Od najbliższego piątku (09.09) „Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy” wraca do kin, a dokładniej do polskich IMAXów. Szykujcie się na dwa seanse dziennie, jeden z dubbingiem, drugi z napisami.
Informacje tę podano na Facebooku. Podano tam godziny seansów – 13:30 (dubbing) i 18:45 (napisy). Na razie jeszcze nie repertuarów na stronach IMAXów, powinny się ukazać niebawem.
Nie wiadomo na jak długo „Gwiezdne Wojny” wrócą do kin. Może się okazać, że to tylko tydzień, więc warto skorzystać.
UPDATE:
Dla wszystkich zainteresowanych mamy dobrą wiadomość, ponieważ można już rezerwować bilety na seanse we wszystkich kinach IMAX w tym miejscu (wystarczy tylko wybrać odpowiednie miasto. Seanse będą odbywać się od piątku (09.09) do czwartku (15.09) włącznie. Jak na razie nie posiadamy informacji o tym do kiedy będzie wyświetlany Epizod VII w kinach IMAX.
Poniżej także prezentujemy informację prasową dotyczącą powrotu Epizodu VII na ekrany kin:
Luke, I AM YOUR… CINEMA
Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy wraca
na ekrany IMAX® !
Od premiery 7. części Star Wars minął już prawie rok, ale emocje i miłość fanów do sagi nie słabną. Co więcej, apetyt podsycają informacje o premierze 8. części, która jest zaplanowana na 2017 rok. Jednak, jak mówią miłośnicy Star Wars, ten film nigdy się nie znudzi, dlatego na życzenie widzów, do kin IMAX® powraca futrzany Chewbacca, Luke Skywalker, Leia i BB-8. Gwiezdne Wojny: Przebudzenie mocy od 9 września ponownie na gigantycznych ekranach IMAX®. Bilety do kupienia na www.cinema-city.pl
Akcja filmu rozpoczyna się trzydzieści lat po bitwie o Endor i upadku Sithów. Luke Skywalker przepada bez wieści. Pod jego nieobecność na gruzach Imperium Galaktycznego wyrasta złowroga organizacja Najwyższy Porządek stawiająca sobie za cel zniszczenie ostatniego Jedi. Z poparciem władz Nowej Republiki generał Leia Organa dowodzi Ruchem Oporu. Pragnie odnaleźć swojego brata oraz przywrócić pokój w Galaktyce. Leia wysyła najlepszego pilota Poe Damerona na pustynną planetę Jakku, gdzie dawny sprzymierzeniec wpadł na informacje o miejscu pobytu Luke'a. Wkrótce Poe zostaje schwytany przez Kylo Rena, posługującego się Ciemną Stroną Mocy czciciela Dartha Vadera. Na jednym z krążowników Najwyższego Porządku Dameron znajduje nieoczekiwanego sojusznika w osobie zbuntowanego szturmowca Finna. Tymczasem należący do pilota robot BB-8 spotyka Rey - tajemniczą samotniczkę i zbieraczkę części posiadającą niezwykłe umiejętności i wrażliwość na Moc...
Dla tych, którzy nie zdążyli, dla tych, którzy chcą tę przygodę przeżyć jeszcze raz! Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy od 9 września ponownie na ekranach kin IMAX Punkt 44 Katowice, Plaza Kraków, Manufaktura Łódź, Plaza Poznań i Sadyba Warszawa.
KOMENTARZE (35)
W najnowszym wydaniu „Księgi rekordów Guinnessa” uwzględniono VII Epizod „Gwiezdnych Wojen”. W dodatku w trzech kategoriach. Te rekordy to:
Najszybciej zarobione 500 milionów USD w amerykańskich kinach.
Największy wpływ z jednego weekendu (247,9 milionów USD), również tylko w amerykańskich kinach.
Najczęściej oglądany oficjalny zwiastun na YouTubie – 91512152 obejrzenia.
Wszystkie wspomniane rekordy znamy, ale teraz zostały one zapisane w księdze. Ciekawe ile z nich utrzyma się w kolejnych wydaniach Księgi.
KOMENTARZE (14)
Po ostatniej premierze "Rebeliantów" na płytach w Sieci posypało się wywiadów. Zacznijmy jednak od najważniejszego: dziś ukazała się krótka reklama sezonu trzeciego, która zawiera nowe sceny, zwłaszcza z Thrawnem.
Oficjalna strona Disney XD doczekała się dzisiaj aktualizacji, niestety tylko dla internautów w USA; byli oni jednak tak mili, że porobili zrzuty ekranu. Opisy postaci zawierają kilka nowych informacji.
Ezra - Potęga Mocy Ezry rośnie, lecz tak się dzieje również z jego lekkomyślnością. Po konfrontacji z lordem Vaderem na Malachorze chłopak w tajemnicy obawia się, że nie jest dość silny, by pokonać ciemną stronę. Bridger, teraz siedemnastolatek, staje się odważniejszy, bo rebelianckie misje robią się niebezpieczniejsze. Pnie się w szeregach buntowników i jest odpowiedzialny za więcej rzeczy.
