Wiele rzeczy można się dowiedzieć, jeżdżąc SKM- ką. Wiele rzeczy dowiadujemy się na angielskim ( nie pytajcie, w jaki sposób ta a-polityczna lekcja przybrała wymiar anarchistyczny ) Teraz te dwa źródła Mocy informacyjnej połączyły się, udowadniając, w jak poważnym błędzie byliśmy, uważając, że, będąc na dnie, nie można już dalej tonąć. Naiwne.
Ale do rzeczy. Zaczęło się od kolegi, który w SKM-ce znalazł gazetę… i czego się dowiedział?! Że od tego poniedziałku policja będzie legitymować wszystkie osoby, mające na głowie kaptur, na nogach glany ( a co, mamy je na uszach nosić?!), kolczyki (w różnych miejscach), tatuaże itp. Te „podejrzane” persony będą pytane, do jakiej subkultury należą, a także uwaga! będą obowiązane do pokazania wszystkich kolczyków i tatuaży. Jawne naruszenie prywatnosci, ale kogo to obchodzi?!
Efekt tej wiadomości na lekcji był przewidywalny- nauczyciel nałożył bluzę z kapturem i zapowiedział, że od poniedziałku jeździ do szkoły kolejką, osoby nie posiadające glanów czym prędzej pospieszyły je zakupić (po lekcji oczywiście, żeby nie było, że uciekamy z zajęć oknami ) itp. Słowem: duże profity dla wielu sklepów i ogólne zamieszanie, ale najgorsze jest to, że przez głupie pomysły, rządzący odbierają nam szansę uczenia się w spokoju
A teraz na poważnie- to kolejny absurd, bezsens i paranoja, które sprawiają, że Polska jest krajem, w którym WOLNOŚĆ i wolność to dwie różne kwestie. Pierwsza jest ideą, o którą naród walczył. Druga jest skrzywionym pojęciem tego, co mi jeszcze wolno robić, a co jest niepoprawne z punktu widzenia KOGOŚTAM z wysokości. Prosimy na ziemię.
Czy podobne zarządzenie ma obowiązywać też w Waszych miastach, czy może ma wejść tylko u mnie, w Trójmieście?