TWÓJ KOKPIT
0

Ben Mendelsohn :: Newsy

NEWSY (63) TEKSTY (1)

<< POPRZEDNIA    

Klapsy na planach i inne wieści ze Starwarsówka

2015-09-04 07:17:53

Ostatnio pojawiło się bardzo dużo nowych osób w Starwarsówku, co lepsze zapracowanych. Więc od nich zaczniemy.

Niedawno zakończyły się zdjęcia do kontynuacji „Przyczajonego tygrysa, ukrytego smoka”. W sequelu głośnego chińskiego obrazu główną rolę zagrał Donnie Yen. Partneruje mu Michelle Yeoh. „Crouching Tiger, Hidden Dragon: The Green Legend” pojawi się w kinach w 2016. W postprodukcji jest też „Yip man 3” z Yenem, premiera 31 grudnia 2015 (w Singapurze).

Zakończyły się także zdjęcia do filmu „Blackbird” z Benem Mendelsohnem i Rizem Ahmedem. Jest to film o dwojgu ludzi, którzy spotykają się ponownie po 15 latach i muszą odnowić swoje dawne relacje, włącznie z tym co ich podzieliło. Ben gra główną rolę, a partneruje mu Rooney Mara. W pozostałych rolach grają Indira Varma, Tara Fitzgerald i Jack Glover. Za secnariusz odpowiada Benedict Andrews. Premiera jest zaplanowana na przyszły rok.

Mads Mikkelsen dołączył do obsady innego widowiska Disneya. Będzie to „Doctor Strange” Marvela z Benedictem Cumberbatchem w roli głównej. Tym razem Mikkelsen znów zagra czarny charakter. W obsadzie są ponadto Tilda Swinton, Rachel McAdams i Chiwetel Ejiofor.

Forest Whitaker prawdopodobnie wystąpi w nowej wersji „Kruka”. Co prawda jedynie w roli drugoplanowej, ale zawsze. Film opowiada historię zamordowanego gitarzysty, który powraca do życia, by dokonać zemsty. Pierwsza wersja pochodzi z 1994, z Brandonem Lee. Obecnie za scenariusz odpowiada między innymi Nick Cave.

Chris Miller i Phil Lord przygotowują się do pracy nad Antologią o Hanie Solo, więc już oficjalnie zrezygnowali z reżyserii „23 Jump Street”. Pozostaną jednak producentami obrazu, napisali pierwszą wersję scenariusza, nie wiadomo czy sami będą go dalej poprawiać. Film wyprodukuje ponadto Will Allegra.

Ruszył się trochę temat adaptacji kinowej serialu „Colombo”. Podobno Gary’emu Whicie ma pomóc przy tym filmie Josh Trank. Ciekawe, czy uda im się znaleźć finansowanie. Za Trankiem bowiem ciągnie się dość kontrowersyjna opinia.

Max von Sydow dołączy do „Gry o tron”. W szóstym sezonie aktor ma wcielić się w postać Trójokiej Wrony, nauczyciela Brana Starka. Będzie to kolejny aktor z sagi, powiązany z tym serialem.

Samuel L. Jackson być może spotka się z King Kongiem. Dostał propozycje wystąpienia w filmie „Kong: Skull Island”. W obsadzie mają się też podobno pojawić Corey Hawkins, Jason Mitchell, Brie Larson, Tom Hiddleston, Toby Kebbell i John C. Reilly.

John Boyega dostał swą pierwszą rolę po „Przebudzeniu Mocy”. Będzie to film „The Circle” Jamesa Ponsoldta. Opowiada o młodej kobiecie, która dostała pracę w korporacji zwanej Circle, gdzie wiąże się z tajemniczym mężczyzną. W obsadzie znaleźli się także Emma Watson, Karen Gillan i Tom Hanks. Poprzedni film, w którym miał się pojawić czarnoskóry aktor – „Cezar” - nie został ostatecznie zrealizowany.

Do dystrybucji w Stanach wejdzie japońska anime z 1991 – „Only Yesterday” Isao Takahaty. Przygotowany jest amerykański dubbing, a swoich głosów podłożą tam Daisy Ridley, Ashley Eckstein, Dev Patel i Alison Fernandez. Film powinien trafić na ekrany kin w 2016.

Zakończyły się zdjęcia do „X-Men: Apocalypse”. Współscenarzystą i współproducentem obrazu jest Simon Kinberg, zaś rolę tytułową gra Oscar Isaac. Można zobaczyć jak wygląda choćby na okładce obok. Isaac to ten w środku. Premiera filmu w maju 2016.

Sequel „Jurassic World” jest przesądzony. Steven Spielberg znów będzie jednym z producentów. Ekipa właściwie pozostaje podobna. Derek Connolly i Colin Trevorrow napiszą scenariusz, Chris Pratt i Bryce Dallas Howard zagrają główne role. Spielbergowi zaś pomagać będzie Frank Mashall i Colin Trevorrow. Premiera 22 czerwca 2018. Reżyser na razie nie znany, Trevorrow jak wiemy zajmie się w tym czasie IX Epizodem.

Sam Spielberg ostatecznie wygrał wyścig o reżyserię „Ready Player One” i będzie to jego następny projekt (po „Wielkomiludzie”). Na razie słynny reżyser chce, by w filmie zagrał Gene Wilder, co byłoby ciekawe, gdyż aktor od wielu lat jest na emeryturze. Swoją drogą Steven chce też by Wilder podkładał głos w „Wielkomiludzie”. Tymczasem Spielberg kończy też swoją współpracę z Disneyem, „Wielkomilud” będzie ostatnim filmem reżysera dystrybuowanym przez Disneya. Dotychczas obowiązywała umowa między DreamWorks a Disneyem, jednak nie zostanie ona przedłużona. Nowym dystrybutorem prawdopodobnie zostanie Universal. Podobno w ramach tej współpracy rozważane są remake/rebooty serii „Szczęki” i „Powrót do przyszłości”. Spielberg miałby je wyprodukować.

Trevorrow natomiast przed pracą nad Epizodem IX zajmie się jeszcze jednym projektem. Będzie to „The Book of Henry” z Naomi Watts. Na razie wiadomo, że film powinien pojawić się w przyszłym roku, ale póki co niewiele o nim wiadomo.

J.J. Abrams, Bryan Burk i Bad Robot wyprodukują kolejny projekt dla Paramounta. Będzie to „Collider”. Scenariusz pisze Mark L. Smith (drugą wersję), a reżyseruje Edgar Wright. Oczywiście jak to w przypadku Abramsa wszystko jest trzymane w tajemnicy, więc nie wiadomo obecnie o czym miałby właściwie być ten film. Producenci wciąż trzymają pieczę nad dwiema seriami Paramounta, czyli „Mission: Impossible” (mówi się głośno o szóstej części i raczej jej produkcja jest przesądzona, piątka dobrze się sprzedała), a także „Star Trek” (zdjęcia do trójki już zmierzają ku końcowi, czwórka jest już w planach).

Liam Neeson zagra generała Douglasa McArthura w południowokoreańskim dramacie wojennym „Operation Chromite”. Będzie to opowieść o bitwie Inch'ŏn, kiedy to we wrześniu 1950 siłom ONZ udało się pokonać Koreę Północną.