Maul - Uwolniony z mrocznych głębin Malachoru, Maul szaleje w galaktyce. Napędzany trwającą dekady żądzą zemsty, która grozi mu utratą poczytalności, nieugięty lord Sithów ma nadzieję wyleczyć stare rany dzięki wykonaniu zadania, które powinien był zrobić dawno temu. Choć Maul dowiaduje się, że galaktyka bardzo się zmieniła podczas jego wygnania, to mistyfikator ciemnej strony wie gdzie leży zakopanych parę sekretów.
Thrawn - Metodyczny, taktyczny geniusz. Wielki admirał Thrawn zostaje wezwany przez gubernator Pryce, aby zakończył rosnące zagrożenie ze strony rebeliantów. Jedyny oficer imperialnej floty chissańskiego pochodzenia, Thrawn zyskał swoje stanowisko dzięki zdecydowanym zwycięstwom, podczas których używał swego genialnego umysłu, aby w przemyślany sposób wymanewrować wroga.
Przejdźmy zatem do wywiadów i zacznijmy od tego na Oficjalnej, czyli pierwszej części rozmowy z Dave'em Filonim. Reżyser przyznaje, że wykreowanie Vadera było ciężkie, bo tyle lat "pracował" z Anakinem. Obaj mają różne sposoby mówienia, inaczej reagują na wydarzenia. Ekipa chciała pokazać Dartha jako pilota, bo dawniej był świetnym, a po "Nowej nadziei" praktycznie za sterami go nie widzimy. Dave zaprzeczył, jakoby słowa "Uczennica żyje" miałyby być aluzją do fanowskiego ruchu "Ahsoka żyje" ("Ahsoka lives"). Po prostu tak mu pasowało w dialogu. Jak już kiedyś wspominał, Tano po rozkazie 66 próbowała wyczuć w Mocy Anakina, lecz jej się nie powiodło, więc założyła, że mistrz nie żyje. Była w stanie go rozpoznać w "Oblężeniu Lothal", bo znajdowała się bliżej niego w sensie fizycznym (lecieli blisko siebie), ale nadal była otwarta na ideę, że to jednak nie on.
Okazuje się, że Filoni rozmawiał z Lucasem na temat rebelii i mistrz powiedział mu, że na przykład Rex brałby w niej udział. To właśnie George wpadł na pomysł, by Ahsoka przeżyła rozkaz 66, ale to Dave'owi zawdzięczamy pomysł uczynienia z niej rebelianckiej agentki. Początkowo miała być pasywniejsza, dopiero z czasem reżyser zdecydował się ukazać ją jako wojowniczkę. Podczas rozmyślań nad pojedynkiem Tano-Vader Filoni stworzył kilka zakończeń, ale to, które zobaczyliśmy w "Rebeliantach" nie było pierwotne.
Wracając do początku sezonu: Dave wcale nie chciał, by Rex wyglądał jak święty Mikołaj. To, że się zestarzał tak szybko, to naturalne dla klonów, a do tego reżyser lubi postacie z wielkimi brodami w stylu Miyazakiego, dlatego tak jakoś wyszło. Zapytany o to, czy żołnierze Republiki mają wyrzuty sumienia w związku ze swą służbą (i nie chodzi tu tylko o rozkaz 66), odparł, że każdy radzi sobie inaczej. Wolffe ma trochę problemy z odróżnieniem rzeczywistości od swych własnych wyobrażeń, dlatego wciąż czuję odrobinę przywiązania do Imperium; nie do końca pojmuje, że to już nie Republika. Część klonów awansowała po rozkazie 66, ale ostatecznie wszyscy zrozumieli, że był on czymś złym. Zresztą i tak sklonowanych żołnierzy ostatecznie zwolniono, bo byli za starzy. W finale "Wojen klonów" Rex pomagał Ahsoce uciec z Zakonu i od rozkazu 66, choć nadal był częścią wojsk Republiki. Filoni nie miałby nic przeciwko temu, gdyby w przyszłości dzieci, które wychowały się na TCW, zaczęły pracować w Lucasfilmie i dokończyły pozostałe odcinki.
Dave następnie skupia się na postaci Ezry: to nie wina nauk Kanana, że chłopak zaczyna flirtować z ciemną stroną, to naturalna kolej rzeczy. Jak dostanie się trochę władzy, to od razu chce się więcej. Bridger będzie postępował trochę jak Anakin, to znaczy będzie czynił straszne rzeczy w imię dobra. Chłopak jednocześnie stanie się bardziej typowym nastolatkiem: buntowniczym i kwestionującym autorytety.
Mówiąc o odcinkach "The Protector of Concord Dawn" i "The Honorable Ones" Filoni zaznaczył, że ekipa zauważyła, iż epizody z mniejszą ilością bohaterów są lepsze, bo ciekawiej ich przedstawiają. A w chwili, gdy Ahsoka ucieka z walącej się świątyni na Lothalu reżyser postanowił uczynić aluzję do "Indiany" i sprawić, by Yoda uniósł dłoń w geście pozdrowienia jak templariusz. Później dodał, że nie chce, by artyści tworzyli coś nowego dla samego tworzenia, dlatego sięga na przykład po okręty z West End Games, w ten sposób też "pożyczył" od J.J.-a projekt Piątego Brata.
