rzecz - nic dodać, nic ująć, świetnie to wszystko przedstawiłeś ^^ A więc ja też nie dodam i nie ujmę nic, tylko określe się jako fan - historyk z domeny Hardcoru ;p

brawa za trafne podsumowanie wieloletnich obserwacji : Czy wypada coś dodać? Chyba nic... może poza tym, że zdarzają się fani - historycy z pewnymi, choć niezbyt silnymi, naleciałościami tzw. fana - wyznawcy (patrz ja ). To tyle

do której należę a mianowicie coś między softcore a hardcore . Chociaż teoretycznie to pasuję do Petera Griffina, nie wiem czy to powód do dumy, nie znam go. Wygląda jak ciul ale lubi KISS

I ogólnie Lorda podłączył bym pod obie grupy tj. 3 i 4 a fakt, ze JORUUS w sygnaturce ma fanatyzm to nie znaczy że nim jest

Swoją droga to grupa druga w Hardcore to chyba największe nolife`y jakich widziałem

No i dodał bym do grupy czwartej naszego Zaxa Może nie trzepie cytatami z rękawa i nie uważa aktorów za prawdziwe postacie bo nie jest taki głupi, ale mimo wszystko kupi każdy syf z logiem Sagi

niech będzie fan softcorowy, tylko że moją ulubioną postacią nie jest Han Solo ani Boba Fett (tak w ogóle ich lubię), za to jak powszechnie wiadomo, Asajj Ventress - a poza tym klasyfikacja świetna i nie ma co dodawać do tego

Heh przypomniała mi się róznica między fanem a fanatykiem którą kiedyś "odkrylismy" bodajże z Otasem w jakimś watku:
Fan tłumaczy błedy w SW, Fanatyk zaprzecza ich istnieniu
A w tej klasyfikacji wepchne się gdzies między fanem softcore`owym a historykiem.

Cóż za dogłębna analiza środowiska fanowkiego .
Sam bym się skromnie ulokował w grupie nakreślonej przez Ricky`ego - historyka z lekkimi naleciałościami wyznawcy ,

W sumie zgadzam się z takim podziałem, aczkolwiek pozwoliłbym tutaj na różne mieszanki .
Siebie więc określiłbym jako: fana hardcorowego, w podtypie fanatyka, ze sporą domieszką wyznawcy i naleciałościami historyka .

myślę, że jak kilku przede mną (np. Vua ) zaliczam się do grupy Hardcore 1w2 Choć traktowanie SW wg. historyka jest mi bliższe (takie zboczenie wynikające z poprzednich zainteresowań )

ale po co to? btw gdyby mnie ktoś zakwalifikował do Ad 2 to bym się obraził, bo bym się poczuł jak biedny chłopaczek nie odróżniający SW od rzeczywistości - Imm broń się

i co teraz każdy będzie się przedstawiał jako historyk bądź pół-historyk, bo to najlepiejwygląda, da?

Śmiem twierdzić, że zaliczam się do fanów hardcorowych podtypu drugiego z lekkimi naleciałościami podtypów jeden i cztery Natomiast podtyp trzeci zupełnie do mnie nie pasuje, chociaż ten akurat fragment: Wielce zainteresowany zapleczem technicznym, sposobami tworzenia dzieł osadzonych w uniwersum, produkcją na planie filmowym, charakterystykami autorów, (...) też do mnie pasuje

Swoją drogą bardzo ciekawy i trafny podział

...kawał dobrej roboty Po prawdzie nie byłbym sobą, gdybym w tym podziale trochę nie namieszał, ale chwilowo nie mam czasu i weny, toteż masz ze mną spokój na co najmniej kilka dni. Pozdrawiam
Misiek historyczno-pedagogiczny

Ja tam zaliczam się do grupy Dzieci neostrady.

Fanem Hardcorowym :
Add 2 . stosuje sie do wszystlich zasad świadomie i jest git

Jako Fan hardcorowy historyk W., 2005, pozwolę sobie poczuć się zaszczycony szacownym gronem z jakim przyszło mi stać na jednej półce . Pozostaje nadzieja, że się dobrze zakonserwuję i dobry będzie ze mnie preparat... Dla potomności.
.

Przyznam szczerze, że przegenialnie ująłeś w słowa opisywane przeze mnie (kiedyś tam...) osobiste historyczne do SW podejście - "(...) wszystko musi znaleźć racjonalne wyjaśnienie". Od siebie dodam tylko tyle, że wedle mojego SWiatopoglądu, ma je a priori, a odnaleźć je jest naszym zadaniem.
Uh. Call me geek.
-_-

Podział zaś autorski, takim też zamierzam go zostawić ;].

- - -

@ Strid: (...) człek który babra się w detalach fikcyjnego uniwersum rozważając je pod względem fizyki, historii czy filozofii napewno nie wygląda najlepiej
Nawet nie widziałeś mojego zdjęcia .
A fizyki to nie. Stanowczo zdecydowanie definitywnie. Fizyka to ZŁO666.

