tła i doklejona do dowolnego nowego. Czyli tak, jakby grała w całości na niebieskim bądź zielonym ekranie.

Ostatnio wspominaliśmy o tym, że do filmu dołączył Dominic Monaghan (więcej). Czasem można spotkać się z informacją, że będzie grał Jedi. Jest to tylko plotka, która wynika ze starej plotki z czasów „Przebudzenia Mocy”. Tam Dominic bardzo chciał zagrać w „Gwiezdnych Wojnach” i błagał o to J.J. Abramsa, a w końcu poszło w świat info, że zagra Jedi. Nie zagrał, lub został wycięty. W każdym razie niektórzy odgrzebywali tę plotkę i łączyli ją z nowymi wieściami.

Zdjęcia do Epizodu IX trwają, premiera w grudniu przyszłego roku.
KOMENTARZE (45)

Starwarsówek w polskich kinach

2015-07-24 07:14:36

Dziś na naszych ekranach debiutuje film „Klucz do wieczności” (Self/less) Tarsena Singha. Jednym z producentów filmu jest Ram Bergman, czyli producent VIII Epizodu. W filmie występują między innymi Ryan Reynolds, Natalie Martinez, Matthew Goode, Ben Kinsley.

Film opowiada historię zamożnego mężczyzny chorującego na raka, który postanawia oszukać śmierć. Znajduje firmę, która przenosi jego świadomość do ciała zdrowego mężczyzny, ale okazuje się, że ani technologia, ani firma nie jest dokładnie tym, czym miały być...



Na naszych ekranach goszczą też inne filmy o których warto wspomnieć. Pierwszy z nich to „Ted 2” Setha MacFarlane’a. Ponownie w małej rólce pojawia się tu Liam Neeson. Poza nim grają tu Mark Wahlberg, Seth MacFarlane, Amanda Seyfried, Jessica Barth, Giovanni Ribsi, Morgan Freemnan, czy kilka osób z obsady „Star Treków” (Michael Dorn, Patrick Stewart, Nana Visitior).

Tym razem Ted wraz z Tamy Lynn chcą mieć dziecko. Ale wpierw gadający pluszak będzie musiał przekonać sąd, że jest istotą żyjącą.



Inne filmy, na które warto zwrócić uwagę to „Lost River” w reżyserii Ryana Goslinga. W jednej z ról można zobaczyć Bena Mendelsohna, który może pojawi się w „Rogue One”. Partnerują mu Christina Hendricks, Iain De Caestecker, Saoirse Ronan, Eva Mendes i Matt Smith. Film opowiada drogi z mrocznego półświatka wprost do pewnego podwodnego miasta.
Ostatni obraz to „Idol” (Danny Colins) Dana Fogelmana. Za zdjęcia odpowiada tu Steve Yedlin (prawdopodobnie będzie robić zdjęcia do Epizodu VIII). Występują Al Pacino, Annette Bening, Jennifer Garner i Christopher Plummer. To historia starzejącego się muzyka, który pod wpływem listu napisanego przez Johna Lennona i Yoko Ono postanawia zmienić swoje życie.
KOMENTARZE (1)

Samuel L. Jackson prezydentem Stanów Zjednoczonych

2015-06-26 07:15:47

Dziś na nasze ekrany wchodzi film „Polowanie na prezydenta” (Big Game) Jalmari Helandera. W roli prezydenta Stanów Zjednoczonych, Williama Alana Moore’a wcielił się Samuel L. Jackson. To dość ciekawa rola w karierze Jacksona, gdyż jego prezydent nie będzie typowym twardzielem. Przynajmniej przez jakiś czas.

W filmie występują Onni Tommila, Ray Stevenson, Victor Garber, Jim Broadbent i Felicity Huffman.

Film opowiada historię nastolatka, który pojechał na kamping do lasu, niestety w okolicy zestrzelono Air Force One. Młodzieńcowi udaje się uratować prezydenta, ale to dopiero początek gry.



Ale nie jest to jedyny film, który pojawi się na naszych ekranach niebawem, wart wspomnienia. W środę do naszych kin wejdą dwa filmy, o których także warto wspomnieć. Wchodzą oczywiście w ograniczonej dystrybucji, normalnie będą wyświetlane od przyszłego piątku. Pierwszy z nich to „W głowie się nie mieści” (Inside Out) Pete’a Doctera i Ronaldo Del Carmen, czyli nowa animacja Pixara. W oryginale głosów podkładają między innymi Frank Oz i John Ratzenberger. Za muzykę zaś odpowiada Michael Giacchino. Niestety w Polsce film będzie można zobaczyć raczej tylko z dubbingiem.

