Widzę, że jest lepiej, niż myślałam - czyli że paru chętnych by się zebrało Najbardziej przeraża mnie jednak organizacja miejsca - bo tak, jak Kasis pisze z lokalami na Sylwka jest bardzo kiepsko, wszystkie są powynajmowane, a jeśli nie, to wejściówki mają zaporowe ceny (jak na kieszeń zwykłego fana SW ). Co do miasta - myślałam o Łodzi, ponieważ leży w centrum Polski, ale nie mam zielonego pojęcia jak to miasto stoi z lokalami.
Jedyne co wymyśłiłam, to próba `wypożyczenia` sobie jakiejś szkoły (tak, jak na konwenty), ale wiem, że to bardzo, bardzo kiepski pomysł. Myślę, że najlepiej byłoby iść po prostu do jakiegoś lokalu, bez wynajmowania go. Ale czy to takie proste? Myślę, że nie.... Mogę zrobić `wywiad środowiskowy` w poznańskich pubach i klubach, z innymi miastami nie mam jednak szans. Przydałaby mi się pomoc osób z innych miast
A czy Wy miacie jeszcze jakieś pomysły - sugestie - uwagi?