Slashfilm z kolei zapytał go jak to się stało, że w "Łotrze" zobaczymy Sawa Gerrerę. Dave odarł z szczerością, że nie ma pojęcia. Sam lubi sięgać po takie czy inne wątki z TCW, ale uważa, że rebeliant z Onderonu nada się idealnie do nowego filmu. Jednocześnie zaznaczył, że nie chciałby pokazywać w serialu kogoś lub czegoś z "Łotra" zbyt wcześnie, jeszcze przed premierą spin-offa, bo nie chce wchodzić Edwardsowi z butami w film, choć spotykali się parę razy.
Rozgadała się też Ahsley Eckstein. Na Reddicie wyznała, że najbardziej lubi odcinki o Mortis, koniec sezonu piątego i akt o młodzikach. Chciałaby zobaczyć w "Rebeliantach" Barrissę. Wysłała swoją ofertę do nagrania audiobooka "Ahsoki", ale nie jest pewna czy ją przyjmą. Aktorka byłaby również zaszczycona, gdyby mogła się wcielić w swoją postać tym razem "na żywo", ale musiałaby być w podobnym wieku, co Tano.
W rozmowie z Legion of Leia wyznała, że Filoni wcale nie czynił z powrotu Ahsoki wielkiego ogłoszenia, po prostu wspomniał jej o tym podczas jednej z rozmów. Za to nie pofatygował się, by powiedzieć jej o tym, jak naprawdę kończy Tano, więc Ecksetein oglądała odcinek z przekonaniem, że Togrutanka umrze. Sama jest najbardziej przekonana do teorii o Córce, o której pisaliśmy tutaj, choć nie wie co dokładnie stało się z jej bohaterką. Ma nadzieję, że przeżyła. Rozmówca zapytał ją również o Nyksa z niewyświetlonych odcinków TCW. Aktorka uważa, że to ważny moment dla panny Tano, ale osobiście nie kibicowała jej związkowi z Okamim. Ich mały romans miał być krótkotrwały. Ashley dostała powieść o Ahsoce i w chwili udzielania wywiadu przeczytała tylko cztery rozdziały, ale już może powiedzieć, że książka rozpoczyna się od wielkiego "bum" i usatysfakcjonuje fanów. Dla Empire zdradziła, że nie ma pojęcia co Dave miał na myśli, gdy na Celebration mówił, że Ahsokę jeszcze w jakiejś formie zobaczymy. Będzie więc czekała wraz z resztą fanów.
Dash Star wstawił pełną wersję a class=sr href=/News/21079>poprzedniego wywiadu z Freddie'em; ponieważ większość była już omówiona, tu wstawiamy tylko nowe informacje. Co najważniejsze: Prinze praktycznie potwierdził sezon czwarty, bo wspomniał, że niedawno (to jest jeszcze w sierpniu) nagrywali drugi odcinek tejże serii. Mówiąc o Kananie powiedział, że gdy wcielał się w niego w chwili, gdy ten opowiada o rozkazie 66, musiał sobie przypomnieć najgorsze momenty życia. Doskonale wie jak zachowuje się weteran, bo jego wujek walczył w Wietnamie. Jako dziecko musiał budzić go ze snu, rzucając weń papierową kulką, bo gdy miał osiem lat i zrobił to, trącając go w ramię, to ten odruchowo powalił go na podłogę. Inspiracją dla Jarrusa były kultury Wschodu i Zachodu, obie bliskie Freddiemu. Chciałby dalszych części komiksu z Kananem, miało być ich 20, ale nie wyszło. Bardzo go ciekawi co się stało z Kasmirem, dawnym towarzyszem Caleba Dume'a. Nawiasem mówiąc, dzięki tej serii jego córka wciągnęła się w komiksy. Ezra z kolei bardzo dorośnie, choć będzie go motywował strach, między innymi o bliskich, czy też przed porażką. A jak wiadomo, lęk to pierwszy krok na drodze ku ciemnej stronie. Czy chłopak tego chce, czy nie, to jego wina, że Kanan został oślepiony, a Ahsoka "znalazła się w takim położeniu". Dla nastolatka to gigantyczne brzemię - a zwłaszcza takiego nastolatka, którego "Moc niedługo przekroczy Moc kananową". Tak jak Filoni, Prinze zauważył, że Bridger przypomina Anakina - bo czyż robienie wszystkiego, by uratować ukochane osoby, jest złe? Wedle niego czyni to z niego przeciwieństwo Batmana, bo cżłowiek-nietoperz nie zabija Jokera, bo to jest łatwe.
Powiedział też co nieco o czarnych charakterach. Przede wszystkim będą kompetentni, nie uświadczymy już "konkursu jak to by ośmieszyć Grievousa w tym tygodniu". Poruszył temat Thrawna i sztuki - tu wspomniał, że widział kiedyś obraz z dziewczynką, na widok którego się popłakał. I o to chodzi w wielkich dziełach - sztuka polityczna ma wkurzać, erotyczna podniecać, ale zawsze chodzi o emocje i to właśnie wykorzystuje admirał. Dowiemy się też czemu Vader porzucił pościg za załogą; podobno tą sprawą zajęła się Grupa Opowieści.
