Zwiastun „Ostatniego Jedi” trwa 2 minuty i 32 sekundy.
Pierwsza scena przedstawia Kylo Rena bez maski, który przygląda się przygotowaniom oddziałów Najwyższego Porządku do jego własnych celów. Będzie to przewodni temat nowego zwiastuna. Można zauważyć, że samotność Kyla to jeden z głównych wątków tego zwiastuna.
Ujęcie nawiązuje do scen z Anakinem w „Ataku Klonów” (stał i patrzył na jezioro na Naboo) oraz Darthem Vaderem w „Imperium Kontratakuje” (patrzył w gwiazdy, gdy Luke uciekł). Wewnętrzny konflikt Kylo Rena między jasną a ciemną stroną został zarysowany w „Przebudzeniu Mocy”. Wygląda na to, że reżyser Rian Johnson bardziej rozwinie ten temat w „Ostatnim Jedi”. Jednocześnie lustrzane odbicie to symbol, pokazuje wewnętrzne rozdarcie.
Kolejna scena przedstawia desant maszyn kroczących AT-M6 (zwane w skrócie gorrilla) Najwyższego Porządku na słonych piaskach planety Crait. Maszyny są ulepszonymi wersjami AT-AT z „Imperium kontratakuje” - posiadają specjalne zabezpieczenia na kończynach przed upadkiem (spowodowanym zakręceniem przewodu ze ścigacza). Scena prawdopodobnie odbędzie się pod koniec filmu. Na dalszym planie widać prom Kylo Rena.
W tle słychać głos głównodowodzącego Snoke`a: „Kiedy Cię odnalazłem, ujrzałem dziką nieokiełznaną siłę” („When I found you, I saw raw untamed power.”) Przestrzeń Crait była nagrywana na lokacji w Boliwi dokładniej na solnisku
Salar de Uyuni.
Następnie prezentowany jest szturm oddziału szturmowców z miotaczami ognia Najwyższego Porządku prowadzony przez Kylo Rena do jaskini przy placówce Ruchu Oporu (kiedyś należącej do Rebelii) na Crait. Scena nawiązuje do ataku szturmowców klonów z legionu 501 dowodzonego przez Anakina Skywalkera (już jako Darth Vader) na świątynie Jedi na Coruscant w „Zemście Sithów”. Zresztą u Riana widać wiele nawiązań wizualnych do filmów sagi, połączonych z zupełnie nietypowymi ujęciami.
Zamaskowany Kylo Ren prawdopodobnie klęczy przed głównodowodzącym Snoke`iem w sali tronowej na pokładzie krążownika Supremacy klasy mega Najwyższego Porządku. Ujęcie jest podobne do sceny w „Przebudzeniu Mocy”, kiedy Ren przemawia do maski swego dziadka Dartha Vadera.
Scena kontynuująca poprzednie ujęcie, klęczący Kylo Ren podnosi swój miecz świetlny. W tle widać pretoriańskich gwardzistów Snoke`a.
Analogia głównych bohaterów nowej trylogii. Scena z Kylo podnoszącym rękojeść miecza, przenosi się do sekwencji w której Rey włącza miecz świetlny rodu Skywalkerów na planecie Ahch-to.
Rey zaczyna mówić o uświadomieniu sobie, że coś od zawsze w niej było. Pojawia się scena z końca „Przebudzenie Mocy”. Rey przynosi miecz świetlny rodu Skywalkerów do Luke`a stojącego nad skarpą na planecie Ahch-to. Miecz należący do niego u schyłku wojny domowej, stworzony przez jego ojca i używany w czasie wojen klonów. Tu mamy część ujęć nagrywanych na Skellig Michael w Irlandii.
Poniżej znajduje się porównanie tego ujęcia, z analogiczną sceną w „Przebudzeniu Mocy”
Scena wręczenia broni. Na zbliżeniu widać rękojeść miecza świetlnego identyczną, jaką Luke używał w „Imperium kontratakuje” (znaczne różnice między rękojeściami z „Nowej nadziei” oraz „Zemsty Sithów”). Na mechanicznej ręce Luke`a pozostało uszkodzenie po strzale z blastera na barce Jabby w „Powrocie Jedi”.
