Wątek poprzedni się też wyciągnął, więc zakładam nowy.
Jak wspominałem w tamtym, na avku Al Pacino jako Shylock w "Kupcu Weneckim", a w sygnaturce cytat z tejże sztuki.
Film Michaela Radforda polecam, tak przy okazji
Wątek poprzedni się też wyciągnął, więc zakładam nowy.
Jak wspominałem w tamtym, na avku Al Pacino jako Shylock w "Kupcu Weneckim", a w sygnaturce cytat z tejże sztuki.
Film Michaela Radforda polecam, tak przy okazji
avatarek - rodiański Jedi weaponmaster
Tu
http://starwars.wikia.com/wiki/Image:JediWeaponMaster.JPG
sobie go można dokładniej obejrzeć
A w sygnaturce fragment piosenki zespołu Rhapsody pt. "Magic of the Wizard`s Dream" (wersja włoska).
A ten fragment akurat śpiewa sir Christopher Lee
A u mnie dziki Ewok. Grr.. Yub Nub.
jest Masz gdzieś jakies większe formaty??
-http://img369.imageshack.us/img369/4042/evilewokbigdq6.jpg
To jest Tales, zdaje się 4.
edytowana sygnaturka + nowy nie Star Warsowy avatar.
mi się nie wyświetla... Co na nim jest?
mi się nie wyświetla, no cóż, wymiana.
dalej się nie wyświetla
,a to już trzeci avatar, w ciągu kilku ostatnich dni. Najwyraźniej strona z, której brałem avki jest do bani. Kolejna zmiana.
...tylko skopiuj co chcesz i wrzuć na Imageshacka albo gdzieś. Za poradę należy się 5 zł
Nowa Nadzieja skończy dokładnie 30 lat i z tej okazji zaczynam avatarkowe świętowanie
Na avatarku jeden z pierwszych projektów plakatu, który bardzo lubię bo jest taki klimatyczny W całej okazałości:
http://img68.imageshack.us/img68/8900/po6940986yx6.jpg
Dobre, ale gdzieś to już widziałem .
wiem, że miałeś prawie identyczny niedawno, zresztą zwróciłam na niego wtedy uwagę
A żeby nie było, że zgapiam:
b.php?nr=230570#230574
to ósmy od dołu w gwiezdnowojennych
zmieniłam avatarek na takie cuś Nie mam pojęcia co to, ale jest fajne
ktoś z ulicy Sezamkowej, jeden z takich dwóch żółtych braci chyba...
dodatku koleś ma wielki wytrzeszcz, tak, to musi być Ulica Sezamkowa...
pewnie masz rację. Ulica Sezamkowa albo coś podobnego. Ale stworek fajny
raczej nie. Znalazłam ten obrazek na necie, ale naprawdę nie wiem, co to jest. Alebo Muppet albo cuś z Ulicy Sezamkowej.
A tu coś ciekawego, na co natrafiłam poszukując odpowiedzihttp://www.starwars.com/community/fun/caption/2004/03/img/caption134.jpg
sygnaturki - wyjaśnienie, kto jest na avatarku i zmodyfikowana przeze mnie staronordycka modlitwa do Thora, autorstwa masterjade, pochodząca z artykułu na Vongopedii
zmiana
i
złowieszcze Szambo...
szambo, z małej litery, szambo bo to nazwa gatunku
Chyba że chodzi o Pokemona, który nosi takie mię
nie jest gatunek! To imię unikatowego stwora, który jest unikalny, jak tylko unikalny być może...
kolejna sygnaturki. Jak myślicie, skąd ona jest?
A na avku dalej Ah-Puch, bóg śmierci w mitologii Majów, znany również jako Hun Ahau albo Yum Cimil, Pan Śmierci. Władca Mitlan, najniższego i najbardziej przerażającego piekła, miejsca wiecznego zimna i ciemności.
Ah-Puch jeszcze pewnie wróci na avka, a na razie przywitajcie Witch Kinga
A w sygnaturce utwór "The Steadfast" zespołu Blind Guardian z płyty "Nightfall in Middle Earth" - są to słowa Morgotha.
książek RC zmiana sygnaturki. A Andeddu na avatarku się nieźle trzyma .
zrobiłem sobie maraton starych piosenek Jacka Kaczmarskiego, więc w sygnaturce cytat z "Lekcji historii klasycznej" (jednej z moich ulubionych piosenek) a na avku dalej Witch King
i znowu delikatna korekta sygnatury, a konkretnie jej pierwszej linijki....zaczęło się od: kobieta, potem doszło: dojrzewajaca itd...a szczerze przyznam się, ze od samego poczatku ten kawałek sygnatury żyje własnym życiem i sama nie wiem dokąd sobie ppójdzie
To błąd, czy "Bycia" powinno być z dużej literki ?
bo zapewne chodzi o starożytne ujęcie Bytu-Prawdy. Z tej racji wszystko jest OK a w Byciu chodzi właśnie o to `jest`. Pytanie, które powinieneś zadać to: jakie jest to jest?
Ktoś na pewno stanie w prawdzie przed samym sobą, a to się nigdy nie kończy dobrze
Taraissu napisała:
zaczęło się od kobieta
________
hm, tego nie pamiętam chyba od razu było kobieta dojrzewająca
bo przejsćie z kobiet do dojrzewajaca nastąpiło w ciagu jednej godziny....w dzisiejszych czasch wszystko tak szybko dojrzewa
musiałabyś zobaczyć numer z drzewem pomarańczowym i Edziem Nortonem w Iluzjoniście. Dojrzewanie kobiety to przy tym pestka
No już jakiś czas temu zmieniłem avatara (Thrawn zszedł po tym jak dostałem niesmaku po zobaczeniu okładki "Poza..." na żywo w księgarni), nie było jakoś pomysłu cym zastąpić więc sięgnąłem po swoje zapatrywania do militariów.
Mam nadzieję, że herr general nie razi niczyich poglądów
jest całkiem w pałke... jak na niemca najwyżej znajdziemy na ciebie jakiś paragraf
Kolej na następny avatarek wykorzystujacy jeden ze starych plakatów ANH.
W całości można go obejrzeć tutaj:
http://www.starwars.com/kids/explore/bts/f20010329/index.html
obejrzałem sobie po raz kolejny "Alamo" z 1960 r. - a w sygnaturce cytat z tego filmu (mówił Davy Crockett [John Wayne] ) przetłumaczony przeze mnie
Żeby nie było, że to jakiś starwarsowy, to od razu uprzedzam ewentualne pytania
wolę nową wersję "Alamo" - Thornton jako Crockett wymiata totalnie A te sceny jak chociażby hymn armii meksykańskiej na skrzypcach... No i sama śmierć Crocketta... Dają kopa i zapadają w pamięć
jeszcze nie miałem okazji obejrzeć, ale jak będę mieć okazję, to zobaczę
Przyłączam (a może przyłanczam?) się do avatarkowej akcji Kasis. To już 30 lat. Niech żyje stare SWu. Niech żyją projekty McQarriego .
http://www.ralphmcquarrie.com/galleries/poster/images/popups/Posters%2025.jpg
Burzol napisał(a):
Przyłączam (a może przyłanczam?)
