TWÓJ KOKPIT
0

Kelly Marie Tran :: Newsy

NEWSY (70) TEKSTY (3)

<< POPRZEDNIA    

Kilka słów o nowych postaciach

2016-11-17 07:19:08

Making Star Wars dotarło do kilku ciekawych informacji na temat nowych postaci, które pojawią się w Epizodzie VIII. To na razie pierwsze szczegóły, kolejne mają się pojawić za jakiś czas.

Bohater w którego wcieli się Benicio Del Toro ma być klasycznym jak to określają „facetem w czerni”. Będzie nosił czarne ubranie i ma być niebezpieczny. Ma być gładko ogolony, a fryzurę będzie miał trochę podobną do Poe Damerona, przynajmniej jeśli chodzi o długość włosów. O tym, że miał zagrać czarny charakter słyszeliśmy już dość dużo, sam Del Toro nawet kręcił na ten temat. Raz mówił, że zagra złoczyńcę, innym razem, że to nie musi być koniecznie szwarccharakter. Odpowiedź jest taka, że bohaterowie mogą oceniać go inaczej. To trochę analogia do roli Lando w „Imperium kontratakuje”, który początkowo wydawał się przyjacielski, ale jednocześnie miał wobec głównych bohaterów własne plany. Making Star Wars uspokaja, że nie będzie to dokładna kopia Lando. Choć jednocześnie sugerują, że postać Del Toro ma w jakiś sposób być powiązana z kasynem.

Zupełnie inna będzie bohaterka, w którą wcieli się Laura Dern. Ma być dość napuszoną i ekstrawagancką arystokratką. To postać jakiej jeszcze nie widzieliśmy w „Gwiezdnych Wojnach”. Nawet jej wygląd ma być unikalny. To coś pomiędzy strojami z „Igrzysk śmierci” a prequelami. Będzie mieć fantastyczną suknię i niesamowitą fryzurę. Zaś jej włosy będą przemalowane na kolor różowy, lub coś koło tego. Źródła sugerują, że ma trochę przypominać gości klubu Outlander. Swoją drogą prawdopodobnie widzieliśmy już tę postać na zdjęciach z Dubrownika. Tam jest ktoś z dziwnymi włosami, ale to nie Laura Dern. Możliwe, że to jej dublerka.



Postać Kelly Marie Tran ma być powiązana dość mocno z wątkiem Finna. W przeciwieństwie do bohaterki Dern, ta ma wyglądać bardzo normalnie, ale za to ma się znaleźć w bardzo interesujących sytuacjach.

Jakiś czas temu pisaliśmy, że do obsady Epizodu VIII dołączył Adrian Edmondson. Potem zdementowano te wiadomości. Jednak niedawno komik ponownie zapytany o angaż, odparł, że został zatrudniony do dużego projektu, ale nie może o nim mówić, bo zachowanie tajemnicy jest częścią podpisanej przez niego umowy. Na ile można mu wierzyć, nie wiadomo. Ale lepiej odnotować tą informację.
KOMENTARZE (25)

Daisy Ridley o Epizodzie VIII

2016-11-08 05:31:51

Oczy wszystkich są obecnie zwrócone na „Łotra”, ale o Epizodzie VIII czasem sobie też przypominają.

Daisy Ridley ostatnio wypowiadała się o Rey, zarówno w kontekście „Przebudzenia Mocy” jak i Epizodu VIII. Zaczniemy od tego, co znamy. Wiele osób zarzucało, że Rey to taka Mary Sue. Marysuizm to pejoratywne określenie nazbyt wyidealizowanych postaci literackich, czy filmowych. Takich, które wszystko potrafią i wszystko im się udaje, niezależnie z jakich tarapatów musi wyjść. Oczywiście nie odnoszą przy tum uszczerbku i nie jest to dla tej postaci specjalnie trudne. Z czasem zaczęto tak też określać nadmierny patos. Zdaniem Daisy to określenie jest seksistowskie. Luke Skywalker w „Nowej nadziei” miał bardzo podobne umiejętności i jakoś nikt się nie czepiał. Rey zaś jest bardzo zdolna i zwyczajnie robi to co jej się wydaje słuszne.