Po dłoniach Luke`a widać lekkie przerażenie i wahanie w przyjmowaniu miecza świetlnego, który ostatni raz widział w mieście w chmurach w „Imperium kontratakuje” po stracie prawej ręki, odciętej przez Dartha Vadera, który krótko potem wyjawił, że jest jego ojcem.
I kolejne ujęcie porównawcze Luke’a z „Ostatniego Jedi” i Luke’a z „Przebudzenia Mocy”.
Kolejne ujęcie przedstawia Luke z mieczem rodu Skywalkerów na planecie Ahch-to. Twarz mistrza Jedi odzwierciedla konflikt między dawnymi wspomnieniami, a przyszłością jaka rysuje się przed dziewczyną. Jest tu wiele zwątpienia i emocji, wizji potencjalnej przyszłości i przeszłości, niepewności wśród bohaterów.
Ahch-To zmienia się w tym ujęciu w odpowiednik Dagobah. Drzewa Mocy oczywiście powstały już na zbudowanym planie. W każdym razie Rey będzie przechodzić podobną drogę jaką miał Luke w „Imperium kontratakuje”. Drzewo Mocy odzwierciedla pierwszą świątynie Jedi, której tak bardzo poszukiwał Luke. W nowym kanonie od czasów Nowej Nadziei Luke usilnie poszukuje artefaktów powiązanych z rycerzami Jedi.
Książki we wnętrzu drzewa. Widzieliśmy je już w pierwszym zwiastunie. Czyżby to był „Dziennik Whillsów”? Czy Luke je posiadał w swojej kolekcji, czy może odnalazł z Rey? I co one zawierają. Pytań więcej niż odpowiedzi, a to tylko jedno ujęcie.
Poszukiwania pierwszej świątyni Jedi oraz źródeł zakonu, to z pewnością istotna część filmu odpowiadająca za motywację Luke’a. Mamy tu analogię, Luke stracił Bena, podobnie jak Obi-Wan Anakina. Może Skywalker zatem szuka oryginalnej ścieżki, kwestionując to, czego nauczył się od Kenobiego.
Znów zdjęcia, które widzieliśmy wcześniej. Rey ćwiczy z mieczem świetlnym, a Luke stoi nad klifami i ją obserwuje. Łatwo wywnioskować jedną rzecz, Skywalker od początku będzie miał wątpliwości, czy ją szkolić, Rey jednak dopnie swego. Ta scena to pewnie fragment już właściwego szkolenia.
Ale tu zaczynają się dość charakterystyczne dla tego zwiastuna pułapki Johnsona. Jak potężna jest Rey?
Czy potrafi wyzwolić w sobie taką siłę, że kruszy skały? A co jeśli już w „Przebudzeniu Mocy” widzieliśmy manifestację tej umiejętności? Jeśli to powierzchnia Starkillera pękała pod wpływem Mocy, a nie zniszczenia oscylatora? Czy w tym momencie Luke na nowo zacznie nabierać wątpliwości, co do szkolenia?
Słyszymy tu tylko wyszeptane słowo „Moc” (”The Force.”)
Bez wątpienia Rey nie zdaje sobie sprawy ze swoich umiejętności telekinezy i jak widać Luke zdaje sobie sprawę z tego jak wielka jest to moc.
Widzieliśmy wielkie wątpliwości Luke’a, zresztą w głosie także je słychać. Pytanie jest takie czy zobaczymy znów jakiś Forceback, wizję, czy może w filmie pojawi się retrospekcja.
Luke twierdzi, że widział siłę podobną do tej drzemiącej w Rej już wcześniej. Wówczas go nie przeraziła, ale teraz owszem. Od razu możemy założyć, że chodziło o Bena (Kylo), który przecież potrafił Mocą zatrzymać promień wystrzelony z blastera. Ale z drugiej strony, pamiętamy z „Imperium kontratakuje”, że Luke walcząc z Vaderem też musiał mierzyć się ze strachem.
-Nie boję się - rzekł do Yody.
- Ale będziesz - usłyszał w odpowiedzi.
No i jeszcze pamiętajmy, co mówił Yoda w „Mrocznym widmie”. Strach prowadzi do gniewu, a w konsekwencji do Ciemnej Strony.
