TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Muzyka

O muzyce luźne rozmowy

Shedao Shai 2006-11-13 17:14:00

Shedao Shai

avek

Rejestracja: 2003-02-18

Ostatnia wizyta: 2024-11-22

Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

Szukałem podobnego tematu, i nie znalazłem, a szkoda, bo przecież każdy człowiek słucha jakiejś muzyki i ma coś wartościowego do powiedzenia na jej temat a wypowiadanie sie nt. pojedynczych płyt czy polecanych nowości w temacie "wasza ulubiona muzyka" - sux
dziś wpadła mi w łapki debiutancka płyta The Fugs - The Fugs First Album; muszę powiedzieć że choc to nie mój typ to bardzo mi przypadła do gustu, szczególnie "Supergirl" i "Nothing" - chyba polecam

LINK
  • Hmm,

    Hego Damask 2006-11-13 17:47:00

    Hego Damask

    avek

    Rejestracja: 2005-05-28

    Ostatnia wizyta: 2024-11-22

    Skąd: Wrocław

    a temat "Jakiej muzyki słuchają fani pomijając Williamsa" to co?

    Hm, prawdopodobnie wątek zostanie przeniesiony albo skasowany, ale trudno
    Ostatnio dorwałem płytę London Symphonic Orchestra pt. "Symphonic Music of Rolling Stones" (utwory Rolling Stonesów na orkiestrę) - świetna rzecz, szczególnie "Paint it black" ; jest też parę piosenek (śpiewanych m. in. przez Maire Brennan czy Marianne Faithful), które brzmią jak z musicalu - ale dla mnie to zaleta (z piosenek szczególnie podoba mi się "Sympathy for the Devil" w wykonaniu tenora Jerry`ego Hadleya) .

    LINK
  • Zostawmy ten temat

    Domator 2006-11-13 22:51:00

    Domator

    avek

    Rejestracja: 2003-03-31

    Ostatnia wizyta: 2007-10-09

    Skąd: Wioska Gungan

    Shed ma rację, są różnice.

    Ok, teraz ja:

    Twisted Sister - Twisted Christmas
    Jeden z moich ulubionych zespołów, górujący w latach 80 i supportowany niegdyś przez takie zespoły jak Metallica nagrał sobie płytę. Regularną działalność zawiesili już lata temu tj. nie wydają nowych materiałów studyjnych. Wciąż za to koncertują a tutaj postanowili sobie nagrać jajcarską płytę na święta. Powiem krótko: wyszło jak cholera Wreszcie jakaś alternatywa od tych nudnych kolęd

    LINK
  • Uzupełniam...

    Misiek 2006-11-14 00:02:00

    Misiek

    avek

    Rejestracja: 2003-01-12

    Ostatnia wizyta: 2022-05-16

    Skąd: Wrocław

    ...luki w znajomości starszych albumów, i tak ostatnio na tapetę poszły:
    Closterkeller - Cyan
    Jeśli chodzi o polski gothic, to wyżej cenię chyba tylko Moonlight, tutaj zaś jest ostro, kiedy trzeba, lirycznie, kiedy trzeba, i dekadencko, kiedy trzeba. Ponadto jeśli o teksty chodzi, to Anja osiągnęła na tym albumie chyba swoje szczyty, bardziej przekonały mnie jedynie treści na krążku Graphite.
    Matrix: Reloaded - OST i Score
    Wydane razem w dwupaku... wreszcie, po długim i często wracajacym wsłuchiwaniu się w inne pomysły Davisa oraz kawałki inspirowane, w rodzaju P.O.D., wpadł mi w ucho kolejny remix Roba Dougana na potrzeby filmu, oraz wesoły trance Juno Reactor. I to wystarczyło, żebym sięgnął po całość soundtracku z drugiej części Matrixa, którego - w przeciwieństwie do pierwszego i trzeciego - nigdy w cześniej nie przesłuchałem w całości.
    Pati Yang - Silent Treatment
    I coś dla fanów trip-hopu. Ja może szczególnym fanem nie jestem, ale cenię sobie ten gatunek za jego płynną gatunkowość właśnie; zawsze wiadomo, kiedy mamy do czynienia z trip-hopem, ale nigdy nie są to sztywne ramy. Dlatego pisanie o Pati jest o tyle trudne, że ją ciężko uznać za czysty trip-hop, ale jeśli nie ma jednoznacznych wyznaczników tego gatunku, to co jest czystym trip-hopem? W każdym razie Kanał Audytywny to to nie jest, a i do Bjork trochę jej daleko (chociaż Bjork wymyka się wszelkim możliwym klasyfikacjom, każda jest dla niej krzywdząca). Trochę zmierza w stronę osławionej Tori Amos, ale porównywanie Pati Yang i Tori to znowu kolejne nadużycie... w każdym razie ciekawa i dobra płyta.