Fajne i trafne. Ale jak tak patrzę na moich znajomych fanów to stwierdzam, że przydałoby się więcej typów
Ja od siebie dorzuciłabym jeszcze takie "gatunki":

RPGowiec

Taki fan czasem znajomość z SW zaczął od gry w RPG. Na początku był to tylko kolejny system, a potem zainteresował się i zachwycił uniwersum SW. Lub w graniu właśnie wyraża się najbardziej jego zainteresowanie SW. Potrafi od ręki podać przeróżne informacje i liczby wyjęte z podręczników. Większość jego wiedzy o EU pochodzi głównie z podręczników właśnie, ponieważ niekoniecznie interesują go książki i komiksy.
Tu niejako pasuje też pewien pokrewny typ – Komputerowiec. Ciągle wpatruje się w monitor bo albo kolejny raz przechodzi KOTORa, albo buszuje na jakiejś encyklopedii, albo dyskutuje na forum czy przeszukuje sieć by znaleźć jedno imię jakiejś 3-cio planowej postaci.

Fan Sentymentalny

Uwielbia wspominać jak ujrzał filmy po raz pierwszy, jak zaczynał poznawać ten cudowny świat. To są dla niego bardzo miłe wspomnienia. Kocha przede wszystkim filmy i bardzo lubi do nich wracać. Zarazem cała reszta EU nie bardzo go kręci i jego wiedza o SW wcale nie musi być duża. SW sprawiają mu dużą przyjemność, ale nie zajmują jego czasu i myśli codziennie i w nadmiernej ilości.
Do Gwiezdnych Wojen podchodzi bardzo uczuciowo.

Fan Świadomy

Bardzo lubi sagę. Filmy zna bardzo dobrze. Czyta książki i komiksy, gra w gry. Jednak jego znajomość EU nie dorównuje tej Hardcorowców. Ma świadomość swoich, nazwijmy to „braków”. Chce poznawać SW, ale robi to pomału, stopniowo, bez pośpiechu. Nie rzuca się na każdą nowość z logiem SW tylko sięga po nią wtedy kiedy akurat ma czas, możliwość i ochotę. Mogłoby się wydawać, że to taki Softcorowy Fan, ale z jedną znaczną różnicą: jego fanostwo jest dla niego ważne. To fan całym sercem. Potrafi poświęcić SW dużo czasu i zapału.

Do tych propozycji Wedge’a i swoich dorzuciłabym coś jeszcze. Taki podtyp, który może znaleźć się w każdej grupie:
Działacz- czyli fan, który chce swoją twórczością, działaniem wyrażać zamiłowanie do SW. Chce dzielić się nim z innymi, rozpowszechniać sagę. I tu znajdzie się każdy kto pisze, rysuje, tworzy strony, pisze encyklopedie, organizuje spotkania i konwenty.

A gdzie wiedzę samą siebie? Zdecydowanie w grupie fanów świadomych z dużą domieszką cech fanów sentymentalnych, no i działaczy

Fanem softcorowym raczej nie jestem, a z drugiej strony nie mam mani na punkcie uzbierania wszystkich książek. Kupuje te, które mnie najbardziej interesują. Moją ulubioną postacią nie jest Boba, ani Han. W sumie Yoda to postać podobno do w/w, ale ostatnio na pierwsze miejsce wśród moich idoli wysuwa się Quinlan Vos. Żal do Lucasa o niektóre sprawy mam, tak więc uznaję się za fana hardcorowego .

Co do podpunktu to nie jestem do końca zdecydowany. Częściowo historyk, znaczy bardzo interesują mnie fakty historyczne SW, ale specem pokroju Miśka, Wedge`a czy Mihoo to na pewno nie jestem. Tak więc bardziej historyk-adept. Częściowo też Ad.2 , ale Mocy jako religii na pewno nigdy traktować nie będę . Czasem zwracam się do kogoś cytatem, czy kojarze niektóre sceny prawdziwe z tymi filmowymi.
Podsumowując: jestem fan harcorowy Ad.1 adept/Ad.2

i tak sobie stwierdzam, że jestem wyznawcą fanatykiem... Sam nie wiem czy to aby dobrze

należą tylko skrajni ortodoksi !!!

Ex-Fan SW, jak sama nazwa wskazuje, ktoś kto był fanem ale z róznych przyczyn zostawił ten etap życia za sobą, co nie przeszkadza mu wspominać "starych dobrych czasów" czy śledzić okazjonalnych doniesień ze świata SW. Można podczepić pod fana Softcorowego, chociaż niezbyt tam pasuje. Od fana sentymentalnego różni się obszernymi zainteresowaniami z EU, w końcu był Hardcorowym fanem Do dalszego opracowania...

dłuższego czasu przyglądam się temu tematowi i nie mogę wyszukac szufladki dla siebie... może ktoś powinien odstawić mnie od Polo Cockty??

Wedge napisał(a):
Tak sobie ostatnio myślałem nad naszym kochanym fandomem,
________
Raczej nad naszym szalonym fandomem

...na dyskusję JORa i Łedża w innym wątku, i przypomniało mi się, że już jakiś czas temu miałem się tu wpisać i dowalić moje trzy grosze. Pomijając już fakt, że ogólnie podziały wśród fanów to nic dobrego, to chciałbym zauważyć, że Łedż nie wyczerpał tematu. Bo podzielił on fanów ze zwględu na ich podejście do Sagi, ze względu na to, czym SW dla nich jest i jak spełniają się jako fani... A przecież to niekoniecznie jedyny podział, jaki można zastosować.