________
Przyłączam
Burzol, Nebl bardzo mi się podobają Wasze avatarki
Kto jeszcze przyłączy się z Bastionowiczów?
czemu nie? Tusken autorstwa McQuarriego się kłania z avka
http://www.ralphmcquarrie.com/galleries/SW/sw.html
dziewiąty obrazek od góry
z avka obserwuje wszystko Tusken , ale tym razem autorstwa Chrisa Trevasa , zaś sygnaturka to fragment piosenki zespołu "Rhapsody" pt. Triumph Or Agony".
avka na takiego sympatycznego Jawę
Trochę dłużej sobie zostanie
Można go sobie tu oglądnąć w całej okazałości
http://images.wikia.com/starwars/images/d/d4/JawaNEGAS.jpg
Urthona napisał(a):
Trochę dłużej sobie zostanie
________
Napisał człowiek codziennie zmieniający avatara .
na mojego ukochanego Cezara
Akurat jestem na czasie z drugą serią Rzymu (bez Julka, niestety ) i po raz kolejny z pierwszą serią
...że Jul to wcale taki zacny nie był?
wiem... Każdy ma plusy i minusy. Ale i tak dla mnie Julek zawsze był świetnym wodzem. Cenię go za jego charyzmę i "Wojnę galijską". No i za kilka innych rzeczy (np. wspaniałarozprawa z piratami )
zmiana sygnaturki pod wpływem Dzieci Hurina
Konkretnie fragment rozdziału drugiego pt. "Bitwa Nieprzeliczonych Łez".
Jawa zostaje w avatarku
podzielić się kilkoma avatarkami, których czasem używam (lub używałem), może się komuś przydadzą - mało jest, ale zawsze (taki dzień dobroci )
1. Asajj Ventress
http://img524.imageshack.us/img524/5792/asajj1bt2.jpg
http://img353.imageshack.us/img353/2007/lepzh6.jpg
2. Jawowie
http://img517.imageshack.us/img517/2228/dzawaof8.jpg
http://img527.imageshack.us/img527/8275/dzawa10kh7.jpg
http://img517.imageshack.us/img517/2594/dzawa11pv0.jpg
3. Grievous
http://img526.imageshack.us/img526/4500/grievlc2.jpg
http://img120.imageshack.us/img120/5960/grievousmi7.jpg
4. Bossk
http://img527.imageshack.us/img527/336/bosekwf9.jpg
5. Nihilus
http://img110.imageshack.us/img110/7892/nihhp8.jpg
http://img110.imageshack.us/img110/8171/nihilus2tg1.gif
6. Trandoshanie
http://img292.imageshack.us/img292/4082/trandouj9.jpg
http://img521.imageshack.us/img521/8915/trando2lu8.jpg
7. Rodianie
http://img110.imageshack.us/img110/8211/rodianpb2.jpg
http://img170.imageshack.us/img170/3089/weaponjl4.jpg
8. Tuskenowie
http://img170.imageshack.us/img170/6075/tukse2go5.jpg
http://img170.imageshack.us/img170/4114/tusken2ae0.jpg
jak się czyta Twój nick? Durga...brzmi znowu żeńsko, a w ogóle z czystej ciekawości, ukrywasz się prze SB czy jak? jesteś terrorystą, zamachowcem? Czy zdradzisz swój sekret skąd kolejna zmiana i dlaczego i czy serio to jest aż takie ważne? Ja np. wybrałam swój nick przy pierwszej rejestracji na moim forum osiedlowym i to była po prostu pierwsza nazwa jaka mi przyszła do głowy, a to był mój pierwszy raz jak wymyślałam nick. Pozostałam mu wierna.
JEstem ciekawa co sprawia, że przywiązujesz tak wielką wagę do tego jakie jest Twoje wirtualne imię? i tak wszyscy znają Cię jako "Zabrak" i pewnie jak nie słyszysz używają tamtego nicka
Taraissu napisał(a):
i tak wszyscy znają Cię jako "Zabrak" i pewnie jak nie słyszysz używają tamtego nicka
________
Domyślam się
Wszyscy, którzy mnie widzieli, zgodzą się pewnie, że wyglądam jak Hutt Tylko brakuje mi ogona i ręce mam proporcjonalne (chyba )
A jeśli nie czytałaś "Trylogii Hana Solo" Ann Crispin, to jeszcze pewnie do tego dojdziesz - Durga miał łeb na karku, coby nie mówić; jak chcesz coś o nim więcej wiedzieć, to poszukaj sobie na Wookieepedii - no dobrze, ułatwię Ci (uważaj na spoilery)
http://starwars.wikia.com/wiki/Durga_the_Hutt
Cóż, wiele książek SW ostatnio odkrywam i żałuję, że nie mogłem wybrać czegoś z nich jak się rejestrowałem (bo ich nie znałem ) Żeby tak móc cofnąć czas... Ech, na refleksje mi się zebrało
A nowego konta nie chcę zakładać, bo nie wiadomo co by było (czy bym bana np. nie dostał albo co), a poza tym żal mi tych dwóch tysięcy z kawałkiem postów...
zmieniasz nicki jak rękawiczki
Weź chociaż w sygnaturce sobie zrób żeś jest Urthoną, Zabrakiem...
to byś się nie zorientował po pewnym czasie?
Czyli jakbym nie napisał w temacie "Petycja do wielkiego moda", to nikt by się nie zorientował? Oj, ja głupi
bym się zorientował, ale inni mogliby mieć trudności
ja już zauważyłam wczoraj w nocy, ale że to była północ to pomyślalam, iż to nie jest Twoja pora i postanowiłam się wstrzymać z pytaniem do rana, a nuż okazałoby się, że ktoś Ci po prostu zrobił głupi dowcip i podmienił nick
zobacz, jaki masz fajny materiał do licencjatu ze mnie
mam materiałów, których starczy i na magisterkę, a o Tobie możnaby chyba osobną pracę napisać, ale niekoniecznie z antropologii kultury
ciekawe wobec tego z czego? Z psychiatrii? Czy z dziedziny terroryzmu?
z antropologii kultury z tego względu nie, bo nie pisze się w tym kontekście naukowym monografii na temat jakiejś jednostki, ewentualnie monografię grupy. U podstaw nauk antropologicznej leży etnos: lud. Antropolog kultury poznaje i bada mechanizmy jakimi rządzi się kultura, a kultura jest czymś tworzonym i przez grupę osób na przestrzeni generacyjnej i jednostka jako taka sama w sobie nie bardzo nas obchodzi, jedynie jako część składowa jakiegoś szerszego zjawiska. Zatem jest mi niezmiernie przykro, ale książki na Twój temat nie napiszę
polemizowałabym czy wygladasz jak hutt, ale jak tam sobie chcesz
Durga Besadii Tai napisał(a):
Cóż, wiele książek SW ostatnio odkrywam i żałuję, że nie mogłem wybrać czegoś z nich jak się rejestrowałem (bo ich nie znałem ) Żeby tak móc cofnąć czas...
oj...czy z każdą kolejną ksiażką zatem czeka nas zmiana Twojego wizerunku?
I nikt nie mówi o zakładaniu nowego konta, zastawiam się tylko czy to
ma sens co kilka miesięcy zmieniać nick, przecież on i tak niczego nie zmienia i robi jedynie zamieszanie, czy nie łatwiej utożsamiając się z jakimś bohaterem zmienić sobie avatar i sygnaturę, a ksywę pozostawić neutralna? to tylko takie moje gdybania
ps. Jak bym była moderatorem po trzeciej zmianie nicka, dałabym delikwentowi bana żeby się w końcu opamiętał ciesz się, ze nim nie jestem
Taraissu napisał(a):
oj...czy z każdą kolejną ksiażką zatem czeka nas zmiana Twojego wizerunku?
________
Nie. Ani z następną, ani z następną, ani z następną...
Taraissu napisała:
Jak bym była moderatorem (...) ciesz się, że nim nie jestem
________
No to załóż temat, że "chcesz byci moderatorkom i dawaći bany tym, co za durzo razy zmieniajom nicki"
Ja tej. Znowu zmiana? No to teraz już na prawdę oficjalnie pozostaniesz Zabrakiem.
nie ma chyba innego wyjścia
A najśmieszniejsze jest to, że ja do Urthony naprawdę się już przyzwyczaiłam. Moim zdaniem to trochę niepoważne.