Życiem Riley kieruje 5 emocji: Radość, Strach, Gniew, Odraza i Smutek. Gdy będzie musiała przeprowadzić się z ojcem do San Francisco, górę nad Radością wezmą inne emocje.




Drugi film, który zadebiutuje w środę, nie tylko na polskich, ale i światowych ekranach to „Terminator: Genisys” Alana Taylora. Tam też nie zabraknie udziału Starwarsówka. Za montaż filmu odpowiada Roger Barton (montażysta „Zemsty Sithów”). W nowym „Terminatorze” występują Arnold Schwarzenegger, Jason Clarke, Emily Clarke, Jai Courtney, J.K. Simmons, Dayo Okeniyi i Matt Smith.

Kolejny film z cyklu koncentruje się między innymi na ponownym wysłaniu Terminatora w przeszłość, na tyle odległą, że może ona zmienić wydarzenia znane nam z poprzednich odsłon cyklu. Niezmienne pozostaje to, że ludzkość walczy ze Skynetem, a Sarah Connor będzie mieć pomoc, która przybędzie z przyszłości…


KOMENTARZE (9)

Kolejne ploty o Gwiezdnych Wojnach 7

2013-11-23 20:30:53

Nadal trwa casting, to wiemy oficjalnie. Odbywa się on w kolejnych miastach Stanów, Wielkiej Brytanii i Irlandii, gdzie wciąż cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Do tego stopnia, że czasem zostaje on przełożony na inny termin, w którym będzie szansa przyjąć więcej chętnych. I to na razie jedyna oficjalna informacja, którą możemy podać, dalej wchodzimy w świat plot i niedomówień. Zaczynamy od Samuela L. Jacksona. Aktor zadzwonił niedawno do Ewana McGregora i zapytał, czy J.J. Abrams już z nim rozmawiał. Okazuje się, że nie. Potem zadzwonił do Marka Hamilla, ale J.J. także z nim nie rozmawiał. Więc SLJ wpadł na pomysł, by w trójkę poszli na casting, o czym oczywiście poinformował media. O ile jeszcze Jackson pewnie byłby gotów pójść, o tyle dwaj pozostali nie wypowiadali się na temat tego pomysłu. Za to Samuel przyznał, że na ślubie Lucasa przyparł do muru Abramsa, mówił mu, że musi zagrać w sadze, ale reżyser odpowiedział tylko tajemnicze „Mhm”. Prawdę mówiąc, te plotki rozsiewane przez Jacksona sprowadziły się do tego, że część serwisów zastanawia się, czy Mark Hamill na pewno wróci? Co prawda tego wciąż nie potwierdzono, ale wiele wskazuje na to, że te plotki są bezpodstawne. Obwiniać za nie należy długi język Jacksona.

W tym tygodniu świat obiegła też wiadomość, że wybrano już odtwórcę do roli Thomasa. Takie informacje podało „The Hillsdale Collegian”, czyli studencki tygodnik Hillsdale College. Stwierdzili oni, że rolę dostał Joseph Craig, student z Hillsdale, jednak sami zdementowali tę wiadomość.


Matt Smith

Jason Flemyng


Oczywiście mamy także kolejne pogłoski aktorskie. Tym razem padło na Matta Smitha, znanego fanom „Doktora Who”, który podobno dostał jakąś rolę (lub jest temu bliski). Drugim jest Jason Flemyng. To nazwisko już powinno być kojarzone, gdyż jakiś rok temu aktor ten opowiadał o tym, że Matthew Vaughn ma być reżyserem Gwiezdnych Wojen 7. Tym razem Flemyng zrobił coś innego, opublikował w sieci zdjęcie ze scenariuszem, nie pisząc co to. Kolor kartki był czerwony, taki, który utrudnia jej kopiowanie. To spowodowało spekulacje, gdyż wiemy, że Bad Robot wydrukowało niedawno scenariusz na takich kartkach. Nie wiemy, czy to na pewno „Gwiezdne Wojny”, ale jest to całkiem prawdopodobne. Jeszcze inną sprawą jest to czym jest ta kartka Flemynga, ale tego pewnie szybko się nie dowiemy. Aktor nie wypowiedział się, co to jest, a zdjęcie usunął. Na szczęście kopia jest poniżej.



