Pytanie raczej natury osobistej (aczkowliek nie o mnie juz chodzi 
) ale tez wiążące się z spotkaniami fandomu. Otóż czy istnieje jakieś prawo zakazujace przebywania nieletnich w pubach? Oczywiście nie chodzi mi o sprzedaż alkoholu bo to jak wiadomo jest nielegalne ale czy istnieje jakiś przepis w ogóle zakazujacy nieletnim przebywania w pubie?
że jeśli pub nie jest tylko dla 18< to nie, aczkolwiek pewien nie jestem .gif)
choć podobno wystarczy podejrzenie spożycia by grupę nieletnich wyprosić.
Myślę, że nawet jeśli taki zakaz istnieje w poszczególnych miastach łatwo go ominąć, bo chyba w polskim prawie nie zdefiniowano samej nazwy "pub"
puby mają ograniczenie od 21 lat. Choć nie jest to większość. No i to zdaje się tylko i wyłącznie "ich" widzimisie, a nie prawo.
Hmm nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Fakt, raz mnie przy wejściu do pubu sprawdzili. Ale to dlatego, że tam tak bardziej rygorystycznie do tego podchodzą i przy wejściu zawsze kilku bramkarzy stoi. W innych knajpach >21 jakoś nie interesują się wiekiem i zdarza się, że chodzą tam młodsi.
Na nasze spotkania jak na razie przychodziły osoby w większości pełnoletnie i nie mieliśmy z tym kłopotów.
prawo chyba nie istnieje wrocławskie spotkania są akurat w Uni Cafe, które ciężko nazwać knajpą, bo tam i można zjeść coś i napić się piwa, kawki, herbatki, zjeść lody i Bóg wie jeszcze co, zresztą to widać po nazwie Więc proponuję poszukania na spotkania czegoś w tym guście
w moje 18-te urodziny pan barman, w knajpie, gdzie bywałam wcześniej dosyć często
zapytał mnie o dowód, którego jeszcze nie miałam, i stwierdził,że legitymacja szkolna nie jest dla niego wiarygodnym dokumentem oraz zastrzegł, że skoro dla niego jestem nieletnia to: nie wolno mi spożywac alkohlu w tej kanajpie<jak zobaczy to wylejee> i o 22.00 miałam opuścić lokal hihi...w rezultacie żadna z tych rzeczy sie w koncu nie zdarzyła a impreza była baaardzo udana
ps. według mnie spożywanie alkoholu na samych spotkaniach w ogóle powinno być zabronione <od tego są tzw. afterparty>..ale skoro nie ma to..cóż.. 
wasze zdrowie
jest wiele knajp typu Mos Eisley . MOże zbyt porównuję do SW ale mi się tak to jarzy. Że nawet jeśli knajby są nie od 18 to dla młodszych lepiej tam nie przebywać.Tak jak w MOs Eisley kto zabronił wchodzenia dzieciom? Tam po prostu lepiej było nie być ( dla młodszych )
