Można się spodziewać starcia dwóch prezydentów tego błogosławionego kraju- konflikt między Lechem&Lechem od dawna narastał, no i się doczekaliśmy - oby finału. Co myślicie na temat możliwych wyników? Albo na temat osławionego już raportu o WSI ? Bycie polskim szpiegiem nigdy jeszcze nie pociągało za sobą takiego dreszczu emocji. Pobiliśmy wszelkie rekordy- sami się szkalujemy, obrzucamy się winą, szargamy się z przeszłością, teraz się demaskujemy.
A propo chwalebnej polityki rozliczenia z przeszłością, mam tu cytat świetnego polityka i mówcy, Winstona Churchilla- pewne osoby powinny rozważyć te słowa:
"... Nie przytaczam tych faktów po to, by się wzajemnie oskarżać. Byłoby to całkowicie jalowe, a nawet szkodliwe. Nie możemy sobie na to pozwolić. (...) Odkładam to na półkę, z której historycy będą wybierać dokumenty, by przedstawić swoje wersje, kiedy już będą mieli na to czas. (...) Wielu ludzi chciałoby prowadzić dochodzenie w Izbie Gmin w sprawie działań kolejnych rządów (...) Próbują oni oskarżać tych, którzy byli odpowiedzialni za kierowanie naszymi sprawami. Takie postępowanie będzie zawsze głupie i szkodliwe. Zbyt wiele osób jest w to uwikłanych. (...) JEŚLI ROZPOCZNIEMY SPÓR PRZESZŁOŚCI Z TERAŹNIEJSZOŚCIĄ, TO OKAŻE SIĘ, ŻE STRACIMY PRZYSZŁOŚĆ..." ( "Najwspanialsza godzina")