    LINK
  • ...

    seishiro 2006-11-14 14:57:00

    seishiro

    avek

    Rejestracja: 2005-05-09

    Ostatnia wizyta: 2015-04-18

    Skąd: Rakoniewice

    Naruto - OST & Berserk OST
    Soundtracki do ciekawych anime - nic dodać, nic ująć.

    Orphaned Land - Mabool
    Dość ciekawa płytka Izraelskiego zespołu. Panowie (i jedna pani) grają coś, co można nazwać muzyką alternatywną. Na w/w albumie dominują utwory nagrane w konwencji metalowej, aczkolwiek jest to metal nietypowy, połączony z tradycyjną muzyką arabską & żydowską. Na płycie można usłyszeć śpiew w różnych językach: angielski, jidysz, jemeński... Ot, taka ciekawostka muzyczna, która nie każdemu przypaść może do gustu

    Amon Amarth - Versus the world
    Dobry szwedzki death metal - nic dodać, nic ująć Poza tym czekam na najnowszą płytkę Góry przeznaczenia (tu apel do mojego wujka: WRACAJ ZE SZWECJI I NIE ZAPOMNIJ O TEJ PŁYCIE!!!!). Czekam też na debiutancki album zespołu Allends. Panie i panowie z tegoż zespołu tworzą coś, co można nazwać bardziej przystepną wersją szwedzkiego metalu. To muzyka dla tych, którzy szukają melodyjnego, lekkiego metalu, a nie ciężkiego łomotu. Dodam tylko, że ów projekt powstał pod patronatem gitarzystów In Flames (nic dodać, nic ująć).

    LINK
  • Pan B., Feeling Good i inne kawałki

    Kasis 2008-07-08 11:18:00

    Kasis

    avek

    Rejestracja: 2005-09-08

    Ostatnia wizyta: 2024-11-22

    Skąd: Rzeszów

    Jestem muzycznym ignorantem i nieukiem, ale to nie znaczy, że nie lubię muzyki słuchać. I pomyślałam, że i ja dorzucę tu coś z innej beczki. Od kilku lat jestem pod urokiem piosenek pewnego pana z Kanady. Zwie się on Michael Bublé. Uwielbiam jego twórczość, nawet jeśli sporo tam coverów. Bo i tak to są świetne covery:]
    Większość z Was powinna znać go przynajmniej z tego kawałka o Pajączku:
    http://youtube.com/watch?v=R1AuWZFGng4

    Bublé wpadł mi w ucho gdy go ujrzałam i usłyszałam w jakimś francuskim programie (dzięki za mamę romanistkę), gdzie wparadował i zaśpiewał „Feeling Good”. Bondowski teledysk:
    http://youtube.com/watch?v=w3BH9hKNPoI
    Kapitalna sprawa, mój poprawiacz humoru, ma niesamowity ładunek pozytywnej energii i od razu biodra same się ruszają Podobnie przy "Save the Last Dance for Me":
    http://youtube.com/watch?v=VY60CkP1qAc

