TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Senat galaktyczny

Rząd mówi komiksom NIE

Strid 2006-09-19 16:18:00

Strid

avek

Rejestracja: 2003-06-28

Ostatnia wizyta: 2025-01-15

Skąd: Poznań

Wyczytałem dziś na stronie Mandragory całkiem ciekawą informację:


Drodzy Czytelnicy!

Kilka dni temu Mandragora otrzymała odpowiedź z Ministerstwa Edukacji Narodowej na list w sprawie wspólnego propagowania polskiej historii wśród dzieci i młodzieży za pośrednictwem popularnego wśród nich medium - komiksu (chodzi oczywiście o serię komiksów historycznych o polskich królach i pomysł nauczania przez zabawę, czyli formę edukacji, która na świecie jest powszechnie wykorzystywana). Poniżej przedstawiamy najważniejszy fragment tego listu, który wywołał wśród nas wiele emocji:

"(...) Odpowiadając na postawione w zakończeniu pisma pytanie uprzejmie informuję, że nie widzę możliwości nawiązania współpracy z polskim rządem w zakresie wspólnego propagowania wśród dzieci i młodzieży poznawania historii za pośrednictwem komiksów. Jednym z podstawowych zadań systemu oświaty jest edukacja czytelnicza i rozwijanie zainteresowania szeroko rozumianym czytelnictwem, w celu przeciwdziałania wpływom "cywilizacji obrazkowej", na którą składa sie wiele programów telewizyjnych, komiksów i gry komputerowe. (...)"
Podpisała:
Alina Sarnecka
Departament Kształcenia Ogólnego i Specjalnego / p.o. Zastępcy Dyrektora

Z jednej strony komiksy o Solidarności, Popiełuszce i Poznańskim Czerwcu partie rządzące wysławiają pod niebiosa... Prezydent Warszawy ogłosił nawet kilka dni temu konkurs na komiks o Warszawie... z drugiej strony natomiast powyższa odpowiedź... czyżby rządowi zależało na tym, by dzieci poznawały wyłącznie historię walki z komunizmem, w której członkowie tegoż rządu brali mniej lub bardziej czynny udział? Apoteoza własnych czynów? A co z dziedzictwem Piastów, Andegawenów, Jagiellonów i królów elekcyjnych? Historia wieku XX z czegoś przecież wynika... Poza tym czy czytanie komiksów nie wpisuje się aby w "rozwijanie zainteresowania szeroko rozumianym czytelnictwem"?

Cóż... zdaje się, że Jacek i Placek, tworzący niegdyś "cywilizację obrazkową", zapomnieli już o swoim dzieciństwie i prawach, którymi się ono rządzi...

Redakcja Mandragory



Pozostawie to bez komentarza...

LINK
  • ...

    Louie 2006-09-19 16:23:00

    Louie

    avek

    Rejestracja: 2003-12-17

    Ostatnia wizyta: 2025-01-15

    Skąd:

    ja już to dawno czytałem ale i tak dalej się nie umiem otrząsnąć z szoku nigdy tego nie zrozumiem ... co oni mają do komiksów, przedstawiających Jagiellonów itd. głupota aż boli

    Ale z Kaczorem Donaldem pewnie współpracują

    LINK
  • :/

    Lorn 2006-09-19 16:24:00

    Lorn

    avek

    Rejestracja: 2005-01-16

    Ostatnia wizyta: 2024-04-30

    Skąd: Sosnowiec / Kraków

    i znowu nic nie wyjdzie z dobrego pomysłu, a szkoda bo uważam że mógłby się przyjąć.....



    A z drugiej strony Mandragora wzięła by się za SW zamiast się w pierdoły bawić

    LINK
  • no

    Shedao Shai 2006-09-19 16:32:00

    Shedao Shai

    avek

    Rejestracja: 2003-02-18

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

    spoko, taki kraj, nie ma po co teraz umieszczać dwudziestu postów "ajajaj jacy my biedny". Ale dzięki Stridzio za info

    LINK
  • cóż..