Kasis napisał(a):
Moim zdaniem to trochę niepoważne.
moim zdanie również, ale cóż...szanuję, moze nawet zapamietam, choc przyznaje się bez bicia, ze mam paskudnie kiepska pamięć do imion.
ps. W dalszym cieagu postuluję przy 3 zmianie nicka, banować delikwenta, zeby miał czas zastanowić się nad sobą i gdzies tam Zabrak-Urthona+Q coś tam..+ to nowe napisał, ze przy kolejnej zmianie nicka zgadza się na dożywotniego bana. Sugeruję uznać to za deklarację wiążącą
nie wiem czy zauważyłeś, ale jesteś jedynym który tak szaleje ze zmianami nicka, wiesz, to nie moja sprawa, tylko jedna uwaga: nie rzucaj się, jeśli ktoś będzie do ciebie mówił per Zabraku czy Urthono bo jednak ientyfikacja po nicku to podstawa, a w twoim przypadku to niemożliwe
Niezła wkrętka, co? Ciekaw byłem, jak zareagujecie No cóż, niektórzy jak widzę, chętnie zobaczyliby znowu Zabraka, ale nie ma tak dobrze
...jeśli ktoś pomyśli, że tak zasmuciłeś się negatywnym przyjęciem nowego nicka, że ubłagałeś szefostwo o zmianę na poprzedni? Bo wiesz, na Bastionie to już nikomu rozsądny człowiek nie wierzy...
A jeśli to naprawdę wkręt, to powiem tyle: za dużo wkrętów (bądź pseudowkrętów) na tym forum jest. Zaczyna się to robić męczące.
Gunfan napisał:
...jeśli ktoś pomyśli, że tak zasmuciłeś się negatywnym przyjęciem nowego nicka, że ubłagałeś szefostwo o zmianę na poprzedni?
________
aleś ty sprytny, Guf Już wkrętki nie można zrobić, bo się poznają
Przejrzałeś mnie
mam nadzieje, że to ostatnie zdanie to też wkręta . W końcu ostatni widzę, ze się w żarty wkręciłeś . W każdym razie drugi udany na maxa...
Zabrak (bo za tą akcję będę Cię tak nazywał ) --> Ja nawet nie zdążyłem zobaczyć tamtego, a Ty już zmieniasz. Bijesz rekordy
A ja z okazji jubileuszu zmieniam avatarka na jakże pięknego Twi`leka w postaci Nadda, po lekkim retuszu oczu, by były bardziej [cytat]twisted by the dark side[/] . Nie wiem, chyba swymi czasy Gunfan miał to ujęcie w avku, ale chyba nie obrazisz się jeśli sam będę takiego używał... ?
Przy okazji zauważyłem, że po wpisaniu w googlach grafika hasła "Freedon Nadd", na jednym z pierwszych zdjęć wyskakuje nie kto inny, tylko nasz Administrator .
to był avatar Gufiego, gdy pojawiłem się na tym forum, jeden z najbardziej klimatycznych w historii, oprócz mojego afkors
zawsze trafnie wybieram avki . Od razu zaznaczam też, ze nie jest on zlamowany. Znalazłem fotkę, pomniejszyłem w paincie, wybieliłem oczka, rameczka, wstawiłem na imageshack i... sobie przypomniałem, że już go chyba gdzieś widziałem . Jeśli, Gunfan, uznasz, to za świętokradztwo (), to daj znać to zminię, też afkors.
też pamiętam jak Guf miał tego avka
A na moim Lurtz, dowódca Uruk-Hai z filmu "Drużyna Pierścienia" Petera Jacksona, jakby kto pytał
masterYoda napisał:
zmieniam avatarka na jakże pięknego Twi`leka w postaci Nadda
________
Eeee? Od kiedyż to Freedon Nadd był Twi`lekiem? Postać z avatarka to Tott Doneeta, nie mam pojęcia jakim cudem pomyliłeś tych dwóch...
I owszem, używałem podobnego avata (nieco inaczej przyciętego) - nawet jak zobaczyłem go u kogo innego to przez sekundę czułem się... dziwnie Nie mam nic przeciwko temu, że go używasz (BTW: mój obecny avatar to również Tott Doneeta!), tylko... dlaczego on ma mieć cokolwiek wspólnego z CSM...?
tak to jest jak się coś sprawdza po nazwie pliku. Troszku (nawet bardzo troszku) przypominał Nadda, to uznałem, ze to faktycznie on . A CSM, się wzięła automatycznie od tego, ze to Nadd . No, ale oczka już zostawię, bo mi się podobają takie. Dzięki za pozwolenie .
Kurde, taka gafa na "urodzinki"... ładnie .
Przy tym Tott żył długo po Naddzie i w dodatku stał po przeciwnej stronie barykady, bo był jednym z potężniejszych (i słynniejszych) Jedi starożytności... A Nadd był człowiekiem, zgoła (IMO) niepodobnym do kogokolwiek z mojej rasy.
Tak patrzę na oba avatary (stary i nowy) jeden pod drugim i przyznam, że tamten stary fajnie się prezentował całkiem Aż się zastanawiam, czy nie lepiej niż obecny Ale nevermind. Tylko uważaj, bo starsi userzy mogą odruchowo w pierwszej chwili brać cię za mnie...
Gunfan napisał:
Przy tym Tott żył długo po Naddzie i w dodatku stał po przeciwnej stronie barykady, bo był jednym z potężniejszych (i słynniejszych) Jedi starożytności... A Nadd był człowiekiem, zgoła (IMO) niepodobnym do kogokolwiek z mojej rasy.
______
Tak, ale Tott żył też w czasie pojawienia się ducha Nadda. Lecz nic nie zmienia faktu, że moje zachowanie faktycznie było maksymalnie nie profesjonalne :/. Całe szczęście, że razem z Brygadą Nawracania N00bów, nie musiecie mnie na drzewka naprowadzać ...
Tylko uważaj, bo starsi userzy mogą odruchowo w pierwszej chwili brać cię za mnie...
________
To akurat nie byłaby wielka szkoda .
Bez przesady, każdemu może się zdarzyć. Mam nadzieję, że widać, że żartuję, bo inaczej wyszedłem na upierdliwca po tym poprzednim poście A z ciebie to akurat taki n00b, jak LSa troll
dobrze, że mnie uświadomiłeś, że to nie Nadd, bo wtedy by i tak to kto inny zrobił zapewne, lub żyłbym w wiecznej nieświadomości... . A z Ciebie to taki upierdliwiec, jak z Mistrza Skywalkera moderator .
czy ja źle widzę czy Urthona to znów Urthona? Ktoś mi to wyjaśni, ktokolwiek?
...posta o tytule "HA HA!" kilkanaście wpisów wyżej.
dzięki za oświecenie, widze, ze dziś jest Twój dzień w roli pomagacza pomylonym
Swoja drogą...kolejny wkręt? Po ile twórcy tych dowcipów mają lat, po 13? Mój brat ma chyba nieco bardziej wyrafinowane poczucie humoru a ma 12 lat. Strach cokolwiek pisać skoro wszystko moze okazać się wkrętem. Kurcze, a ja się wciąż łudzę, że mam do czynienia z poważnymi ludźmi
-Kurcze, a ja się wciąż łudzę, że mam do czynienia z poważnymi ludźm
Fakt, zludzenia... ,
No ale wiesz, sa tu tez powazni ludzie... <np ja... >
to nie był wkręt, patrz moja odpowiedź na post Gufa
wszystkich, którym podobał się Kaleesh z NEG To Alien Species
to ten co jak predator wygladał??
