TWÓJ KOKPIT
0

Han Solo (spin-off) :: Newsy

NEWSY (429) TEKSTY (26)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

Petycja o odwołanie Abramsa

2017-09-19 21:53:32



Nie wszyscy są zadowoleni z wyboru J.J. Abramsa na reżysera IX Epizodu. Część fanów postanowiła napisać do Lucasfilmu petycję o kolejną zmianę reżysera. Na razie, po tygodniu, zebrano około 3 tysięcy podpisów. Petycja znajduje się tutaj.

Tymczasem wychodzą nowe fakty w sprawie zwolnienia Colina Trevorrowa. Większość zgadza się z tym, co przedstawialiśmy tutaj. Najistotniejsza rzecz dotyczy samego charakteru byłego scenarzysty i reżysera finału tej trylogii. Otóż Colin jest niesamowicie pewnym siebie człowiekiem, który lubi stawiać na swoim. To, co było jego mocną stroną, póki dzielił wizję z Kathleen Kennedy, okazało się być tym, co uniemożliwiło mu pracę po śmierci Carrie Fisher. Najwyraźniej zmiana scenarzysty nie pomogła, zaś Kathy nie chcąc mieć powtórki z Hantologii zareagowała wcześniej. Jednocześnie miała już dosyć Trevorrowa.

To Rianowi Johnsownowi jako pierwszemu zaproponowano reżyserię Epizodu IX. Gdy odmówił, wtedy podpisano kontrakt z J.J. Abramsem. Jeszcze przed ogłoszeniem Abramsa, Johnson sam mówił w Japonii, że chce się skoncentrować na VIII części.



Pytaniem otwartym jest to dlaczego Johnson dostał jako pierwszy taką propozycję. Abrams był zaangażowany w powstawanie IX Epizodu jako producent. Johnson potrzebuje odpoczynku po „Ostatnim Jedi”, co także mogłoby jeszcze bardziej wydłużyć oczekiwanie na premierę. Natomiast nie licząc tych dwóch reżyserów, Lucasfilm miał niewiele alternatyw, zakładając, że chcą zaangażować kogoś, kto ma doświadczenie i czuje temat. Każdy inny potencjalny reżyser był w tym czasie zajęty. Dodatkowo wszystko wskazuje na to, że scenariusz finału trylogii powstanie praktycznie od początku.

John Landis jeden z gigantów komedii lat 80. Reżyser „The Blues Brothers” czy „Gliniarza z Beverly Hills 3” (tego z George’m Lucasem) także odniósł się do kwestii wymiany reżyserów przez Lucasfilm. Stwierdził, iż on ma bardzo podobny problem. Ma swoją wizję i swoje zdanie, co sprawia, że producenci nie chcą go zatrudniać. Skrytykował politykę Lucasfilmu. Wspomniał też jedną z wypowiedzi Lucasa, który raz powiedział, że czuł się jakby sprzedał swoje dziecko w niewolę. Na tym Landis skończył swą walkę o wolność twórczą w Lucasfilmie.

Domhnall Gleeson grający generała Huxa, zapytany co sądzi o wymianie reżysera, nie załapał haczyka. Powiedział, że ponieważ nie wiemy, co się wydarzy w „Ostatnim Jedi”, może tylko mówić jako kinoman, bo wtedy nie jest ważne, czy jest zaangażowany w IX Epizod, czy nie. Gleeson twierdzi, że zaiste to co się stało jest bardzo złe dla Colina, ale z drugiej strony może firma podjęła słuszną decyzję. Raczej unikał jednoznacznego opowiedzenia się po którejś ze stron.

Wiemy też, że na pewno nie wróci Harrison Ford. Żadnych retrospekcji, duchów nic. Aktor przyznał, że już na stałe skończył z sagą.