    Burzol 2006-09-19 16:42:00

    Burzol

    avek

    Rejestracja: 2003-10-14

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Poznań

    Cóż. Za wcześnie jeszcze na mądrych ludzi u władzy. Tak jak pisze Shed: "taki kraj". Za wcześnie też, żeby ludzie odpowiadający za stan edukacji, widzieli w komiksach coś więcej niż durne obrazki - przecież ogólnie mało ludzi w Polsce rozumie, czym naprawdę jest komiks. Na to trzeba czasu - żeby ludzie zmądrzeli. Żeby poznali lepiej takie dzieła "szatana" jak komiksy, gry RPG (czy też karcianki, miniaturki) czy internet nawet.

    ...celem oświaty jest edukacja czytelnicza i rozwijanie zainteresowania szeroko rozumianym czytelnictwem, w celu przeciwdziałania wpływom "cywilizacji obrazkowej, na którą składa sie wiele programów telewizyjnych, komiksów i gry komputerowe. (...)" - oczywiście zdanie to się wyklucza. Komiks jak najbardziej mieści się w pojęciu "szeroko rozumianego czytelnictwa", ale to dla nas wszystkich jest oczywiste.

    Swoją drogą.. "Cywilizacja obrazkowa"...ciekawe określenie. Durne nieco i szalenie nieprzemyślane. Zwłaszcza, że IMO lepsze czytanie czegokolwiek – nawet i komiksu o wojowniczych księżniczkach z obcej planety, niż nie czytanie w ogóle.

    Co tu można napisać... To wk**wia. Maksymalnie. Drażni ciemniactwo. Drażni zrównanie wszystkich komiksów do tzw. tworów McDonaldowych. Ale nic nie da się zrobić. Spoko. Trzeba czasu.
    Z takiego powodu jeszcze nie warto emigrować .


    Ale szkoda - człowiek od Mandragory mówił o tym projekcie z wielką pasją i brzmiało to cokolwiek interesująco, i - przede wszystkim – bardzo edukacyjnie.

    LINK
  • ech...

    Jackson 2006-09-19 20:31:00

    Jackson

    avek

    Rejestracja: 2002-06-07

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Wioska Gungan

    Nie to żebym jakoś specjalnie cenił politykę wydawniczą Wróbla, ale koleś miał naprawdę niezły pomysł... I co? Jak zawsze wszystko zarżnął polski rząd z wiadomym panem na czele.

    Co to u licha jest ta "cywilizacja obrazkowa" reprezentowana przez komiks? Moebius? Bilal? Frank Miller? A może Alan Moore? Pewnie oni wszyscy razem wzięci. Skoro MEN chce ich zwalczać - nic dziwnego, kolejny punkt po "maturalnej rewolucji" w planie rozbudowy ciemnogrodu.

    LINK
  • Podejde do tego

    Otas 2006-09-20 07:57:00

    Otas

    avek

    Rejestracja: 2003-11-05

    Ostatnia wizyta: 2020-05-01

    Skąd: Best'veena /k. Bi-Bi

    z innej strony ... komiksy o królach itp. były wydawane juz za komuny (wydania dwujęzyczne) i są wydawane aż do teraz ... nikt nikomu tego nie zakaże, a jak dzieciak chce to sobie może po taki komiks sięgnąc. Dla mnie cały pomysł Mandry to próba podrepetowania ich budżetu przez subwencje z MEN lub masowy wykup ich komiksów przez biblioteki szkolne.

    Jak pan Wróbel chce to niech wyda takie komiksy licząc na klientów nimi zainteresowanych. Uczenie historii z komiksów przypomina mi OGLĄDANIE lektur szkolnych w TV ... jeśli ktos chce to moze tak zrobić, ale dlaczego od razu miały by to robić szkoły?

