TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Muzyka

Williams vs. Zimmer

star_duck 2006-07-13 18:44:00

star_duck

avek

Rejestracja: 2006-05-28

Ostatnia wizyta: 2015-12-18

Skąd:

No właśnie. Obaj kompozytorzy dużo wnieśli do świata muzyki filmowej. Williams ma na swoim koncie m. in. "Star Wars", "Jurassic Park", "Indiana Jones". Hans Zimmer stworzył soundtracki do także bardzo znanych filmów: "Star Treka", "Piratów z Karaibów" czy do "Gladiatora" (I film i soundtrack do tego filmu są według mnie najlepsze). Jednak czy jeden z kompozytorów jest lepszy? Zdecydujmy.

LINK
  • Ja jestem

    Harpoon 2006-07-13 19:18:00

    Harpoon

    avek

    Rejestracja: 2003-05-24

    Ostatnia wizyta: 2013-09-22

    Skąd: Poznań

    zdania (tylko nie bijcie ), że jednak lepszy jest Zimmer. I nie tylko ze względu na "Gladiatora", który mówiąc krótko rządzi. Po prostu Zimmer bardziej wpadł mi w ucho. Poza tym jego utwory nadają się do słuchania nie tylko podczas oglądania filmów, co się czasami zdarza przy muzyce Williamsa.

    LINK
  • hmm

    Lord Sidious 2006-07-13 20:00:00

    Lord Sidious

    avek

    Rejestracja: 2001-09-05

    Ostatnia wizyta: 2024-11-22

    Skąd: Wrocław

    Z Zimmerem jest jeden mały problem, nawet nie wiem do którego Star Treka stworzył muzę.
    O samym Zimmerze jest nawet wątek na forum:
    http://gwiezdne-wojny.pl/b.php?nr=59924
    I po krótce się powtórzę o ile Król Lew czy Gladiator faktycznie są niesamowite, o tyle im dalej tym gorzej. Pierwsi Piraci to raczej dzieło Klausa Badelta z pomocą Zimmera i są fajni muzycznie. Płyta z drugich piratów jest gorsza - ogółem, bo nie tak klimatyczna jak pierwsza - a Bonus Track to po prostu jakaś porażka... Problem z Zimmerem polega na tym, że jest on obecnie instytucją zszeszającą kilku twórców... a nie jednym kompozytorem. Williams prawie wszystko robi sam, ale moim zdaniem obaj niestety mają już najlepsze lata za sobą. Ja wybieram Williamsa - przy obecnym Zimmerze nawet się nie zastanawiam, mnie poza Williamsem obecnie najbardziej w ucho wpada Badelt - za pierwszych Piratów czy Equilibrium.

    LINK
    • Częściowo

      Harpoon 2006-07-13 20:37:00

      Harpoon

      avek

      Rejestracja: 2003-05-24

      Ostatnia wizyta: 2013-09-22

      Skąd: Poznań

      masz rację. Jednak, jak już napisałem, nie chodzi mi tylko o Gladiatora, czy wspomnianego tu Króla Lwa. A na przykład taki "Helikopter w oniu", albo "Karmazynowy przypływ". Zresztą u mnie Zimmer ma tą przewagę nad Williamsem, że jego utwory są bardziej uniwersalne. Bo dla przykładu taka ścieżka z GW nie bardzo pasuje do czegoś innego. Oczywiście są też wyjątki. Zresztą nie oceniam autora po tym, co teraz robi, tylko po tym, co robił cały czas.

      LINK
  • Ja bym jednak zdecydowanie

    Kasis 2006-07-13 22:47:00

    Kasis

    avek

    Rejestracja: 2005-09-08

    Ostatnia wizyta: 2024-11-23

    Skąd: Rzeszów

    oddała pierwsze miejsce Williamsowi. Zimmera też bardzo lubię. Muzyka do "Króla Lwa" była chyba pierwszą muzyką filmową jaką zakupiłam i nałogowo słuchałam. Jednak Williams wydaje mi się kompozytorem troszkę lepszej klasy. Uważam też, że można jego utworów słuchać swobodnie "poza filmem".

    LINK
  • Zimmer

    Ssiruuvi 2006-07-13 23:26:00

    Ssiruuvi

    avek

    Rejestracja: 2006-04-25

    Ostatnia wizyta: 2007-06-09

    Skąd: Szczecin

    rzadzi za crimson tide i gladiatora, williams za sw ;]. obaj sa najlepsi ;];]

    LINK
  • Re: Williams vs. Zimmer

    Mefisto 2006-07-14 01:14:00

    Mefisto

    avek

    Rejestracja: 2003-01-05

    Ostatnia wizyta: 2017-01-10

    Skąd: Warszawa

    star_duck napisał(a):
    Hans Zimmer stworzył soundtracki do także bardzo znanych filmów: "Star Treka", "Piratów z Karaibów"
    ________

    łolaboga, ale herezje Zimmer i Star Trek to śmiech na sali, a jeśli idzie o POTC to tylko druga część pyszczu, bo pierwsza to Badelt - radzę się muzycznie dokształcić, a potem decydować, który lepszy (po co w ogóle decydować?)

