mozecie myslec, ze szukam dziory w calym ale napewno sa takie sceny.
mozecie myslec, ze szukam dziory w calym ale napewno sa takie sceny.
mialem nieprzyjemnosc ogladania epizodu 1 w wersji dubingowanej. byla tam tak wiesniacka scena, ze jak ja ogladalem to odbilo mi sie zeszlorocznym smalcem. Anakin gdy dokonczyl swoj scigacz urochomil go i krzyknol "to dziala!!! to dziala!!!!!" horror
kiedy jar jr robi coś tam przy podracerze to jakieś zwierze (moja nie pamietac nazwy) wydał gazy jelitowe to było z lekka nie poważne
...można, to było eopie .
Masz rację ta scena była koszmarna, w ogóle sceny z Jar Jarem są dość, delikatnie mówiąc, nieciekawe (conajmniej połowę bym wyciął ).
W każdym filmie powino być trochę humoru z niezdarstwa, padło na Jar Jara ....................................................................................
... nienawidzę scen z Jar Jarem i ... Bitwy o Endor. Chciałem Kashyyk.
dodawał nie odejmował - wiele wyciętych scen mogłoby by wrócić do filmu
Masz racje szkoda że nie było pierwszego wyścigu Anakina, uratowanie Tuskena...
połowa Ataku klonów te zaloty Anakina do Padme a ucieli takie fajne sceny jak widok hangarów świątyni Jedi ...
Clone Troper napisał(a):
połowa Ataku klonów te zaloty Anakina do Padme a ucieli takie fajne sceny jak widok hangarów świątyni Jedi ...
________
Tylko zauważ ze ta scena w Hangarze miała niemal identyczne dialogi co później dodana gadka Yoda - Obi - Windu. Lucasowi coś nie pasiło i zamienił sceny - w zamian za to w E2 mamy pokazane wielkie wnętrza, a Świątyni hangar i tak mamy w E3.
scena z EI: Jar Jar wdeptuje w g... na Tatooine. Zgadzam się z większością, że sceny z Jar Jarem są denne, a humor rodem z "Głupi i głupszy" nie na miejscu.