Otóż ja sam mam zwyczaj dzielić fanów ze względu na to, co uznają za wiarygodne źródła. Bo przecież jedni uznają tylko filmy, a olewają EU; inni przedkładają EU nad filmy; jeszcze inni łykają wszystko, bądź też czerpią ze wszystkiego po trochu. Różnie to z tymi fanami jest, a ja zauważyłem, że podczas dyskusji dobrze jest wiedzieć co uznaje nasz rozmówca - to bardzo często ułatwia dialog i wzajemne zrozumienie.

Na pewno można jeszcze zastosować inne podziały. Ale o tym, drogie dzieci, opowiem następnym razem

…że namieszam i nie namieszałem, ale co się odwlecze, to nie uciecze No to jedziem:

Pseudofani Star Wars – w zasadzie nic dodać, nic ująć, tylko kropka w kropkę ujęcie Łedża.

Fani sentymentalni:

Podgrupy:
1) Fan sentymentalny bez zacięcia (tzw. lajtowy)
2) Fan sentymentalny z zacięciem (sentymentalny właściwy)

Ad. 1
Fan lajtowy to człowiek, który obejrzał SW raz albo dwa, podobało mu się i wyraża się o Sadze (całej albo tylko ST) w sposób pozytywny, ale nie łączą go z nią żadne głębsze przeżycia, przemyślenia czy emocje. Czasem, jak Polsat albo Canal+ powtórzą te filmy, to obejrzy, czasem wspomni je z nostalgią, ale nic więcej.

Przedstawiciele: większość pozytywnie nastawionych do SW kinomanów, jak np. mój ojciec albo instruktor prawa jazdy.

Ad. 2
Fan sentymentalny właściwy to ludzie, których wiąże z Sagą coś więcej, niż przelotne zainteresowanie, co jakiś czas ją sobie odświeżają i wciąż im się podoba, jednak nie brną w nią głębiej, a ich okresowe powroty do SW przyjmują często formę spotkań towarzyskich, które nie mają z SW nic wspólnego.

Przedstawiciele: Jeleniogórski Fanklub Gwiezdnych Wojen, mój były współlokator.

Neofani:

Neofani to osobna grupa fanów SW, która składa się przede wszystkim z neofitów w tej tematyce. Ich zainteresowanie jest nagle, impulsywne, spontaniczne i kompleksowe, jednak rzadko trwałe i prawie nigdy głębokie. Znakomita większość odpuszcza sobie SW po krótkim czasie, by zająć się czymś innym, często równie pobieżnie i krótkotrwale. Niewielki odsetek tych fanów awansuje do kolejnej grupy.

Przedstawiciele: Iron, Dzieci Neostrady, Dzieci Canalu+.

Fani umiarkowani:

Podgrupy:
1) Fan konkretny
2) Fan kompleksowy

Ad. 1
Fan konkretny to fan, którego zachwycił jakiś aspekt SW, postać, idea, okręt, aktor, broń, motyw muzyczny, okres, planeta itp., i stara się on dowiedzieć maksymalnie dużo na temat tego przedmiotu. W tym celu sięga poza Sagę do tzw. EU. Nie liczy się jednak dla niego spójność uniwersum, jego niuanse i wieloaspektowość, gromadzi natomiast zestaw wiadomości z danej, interesującej go dziedziny. Niewiele innych rzeczy ma dla niego znaczenie. Czasem pojawi się na spotkaniach, jednak nie bywa z nimi kojarzony.

Przedstawiciele: Szuki Ventrue, Lindil, Calach, Kaelder Dherven

Ad. 2
Fan kompleksowy to fan, którego zachwyca Saga jako całość i zgłębia wszelkie jej aspekty, czasem sięgając do EU, jednak bez przesady i tylko na zasadzie ciekawostki, spójność też nie ma dla niego większego znaczenia. Udziela się na forach, SW kręcą go z samego tylko faktu, że są SW, tropi smaczki, ich złożoność i wieloaspektowość, czasem poszerza swoją wiedzę o inne dzieła twórców biorących udział w powstawaniu Sagi. Rzadko się jednak pojawia na spotkaniach, uważając fascynację SW za swoje przyjemne, lecz niezobowiązujące hobby.

Przedstawiciele: Marek Borowski, Otas (), Kim Bo, Sałata

Gracze:

Niewielka grupa, która SW zna głównie albo tylko z gier i na grach opiera swoją wiedzę o tym uniwersum. Często ich jedyną aspiracją w środowiskach fanowskich jest odnalezienie chętnych do gry przez sieć albo dyskusje na temat tego czy innego aspektu jednej z licznych gier ze znaczkiem SW.

Przedstawiciele: wszyscy ci, którzy co jakiś czas umieszczają na Forum pytania o cracki itp.

Fani asocjacyjni (znani też jako fani spotkaniowi):

Podgrupy:
1) Fan asocjacyjny właściwy
2) Fan RPG-owy
3) Fan plastyczny
4) Alkoholik
5) Prowodyr

Ad. 1
Fani asocjacyjni właściwi najogólniej rzecz biorąc tacy fani, którzy SW traktują nie tylko jako zajmujące i wciągające hobby, ale też podstawę wzajemnych stosunków społecznych, stawiając nacisk na ten aspekt fanostwa, jakim są spotkania i konwenty. Stawiają więc na relacje międzyludzkie, na bazie których rozwija się fanowska społeczność, przy okazji poszerzając swoją wiedzę o SW i EU.