Mark Hamill ponownie wcieli się w postać Jokera, w kolejnej animacji. Będzie to „Batman: The Killing Joke”, oczywiście będzie to film przeznaczony na rynek DVD/BD. Oprócz roli Luke’a Skywalkera to właśnie głos Jokera jest jedną z najlepiej kojarzonych kreacji Marka.

Za to Davidowi Fincherowi wypadł projekt. Remake „Nieznajomych z pociągu” nie powstanie w najbliższym czasie. Duet Fincher – Flynn, który odpowiada za „Zaginioną dziewczynę” za to pracuje obecnie nad serialem dla HBO pt. „Utopia”.

Lindsay Duncan wystąpiła w „Alicji po drugiej stronie lustra” Disenya. Tym razem za widowisko odpowiada James Bobin, Tim Burton pozostał producentem. W rolach głównych występują Johnny Depp, Anne Hathaway, Helena Bonham Carter, Mia Wasikowski, Michael Sheen, Alan Rickman, Sacha Baron Cohen, Timothy Spall i Stephen Fry.

Kolejny projekt reżyserski Pernilli August to adaptacja powieści Hjalmara Söderberga pt. „Niebłahe igraszki” z 1912. Jest to jeden z najsłynniejszych szwedzkich romansów. Film powinien mieć swoją premierę we wrześniu 2016.

Za to swojego projektu szuka Sofia Coppola. Niedawno Kirsten Dunst przyznała, że prawdopodobnie będzie znowu współpracować z reżyserką, ale powiedziała nic o samym filmie. Aktorka współpracowała z reżyserką przy „Marii Antoninie” oraz „Przekleństwach niewinności”.

W Disneyu planują kolejny spin-off „Króla Lwa”. Głośny film doczekał się między innymi dwóch sequeli, adaptacji scenicznej, czy serialu o przygodach Timona i Pumby. Teraz pora na serial o lwach. „The Lion Guard” ma się pojawić w 2016, a dla nas interesujące jest to, że James Earl Jones ponownie podłoży głos Mufasie. Tak na marginesie, wbrew pewnym plotkom, krążącym po sieci James Earl Jones żyje, podobnie jak Jake Lloyd. Oba newsy są wymysłami portali publikującymi spreparowane informacje.

Na koniec mamy małą statystkę zarobkową w Walt Disney Company. Otóż wyszło, że szeregowy pracownik zarabia tam 79,2 tysiące USD rocznie. Prezes, czyli Bob Iger zgarnia 46,5 miliona USD rocznie. Ciekawe jaką dostanie też premię za „Gwiezdne Wojny”?
KOMENTARZE (2)

Obsada „Rogue One”: Rizwan Ahmed

2015-08-31 07:16:28

Riz, skrót od Rizwan, urodził się 1 grudnia 1982 w muzułmańskiej rodzinie w Londynie. Jego rodzice przenieśli się do Wielkiej Brytanii w latach 70. z Karachi w Pakistanie. Riz Ahmed to nie jest jego jedyny pseudonim artystyczny. Posługuje się też innym – Riz MC, gdyż poza aktorstwem zajmuje się zawodowo muzyką (głównie hip-hop).

Jego edukacja była wspomagana programem stypendialnym. Ostatecznie ukończył filozofię, politykę i ekonomię w Christ Church w Oxfordzie, a także studiował aktorstwo w Central School of Speech and Drama.

Po ukończeniu studiów w 2004 związał się z teatrem, liczył też na to, że uda mu się w końcu wejść też w kino i telewizję. Jednocześnie cały czas interesował się muzyką. Inspirowały go zarówno jungle, jak i hip-hop.

Kariera aktorska zaczęła się od „Drogi do Guantanamo” (2006) filmu dokumentalnego, w którym wcielił się w rolę Shafiqa Rasula w scenach odtwarzanych. W tym samym roku wystąpił także w serialu „The Path to 9/11”. Temat zamachu i tego, co się z nim wiąże sprawił, że Riz wydał swój pierwszy trochę satyryczny singiel – „The Post 9/11 Blues”. W Wielkiej Brytanii jednak szybko zakazano w radiach puszczanie tej płyty, gdyż słowa były kontrowersyjne i niepoprawne politycznie. Jednak, co ważniejsze, płyta ta zwróciła uwagę satyryka Chrisa Morrisa, który potem wciągnął Ahmeda do swojego projektu.

Dalej już było lepiej, niekoniecznie muzycznie. Dostał dwie całkiem spore role w produkcjach telewizyjnych – „Berry’S Way” i „Britz”. W 2008 przyszedł czas na kino. Co prawda w niezależnym filmie „Shifty”, ale rola młodego dilera narkotyków przyniosła mu nominację w kategorii Najlepszego Aktora do British Independent Film Awards. Dalej były kolejne role telewizyjne w „Dead Set” i „Wired”.

W 2009 wystąpił w filmie „Krzyk mody”, wtedy też na jego drodze stanął Chris Morris, który zaproponował mu rolę w filmie „Cztery lwy”. Była to komedia o brytyjskich dżihadystach planujących zamach. Ta rola przyniosła mu drugą nominację do British Independent Film Awars. Miał też małą rólkę w „Centurionie” Neila Marshalla.

Kolejne filmy w jego karierze to „Triszna. Pragnienie miłości”, „Czarne złoto” czy „Ill Manos” w którym zagrał główną rolę. Zgarnął też trzecią nominację do British Independent Film Awards. Potem wystąpił w filmie „Uznany za fundamentalistę” Miry Nair.

W 2013 spróbował ponownie swoich sił z kinem mainstreamowym małą rólką w filmie „Układ”. Rok później zagrał w „Wolnym strzelcu”. W międzyczasie nie występował też gościnnie w serialach telewizyjnych.

Na 2016 zaplanowane są trzy filmy z jego udziałem – „City of Tiny Lights”, „Blackbird” (w którym gra także Ben Mendelsohn) i „Rogue One”.

Warto dodać, że Riz próbował też swoich sił jako reżyser filmu krótkometrażowego „Daytimer”, a także scenarzysta tegoż obrazu i jednego odcinka „Comedy Lab”.

Do 2011 wydał 8 singli, a potem jeden album „MIcroscope”. Występował także na scenie, acz obecnie bardziej angażuje się w kino i telewizję.


Jako Vijay w „Krzyku mody”


Jako Omar w „Czterech lwach”


Jako Nazrul Sharma w „Układzie”


Jako Changez w „Uznanym za fundamentalistę”


Jako Tarak w „Centurionie”

Dotychczas z ekipy „Rogue One” prezentowaliśmy sylwetki:
Gareth Edwards - reżyser
Gary Whitta - pierwszy scenarzysta
Chris Weitz - drugi scenarzysta
Felicity Jones - aktorka
Jason McGatlin - producent
Kathleen Kennedy - producentka
KOMENTARZE (0)

Reakcja na obsadę „Rogue One” i nowe zdjęcia z Cardington

2015-08-22 06:51:17



Ostatnie ogłoszenia z D23 Expo wywołały całkiem sporo różnych komentarzy. Po pierwsze z oficjalnego logo zniknęło słowo „Anthology”. Teraz oficjalny tytuł to „Rogue One: A Star Wars Story”. Jednocześnie w materiałach na oficjalnej, czy w prasie pojawia się słowo „Anthology”. Lucasfilm w ogóle nie wypowiedział się w tej sprawie, za to niektórzy fani sugerują, iż „Antologia” ma być odpowiednikiem słowa „Saga”, a „Opowieść/Historia” – „Część”. Więc być może z „Antologią” jeszcze się spotkamy na zbiorczych wydaniach. Czas pokaże.