    Niektóre covery, które śpiewa podobają mi się bardziej od oryginałów, np. "Can`t Buy Me Love". Choć jeśli chodzi o "L.O.V.E." to wolę wersję, którą śpiewał Nat King Cole. Co nie zmienia faktu, że ta Bublé’a jest świetna.
    http://youtube.com/watch?v=QRZvjw8EPoE

    Wielkiego plusa ma pan Bublé za bardzo ładne i porządne wykonanie jednej z moich najukochańszych piosenek „Dream a Little Dream"
    http://youtube.com/watch?v=JeelERwwuak

    A tu jeszcze kilka innych zachwycających kawałków׃

    "Everything"
    http://youtube.com/watch?v=SPUJIbXN0WY

    "Quando, Quando, Quando" (z Nelly Furtado)
    http://youtube.com/watch?v=-O6g_cuJDQg

    "Crazy Little Thing Called Love"
    http://www.youtube.com/watch?v=aFOezQdVhMg&NR=1

    "Sway"
    http://youtube.com/watch?v=404J7lNMKzE

    "Fever"
    http://youtube.com/watch?v=3E81JG2Ie3I

    “Lost” (nie ma nic wspólnego z Zagubionymi)
    http://youtube.com/watch?v=wvNSI4-PV8s&feature=user

    “Home”
    http://youtube.com/watch?v=flfDuYuy6aQ

    Nawrzucałam tych linków, ale nie potrafię wybrać A naprawdę warto go posłuchać

    I na końcu bonus, Bublé śpiewa piosenkę Maroon5 „This Love”. Hehe
    http://youtube.com/watch?v=04ayiGBoUdI

    LINK
    • <-nagłówek zakodowany>

      Dark Count 2008-07-08 13:28:00

      Dark Count

      avek

      Rejestracja: 2007-10-18

      Ostatnia wizyta: 2019-08-20

      Skąd: Ze schwabów

      Ja słucham wszystkiego , od bluesa do Hard Rocku . No może oprócz rapu i hip-hopu bo tego nienawidzę . Ostatnio jednak badam soundtracki z różnych filmów , na które się często nie zwraca uwagi . Nie mówię tu o SW ale o np Troi , Titanic i Gladiatora . Czasem słucham też utworów z gier PC , np Rome total war , Morrowind ma piękną muzykę , Oblivion , Fable itp. Większość z nich można zaliczyć do muzyki klasycznej , więc to chyba mój faworyt . Co do Michaela Buble to całkiem , całkiem

      LINK
  • ------------

    Dorg 2008-07-08 15:08:00

    Dorg

    avek

    Rejestracja: 2007-08-30

    Ostatnia wizyta: 2011-12-08

    Skąd: Lubin

    Ja słucham szeroko pojętego rocka, choć moim ulubionym stylem muzycznym jest thrash metal. Interesują mnie głównie stare zespoły, głównie z lat 70` i 80`(złota era thrashu). Jeśli chodzi o ostatnie płyty, które mnie zafascynowały to mogę wymienić Death - Sound of Perseverance. Death to jedyny zespół deathmetalowy jakiego słucham, gdyż generalnie nie przepadam za tym gatunkiem.

    LINK
  • ha! odkopałem

    Shedao Shai 2008-09-13 03:17:00

    Shedao Shai

    avek

    Rejestracja: 2003-02-18

    Ostatnia wizyta: 2024-11-22

    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

    tak szukałem tematu w którym się bym mógł wypowiedzieć szerzej na temat tego co ostatnio słucham (nie o jednym kawałku ), aż w końcu sobie przypomniałem że kiedyś sam taki temat założyłem

    Po pierwsze, Conquer czyli nowa płyta Soulfly`a. Bardzo ostra i agresywna. Ech, dla mnie Soulfly osiągnął szczyt zajebistości na "Dark Ages" i teraz już ciężko byłoby to pobić. Conquer się nie udało najbardziej mi do gustu przypadł "Blood Fire War Hate" - wpada w ucho. Jako ciekawostkę podam, że płyta wydana jest też z DVD na którym jest koncert... z Warszawy, 2005 - nie mogę sobie do tej pory wybaczyć że to przegapiłem. I! Teledysk do INNERSPIRIT - mojej notabene ulubionej piosenki Soulfly`a.

