TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Ogólnie o Star Wars

Moc

jedI 2002-02-25 21:17:00

jedI

avek

Rejestracja: 2001-09-08

Ostatnia wizyta: 2011-01-10

Skąd: Kraków

Podejmuję ten temat mimo wielu sprzeczności i różnych poglądów na temat Ciemnej Stron oraz oczywiście Jasnej, która jest potężniejsza, czy Sithem można nazwać Ciemnego Jedi.
Zaznaczam, że jest to tylko moja interpretacja i liczę na polemikę.

Myślę, że powinienem zacząć od genezy. Czyli dawno temu w odległej galaktyce, pewna rasa nazywana Sith dysponująca ogromnym potencjałem siły zostaje zniewolona przez Ciemnego Jedi, do którego w krótkim czasie dołączają inni tworząc w ten sposób grunt dla wielkiego imperium sith.
Należy zadać sobie pytanie co skusiło Jedi do przejścia na Ciemną Stronę, czy była ona wcześniej znana ? Bo jeśli nie to kto wogóle ją tak nazwał. Niemniej jednak Ciemni Jedi zostają pokonani ale cały czas tworzy się Imperium Sith na obrzeżach galaktyki. Później nastaje wiele lat wojen między Ciemną a Jasną Stroną Mocy. Kolejni Ciemni Jedi walczą o koronę Mrocznego Lorda Sith aż dochodzimy do punktu tzw. Dartha Bana, któy ustala zasadę, że Sithów może być tylko dwóch. Należy zaznaczyć słowo Sith... uczeń i mistrz nie wywodzili się przecież z tej rasy a więc znaczenie Sith jest tylko zwyczajowe, być może pochodzi, z któregoś narzecza huttańskiego. I w końcu przez setki lat realizowany jest plan SITHÓW zemsty na Jedi. A przecież nie powinniśmy ich nazywać Sithami tylko Ciemnymi Jedi. Chociaż niezupełnie, na ich rozwój znaczący wpływ miała kultura i magia tamtego plemienia więc ni można ich całkowicie od nich odciąć. Jak wiemy tytuł Mrocznego Lorda Sith jest jedną z największych zagadek SW. Dlaczego Vader był Mrocznym Lordem Sith a Palpatine nie ? Myślę, że jest tu zbyt wiele niewiadomych ale sytuacja mogła kształtować się tak:
Palpatine jako Daryh Sidous był Lordem Sith (nie Mrocznym Lordem Sith) dlaczego ? Gdyż nie potrzebowałtego tytułu, wiedział, że jest czystym złem, złem, którego galaktyka jeszcze wcześniej nie znała i nie potrzebuje się specjalnie tytułować więc scedował swoje honory najpierw na Maula (tu mam pewne wątpliwości) a potem Vadera.

A więc czy każdy Sith jest równocześnie Ciemnym Jedi lub na odwrót. Myślę, że nie... jeśli dajmy na to Jedi daje się ponieść Ciemnej Stronie, mieszka sobie na jakiejś planecie i zabija Jedi, którzy mu się czasem nawiną to nie jest Sithem. Ale jeśli Jedi przechodzi na Ciemną Stronę i jest pod wpływem jakiegoś potężniejszego mistrza, który wtajemnicza go w kulturę Sithów- ten Jedi zostaje Sithem.
A więc czy Sith jest potężniejszy od Ciemnego Jedi, myślę, że nie... napewno jest mądrzejszy w zakresie wiedzy o Mocy ale nie daje mu to od razu większej potęgi. Zresztą przeanalizowałem kawałek publikacji SW i po nich jawi mi się obraz Sitha- uczonego w Mocy, potężnego, władającego Ciemną Stroną i z RZADKA Jasną (zupełnie nieświadomie) oraz obraz Ciemnego Jedi, wojownika, który przeinacza Jasną Stronę Mocy ale całkowicie z niej nie rezygnuje; sprawia tylko, że jest ona zepsuta.

Teraz pytanie do was- jak wy to widziecie ?

LINK
  • Ród Sithów

    Dash Onderon 2002-02-25 22:26:00

    Dash Onderon

    avek

    Rejestracja: 2002-02-14

    Ostatnia wizyta: 2007-02-12

    Skąd: Kielce

    Witam! Moim zdaniem Sith to nazwa rodu Ciemnych Jedi, a nie rasa. Bane należał do tego rodu tak samo jak Sidious i ich uczniowie: Maul i Vader ( oczywiście wcześniej było ich więcej ).Wszyscy oni mieli bowiem przydomki Darth. Byli tak pochłonięci ciemną stroną i byli dzięki niej tak potężni, że uznali ją za prawdziwe oblicze mocy. Potęga ta była łatwiejsza do przywołania i wykorzystywania. Jednak miała też złe strony: gniew i zazdrość spowodowały iż wybuchły wojny Sithów i wszyscy się na wzajem powybijali. Jedynym ( ponoć ), który przetrwał był Darth Bane. Wyciągając wnioski z tych wydarzeń zredukował zakon do 2 osób: mistrza i ucznia.