I na koniec wieść z naszego podwórka: druga seria "Rebeliantów" ma się ukazać u nas w październiku. Na razie brak szczegółów, ale na blu-raya nie ma co liczyć.
W tym tygodniu Andi ma urlop, ale podobnie jak Jedi z Rady, przekazuje nam wieści dzięki hologramowi. Ekipa przypomina filmik "Go Rogue", promujący gadżety z "Łotra Jeden". Dalszy ciąg zobaczymy we wrześniu na oficjalnym kanale. Gra mobilna "Galaxy of Heroes" również otrzyma łotrową aktualizację jeszcze w tym miesiącu - zalogujcie się dzisiaj i zacznijcie zbierać znaczki, które pomogą odblokować kolejnych bohaterów.
Pete ujawnia również nowego bohatera nadchodzącego filmu - to C2-B5, imperialny astromech. Jak wiemy, Imperium często poddaje swoje droidy czyszczeniu pamięci. Czy będzie tak w przypadku C2? Będziemy musieli się o tym przekonać. Townley przypomina też o premierze drugiego sezonu "Rebeliantów" na płytach DVD i blu-ray.
Potem możemy zobaczyć jak pracownicy Lucasfilmu bawią się z psiakami, a Pete rozmawia z Rayne Roberts, członkinią Grupy Opowieści. Kobieta opowiada jak podczas produkcji "Przebudzenia" wpadli na to, by to Luke'a szukali wszyscy. W filmach najważniejsza jest dla niej Moc. Rayne zdradza, że Gareth Edwards jest bardzo zainteresowany procesem storyboardingu, co wykorzystuje w "Łotrze". Na koniec możecie zobaczyć jakie prace LEGO nadesłali fani, a w tym tygodniu naszym zadaniem jest wysyłanie zdjęć ulubionych zabawek - wystarczy użyć hasztagu #StarWarsToyStory.
Z kolei w "After Show" ekipa rozmawia o historii "Gwiezdnych Wojen" i Disneylandu oraz o oddziale Scar z nowych komiksów Marvela. Matt Martin z Grupy Opowieści mówi, że od razu dostrzegli podobieństwo ze "Złą Partią" z niewyświetlonych odcinków "Wojen klonów".
Koniec miesiąca przynosi nam kolejne podsumowanie premier wydawniczych w Polsce i na świecie. Zagranica przynosi nam jak zwykle szereg różnorakich publikacji, zobaczcie jakie.
Zaczynamy premierami od wydawnictwa Dorling Kindersley, który na początku miesiąca wydał pozycje "LEGO Star Wars: Build Your Own Adventure" Daniela Lipkowitza, dająca możliwość zbudowania z jednego zestawu aż 50 wariantowych konstrukcji. Książka będzie opakowana w box zawierający 73 elementy i mini-figurkę pilota oraz instrukcje do budowy pozostałych modeli. Cena za ten zestaw wynosi 24,99 USD. Tego samego dnia ukazał się tez kolejny album naklejkowy "Vile Villains: Ultimate Sticker Collection", gdzie na 96 stronach za 12,99 USD znajdziemy ponad 1000 nalepek.
Jedna pozycja pojawiła się od spółki Disney-Lucasfilm, książeczka "Chaos at the Castle" Nate'a Millicia z serii World of Reading streszcza starcie Finna na planecie Tokadana. 32 strony kosztują 3,99 USD.
Do sprzedaży trafił też kolejny drewniany model do składania, tym razem przedstawiający droida R2D2. "IncrediBuilds: R2D2" opracowany tekstowo został przez Michaela Kogge'a. Zestaw wydało Insight Editions w cenie 19,99 USD.
Phoenix International natomiast dał nam kolejną pozycje z cyklu dźwiękowych książeczek. "BB-8" ma objętość 10 stron i kosztuje 12,95 USD.
Nakładem wydawcy Abrams Books ukazał się kolejny album Gary'ego Geraniego z serii "Return of the Jedi: The Original Topps Trading Card Series", będący zbiorem kart topps jakie były w sprzedaży w okresie promocji epizodu VI "Powrót Jedi". Książka ma objętość 528 stron i kosztuje 24,95 USD.
Tęskniliście za serią Origami Yoda stworzoną przez Toma Anglebergera, bo ich wydawca Amulet Books wznawia ją. W miękkiej okładce pojawiły się "Princess Labelmaker to the Rescue!" i "Emperor Pickletine Rides the Bus" w cenie 7,95 USD i objętości 224 stron każda.