Jej zdaniem Mark Hamill i Harrison Ford są inni w pracy. Daisy nie potrafiła powiedzieć w jaki sposób, sugerując raczej, że mają inny temperament i inaczej ukształtowało ich życie.

Wspomniała także o roli Kelly Mary Tran, która ma być bardzo istotna i naprawdę ekscytująca. A co do Rey, dalej będziemy obserwować jej wielką podróż.

Tymczasem MakingStarWars dalej drąży temat kostiumów. Pierwszy z nich to kostium Luke’a Skywalkera. Zobaczymy go, gdy będzie uczył Rey. Ta nie zawsze ma być cierpliwa, no i prawdopodobnie zobaczymy ich moknących. Kostium Luke’a oczywiście będzie brudniejszy niż na rysunku. Luke ma trzymać jakiś kij, czy coś w tym stylu, ale nie miecz.



Kostium Kylo Rena w Epizodzie VIII będzie inny od tego z „Przebudzenia Mocy”. Maska zostanie lekko poprawiona. Strój jednak będzie inny. Ma trochę przypominać ten czarny, który nosił Luke w „Powrocie Jedi”, z tym że będzie miał bardzo ważną pelerynę. Ta ma być wzorowana na pelerynie Dartha Vadera z „Imperium kontratakuje” i „Powrotu Jedi”, choć jej zapięcie będzie inne. Czy będzie to kolejna cosplayowa fanaberia psychofana Vadera, czy może prawdziwa pamiątka rodzinna po dziadku, tego na razie nie wiemy.
KOMENTARZE (29)

Wieści o Epizodzie VIII z Celebration

2016-07-19 19:12:33

Panel o przyszłych filmach kończący Celebration Europe 2016 w Londynie koncentrował się na dwóch obrazach. Wczoraj pisaliśmy o Hanie Solo, dziś pora zająć się Epizodem VIII.

Kathleen Kennedy zapowiadając niejako Riana Johnsona zaczęła od komplementu, porównując go do Stevena Spielberga. Według niej Rian w bardzo podobny sposób prowadzi kamerę jak Spielberg. Johnson oczywiście zanim wyszedł na scenę, zdążył wrzucić ostatnie zdjęcie na twittera. Potem mówiono o nim, że jest tym reżyserem, który czuje się jak ryba w wodzie w mediach społecznościowych.



Zdjęcia do filmu są już prawie skończone. Tego ostatecznie nie potwierdzono. Na panelu mówiono o tym procesie zarówno jako zakończonym lub prawie zakończonym. Wygląda więc na to, że nawet jeśli coś zostało do nakręcenia, są to niewielkie rzeczy.

Wpierw Rian zaczął mówić o tym jak wyglądała jego praca nad scenariuszem. Na pierwsze spotkanie ze Story Group przyniósł lody, by się wszystkim przypodobać. Potem spędził sześć tygodni w San Francisco w siedzibie Lucasfilmu. Tam zarówno ustalano i konsultowano szczegóły opowieści, ale też oglądano filmy. Rian nawet przygotował specjalną listę filmów, które chciał pokazać swojej ekipie, tak by wszyscy wiedzieli, do czego zmierzają. Na tej liście znalazły się „Sahara” (z Humphreyem Bogartem z 1943), „Niewysłany list” (1960), „Z jasnego nieba” (1949) (o tych dwóch filmach pisaliśmy tutaj), „Three Outlaw Samurai” (Sanbiki no samurai, 1964), Gunga Din (1939) i Most na rzece Kwai (1957). Reżyser niedawno obejrzał to, co nagrano i zdziwił się jak wiele elementów z tych klasycznych filmów znalazło się w ostatecznym materiale. W czasie spędzonym w San Francisco historia Epizodu VIII nabrała kształtu. Johnson zaczął pracę w czasie gdy kręcono Epizod VII, więc odwiedził plan parę razy i utrzymywał kontakt z J.J. Abramsem. Ale nie tylko z nim. Na planie Epizodu VIII pojawił się między innymi Dave Filoni. Ludzie w Lucasfilmie starają się dzielić ze sobą informacjami na temat swoich projektów, tak by one się wzajemnie przenikały. A wizyta Dave’a na planie podobno była bardzo uspokajająca, bo zdaniem Johnsona dla Filoniego wszystko jest dobre i idzie w dobrym kierunku, więc gdy robi się nerwowo, taki człowiek jak on bardzo się przydaje.