    W końcu zabrałem się też za przesłuchanie "Męskiej muzyki" Waglewski Fisz Emade i również mi się spodobało, bardzo pogodna płyta, szczególnie "Niebo bez dziur" czy "Dwa po dwa". "Majty" mają bardzo fajną melodię, ale nie mogę ścierpieć tego tekstu

    "Debiut" - Czesław Śpiewa - jakoś tak nigdy nie pomyślałem że poza "Maszynką do świerkania" inne kawałki też by warto było posłuchać. Okazało się, że warto szczególnie poelcam "Ucieczkę z wesołego miasteczka" i "Efekt uboczny trzeźwości". Czesiu w ogóle jest odmienny i lubię go sobie posłuchać w ramach odprężenia.

    ostatnia płyta OSTRa to czwarty album który ostatnio się często powtarza na mojej playliście. Mowa oczywiście o Ja tu tylko sprzątam i takich cudeńkach jak "Jestem tylko dzieckiem", melancholijne(?) "Mówiłaś mi..." czy "Big Money On The Table". Miodzio. Kurde no, ta płyta mi podchodzi jakoś dużo bardziej niż poprzednie.

    Na koniec jeszcze dodam że gdzieś tam nieśmiało się czasem pojawia Death Magnetic Mety, ale no... z ww. przegrywa. Jakaś taka w cholerę niemrawa ta płyta.

    LINK
    • Re: ha! odkopałem

      Louie 2008-09-13 07:06:00

      Louie

      avek

      Rejestracja: 2003-12-17

      Ostatnia wizyta: 2024-11-20

      Skąd:

      Shedao Shai napisał(a):
      ostatnia płyta OSTRa to czwarty album który ostatnio się często powtarza na mojej playliście. Mowa oczywiście o Ja tu tylko sprzątam i takich cudeńkach jak "Jestem tylko dzieckiem", melancholijne(?) "Mówiłaś mi..." czy "Big Money On The Table". Miodzio. Kurde no, ta płyta mi podchodzi jakoś dużo bardziej niż poprzednie.
      ________

      Kocham Cię Szedziu. A myślałem, że na całym Bastionie OSTRa słucham tylko ja i the chosen one.
      A skoro "Ja tu tylko sprzątam" Ci się podoba, to posłuchaj sobie tego:
      http://www.youtube.com/watch?v=rwr6rFqItmU - amatorski remiks "Zamachu na OSTRa", imo cudo

      LINK
      • ostry

        Lord Bart 2008-09-13 23:31:00

        Lord Bart

        avek

        Rejestracja: 2004-01-20

        Ostatnia wizyta: 2021-09-13

        Skąd: Warszawa

        skończył się na Tabasko. Rządzi tylko Tedzik i Warszafski Deszcz... no i Peja. Tak więc jeszcze ktoś czasem słucha

        LINK
        • Jak słyszę

          Boris the Black Dog 2008-09-15 02:07:00

          Boris the Black Dog

          avek

          Rejestracja: 2008-08-11

          Ostatnia wizyta: 2016-02-08

          Skąd:

          jak ktoś mówi że jakiś artysta/zespół/wokalista/itp skończył się na czymś to mam wrażenie że ten ktoś się skończył, zatrzymał, nie ewoluował. A niestety świat się zmienia i idzie do przodu, trzeba szukać, eksperymentować [może z różnym skutkiem, ale to nie koniec, a początek czegoś nowego] .

          LINK
  • Coma - Hipertrofia

    Shedao Shai 2008-11-09 22:59:00

    Shedao Shai

    avek

    Rejestracja: 2003-02-18

    Ostatnia wizyta: 2024-11-22

    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

    ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! !