Przedstawiciele: Agnes, Ganner, Maquis Scorpio, Darth Fizyk.

Ad. 2
Fani RPG-owi to fani asocjacyjni, dla których prymarnym aspektem spotkań fanów jest integracja w oparciu o wspólne gry w RPG, osadzone w realiach SW. Fani tacy stawiają przede wszystkim na wspólną zabawę, dopiero potem na inne aspekty integracji.

Przedstawiciele: Yuri, Celediv, Adon, Alum Tauk.

Ad. 3
Fani plastyczni to tacy, dla których SW jest pretekstem do tworzenia prac o charakterze plastycznym, które to prace zyskują uznanie w społeczności fanów, a które można zaprezentować lub zrobić na wszelakiej maści spotkaniach i konwentach. Dla takich fanów prymarną cechą Sagi i EU jest to, w jaki sposób mogą je oddać za pomocą swoich talentów.

Przedstawiciele: JORUUS, Alex Verse Naberrie, Tomasz Matynia, Shabby Blue.

Ad. 4
Dla tych fanów podstawową cechą Sagi i EU jest możliwość integracji z innymi fanami. Wszystko inne schodzi na dalszy plan, a spotkania służą wzajemnemu poznaniu i zintegrowaniu, często za pomocą napojów wyskokowych. Konwenty i spotkania stanowią więc pretekst do wielogodzinnych i często suto zakrapianych imprez.

Przedstawiciele: Freedon Nadd, Ulv, Domator, Carno.

Ad. 5
Prowodyrzy to ludzie, którzy dbają o spotkania, szerzą ich ideę, propagują SW i rozkręcają towarzystwo, często stając na jego czele. Uruchamiają też bardzo często różne organizacje fanowskie. Prowodyr stanowi więc swego rodzaju organizatora spotkań, przewodnika dla młodych i niedoświadczonych fanów a także pilnującego, by społeczność fanowska się nie rozleciała.

Przedstawiciele: Sizar, Lord Sidious, Rusis, LSF.

Fan asocjacyjny może się także łączyć z którymś z typów fana hardorowego.

Fani hardcorowi:

Podgrupy:
1) Sagofile
a) Sagofile fantasy
b) Sagofile s-f
2) Znawcy
a) Znawcy fantasy
b) Znawcy s-f
3) Wyznawcy
a) Wyznawcy fantasy
b) Wyznawcy s-f
4) Historycy
a) Historycy fantasy
b) Historycy s-f
5) Spawacze
6) Lucasofile

Podział na fantasy i s-f opiera się na pewnej dychotomii; niemal wszyscy z fanów hardorowych skupiają się na tych aspektach, które są ich zdaniem najistotniejsze w SW. Fani z domeny fantasy będą zajmować się przede wszystkim magicznością uniwersum SW, fani z domeny s-f stawiać będą głównie na ich spójność naukową.

Ad. 1
Sagofile to ludzie, którzy oddali się Sadze i jej wszelakim aspektom, głoszą jej prym i stawiają na prymarną wierność pierwszym sześciu filmom, przy jednoczesnej doskonałej znajomości EU. Interesuje ich ponadto wszystko, co wiąże się z Sagą w sposób bezpośredni i pośredni, poświęcają wiele czasu na badanie jej niuansów, orientują się też w działaniu mechanizmów sterujących uniwersum SW od strony komercyjno-wydawniczej, a także w szeroko rozumianym zapleczu ideologicznym tak Sagi, jak i EU.

Przedstawiciele:
Sagofile fantasy (skupiający się przede wszystkim na aspektach z szeroko pojętej fantastyki): Lord Sidious.
Sagofile s-f (stawiający na naukowość i aspekty s-f w uniwersum SW): NLoriel.

Ad. 2
Znawcy to ludzie koncentrujący się na kompleksowej wiedzy o uniwersum SW, traktujący Sagę jako jeszcze jedno jej źródło. Bez przerwy pogłębiający ją i poświęcający jej dużo swojego czasu, znawcy często aktywnie łatają braki w swojej wiedzy, często też dzielą się na podgrupy i pseudo-grupy ideologiczne, w ramach których dążą do zaspokojenia swojej ciekawości. W przeciwieństwie do historyków cechuje ich wyraźny intelektualny i emocjonalny stosunek do większości aspektów SW, od głoszenia prymatu gier komputerowych po negowanie Sagi jako źródła uprzywilejowanego, a wręcz wytykanie jej błędów. Często też dzielą się swoją wiedzą z innymi.

Przedstawiciele:
Znawcy fantasy (skupiają się na tej części świata SW, która czerpie z tradycji fantasy): Shedao Shai, Kyp Durron.
Znawcy s-f (spychają aspekty fantastyczne na dalszy plan, skupiając się na spójności logiczno-naukowej): Strider, Ricky Skywalker.

Ad. 3
Wyznawcy to mniej więcej to, co powiedział Łedż, z wieloma aspektami fanatyka. Nie będę się więc powtarzał, podam tylko przedstawicieli.

Przedstawiciele:
Wyznawcy fantasy: Ki Adi Mundi.
Wyznawcy s-f: JORUUS, Immobilaiser, tgc.