W Stanach pojawiło się bardzo wiele komentarzy na temat obsady „Rogue One”. Z jednej strony chwalą one różnorodność rasową – trzech Azjatów (dwóch Chińczyków i jeden urodzony Londynie Pakistańczyk), jeden Latynos i jeden przedstawiciel czarnej rasy. Z drugiej jednak na części serwisów trwa oburzenie, iż obsadzono tak mało kobiet, że nie zachowano parytetu. Brak płci pięknej jest zauważalny, ale warto też zwrócić uwagę na klimat w jakim zachowany ma być obraz – jak choćby „Hamburger Hill”, „Szeregowiec Ryan” czy „Wróg numer 1”. To były filmy zdecydowanie bardziej o grupie mężczyzn. Zresztą to póki co zaledwie dziewięcioro członków obsady, z pewnością jest ich więcej, choć raczej nie ma co liczyć na więcej kobiet w głównych rolach. Niestety bardziej zauważalny na ujawnionym zdjęciu jest praktyczny brak obcych ras.

Warto zwrócić też uwagę, że zmieniła się nam jedna osoba na liście producentów. Tony’ego To („Pacyfik”, „Kompania braci”) zastąpiła Allison Shearmur („Kopciuszek”, „Igrzyska śmierci: W pierścieniu ognia”). Nadal też nie potwierdzono oficjalnie udziału Alexandre’a Desplata.

Opublikowanie też zdjęcia obsady na planie daje nam nadzieję, że film Garetha Edwardsa nie będzie schowany w tajemniczym pudełku, jak „Przebudzenie Mocy”. Prawdę mówiąc już samo zdjęcie mówi nam trochę o tym, kto kim będzie i czego możemy się spodziewać. Przede wszystkim wróci Yavin, tym razem chyba nie ma co liczyć na zmyłkę w stylu pokazanie piasku, niech fani myślą, że wracamy na Tatooine.



Felicity Jones na pierwszym planie prawdopodobnie będzie główną postacią, szefową grupy. Akurat tego wszyscy się spodziewali, bo to jej nazwisko Lucasfilm/Disney promowały najgłośniej. Ciekawsze jednak są jej rękawice, z charakterystycznym kółkiem w środku. Przypominają one dość mocno wczesne koncepty rękawic Boby Fetta. Zresztą te kółka znalazły się nawet na niektórych starych figurkach Kennera/Hasbro. Co jak co, ale to z pewnością dolewa oliwy do ognia do plotek o powiązaniu postaci Felicity z Fettem.



Riz Ahmed zagra prawdopodobnie technika grupy Rebeliantów. Ale ciekawszy jest jego strój, a dokładniej godło, które ma na ramieniu. Oczywiście należy do Imperium. Pytanie, czy jego postać jest dezerterem, czy raczej szpiegiem podszywającym się pod funkcjonariusza Imperium? Może jednym i drugim. W każdym razie szpiedzy tłumaczyliby znikomą obecność obcych.

Diego Luna, tu nadal mamy fanowskie spekulacje, czy to będzie Biggs Darklighter. Jeśli Biggs to po co mieliby przekazywać plany Lei? Ale może właśnie o tym jest film. Może fakt, że jako jedyny ma broń palną sugeruje, że będzie strzelcem/snajperem?

Jiang Wen w zbroi, trochę niczym łowca nagród. Może spec od walki wręcz? Warto zauważyć, że to jego widzieliśmy na zdjęciach z Daily Mail.



Donnie Yen tu mamy kolejną zagadkę, zwłaszcza jak się spojrzy na jego oczy. Wygląda trochę na ociemniałego, w dodatku jego broń przypomina też trochę broń Rey. Tyle, że jest to też patyk z jakimiś metalowymi dodatkami. Zważywszy na to, że Yen jest mistrzem walk wschodu, szkoda byłoby go nie wykorzystać jego umiejętności. Znów podobnie jak Wen wygląda trochę na łowcę nagród. Jego zarękawice są bardzo podobne do tych Boby Fetta.

Na zdjęciach brakuje kilku osób.
Alan Tudyk, w jego przypadku oficjalna ogłosiła, że zagra on postać w technice mo-cap. Czyli pójdzie śladem Ahmeda Besta, Andy’ego Serkisa i Lupity Nyong’o, może to nowy trend w „Gwiezdnych Wojnach”. W każdym razie będzie obcym rodzynkiem.

Ben Mendelsohn o nim od dawna mówiono, że zagra czarny charakter. Więc może dlatego brakuje go na tym zdjęciu.

Mads Mikkelsen w jego przypadku aż się prosi, by znów grał tego złego i wspomógł Mendelsohna. Ale prawdopodobnie jest jeszcze jedna istotna rola do obsadzenia, dowódcy, który posyła grupę do boju. Niektóre źródła sugerują, że tym razem Mikkelsen zagra tego dobrego.

Forest Whitaker być może to on mógłby zagrać tego dowódcę. Albo też wspomóc Mendelsohna po stronie tych złych. Ten aktor również udowodnił, że doskonale nadaje się do roli szwarccharakteru. Ostatnio zaś ich nie grywał, więc...

Oczywiście to na pewno nie wszyscy aktorzy, których zobaczymy w filmie. Ciekawe czy i tym razem czekają nas jeszcze jakieś niespodzianki.

Jeszcze jedna rzecz związana z tym zdjęciem to powiązanie z napisami początkowymi „Nowej nadziei”, która może być istotna dla akcji filmu. Tam mamy powiedziane, że Rebelia odniosła pierwsze zwycięstwo w walce ze złowrogim Imperium Galaktycznym. Okręty Rebelii atakowały z ukrytej bazy (Yavin?), a podczas bitwy szpiegom Rebelii udało się wykraść tajne plany Gwiazdy Śmierci. Warto to zapamiętać, bo to prawdopodobnie jest streszczenie scenariusza „Rogue One”. Zobaczymy, czy więcej będzie szpiegów czy pilotów w akcji.

Na koniec kolejna partia zdjęć z Cardington Sheds. Czyżby było tam widać znane już nam myśliwce?


KOMENTARZE (7)

Zdjęcie obsady "Rogue One"

2015-08-15 22:12:59 oficjalna

Lucasfilm ogłosił dzisiaj, podczas D23, że zdjęcia do pierwszego spin-offa Star Wars już się rozpoczęły. Przedstawiono nam z tej okazji również obsadę "Rogue One". Poza Felicity Jones (Teoria wszystkiego), o której pisaliśmy już wielokrotnie w filmie wystąpi: Diego Luna (Obywatel Milk), Ben Mendelsohn (Bloodline, Mroczny rycerz powstaje), Donnie Yen (Ip Man), Jiang Wen (Zaginiony wojownik, Niech zatańczą kule), Forest Whitaker (Ostatni król Szkocji), Mads Mikkelsen (Casino Royale, serial Hannibal), Alan Tudyk (Ja, robot) i Riz Ahmed (Wolny strzelec).