    Zaprzepaszczonych sił słuchałem non stop przez rok. Jednej płyty. Na okrągło. Czy Hipertrofia to pobije? Aż sam jestem ciekawy. Po pierwszych dwóch przesłuchaniach........


    COMA!! COMA!!! COMAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!

    LINK
  • Guns N` Roses - Chinese Democracy

    Shedao Shai 2008-11-23 04:45:00

    Shedao Shai

    avek

    Rejestracja: 2003-02-18

    Ostatnia wizyta: 2024-11-22

    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

    nie uwierzyłem do momentu w którym nie znalazła się na moim dysku nowy materiał od Gunsów - to takie wydarzenie które spotkało mnie pierwszy raz w zyciu i nie zawiodło. Płyta jest trochę inna niż poprzednie dokonania zespołu, ale to było do przewidzenia biorąc pod uwagę zmiany osobowe. Co nie znaczy, że jest źle, bo źle nie jest, a taki chociażby tytułowy kawałek - świetny. O reszcie ciężko mi się na razie wypowiadać, bo samo Chinese Democracy mi wpadlo w ucho i reszta na razie czeka na swoją kolej po jednokrotnym przesłuchaniu. Ale jestem nastawiony pozytywnie.

    A tak wracając do Hipertrofii - no kurna, tylu fanów na Bastionie, a zero opinii? Ja już sobie jako taką opinię wyrobilem, chociaż to się wciąż krystalizuje. Płyta jest dobra. Lepsza od Pierwszego wyjścia z mroku, gorsza od Zaprzepaszczonych (ale to akurat było do przewidzenia). Widać że Coma ewoluowała, czy w dobrym kierunku to się okaże, niemniej mamy znowu inny materiał niż na poprzednich płytach. Oczywiście są utwory utrzymane w znajomej tonacji ("Transfuzja" a la PWZM czy może kilka utworów z drugiej płyty a la ZSWAŚZ), ale większość... nowość. Żeby chociaż przytoczyć "Wolę istnienia" czy "Emigrację". Pomysł z przerywnikami między utworami dla mnie ssie, pewnie to ma jakiś głębszy sens kompozycyjny, ale ja chce fajnej muzyki a nie rzygania, stękania czy jeżdżących pociągów niestety nie doszukalem się na płycie na razie żadnych przebojów na miarę "Tonacji" czy "Ostrości na nieskończoność", ale jest dużo fajnych kawałków które lubię posłuchać. Niemniej comomania mnie nie opanowała, o czym świadczy fakt że znalazłem czas chociazby na Chinese Democracy. Przy Zaprzepaszczonych nie znajdowałem czasu na nic innego. No ale... dopsz jest.

    LINK
    • Nowa płyta

      Abe 2008-11-23 08:42:00

      Abe

      avek

      Rejestracja: 2006-05-20

      Ostatnia wizyta: 2023-08-08

      Skąd: Rzeszów

      Nowa płyta Guns N` Roses?! A ja nic o tym nie wiem?! :O :O

      chory jakiś jestem czy co?

      LINK
    • Heh...

      Ricky Skywalker 2008-11-23 11:17:00

      Ricky Skywalker

      avek

      Rejestracja: 2002-07-12

      Ostatnia wizyta: 2024-01-10

      Skąd: Bydgoszcz

      ja tam zachwyt samą piosenką "Chinese Democracy" już dawno przeskoczyłem, teraz płyta jako całość leci non stop... i to od piątku z oryginalnego nośnika nawet. ^^ Generalnie, jak słusznie Shedao zauważył, płyta różni się od poprzednich dokonań, ale minęło 15 lat, skład zmienił się z 3 razy, nic dziwnego. Ale i tak jest świetna... znaczy, 10 lat temu byłaby po prostu dobra, ale że takich płyt już nikt nie nagrywa, to na dzisiejsze czasy jest świetna. ^^
      A "Hipertrofia"? Nie jestem fanem Comy, ale swego czasu słuchałem trochę... i rzec muszę, że po jednym przesłuchaniu Hipertrofii mnie odrzuca, może ze 2 utwory mi się podobały, reszta do "Pierwszego wyjścia z mroku", się nie umywa. Ale to nie jest opinia znawcy tematu więc możecie ją odrzucić