Pytanie jest takie, kogo bardziej widzi Luke w Rey. Czy Bena, czy może Vadera? To zaś prowadzi do kolejnego pytania, kim tak naprawdę jest Rey, skoro tak bardzo zdaje się być związana z jego rodziną. Ma podobne moce jak Ren.
Wariacja ujęcia z „Przebudzenia Mocy”. Wówczas wydawało się, że w wizji Rey widzieliśmy Luke’a, który patrzy na zniszczoną świątynię Jedi. Ale może Rian ma na to inny pomysł i zamiast pokazywać nam czegoś, co się wydarzyło, ujęcie będzie pochodzić z akcji „Ostatniego Jedi”? Miały być zmyłki i zaskoczenia, więc może i tym razem. Choć raczej jest to mimo wszystko płonąca Akademia.
Jedna ze scen z Rey na Ahch-To. Patrząc po stroju prawdopodobnie z początku filmu (nie zdążyła się jeszcze przebrać). Zmartwienie na twarzy może sugerować problemy z Lukiem, który się waha czy w ogóle ją szkolić.
Przeskok na drugą najważniejszą postać, czyli Kylo Rena. Po raz ostatni w masce.
Kylo wciąż ma konflikty wewnętrzne i napady złości. Tym razem rozwalił maskę.
Tu mamy przykład zwodniczego montażu. Nie jedyny zresztą w całym zwiastunie. Akcja sugeruje, że Kylo zabije Leię. Pytanie czy coś takiego w ogóle będzie miało miejsce w filmie. Bardziej prawdopodobny wydaje się kolaż kilku scen, z różnych części filmu, które w „Ostatnim Jedi” nie tylko się nie łączą, ale będą mieć zupełnie inne znaczenie. To wygląda na jedną wielką podpuchę.
W każdym razie tu widzimy jak TIE Silencer Kylo Rena ściga jakiś okręt, prawdopodobnie należący do Ruchu Oporu.
Kylo Ren mówi do siebie. „Niech przeszłość umrze. Zabij ją. Jeśli trzeba”. Pamiętajmy, że całe dialogi z zwiastunów „Przebudzenia Mocy” w ogóle nie znalazły się w filmie. Czy tym razem będzie podobnie? Ta kwestia idealnie pasuje do wahań Bena przed zabiciem Lei, ale jeśli w ogóle jest w filmie, to prawdopodobnie znajdzie się w zupełnie innym miejscu. Może Ren nawet nie będzie mówił tego do siebie, tylko do kogoś innego.
Pamiętamy też, że Rian Johnson przesunął trochę ranę Rena. Tu zaś widzimy plaster.
W tej scenie widzimy zmartwioną Leię. Wiemy, że potrafi ona wyczuwać pewne rzeczy w Mocy. Zwiastun sugeruje Kylo Rena, ale równie dobrze może chodzić o wyczucie Luke’a lub jeszcze czegoś innego..
Znów, zwiastun sugeruje, że Kylo namierza okręt Lei i...
Zwiastun sugeruje, że matka Mocą w jakiś sposób łączy się z synem. Jest tu jakieś wahanie po obu stronach, może konflikt. Tylko należy w ogóle zadać sobie pytanie, na ile te rozdarcia obojga są ze sobą powiązane. Leią targają emocje po stracie Hana, związane z odnalezieniem Luke’a i jeszcze z Kylo. Dodatkowo wiemy, że pani generał prowadzi wojnę, będzie musiała się użerać nie tylko z Najwyższym Porządkiem, ale i wiceadmirał Holdo. Zatem zmartwienie w tej scenie może pochodzić z zupełnie innej sceny.
U Kylo wciąż widać plaster, więc zapewne będzie to początek filmu, czyli Najwyższy Porządek kontratakuje i zmiata bazę w systemie Ileenium. Mimika Kylo Rena także sugeruje wahanie i konflikt. W tym wypadku faktycznie może zdawać sobie sprawę, że gdzieś tam jest matka. Cóż, wydawało się, że Ren dorośnie...
Tu widzimy jakieś kopalnie minerałów na Crait.
Zgodnie z tym, co mówił Rian Johnson na Crait znajduje się dawna baza Rebeliantów, opuszczona wiele lat temu, ale teraz odegra istotną rolę w filmie. Planetę tę zresztą Luke i Leia już dobrze znają.