Tymczasem w Bydgoszczy na festiwalu Camerimage można było spotkać Ricka Cartera, scenografa Ep7. Miał on okazję udzielić krótkiego wywiadu serwisowi CommingSoon, gdzie opowiedział o sadze. Carter wcześniej znał się Kathleen Kennedy, pracowali już razem przy „Parku Jurajskim”, a ostatnio przy „Lincolnie”. Więc pewnego dnia powiedział jej, że jeśli faktycznie chcą robić filmy z nowym pokoleniem filmowców, to on bardzo chętnie by się zaangażował w projekt. Kennedy nie kazała mu długo czekać, na spotkanie zaprosiła go już w styczniu 2013, potem spotkał się z Abramsem i jest w ekipie. Co prawda Carter nie należy może do grona tych filmowców, którzy w latach 70. tworzyli scenografię, ale to okres, w którym zaczynał on swoją naukę. Carter ma być kimś w rodzaju starszego kolegi, który pokaże jak kiedyś tworzono scenografię, tak by młodszy - Darren Gilford - nie musiał odkrywać wszystkiego od początku. W ten sposób producenci chcą uzyskać harmonię między nowymi twórcami i ich świeżością, a klasycznym podejściem do tworzenia filmu.

Nick Gillard natomiast przyznał na Twitterze, że raczej jego powrót do nowych filmów jest bardzo mało prawdopodobny.

Bob Iger z kolei wypowiedział się na temat daty premiery, czyli 18 grudnia 2015. Stwierdził, że wcześniej rozważano premierę latem 2015, ale ponieważ doszło do zmian wśród scenarzystów, nie chcieli wszystkiego przyśpieszać, więc gwiazdka 2015 stała się terminem optymalnym.

Na koniec jeszcze jedna mała informacja. Chyba powoli w końcu dochodzimy do momentu, gdy newsów oficjalnych na temat Ep7 będzie więcej. Oficjalna też się do tego przygotowała i ruszyła nawet specjalna sekcja z newsami o nowym filmie.


KOMENTARZE (9)

Filmowy zawrót głowy

2007-02-27 23:06:00 Stopklatka, Onet, Filmweb, inne

Sofia Copolla reżyseruje operę?

Sofia Coppola zadebiutuje w Montpellier we Francji jako reżyser operowy.

Dyrekcja tamtejszej opery poinformowała, że w sezonie 2009-2010 wystawi pod jej kierunkiem "Manon Lescaut" Giacomo Pucciniego. O tej nowej inscenizacji "Manon Lescaut" wiadomo na razie tylko tyle, że wystąpi w niej Francuz Roberto Alagna, uważany obecnie za jednego z największych tenorów świata.

Fragmenty tej opery z udziałem słynnego śpiewaka zostaną wystawione już tego lata. Odbędzie się to w lipcu w ramach Festiwalu Radia Francuskiego w Montpellier.

Podczas tego festiwalu będzie się zresztą mówiło nie tylko o Sofii Coppoli, ale o całej jej rodzinie. Na jednym z koncertów zostanie wykonana muzyka z filmów Francisa Forda Coppoli "Ojciec chrzestny" i "Czas apokalipsy". Kompozytorem tych utworów jest ojciec słynnego reżysera, Carmine Coppola.


Ale Sofia Coppola dementuje tę informację

Sofia Coppola zapewnia, że nie przymierza się do reżyserowania opery.

Dyrekcja opery w Montpellier ogłosiła w ubiegłym tygodniu, że autorka filmu "Maria Antonina" będzie reżyserować przygotowywaną na sezon 2009-10 operę Pucciniego "Manon Lescaut", jednak rzecznik Coppoli Robert Gatlock dementuje doniesienia z Francji.

- Wbrew temu, o czym poinformowali niedawno przedstawiciele Montpellier Opera House, Sofia Coppola nie jest zaangażowana w reżyserię tego projektu - powiedział Gatlock.


Warwick Davis w drugich "Opowieściach z Narnii"

Warwick Davis, gwiazda "Willowa", a ostatnio także kolejnych części filmowych przygód Hary'ego Pottera gdzie wciela się w rolę profesora zaklęć i uroków Filiusa Flitwicka, dołączył do obsady drugiego filmu serii "Opowieści z Narnii" - "The Chronicles of Narnia: Prince Caspian".

Fabuła "The Chronicles of Narnia: Prince Caspian" skupiać się będzie na losach tytułowego Księcia Kaspiana, który toczy śmiertelny bój o prawo do tronu ze swoim wujem Mirazem - uzurpatorem na tronie Narnii. Miraz rządzi krajem w sposób niezgodny z jej odwiecznymi prawami, a jego propaganda głosi, że wszelkie mówiące zwierzęta to wymysł wyobraźni a lew Aslan nigdy nie istniał.