    LINK
    • A czemu nie?

      promil 2006-10-06 19:38:00

      promil

      avek

      Rejestracja: 2006-09-22

      Ostatnia wizyta: 2024-11-22

      Skąd:

      Wątpię by pan Wróbel starał się wykładać historię z komiksów. Każdy chyba wie, że jest to raczej nierealne. Seria „Strażnicy orlego pióra”, bo o niej tu chyba mowa, jest raczej skierowana do młodszego pokolenia i zgodna z zasadą „uczyć przez zabawę”. Wątpię aby Mandragora planowała dołączenia ich pozycji do spisu lektur szkolnych. Raczej uznała to dobry sposób aby zachęcić ludzi do sięgnięcia po odpowiednią książkę i poszerzenia swojej wiedzy z np. królów elekcyjnych (podobnie jest z językiem obcym). Na pewno na początek łatwiej jest przebrnąć przez komiks czy film, a gdy to już rozbudzi czyjąś ciekawość to czemu taka osoba nie miałaby sięgnąć po podręcznik historii?

      Druga sprawa. Mandragora nie jest instytucja charytatywną tylko firmą, która ma zarabiać pieniądze. Więc czemu miałaby nie promować swojego produktu. Pomysł współpracy z MEN okazał się pudłem, ale to nie znaczy, że był zły. Wprost przeciwnie. Gdyby się udał prawdopodobnie zwiększyłby zyski wydawnictwa.

      LINK
  • w najnowszej Polityce

    the chosen one 2006-10-04 20:37:00

    the chosen one

    avek

    Rejestracja: 2005-01-27

    Ostatnia wizyta: 2013-10-04

    Skąd: Kraków

    był poruszany ten temat.
    Jest również cały artykuł o polskich komiksach, fragment
    http://www.polityka.pl/polityka/index.jsp?place=Lead04&news_cat_id=41&news_id=193644&layout=1&forum_id=6334&fpage=Threads&page=text

    LINK
  • phi

    ObiwanKenobi 2006-10-04 20:39:00

    ObiwanKenobi

    avek

    Rejestracja: 2006-02-10

    Ostatnia wizyta: 2007-11-17

    Skąd: Kraków

    aż cuchnie głupotą

    LINK
  • ech...

    Domator 2006-10-04 21:54:00

    Domator

    avek

    Rejestracja: 2003-03-31

    Ostatnia wizyta: 2007-10-09

    Skąd: Wioska Gungan

    kto to kupował?

    No ale ok, powiedzmy, że jednak ktoś to mam na to jedno słowo: POLSKA. Nie od dziś wiadomo, że w wielu sprawach jestesmy 30 lat za murzynami i do tych zaległosci wliczają się także komiksy. Mandragora akurat jest jedynym wydawcą w Polsce przychylającym chociaz trochę amerykanski komiks w dostepnej formie. Bo ja olewam Egmont i mega limitowane i kolekcjonerskie albumy po 100 zł, za ta cenę mam dużo lepsze wydania oryginalne. Dlatego też od jakiegoś czasu wspieram Mandargorę i kupuję co ciekawsze amerykanskie pozycje.
    Ten list to takie pokazanie ciemnoty. Jak inaczej nauczyc dziecko? Wielkim i opasłym tomiskiem gesto zadrukowanym maczkiem? Nie. Tylko "cywilizacją obrazkową". A i wole te Mandragorskie komiksy edukacyjne które przeglądałem w księgarnii niz te Popiełuszki, Jany Pawły drugie czy Solidarność bo to po prostu gnioty i do tego drogie (!).

    LINK
  • ...

    promil 2006-10-06 19:55:00

    promil

    avek

    Rejestracja: 2006-09-22

    Ostatnia wizyta: 2024-11-22

    Skąd:

    Denerwuje mnie coś takiego. Jak dla mnie to MEN (ujmując to w ładne słówka) napisało, że komiksy są głupie, otumaniają i wypaczają mózg. Pamiętam jak jeszcze kilkanaście lat temu twierdzono, że fani komiksów powinni zająć się czymś poważnym i wreszcie wydorośleć.

