W tym dziale zapraszam do dyskuty na temat pojedynków chcielibyście zobaczec w komiksie, grze komputerowej itp.Oto moje propozycje jakie pojedynki chciałbym zobaczec:
1. Walkę pomiędzy Greviusem a Yodą, w niewielkim pomieszczeniu z zerową grawitacją.
2. Pojedynek między Kitem Fristo, a Darthem Maulem w pobliżu legowiska rancora.
3. Walkę pomiędzy Lukiem Skywalkerem, a Jacenem Solo w bombardowanym mieście,lesie
a ja bym chciała zobaczyć:
1.) Szambo kontra uczestnicy fandomu Endor 2007 <ups..to tez chyba spoiler..sorry Revan
>
2.) Dzieci Neostrady vs Moderatorzy, ale muszą mieć na głowie koronkowe pantalony, musi być próźnia i w tle musza płonąć drzewa.gif)
duuzo drzew
pozwól że się wtrącę (przyczepię, jak kto woli) do punktu nr 2
No ja bym osobiście wolał, żeby byli w samych tylko kalesonach i pozowali przy tym do zdjęć
"Dave, zrobiłem dziś najbardziej zadziwiającą kupę w moim życiu. Była perfekcyjna, doskonała. Wielka, długa, mocna i wystawała nad wodę..."- Flea Zcx
w Twoje wyuzdane pragnienia nie wnikam nie krępuj się
to miał być taki żarcik ale chyba jakoś nie za bardzo mi wyszedł
"Dave, zrobiłem dziś najbardziej zadziwiającą kupę w moim życiu. Była perfekcyjna, doskonała. Wielka, długa, mocna i wystawała nad wodę..."- Flea Zcx
kiedyś założyłem wątek "Pikachu vs Predator", i tam opisałem wszystkie swoje perwersyjne marzenia, ale mi zła moderacja go wycięła.
(pewnie większość z obecnych userów nawet tego nie pamięta )
Shedao Shai napisał(a):
kiedyś założyłem wątek "Pikachu vs Predator", i tam opisałem wszystkie swoje perwersyjne marzenia, ale mi zła moderacja go wycięła.
(pewnie większość z obecnych userów nawet tego nie pamięta )
________
No raczej nie, ale chyba każdy domyśli się jakie to marzenia.
IRON?!
Jak pisał Revan w temacie pt. "KLUB MILLENIUM" jeszcze kiedyś o nim usłyszymy...lub o jego cichych wielbicielach. Przy okazji że już piszę to gratuluję Ci Revan 1000 posta () żeby tak już forum nie zaśmiecać kolejnym moim postem
"Dave, zrobiłem dziś najbardziej zadziwiającą kupę w moim życiu. Była perfekcyjna, doskonała. Wielka, długa, mocna i wystawała nad wodę..."- Flea Zcx
...piszesz to w tym temacie?
sam nie wiem...jak widzę takiego typa, który zakłada tAKi temat to jakoś dziwnie reaguję...chyba jednak napiszę normalnego posta
"Dave, zrobiłem dziś najbardziej zadziwiającą kupę w moim życiu. Była perfekcyjna, doskonała. Wielka, długa, mocna i wystawała nad wodę..."- Flea Zcx
to może ja wkleję piosenkę:
To było nocą, gdy księżyc jasno świecił
wiesz już na pewno- nie bedzie z tego dzieci
Tak to bolało, choć sama nie wiesz czemu
Jak to się stało,oddałaś się Rudemu
ref.
Straciłaś cnotę, bo co?
Bo sama tego chciałaś
Straciłaś cnotę i co?
I już nie będziesz miała.
Straciłaś cnotę, bo co?
Bo on nalegał wciąż.
Choć coś straciłaś, to też zyskałaś wiele,
I nie żałujesz bo przecież warto było
Pamiętasz dobrze jak bardzo chciałaś wiedzieć
Co bedzie potem-dziś jesteś już kobietą
ref.
Straciłaś cnotę, bo co?
Bo sama tego chciałaś
Straciłaś cnotę i co?
I już nie będziesz miała.
Straciłaś cnotę, bo co?
Bo on nalegał wciąż.
Straciłaś cnotę, bo co?
Bo sama tego chciałaś
Straciłaś cnotę i co?
I już nie będziesz miała.
Straciłaś cnotę, bo co?