Epizod VIII fabularnie zacznie się w miejscu, w którym się skończyło „Przebudzenie Mocy”. Rian dopiero później uzmysłowił sobie, że nie będzie klasycznego przeskoku czasowego między filmami. Pierwszą scenę nagrano na Skellig Michael jesienią zeszłego roku na kilka miesięcy przed rozpoczęciem zdjęć. Warto dodać, że Carrie Fisher przebąkiwała coś o pogrzebie Hana Solo na jednym z paneli. Niestety słuchając jej nie wiadomo, czy chodziło jej o nagraną scenę, czy może o wydarzenie, które powinno mieć miejsce. Lub też coś sobie wymyśliła. W każdym razie to także pasowałoby do bezpośredniej kontynuacji. Na panelu zdradzono też jeszcze jeden spoiler. Pablo Hidalgo powiedział, że Finn będzie przytomny i zdrowy, co ucieszyło Johna Boyegę. Rian Johnson żartował, że pomysł z nieprzytomnym Finnem do którego bohaterowie zaglądają co jakiś czas sprawdzić czy się przypadkiem obudził, był bardzo kuszący.

Mówiono też, o nowej postaci, w którą wcieli się Kelly Marie Tran. Podobno jej wejście ma być niezapomniane. Johnson mówił, że Kelly jest bardzo wyjątkowa i nie może się doczekać na to jak jej rola zostanie odebrana przez fanów.

John Boyega dodał, iż jego postać zmierza w innym kierunku. Podobno ma to być bardzo ekscytujące.

Epizod VIII będzie się różnił od VII. „Przebudzenie Mocy” było niesamowitą eksplozją przygody. VIII ma wejść głębiej w postaci, które będą teraz musiały sprostać wyzwaniom.

Rian Johnson dziwił się też, jak wiele scenografii zbudowano. Jego zdaniem to niewiarygodnie duża ilość. Niektóre pojazdy są budowane tak, by można było jednocześnie kręcić tę samą scenę wewnątrz i na zewnątrz. Johnson przyznał też, że słuchał muzyki Daft Punk na planie. No i bardzo bawił go roboczy tytuł filmu – „Space Bear”, a fakt, że mordka uśmiechniętej pandy pojawiała się na dokumentach, czy strojach zawsze bardzo go radował.



Zdradzono także, iż Gareth Edwards pojawia się na chwilę w filmie. Nawet pokazano zdjęcie.

Teraz Epizod VIII wchodzi w fazę postprodukcji.
KOMENTARZE (16)

Plotki o Epizodzie VIII

2016-06-27 17:02:19

Prace w Pinewood nad Epizodem VIII dobiegają końca. Mało tego część ekipy już zaczyna się przygotowywać do filmu o Hanie Solo. Było tak choćby z ludźmi pracującymi w Irlandii w maju. Tam zaplanowano 4 dni robocze więcej, na wypadek złej pogody, ale ponieważ wszystko poszło po myśli producentów, rozesłano część ekipy na poszukiwania kolejnych lokacji (podobno w grę wchodzą Niemcy i Włochy). Tak więc drużyna Riana Johnsona coraz bardziej się kurczy.