Dlaczego tak późno zacząłem się interesować Mandalorianami?!
Jeden z nich jest na avatarku.
avka - Givin z NEG To Alien Species
Recka w tym miejscu:
http://gwiezdne-wojny.pl/b.php?nr=208243#265063
tylko dzisiejszy, prawdopodobnie - i zmiana sygnaturki...
... niedawnego finału Ligi Mistrzów cała ( albo raczej część ) prawda o piłce nożnej
okazji jeszcze nowy avatarek przedstawiający buźkę Kyle`a Katarna prosto z "The New Essential Guide to Characters"
się podoba sygnaturka Anakinka-Vadera
Jest wprost genialna. To co, chłopaki, wchodzimy do drużyny Jedi ? Tylko nie mogę skumać, o co chodzi z tym " `m" i "is". Może on jest dużo starszy ode mnie, no ale nie wiem
przedstawiciel rasy Caamasi z avatarka zagląda na forum
Pochodzi z czegoś, co się nazywa NEGAS. A cóż to takiego jest, wyjaśnia się tutaj:
http://gwiezdne-wojny.pl/tekst.php?nr=1064
rodem zza naszej południowej granicy, nieco zmodyfikowałam sygnaturkę
"General Grievous se znovu zachoval jako zbabelec"
że świetnie byś się bawiła z nami na spotkaniu wrocławskim. Otóż pewnego dnia przyniosłam ze soba tę oto ksiażeczkę: http://www.theforce.net/books/reviews/rots-crosssections.asp po czesku... Radości było co niemiara
posta Burzola zmiana sygnaturki
Widzę, że czeski język się staje bardzo popularny na Bastionie
A w avku Davy Jones, jako że się wybieram niedługo na Piratów
jak ja nienawidzę czeskiego....jak ja nienawidzę piratów..jak ja nienawidzę nienawidzić....
zaraz fuj
Do wszystkiego się trzeba przyzwyczaić
Jak się wybierasz na Piratów, to musisz iść na wczesną godzinę ranną, żeby ludzi nie przepłoszyć wyciem
właśnie wróciłam nie mam siły na reckę, ale sobie nie odżałuję takowej....wyłam troszkę tylko, postanowilam się pohamować żeby Łedżowi wstydu nie przynosić Choć przyznaję, iz niektóre moje komentarze były lekko wyolbrzymione...choc miałam nadzieje, że ktoś mnie jednak wyprosi z sali, ale że nikt nie chciał, to przemęczyłam się do końca
ps. do niektóych rzeczy przyzwyczaić się niesposób
niech Ci będzie, zmieniłem sygnaturkę - skoro nienawidzisz czeskiego, to już nie ma tam nic z tego języka
Ponieważ na "Piratach" byłem wczoraj, a film okazał się na tyle żenujący i beznadziejny (nie licząc paru dobrych/śmiesznych scen i gry aktorskiej NIEKTÓRYCH) to stwierdziłem u siebie czasową awersję do wszelkiej maści piratów, stąd też Jolly Roger póki co znika z ava.
A jako że dziś z Issu skończyliśmy oglądać poszerzoną wersję "Władcy" to ava trafia postać, która moim zdaniem ma najbardziej wymiatające teksty w tym filmie Praktycznie każda jego wypowiedź nadaje się na cytat ^^ Uwielbiam Theodena
Poza tym co napisał Łedż dodam, iż jedyną naprawdę dobrze dopasowaną postacią płci pięknej,w znielubianej przeze mnie ekranizacji LOTRa, jest Eowina
The women of this country learned long ago, those without swords can still die upon them. I fear neither death nor pain.
ps. Nie mylić niechęci do ekranizacji z niechęcia do samego w sobie filmu..bo film sam w sobie jest dla mnie naprawdę ciekawy, ale jako ekranizacja do kitu
wzięłabyś Arwene Undomiel, a nie jakąś marną Eowine.
gdyby spełniała normy tolkienowskie a konkretnie moje wyobrażenie o elfach natchnione tolkienowsą wizją..a Liv Tyler tak pasuje na elfa jak ja na MacGyvera
A jeśli chodzi ościsłość to najlepsiejszym bohaterem jest Gandalf i nawet filmowy daje radę
Ja tak napisałem, bo Eowiny nigdy nie lubiłem - ani w filmie, ani w książce. Taka jakaś sztywna cnotka
...że takie sztywne cnotki to za kurtyną ukazują zupełnie inne oblicze?
a ściślej - poszukiwanie materiałów do niej, przegrzebywanie się przez naukowie gderanie w przeróżnych publikacjach z trudem znalezionych w Bibliotece Śląskiej...
znielubianej przeze mnie ekranizacji LOTRa, jest Eowina
Nie ma czegoś takiego jak ekranizacja LOTRa, jest tylko jego adaptacja filmowa A te pojęcia nie są tożsame, ponieważ ekranizacja oznacza "absolutnie wierne pod względem treści i formy przeniesienie dzieła na ekran filmowy". A filmowy LOTR z dokładnością ma tyle wspólnego, co doniesienia o ślubie Lorda i Chewie z prawdą
edyną naprawdę dobrze dopasowaną postacią płci pięknej jest Eowina
Tu akurat wybór i tak był niewielki - na 3 postacie kobiece 2 to źle dopasowane Elfki (no, Arwena jeszcze ujdzie, ale Galadriela mi się totalnie nie podoba)
Niemniej jednak, mamy chyba podobną opinię o tych filmach
... aby nie robić wszystkiego na ostatnią chwilę (parę dni przed...) ...
..po każdej pracy skończonej, nad ranem, w dzień ostatecznego oddania, też sobie powtarzam, że już nigdy więcej nie zostawię pracy na ostatnią chwilę....i dlatego pewnie jeszcze nie zaczęłam pisać pracy semestralnej z Antropologii mediów, której termin oddania minął 21.05.2007
Zatem jeśli naprawdę nauczyłeś się tego o czym mówisz, serdecznie gratuluje
... Na Ostatnią Chwilę to moje drugie imię Praktykowałem to przez cały okres mej wspaniałej dotychczasowej edukacji... Ale od czasu jak zacząłem o 3 nocy wygłaszać do lustra swoją prezentację z polskiego z zegarkiem w ręku (po raz pierwszy, a o 10.00 była moja kolej) to stwierdziłem że dość Podobnie z dyplomem - w ciągu jednej (cholernie długiej!) nocy zrobiłem ostateczną wersję plakatu do filmu, ostateczną okładkę wydania DVD, ostateczny nadruk na płytę DVD (i jeszcze po kilka innych wersji tego wszystkiego co wymieniłem, żeby wyglądało, że coś projektowałem wcześniej ) i całą teczkę (kilkanaście stron działowych, opracowanie kosztorysu, inspiracji i w cholerę innych rzeczy). Byłem totalnie załamany, a w żyłach miałem kawę zamiast krwi Stwierdziłem, że jak zdążę to zrobić (inaczej by mnie do matury nie dopuścili), to jak będę na studiach to nigdy więcej nie będę niczego robił na ostatnią chwilę a czy wyjdzie, przekonam się w październiku
dobrze zatem, chylę czoła przed znawcą, niechaj będzie adaptacja filmowa, co w sumie i tak nie zmienia mojego odczucia w stosunku do tego filmu Naprawdę cieszę się, że miałam okazję poznać najpierw książki, a dopiero potem to, co zgotował nam Jakson. Zadbam o to, aby moje dzieci także poznały Śródziemie w tej kolejności
ps. Jest Eowina, bo z Łedżem stwierdziliśmy, że Rohan rulezzzz w filmie Co i tak nie zmienia faktu, iż najlepsiejszym bohaterem i filmowym i książkowym jest Gandalf
Czegoś mnie nauczyła moja prezentacja z polskiego...
a ściślej - poszukiwanie materiałów do niej, przegrzebywanie się przez naukowie gderanie w przeróżnych publikacjach z trudem znalezionych w Bibliotece Śląskiej.....na studiach jeszcze Cię wiele nauczy siedzenie w bibliotekach.....np. tego, że często szkoda zachodu, a piwo i ksero kolegów są tańsze niż leki na alergię na roztocza Najlepsze dopiero przed Tobą
Pod wpływem piosenki "Always look on the bright side of life" z Monthy Pathona...