Ad. 4
Historycy też są w zasadzie kopią tego, co rzekł Łedż, ze szczególnym jednak uwzględnieniem aspektu bezstronności i archiwizacji faktów z ograniczoną do absolutnego minimum reminiscencją własnego osądu. Każdy historyk zbiera fakty kompleksowo, jednak

Przedstawiciele:
Historycy fantasy: Mihoo.
Historycy s-f: Stylichon.

Ad. 5
Najbardziej frustrująca kategoria fana. Spawacz to osobnik podobny historykowi, jednak z dość spójną i istotną dla niego globalną wizją uniwersum SW. Wszelkie rysy stara się zamazać i wyjaśnić, doprowadzić wydarzenia i fakty z historii SW do jednolitego i prawdopodobnego poziomu spójności, kieruje się metodami dialektycznymi i dedukcyjnymi, ustala najbardziej prawdopodobne wersje i szeroko je propaguje. Również denerwują go wszelkie odstępstwa od przyjętej przez siebie wizji SW. Jest to znawca bez widocznych ciągot w jeden czy drugi aspekt fantastyczności SW, posiada wiedzę nie tylko o historii SW, ale i o jej możliwych interpretacjach, często ustala również wynikające z przesłanek logicznych pomosty między nie do końca przystającymi jej elementami.

Przedstawiciele: Wedge, Misiek, Abel G. Pena.

Ad. 6
Lucasofile koncentrują się przede wszystkim na Lucasie i jego szeroko pojętej twórczości. Są w zasadzie tożsami z sagofilami, przy czym nie faworyzują Sagi, a występujące w niej przesłania i inspiracje stanowią dlań często ważną, ale jednak tylko część historii produktów sygnowanych nazwiskiem Lucasa. Posiadają często ogromną wiedzę z zakresu kinematografii, literatury, kulturoznawstwa czy marketingu.

Przedstawiciele: BSolar, Mars.

---
To tyle na razie. Nic więcej mi nie przychodzi do głowy…

ja lubię Vadera. Tyle, żec o innego lubić, a co innego brać udział w dyskusji. To, że ktoś jakąś postać lubi, nie oznacza, że musi się o niej zawsze wypowiadać w samych superlatywach. Możemy sobie założyć temat, w którym wszyscy będziemy się rozpisywać, ajki tpo vader jest potężny. Pytanie brzmi : jaki jest sens zakładania takiego tematu czy prowadzenia tego typu dyskusji?
Padło pytanie, kto wygrał by po latach w pojedynku Vader - Sidious i oczywiście, masz prawo do własnego zdania, ale postarajs ię dokładnie przeczytać i przeanalizować wypowiedzi innych. Oni naprawdę nie są atakującymi Cię idiotami, którzy nienawidzą Vadera, one po prostu patrzą na to z innej perspektywy, co innego zauważyli, w inny sposób przeanalizowali sagę. Nikt Ci nie każe zmianiać zdania, ale o ile już bierzesz udział w dyskusji, to chyba po to, żeby wymieniać poglądy i w ten sposób wzbogacić swoją wiedzę, prawda? Bo po to właśnie są te dyskusje.

mi fana, dla którego EU jest ważniejsze od filmów (może troche zbyt szczegółowe, ale grono takich fanów jest chyba dość wąskie, więc możnaby wyróżnić taka grupę ), do takiego typu mógłbym sie zaliczyć

wydaje mi sie że jestem number 1 z typów hardcorowych

ciekawy podział .

Wracając do podziału - ustawiłbym siebie na pozycji Fana - Świadomego Fanatyka, minus złe cechy charakteru - ponieważ dopuszczam do siebie krytykę sagi i rozumiem, że nie wszystkim może się ona podobać

No jakże to tak? Toć Iron się załapał a JA nie??? Cóż tu za porządki panują hmm??? Chiba trza by jakąś rozróbkę zrobić...

Kurczę, im bardziej zagłębiam się w klasyfikację fanów, tym bardziej nie wiem do jakiegj kategorii zaliczyć siebie...

Ja jestem fanem Obi-Wana....

Ja jestem nieklasyfikowalna

Ja mam to głęboko ...

się jak wstrząśnięty, niemieszany napój bezalkoholowy
Gdyby tu gdzieś była mowa o mieszanej kategorii fanów, którzy okradają dużą część grup, powiedzmy, z jednej cechy (pozytywnej lub negatywnej), to byłoby łatwiej...
Na razie chyba tworzymy pewien zorganizowany motłoch

Tak jak rzekł Gunfan, w istocie, fanów SW można dzielić z uwagi na różne kryteria i dlatego owe segregacje będą często niespójne u różnych autorów. Generalnie ostatnio przechodzę kryzys naukowy, który przejawia się w zdaniu: "Nie można na podstawie nawet setki subiektywnych opinii skonstruować obiektywnych praw", dlatego wszelkie nauki społeczne uważam, na dzień dzisiejszy, za fałszujące rzeczywistość i odbierające indywidualność jednostkom, a tym samym je krzywdząc. Tak się składa jednak, że piszę licencjat i to o fanach SW, więc muszę potraktować Was całościowo i odebrać Wam wiele wyjątkowości, albowiem pewni starzy ludzie, zamknięci w swoich gabinetach i ciasnych horyzontach, wymagają tego ode mnie, a żeby im pokazać, że są ograniczeni muszę najpierw osiągnąć ich poziom, a dopiero potem piąć się wyżej...sad but true

Uznałam za bezcelowe rozdrabnianie kolejnych typów zanadto, gdyż tak naprawdę to i tak niewiele pomoże(raczej namiesza i skomplikuje). Każdy kto popełnił powyżej własną klasyfikację, opracował w dużej mierze swoje definicje na podstawie osób które zna, a że każdy zna ograniczoną ilosć
osób<fanów> to i jego rozdrobnienie jest ograniczone . Tak naprawdę ilu ludzi tyle podejść do tematu Star Wars, ale jak mus to mus.