    Jednym z podstawowych zadań systemu oświaty jest edukacja czytelnicza i rozwijanie zainteresowania szeroko rozumianym czytelnictwem, w celu przeciwdziałania wpływom "cywilizacji obrazkowej", na którą składa sie wiele programów telewizyjnych, komiksów i gry komputerowe. (...)"

    Nie wiem jak wy, ale ja i kilku moich znajomych właśnie na komiksach nauczyliśmy się czytać. A książki, bez których sobie nie wyobrażam dzisiaj życia, były dopiero następnym krokiem. Zresztą jak chcą przeciwdziałać wpływom „cywilizacji obrazkowej” to po jaka cholerę wydają komiksy o Janie Pawle II, Popiełuszce czy Poznaniu? To już nie podpada pod „cywilizację obrazkową”?

    LINK
    • Re: ...

      Aved Lord 2007-05-15 12:35:00

      Aved Lord

      avek

      Rejestracja: 2007-04-08

      Ostatnia wizyta: 2009-12-25

      Skąd: Warszawa

      promil napisał(a):
      Pamiętam jak jeszcze kilkanaście lat temu twierdzono, że fani komiksów powinni zająć się czymś poważnym i wreszcie wydorośleć.
      ________
      Kupuję archiwalne komiksy z tamtych czasów. Są o wiele mniej dziecinne niż dzisiejsze, mają ładnmiejsze rysunki i fabuły niż przeciętny komiks naszych czasów.
      Inną sprawą jest, że wtedy większość ludzi uważała komiksy za dziecinadę, był to jeden z powodów upadku Egmontowego Gwiezdne Wojny Komiks.

      LINK
      • Re: Re: ...

        promil 2007-05-15 13:43:00

        promil

        avek

        Rejestracja: 2006-09-22

        Ostatnia wizyta: 2024-11-22

        Skąd:

        Aved Lord napisał(a):
        Są o wiele mniej dziecinne niż dzisiejsze, mają ładnmiejsze rysunki i fabuły niż przeciętny komiks naszych czasów.

        Po pierwsze to kwestia gustu. Po drugie to nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi. Mówisz o komiksie polskim, europejskim, amerykańskim, dotyczącym SW czy ogólnie? Mnie osobiście wydaję się, że komiks polski stał się bardziej humorystyczny i trochę undergroundowy, w amerykańskim niewiele się zmieniło, a z europejskich pozycji zaczęły do nas trafiać te z najwyższej półki. Po trzecie chyba inaczej rozumiemy dawne czasy. Czasy współczesnego komiksu to dla mnie okres mniej więcej od upadku TM-Semica czy momentu kiedy Egmont i Mandragora zaczęły konkretnie wydawać, do dzisiaj. Wcześniej to lata 90-te, dominacja Semica i praktyczny bezruch komiksu polskiego, a jeszcze wcześniej czasy PRL-u.

        Inną sprawą jest, że wtedy większość ludzi uważała komiksy za dziecinadę, był to jeden z powodów upadku Egmontowego Gwiezdne Wojny Komiks.

        Ja upadku tej pozycji doszukiwałbym się raczej w spadku zainteresowania SW jaki nastąpił po 1999 roku gdy była premiera TPM. To głównie fani kupowali ten magazyn. Komiksiarze, którzy nie byli zainteresowani sagą raczej nie sięgali po te komiksy, zresztą do tej pory tego nie robią .

        LINK
  • Nadal...

    Aved Lord 2007-05-15 12:30:00

    Aved Lord

    avek

    Rejestracja: 2007-04-08

    Ostatnia wizyta: 2009-12-25

    Skąd: Warszawa

    ...Nikt nie zauważa, że na "cywilizację obrazkową" ma podchodzić tetewizja. A więc gdyby na Cartoon Network nie pokazywali wszelkiego śmiecia, rząd nie miąłby argumentów.

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..