Ray Solar napisał(a):
Pod wpływem piosenki "Always look on the bright side of life" z Monthy Pathona...
________
Cóż, wybacz, ale muszę poprawić Monty Pythona
mi się wydaje że drugi opis troszkę dziwnie styka z avatkiem... ale chwilowo jest śmiesznie.
nie zdążyłąm!!! Też chciałam mieć kaczuchę na avatarze, ale mnie ubiegłeś
greckiego poety Pindara (522-433 p.n.e.) znaleziony w "Potędze Mitu" Campbella i Moyersa, pojawił się w sygnaturce.
A avek się nie zmienia póki co
Nadal mamy w końcu 30lecie Jeszcze jeden nowonadziejowy avatarek. Z jednego z moich ulubionych plakatów.
Sygnaturka natomiast powstała pod wpływem małej akcji. Chcą bowiem zburzyć rzeszowski pomnik. Brzydki, dwuznaczny (mówimy na niego "Wielka"), ale jedyny w swoim rodzaju. No i przywykliśmy do niego.
http://republika.pl/blog_ln_1125112/2284704/tr/pomnik_czynu.jpg
Dopiero skończyli rozbiórkę Hotelu Rzeszów, jeśli zniszczą pomnik nie będziemy już mieli nic tak charakterystycznego. Dlatego gdyby ktoś z Was zechciał podpisać się pod tą petycją:
http://pomnik.rzeszow.net/petycja.php
byłoby bardzo fajnie. Może przyniesie ona zamierzony skutek.
Kasis napisała:
Dlatego gdyby ktoś z Was zechciał podpisać się pod tą petycją:
http://pomnik.rzeszow.net/petycja.php
byłoby bardzo fajnie. Może przyniesie ona zamierzony skutek.
________
Ja się podpisałem, co mi szkodzi?
również podpisałem, bardzo nie lubię takich wyburzeń, u nas w Wodzisławiu już też kilka akcji w podobnym tonie przeprowadzili - życzę Wam powodzenia.
no całkowicie rozumiem, u nas właśnie wyburzają jedyny "drapacz" chmur we Wrocławiu - Poltegor, w sumie to taki odpowiednik Pałacu Kultrury, ani to ładne, ani funkcjonalne w środku, ale jednak ja bardzo żałuję tego, bo to jeden z nielicznych, pomników swojej epoki. Właściwie otwierali go, jakoś niedługo po moim urodzeniu, wtedy to był cud techniki i nowoczesności... Dziś powinni go przerobić na muzeum komunizmu, a nie wyburzyć, ale cóż tu nawet petycja pewnie by nie pomogła, bo za wielkie pieniądze weszły w grę. (inna sprawa, że mają tam wybudować Sky Tower, najwyższy budynek w Polsce, a szkoda, że nie zrobili tego obok).
również się podpisałem Precz z wyburzaniem pomników!
złożony! Nie lubię burzenia pomników... Pomniki są po to, żeby stały i przypominały o przeszłości, nawet tej nie najlepszej i najchlubniejszej. Dlatego dopisałam się i popieram tę akcję.
rozszerzoną wersję "Powrotu Króla" i zmieniłem avatarek na Króla Umarłych
BTW. Podobała mi się rozszerzona wersja
też zmiana - dialog Króla Umarłych i Aragorna z Powrotu Króla.
avka i sygnaturki.
Avek - obejrzani, w poprzednią niedziele, Piraci z Karaibów III, oraz chęć oglądnięcia dwóch poprzednich części.
Sygnaturka - zdanie historyka w naszej szkole, chociaż oczywiście bez "maxa"...
świętuje dalej, co widać na załączonym obrazku I nie chcę słyszeć słów: "degradacja, korupcja, odwołanie, apelacja". A przynajmniej nie w związku z klubem
w kinie - na Piratach, oczywiście - zmiana avka na komandora Norringtona Szkoda, że skończył tak, jak skończył....
Skończył lepiej niż zaczął, z początku go nie lubiłem ale jego śmierć dała mu u mnie plusa i to nie za sam fakt ze zginął
A spowodowana jest ona tym, że nie mogę oderwać się od KOTOR`a Super gra
To zupełnie tak jak ja Przechodzisz pierwszy raz? Jeśli tak, to nie licz na to, że po przejściu gry ci się odechce.
owszem, pierwszy raz, ale niestety ten największy spoiler znam
raz będziesz wiedział, że jak chcesz jakąkolwiek książkę, czy komiks przeczytać, w gre zagrać, czy film oglądnąć, to na ten czas musisz sobie załatwić szlaban na Bastion (lub samemu sobie wyznaczyć)
... to zmieniam całkiem często, ale zawsze są to Mandalorianie
Na obecnym avku jest mando siedzący obok Jango podczas lotu na Kordę 6... innymi słowy, z komiksu wzięte
na tekst Odyseusza z "Pieśni o Troi", recka w wątku "Co ostatnio czytaliście II"
zmiana sygnatury....chyba każdy wie dlaczego..a kto nie niech się wstydzi...
Cztery lata czekania...i w końcu mamy to co nam należne z powrotem! Hala MADRID !
No i przy okazji je*** Barcę
Cztery lata czekaliśmy, zdobyliśmy, i już nie oddamy - hala madrid !!!
o także zmianie avatara HALA MADRID !!!
tylko i wyłącznie fart. Styl marny (poza pokonaniem Barcy) ale się udało... galaktycznie
niesamowita końcówka sezonu, przejechanie po Barcie jak walec na jesieni, na wiosnę fakt niesamowity messi uratował Barcie remis...ale Real osiągnął tytuł i jest najlepszy. Poza tym przegrywać 0-1 do połowy a potem 3-1 wygrać to fart? W ciągu 1,5 ostatniego miesiąca Real pokazywał niesamowity charakter-coś, czego zlepek strzelającego bramki reką co rusz Messiego, najbardziej przereklamowanego gracza świata Ronaldhinio i spółki nie było w stanie osiągnąć BTW-gdzie jest te ich 6 trofeów?
Real pokonał Barcę i był oklaskiwany tak samo jak Katalończycy w Madrycie. Z tym się zgadzam. Ale to raczej słabość FCB niż siła Realu pozwoliła temu drugiemu zdobyć mistrza. Zresztą od dawien dawna ta drużyna to tylko zlepek przechodzonych marek, które wyciągają kasę od Azjatów i Amerykanów.
Ja mam nadzieję że "galaktyczny" Real się skończył, a powstanie solidna drużyna na miarę stolicy Hiszpanii. Choć nigdy ich nie lubiłem.
A bramki Messiego ręką to sztuka. Nie to co wbicie na kolanach gały w 90 minucie
przeżywa ostatnio renesans u mnie to i w sygnaturce refren jednej z moich ulubionych piosenek, czyli Swords in the Wind z płyty "Warriors of the World".