    LINK
    • Za

      star_duck 2006-07-14 10:55:00

      star_duck

      avek

      Rejestracja: 2006-05-28

      Ostatnia wizyta: 2015-12-18

      Skąd:

      błędy przepraszam (Zimmer w Star Treku nie brał roli, ale w pierszych Piratach z Karaibów, jak już wspomniał Lord Sidious, pomagał kompozytorowi)

      LINK
  • Zimmer

    Ssiruuvi 2006-11-06 19:25:00

    Ssiruuvi

    avek

    Rejestracja: 2006-04-25

    Ostatnia wizyta: 2007-06-09

    Skąd: Szczecin

    sciagnalem sobie soundtrack do black hawk down i stwierdzam ze hans jest w mojej ocenie najlepszym kompozytorem muzyki filmowej. polecam ten soundtrack bo jest po prostu wybitny.. a najlepszy kawalek to "gortoz a ran - j`attend" sciagnijcie sobie chociaz to.. przepiekny troszke przypomina lotra ale cos w tym jest..

    LINK
    • :)

      Taraissu 2006-11-07 10:01:00

      Taraissu

      avek

      Rejestracja: 2005-12-29

      Ostatnia wizyta: 2017-03-31

      Skąd: Wrocław

      strasznie mi się podoba muzyka z Black Hawk Down )) przestrasznie..ale twórcy muzyki powinni być oceniani przez pryzmat wszystkich swoich dokonań a nie tylko za jeden krążek) ileż to zespołów nagrało jedną płytę, która była szczytem ich możliwości, a potem zeszło z afisza ponieważ wszystkie następne były wtórne i nieciekawe.

      LINK
      • Otóż to

        Kasis 2006-11-07 13:25:00

        Kasis

        avek

        Rejestracja: 2005-09-08

        Ostatnia wizyta: 2024-11-23

        Skąd: Rzeszów

        Taraissu napisała:
        ale twórcy muzyki powinni być oceniani przez pryzmat wszystkich swoich dokonań a nie tylko za jeden krążek) ileż to zespołów nagrało jedną płytę, która była szczytem ich możliwości, a potem zeszło z afisza ponieważ wszystkie następne były wtórne i nieciekawe.

        Właśnie dlatego oddaję palmę pierwszeństwa Willimasowi. Przy całym moim zachwycie muzyką Zimmera, to jednak ten pierwszy, moim zdaniem, pokazał większą klasę. Chodzi mi o większą różnorodność w jego twórczości. Tak, wiadomo, że jego muzyka jest do siebie podobna, ale u Zimmer to chyba trochę bardziej wszystko na jedno kopyto. A w samych soundtrackach do filmów SW mamy tak różne kawałki jak: "Imperial March", zkończenia z ROTJ i TPM, "Cantina Band", "Leia`s Theme", "Duel of the Fates", "Lapti Nek" czy "Battle of the heroes". Każdy w inym stylu, każdy zachwycający. I dlatego ja wybieram Williamsa

        LINK
        • Niekoniecznie

          Harpoon 2006-11-07 15:20:00

          Harpoon

          avek

          Rejestracja: 2003-05-24

          Ostatnia wizyta: 2013-09-22

          Skąd: Poznań

          Weź sobie na przykład ścieżki z "Beyond Ragnoor", "Kodu Da Vinci" i chociażby "Króla Artura". Nie ma w nich praktycznie nic wspólnego. Chociaż z drugiej strony łatwo jest zorientować się, oglądając jakiś film, że muzykę do niego zrobił Zimmer

          LINK
          • Ale ja nie twierdzę

            Kasis 2006-11-09 11:14:00

            Kasis

            avek

            Rejestracja: 2005-09-08

            Ostatnia wizyta: 2024-11-23

            Skąd: Rzeszów

            że Hans pisze wszystko tak samo. Odnoszę wrażenie, że poprostu częściej niż Williams sięga po takie same motywy. To moje wrażenie, może mylne.
            A jak do filmu muzyka jest skomponowana przez Williamsa, to też łatwo poznać I w sumie o to chodzi, że rozpoznajemy ich po stylu. Tylko, że gdy słyszę muzykę Zimmera, to trudniej mi rozpoznać z jakiego to filmu, niż w przypadku Williamsa. I na tym bazuję swoje stwierdzenie Ot, po prostu

