TWÓJ KOKPIT
0

Elon Musk :: Newsy

NEWSY (2) TEKSTY (0)

Baby Yoda w kosmosie

2020-11-16 16:27:15

Wygląda na to, że wpływ „The Mandalorian” wychodzi poza naszą planetę. W nocy z 15 na 16 listopada Dziecko, czyli tak zwany Baby Yoda w towarzystwie czteroosobowej załogi, zostało wysłane w kosmos w ramach misji Crew-1.

Baby Yoda w kosmosie


Co prawda misją nie było wysłanie zabawki z „Gwiezdnych Wojen” w kosmos, a raczej lot kapsuły Crew Dragon na Międzynarodową Stację Kosmiczną, będący wspólną misją NASA i SpaceX Elona Muska. Zabawka jest niejako nową tradycją, tworzy dodatkowe zainteresowanie misją i to się tu jak najbardziej udało. We wcześniejszej misji użyto pluszowego dinozaura.

Brzdąc Yoda dostał własną misję w trakcie lotu. Zabawka jest testerem grawitacji. Z pewnością oglądanie zabawki jest wygodniejsze niż śledzenie kolejnego wskaźnika. A oto jak testowanie grawitacji wygląda w praktyce.



Tak swoją drogą, ktoś zapomniał poinformować szefów misji jak wygląda Międzynarodowa Stacja Kosmiczna. Nie wiadomo więc, czy wysłanie tam małego Yody to dobry pomysł.
KOMENTARZE (7)

Co łączy Elona Muska z Gwiezdnymi Wojnami

2018-02-13 21:18:28 internety, panie, tylko internety

Kim jest Elon Musk? Od dłuższego już czasu to chyba jedno z najgorętszych nazwisk świata. Lat obecnie czterdzieści sześć, urodzony w RPA dyplomowany ekonomista i fizyk, posiadający również obywatelstwa USA i Kanady.
Poza tym tytularnie, wzorem dawnych władców, dyrektor generalny i główny architekt Tesla Motors, dyrektor generalny i dyrektor ds. technicznych w Space X, prezes Solar City, współwłaściciel OpenAI, współzałożyciel PayPal, etc., etc.
Wg ostatnich rankingów magazynu Forbes pięćdziesiąty trzeci najbogatszy człowiek świata i dwudziesty pierwszy najpotężniejszy człowiek na naszej planecie. I z pewnością obecnie, przynajmniej w masowej wyobraźni, król innowacyjności.

W minionym tygodniu mnóstwo zamieszania wywołał start rakiety Falcon Heavy firmy SpaceX. Rakieta ta, która docelowo miała zabierać ludzi i ładunek na misje księżycowe i na Marsa, a obecnie planowa jest wyłącznie jako nośnik materiałów, wyniosła na orbitę Tesla Roadstera, czyli sportowy samochód o napędzie elektrycznym, produkowany przez Tesla Motors.
Pierwotnie samochód miał wylądować na powierzchni Marsa, na dzień dzisiejszy tylko zmierza w kierunku Pasa Asteroidów znajdującego się między Jowiszem i Marsem. Nie mniej udaje się tam z kilkoma ciekawymi szczegółami.





Na wyświetlaczu widnieje napis Don't panic!, co jest nawiązanie do twórczości Douglasa Adamsa, a dokładnie galaktycznego przewodnika ozdobionego tym właśnie hasłem.
Za kierownicą, odziany w specjalny kombinezon do którego jeszcze wrócimy, zasiada manekin o nazwie Starman. To hołd złożony niedawno zmarłemu Davidowi Bowiemu, jego utworowi o tym samym tytule i całej "kosmicznej" kreacji.
W końcu sam Musk zdradził, że we wnętrzu Roadstera znajduje się pewna wiadomość, skierowana do cywilizacji pozaziemskiej, która mogłaby przechwycić pojazd. To układ scalony z wybitą na nim uroczą treścią *Made on Earth by humans*. Czy można wiązać to ze złotymi płytami z programu Voyager, czy raczej z poczuciem humoru Elona - kto to wie?

Bo Elon Musk to inżynier-wizjoner, który nadal mocno związany jest ze swoim dzieciństwem i młodością, opartymi o gry video i fantastykę naukową. Nie na darmo twórcy Ironmana 2 zaproponowali mu parosekundowe cameo, a w pierwszym sezonie Star Trek: Discovery jego nazwisko umieszczono obok braci Wright i trekowego Zeframa Cochrane'a, twórcy napędu warp. Zasiedli razem w loży innowatorów technologii kosmicznych.

Co jednak łączy Muska ze Star Wars? Rakieta Falcon Heavy, podobnie jak jej poprzedniczki, mają wspólny człon nazwy odnoszący się do pewnego zmodyfikowanego koreliańskiego frachtowca typu YT-1300, o numerze seryjnym YT 492727ZED. Brzmi znajomo? Tak, chodzi o naszego kochanego Millennium Falcona.

Jeden z portali przeprowadził ciekawe porównanie obydwu pojazdów kosmicznych ze względu na zbieżność dat wystrzelenia FH na orbitę i teasera Solo: A Star Wars Story. Otóż intrygującą ciekawostką jest fakt, że Tysiącletni Sokół, przy dwukrotnie mniejszych rozmiarach w stosunku do Sokoła Ciężkiego, jest w stanie zabrać do ładowni (łącznie jawnych i przemytniczych) do 100 ton towarów, gdy w tym czasie ładowność FH wynosi "tylko" 64 tony. "Innowacyjność" Hana Solo musi robić wrażenie na Elonie Musku.

Drugim połączeniem z Gwiezdnymi Wojnami jest wspomniany kombinezon Starmana. Zaprezentowano go we wrześniu 2017 roku, jako przyszłość kosmicznych skafandrów.

Jest częścią całego projektu Space X, w pełni kompatybilny ze wszystkimi produktami NASA i ma być używany przez ichniejszych astronautów do komercyjnego programu załogowego, kiedy to SX zacznie wysyłać ludzi na Międzynarodową Stację Kosmiczną.
Dla większości osób skojarzenie wyglądu skafandra z wyglądem szturmowców Imperium było oczywiste. Tym bardziej, że sam Elon Musk przyznał, że kontaktował się z legendarny projektantem kostiumów Jose Fernandezem, odpowiedzialnym za wygląd strojów przy takich produkcjach jak Iron Man, Spider-Man, Batman i Captain America.


I to by było na tyle, ale chciałem dodać jeszcze jeden malutki polski wątek. Bo jest i warto o nim wspomnieć. Zapewne część z Was pamięta słynne w polskim Internecie zdjęcie z "imprezy informatyków".
Otóż drugi od lewej to Tomasz Czajka, inżynier oprogramowania, zwycięzca wielu międzynarodowych konkursów programistycznych, pracownik Google'a, a od 2014 roku członek ekipy Space X, która wysłała w kosmos Ciężkiego Falcona.
Warto o czymś takim pamiętać, kto wie czy za parę lat, przeglądając zdjęcia nerdowskich SW-conów, nie okaże się, że siedzieliście obok kogoś (albo wspólnie sprawdzaliście jakość armatury łazienkowej) kto ma swój udział w wydarzeniach takich jakie proponuje Elon Musk...
KOMENTARZE (4)
Loading..