Na koniec jeszcze jedna uwaga. Otóż pojawiły się ostatnio ogłoszenia o castingach na statystów do Epizodu IX, ale wszystko wskazuje na to, że to fałszywki. Castingi pewnie są, ale czy to ma cokolwiek wspólnego z filmem Abramsa, nie wiadomo.
KOMENTARZE (46)

Twitter Rona Howarda - kolejne zdjęcie

2017-09-14 21:32:48

Ron Horward co pewien czas przypomina nam o Hantologii. Na twitterze niedawno pojawiło się kolejne zdjęcie.



Wciąż nie znamy tytułu filmu. Po przesunięciu premiery Epizodu IX nasuwa się pytanie, czy Hantologia zostanie także przesunięta na grudzień? Na razie oficjalnie wciąż obowiązuje data majowa.
KOMENTARZE (9)

Rian Johnson czy J.J. Abrams, oto jest pytanie?

2017-09-08 07:14:58



Tym razem niewiele wiemy na temat kulis zwolnienia Colina Trevorrowa, ale to nie znaczy, że nic. Prawdopodobnie wynika to wprost z tego, że obeszło się bez skandalu, wpadek, dziwnych sytuacji, a zwyczajnie współpraca się nie układała. Colin Trevorrow nakręcił dobrze przyjęty, niezależny film „Na własne ryzyko”, średnio przyjęty „Jurassic World”, który jednak okazał się wielkim sukcesem kasowym. To przemawiało na jego korzyść. W międzyczasie zdarzyła mu się wpadka z „The Book of Henry”, zaś „Jurassic World” owszem zarobił, ale nie przysporzył Trevorrowi sympatii wśród fanów tak serii, jak i sagi. Dotychczas jednak to wszystko było bez większego znaczenia. Colin i jego bliski współpracownik Derek Connolly pracowali od dłuższego czasu nad scenariuszem IX Epizodu. Do grudnia zeszłego roku wszystko wyglądało dobrze. Trevorrow wiele razy sugerował, że w jego filmie istotna będzie Leia, czyli Carrie Fisher. „Przebudzenie Mocy” to film o Hanie (Harrison Ford), „Ostatni Jedi” o Luke’u (Mark Hamill), więc zamysł wyglądał świetnie. Owszem to przede wszystkim też filmy o nowych bohaterach, ale każdy z nich miał mieć szczególne miejsce dla trzech ikon klasycznej trylogii. Problem w tym, że w grudniu Carrie Fisher zmarła i wtedy Trevorrowi i Connolly’emu zaczął się usuwać grunt spod stóp.

Scenarzyści musieli znaleźć nowy pomysł i nową wizję na IX Epizod. To, co wcześniej szło jak po maśle, teraz okazało się problemowe. Kathleen Kennedy nie była w stanie zaakceptować nowych wersji scenariusza, który się rozłaził. Ciągłe nawrotki i poprawki powodowały zwiększenie napięcia na linii Trevorrow – Kennedy. Zresztą wygląda na to, iż reżyser miał swój pomysł, który nie zgadzał się z wizją włodarzy Lucasfilmu. Początkowo Kennedy nie chciała wymiany reżysera, nie po tym jak wyrzuciła Chrisa Millera i Phila Lorda. Próbowała tego uniknąć. Odsunęła więc w pierwszym kroku Connolly’ego i Trevorrowa od pisania scenariusza. W ich miejsce wszedł Jack Thorne. Tyle, że Trevorrow nie akceptował zmian wizji i nadal zgłaszał swoje uwagi. Był zaangażowany w film, a w nowym układzie miał zostać jedynie reżyserem, co powodowało pewne problemy z zarządzaniem produkcją. Stało się jasne, że nawet jeśli Thorne napisze scenariusz pod dyktando Kennedy, Colin nie będzie z tego powodu zadowolony i nie wiadomo jak potoczyłoby się dalej losy projektu. Można było spodziewać się eskalacji konfliktu. W tym momencie rozejście się było najlepszym, co dało się zrobić.