Riz Ahmed, Diego Luna, Felicity Jones, Jiang Wen i Donnie Yen


Poznaliśmy również ekipę odpowiedzialną za stworzenie tego filmu. Za produkcję będą odpowiadać: Allison Shearmur, John Knoll, Simon Emanuel i Jason McGatlin. Kiri Hart i John Swartz są współproducentami. Greig Fraser (Wróg numer jeden, Foxcatcher) będzie odpowiadał za zdjęcia, a Neil Corbould (Helikopter w ogniu, Gladiator, Szeregowiec Ryan) za efekty specjalne. Scenografią zajmie się Doug Chiang (Star Wars: Epizod I-II, Forrest Gump) i Neil Lamont (Harry Potter, na skraju jutra). Pracę kaskaderów nadzorować będzie Rob Inch (World War Z, Kapitan Ameryka), a nad efektami stworzeń zapanuje Neal Scanlan (Prometeusz). Kostiumami zajmie się natomiast: Dave Crossman (Harry Potter, Szeregowiec Ryan) i Glyn Dillon (Kingsman, Jupiter Intronizacja).
KOMENTARZE (22)

Starwarsówek w polskich kinach

2015-07-24 07:14:36

Dziś na naszych ekranach debiutuje film „Klucz do wieczności” (Self/less) Tarsena Singha. Jednym z producentów filmu jest Ram Bergman, czyli producent VIII Epizodu. W filmie występują między innymi Ryan Reynolds, Natalie Martinez, Matthew Goode, Ben Kinsley.

Film opowiada historię zamożnego mężczyzny chorującego na raka, który postanawia oszukać śmierć. Znajduje firmę, która przenosi jego świadomość do ciała zdrowego mężczyzny, ale okazuje się, że ani technologia, ani firma nie jest dokładnie tym, czym miały być...



Na naszych ekranach goszczą też inne filmy o których warto wspomnieć. Pierwszy z nich to „Ted 2” Setha MacFarlane’a. Ponownie w małej rólce pojawia się tu Liam Neeson. Poza nim grają tu Mark Wahlberg, Seth MacFarlane, Amanda Seyfried, Jessica Barth, Giovanni Ribsi, Morgan Freemnan, czy kilka osób z obsady „Star Treków” (Michael Dorn, Patrick Stewart, Nana Visitior).

Tym razem Ted wraz z Tamy Lynn chcą mieć dziecko. Ale wpierw gadający pluszak będzie musiał przekonać sąd, że jest istotą żyjącą.



Inne filmy, na które warto zwrócić uwagę to „Lost River” w reżyserii Ryana Goslinga. W jednej z ról można zobaczyć Bena Mendelsohna, który może pojawi się w „Rogue One”. Partnerują mu Christina Hendricks, Iain De Caestecker, Saoirse Ronan, Eva Mendes i Matt Smith. Film opowiada drogi z mrocznego półświatka wprost do pewnego podwodnego miasta.
Ostatni obraz to „Idol” (Danny Colins) Dana Fogelmana. Za zdjęcia odpowiada tu Steve Yedlin (prawdopodobnie będzie robić zdjęcia do Epizodu VIII). Występują Al Pacino, Annette Bening, Jennifer Garner i Christopher Plummer. To historia starzejącego się muzyka, który pod wpływem listu napisanego przez Johna Lennona i Yoko Ono postanawia zmienić swoje życie.
KOMENTARZE (1)

Zdjęcia z planu „Rogue One”?

2015-07-22 07:16:00

Zgodnie z tym, co powiedziała Kathleen Kennedy na Comic-Conie w San Diego, zdjęcia do „Rogue One” miały się zacząć za 3 tygodnie (a mówiła to mniej więcej półtorej tygodnia temu). Tak więc liczymy, że pierwszy klaps na planie „Antologii” padnie na początku sierpnia (pewnie w okolicach 3 lub 4). Tym samym potwierdziła też doniesienia Jiny Jay, o których pisaliśmy tutaj.

Zobaczymy, czy to oznacza, iż w filmie zagrają Forest Whitaker, Diego Luna i inni wymienieni aktorzy. Za to ponownie pojawiają się plotki o Benie Mendelsohnie. Kolejne serwisy donoszą, że jest on bliski podpisania kontraktu. On sam zaś przyznał już nieśmiało, że dobrze to wygląda i jest w miejscu, które idealnie nadawałoby się do „Gwiezdnych Wojen”.

Tymczasem Donnie Yen wrzucił na swojego facebooka fotkę sugerującą, że zagra w filmie. Jak widać po prawej, znajduje się tam napis „Niech Moc będzie z Tobą”, czyli dość czytelna aluzja. Wiemy, że przynajmniej rozmawia. Czy to będzie „Rogue One” czy Epizod VIII, na razie nie wiadomo. Jeśli pierwotne plotki o tym, iż miałby pojawić się na planie w sierpniu okażą się prawdziwe, to znaczy, że zagra w pierwszej „Antologii”. Ciekawe, czy potencjalny angaż Benico Del Toro/Joaquina Phoenixa faktycznie dotyczy Epizodu VIII, czy może jednak „Rogue One”?

Powoli ujawniają się sami członkowie ekipy filmowej. Za montaż podobno ma odpowiadać Elliot Graham, który ma na swoim koncie takie obrazy jak: „Obywatel Milk”, „Superman: Powrót”, czy „21” albo „X-Men 2”.

A teraz porcja bzdur z serwisu Ikwiz. Nadal twierdzą, że mają bardzo dobre źródła i że w filmie pojawi się pewne nawiązanie do EU. Mieliby to być szturmowcy Cienia (Shadow Trooper). Na ile można im wierzyć, trudno stwierdzić. Warto przypomnieć, że wpierw upierali się, że Tatiana Maslany zagra Sabine Wren, potem w mandaloriańską zbroję wkładali Felicity Jones. Jakoby nawet ją przymierzała.

Wygląda na to, że w temacie rozpoczęcia zdjęć do „Rogue One” pomylił się też serwis Making Star Wars. Teraz donoszą jedną krótką informacje. W nowym filmie mają pojawić się skraplacze wilgoci. To będzie łatwiej sprawdzić.

Na koniec jeszcze informacja z StarWars7News. Podobno w Cardington, w dawnej bazie RAFu (skończono jej używać do celów militarnych w 1971) powstaje dziwna dekoracja i wszyscy podejrzewają, że to „Gwiezdne Wojny”, czyli właśnie nasza „Antologia”. Jeśli wierzyć doniesieniom Jiny Jay, to zdjęcia na lokacji będą miały miejsca w Wielkiej Brytanii i w Meksyku. Skojarzenia z Yavinem nasuwają się same. Ciekawe, czy zostaną wykorzystane też jakieś pozostałości po Aztekach czy Majach, jak Tikál. Zdjęcia z Shed 2 w Cardington poniżej.