Sierpień przyniósł nam też cztery pozycje od Studio Fun, oparte na ostatnim epizodzie "Przebudzenie Mocy", pierwsza "Aliens of the Galaxy" opracowany przez Jasona Fry'a, to przewodnik dla dzieci po obcych, za którego zapłacimy 11,99 USD przy 42 stronach objętości. Druga publikacja to "Ship Factory" pozwalająca nam na budowę kilku modeli z filmu, a w przypadku Millennium Falcona możemy dodać nawet diodowe oświetlenie. Cena za ten zestaw wynosi 19,99 USD. Trzecią pozycją od tego wydawcy to napisana przez Benjamina Harpera książka "The Chewbacca Story". Publikacja ta przedstawia losy kudłatego drugiego pilota Sokoła poprzez całą historię sagi, przy akompaniamencie dźwięków jakich wtedy wydawał. Cena to 17,99 USD. Ostatnia jest "The Force Awakens: Movie Theater Storybook & BB-8 Projector" opracowana również przez przez Benjamina Harpera. Do książki dodany jest mini projektor w kształcie droida BB-8, który pozwala odtwarzać 24 sceny z filmu w czasie czytania. Za taki bajer zapłacicie 24,99 USD.
Ostatnim wydawcą jakiego ofertę zobaczycie to Scholastic. Wszystkie cztery pozycje to publikacje z cyklu LEGO Star Wars. Pierwsza to "LEGO Star Wars: Face-Off" która da nam możliwość porównania statystyk legowych ludzików. Ta opracowana przez Arie Kaplan publikacja, ma objętość 64 stron i cenę 8,99 USD. Druga to wydana już w Polsce "LEGO Star Wars: R2-D2 to the Rescue!" opowiadająca o losach robota R2-D2. Cena za nią wynosi 4,99 USD. Trzecią pozycja jest broszura aktywizująca "LEGO Star Wars: Use the Force!" zawierająca figurkę, która kosztuje 8,99 USD. Ostatnią publikacja to kolejna dziecięca adaptacja epizodu VIII "LEGO Star Wars: The Force Awakens", gdzie za 24 strony zapłacimy skromne 3,99 USD.
Na krajowym rynku spokojnie, poza ogólnopolską premierą powieści "Dziedzic Jedi", niespodziewanie pojawiła się publikacja "Gwiezdne wojny: Sztuka z odległej galaktyki" o artystach tworzących na potrzeby marki Star Wars.
Ten chwilowy przestój wśród wydawców to zapewne cisza przez burzą. We wrześniu rusza konkretna fala marketingowa promująca film "Łotr 1". Spodziewajmy się więc również konkretnych premier, zarówno za granicą, jak i w Polsce.
KOMENTARZE (25)
Tę historię już słyszeliśmy i patrząc na to jak wygląda polityka Lucasfilmu, jeszcze nie raz usłyszymy. W zeszłym roku śledziliśmy kampanię Force for Daniel. Umierający Daniel Fleetwood chciał zobaczyć „Przebudzenie Mocy” przed premierą. Udało mu się. Pod czujnym okiem J.J. Abramsa udało się zorganizować specjalny, domowy pokaz. Daniel nie dożył premiery, ale film zobaczył. Zresztą u Abramsa podobna sytuacja miała także miejsce w przypadku Star Treka. Zbieżność z filmem „Fanboys” Kyle’a Newmana bije po oczach.
Teraz doszedł kolejny rozdział. Inny fan, Neil Hanvey przed śmiercią chciał zobaczyć „Łotra 1”. Jego żona Andrea i przyjaciele rozpoczęli kampanię #RogueOneWish. Może nie tak głośną jak w przypadku Daniela, ale skuteczną. Poparł ją między innymi Mark Hamill, ale co najważniejsze dotarła do Lucasfilmu. Gareth Edwards dopilnował, by pokaz się odbył i by dla umierającego fana był to wyjątkowy dzień. Pokaz miał miejsce w sobotę. Wczoraj zaś żona podała informację, że Neil odszedł z tego świata.
KOMENTARZE (13)
Wśród pytań do Bena Burtta znalazło się kilka takich, które można w skrócie określić: „gdzie ja to właściwie słyszałem”. Oczywiście najbardziej znanym, klasycznym dźwiękiem jest tak zwany krzyk Wilhelma, który pojawia się choćby w „Nowej nadziei” (gdy Luke strzela do szturmowca przed skokiem z Leią na lince) i na razie pojawił się w każdym kolejnym kinowym filmie z cyklu „Gwiezdne Wojny”, włączając to „Przebudzenie Mocy” (krzyk szturmowca Najwyższego Porządku podczas próby ucieczki Poe i Finna TIE Figterem). Ale poza tym dźwiękiem jest kilka innych, które z klasycznych filmów wylądowały w sadze.
P: Kiedy Luke upada na ziemię napadnięty przez Tuskena, słychać taki chrupot jakby żwirowy. Przysięgam, ale wydaje mi się, że gdzieś już słyszałem ten dźwięk. Jak on powstał?
O: To stary dźwięk upadku, wykorzystywany w bardzo wielu filmach od lat 40. zeszłego stulecia. Można go usłyszeć choćby w „Drodze do Marsylii” z Bogartem czy wielu klasycznych westernach.