Liga niezwykłych niereżyserów – Edwards, Miller, Lord i Trevorrow.


Cieniem rzucają się oczywiście problemy z kilkoma poprzednimi reżyserami. Poza Millerem i Lordem, przecież zwolniono też Josha Tranka, no a Gareth Edwards również nie poradził sobie z filmem. Choć firmował „Łotra 1”, to jednak potrzebował wsparcia Tony’ego Gilroya. Nie licząc Riana Johnsona, polityka dawania szans młodym twórcom się nie sprawdziła. Widać to także po wyborze nowego reżysera Hantologii, gdzie Kennedy postawiła na sprawdzonego rzemieślnika Rona Howarda. Tego podejścia należy się spodziewać przy kolejnych filmach.

Colin odszedł z projektu, ale bardzo długo walczył o to by zostać. W mediach temat jego ew. odejścia przewijał się wielokrotnie. Zresztą Trevorrow planował już między innymi powrót do Emiratów Arabskich, by nakręcić tam sceny na Jakku.

Pytaniem otwartym jest to, kto zajmie miejsce Colina? Na razie jeszcze nie wiemy, ba być może jeszcze nawet nie ma kandydatów, ale w Lucasfilmie jest krótka lista osób, które najchętniej widzianoby w tej roli. Ogranicza się do dwóch osób, Riana Johnsona i J.J. Abramsa. Niektóre źródła sugerują, że właściwie to Johnson jest numerem jeden.

Rian może się poszczycić tym, że z wszystkich młodych twórców jego obraz został nakręcony bez większych problemów. Zobaczymy jeszcze jak zostanie przyjęty. Zresztą film obecnie jest prawie skończony, trwają już małe poprawki, więc Johnson mógłby już zająć się Epizodem IX, zwłaszcza, że nie ma innych zobowiązań. On sam kilka miesięcy temu przyznał, że bardzo chętnie wyreżyserowałby jeszcze jeden film z „Gwiezdnych Wojen”.

Inaczej sprawa ma się z J.J. Abramsem. Z nim również Kennedy wiąże dobre wspomnienia, współpraca się układała, zyski były, a reżyser jest doświadczonym twórcą. Tyle, że J.J. nie lubi presji czasowej, a także woli pracować blisko domu i swojej rodziny. Choć z drugiej strony nie zamyka sobie drogi do powrotu do sagi, sugerował nawet, że chciałby wyreżyserować jeszcze jeden film, choć niekoniecznie epizod. No i co ważniejsze, jest też producentem wykonawczym Epizodu VII i IX. Siedzi w tym dość dobrze, zna realia Lucasfilmu, zresztą podobnie jak Rian Johnson, no i także nie ma w chwili obecnej żadnego projektu reżyserskiego.

Warto tu też przypomnieć, że J.J. Abrams w pewnym momencie był bliski odejścia z „Gwiezdnych Wojen”. Wówczas jednak poszło o czas i trochę o wizję. Ostatecznie Kennedy poszła mu wtedy na rękę, czyli przesunięto premierę na grudzień, zaś scenariusz Arndta został przepisany przez Abramsa i Lawrence’a Kasdana.

Wygląda na to, że po pożarze na planie Hantologii Kennedy ma wiele do przemyślenia, zanim ogłosi decyzje dotyczące kolejnych filmów. Nie wiadomo, czy wpłynie to na ew. przesunięcie premiery Epizodu IX. Planowo zdjęcia powinny się zacząć po nowym roku.
KOMENTARZE (56)

Kolejne zdjęcia od Howarda

2017-09-07 07:09:55

Ron Howard twittuje i ujawnia kolejne zdjęcia z planu filmu o Hanie Solo.



Zdjęcia powinny skończyć się we wrześniu, premiera w maju.
KOMENTARZE (12)

Paul Bettany dołącza do obsady

2017-09-02 18:30:54

Zaczęło się całkiem niewinnie od kolejnego twittu Rona Howarda.