Swoją drogą, warto przypomnieć, że zdjęcia do „Przebudzenia Mocy” kręcono także w innej dawnej bazie RAFu, czyli w Greenham Common.

W przyszły piątek na amerykańskie ekrany wchodzi „Mission: Impossible – Rogue Nation”. Zgodnie z umową z Paramountem, od tego momentu Disney i Lucasfilm będą mogły oficjalnie reklamować nowy film. Tak więc liczymy na to, że w pierwszych dniach sierpnia nie tylko rozpoczną się zdjęcia do „Rogue One”, ale też poznamy obsadę. Być może zostanie też upubliczniony teaser z Celebration.
KOMENTARZE (4)

Co tam z tymi zdjęciami do „Rogue One”?

2015-07-09 07:25:20

Zaczynamy od najważniejszego, czyli wciąż oficjalnie nie wiadomo, czy zdjęcia do „Rogue One” w ogóle się zaczęły. Wątpliwość numer jeden to Felicity Jones, która dopiero co skończyła swą pracę na planie „Inferno” Rona Howarda (na podstawie powieści Dana Browna). Pisaliśmy o tym tutaj. W każdym razie w zeszłą sobotę (4 lipca) inny aktor – Irrfan Khan opublikował zdjęcie z ostatniego dnia Felicity na planie tej produkcji. Oczywiście mógł się trochę spóźnić, ale zazwyczaj takie zdjęcia wrzuca się góra następnego dnia, a nie po paru tygodniach. Czy to oznacza, ze Felicity nie była już na planie „Rogue One”? Bynajmniej. Nawet mając swój terminarz zdjęciowy, mogła mieć tam pewne przerwy i to w ich trakcie pojawić się na planie „Gwiezdnych Wojen”. I tu mamy ciekawą konkluzję, bo aktorka niekoniecznie będzie mieć tę samą fryzurę w obu filmach, więc w scenach nagranych do „Rogue One” mogła grać np. w hełmie. A to prowadzi nas do tego, że zdjęcia pierwszej ekipy niekoniecznie się już rozpoczęły. Może zatem mamy sytuację analogiczną jak przy „Przebudzeniu Mocy”. Tam na początku kwietnia 2014 Alan Horn potwierdził, iż zdjęcia pewnych sekwencji się zaczęły. Potem okazało się dokładnie, że pracowała druga ekipa, prace pierwszej ruszyły dopiero w połowie maja, czyli jakiś miesiąc i pół później.

O tym, że pierwsza ekipa jeszcze nie pracuje, sugerować mogą też informacje castingowe Jiny Jay (o ile są prawdziwe). Podobno casting nadal trwa, a zdjęcia mają ruszyć dopiero w sierpniu, szukane są zarówno osoby do głównych ról jak i do drugoplanowych. Wspomina się o pracy w Londynie oraz na lokacjach w Wielkiej Brytanii i Meksyku. Tu ciekawostka, bo „Strefa X”, czyli pierwszy film Garetha Edwardsa był kręcony właśnie na lokacjach w Meksyku (a także Belize czy Gwatemali, Kostaryce oraz w Teksasie). W informacji jest napisane, że Felicity Jones zagra członkinię Eskadry Łotrów. Wezwanie potwierdza także udział innych wybranych już aktorów czyli Bena Mendelsohna, Riza Ahmeda, Diego Luny i Foresta Whitakera. Reszta informacji bez nowych wieści. Potwierdzono Chrisa Weitza jako scenarzystę, Johna Knolla jako pomysłodawcę i producentów: Kathleen Kennedy, Tony’ego To, Johna Swartza, Johna Knolla, Simona Emaunela i Jasona D. McGatlina.

Swoją drogą być może informacje o zatrudnieniu Donnie Yena, który miałby rozpocząć zdjęcia w sierpniu na planie „Gwiezdnych Wojen” mogą faktycznie dotyczyć „Rogue One”. Podobno szukają jeszcze Azjatów do ról w tym filmie. Zatem być może istotnie pierwszy oficjalny klaps na planie „Star Wars Anthology: Rogue One” padnie dopiero w sierpniu.

Na koniec jeszcze jedna sugestia. Otóż aktor Aaron Paul pochwalił się, iż konto Star Wars na Istagarmie zaczęło go obserwować. Czyżby zatem też dostał angaż?

Z ciekawostek mamy jeszcze dwie. Pierwsza z nich to udział Olivera Steeplesa i Lee Towerseya w pracach nad „Rogue One”. Obu dobrze pamiętamy, gdyż to fani tworzący własne modele R2-D2, którzy zostali zatrudnieni do pracy na planie Epizodu VII. Teraz dostali kolejne zadanie i budują nowe droidy.

Druga ciekawostka dotyczy fabuły. Ostatnio wspominaliśmy o tym, że Darth Vader mógłby się pojawić w filmie. Teraz różne media donoszą szczegóły na temat jego ewentualnej roli. Miałaby ona bardziej przypominać Imperatora w „Imperium kontratakuje”. Czyli ktoś inny byłby głównym złym, natomiast Vader pociągałby za wszystkie sznurki. Na ekranie mielibyśmy go zobaczyć albo na jakimś ekranie, albo jako hologram.

Natomiast według innych plotek, Ben Medelsohn miałby zagrać nowego moffa, który będzie głównym szwarccharakterem (to akurat już słyszeliśmy). Gdy zorientuje się, że ukradziono plany Gwiazdy Śmierci do pomocy ma zatrudnić sobie łowców nagród, w tym Bobę Fetta, Bosska, Zuckussa, 4LOMa, Dengara, IG-88 i Cada Bane’a. Pewnie też jacyś nowi się pojawią. Vader miałby też mieć jakąś rolę w tym pościgu. Cóż zobaczymy na ile w tym spekulacji, być może wraca tu plotka o tym, że film miał być o łowcach nagród.

Na koniec jeszcze jedna rzecz o San Diego Comic-Con. Oficjalnie tam nic na temat „Rogue One” nie będzie. Ale nieoficjalnie możemy się spodziewać jakiś wieści. Na różnych panelach gośćmi będą Gary Whitta i Chris Weitz. Zobaczymy, czy coś gdzieś zasugerują. A może zgodnie z sugestią z wczoraj, dowiemy się czegoś o planach Lucasfilmu? Jak nie to zaczekamy na D 23 Expo.
KOMENTARZE (11)

Rozpoczęły się zdjęcia do „Rogue One”?

2015-07-02 17:24:58



Jak donosi MakingStarWars rozpoczęły się już zdjęcia do „Star Wars Anthology: Rogue One” w reżyserii Garetha Edwardsa. Nie jest to żadne zaskoczenie. Zdjęcia zapowiadano na lato, więc właściwie czekaliśmy już na nie od dłuższego czasu. Zgodnie z przewidywaniami Disney i Lucasfilm trzymają się także ustaleń z Paramountem i na temat filmu milczą, by go nie promować. Stąd brak oficjalnych wieści, czy potwierdzenia tej informacji. Czy dostaniemy jakieś zdawkowe potwierdzenie, czy każą nam czekać do sierpnia, nie wiadomo.