Ryczący Chewbacca. Wciąż za sterami „Sokoła Millennium”. Tylko czy wciąż jest drugim pilotem? Rey z nim leci, czy nie.
I największa atrakcja filmu, czyli porg. Wygląda na to, że Chewbacca będzie miał własne zwierzątko. W tym wypadku nie wierzymy, że to zapas żywności, mimo różnych dziwnych sugestii. Prawdopodobnie na Ahch-To jeden z porgów zakradnie się na „Sokoła” i zostanie odkryty, gdy już bohaterowie odlecą, więc zostanie z nimi.
Może nawet dostanie jakieś własne imię?
Epicka bitwa kosmiczna, w końcu będzie w tej trylogii. Na to liczymy.
Poe Dameron ogląda zniszczenia w kosmosie, może z poprzedniego ujęcia? Wygląda, że niebawem będzie potrzebował X-winga.
X-wingi oczywiście znów zostały zmodyfikowane. Tym razem to Incom-FreiTek T-70. Zmienili je inżynierowie Ruchu Oporu. Patrząc na pierścień w tle, jest to najprawdopodobniej ucieczka z systemu Ileenium.
Poe w akcji, znając życie to właśnie jego X-wing będzie atakował mega-Super Nisczyciel Najwyżsego Porządku podczas bitwy o D’Qar. W tle widać planetę. Poe dostanie do pomocy szwadron A-Wingów dowodzony przez Tallię Lintrę.
Początek filmu, niczym z „Imperium kontratakuje”, czyli Najwyższy Porządek przylatuje do bazy Ruchu Oporu, tam trwa ewakuacja, walka. Tylko wszystko na większą skalę.
Poe Dameron ma odgrywać rolę przywódcu Ruchu Oporu. W tle porucznik Connix, czyli Billie Lourd, córka Carrie Fisher.
Najwyższy Porządek rzuci swoje siły na Ruch Oporu, a szturmowcami będzie dowodzić kapitan Phasma. Udało się jej wyjść ze zgniatarki, zanim zapadł się Starkiller. Póki co to chyba jej życiowe osiągnięcie.
Finn już jako wielka ryba Ruchu Oporu. W dodatku jak widzimy na zdjęciu, nie jest to już ten tchórzliwy szturmowiec-dezerter i nieudacznik. Coś się w nim zmieniło. Zatem prawdopodobnie walka z Phasmą będzie mieć miejsce gdzieś w późniejszej części filmu. Rian chyba nie zrobi nam psikusa, że Finn obudzi się ze śpiączki i będzie wielkim bohaterem. On musi do tego dojrzeć i stanie się to w tym filmie. Zresztą tu udaje członka Najwyższego Porządku. Jak wiemy z tego, co mówiono choćby na Celebration, na tym ma polegać jego misja, na którą wyruszy z Rose. Muszą zinfiltrować wroga, ale coś chyba poszło nie tak.
Starcie Finna i Phasmy. Zobaczymy na ile te dwa indywidua dorosną do tej walki. No i czy Phasma zginie, czy znów skończy się zgniatarką?
Tu mamy bardzo ciekawe ujęcie hełmu Phasmy, w którym odbija się atakujący Finn. Wciąż pytaniem otwartym jest to, czy Phasma zdejmie maskę. Tu wpierw nam to zasugerowano, a potem oznajmiono, że jednak nie.
To prawdopodobnie kolejne ujęcie bitwy nad D’Qar. Pancernik Najwyższego Porządku niszczy bombowce Ruchu Oporu (B/SF017).
BB-8 też nie będzie miał lekko, ale trochę porażeń prądem nie powinno mu zaszkodzić. Dalej będzie cały i miły.
To nie skończy się tak jak myślisz - zapewnia Luke Skywalker. Swoją drogą ciekawe, że Mark Hamill tymi słowami opisał zwiastun na swoim twitterze.
Na Ahch-To mamy porgi, a na Crait lodowe liski (albo solne fenki). Ich nazwy jeszcze nie znamy. Nie wiemy też na ile są one zwierzętami, na ile jakąś prymitywną bądź może bardziej rozwiniętą rasą. W każdym razie wbiegają do bazy na Crait, czyżby uciekały przed Najwyższym Porządkiem. Po raz pierwszy widzieliśmy je latem, gdy pokazano filmik zza kulis. Niestety zabawek z nimi na razie nie ma.