No i niedługo się przekonam, co wymyślili na swojej najnowszej płycie czyli "Gods of War"
A w avku powrót do Chadra Fana z New Essential Guide to Alien Species.
na temat LOTR postanowiłam zmienić avatarka na mojego ukochanego (zaznaczam: ukochanego ) bohatera czyli Boromira
lekka zmiana sygnaturki - też Manowar, ale refren piosenki "Sleipnir" z najnowszej płyty pt. "Gods of War", z której utwory polecałem w temacie "Fajny kawałek"
Tym razem cytat z Yody: Mrocznego spotkania.
avatarka na IMO jednego z największych Jedi wszechczasów - Ulic Qel-Droma, już po obdarciu z Mocy.
...jak mniemam - kapitalnie dobrana kolorystyka dla tych 4,9k pikseli .
za uznanie . To jest rzeczywiście Redemption, ale okładką to chyba nie jest. W zbiorczym jest to jako trzecia strona- wydaję mi się, że to jest zwykły art, dołączony na potrzeby wydania TPB.
...jest to okładka z jednego z zeszytów, pierwszego, o ile pamięć mnie nie zawodzi...
na pewno jest to okładka wydania TPB.
Reasumując, prawdę powiada Misiek - pierwszy zeszyt Redemption; okładka wydania TPB wygląda zaś inaczej, choć wcale ładnie. O tak: http://starwars.wikia.com/wiki/Image:Redemptiontpb.jpg
Prawda, że ładny art? :]
Mea culpa w takim razie, sugerowałem się... czymś innym :] Ale ładniejsza jest ta z zeszytu 1
...że zgodzimy się co do tego, że zeszyty TotJ nierzadko miewały całkiem smerfne okładki .
rzeczywiście. Mój błąd, w każdym razie piękny jest to art - ciekawe czy wrócą czasy, kiedy okładki SW znów będą takimi małymi arcydziełami...
avka na "najsłynniejszą małpkę w dziejach Galaktyki" (copyright by ja, patrz Vongopedia - a co, pochwalę się )
jak od jakiegoś czasu widać, w avku Thrall, wódz Hordy z "Warcrafta". Zaś w sygnaturce Lament of Highborne, pieśń w języku Thalassian, z dodatku do WoW czyli The Burning Crusade (nie grałem, ale soundtrack słyszałem). której przekład brzmi
By the light, by the light of the sun
Children of the blood
Our enemies are breaking through
Children of the blood
By the light
Failing children of the blood
They are breaking through
O` children of the blood
By the light of the sun
Failing children of the blood
They are breaking through
O` children of the blood
By the light of the sun
The sun.
sygnatury po raz kolejny wydźwięk feministyczny
Nie trzeba wiedzieć. Kobiecie wystarczy intuicja
... słodki buziak z życzeniami szczęścia dla tego kto wskaże autora
Taraissu napisał(a):
Nie trzeba wiedzieć. Kobiecie wystarczy intuicja
... słodki buziak z życzeniami szczęścia dla tego kto wskaże autora[/cytat]
________
eee... Shedao Shai? <czeka na buziaka>
BTW czemu już nie rozwijasz pierwszego człona ? Wiedziałem, że się zatniesz przez to duże "B", hehe
Taraissu napisał(a):
Nie trzeba wiedzieć. Kobiecie wystarczy intuicja
... słodki buziak z życzeniami szczęścia dla tego kto wskaże autora
________
Czyżby Taraissu ?
ona też ale ktoś przede mną pewna kobieta, ta sama która twierdziła, że pieniądze szczęscia nie dają...dopiero zaukupy
swoja drogą..moment kiedy otwierasz paczke przyniesioną przez listonosza....bezcenna chyba mam nowy nałóg w miejsce palenia(btw. to już ponad pół roku), widać sprawdza się teoria, że człowiek jest sumą swoich pragnień(właściwie to jedna z miliona teoriina temat natury człowieka), w miejsce jednego nałogu wkrada się nowy
Taraissu napisał(a):
ona też ale ktoś przede mną pewna kobieta, ta sama która twierdziła, że pieniądze szczęscia nie dają...dopiero zaukupy
________
To może moja mama ?
swoja drogą..moment kiedy otwierasz paczke przyniesioną przez listonosza....bezcenna
________
A o paczkach to swoją drogą coś tam wiem, szczególnie jak mają do mnie przyjść miniaturki, czy inny stuff .
- "pewna kobieta, ta sama która twierdziła, że pieniądze szczęscia nie dają...dopiero zaukupy"
To powiedziała piękna Marilyn Monroe, więc przypuszczam, że to o intuicji też Heh, proszę o nagrodę
... słodkiego buziaka od Taraissu? No, no, co tu się dzieje : P
jeśli zgadłam zagadkę to mi się należy, nie?
A zresztą buziak może być w policzek, czoło, nos Nie widzę w tym nic złego
to ja daję dyspensę
skoro Łedż zezwolił
S:*Ł:*O:*D:*K:*I:* B:*U:*Z:*I:*A:*K:* za odgadnięcie zagadki
http://greetings.yahoofs.jp/images_card/riyoko/031027/rcg-014.jpg
...po długiej nieobecności na forum (ciekawe, czy ktoś w ogóle zauważył... ) powróciłem ze zmienionym avkiem i sygnaturką.
Avatar - to oczywiście admirał Ackbar, drugi w kolejności największy strateg Znanej Galaktyki. Pierwszy to rzecz jasna Thrawn. Nie mam avatara z Thrawnem, bo często przewijają się one przez forum
Natomiast sygnaturka to fragment utworu ,,Ready to fall" zespołu Rise Against.
z rysunkowego Obi-wanna na prawdziwego. Sygnaturka to nadal cytat z Yody. mroczenego spotkania.
a na nim mistrz Lucien Draay z komiksowych KotOR, których drugi tom, czyli "Flashpoint" właśnie czytam, zaś w sygnaturce jedna z jego wypowiedzi.
Ja się w tym temacie jeszcze nie wypowiedziałem. Ten "fuzzy elf" na moim avatarze to nikt inny jak Nightcrawler ;]. Co się tyczy mojego podpisu... No cóż. Jest to jedna z tych rzeczy które lubie. Takie praktyczne mądrości Qui-Gona. Bo w życiu jak to mówił "zawsze znajdzie się większa ryba" ^^
Nadszedł czas na zmiany . A mianowicie i sygnaturki i avatarka . Pierwsze, to ostatnie cztery i pół (jeśli można to tak nazwać) wiersze pewnej przepowiedni, a w avatarze: ten, któremu przysięgli - Aragorn
Aragorn? Pfff... Toż to cienias był przy Morgothcie i Sauronie
co porównywać Valarów i Majarów z ludźmi
Ale Majarów od biedy można by porównywać do Elfów... A tak nawiasem mówiąc (widzę żeś znawca w temacie, a ja Silmarilliona czytałem daaaaawno ) ... Sauron był Majarem, Valarem czy kimś jeszcze innym? Wydaje mi się że Majarem ale głowy bym nie dał
Żaden ze mnie znawca, Silmarilliona jeszcze nie czytałem, choć przymierzam się do tego . To akurat, że Sauron był Majarem a Melkor Valarem wiedziałem po prostu
powracamy na stare śmieci czyli do mego super full wypas portretu
tak traymać ,ja kiedyś na tym forum zawsze patrzyłem na avatary i od razu wiedziałem z kim mam do czynienia,a teraz co chwile ktoś coś zmienia,i ogólnie trudno się połapać,ale na szczęście niektórzy z starej gwardi są wierni swoim jak to trafnie określiłeś portretom Jeszcze raz popieram
No wiesz, to wszystko to pojęcie względne, dla ciebie np. mój "portret" to ten av który miałem jak mnie poznałeś:
http://www.strid.boo.pl/avatary/strid_jet.jpg
Ale sa tacy którzy pamiętają ten "portret":
http://www.strid.boo.pl/avatary/strid_face.jpg
Tak wiec wszystko jest względne
Ty czy Zabraknięty Durge nie macie portretu - taka prawda za często zmieniacie avki żebyście byli z któymś identyfikowani, wątpię np. żeby ktoś miał wątpliwości jaki jest portret Szedała
Szczerze? Osobiście mam to gdzieś Używam takiego ava jaki mi się podoba i jak nachodzi mnie myśl że w aktualnym coś nie gra to zmieniam i tyle
napisał: "Używam takiego ava jaki mi się podoba" i dokładnie to samo u mnie występuje
Mm, tys zmienil avka wiecej nzi dwa razy ? pamietam jak miales pikaczu, i bodajze butelke ludwika ? ale to na chwile tylko... A fakt faktem, twoj avek sie z toba kojarzy =}
http://gwiezdne-wojny.pl/b.php?nr=220627#223572
poczytaj sobie i przemyśl swoje "dwa razy"
jako że ostatnio przeczytałem sobie parę książek z Warcrafta (i mam zamiar zdobyć inne i czytać dalej ), to na avku Arthas prowadzący armię nieumarłych, większy obrazek tutaj:
http://www.wowwiki.com/Image:AArthas.jpg
a w sygnaturce dialog Arthasa i jego przyjaciela, paladyna Uthera, kiedy początek spoilera Arthas go zabija koniec spoilera w Warcrafcie III.