KOMENTARZE (17)
Najnowszy odcinek "The Star Warsh Show" zaczyna od wieści na temat najnowszych DLC do "Battlefronta". Star Wars Reads w tym roku rozpocznie się w październiku (to dobra okazja na poczytanie pozycji książkowych z Kitsterem). Ekipa następnie dziękuje za udział fanów w "Force for Change" - dzięki akcji udało się kupić ponad 4 miliony paczek z żywnością. Tydzień temu Andi i Peter prosili, by wysyłać reakcje na zwiastun "Łotra Jeden", więc po pierwszej partii newsów możecie je obejrzeć.
Pete rozmawia z Kevinem Smithem - reżyserem, scenarzystą i fanem - na temat zwiastuna "Łotra", zwłaszcza zmiany tony w porównaniu z "Przebudzeniem" oraz "wyrastaniu" z GW (którego Kevin nigdy nie doświadczył). Na koniec Andi przypomina postać Kenny'ego Bakera, który niedawno zmarł.
A w "After Show" załoga rozmawia o pracy Dave'a Friloniego i swoich oczekiwaniach odnośnie trzeciego sezonu "Rebeliantów", a także o radościach płynących z cosplayu. Około szóstej minuty możecie zobaczyć jedne z ciekawszych kostiumów stworzonych przez fanów.
Na oficjalnej zapowiedziano dawno obiecane wydane Epizodu VII. Mowa oczywiście o Blu-rayu 3D, wraz z dodatkami. "Star Wars The Force Awakens 3D: Collector's Edition" ukaże się w USA i Kanadzie 15 listopada. Zestaw będzie się składał z płyt BD 3D, BD, DVDa także kopii cyfrowej filmu.
Poza wersją 3D bardzo interesująco zapowiadają się dodatki. Będzie tu między innymi komentarz J.J.Abramsa do filmu, nowe usunięte sceny, dokumenty o łączeniu dźwięków z akcją filmu, o muzyce Ruchu Oporu, o strojach z Michaelem Kaplanem, o tworzeniu broni, a także rozmowa z Johnem Boyegą i Daisy Ridley. Oczywiście także poprzednie dodatki.
Premiery poza Stanami będą odbywać się w różne dni. Jedne przed Amerykanami (np. w Wielkiej Brytanii już 31 października) inne później (np. Niemcy 24 listopada). O polskim wydaniu na razie nic nie wiemy.
KOMENTARZE (21)
W nowym "The Star Wars Show" mieliśmy zobaczyć zwiastun "Łotra"... ale na to trzeba będzie poczekać do jutra. Ekipa przypomina, że "Rebelianci" powracają 24. września, a wraz z nimi "Rebels Recon". "Przebudzenie Mocy" - zgodnie z plotkami - będzie miało swoją kolekcjonerską wersję 3D, choć o prequelach na razie nie słychać. Andi dzisiaj rozmawia z Filonim, który opowiada głównie o swojej karierze - okazuje się, że gdy zadzwoniono do niego z ofertą pracy, to na początku w ogóle nie uwierzył, że istnieje coś takiego jak Lucasfilm Animation. Przechodząc już do "Rebeliantów": zastanawiał się na stworzeniem nowego czarnego charakteru, ale Thrawn jest tak świetny, że postanowił wprowadzić go do serialu. Oczywiście zadał sobie pytanie czy zasadne jest użycie tego bohatera, ale jest przekonany, że poszedł z nim w dobrym kierunku. Pełna wersja wywiadu pojawi się później na kanale.
Następnie ekipa chwali się nowymi kostiumami z Epizodu VII od ANOVOS oraz imieniem dla rancora z zeszłego odcinka: Randy. W tym tygodniu gospodarze proszą nas, by wysłać im naszą reakcję na zwiastun "Łotra", filmik wystarczy otagować go hasztagiem #RogueReactions.
A w zeszły czwartek zadebiutował "The Star Wars After Show", w którym Andi i Pete rozmawiają z różnymi ludźmi na wiele tematów. W debiutanckim odcinku była mowa o statkach z Sagi oraz komiksach. Rozmowa zwłaszcza na ten drugi temat jest ciekawa, bo w pewnym momencie Gutierrez pyta się jakie historie spod skrzydeł Marvela inni chcieliby zobaczyć. I nie byłoby to nic niezwykłego, ale wszystkiemu przysłuchiwał się Matt Martin z Grupy Opowieści, więc kto wie, może pociągnie za sznurki tu i tam. Townley chciałby opowieść o Jaxxonie, bo lubi dziwne rzeczy i czuje nostalgię do komiksów z lat 80., gdzie działo się naprawdę wiele, co dzisiaj byłoby dla nas "mało starwarsowe" - jak na przykład wielkie, zielone króliki. Dana Jennings wolałaby Niena Nunba, Justin Bolger zaś Palpatine'a, zwłaszcza jakby zajmował się magią Sithów. Sama Ani pragnęłaby zobaczyć historię o Jangu w duchu tej z 2002 roku, a Martin opowieść o jakiejś zwyczajnej postaci, bez Mocy i Jedi.
Jeśli odkryliście już wszystkie sekrety Lego Star Wars: The Force Awakens to ucieszy was wiadomość, że twórcy przygotowali dla nas kolejny dodatek. Do dystrybucji trafiło darmowe DLC poświęcone C-3PO i historii związanej ze zdobyciem przez niego czerwonej ręki, którą widzieliśmy w Przebudzeniu Mocy.
