Aktor Leon Niemczyk zmarł w środę po południu w Warszawie - poinformował PAP przyjaciel aktora, Krzysztof Wróblewski. Miał 83 lata.
Leon Niemczyk, jeden z najwybitniejszych polskich aktorów, zmarł w środę po południu. Miał 83 lata. W ciągu ponad 50-letniej kariery aktorskiej zagrał w ponad 400 filmach. Do jego najwybitniejszych ról należą kreacje w "Nożu w wodzie" Romana Polańskiego i "Pociągu" Jerzego Kawalerowicza.
Niemczyk uznawany był za rekordzistę wśród polskich aktorów pod względem liczby zagranych ról. Był aktywny zawodowo do końca życia. W ubiegłym roku Janusz Majewski zrealizował film inspirowany biografią Niemczyka. W nostalgicznej komedii "Po sezonie" Niemczykowi - który wystąpił w tym filmie w roli głównej - partnerowały Ewa Wiśniewska, Magdalena Cielecka i Małgorzata Socha.
W tym roku David Lynch obsadził Niemczyka w swoim nowym filmie, "Inland Empire" - obok Laury Dern, Jeremy`ego Ironsa i Julii Ormond. Aktor znalazł się też w obsadzie filmu "Szatan z 7 klasy" Kazimierza Tarnasa. Pracował również na planach seriali Złotopolscy" i "Niania".
Niemczyk urodził się 15 grudnia 1923 roku w Warszawie.
W czasie II wojny światowej służył w amerykańskiej armii, pod dowództwem generała George`a Smitha Pattona. Po powrocie do Polski pracował w Objazdowym Teatrze Komedii Muzycznej w Warszawie (1948), w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku (1949) i w Teatrze Ziemi Pomorskiej w Bydgoszczy (1950-53). W latach 1953-79 pracował w łódzkim Teatrze Powszechnym. Od 1979 roku nie pracował już w teatrze.
W filmie zadebiutował w wieku 30 lat w obrazie Jerzego Kawalerowicza "Celuloza".
W kolejnych latach wystąpił m.in. w filmach: "Celuloza" Jerzego Kawalerowicza (1953), "Eroica" Andrzeja Munka (1958), "Baza ludzi umarłych" Czesława Petelskiego (1959), "Pociąg" Jerzego Kawalerowicza (1959), "Krzyżacy" Aleksandra Forda (1960), "Nóż w wodzie" Romana Polańskiego (1961), "Agnieszka 64" Sylwestra Chęcińskiego (1964), "Rękopis znaleziony w Saragossie" Wojciecha Jerzego Hasa (1964), "Wielki Szu" Sylwestra Chęcińskiego (1982), "Odwet" Tomasza Zygadło (1982), "Fort XIII" Grzegorza Królikiewicza (1984), "O-bi O-ba. Koniec cywilizacji" Piotra Szulkina (1985), "C.K. Dezerterzy" Janusza Majewskiego (1987), "Obywatel Piszczyk" Andrzeja Kotkowskiego (1988), "Ubu król" Piotra Szulkina (2004).
Przez wiele lat Niemczyk mieszkał w Łodzi. Tam w 1998 roku na ulicy Piotrkowskiej odsłonięto gwiazdę Niemczyka w Alei Gwiazd. W roku 2002, podczas VII Festiwalu Gwiazd w Międzyzdrojach, aktor odcisnął dłoń na Promenadzie Gwiazd.
O śmierci aktora poinformował PAP przyjaciel artysty, Krzysztof Wróblewski; Niemczyk zmarł w domu, ok. godz. 17.30.
Kurde... świetny aktor i mój lider jeśli chodzi o podrywanie babeczek. Urokliwy i szarmancki zboczes z "tą" iskrą w oczach.
\*/