TWÓJ KOKPIT
0
FORUM RPG

Co ma zrobić gracz, który kocha Star Wars a nie umie angielskiego?

Girdun 2007-04-30 13:16:00

Girdun

avek

Rejestracja: 2008-08-31

Ostatnia wizyta: 2015-03-16

Skąd: Częstochowa

Dość duzo razy podczas swojej kariery MG spotykałem się z graczami którzy kochaja gwiezdne wojny i chcieliby zagrać w star wars rpg, ale nie znają angielskiego i co byście im poradzili?

LINK
  • ee

    Shedao Shai 2007-04-30 13:52:00

    Shedao Shai

    avek

    Rejestracja: 2003-02-18

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

    niech się nauczą. Tyle.

    LINK
  • :D

    Nestor 2007-04-30 15:15:00

    Nestor

    avek

    Rejestracja: 2004-10-28

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Lasocice

    Dam przyklad z zycia. Zax (niemlody juz fan SW :- D ) kupil sobie komiks. A ze komiks byl po angielsku to owy fan mial wielki problem z przeczytaniem go, gdyz znal tylko 2 slowa angielskie: Empire i lightsaber. Jego milosc do bohatera komiksu byla jednak tak wielka, ze przy pomocy slownika przeczytal cala 24 stronnicowa historie... w 2 dni! :- D

    LINK
    • A zaraz potem

      Gunfan 2007-04-30 16:59:00

      Gunfan

      avek

      Rejestracja: 2003-11-27

      Ostatnia wizyta: 2023-04-16

      Skąd: Bielsko-Biała

      ...dowiedział się, że ów komiks właśnie został amatorsko przetłumaczony przez grupę Outer Rim (zajmującą się tłumaczeniami komiksów niewydanych w Polsce), czyli wujek męczył się zupełnie niepotrzebnie

      Ale należy docenić determinację i samozaparcie... I brać przykład! To jest morał na dziś, drogie dzieci

      LINK
  • Z miłością...

    Lorienjo 2007-04-30 18:14:00

    Lorienjo

    avek

    Rejestracja: 2002-02-18

    Ostatnia wizyta: 2022-06-24

    Skąd:

    ... to już tak jest. Ile jesteś w stanie dla niej zrobić (czyt: poświęcić)?
    Darujmy jednak sobie uniesienia miłosne i zróbmy to na trzeźwo. Nikt nie powiedział, że pasja to jest tylko "branie". Wręcz przeciwnie, hobby to "dawanie" wszystkiego tego co masz. Czasu, pieniędzy, nieprzespanych nocy, "prywatnych" spotkań z kolegami, czy koleżankami, przyjmowanie "na klatę" drwin, gwizdów i szyderczego śmiechu, gróźb, próśb i złożeczeń. Cóż, tak wypadło, że językiem SW jest basic... A nic nie da ci najlepszego z możliwych obrazów twego ulubionego świata niż źródła oryginalne (brak "błędu" tłumaczenia i po prostu jest ich znakomicie więcej, jak chociażby wspomniane RPG West End Games, czy Wizardów, nigdy w Polsce nie tłumaczone). Jeżeli nie jesteś w stanie nauczyć się angielskiego z powodu SW, to nie jest to miłość, a li tylko chwilowe uniesienie (czyt: zainteresowanie). I teraz już spokojnie możesz zająć się czymś innym.

    PS. Sam kiedyś czytałem komiksy obcojęzyczne z użyciem słowniczka, bez jakiejkolwiek znajomości gramatyki i jeszcze przed nauką łaciny. Jak cię coś "ciągnie" to nie ma zmiłuj się, góry przeniesiesz, morza przepłyniesz. Czy zimą, gdy autobusy nie chodzą, drogi zasypane, brniesz poprzez zawieję i mróz do swej lubej... (wstaw co ci pasuje: np. flaszki). Na miłość nie poradzisz.

    LINK
  • powiesić się??

    Lord Bart 2007-04-30 19:10:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    co ma gra do nieznajomości języka?? Kartę BG można rozwalić w 10 min ze słownikiem i co mu jeszcze jest potrzebne??

    LINK
  • A jeśli..

    Zeis 2007-05-02 15:54:00

    Zeis

    avek

    Rejestracja: 2005-11-26

    Ostatnia wizyta: 2007-05-07

    Skąd:

    Nikt z was nie zna angielskiego, to proponuję zapoznać się z podręcznikiem do D&D, który ma identyczne (prawie) zasady jak SW D20. Ewentualne różnice typu podział na Vitality i Wounds przeczytać ze słownikiem, albo zatrudnić rodzica, kumpla etc.

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..