Ja wrzucam klasyfikację, a Wy się dopasujcie, bo mnie interesuje Wasza samoświadomość, a nie moje urojenia Zaznaczam, że jest to podział prosty, niemal jak budowa cepa, bez specjanie trudnych słów, żebyśmy się jasno zrozumieli<zdaję sobie sprawę, iż wertowanie
słownika w trakcie odpowiadania może naprawdę zniechęcić>. Zależy mi na wynikach i nie mam na tę chwilę w sobie niezaspokojonej potrzeby zdobycia uznania dla mojego grafomaństwa.

Okej Stworzyłam kilka podziałów, ze względu na różne, ściśle określone kryteria, każda z tych grup, oznaczonych dużymi literami (od A-E) ma swoje typy zaznaczone cyframi (opcjonalnie od 1-9). Każdy z nas jest kombinacją kilku z tych typów, dlatego jako wynik końcowy proszę podać tę kombinację (najpierw literę(jako oznaczenie kategorii), a potem cyfrę/cyfry wybrane z danej kategorii>, mile widziany komentarz do własnych wyników

Moj wynik to :A3,4 -B2 -C1,3,6 -D4 -E1, -F3,4

Generalnie podzielić ludzi których zainteresowało SW można na:
- Miłośników: osoby, które lubią Star Wars i zawsze chętnie raz na jakiś czas do nich wrócą(bo np. właśnie lecą w TV, a oni i tak zostają w tym czasie w domu)
- Fanów: osoby żywo zainteresowane tematem SW, często aktywnie uczestniczące w różnych fanowskich grupach, udzielające się na forach, albo chociaż śledzące je. (i tym też odłamem zainteresowanych się zajmiemy.)

A. Podział ze względu potrzebę/chęć nawiązywania kontaktów:

1.) Fan Niezainteresowany: Osoba, która, nie ma potrzeby nawiązywania jakichkolwiek kontaktów z innymi fanami, najlepiej czuje się sama ze sobą i swoim hobby, ewentualnie raz na długi czas zapyta o coś żeby rozwiać swoje wątpliwości, ale najczęściej nie potrzebuje innych, bo ma własne teorie.
2.) Fan Nieśmiały:Chciałby, ale nie ma odwagi, ani wypowiedzieć się na forum, ani pojawić na spotkaniu, uważa, że za mało wie, jest nieciekawy i na pewno wyjdzie na głupka.
3.) Fan Wirtualny: Udziela się na forach, na listach dyskusyjnych, czatach o tematyce SW.
4.) Fan Towarzyski: Chodzi na spotkania lokalne i/lub ogólnopolskie, zależnie od potrzeb i możliwości, chętnie utrzymuje kontakty z innymi fanami

B. Podział ze względu na zakres zainteresowań, wiedzę:

1.) Tylko Filmy: Za jedyną wykładnie i podstawę swojej pasji uznaje filmy, całą resztę uznaje jako sposób twórców na zbicie kasy, albo nie ma zadania w ogóle na temat EU (bo nie może mieć na temat czegoś czego nie zna), niewykluczone, że kiedyś sięgnie po coś więcej niż film
2.) Głównie filmy i trochę informacji z EU(książek, komiksów, gier itp.): interesuje się tym co wykracza poza kanon filmowy, ale nie wszystko go interesuje, może się skupiać głównie na jakimś okresie, nacji, technologii.
3.) Zarówno Film jak i EU: bardzo często interesuje go wszystko bardzo szczegółowo, wyłapuje smaczki, nie wszystko w jedną całość, bez problemu wypowie się na niemal każdy temat związany z uniwersum SW
4.) Głównie osoba Lucasa i/lub innych twórców , aktorów: osoba zaintereowana przede wszystkim osobą twórcy/ów, a nie jako takiego świata SW, jeśli już to tylko przez pryzmat tego twórcy/ów
5.) Wszystko: fan, który ma ogromną wiedzę na temat całego uniwersum SW, a także twórców tego świata i realiów powstania kolejnych filmów itp.