            LINK
            • Rozumiem

              Harpoon 2006-11-09 16:30:00

              Harpoon

              avek

              Rejestracja: 2003-05-24

              Ostatnia wizyta: 2013-09-22

              Skąd: Poznań

              I jest w tym dużo racji, bo Williams do każdego swojego filmu tworzy mniej lub bardziej odmienne motywy, czego o Zimmerze powiedzieć nie można.
              Mimo wszystko utworów tego drugiego przyjemniej mi się słucha

              LINK
      • hmm

        Ssiruuvi 2006-11-07 17:57:00

        Ssiruuvi

        avek

        Rejestracja: 2006-04-25

        Ostatnia wizyta: 2007-06-09

        Skąd: Szczecin

        duzo wczesniej pisalem, ze zimmer i williams sa dla mnie najlepsi (na rowni).. jednak wlasnie soundtrack z black hawk down przewazyl na korzysc hansa. nie cenie go !!tylko!! za ten krazek..

        LINK
  • Nie potrafię wybrać.

    promil 2006-11-08 12:40:00

    promil

    avek

    Rejestracja: 2006-09-22

    Ostatnia wizyta: 2024-11-22

    Skąd:

    Dla mnie obaj kompozytorzy są świetni i trudno mi zdecydować, który z nich jest lepszy. Williams tworzy znacznie dłużej. Napisał muzykę do wielu niesamowitych utworów, które zapadły chyba wszystkim w pamięć. Jeśli miałbym patrzeć na całotwórczość to Williams pod względem zróżnicowania muzyki i ilości naprawdę dobrych soundtracków, w moich oczach wygrywa z panem Hansem. Ale Zimmer z kolei ma pierwszeństwo w innych miejscach. Potrafi zebrać wokół siebie ludzi potrafiących stworzyć wspaniałe kawałki. Dla mnie muzyka z Gladiatora szczególnie kilka fragmentów ze ścieżki jest naprawdę porywających i jeżeli mama patrzeć na pojedyncze perełki napisanych do różnych filmów, to sam nie wiem czy nie wole jego.
    Oby panów jest, za co cenić, a który z nich jest lepszy to już każdy musi osądzić sam za siebie.

    LINK
    • Nie potrafię wybrać - cd

      promil 2006-11-08 12:46:00

      promil

      avek

      Rejestracja: 2006-09-22

      Ostatnia wizyta: 2024-11-22

      Skąd:

      Dodam jeszcze tylko, że tak jak zauważył ktoś wcześniej. Zimmer dużo częściej niż Williams powtarza ten sam motyw muzyczny, ewentualnie coś do niego dodając, w swoich soundtrackach. Pod tym względem jest bardziej wtórny i moim zdaniem tu ustępuje swemu starszemu koledze.

      LINK
  • Wg mnie

    Hego Damask 2006-11-08 13:01:00

    Hego Damask

    avek

    Rejestracja: 2005-05-28

    Ostatnia wizyta: 2024-11-22

    Skąd: Wrocław

    obaj zasługują na uznanie za swoją twórczość i obu cenię tak samo. Trudno odmówić słuszności twierdzeniu, że Hans czasami się powtarza, ale nie jest to wcale nagminne. Tak więc ja w tej dyskusji nie wyróżniam ani Williamsa ani Zimmera

    LINK
    • Re: Wg mnie

      promil 2006-11-08 13:13:00

      promil

      avek

      Rejestracja: 2006-09-22

      Ostatnia wizyta: 2024-11-22

      Skąd:

      Urthona napisał(a):
      ...Hans czasami się powtarza, ale nie jest to wcale nagminne ...
      ________
      Nagminne? Nie. Dosyć częste? Raczej tak. Choć mnie to osobiście nie przeszkadza, a nawet lubię ten lekko zmienny ale stały motyw. Dla mnie to coś jak wizytówka Zimmera, po której poznaje jego utwory nawet nie wiedząc, że są jego. Poza tym chodziło mi o sam fakt.

      LINK
      • Właśnie

        Harpoon 2006-11-08 16:08:00

        Harpoon

        avek

        Rejestracja: 2003-05-24

        Ostatnia wizyta: 2013-09-22

        Skąd: Poznań

        Słuchając filmu z jego muzyką od razu można zorientować się, że to dzieło Zimmera. I nie uważam tego wcale za jakąś wadę. Po prostu ma charakterystyczny styl, którego używa przy większości utworów

        LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..