W skład DLC wchodzi także kilka nowych modeli i postaci do odblokowania, oto co znajduje się w paczce:
Od jutra w HBO będzie wyświetlany Epizod VII. Pierwsza emisja w niedzielę, 7 sierpnia, o 20:10.
30 lat po bitwie o Endor Imperium zostaje zastąpione przez Najwyższy Porządek, który chce przejąć władzę nad Galaktyką. Przeciwko niemu powstaje kierowany przez generał Leię Organę Ruch Oporu.
Od ostatecznej bitwy Rebeliantów z Imperium minęło trzydzieści lat, Luke Skywalker (Mark Hamill) znika bez śladu. Na gruzach pokonanego Imperium Zła wyrósł Najwyższy Porządek, którego celem jest przejęcie władzy nad Galaktyką. Plany może mu pokrzyżować Ruch Oporu, na czele którego stoi siostra Skywalkera, Leia Organa (Carrie Fisher). Generał Organa postanawia wysłać w niebezpieczną misję na planetę Jakku swojego najlepszego pilota Poe Damerona (Oscar Isaac), który wpada jednak w ręce złowrogiego Kylo Rena (Adam Driver). W ostateczną rozgrywkę między członkami Ruchu Oporu a Najwyższym Porządkiem nieoczekiwanie zostaje wplątana Rey (Daisy Ridley), obdarzona niezwykłymi umiejętnościami młoda dziewczyna. Siódmy epizod kultowej sagi George’a Lucasa to pełna adrenaliny i dynamicznych zwrotów akcji opowieść o odległej Galaktyce, w której walczą ze sobą Jasna i Ciemna Strona Mocy. Obok bohaterów znanych z poprzednich części, Hana Solo (Harrison Ford), Luke’a Skywalkera (Mark Hamill) czy Księżniczki Lei (Carrie Fisher), w Przebudzeniu Mocy pojawiają się przedstawiciele nowego pokolenia, którzy nie pamiętają zwycięstwa Rebelii nad Galaktycznym Imperium. Wśród nich są zbuntowany szturmowiec Finn oraz obdarzona Mocą Rey - w tych rolach John Boyega (Atak na dzielnicę) i Daisy Ridley (Scrawl). Perfekcyjnie zrealizowany obraz odniósł ogromny sukces u publiczności, stając się jednym z najbardziej kasowych filmów w historii kina. Zdobył też wiele nagród i prestiżowych wyróżnień, w tym m.in. pięć nominacji do Oscara (m.in. za muzykę Johna Williamsa, montaż oraz efekty specjalne) oraz osiem statuetek Saturna. Reżyserem i współautorem scenariusza jest J.J. Abrams (serial Zagubieni), twórca współczesnej kinowej wersji serialu Star Trek.
W pozostałych rolach zobaczymy Gwendoline Christie, Lupitę Nyong’o, Domhnalla Gleesona, Andy’ego Serkisa oraz Maxa von Sydowa, a także Anthony’ego Danielsa. Swój udział mają też Kenny Baker i Peter Mayhew, którego wspomagał Joonas Suotamo. Film był bez wątpienia największym sukcesem kasowym zeszłego roku.
Kolejne emisje będą:
08-08-2016 15:30 (poniedziałek)
10-08-2016 20:10 (środa)
11-08-2016 12:10 (czwartek)
13-08-2016 12:55 (sobota)
13-08-2016 21:10 (sobota)
30-08-2016 20:10 (wtorek)
31-08-2016 12:40 (środa)
03-09-2016 18:45 w HBO 2 (sobota)
04-09-2016 10:30 w HBO 2 (niedziela)
15-09-2016 23:25 (środa)
16-09-2016 17:50 (czwartek)
A potem pewnie jeszcze kolejne.
KOMENTARZE (13)
O tym, że Epizod VII zostanie wydany w wersji 3D na blu-rayu oficjalna informowała dość dawno, gdy zapowiadano zwykłe wydanie. Wtedy oznajmiono, iż „Przebudzenie Mocy” w 3D do domowego użytku ukaże się w późniejszym terminie, bez podawania szczegółów.
Na razie nic w temacie się nie zmieniło, ale zaczynają się pojawiać przecieki i plotki. Otóż podobno decydenci Disneya i Lucasfilmu chcą wykorzystać wersję 3D do promocji „Łotra 1”. Zatem wydania należy spodziewać się w grudniu, z pewnością przed gwiazdką. A czy przed, czy po premierze spin-offa, na razie nie wiadomo.
Ale to nie koniec ciekawostek. Lucasfilm i Disney planują wydanie pięciopaku. W jego skład weszłyby „Mroczne widmo”, „Atak klonów” i „Zemsta Sithów” w 3D, oczywiście „Przebudzenie Mocy”, a także piąty dysk z materiałami dodatkowymi.