Reżyser umieścił zdjęcie z planu z aktorem Paulem Bettanym. Czy Paul Bettany dołączył do obsady, czy też jedynie odwiedził plan, by zagrać epizod? Nie zostało to oficjalnie potwierdzone. Howard przyznał tylko, że będzie z Paulem współpracował po raz trzeci (po „Pięknym umyśle” i „Kodzie DaVinci”).

Nieoficjalnie zaś wychodzi na to, iż Bettany zastąpi Michaela K. Williamsa, którego rola została wycięta z powodu wydłużenia zdjęć do Hantologii i nałożenia się innych terminów (więcej). Scenariuszowo postać pozostanie niezmieniona, jednak z powodu braku czasu musiano zmienić jedną rzecz. Rasę bohatera. Będzie on teraz człowiekiem, a nie obcym tworzonym w technice motion-capture jak to było za czasów Phila Lorda i Chrisa Millera. Obecnie ILM nie miałby czasu na dobre dopracowanie tej postaci. Imię, rola, motywacja, wszystko zostaje bez zmian.

Paul Bettany będzie obok Woody’ego Harrelsona i Thandie Newton jednym z najbardziej znanych i doświadczonych aktorów w obsadzie.

Poza wspominanymi już filmami Howarda, wystąpił między innymi w „Panu i władcy – Na krańcu świata”, „Firewall”, „Iron Man” (1, 2 i 3), „Avengers: Czas Ultrona”, „Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów”.
KOMENTARZE (10)

Lando skończył prace na planie

2017-08-28 18:17:22

Ron Howard nie ustaje w informowaniu nas o tym, co się dzieje na planie filmu o Hanie Solo. Zamieścił kolejne zdjęcie, ale też dość krótki i treściwy opis. Donald Glover, czyli nowy Lando, zakończył pracę na planie. Hantologia powoli zbliża się do szczęśliwego końca. Zdjęcia powinny zostać zakończone we wrześniu.


KOMENTARZE (20)

Kira / Kura i inne plotki o Solo

2017-08-24 16:47:05



Okazuje się, że zmiana na stanowisku reżysera, jak również wydłużenie zdjęć do Hantologii będą miały pewne reperkusje. Jedną z nich jest konieczność wymiany części obsady. Michael K. Williams przyznał niedawno, że jego postać zostanie najprawdopodobniej wycięta z filmu (ew. nagrana z kimś innym). Williams skończył swoje zdjęcia w czerwcu i poleciał na plan zdjęciowy do Afryki, będzie miał wolne terminy dopiero późną jesienią. Do listopada Michael nie ma możliwości kursowania do Londynu. Ewentualne dalsze wydłużenie prac nad filmem o Hanie Solo spowodowałoby konieczność przesunięcia premiery. Na to raczej nikt nie pójdzie, zwłaszcza, że główna obsada znalazła czas. Dlatego Michael pożegnał się z filmem.

Michael K. Williams opowiedział też o swojej postaci. Miał grać jakiegoś obcego, coś co określił mianem pół-człowieka, pół-zwierzęcia bez wchodzenia w szczegóły. Jego bohater miał też połączyć w jakiś sposób Hana Solo z postacią Emilii Clarke, którą nazwał Kirą (swoją drogą taki kod miała Rey podczas produkcji „Przebudzenia Mocy”). Michael dodał, że razem z Philem Lordem i Chrisem Millerem udało się stworzyć postać, z której jest bardzo dumny. Wejście Rona Howarda wymaga nagrania wielu scen jeszcze raz, jak również dostosowania scenariusza do oryginalnej wizji, dlatego praktycznie każdy aktor musi zagrać przynajmniej część scen jeszcze raz. U Michaela nie jest to możliwe. Williams zdaje sobie sprawę z tego, że najprawdopodobniej nie zobaczymy go na ekranie, ale wciąż czuje, że jest częścią gwiezdnej rodziny i kto wie, może jeszcze kiedyś powróci?