C. Podział ze względu na aktywność:

1.) Rozmawiacze: na forum/spotkaniach na różne tematy w tym związane z SW, lub tylko związane z SW
2.) Gracze: przychodzą na spotkania po to by grać lub werbować osoby do gier, często gracze RPG
3.) sporadyczni:osoby sporadycznie tworzące coś, a to jakieś opowiadanko, a to rysunek, okazjonalnie, głównie na konkursy,
4.) Artyści: wykorzystują SW jako inspirację do pisania książek, opowiadań, rysowania, lepienia, sklejania dla własnej przyjemności i/lub chęci zaprezentowania się w grupie
5.) Aktywiści: Współorganizują spotkania, tworzą fora internetowe, często redaktorzy, moderatorzy, tworzą punkty programów na konwentach
6.) Interesowni: traktują działlność w Fandomie jako sposób zarobku, zdobycia tematu do pracy naukowej, w celach matrymonialnych

D. Podział ze względu na długość trwania fascynacji

1.) ex-fani: osoby, które zrezygnowały z czynnego fanostwa, często wyprzedały lub rozdały swoje zbiory, SW będzie zawsze zajmować ważne miejsce w ich sercu, ale na pierwszy plan wysunęły się inne obowiązki i zobowiązania(często rodzina, praca)
2.) neofani: dopiero co zainteresowali się tematem SW, nie wiadomo co z nich będzie, chcą wszystkiego i szybko...
3.) modni: większe zainteresowanie SW często jest sprowokowane modą, w wiekszości przypadków jest chwilowe i szybko zaniknie

4.) niesprecyzowaniod jakiegoś czasu w są zainteresowani, powoli wciagają się, nie są z racji mody, ale własnych zainteresowań, prywatnego olśnienia, interesu, nie wiadomo jak dalej potoczy się ich przygoda z SW
5.) weterani: od kilku lat siedzą w temacie, zainteresowanie SW nie słabnie i nie zanosi się na szybkie osłabnięcie
6.) dożywotni: ...nawet nagrobek zażyczą sobie w kształcie sokoła milenium i marsz imperialny na popgrzebie

E. Podział ze względu na rolę jaką odgrywa SW w ich życiu:

1.) umiarkowane, SW to hobby, ale tylko jedno z wielu zainteresowań równocennych
2.) ważne: nadrzędne hobby, które stawia wyżej niż wszystkie inne, niektóre nawet potrafi poświęcić na rzecz SW
3.) Sposób na życie: bardzo dużą część życia prywatnego, czasu, pieniędzy itp. lokuje w SW,
4.) Nadrzędna: działa w zorganizowanych grupach (Jedi Order, 501st Legion, wyznawcy Religii Jedi itp.),definiują się często dzięki tym grupom.

F. Wpływ SW na życie fana :

1.) Brak większego wpływu: nie specjalnie powiększył grupę swoich znajomych dzięki SW, nie rozwinął się pod ich wpływem w żadnej z dziedzin ( np. zainteresowanie religioznastwem, mitologią, fizyką itp.)
2.) Lekarstwo na kompleksy: nie boi się już mówić o swoich przemyśleniach, obronić jakiejś racji, zaprezentować się, nauczył współpracować,dyskutować lub pytać
3.) pozytywny, osiągnięty cel matrymonialny, towarzyski (nowi wspaniali znajomi, dyskutanci)
4.) Nowa perspetywa życia: SW jako zysk, inspiracja, płaszczyzna porozumienia ze światem, takze w innych dziedzinach życia (kurs tai-chi,sprzedaż prac plastycznych o tematyce SW jako sposób na podreperowanie budżetu, studia religioznawcze itp.)

miałbym się sam określić, według Taraissu to wydaję mi się, że:
A 3,4 - B 3 - C 1,2,5 - D: między 2 a 5, bo neofanem nie jestem, ale weteranem też się nie czuje - E między 1,2 - F 3

Zastanawia mnie tylko, jak Wy byście mnie sklasyfikowali...

A3
B2
C1 (biorąc pod uwagę Ossus to 5)
D5 (skąd mam wiedzieć jaki będę miał nagrobek)
E2 (choć kredyty na książki, komiksy, albumy i przewodniki idą)
F3

ciekawe jak inni by mnie sklasyfikowali (pewnie G1 - duża część postów mówi o przestrzeganiu regulaminu i drzewkowamiu)

A3 (kiedyś może i A4 ), B3 (ze wskazaniem na EU), C1 (niby są opowiadania, ale tylko mi znane), D5, E1 (piłkę nożną cenię jednak wyżej ) F3.

A 3,4
B 3
C1, 4 (w sumie bardziej niż 3, choć nie do końca), 5 (np. Vongo)
D 5 (może i 6 )
E 2 (choć i trochę 3, bo kasa leci )
F 3

A-4 (cóż, lubię się spotykać z innymi ludźmi z fandomu, nie tylko wrocławskimi )

B-2 (nie mam może jakiejś ulubionej nacji czy technologii, wszystko jest ciekawe )

C-1 (patrz punkt A )

D-5 (cóż, kawał czasu )

E-1 (jedno z kilku zainteresowań)

F-3 (znajomi)


BTW.
Issu, to już ta ankieta czy to taki wstęp na razie?

A-4
B-2
C-1
D-4
E-1
F-3

Chyba wyszło że jestem umiarkowanie normalna ... eee w cuda nie wierze... xD

zauroczony tą super chronologią, lepszą od mojej jakby nie patrzeć, stwierdzam co następuje:

A3+4, B3+5, C1+5, D5, E2, F3

A to dla autorki: :****** ^^

A3,4 B2,4 C1,4,5 D6 E F sam nie wiem :/

To ja też tak jak Wedge dla autorki :* .