„Przebudzenie Mocy” weszło do kin od razu z wersją 3D. „Mroczne widmo” w 3D zadebiutowało w 2012. „Atak klonów” był prezentowany w wersji 3D na Celebration (w Essen i w Anaheim) oraz przy okazji kilku innych filmowych wydarzeń. „Zemsta Sithów” zaś została puszczona tylko raz w Anaheim (podczas Celebration). II i III epizod w 3D nigdy nie trafiły do szerokiej dystrybucji. Dla wielu osób zobaczenie ich w domu, będzie pierwszą okazją obejrzenia ich w tym formacie.
Na razie pozostaje nam czekać na oficjalną zapowiedź.
KOMENTARZE (20)
W niedzielę rozdano młodzieżowe nagrody filmowe, czyli Teen Choice Awards. Najlepszym filmem został „Deadpool”. „Przebudzenie Mocy” dostało dwie nagrody. Jedna to przełom aktorski, tu zwyciężyła Daisy Ridley. Druga to najlepszy czarny bohater. Zwyciężył Kylo Ren, czyli Adam Driver. Pełną listę zwycięzców możecie znaleźć tutaj.
Przypominamy, że Epizod VII obecnie można sobie kupić na DVD, Blu-ray, w serwisach steamingowych, a już w przyszłym tygodniu pojawi się w HBO.
KOMENTARZE (21)
Lato mija spokojnie na rynku wydawniczym, chwilowy zastój widać szczególnie po nowościach w Polsce, a raczej ich braku. Natomiast za granicą ten sam śmie..., ekhm, wartościowy produkt wyczekiwany przez fanów czytelników ;).
Z lipcowych premier pojawiły się "Rebels: Deadly Battles: Ultimate Sticker Collection", czyli kolejny album naklejkowy skupiony wokół ostatniego sezonu "Rebeliantów". Jego przykładowe strony mogliście ujrzeć tutaj. Cena za niego wynosi 12,99 USD. Drugą publikacją od wydawcy Dorling Kindersley jest książeczka "Rebels: Darth Vader, Rebel Hunter!" z cyklu wydawniczego DK Readers. Autorem tajże pozycji jest Lauren Nesworthy, a cena wynosi 3,99 USD.
Wydawca Studio Fun dało nam w tym miesiącu publikacje "The Force Awakens: Mask Book", która pozwala stworzenia sobie gotowych masek postaci z "Przebudzenia Mocy". Cena za tą publikację wynosi 9,99 USD.
Golden Books wypuściło natomiast kolejne dwie książeczki ze swojego cyklu Little Golden Books, są to "I Am a Princess" i "I Am a Sith", które dostępne są w cenie 4,99 USD przy objętości 24 stron i twardej oprawie. Jednocześnie pojawiło się wydanie zbiorcze "Little Golden Book Collection", zawierające siedem publikacji odpowiadających dziecięcym adaptacjom. Cena zestawu wynosi 12,99 USD.
W tym miesiącu wraca seria dla dzieci Akademia Jedi, a jej czwarty tom "Jedi Academy 4: A New Class" został stworzony przez Jarretta J. Krosoczke, który jest też ilustratorem książki. Fabuła powieści będzie skupiać się na przygodach Victora i Christiny Starspeeder. Publikacja ukaże się w twardej oprawie w cenie 12,99 USD i objętości 176 stron w nakładzie od Scholasticu.
Brytyjski Egmont wydał natomiast kolejną kolorowankę "Colouring by Numbers" w cenie 10.99 GBP.
Oczywiście w Polsce odbyła się tylko jedna premiera, w przedsprzedaży ukazała się powieść "Dziedzic Jedi", o której wspominaliśmy osobno tutaj.
KOMENTARZE (16)
Podczas rozprawy sądowej, przedstawiciele firmy Foodles Production, czyli spółki córki Lucasfilmu powołanego do produkcji „Przebudzenia Mocy”, przyznali się do zaniedbań, które doprowadziły do wypadku na planie. Dodali także, że gdy drzwi hydrauliczne spadły na Harrisona Forda w czerwcu 2014, ten mógł zginąć. Producenci wzięli na siebie pełną odpowiedzialność za zaistniałą sytuację, wynikającą z naruszenia zasad bezpieczeństwa i organizacji pracy.
Oskarżyciel Andrew Marshall zauważył, że masa drzwi jest porównywalna z wagą małego samochodu. Gdyby nie przytomność pracownika, który nacisnął awaryjny przycisk stopu, drzwi najprawdopodobniej zmiażdżyłyby Forda.
Sam Ford przyznał w jednym z wywiadów, że technologia drzwi hydraulicznych pochodzi z lat 70. W 1976 to było obsługiwane przez człowieka ręcznie, teraz zapomniano trochę o tym, że technologia poszła do przodu.
Przedstawiciele firmy Foodles przyznali, że bezpieczeństwo pracowników jest dla nich najważniejsze, więc nie będą ukrywać błędów. Wyrok sądu ma zapaść 22 sierpnia. Z pośród czterech zarzutów oddalono dwa.
Warto przypomnieć, że J.J. Abrams, który pobiegł ratować Forda także ucierpiał w wypadku. Zwichnął sobie kręgosłup.
KOMENTARZE (20)