TWÓJ KOKPIT
0

Podróbki :: Newsy

NEWSY (2) TEKSTY (0)

Przewodnik po podróbkach

2020-04-05 05:50:07 VICE



Oglądając ostatnio 'Wojnę Gwiazd' (z honorowym patronatem Bastionu) przypomniałem sobie wywiad z Jakubem Burzyńskim, który kiedyś przeczytałem. Wywiad na temat jego bardzo oryginalnej książki, chociaż w treści trochę 'podrabianej'. A że nic o tym jeszcze nie było to szkoda żeby przepadło.

Far Far Away: A Guide to Unlicensed Vintage Polish Star Wars Figures - czyli przewodnik po bootlegowych figurkach Gwiezdnych wojen z Polski epoki PRL-u. Swoją drogą warto wspomnieć, że ów 'proceder' został w 2007 roku doceniony na Celebration Europe w Londynie, otrzymując dwunasty, specjalny medal okolicznościowy. Szerzej można o tym przeczytać w tym miejscu.

Oto fragment wywiadu:
Skąd pomysł na książkę?
Na początku to był trochę mój krzyk rozpaczy. Zrozumiałem, że dotarłem do ściany, zdobywając wszystkie figurki z puli, jakie chciałem. Lubię archiwizować i katalogować rzeczy, a nieprędko napiszę książkę o muzyce. Dlatego stworzyłem pierwszy na świecie przewodnik poświęcony wszystkim bootlegowym figurkom z Gwiezdnych wojen – FAR FAR AWAY.

Co znajdziemy w przewodniku?
Zdjęcia figurek z opisami wszystkich serii i wzorów matrycowych z Polski oraz większość wariantów kolorystycznych. Całość jest napisana w j. angielskim, bo na Zachodzie jest największe zainteresowanie tym tematem i stamtąd też napływa najwięcej zamówień. Całość ma limitowany nakład, 275 egzemplarzy. Każdy ma numer ISBN. Traktuję tę książkę jako obiekt kolekcjonerki, który można nabyć, kontaktując się ze mną bezpośrednio.

Całość możecie przeczytać tutaj + recenzje w języku angielskim i polskim.
Oraz obejrzeć sobie krótki filmik

KOMENTARZE (7)

Chińskie podróbki figurek

2015-12-20 09:36:04 9gag.com

Pod koniec PRL (Polska Rzeczpospolita Ludowa ;)), popularne były gumowe podróbki figurek Kennera, które nie tak dawno przeżywały swoją drugą młodość na aukcjach internetowych. Czas podrabiania zachodnich wyrobów w Polsce, jest już za nami i możemy teraz cieszyć się oryginalnymi i drogimi produktami na licencji Disney-Lucasfilm. Jednak są państwa, które do woli czerpią korzyści z nielegalnego wykorzystywania popularności danej marki. Prym w tej niecnej praktyce wiedzie Chińska Republika Ludowa. Jednak nie zawsze owoc takiego bezpardonowego kopiowania, wychodzi na dobre produktom.


KOMENTARZE (14)
Loading..