Na razie informatorzy twierdzą, że Felicity Jones zagrała już w swojej pierwszej scenie. Wiemy, że w połowie czerwca aktorka miała próbę kostiumową. Podobno też dużo ćwiczyła do tej roli.

MakingStarWars sugeruje ponadto, że do Pinewood sprowadzono mnóstwo drzew i zbudowana została tam dżungla w której będą lądować okręty. Nie wszystkie sceny w dżungli powstaną w studiu, część powstaje na zewnątrz, a reszta prawdopodobnie na lokacjach.

Druga ekipa natomiast już kręciła sceny z niszczycielami gwiezdnymi. Podobno jest też coś co wygląda jak Gwiazda Śmierci, ale ponieważ mowa tu o wnętrzach informatorzy mogli je pomylić z wnętrzami niszczyciela. Część scenografii była wcześniej wykorzystana w „Przebudzeniu Mocy”.

Inne źródła serwisu Star Wars Aficionado sugerują, że same zdjęcia trwają już w Pinewood od trzech tygodni. Większość ich informacji pokrywa się dość mocno z tymi z MakingStarWars. Dodają także, że wciąż trwają poszukiwania lokacji, przede wszystkim w Wenezueli i na Florydzie.

Szacuje się, że zdjęcia do „Rogue One” potrwają do października/listopada, wtedy też zapewne w Pinewood ruszy kamera na planie VIII Epizodu.

Podobno Disneyowi bardzo zależy na tym, by przy Pinewood zorganizować „Star Wars Tour”, miejsce które będą mogli odwiedzać fani i oglądać tak okoliczne lokacje jak i elementy scenografii. Obecnie istnieje tam coś podobnego związanego z „Harrym Potterem”.

Wciąż nie wiemy, czy Ben Mendelsohn występuje w filmie. Wiemy natomiast, że obecnie nie ma go w Pinewood, gdyż promuje swój film „Mississipi Grind” na festiwalu w Karlovych Warach. Impreza zacznie się jutro i potrwa do 11 lipca. Nadal czekamy na jakieś potwierdzenia obsady inne niż Felicity Jones. Ciekawe, czy w tym temacie Disneyowi i Lucasfilmowi uda się obecną tajemniczość zachować do sierpnia. Może coś wycieknie.

Z innych plotek, a raczej sugestii. Otóż jakiś czas temu pisaliśmy, że w filmie może pojawić się Darth Vader. Patrząc na to, że na potrzeby serialu „Rebelianci” ponownie głosu podłożył mu James Earl Jones to być może tak też się stanie tym razem. Skoro przyjął rólkę w serialu, czemu miałby nie brać udziału w filmie? Oczywiście obecnie to tylko fanowska spekulacja. Jest też jedna złośliwa. Gdyby filmowcy chcieli przypodobać się fanom prequeli mogliby zatrudnić do roli Vadera Haydena Christensena. Nie jest rozchwytywany, więc z pewnością dałoby się to załatwić.
KOMENTARZE (14)

Forest Whitaker negocjuje rolę?

2015-06-20 18:25:40

Serwis Variety, który wcześniej informował o udziale Diego Luny w „Star Wars Anthology: Rogue One” Garetha Edwardsa donosi o kolejnym aktorze. Tym razem jest to Forest Whitaker. Aktor podobno na razie tylko negocjuje udział w filmie. Obecnie jeszcze pracuje na planie „The Story of Your Life” i rozmawia o swoim udziale w remake’u „Kruka”.

Whitaker to aktor o bardzo ciekawym dorobku. Na swoim koncie ma role w takich filmach jak „Pluton”, „Bird”, „Good Morning, Wietnam”, „Ghost Dog: Droga samuraja”, „Bitwa o Ziemię”, „Telefon”, „Ostatni król Szkocji”, „Kamerdyner” czy ostatnio „Uprowadzona 3”. Za swoją kreację w „Ostatnim królu Szkocji”, gdzie wcielił się w postać ekscentrycznego dyktatora Idiego Amina został nagrodzony Oskarem. Próbował swoich sił także jako producent i reżyser.

Mamy też kolejne plotki o ewentualnym udziale Bena Mendelsohna w filmie. Otóż aktor niedawno przyznał, że różne rzeczy się mówi i on jak coś to czeka na telefon, w którym mu powiedzą, gdzie i kiedy rozpoczynają się zdjęcia. Jednocześnie podpisał już kontrakt na inny film – „Blackbird”. Akurat on raczej nie będzie kolidował ze zdjęciami do „Rogue One”, acz warto zauważyć że ma tam wystąpić inny kandydat do roli w „Antologii” czyli Riz Ahmed. Więc być może pojawił się tu jakiś szum informacyjny.

Jeśli chodzi o oficjalne informacje na temat filmu musimy się jeszcze uzbroić w cierpliwość i poczekać na D23 Expo w sierpniu. Zdjęcia powinny zaś rozpocząć się latem.
KOMENTARZE (18)

Szczegóły o fabule „Rogue One”?

2015-06-15 17:12:50



Wciąż niewiele wiemy o „Star Wars Anthology: Rogue One”, mimo, iż zdjęcia przecież powinny rozpocząć się niebawem. Tym razem tajemniczość jest jeszcze większa niż w przypadku Epizodu VII, ale powoli zaczyna się to zmieniać. Serwis JoBlo dotarł do kilku wieści na temat tego czym ma być ten film. Spoilerów fabularnych tu nie ma, raczej kilka szczegółów mających nam zarysować charakter i klimat filmu Garetha Edwardsa. Niestety nie wiemy na ile powtarzają oni inne plotki, a na ile potwierdzili już część informacji u informatorów. Według JoBlo w filmie grają Felicity Jones, Ben Mendelsohn, Diego Luna, Sam Clafin i Riz Ahmed, a za muzykę odpowiada Alexadnre Desplat. Na razie potwierdzony oficjalnie jest jedynie udział Felicity, Desplat sam się przyznał do tego, że będzie pracować przy filmie. Pozostali aktorzy przewijają się jedynie w plotkach. Ciekawsze jednak jest to jaki ma być ten film wg JoBlo.

  • Ma być osadzony w mrocznych czasach między Epizodem III i IV (to wiemy).
  • Ma też być najbardziej mrocznym i ciężkim filmem z cyklu (tego się spodziewamy, skoro postawiono na realizm).
  • Ma też przypominać starą szkołę filmów wojennych. Redakcja JoBlo określa go mianem „Hamburger Hill” (1987) spotyka „Gwiezdne Wojny”. (To akurat jest niespodzianka, gdyż w ekipie znajdują się filmowcy mający doświadczenie we współczesnych filmach wojennych).
  • Jedi się ukrywają, więc w tej historii co najwyżej mogą pełnić rolę tła. (To samo sugerował Gareth Edwards, że ich w praktyce nie będzie).
  • Szturmowcy będą mieć zbroje takie same jak w klasycznej trylogii.
  • Zobaczymy wiele ras obcych, w tym Mon Calamari. Będą oczywiście też nowe, podobnie jak i nowe droidy. (Większość zapewne po stronie Rebelii. Niektórzy fani i serwisy sugerują pojawienie się Ackbara.)
  • Jeden z nowych droidów ma być częścią drużyny wykradającej plany Gwiazdy Śmierci.
  • Zobaczymy AT-AT, AT-ST, X-Wingi i Y-Wingi.
  • Jakaś część filmu ma też się dziać na Yavinie 4, ale zobaczymy też armie i walki w dżungli i nie tylko.
  • Podobno Felicity Jones miała już przymiarki kostiumu żołnierza Rebelii gotowego do walki, wiemy na pewno, że pobrudzi sobie ręce.