Może Cię to zainteresuje. Isa chyba niedawno wydała (przynajmniej ja dopiero zauważyłem) drugą część trylogii Wojny starożytnych „Dusza demona”. Z kolei wydawnictwo Kasen ma niedługo wypuścić również drugą część komiksowej/mangowej trylogii Sunwell „Półmroki lodów”.
[url] http://isa.pl/k192-Warcraft.html [/url]
[url] http://kasencomics.com/?id=97 [/url]
obie rzeczy mam zamiar przeczytać
Póki co, przeczytałem "Rise of the Horde" (recka pod koniec "Co ostatnio czytaliście II") a przedtem "Ostatniego Strażnika" (recki nie napisałem ale książka dobra)
dziś zaliczyliśmy z Łedżem i DarthemKacem Shreka 3, a potem Szklaną pułapkę....Shrek jak Shrek..ale za to Szklana pełna akcji..niemal do granic wytrzymałości taśmy filmowej napakowana szybkością ..a poza tym było w niej nawiązanie do SW- i to jest w sygnaturze a av to fotka Czarnej Pani charakter imieniem Mai piękna, inteligentna, profesjonalna i zabójcza^^ ..aż chce się być kobietą
szybka zmiana na kolejną ognistą brunettę
aaaa...i zmiana w sygnaturze....bez oporów mogę rzec: Jestem Kobietą i nic co kobiece nie jest mi obce. Dość obojnactwa i bezpłciowości. Kobietę trzeba w drzwiach przepuscić i wybaczyć wiele rzeczy Fajnie jest być Kobietą
zmień na Albę
blondynek nie lubię, zwłaszcza podrabianych
ta laska którą masz na avku jets b.fajna, ale w innych filmach: w Sin City mi się bardzo nie podobała, zbyt wulgarna i zbytw... no dziwkowata na mój gust. A Albę miałem na tapecie dlużej niż niszczyciel gwiezdny z ICO
ale co ja poradzę, że za Albą nie przepadam;( zwłaszcza w blondzie, przepraszam
na logo L z Death Note...
I dalsze poszukiwania doskonałego avka i sygny...
to wszyscy
Jako że za namową Eire oglądam Fullmetal Alchemist (i nawet mi się podoba, chociaż obejrzałem póki co 12 odcinków), zmiana avka na Edwarda Elrica a w sygnaturce pierwsza zasada alchemii
PS. Ponieważ wyjeżdżam na kilka dni, ewentualne zarzuty odeprę po powrocie
ja i tak cię dopadnę
Jednak Stalowy Ed na avek pasuje bardziej niż Maria Antonina?
z Paintem i formatem obrazów na Bastionie prezentuję mój nowy avek (na Amidalę już patrzeć nie mogłam).
Uprzedzając pytania: pani na avatarze nazywa się Riza Hawkeye, pochodzi z anime Fullmetal Alchemist, NIE jest mamą Eda, słynie jako świetny strzelec (nawet pieska tresowała za pomogą karabinka) i jest chyba jedyną żeńską po stacią z FMA, która przypadła mi do gustu.
ale o co chodzi z Marią Antoniną? Coś mi uciekło? Rose to owszem, fajny serial, ale nie ma tam jakiejś ważniejszej postaci męskiej A FMA jest serialem ciekawym
Widzę, że wróciłaś na Bastion
avka. Tym razem jest to fotka samolotu Antonov An 225 Mrija, który miała za zadanie transport orbitera Buran. Jest to największy i najcieższy samolot na świecie. Czyż nie jest piękny?
darth ithilnar napisał(a):
Jest to największy i najcieższy samolot na świecie. Czyż nie jest piękny?
________
Phi... JA jestem dużo piękniejszy. I wcale nie najcięższy na świecie
że jesteś samolotem
Ale z Ciebie narcyz...
...ale ja nic nie widzę... To jakaś zagadka? Gra wyobraźni? Mamy sobie wyobrazić ten samolot w Twoim avatarze? ^^
Kurde mol, coś chyba ze mną nie tak... ;p
To ja widzę:
http://img19.imageshack.us/img19/2074/hehhk7.jpg
Ri Rakhis napisał(a):
Kurde mol, coś chyba ze mną nie tak... ;p
To ja widzę:
http://img19.imageshack.us/img19/2074/hehhk7.jpg
________
nie martw się, nie jesteś sam - też tego nie widzę
widzę i samolot, i chmurki, i wszystko Przeglądarka nie ładuje Ci obrazka, zdarza się.
-http://mapy.pomocnik.com/img/photos/th/Buran_AN-225.jpg jest ta fotka.
darth ithilnar napisał(a):
-http://mapy.pomocnik.com/img/photos/th/Buran_AN-225.jpg jest ta fotka.
________
pomniejsz ją do rozmiaru 70x70 i wrzuć na http://imageshack.us/. Wtedy wszyscy bez problemy będą ją widzieć
nie widzę ale jak klikniesz na to puste miejsce i wybierzesz opcję "pokaż obrazek" to Ci się wyświetli (Też mam Firefoxa ;P)
Jenda z ponoć autentycznych rozmów pilotów
to i nowy avatar. Na zdjęciu najlepsza postać serii o Potterze - Mistrz Eliksirów Severus Snape.
Jak można tak często zmieniać avatara?
I tak chyba jestem jedną z niewielu osób, które bardzo rzadko zmieniały avatara. Odkąd jestem na Bastionie (czyli od stycznia) miałam pięć avatarków. Snape jest szósty (jeśli dobrze liczę)
Nie częściej niż Urthona nicki
avka, ale nadal w kręgu FMA Poznajcie majora Alexa Louisa Armstronga, jednego z alchemików
Parada brunetek xD Jak włosizm, to pełną gębą. Parada brunetek cd. Tarantino mistrzem jest, a w najnowszym jego filmie/duecik Tarantino Rodrigez/ niemal same, krągłe gdzie trzeba, apetyczne brunetki wychudzonym tyczkom mówimy "nie"
Szedał zmienił avatar po prawie dwóch latach stabilizacji ale za to na co, a właściwie na kogo - Ciacho i Łedż mnie zainspirowali
sygna, tak dla nie poznaki...
sygna .
a Ty zmień swoją na: "Jestem Skrajnie Ortodoksyjnym Fanem Muminków"
przeszedł mi smak wywołany DP pora przygotować się na odmóżdżający tydzień z CoJ
Gufi... ćwiczyłeś??
Jako tako daję radę, ale wciąż jestem n00bem, zwłaszcza w starciu ze snajperami.
