Ojciec to ojciec - nigdy nie wolno podnieść na niego ręki !
Anakin i Luke to odosobniony przypadek wymagający dogłębnej
analizy.
A zreszta Luke wcale nie uważał, że jego ojciec jest zły.
Więc chociaż z nim walczył, tak naprawdę nie chodziło i pokonanie go.
Tak więc myśle, że jest czymś strasznym i okropnym jeśli syn podnosi rękę na swojego rodziciela.

A teraz pytanie z innej beczki - Jak oceniacie jakość efektów specjalnych w pierszym epizodzie w porównaniu z Władcą Pierścieni ?
W którym z filmów spece od f/x`ow wykazali sie większym zaangażowaniem i pokazli lepsza szkołę ?

Pozdrowienia,

Ja walczyłem z siostą, ale na świetlówki. I zamiast ręki rozwaliłem jej łuk brwiwowy. A ona była zła, bo nie chciała mi dać na kino.

Sorry, ale jakoś nie podoba mi się pełna identyfikacja naszego świata z SW.

Oto kilka przypadków.
Walka z ojcem, faktycznie nawet jak się chce go nawrócić to nie jest najlepszy pomsysł.
Klonowanie armi ... w ogóle to klonowanie mi się nie podoba.
Niewolnictwo, zwłaszcza kobiet. Faktycznie w czasach Imperium nie było już niewolnictwa ras uznanych przez Imperium za rozumne, ale niektórzy kryminaliści np. Jabba The Hutt wciąż trzymali kobiety w niewoli dla własnej przyjemności . Np. Oola.