A to zapewne inne ujęcie bazy na Crait. Widzimy grodzie, czyżby Leia miała je kazać zamknąć? Jak widać bitwa o Hoth została podzielona na dwie. Ewakuacja będzie mieć miejsce na D’Qar, zaś te lodowe elementy zostaną odbite na Crait, choć bez lodu.
Leia jest najwyraźniej zmartwiona. Może zaczyna rozumieć, że jej działania nie przynoszą rezultatu, że dalej toczy się wojna.
Rey pływa pod wodą. W prawym dolnym rogu widzimy jakąś czaszkę. Prawdopodobnie należy do tajemniczego stwora o którym pisaliśmy w
czerwcu.
Po latach spędzonych na pustynnej planecie Rey czuje się w wodzie jak ryba. Nawet udało się jej wynurzyć.
Pływanie to część szkolenia Jedi u Luke’a. Choć pewnie nie tyle jako czynność, ale zapewne będzie miało jakiś cel. Ahch-To w tym ujęciach jest zdecydowanie bardziej mroczna i przypomina Dagobah.
Wielka Ryba Finn w przebraniu oficera Najwyższego Porządku został złapany. Tu pewnie prowadzą go na egzekucję, ale z pewnością coś się wydarzy i doprowadzi to do walki z Phasmą.
Bardzo ciekawe ujęcie sił Najwyższego Porządku. Z jednej strony przypomina hangar II Gwiazdy Śmierci w „Powrocie Jedi”, ale też siły Republiki w „Ataku klonów” pod koniec filmu. Czyżby
Kolejne ujęcie z bitwy o Crait. Przybyła kawaleria powietrzna, czyli prom Kylo Rena wraz z TIE Fighterami. Ruch Oporu nie ma żadnych szans z niszczącą siła Kylo Rena...
Ale TIE Figtery to jednak padają. W kolejnym ujęciu z bitwy o Crait widzimy to, co bardzo wszystkich zaintrygowało, czerwone minerały pod powierzchnią soli. Ładnie to wygląda i od razu nie kojarzy się to z Hoth.
Po raz pierwszy widzimy prawdziwą twarz Snoke’a. Jak widać, nie jest tak duży jak starał się prezentować. No i używa telekinezy, podobnie jak to robił Kylo Ren na Rey. Wypełnij swoje przeznaczenie - mówi Snoke. A potem wraca do torturowania Rey.
Rey niewiele nauczyła się u Luke’a, drugi raz dała się nabrać na tę samą sztuczkę, którą kiedyś zastosował na niej Kylo Ren. Teraz wiemy, że Rena nauczył jej Snoke. Zaś w prawym górnym rogu stoi sobie pretoriański gwardzista i spokojnie patrzy jak Najwyższy Przywódca torturuje jakąś młódkę.
To jest coś, co jest paliwem do spekulacji. Po pierwsze nie jesteśmy pewni, czy jest to ta sama scena i czy dialogi faktycznie padają między Kylo a Rey.
Po drugie, albo Ben i Rey są rodzeństwem (mało prawdopodobne) lub kuzynostwem, co tłumaczyłoby bardzo podobne Moce. Albo to moment w którym Rey dopiero wkroczy do rodu Skywalkerów odnajdująć swoją miłość.
Potrzebuję kogoś by wskazami ł moje miejsce w tym wszystkim - mówi Rey.
Kylo Ren już bez plastra, trochę wydoroślał jak widać. Podaje jej rękę. I w sam razem mogą zniknąć pod koniec filmu, gdzieś razem. Najlepiej, by zaszyli się w krainie jezior na Naboo.
Natomiast ten montaż stawia bardzo wiele pytań o relację tej dwójki. Jeśli faktycznie będą zdani tylko na siebie, znaczy, że Luke nie sprosta oczekiwaniom Rey, zaś Ben zawiedzie się na Snoke’u. Wtedy młodzi mogą zrozumieć, że bardziej im po drodze jest razem, niż przeciw. Kto wie, może to faktycznie doprowadzić do starcia z Snokiem i Lukiem, w IX Epizodzie?
Warto zauważyć, że kilku elementów brakuje w zwiastunie. Nie ma Rose, nie ma Huxa, nie ma DJa, nie ma Cantonici.
KOMENTARZE (24)