Bo on nalegał wciąż.
To było nocą, gdy księżyc jasno świecił
wiesz już na pewno- nie bedzie z tego dzieci
Tak to bolało, choć sama nie wiesz czemu
Jak to się stało,oddałaś się Rudemu
ref.
Straciłaś cnotę, bo co?
Bo sama tego chciałaś
Straciłaś cnotę i co?
I już nie będziesz miała.
Straciłaś cnotę, bo co?
Bo on nalegał wciąż.
Straciłaś cnotę, bo co?
Bo sama tego chciałaś
Straciłaś cnotę i co?
I już nie będziesz miała.
Straciłaś cnotę, bo co?
Bo on nalegał wciąż.
Straciłaś cnotę...
Straciłaś cnotę...
Straciłaś cnotę, bo co?
Bo sama tego chciałaś
Straciłaś cnotę i co?
I już nie będziesz miała.
Straciłaś cnotę, bo co?
Bo on nalegał wciąż.
Straciłaś cnotę, bo co?
Bo sama tego chciałaś
Straciłaś cnotę i co?
I już nie będziesz miała.
Straciłaś cnotę, bo co?
Bo on nalegał wciąż
i linka: http://www.hotelpolonez.pl
i na koniec obrazek: http://abc.onet.pl/_i/dziecko_fotelik.jpg
tak się rodzinniej zrobiło
1. Pokemony kontra Power Rangers (ale w samym bikini, choć maski też mogą mieć. Aha pokemony są "wyszkolone na maxa")
2. Czarodziejki z księżyca vs Cubasa (czy jak to się pisze, ale wszyscy znają tę bajkę ) - wszystko naturalnie w "sali bez grawitacji"
3. Motomyszy kontra Żółwie Ninja - ale to by był "grejt badyl" ! Tylko powinni się pozamieniać na kaski i na opaski
4. Yoda kontra Tamanoshima (taki japoński mistrz sumo ) - Yoda naturalnie w tych gustownych majtaskach ).gif)
5. Frodo vs Yattaman (też nie wiem jak się pisze ) - Yattaman pod postacią Yatta-psa obowiązkowo !
6. Harry Potter vs Cristiano Ronaldo - pojedynek na palniki od gazu
7. Andrzej Gołota vs Andrzej Gołota - sprint na 100 metrów - z ringu do szatni (nie żebym się czepiał Andrzeja, ma mój szacunek )
8. To tak dla zmyłki
Mam nadzieje, że Lucasi już niedługo podłapią któryś z moich pomysłów-marzeń i wydadzą jakąś książkę albo cuś, gdzie będzie można podziwiać te "super fajty" i wypasione "skile hirołsów" !
- Lord Vader ...
- Yes Master ?
- Rise...
Z ksiezyca była tylko jedna czarodziejka a poza tym pisze się Tsubasa zboczeńcu
że ja się jakoś specjalnie przyglądałem ile czarodziejek było A z cubasą (czy tam tsubasą ) to mi się to "t" skojarzyło dopiero po twoim poście Bo chyba o tą literę chodziło, prawda?
- Lord Vader ...
- Yes Master ?
- Rise...
troche moze powazniej byscie wzieli watek kolegi, nie smiali sie, tylko odpowiedzieli zgodnie z tematem, co?
moje typy:
Jabba vs Kosmiczny slimak z TESB w pojedynku sumo na ringu zatopionym w miodzie.
Lubiezny Okruch vs mnich B`omar pojedynkujacy sie na Gwiazdy Smierci w ogrodzie Padme na Naboo
Mace Windu vs Yoda w wyscigu pod racerow na powierzchni Bespina.
Jar Jar vs. Palpatine w bitwe na sniezki w samo poludnie na Tatooine
Wglebiarka Lando vs Sarlacc w ryciu wglab pustyni na czas (nie ma zjadania zawodnikow!)
Aż mi głupie, masz racje.
Typuje na nowo
1. Darth Malak (po CSM, zdjęta ta obręcz na pysku) vs Boba Fett (bez ściągania hełmu!) - pojedynek na ilość zjedzonych hamburgerów w ciągu 10 minut.
