Ostatnio wpadłem na pomysł aby wytyczyć błedy Lucasa. Zauważyłem ich sporo w każdej części.Może pomożecie w ich odnajdywaniu. Podam po jednym przykładzie z każdego epizodu a wy spróbujecie dodać jeszcze po jednym aż w końcu przeczytamy co taki perfekcjonista potrafi przeoczyć.Nie wymieniajmy tylko takich podstawowych błedów jak np. ognia nie ma w przestrzeni, dżwięku nie ma w przestrzeni które są oczywiste i nie dda się ich ominąć żeby przyciągnąć swoją ekspresją konsumenta. MI chodzi raczej o takie cząstkowe niedociągnięcia. A więc
1.W epizodzie I błędem było to że anakin po wystartowaniu swoim ścigaczem miał dobre kilka sekund straty a już w chwile po starcie miał niektórych przed oczyma.
2.W epizodzie II błedem było to że niekiedy akcja była zbyt naciągana(pościg) anakin spadający na statek Zam łowczyni lecąc w dól(ok. 500-1000) potrafił wycenić kiedy skoczyć żeby akurat spaść na lecący poziomo statek którego prędkość była stale zmieniająca się.No i ten wypadający miecz złapany przez Obiego.
3.W epizodzie III ??????????
4.W epizodzie IV np. Przechodzenie robotów w sstrone kapsuły ratunkowej.Widzeliście ile strzałów padło i ani jeden nie walnął w "przechodniów".
5.W epizodzie V Yoda który tak jakby na starość zgłupiał.Lucas w takim razie mógł pokazać Yode wcześniej również takiego bo to się roche nie pokrywa.
6.W epizodzie VI szturmowcy którzy padali pod wpływem rzucanych kamieni i łuków. Chociaż w wielu innych materiałach czytałem jak to ta zbroja jest wytrzymała na broń konwencjonalną i wiele innych(energetycznych)
To tylko niektóre z moich propozycji reszte zostawiam wam.Miłej zabawy