A poza tym wku*wia mnie mała ilość dostępnych w multi opcji...
czego ci brakuje?? i jak single player??
praktycznie żadnych opcji customizacji postaci, ledwie osiem skinów (w praktyce i mniej, bo Indianie i mundurowi są w sumie identyczni), wyszukiwarka serwerów ssie (wszystkie tryby rozgrywki nawalone na kupę, wolałbym lepszy filtr), brak wyszukiwarki graczy po nicku, mało trybów (jak można dziś nie dać CTF-a?) to pierwsze rzeczy, które przychodzą mi do głowy. Nie zrozum mnie źle, gra się bardzo fajnie, ale organizacja denna...
A single jest znakomity i zachwyca generalnie. Poziomy Billy`ego wprawdzie momentami wkurzają, ale zazwyczaj jest dobrze. Tylko ta gra ma mordercze wymagania w niektórych miejscach, tzn. głównie w dużym zagęszczeniu zielska... Domyślam się, że nie odczuwasz tego na swoim sprzęcie, ale ja muszę grać na niemal niskich detalach i mimo to jeszcze często mi się rwie (etapy leśne to mordęga). A config mam taki jaki oficjalnie zalecany, z nawet lepszą grafą, z czego wnioskuję, że oficjalne wymagania są zaniżone jak sku**ysyn.
nie ma praktycznie żadnych opcji customizacji postaci - powiem szczerze, że nie wiem o co ci chodzi
ledwie osiem skinów - wydaje mi się, że jest tak by sp i mp miały coś wspólnego, czyli te same postacie by poczuć klimat
wyszukiwarka serwerów ssie - no to prawda, w porównaniu np. z JK2
brak wyszukiwarki graczy po nicku - to też prawda
mało trybów - no tu nie powiem... tryby są dostosowane do realiów gry tak mi się zdaje
Chyba zapomniałem ci powiedzieć żebyś nie spodziewał się UT, Kłaka albo CSa. Tu multi jest... multi dla Dzikiego Zachodu stąd np. skromny wybór broni. Ale myślę, ze z czasem się to rozwinie.
Zresztą jak w to pogrywam tylko do czasu otrzymania przesyłki z Wiedźminem
Co do wymagań to ja zawsze wiedziałem, że to co jest zalecane to pozwala odpalić menu Zresztą nawet na pudełku jest Użycie silnika graficznego wykorzystującego SM3.0 stawia CoJ w nielicznym gronie gier stosujących najnowoczesniejsze techniki graficzne, jak: HDR, Light Scattering, Głębia ostrości, Parallax Mapping i więcej tego bełkotu. Trzeba przyznać, że woda, ogień i błyskawice wyglądają najlepiej ze wszystkiego co widziałem, ale jak widać trzeba za to płacić.
Co do terenów trawiastych to wydaje mi się to dziwne, bo wiechlina wygląda tak jak dawniej czyli 2D, czyli powinno być o.k.
Customizacja postaci = stworzenie w miarę niepowtarzalnego avatara, czyli wybieramy model, skin, gębę, kolor ciuchów, płeć itd.
Jeśli chcieli, by mp i sp miały coś wspólnego, to trza było wrzucić wszystkie modele dostępne w grze, łącznie z dziwką i cywilami z miasteczka. Byłby przynajmniej jakiś wybór. Zrobiono tak np. właśnie w JK2, gdzie walnęli jako wybieralny skin nawet Chissa-barmana.
Tryby dostosowane do realiów - no niech będzie, ale upieram się, że wybór mały. Bo tak: zwykłe DM mnie nie interesi, TDM (Skirmish) to jest to ale standard, a Robbery w praktyce w 95% przypadków rozgrywa się jak Skirmish, bo i tak drużyny się wybijają, a złotem mało kto się interesuje. W Goldrush nie gra nikt.
Ja się nie spodziewałem UT ani Kłeja, naprawdę. Po prostu uważam, że w dzisiejszych czasach i przy dzisiejszej konkurencji na rynku pewne rzeczy po prostu muszą w grze być. A kilku nie ma.
Natomiast wyboru broni nie uważam wcale za skromny, wręcz przeciwnie - dobrze się orientuję w uzbrojeniu Amerykanów z drugiej połowy XIXw. i uważam że oddano to świetnie, a nawet jestem pod wrażeniem umieszczenia takich rzadkości jak Volcanic Pistol (w grze: Volcano Gun) czy rewolwer LeMat (w grze to nieco inaczej wyglądający Hybrid Gun).
Co do wymagań to pewnie hamuje mnie procek (Athlon 64 3000+), choć jest oficjalnie zalecany:> Karta jak najbardziej supportuje SM 3.0, ale to jak widać nie wszystko. Z tym odpalaniem menu nie przesadzaj, to można powiedzieć o minimalnych wymaganiach, nie o zalecanych, a spełniam te drugie. Powtarzam, sa zajebiście zaniżone, w stopniu jakiego dawno nie widziałem.
A trawy... one wszystkie, zauważ, rzucają dynamiczne cienie Dam ci zresztą przykład. W misji z polowaniem na króliki i orlim piórem mamy najpierw obszar gęsto zarośniętych wzgórz, a potem otwartą przestrzeń z tą wielką górą. I w tym pierwszym obszarze rwało mi tak, że miałem ochotę wyjść na pulpit, ale jak tylko wyjechałem na tę zalaną wodą przestrzeń z górą, to FPSy wróciły do normy...
Wiesz to jest tak jak z technologią HD i tymi innymi bajer-rzeczami... Moje zwykłe oko nie dostrzega po prostu tych wszystkich smaczków, bilionów odcieni itp. A kasę pochłania...
Customizacja postaci - aha. No czy ja wiem... ja tam nie zwracam uwagi na to czy Indianin ma 3 czy 4 orle pióra w głowie tylko czy jest martwy jak celnie dostanie dynamitem
Umówmy się tak - nie każda gra musi posiadać wypasiony tryb mp. Baa, powiem więcej - na mp większość ludzi nie ma czasu. I sprzętu. Dobre netowe połączenia w Polsce to nadal sztabka złota dla wybranych - widać to po pingach polskich graczy. Ja mam opóźnienie rzędu 30-50, a większość ponad 100. A grać dobrze przy tym się nie da.
Myslę, że mp w CoJ miał byś smaczkiem. I jak na smaczek jest bardzo dobry.
BTW: jak się podobała misja z królikiem i orlim piórem??
BTW2: grasz pod nickiem Gunfan a może Gufi$??
dostrzega te bajery tylko kiedy specjalnie zwracam na nie uwagę... Przez większość czasu też tego nie widzę, dlatego powyłączałem sporo z tego kur**twa, bo mi spowalniało płynność
Customizacja to kosmetyka, przyznaję. Ale jestem do niej przyzwyczajony, może po prostu lubię mieć poczucie indywidualizmu
w/w misja wymiata, nie przeczę. W ogóle pomysłowość misji singlowych jest bez zarzutu, klimat też... Teraz męczę ten cholerny pościg za dyliżansem z Molly
Nick: Goofy.the.Kid(PL)
jest rzeczywiście męczący, ale tam zanotowałem najfajniejszą skuteczność ostrzału... w pewnym momencie masz rzeczkę i 5 `bedgajsów` między kamulami. Przejechać się tam nie da, więc zeskoczyłem z ogiera i fajt-fajt-fajt... 5 strzałów 5 trupów. Fenomenalne - jakbym był w transie.
Poza tym gra ma kategorię 18+... choć nie wiem dlaczego bo poza paroma soczystymi tekstami i jedną dziwką na kolanach nie ma tam nic takiego strasznego.
A Goofy Dzieciak jest uroczy