2. Wampa vs Bantha w Tańcu z Gwiazdami - występy solo, stroje baletnic, układ z gatunku latin-america (wybór dowolony). Taniec ma odbywać się w myśliwcu typu X-wing (tylko w kabinie, nie wolno tańczyć na płatach/skrzydłach! )
3. Wicket vs Lord Simus (już po śmierci, ten z Golden Age`a)- grejt badyl na ręce, dla ułatwienie Ewok może podwinąć futro. Obojętnie gdzie.
4. Vader (w zbroi) vs Ackbar - kto wytrzyma dłużej bez oddychania.
5. Darth Nihilus vs Kaczyński - pojedynek na dykcje. Muszą wymawiać jak najwyraźniej trudne zdania itd. Pojedynek musi oglądać C-3PO żeby tłumaczyć pozostałym co obaj rywale mówią. Wszystko odbywa się w kosmicznej puste, dla poprawienia akustyki.
Łał ale fajowskie fajty wymyśliłem!
- Lord Vader ...
- Yes Master ?
- Rise...
Simusem i Vaderem/Ackbarem to mnie zabiles wygrales mozliwosc zmierzenia sie z Dianogą w bierki
się naprawdę zaszczycony 
Jak tylko skończę układać domek z kart razem ze smokiem Krayt od razu się z nim skontaktuję
- Lord Vader ...
- Yes Master ?
- Rise...
chętnie ujrzałbym pojedynek Głodzilla vs. Mały Głód. Doprawdy istne starcie tytanów...
proponuję pojedynek
1. dwóch jawa na dostrzeżenie 10 różnic między dwoma identycznie umundurowanymi clone trooper`ami
2. Ki-Adi-Mundim i Kitem Fisto na obstrzyżenie z futra ewoków przy pomocu miecza świetlnego. Ten kto pierwszy obstrzyże swoje stadko ewoków, wygrywa. Obcinanie kończyń nie wchodzi w grę
3. między C-3PO i R2-D2 na rzut Imperial Star Destroyerem.
__________________________________________________
A tak na poważnie to chciałbym zobaczyć pojedynek
1. Vadera z Greviousem w pomieszczeniu z wielkim magnesem
2. Boba Feta z Jango Fetem
pojedynek ja kontra wedge
prezi napisał(a):
pojedynek ja kontra wedge
________
Dobra, wybaczcie ale mi się wydaje że to przestaje być śmieszne. I jest niepotrzebne. Może by więc zamknąć ten temat? Lub wywalić w kosmos (metaforycznie)
Raczej niektórych userów w kosmos wywalić <nie wiedzieć dlaczego, zerka na preziego>
sobie sprawę że ja jestem o całe parseki od ideału nie wspominałem o tym by nie ściągać wzroku Wielkich Władców ... Acz nie powiem zgadzam sie z Tobą (Swoją drogą strasznie wredny żeś się zrobił ostatnio Ludwiczku )
To pewnie przez tą okrutną i katorżniczą pracę jaką wykonuję Nic tylko zdany na obrażanie, gryzienie przez psy, oraz inne awantury. Trzeba było się nauczyć odgryzać. Prawo dżungli. Przeżyją najsilniejsi.
*
*
Roznoszę ulotki
(Ale to i tak prawda, ludzie i psy to okropne stworzenia)
Darth Revan napisał(a):
prezi napisał(a):
pojedynek ja kontra wedge
________
Dobra, wybaczcie ale mi się wydaje że to przestaje być śmieszne. I jest niepotrzebne. Może by więc zamknąć ten temat? Lub wywalić w kosmos (metaforycznie)
________
spoko żartowałem
1/ Sidious vs. Thrawn - pojedynek w Miniaturki pokręconymi składami typu Gunganie vs Ewoki (przy użyciu źle spiłowanych kości).
2/ Dooku vs Yoda w pomieszczeniu pełnym isalamirów (opcjonalnie bez mieczy świetlnych)
3/ Leia vs Amidala - diplomatic solutions
4/ Mara vs Leia - słowny pojedynek - która lepiej pyskuje
5/ HK 47 vs IG 88 na Kamino podczas wyjątkowo gwałtownej burzy
6/ Rancor vs smok Krayt, obydwoje w kagańcach, pazury obowiązkowo spiłowane
7/ RC vs ARC - pojedynek na jakość i ilość zabawnych odzywek w drużynie
8/ Anakin vs Obi - Wan dziesięć lat wcześniej
9/ Max Reebo vs Cantina Band - konkurs na najlepszą imprezę