      LINK
    • ChD

      Darth Phabious 2008-11-27 15:38:00

      Darth Phabious

      avek

      Rejestracja: 2004-12-11

      Ostatnia wizyta: 2018-05-06

      Skąd: Katowice

      Zaskoczenie miłe, szczerze mówiąc. Do płyty podchodziłem prawie całkowicie "czysty". Parę miesięcy temu słyszałem tylko niektóre wersje demo i to wszystko. Może za dużo balladowych kawałków, ale płyta się świetnie trzyma. Niektóre piosenki mają zagrywki identyczne jak w dawnych utworach, maniera wokalna pozostała a ogólnie klimat jak w November Rain i Estranged - większość jest napakowana patosem, smyczkami, instrumentami dętymi, rżniętymi i czym tylko się dało. Jednym się nie spodoba, innym to obojętne. Trochę mnie niepokoiły wzmianki w reckach o automatach perkusyjnych, ale to naprawdę nie przeszkadza.Co najważniejsze, album tworzy fajną całość - teksty <tym razem naprawdę świetnie napisane> mają wspólny mianownik, eee... no w ogóle jest nieźle Aż gęsto od muzyki.

      A najbardziej mnie zaskoczyła jakość - "polskiej cenie" za 29.90 dostajemy pełne zachodnie wydanie z nieźle zrobioną książeczką, a nie kartką wsadzoną do pudełka, jak to było z Death Magnetic.

      LINK
  • shedao

    logan 2008-11-23 08:33:00

    logan

    avek

    Rejestracja: 2005-01-26

    Ostatnia wizyta: 2016-02-18

    Skąd: Włocławek

    chinese democracy jest bombowe momentami a mmoementami ... epiej nie gadac ale plyta ogolnie bardzo fajna leci u mnie non stop

    LINK
  • ech

    Kosak 2008-11-23 12:03:00

    Kosak

    avek

    Rejestracja: 2008-07-29

    Ostatnia wizyta: 2014-06-19

    Skąd: Oborniki Śląskie

    ja tam słucham troche rózniącej sie od was muzyki.raczej Eminem lub Kid Rock, Dr.Dre albo coś takiego.

    LINK
  • Re: O muzyce luźne rozmowy

    admiral lukasz 2008-11-23 12:36:00

    admiral lukasz

    avek

    Rejestracja: 2008-11-23

    Ostatnia wizyta: 2008-11-23

    Skąd: Morownica

    Shedao Shai napisał(a):
    Szukałem podobnego tematu, i nie znalazłem, a szkoda, bo przecież każdy człowiek słucha jakiejś muzyki i ma coś wartościowego do powiedzenia na jej temat a wypowiadanie sie nt. pojedynczych płyt czy polecanych nowości w temacie "wasza ulubiona muzyka" - sux
    dziś wpadła mi w łapki debiutancka płyta The Fugs - The Fugs First Album; muszę powiedzieć że choc to nie mój typ to bardzo mi przypadła do gustu, szczególnie "Supergirl" i "Nothing" - chyba polecam

    ________

    LINK
  • tytułpostaniemożebyćpusty.

    Ka. 2009-03-14 13:54:00

    Ka.

    avek

    Rejestracja: 2007-11-18

    Ostatnia wizyta: 2013-08-04

    Skąd:

    Chciałabym słuchać więcej tej bardziej wartościowej muzyki. Tj. Dobry rock.
    Co powiecie o grupie Coldplay?
    Mmm. Chris Martin coś w sobie ma. Ich piosenki są raczej nostalgiczne? Pamiętam, że poznając `Yellow` wzruszyłam się (no to za sprawą humoru zapewne). Doceniono pracę zespołu trzema nagrodami Grammy Awards w tym roku.

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..