    Jednak nie każdy mógł posługiwać się ciemną stroną umiejętnie. Ci którzy jej nadużywali byli przez nią zżerani jak rak, np. Palpatine w VI epizodzie wyglądał jakby był w wieku Yody, a przecież nie był.

    Ciemnym Jedi nazywamy rycerza ( lub mistrza ) Jedi, który przeszedł na ciemną stronę. Anakin byłby ciemnym Jedi gdyby nie uczył się od Palpatine`a, dzięki czemu, jako uczeń Sitha został zakwalifikowany do rodu. Palpatine też był kiedyś czyimś uczniem, i nie koniecznie musiał pochodzić w prostej linii od Sithów ( co teoretycznie jest nie możliwe ).

    Tak więc podsumywując, Sithowie byli rodem ciemnych Jedi, którzy po wojnach Sithów stali się zakonem składającym się z mistrza, który przekazywał swoją wiedzę na temat ciemnej strony wybranemu przez siebie uczniowi i nadawał mu przydomek Darth. Ten ostatni po śmierci swojego mistrza czynił to samo ( sithów mogło być zawsze tylko dwóch ).

    Uff...to chyba wszystko com wymyślił

    LINK
  • Wg mnie to jest tak ...

    Lord Sidious 2002-02-25 22:47:00

    Lord Sidious

    avek

    Rejestracja: 2001-09-05

    Ostatnia wizyta: 2025-09-15

    Skąd: Wrocław

    Oj jedI, trochę pokręciłeś.

    1) Faktycznie dawno, dawno temu istniała rasa Sithów, ale Ciemni Jedi podporządkowali ich sobie, nazywając siebie Lordami Sithów, z których największym, acz niekoniecznie najpotężniejszym we władaniu Moca, nosił tytuł Mrocznego Lorda Sithów - to ktoś jak Papież w Kościele Katolickim (Ale porównanie). Natomiast określenie Sith, odnoszace się do Lordów Sith jest raczej zwyczajowe.

    2) Kiedy powstała Właściwa ... znaczy się Ciemna Strona Mocy? To pytanie wyjątkowo trudne, zapewne wtedy gdy zaczęto określać znamiona jasnej strony, zawsze znajdą się ci, którzy zapragną te znamiona przekroczyć.

    3) Jedną z przyczyn przejścia na CSM może być niedoskonałość jasnej. Sorry nawet Yoda, przyznał to w perfidny sposób. Gdy umierał rzekł: "Silny jestem Mocą, ale nie aż tak silny." Gdyby użył CSM mógłby jeszcze trochę pożyć (jak Imperator, Exar Kun czy Vader, który z pewnością nie zaczyna się dusić po tym jak się przewrócił i Luke mu ociął rękę, ale coś się dzieje w jego wnętrzu, potem okazuje się, że przeszedł na Jasną Stronę i wie, że umiera).

    4) Ciemny Jedi i Lord Sith to terminy podobne, ale nie zupełnie to samo. Ciemnym Jedi, to taki ktoś kto przeszedł na Ciemną Stronę i tyle. Tu może być np. Brakkis czy Xanatos. Ciemny Jedi neguje to co jest domeną jasnej strony Mocy. Natomiast Lord Sith tego nie neguje, tylko wyznaje inne zasady, które w większości wypadków i tak są odmienne, ale jest to już inna kwestia. Palpatine (Darth Sidious) czy Darth Maul to są Lordowie Sith, którzy nigdy nie byli Jedi, więc z technicznego punktu widzenia nie mogą być Ciemnymi Jedi. Natomiast Hrabia Dooku czy Darth Vader to właśnie są Ciemni Jedi, gdyż oddali się studiom Ciemnej Strony i dopiero natrafili na nauki Sithów, które przyjęli. Dlatego oni mogą być i Ciemnymi Jedi i Lordami Sith jednocześnie.

    5) Pojawia się pytanie, skoro Jedi mogą być Ciemni i Jaśni, to co z Sithami? Otóż tu bardzo ciekawie rozwinięto to w "Ja, Jedi", gdzie mamy grupę zwaną Jensaarai, którzy skłaniają się ku Jasnej Stronie Mocy, ale zachowują nauki Sithów. Przez to są wg Luke S. "nie są ani źli, ani nie są całkiem dobrzy". Z tym,że nie wypaczają nauk Sithów, lecz inaczej je stosuą/interpretują.