W "Księciu Kaspianie" Davis wcieli się w rolę bardzo cynicznego karła Nikabrika, przedstawiciela ruchu oporu wobec Miraza i zwolennika "realistycznej" magii czarownic, co sprawia, że zwraca się przeciwko Aslanowi.

Kontrakty na role w "Księciu Kaspianie" podpisali już także: Georgie Henley, Skandar Keynes, Anna Popplewell, William Moseley, Ben Barnes, Alicia Borrachero, Peter Dinklage oraz Vincent Grass i Liam Neeson , który po raz kolejny użyczy swojego głosu Aslanowi.

Prace na planie "The Chronicles of Narnia: Prince Caspian" rozpoczną się w przyszłym tygodniu w Nowej Zelandii.


Natalie Portman o izraelskim pisarzu

Natalie Portman będzie reżyserem i gwiazdą filmowej adaptacji autobiografii znanego izraelskiego pisarza Amosa Oza.

"Opowieść o miłości i mroku" to historia młodości Oza opowiedziana na tle walki o Jerozolimę, która dała początek powstaniu niepodległego Izraela.

- Spotkaliśmy się z panią Portman, aby porozmawiać o jej ewentualnym zaangażowaniu w projekt będący filmową adaptacją tej książki - potwierdza rzecznik wytwórni Jerusalem Capital Studios.

25-letnia aktorka chciałaby zagrać postać matki pisarza, która popełniła samobójstwo, kiedy Oz był jeszcze nastolatkiem.

Portman urodziła się w Jerozolimie i płynnie mówi językiem hebrajskim.


Gwiazdy w komedii o spragnionych seksu starszych paniach

Jason Jurman, Warran Kole, Faye Dunaway, Izabella Scorupco, Carrie Fisher, Loretta Devine i Joe Mantegna spotkali się na planie komedii "The Cougar Club", której reżyserii podjął się Christopher Duddy.

Film opowiada historię grupy absolwentów college'u zakładających specjalny klub zrzeszający ich rówieśników świadczących usługi seksualne spragnionym miłości starszym paniom.

Autorami scenariusza komedii są Christopher Duddy, Glenn Garland i Cris Mancuso.


Reżyser "Więźnia nienawiści" zrealizuje "Black Water Transit"

Tony Kaye, autor głośnego "Więźnia nienawiści" z Edwardem Nortonem, stanie za kamerą na planie zapowiadanego od kilku lat dreszczowca "Black Water Transit". Gwiazdami produkcji są Bruce Willis i Samuel L. Jackson. Zdjęcia rozpoczną się na początku kwietnia w Nowym Orleanie.

"Black Water Transit" będzie klasyczną opowieścią o policjantach i złodziejach, z domieszką prawników. Te trzy grupy będę próbowały wykończyć konkurencję i przejąć nielegalny transport broni i zająć się sprawą pewnego morderstwa...

Scenariusz filmu powstał w oparciu o powieść Cartsena Strouda.


Zagubiona u boku Liama Neesona

Maggie Grace, jedna z gwiazd pierwszego sezonu serialu "Lost: Zagubieni", dołączyła do obsady filmu "Taken". Obraz powstanie na podstawie scenariusza autorstwa Luca Bessona i Roberta Marka Kamena, a jego reżyserią zajmie się Pierre Morel, francuski operator, który jako reżyser zadebiutował dwa lata temu filmem "13 Dzielnica". Grace zagra tu główną rolę kobiecą i wcieli się w postać porwanej córki Liama Neesona, który wystąpi w głównej roli męskiej . Grace niedługo będzie można zobaczyć w "The Jane Austen Book Club" w reżyserii Robin Swicord. Ponadto zagrała w "Suburbian Girl" powstałym w oparciu o bestseller "The Girls’ Guide to Hunting and Fishing". Film niedługo trafi na ekrany amerykańskich kin.

Shia LaBeouf synem Indiany Jonesa

Shia LaBeouf kandyduje do roli syna Indiany Jonesa w najnowszej części przygód podróżnika.

Młody aktor ma na swym koncie prace nad filmami "Transformers" i "Disturbia", które niebawem trafią do kin. LeBeouf zagrał w obu produkcjach znaczące role, zwracając uwagę samego Stevena Spielberga. Być może to właśnie młody gwiazdor weźmie udział w filmie "Indiana Jones 4" u boku Harrisona Forda i Seana Connery'ego.

Premiera obrazu planowana jest na 22 maja 2008 roku.