Warto tu jeszcze zatrzymać się na nazwie Kira. MakingStarWars.Net natomiast twierdzi, że w wywiadzie z Williamsem znalazła się literówka. Otóż ich zdaniem bohaterka Clarke nazywa się Kura. Cóż, zobaczymy.

Donald Glover ponownie wypowiedział się o zmianie reżysera. Ceni Rona Howarda, ale nie czuje się z tym komfortowo. Doskonale wie, że to nie Ron ich wybierał, więc jest duża szansa, iż gdyby to on realizował swoją wizję od początku, nie byłoby ich w tym projekcie. To w pewien sposób martwi odtwórcę roli Landa.

Glover wspomniał także, że jedyną osobą na świecie, która była bardziej przejęta tym, iż wcieli się w rolę Lando, był jego ojciec, Donald Senior. Jedną z pierwszych zabawek, jakie kupił swojemu synowi, był właśnie Lando. Ojciec podobno wciąż jest pod wrażeniem samego castingu.

Małe dementi. Podobno jednak Spencer Wilding nie gra w Hanie Solo, jak informowaliśmy wcześniej.





A na koniec jeszcze jedna mała ciekawostka. Otóż pojawiły się przecieki katalogu LEGO. Piątek Hana zbiegnie się z Wielkanocą 2018, czyli przełomem marca i kwietnia. W katalogu pojawiło się też logo filmu – „Han Solo – A Star Wars Story”. Czy to finalny tytuł? Zobaczymy. Ale jest szansa, że to tylko logo zastępcze, zwłaszcza, iż od kilku miesięcy jest ono stosowane w sieci. Prawdopodobnie zostało zrobione przez fanów. Myśmy wersję tą wyżej prezentowali w maju 2016.
KOMENTARZE (16)

Kolejne zdjęcie od Howarda

2017-08-10 20:59:24

Zaczynamy od kolejnego zdjęcia od Rona Howarda. Tym razem sprawdzanie kamer.



Alden Ehrenreich przyznał, że zmiana reżysera nie wpłyneła jakoś negatywnie na film. Wręcz przeciwnie. Zdaniem aktora, Howard jest bardzo zabawny w tym, co robi. Wszyscy nadal się dobrze bawią na planie, no i jak twierdzi Alden to będzie najśmieszniejszy film z cyklu „Gwiezdne Wojny” jaki dotychczas powstał.

Trochę inaczej o zmianie reżyserów mówi filmowy Lando, czyli Donald Glover. Dla niego było to dość dramatyczne. Przede wszystkim czuł się jak młodsze dziecko w trakcie rozwodu. Niewiele mu się mówi, bo i tak nie zrozumie tego, co się dzieje, więc nawet starsze przed nim coś ukrywa. Po drugie zaś Ron Howard to legenda, reżyser, który dokładnie wie czego chce. Więc po każdym ujęciu zawsze stawia się denerwujące pytanie, czy mu się to podobało.
KOMENTARZE (13)

Ron Howard znowu nadaje

2017-08-05 21:52:53

Ron Howard nie ustaje w informowaniu nas na temat filmu o Hanie Solo. Reżyser jest ewidentnie bardzo podekscytowany tym projektem i jak sam twierdzi, to będzie wielki film. Jego zdaniem film ma wspaniałe postaci, dobry scenariusz i aktorów, którzy potrafią udźwignąć te role. Praca na planie to dla niego fantastyczne, kreatywne przeżycie. Przy okazji zamieścił kolejnego twitta. Przyznaje w nim, że używa figurek do pracy, do wyobrażenia sobie pewnych scen. Z pewnością nowy reżyser dobrze się bawi, a patrząc na to, że obecnie film jest pod specjalnym nadzorem Lucasfilmu to chyba prace idą w dobrym kierunku.



