Oto fragmenty recenzji, zamieszczonej w "Gazecie Wyb/rczej":
Kontratakują, tylko nie wiadomo kogo (Hollywood, który w akcie masochizmu sfinansował to dzieło?). W każdym razie jest to komedia przygnębiająco wręcz nieśmieszna. Nie można wprost uwierzyć, że wyszła spod ręki(...) autora tak inteligentnych i zabawnych kawałków jak "Clerks - Sprzedawcy" czy "W pogoni za Amy". We wszystkich wcześniejszych filmach Kevina Smitha gdzieś w tle snuły się dwie charakterystyczne postacie: kurpulentnego i małomównego brodacza i jego wiecznie zamulonego trawą(...) kumpla o wyglądzie wikinga. Tu z marginesu przesunęli się do centrum; obaj ci obwiesie dowiadują się, że w Hollywood - współczesnym Imperium Zła - powstaje właśnie film oparty na kommiksie, którego są bohaterami. (...) Postanawiają opuścić swoje senne New Jersey i pojechać do Les Angeles, aby storpedować produkcję.
Jest niejaką prawidłowością, że im Smith ma więcej pieniędzy na realizację filmu tym robi gorsze kino.(...) Mający (...) budżet 20 mln dolarów "Jay..." jest zdecydowanie najgorszy: kręte "kino drogi", prymitywna styra na Hollywood i na (...) internet, kilkanaście głupawych parodii amerykańskich filmów (...) oraz seria niekończących się dowcipów o wzdęciu i obciąganiu.(...)
Grają: Kevin Smith, Mark Hamill, Jason Lee, Jason Mewes, Ben Affleck.
W "Gazecie" film ma jedną gwiazdkę... Pozwolę sobie zacytować w tej sprawie jednego z polskich polityków, który na pytanie dziennikarza odpowiedział: "Bez no comments".
KOMENTARZE (0)