Wakacyjne przygody Indiany Jonesa

Już 18 czerwca rozpoczną się zdjęcia do czwartej części przygód Indiany Jonesa.

Ekipa spędzi na planie całe wakacje na planie.

Scenariusz napisał David Koepp ("Wojna światów", "Jurassic Park"). Reżyserią zajmie się Steven Spielberg, a produkcją George Lucas. Za zdjęcia odpowiadać będzie Janusz Kamiński.

Chociaż nie ogłoszono jeszcze oficjalnej obsady, to bardzo prawdopodobne jest, iż na ekranie zobaczymy Harrisona Forda i, najprawdopodobniej, Seana Connery'ego oraz Liama Neesona.

Do kin film wejdzie 22 maja 2008 roku.


"Piraci z Karaibów" z sześcioma nagrodami od Stowarzyszenia Twórców Efektów Specjalnych

Członkowie Stowarzyszenie Twórców Efektów Specjalnych ogłosili laureatów tegorocznych nagród. Najwięcej wyróżnień otrzymał w tym roku film "Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka".

Nagrody Stowarzyszenia Twórców Efektów Specjalnych przyznawane są w 21 kategoriach przeznaczonych dla efektów specjalnych w filmach kinowych, telewizyjnych, wideoklipach muzycznych, grach komputerowych i reklamach. Założone w 1997 roku Stowarzyszenie Twórców Efektów Specjalnych skupia 900 osób pracujących w branży zajmującej się wyczarowywaniem "magicznych" historii na ekranie.

"Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka" otrzymali nagrody we wszystkich sześciu kategoriach, w których na początku stycznia otrzymali nominacje, w tym za najlepsze efekty wizualne (w filmie, gdzie efekty pełnią znaczącą rolę) oraz za najlepszy pojedynczy efekt specjalny.

Lista nagród przyznanych przez członków Stowarzyszenia Twórców Efektów Specjalnych w wybranych kategoriach przedstawia się następująco:

Najlepsze Efekty Wizualne (w filmie, gdzie efekty pełnią znaczącą rolę)
"Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka" - John Knoll, Jill Brooks, Hal Hickel, Charlie Gibson

Najlepsze Efekty Wizualne
"Casino Royale" - Chris Corbould, Peter Notley, Ian Lowe, Roy Quinn

Najlepsze Drugoplanowe Efekty Wizualne w Filmie
"Sztandar chwały" - Michael Owens, Matthew Butler, Bryan Grill, Julian Levi

Najlepsze Efekty Wizualne w Filmie Telewizyjnym, Miniserialu lub Programie Specjalnym
"Nightmares and Dreamscapes - Battlegound" - Eric Grenaudier, Sam Nicholson

Najlepsze Efekty Wizualne w Teledysku
U2, Green Day - "The Saints are Coming" - Matt Winkel, Mark Glaser, Wayne England, Graham Fyffe

Najlepszy Pojedynczy Efekt Specjalny
"Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka" - John Knoll, Ned Gorman, Jakub Pistecky, Tom Fejes

Efekty Wizualne w Grze Komputerowej
"Fight Night Round 3 for PS3" - Sjoholm Christopher, Kat Kelly Hayduk, Hilson Rob, Jepson Celia

Najlepsza Animowana Postać w Filmie
"Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka" - Davy Jones - Steve Walton, Jung-Seung Hong, Marc Chu, James Tooley

Najlepsza Animowana Postać w Filmie Animowanym
"Auta" - Złomek - Mike Krummhoefener, Tom Sanocki, Nancy Kato

Najlepszy Świat Wykreowany w Filmie
"Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka" - Chris Stoski, Susumu Yukuhiro, Jack Mongovan, Greg Salter

Najlepszy Świat Wykreowany w Serialu, Filmie Reklamowym, Teledysku
"Elisabeth - Odcinek 1" - Dave Bowman, Jimmy Kiddell, Russell Horth, Gurel Mehmet

Najlepsze Modele i Miniatury w Filmie
"Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka" - Bruce Holcomb, Ron Woodall, Charlie Bailey, Carl Miller

Najlepsza Kompozycja Obrazu w Filmie
"Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka" - Eddie Pasquarello, Francois Lambert, Jeff Sutherland, Tory Mercer

Najlepsza Kompozycja Obrazu w Programie Telewizyjnym, Reklamówce lub Teledysku
"Battlestar Galactica - Resurrection Ship, Part 2" - Lane Jolly, Don Kim, Matt Smith, Chris Zapara

KOMENTARZE (0)
Loading..