Howarda dopytują też, czy jego brat, Clint Howard wystąpi w filmie. Odpowiedź była krótka, nie będziemy zawiedzeni, czyli najpewniej tak.

Woody Harrelson zaś po raz kolejny chwalił reżysera. Wygląda na to, że teraz wszyscy są świetni i wszyscy są zadowoleni. Zobaczymy, jak wyjdzie film.

Emilia Clarke zamieściła nawet filmik z planu. Co prawda formalnie w ten sposób świętuje to, że ma już ponad 10 milionów obserwujących na Istagramie. Dla nas ważne jest to, że nagrała to na planie filmu o Solo, no i towarzyszy jej Chewbacca (czyli Joonas Suotamo).


KOMENTARZE (12)

Nowe zdjęcia z planu

2017-08-03 07:02:28

Ron Howard opublikował na swoich kontach na portalach społecznościowych nowe zdjęcia z planu spin-offa o Hanie Solo. Tym razem bohaterami zdjęć są droidy.

This needed to discuss its motivation before a take for #UntitledHanSoloMovie

Post udostępniony przez RealRonHoward (@realronhoward)



Droids & people working together Yes there will be droids in #UntitledHanSoloMovie

Post udostępniony przez RealRonHoward (@realronhoward)


KOMENTARZE (9)

„The Star Wars Show” #60

2017-08-02 21:21:42 YouTube

Dzisiejszy TSWS przypomina o powrocie „Freemakerów" do telewizji (i aplikacji Disney XD, jeśli ktoś ma) i licznych tweetach Rona Howarda z planu Hantologii. Prowadzący (i goście) czytają również porgową poezję nadsyłaną przez fanów przez cały zeszły tydzień.

Anthony gości Julie Ann Emery, która opowiada o swoich doświadczeniach z Sagą z dzieciństwa, silnych kobietach z SW i komiksach. Potem możemy zobaczyć jak Daniel Drake robi naleśnikowego Jar Jara, a na koniec jest jeszcze więcej porgów.


KOMENTARZE (10)

Kompozytor, Davies i nie tylko

2017-07-27 07:11:34

O tym, że Warwick Davies gra w Hantologii to wiemy, właściwie od kwietnia. Teraz w swój twitterowy sposób potwierdził to także Ron Howard, który przypomniał, że trzydzieści lat temu pracował z Wawrickiem na planie „Willow”, czyli innej produkcji Lucasfilmu.

Inny aktor, który potwierdził swój udział w filmie to Spencer Wilding. Wiemy, że pracuje na planie Hantologii, więc musiał odwołać swoje spotkania konwentowe. W „Łotrze 1” był jednym z tych, którzy wcielali się w Dartha Vadera. Czy tu będzie to ta sama postać, czy ktoś inny, na razie nie wiemy. Wiele osób jednak liczy na Czarnego Lorda.



A teraz część za oficjalną. Hantalogia ma już swojego kompozytora. Został nim John Powell. Jego najbardziej zapadające w pamięć ścieżki dźwiękowe to seria o Bournie, „Shrek”, „Kung Fu Panda” (1 i 2), czy „Jak wytresować smoka” (1 i 2). Za pierwszą cześć „Jak wytresować smoka” dostał nawet nominację do Oskara.

John jest rodowitym londyńczykiem, który przeprowadził się do USA w 1977. Jest też autorem wielu ścieżek dźwiękowym. Zobaczymy jak uda mu się wejść w rolę Johna Williamsa i Michaela Giacchino.