Proszę: A1, B2, C1, D4, E2, F2

A - 3
B - 3
C - 1
D - 5
E - 2
F - 2

A. 3, 4
B. 2 (może z czasem będzie bardziej 3)
C. 1,3,5
D. 5 (ale 6 niewykluczone)
E. 2
F. 3

Muszę przyznać, że ten podział jest najlepszy i najdokładniejszy

A: 3,4
B: 2, chciałbym aby to kiedyś było 3-5 .
C: 1
D: 5
E: 1
F: 2

A - 3/4
B - 3
C - 1 (oraz w porywach 5)
D - 5/6
E - pomiędzy 1 a 2
F - 3

W grupie B trochę brakuje mi fana przedkładającego EU nad filmy. Bo przecież są tacy... Choćby Szedał. No ale ok.

PS. "Gunfan"? Wstydziłabyś się, tak oficjalnie o mnie mówić
PS2. Ankietę wyślę w najbliższym czasie.

...Misiek sklasyfikowany to Misiek zamknięty w formie, no ale niech będzie, dla wyższego dobra...
A 4 (ewentualnie 3, 4, ale przede wszystkim 4)
B 5 (niby nie do końca, bo preferuję bardziej fantastyczną stronę uniwersum, ale tutaj pasuję najbardziej)
C 1, 4, 5 (naprawdę, nie wiem, które bardziej...)
D 5 (tylko tutaj i nigdzie indziej)
E 1 (może się to wydawać dziwne, ale tak jest)
F 3 (raczej bez wątpienia i raczej tylko)

Cóż, to chyba tyle. Misiek out.

A. 3,4 ale w porywach też 2(ta druga część tekstu - te kompleksy).
B. 3
C. 1
D. 5
E. 2
F. 3

Cody ujawnia prawdę o sobie

A - 3 (niestety...)
B - 3
C - 1
D - 5 (myślę, że będzie 6 )
E - 2
F - 2

Tak. Teraz. Wreszcie to zrobię.

A3- może w przyszłości awansuję na upragniony 4 poziom, bo kusi mnie to niezmiernie... Na razie nazwałabym siebie fanem wirtualnym z za małą ilością czasu wolnego, by być 4. Ale to się zmieni...
B2
C1
D4- ” nie wiadomo jak dalej potoczy się ich przygoda z SW”. Możecie zawalczyć o moją duszę Co prawda mam nadzieję, że mój afekt do SW się nie zmieni, ale kto wie?
E1
F3

A3 B2 C1 D3 E2 F2

Temat fajny, a z dawna nieruszany, spoora wymiana fanów na Bastionie była (przed te 12 lat ; P), więc czas odświeżyć i zaprosić nowych do wpisywania się : D

Poza postem założycielskim, jak komuś nie chce się czytać całości (a jest trochę postów tu ; d), warto zwrócić uwagę na posty:
http://www.star-wars.pl/Forum/Temat/9047#238388 Kasis z 2006-11-19 11:46:00, z kilkoma dodanymi typami
http://www.star-wars.pl/Forum/Temat/9047#251626 Miśka z 2007-02-26 00:18:00, sporo nowych typu i nowego pomysłu na podział
http://www.star-wars.pl/Forum/Temat/9047#260361 Oraz Taraissu z 2007-04-22 19:58:00 która też dorzuciła się typami i podziałem do tematu ; D

Ja uważałem się za, wg Wedge`owego podziału za hadrcorowego fana-historyka, i w sumie dalej jestem w tym typie, tylko z SW na Żółwie przeskoczyłem : p

SWowo przelazłem do pewnej wariacji na temat fana sentymentalnego wg. Kasis, znaczy tego fragmentu "Uwielbia wspominać jak ujrzał filmy po raz pierwszy, jak zaczynał poznawać ten cudowny świat. To są dla niego bardzo miłe wspomnienia. Kocha przede wszystkim filmy i bardzo lubi do nich wracać. " łapię się na discordkantynie na tym, że chętnie wybiegam w rozmaite wspominki na temat starego EU (a więć EU, nie filmy) i co tam było fajnego, co głupiego, jakie motywy, takie tam. Taki historyk którego wiedza coraz bardziej wietrzeje ale lubi powspominać : P
🐢

Wedge napisał:

Fani softcorowi

Opis: (...) Nie ma żalu do George`a Lucasa. (...)

Bezcenne z dzisiejszej perspektywy xDDD

Tak mnię sklasyfikowało. Nazwa jak nazwa liczy się to, że metodą naukową, stosując najnowsze techniki systematyki przygotuję kompletny, pełny, wręcz matematyczny podział.*
*początek spoilera Nie da się! Każdy podział przy rozkładzie ciągłym jest niekompletny z samej definicji. koniec spoilera

Nigdzie nie pasuję.

Otwieram nową kategorię fana: Mossar.

żem "Sentymentalny Komputerowiec" , co generalnie zgadza się i mnie pasi . A kategorie dobierałem z posta Kasis, w którym nie trza zbyt dużo główkować, wszystko jest konkretnie i na temat, bez pitolenia

W końcu jestem nie-fanem. Tak mnie sklasyfikował Bastion, a on zawsze ma rację.

Tak, czekałem aż wstawi swój filmik na tubkę - jak zawsze przy Star Warsach, no i jest, w niecodziennych okolicznościach przyrody . Ociec Roderick to super FAN, właściwie to NAD fan . Tylko pozazdrościć takiego hajpu, no jak dziecko normalnie, jak dziecko

- https://www.youtube.com/watch?v=NefT7NB-OAQ