Poza JoBlo o filmie wspomina też Hollywood Reporter. Otóż wygląda na to, że Gareth Edwards i operator Greig Fraser nie zamierzają iść drogą J.J. Abramsa, a raczej George’a Lucasa, przynajmniej jeśli chodzi o nowoczesne technologie. Zamiast wracać do kamer analogowych film będzie kręcony kamerą cyfrową Arri Alexa 65, w formacie o rozdzielczości 6K (odpowiednik taśmy 65mm). Fraser przyznaje jednak, że do niektórych scen zamierza użyć taśmy filmowej (podobno chodzi o stary system Panavision 70 mm). Te nowe kamery o dużej rozdzielczości są dopiero testowane w Hollywood. Pierwszy film w którym je wykorzystano (do sekwencji podwodnych) to „Mission: Impossible – Rogue Nation”.

Na koniec jeszcze jedna mała informacja. Już parę razy pisaliśmy o tym, że ekipa pracująca w Pinewood przerabia niektóre elementy dekoracji z „Przebudzenia Mocy”, lub zamierza je wykorzystać wprost. Podobno taki los spotka okręt którym przez pewien czas porusza się Finn w Epizodzie VII. Informatorzy nazywają go roboczo białym vanem i widzieliśmy go na filmikach dotyczących „Force for Change”. Jakoby dokładnie ten sam pojazd zostanie wykorzystany w „Rogue One”, ot takie nawiązanie. Jak widać przez 40 lat niewiele się zmieni. W sumie nawet nie wiemy jak on wygląda, ale prawdopodobnie jest to to:



Na oficjalne informacje o filmie musimy poczekać do sierpnia i do D23 Expo. „Rogue One” do kin na świecie wejdzie 16 grudnia 2016 (do polskich tydzień później – 23 grudnia 2016).
KOMENTARZE (7)

Diego Luna i inne plotki

2015-05-16 08:46:02

Jak donosi serwis Variety Diego Luna dołączył do obsady „Star Wars Anthology: Rogue One”, ma zagrać główną rolę męską i będzie partnerował Felicity Jones. Diego to aktor, producent, scenarzysta i reżyser urodzony w Meksyku. Najbardziej znane filmy z jego udziałem to „Terminal” Stevena Spielberga (produkowała Kathleen Kennedy), „Elizjum” Neilla Blomkampa (produkował Simon Kinberg) i „Obywatel Milk” Gusa Van Santa.

Serwis Variety donosi ponadto, że w pierwszym spin-offie wystąpią Riz Ahmed i Ben Mendelsohn, który wcieli się w główny czarny charakter. Obaj aktorzy byli wymieniani w plotkach już wcześniej. Na razie Lucasfilm czy Disney nie skomentowały doniesień o obsadzie, z wyłączeniem roli Felicity Jones. Film skoncentruje się na historii oddziału, przez to będzie przypominać trochę „Parszywą dwunastkę” czy „Szeregowca Ryana”.

A teraz plotki, które być może można już zacząć traktować jako pierwsze spoilery (lub fanowskie wymysły). Wcześniej donoszono, że Mendelsohn zagra naukowca, teraz niektóre źródła sugerują, iż wcieli się on w rolę moffa Tarkina. Wcześniej w Wilhuffa wcielali się Peter Cushing w „Nowej nadziei” i Wayne Pygram w „Zemście Sithów”. Natomiast żeby było jeszcze ciekawiej to sam Ben Mendelsohn powiedział ostatnio w jednym z wywiadów, że choć te medialne doniesienia wyglądają interesująco, to on ani nie przeczytał scenariusza, ani nic nie wie na ten temat, gdyż nikt jeszcze nic mu nie zaoferował.

Jeszcze ciekawsze informacje ma serwis Making Star Wars. Otóż według konceptów, które podobno widział jeden z ich informatorów, plany Gwiazdy Śmierci mają trafić na Tantive IV. Szkice przedstawiają także Baila Organę i księżniczkę Leię. Na rysunkach są to wciąż Jimmy Smits i Carrie Fisher, wszystko bazuje na starych fragmentach filmowych. Podobno w filmie mieliby się także na chwilę pojawić R2-D2 i C-3Po, a także Darth Vader. Ten ostatni miałby pełnić rolę największego zagrożenia dla Rebelii, a zdanie „tym razem nikt nas nie powstrzyma” w jakiś sposób ma zostać wytłumaczone w filmie. Ponadto same koncepty bardziej przypominają wyglądem „Powrót Jedi” niż „Nową nadzieję”. Akcja „Rogue One” dzieje się na krótko przed IV Epizodem.

Zdjęcia do filmu ruszają latem. Więcej oficjalnych informacji na temat pierwszej „Antologii” poznamy zapewne w sierpniu przy okazji konwentu D 23 Expo w Anaheim.
KOMENTARZE (5)

Nowi aktorzy w „Star Wars Anthology: Rogue One”

2015-04-24 19:17:21



Jina Jay intensywnie pracuje nad poszukiwaniem aktorów do filmu „Star Wars Anthology: Rogue One”. Na razie na liście pojawiły się dwa kolejne nazwiska.

Pierwsze z nich to Riz Ahmed. Dotychczas najbardziej znany jest z filmów: „Cztery lwy”, „Wolny strzelec”, „Droga do Guantanamo” czy „Centurion”. O potencjalnym angażu Ahmeda donosi Variety. Aktor podobno w zeszłym miesiącu spotkał się z Garethem Edwardsem w Londynie, gdzie trwają przygotowania do zdjęć.

TheWrap twierdzi, że o rolę w filmie walczy także Sam Claflin, znany z „Igrzysk śmierci” (część 2, 3 i 4), „Królewny Śnieżki i Łowcy” czy „Piratów z Karaibów: Na nieznanych wodach”. Specjalizuje się głównie w rolach drugoplanowych.

Dodatkowo kolejne źródła potwierdzają udział Bena Mendelsohna. Podobno ma on grać główny czarny charakter.



Riz Ahmed


Sam Claflin


Na koniec ciekawostka. Otóż pewien astrofizyk postanowił wyliczyć, czy możliwy w ogóle jest taki obraz Gwiazdy Śmierci na planecie. Oczywiście okazało się, że nie jest tak łatwo, a ekipa Johna Knolla postawiła bardziej na efekt wizualny niż prawa fizyki. Jednak gdyby ktoś był zainteresowany wyliczeniami, to są one dostępne na Ain’t It Cool News.



Zdjęcia do filmu rozpoczną się latem. Do kin trafi w grudniu przyszłego roku (18 grudnia na świecie, prawdopodobnie 23 grudnia w Polsce).
KOMENTARZE (20)

Plotki o „Rogue One”

2015-04-08 17:23:15

MakingStarWars ma kilka nowych plotek na temat pierwszego spin-offa.