Premiera Hantologii nadal jest planowana na 25 maja 2018.
KOMENTARZE (8)

„The Star Wars Show” #59

2017-07-26 21:33:53 YouTube

Hantologia może jeszcze nie ma oficjalnego tytułu, ale za to właśnie dostała kompozytora. Zostanie nim John Powell, najbardziej znany z filmów animowanych DreamWorks („Shrek”, „Jak wytresować smoka”, „Kung-fu panda”), różnych części Bourne'a i „X-men: Ostatni bastion”. No i ważna sprawa, gospodarze potwierdzają, że film nie zmienia swej daty premiery. Andi i Anthony przypominają też newsy książkowe i komiksowe z Comic Conu. Potem mamy zresztą prezentację konwentowych wystaw.

Gościem Andi tym razem jest Elisabeth Schaefer, redaktorka w Del Rey. Zdradza, że pierwszą książką, nad którą pracowała, był „Thrawn”, ale ma słabość do powieści młodzieżowych. Pracowanie nad „Inferno Squad” było ekscytujące, bo postaci z powieści potem pojawią się w grze. Zadanie na ten tydzień jest chyba jednym z dziwniejszych do tej pory: musimy napisać wiersz o... porgach. Nasze dzieła należy oznaczyć hasztagiem #PorgPoem.


KOMENTARZE (11)

Kolejne zdjęcie z planu

2017-07-20 07:21:29

Jeśli chodzi o dostarczanie codziennych wieści z planu to Ron Howard nie zawodzi. Sytuacja ta przypomina prawie to jak powstawała „Zemsta Sithów”, kiedy w czasie produkcji oficjalna każdego dnia publikowała jakąś ciekawostkę czy zdjęcie z planu. Różnica jest taka, że Ron wykorzystuje do tego swoje konta na portalach społecznościowych. Tym razem mamy dla Was zdjęcie z twittera na którym reżyser wchodzi w nadprzestrzeń.


KOMENTARZE (8)

Kolejne zdjęcie od Rona Howarda

2017-07-19 07:05:02

Ron Howard ma zdecydowanie inne podejście do utrzymywania tajemnicy na temat produkcji filmu niż pozostali reżyserzy nowych Gwiezdnych Wojen. Pomimo iż nie zdradza szczegółów, to regularnie wpuszcza do internetu kolejne zdjęcia z planu, które podgrzewają atmosferę. Poniżej znajdziecie najnowsze z nich.

lining up a shot today from my director's monitor

Post udostępniony przez RealRonHoward (@realronhoward)


KOMENTARZE (6)

Chewbacca na planie

2017-07-17 18:15:40

Na D23 nie dowiedzieliśmy się nic na temat Hantologii, nie poznaliśmy nawet tytułu. Wspominano tylko o filmie w kontekście premier 2018 i nic więcej. Szczęśliwie Ron Howard postanowił wynagrodzić to fanom i zamieścił na twitterze kolejne zdjęcie z planu, tym razem Chewbacca patrzy jak idzie produkcja.



Woody Harrelson dalej promuje „Wojnę o Planetę Małp”, a to oznacza kolejne plotki. Tym razem o sekretności na planie. Otóż przyzwyczailiśmy się już, że aktorzy dostają scenariusze drukowane na różowych kartkach, by nie dało się tego skserować. To już przeszłość. Teraz jest e-czytnik, który dodatkowo trzeba oddać po przeczytaniu. Mówił także, że dobrze współpracowało mu się z Philem Lordem i Chrisem Millerem, ale bardziej na zasadzie zgrania ekipy. Nawet jeszcze przed zdjęciami, jak był u siebie w domu, to poszedł z nimi na pingponga i świetnie się bawili. Dobrze wspomina też kręcenie zdjęć w Dolomitach. Zresztą nie tylko on. Woody twierdzi, że Thandie Newton porównała tamten okres do jakiegoś obozu letniego, na którym wszyscy są i panuje wspaniała atmosfera. Natomiast o zwolnieniu reżyserów dowiedział się wprost od producentki Allison Shearmur. Zadzwoniła do Harrelsona i przedstawiła sprawę. No a Ronie powiedział tyle, że to wspaniały facet.
KOMENTARZE (11)
Loading..