Zdjęcia nie skończą się przed Celebration, ale na ten czas jest zaplanowana przerwa. Podobno główna ekipa ma się pojawić na konwencie, ale na razie nie zostało to jeszcze zapowiedziane, więc czekamy na duże ogłoszenie tuż przed konwentem, lub nawet w trakcie. Po ostatnich targach licencji w Las Vegas pojawiły się sugestie, że na Celebration zostanie pokazany jakiś klip z VIII Epizodu. Podobno w Las Vegas był, ale zobaczyło go bardzo niewiele osób.

Koniec prac w Pinewood jest planowany jakoby na początek sierpnia. Tytuł podobno mamy poznać w listopadzie, zanim rozkręci się gorączka wokół „Łotra 1”. Co ciekawe Rey ma być obecna na ekranie dwa razy więcej niż w „Przebudzeniu Mocy”. Rozwinięto też postać Kelly Marie Tran, która początkowo miała mieć mało znaczącą rolę.

Mark Hamill natomiast powiedział niedawno, że jak tylko skończy pracę nad Epizodem VIII będzie bezrobotny. Czy zaspoilerował nam fabułę, czy może to będzie ostatni film w którym Luke odegra istotną rolę? Trudno sobie wyobrazić by w Epizodzie IX miał mniej do powiedzenia niż w „Przebudzeniu Mocy”. Z drugiej strony mógł też użyć skrótu myślowego lub zażartować sobie z fanów, co nie raz już robił.

John Williams natomiast po raz kolejny przypomniał, że jest chętny do napisania muzyki do Epizodu VIII, o ile oczywiście będzie mógł. Napisze też muzykę do piątego „Indiany Jonesa”. Plany są, zobaczymy czy maestro da radę je zrealizować.

Na koniec jeszcze małe nawiązanie do ostatnich spoilerów. Otóż zwłaszcza te dotyczące Luke’a i Rey są dziełem jednego użytkownika IMDB o ksywce Mr_Ghostface_Lives. Przyznał on, że wpisał sobie to tak w sieci, a potem się rozeszło. Swoją drogą pośrednio na te rewelacje zareagowała też Daisy Ridley wpisując na swoim Istagaramie spoiler – Rey jest córką Jabby.

Swoją drogą jednocześnie Rodel Gonzalez, twórca licencjonowanych obrazów pracujący dla ACME, podpisał jeden z nich jako „Rey Skywalker”. Pablo Hidalgo szybko zdementował tę rewelację na twitterze, pisząc, że to błąd. Nic takiego nie ogłoszono. Ale ta teoria znów żyje.
KOMENTARZE (25)

Frank Oz na planie Epizodu VIII

2016-04-07 07:26:02

Zaczynamy od Marka Hamilla. Aktor z okazji 1 kwietnia postanowił sobie zażartować z fanów. Podał tytuł Epizodu VIII. W dodatku wrzucił zdjęcie scenariusza. Według aktora tytuł brzmi: „Mark Hamill Highly Confidential”. Trollując dalej Mark obiecał, że zdradzi spoiler na temat fabuły. Ponoć uzyskał na to zgodę od Riana Johnsona. Oczywiście nic wielkiego nie zdradził. Napisał tylko, że film będzie o zmaganiach dobra ze złem, akcja będzie osadzona gdzieś w odległym układzie gwiezdnym, dawno temu, a Luke ma mieć dwa razy większą rolę niż w Epizodzie VII.



Rian Johnson natomiast wrzucił do sieci dwa zdjęcia. Pierwsze to kolejny rozdział quizu droid czy sprzęt. Drugie prezentuje Lupitę Nyong’o na planie. Motion-capture trwa w najlepsze, a na ekranie widać Maz, ale to jeszcze nie jest ostateczna wersja.