Otóż produkcja „Rogue One” owszem trwa ale do rozpoczęcia zdjęć wciąż dzieli nas kilka miesięcy. Za to z pewnością Felicity Jones gra główną rolę, nie tylko żeńską, ale główną. Wciąż szukany jest dla niej partner i tu podobno w grze nadal jest jeszcze Aaron Paul, przynajmniej wiemy, że nie zagra Hana Solo.

Podobno akcja ma się dziać na jakiejś rolniczej planecie, przynajmniej przez pewien czas filmu. Z potencjalnych spoilerów – podobno plany Gwiazdy Śmierci jednak są w scenariuszu. Z tym, że warto dodać, iż inne źródła sugerują, że cała ta historia o łowcach wykradających plany Gwiazdy Śmierci to jedna wielka ściema. No i pamiętamy, że niektóre zdementowane plotki (jak podmiana Boby Fetta) żyły bardzo długo, więc na razie to chyba raczej luźny strzał.

MakingStarWars jednak twierdzi, że plany Gwiazdy Śmierci będą ważne w tym filmie, pojawią się tu jakoby naukowcy, którzy zrozumieją, jak złym pomysłem jest ta stacja. Jednego z naukowców podobno miałby grać Ben Mendelsohn. Natomiast jeśli faktycznie Gwiazda się pojawi, to w żaden sposób nie będą retconowani geonosjanie i ich udział w jej stworzeniu. Czyli nie będzie tu nic zmieniane, ani historia nie będzie pisana na nowo.

Skoro zahaczyliśmy o Bena Mendelsohna, to warto wspomnieć, że zapytano aktora o „Gwiezdne Wojny” i jego rolę. Powiedział, że nie jest pewny niczego z tego, co słyszał, ale brzmi to wspaniale i cudownie byłoby zagrać w „Gwiezdnych Wojnach”.

Zdaniem brytyjskiego „Daily Mail” obsadzono już kolejną rolę w „Rogue One”, tym razem niewielką, przynajmniej jeśli chodzi o czas ekranowy. Lydon Sutcliffe (na zdjęciu), który ją dostał nie jest aktorem, a pracownikiem Wimbledonu, liczącym sobie trochę ponad 2,13 metra.

Dodatkowo warto dodać, że Disney podpisał umowę z IMAXem na dystrybucję kolejnych filmów. Na niej znajduje się także „Rogue One”. Na razie nie wiadomo jednak w jaki sposób będzie kręcony film, czy natywnie 3D, czy czeka nas jakaś konwersja.
KOMENTARZE (7)

Plotki o Łotrze pierwszym

2015-03-28 08:00:30

Czas na kolejną porcję plotek na temat pierwszego, samodzielnego, kinowego filmu w uniwersum „Gwiezdnych Wojen” czyli „Rogue One”. Otóż zdaniem serwisu Cinelinx Story Group ma swój wkład w film i zobaczymy w nim panią moff Delian Mors. Na razie jest to postać w sumie znana tylko z jednej rzeczy, a mianowicie tego, że jest lesbijką, o czym pisaliśmy tutaj, pojawi się powieści Lords of the Sith Paula S. Kempa (premiera w kwietniu). Inne źródła sugerują, że Delian Mors może pojawić się w serialu telewizyjnym, lub nawet być łącznikiem między książkami, serialem a filmami.

Chris Weitz jako pierwszy na twitterze potwierdził udział Alexdandre’a Desplata w filmie. Tak więc wszystko wskazuje na to, że faktycznie Francuz będzie odpowiadał za muzykę. Weitz dodatkowo zdradza pewne szczegóły na temat pisania, choćby tego jakiej muzyki słucha. Otóż scenariusz „Rogue One” powstaje przy muzyce zespołu Girl Tank, dokładniej albumu „All Day”.

Przechodzimy do aktorów. Felicity Jones w końcu oficjalnie mogła wypowiedzieć się na temat swojej roli. Ale ponieważ obowiązuje ją klauzula tajności powiedziała tylko:
- Nie mogę o tym rozmawiać. Jestem naprawdę bardzo, bardzo podekscytowana, ale nie mogę o tym rozmawiać.
I na tym ucina dyskusję.

Podobno kolejnym aktorem, który dołączył do ekipy „Rogue One” jest Ben Mendelsohn (na zdjęciu po prawej). Czterdziestosześcioletni Australijczyk, który raczej grywał role drugoplanowe, ale ma na swoim koncie takie filmy jak „Exodus: Bogowie i królowie”, „Mroczny Rycerz powstaje”. Obecnie jest najlepiej kojarzony z roli w serialu „Bloodline”. Źródła bardziej powściągliwe sugerują, że aktor jest bliski podpisania kontraktu. Na razie nie ma informacji o tym kogo mógłby zagrać.



Być może więcej oficjalnych wieści o samym „Rogue One” a także kolejnym spin-offie poznamy na Celebration Anaheim. Gareth Edwards i Josh Trank będą mieli panel z Kathleen Kennedy, Kiri Hart i Pablo Hidalgo w konwentową niedzielę. Na Celebration swoją obecność zapowiedział także John Knoll, pomysłodawca i producent filmu.
KOMENTARZE (16)

Kogo znów uprowadzili?

2015-01-09 19:20:39

Dziś na nasze ekrany wchodzą kolejne filmy z aktorami i twórcami „Gwiezdnych Wojen”. Pierwsza z dzisiejszych propozycji to gratka dla fanów Liama Neesona. „Uprowadzona 3” (Taken 3) Olivera Megatona na podstawie scenariusza Luca Bessona i Roberta Marka Kamena. W pozostałych rolach występują: Forest Whitaker, Maggie Grace i Famke Janssen.

Po raz trzeci spotykamy się z Bryanem Millsem. Tym razem jednak nikt nie zostanie uprowadzony, a przestępcy zabijają żonę Millsa, jego samego zaś wrabiają w morderstwo. Bryan musi nie tylko się zemścić, ale też i wybronić.



Kolejny z nich to „Exodus: Bogowie i królowie” (Exodus: Gods and Kings), czyli biblijne widowisko Ridleya Scotta. W rolach głównych występują: Christian Bale, Joel Edgerton, John Turturro, Aaron Paul, Ben Kinsley, Ben Mendelsohn i Sigourney Weaver. Za muzykę odpowiada Alberto Iglesias, a za zdjęcia Dariusz Wolski. Za casting zaś Nina Gold.

Film to nowa wersja historii Mojżesza, Żyda, który wychował się w rodzinie faraona, a który odkrywa swoje prawdziwe korzenie, swój naród i swojego Boga. Następnie zaś postanawia wyprowadzić Żydów z Egiptu, co nie podoba się obecnemu faraonowi Ramzesowi, który był dla Mojżesza jak brat.



Warto też zwrócić uwagę na „Foxcatcher” Benneta Millera, z Channingem Tatumem, Stevem Carellem, Markiem Ruffalo i Sienną Miller. Za zdjęcia odpowiada Greig Fraser, który prawdopodobnie nakręci spin-offa (wciąż niepotwierdzona informacja). Sam film opowiada historię zapaśników szykujących się do olimpiady w Seulu.
KOMENTARZE (2)
Loading..