    6) Tytuł Mrocznego Lorda Sithów był używany w Dawnych czasach. Podczas Bitwy o Ruusan, doszło do swoistego Sojuszu Ciemnych Jedi i Lordów Sith. Tę bitwę przeżył jednie Darth Bane, który zrestaurował Bractwo.Wtedy nie był już potrzebny tytuł Mrocznego Lorda, bo było ich tylko dwóch, mistrz i uczeń. Dopiero Imperator zaczął tworzyć zastępy "zreformowanych Sithów" - np. Proroków Ciemnej Strony. Pewnie dlatego przywrócił tytuł Mrocznego Lorda Sith i tyle.

    LINK
    • Re

      jedI 2002-02-26 10:44:00

      jedI

      avek

      Rejestracja: 2001-09-08

      Ostatnia wizyta: 2011-01-10

      Skąd: Kraków

      1) więc w sumie doszliśmy do jednego wnisoku, że Sith to nazwa zwyczajowa; przynasz jednak, że od czasów Dartha Bana przekazywano kolejnym uczniom jakąś wiedzę o dawnym Imperium Sith i kulturze tej rasy, więc nie wiemy czy na szkoleniu Sitha nie miała wpływu kultura tamtej rasy; a co do Mrocznego Lorda Sith to zgadzam się z tobą ale wciąż jednego nie rozumiem, nie wiem czy Palpatine tak zagłebiony w CSM tak łatwo pozbył się tytułu Mrocznego Lorda na rzecz Vadera

      4) w tym punkcie się z tobą zgadzam, jednak na razie wstrzymałbym się od twierdzenia, że na hrabiego Dooku miały wpływ nauki Sith; chociaż pewne elemnty na to wskazują

      5) tu powstrzmam się od komentarza, gdyż jest to już lekkie przegięcie, nie sądzę aby w naukach SIthów było napisane coś o czynieniu dobra, więc wypadałoby powiedzieć, że są one z gruntu złe, no chyba, że ktoś z tej grupy dokonał innej interpretacji i przkeazał to w ten a nie inny soposób Jenesaarom
      Nasuwa mi się tu jeszcze 1 kwestia, Windu w TPM nie wierzy aby jakiś Sith mógł wrócić bez ich wiedzy... więc czy każdy Ciemny Jedi, który odchodził z zakonu był ścigany przez Jedi i zabijany (gdyż sam mógł dotrzeć do wiedzy Sith i stać się Sithem)

      3) Tutaj uważam, że winą śmierci Vadera było to, że wracając na Jasną Stronę odrzucił jednocześnie Ciemną i to mogło zaowocować jakimiś fizycznymi zmianami, ale ni można bagatelizować błyskawic Imperatora i zdjęcia hełmu (chociaż tutaj było już wg mnie przesądzone, że Vader umrze); natomiast Yoda mówi: "silny Mocą jestem ale nie aż tak silny", wiem, że to może zabrzmi paradkosalnie ale ja uważam, że Yoda kłamał, mogł pożyć jeszcze z tydzień i dokończyć nauki Luka ale uznał, że to niepotrzebne i sam poddał się śmierci (pisałem już o tym w innym poście, uważam, że dzięki temu, że poddał się smierci- zniknął)

      6) do Proroków i innych wytworów poukrywanych w całej galaktyce mam pewne opory ale skoro są w książkach trzeba ich brać pod uwagę; dochodzimy jednak do momentu, w którym należy rozstrzygnąć kto jest Ciemnym Jedi. Według mnie nie można wyszkolić Ciemnego Jedi od 0, można wyszkolić Jedi, któremu będzie się wpajało źle zinterpretowane nauki Jedi (patrz: Mara Jade) należy więc uznać, że Sithów było dwóch: Imperator i Vader ale Ciemnych Jedi mogło być o wiele więcej

      Dochodzi też kwestia czy Vader był potężniejszy od Imperatora, czy by go pokonał ? Uważam, że Vader byłtylko psem na smyczy Palpatina, doskonałym wojownikiem, może w randze Jedi byłby uznawany nawet za Mistrza lecz nauk Sithów nie poznał na tyle aby być silniejszym od Imperatora.

      LINK
  • Sith = Syf

    Jedi Barbarzyńca 2002-02-27 12:26:00

    Jedi Barbarzyńca

    avek

    Rejestracja: 2002-02-13

    Ostatnia wizyta: 2002-03-25

    Skąd:

    a wg mie Sithowie to tacy Jedi co się usfyli, np. przez kontakty z zarażonymi panienkami.

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..