Z innych plotek, na planie Epizodu VIII w Pinewood pojawił się Frank Oz. W jakiej roli? Na razie nie wiemy. W „Przebudzeniu Mocy” ponownie nagrał dialog Yody, słychać go w wizji Rey. Co robił teraz? Czas pokaże. Jedni twierdzą, że Yody będzie więcej. Inni, że to wizyta towarzyska. A jeszcze inni, sugerują, że Oz pomaga tworzyć jeszcze jakąś nową postać jako konsultant. Kukiełka w Epizodzie VIII? Wcześniej sugerowano, że jednego z obcych miał grać kot.

„The Sun” sugeruje, że do obsady dołączył komik Adrian Edmondson. Jeśli to prawda to nie jest duża rola. Ale rzecznik komika nie chciał się wypowiadać na ten temat. Ucinał wszelką dyskusję.

Chodzą słuchy, że Kelly Marie Tran ma mieć dużą rolę w Epizodzie VIII. Aktorka podobno dołączyła do głównej obsady, a jej postać ma stać się tym dla nowego tria (Finn, Rey, Poe) czym był Lando dla klasycznej trójki. Nie znaczy to, że ich zdradzi, chodzi raczej o jej obecność na ekranie i bliskie relacje z nową trójką. Źródłem tych informacji jest podobno John Boyega.

W Pinewood tymczasem odbudowano Ahch-To. Jest kolejne zdjęcie.



Jeszcze jedna ciekawostka, acz już zdementowana. Otóż pojawiły się wieści, że ekipa Johnsona pojawi się w Cork, dokładniej w tak zwanym English Market. Miały to być wnętrza miejsc które widzieliśmy w Dubrowniku. Historia ta jednak okazała się żartem primaaprilisowym.

A na sam koniec mała ciekawostka. Otóż Carrie Fisher wrzuciła do sieci zdjęcie Oscara Isaaca, który chyba jest na planie w Dubrowniku. Tak przynajmniej twierdzi wiele osób. Czy pojawi się tam Poe? Czy może to znów jakaś ściema, albo interpretacja? Zobaczymy.


KOMENTARZE (7)

Ruszyły zdjęcia do Epizodu VIII

2016-02-15 15:34:14 Star Wars na Youtube

Kilka dni temu pisaliśmy o prawdopodobnym rozpoczęciu zdjęć do Epizodu VIII. Dziś dostaliśmy potwierdzenie tych słów w postaci pierwszej filmowej zajawki kolejnej części gwiezdnej sagi. Na filmiku widzimy Luke'a Skywalkera (Mark Hamill) oraz Rey (Daisy Ridley) na planecie Ahch-To z końcówki "Przebudzenia Mocy".



Zdjęcia do VIII Epizodu zaczęły się oficjalnie dziś, czyli 15 lutego 2016, w studiach Pinewood.

Za scenariusz i reżyserię odpowiada: Rian Johnson.

Występują, wracając do swych ról: Mark Hamill, Carrie Fisher, Adam Driver, Daisy Ridley, John Boyega, Oscar Isaac, Lupita Nyong’o, Domhnall Gleeson, Anthony Daniels, Gwendoline Christie i Andy Serkis. Dodatkowo dołączą Benicio Del Toro, Laura Dern i Kelly Marie Tran.

Producenci: Kathleen Kennedy i Ram Bergman.
Producenci wykonawczy: J.J. Abrams, Jason McGatlin, Tom Karnowski.
Koproducenci: Pippa Anderson.
Zdjęcia: Steve Yedlin.
Montaż: Bob Ducsay.
Scenografia: Rick Heinrichs.
Charakteryzacja: Peter Swords King.
Kostiumy: Michael Kaplan.
Casting: Mary Vernieu (USA), Nina Gold (Wielka Brytania).
Efekty specjalne i rekwizyty: Neal Scanlan, Jamie Wilkinson, Chris Corbould, Ben Morris.
Koordynacja kaskaderów: Rob Inch.
KOMENTARZE (81)
Loading..