no właśnie, jak sie ma Galaktyczna waluta do naszej polskiej złotówki? tzn jaki jest kurs kradyta na ziemi? wiele razy się zastanawiałam, ale tak jakoś nie mam wyczucia w tych sprawach...
no właśnie, jak sie ma Galaktyczna waluta do naszej polskiej złotówki? tzn jaki jest kurs kradyta na ziemi? wiele razy się zastanawiałam, ale tak jakoś nie mam wyczucia w tych sprawach...
a nie kuma kredytów
Patrząc po cenach z takowego SWRPGRevisedCoreRBook i uwzględniając, że kredyt jako waluta znaczył różną wartość w różnych okresach i w odległościach od centrum Galaktyki to np za cenę 5000 kredytów można było nabyć:
50 litrów bacty
5 kg przyprawy
1,8 lightsabera (cena ok. 3000 za jeden ale to chory wymysł kolesi z LA; poza tym to klasa exotic więc to chyba bug...)
10 vibro-toporów
10 blasterowych pistoli
2,5 powtarzalnego karabinu blasterowego
2,5 detonatora termicznego
90% jednego średniej klasy opancerzonego bitewnego "armora"
5 datapadów
50 medpacków
ale
dwa uzywane SoroSuuby jakim latał Skywalker w EIV
dorzucić tysiaka i masz nowego SpeederBike`a
albo ukraść dziadkowi jeszcze 20 kawałków i masz używanego YT1300...
Ciężko więc ustalić realny przelicznik kredytów do jakiejkolwiek wymienialnej waluty na świecie... bo uniwersum SW rządzi się swoimi niepowtarzalnymi zasadami.
Jak ciezko ustalic ? Wystarczy teraz sprawdzic ceny wymienionych prodoktow w zlotowkach/dolarach i przeliczyc :]
A na powaznie to mysle ze nie da sie tego przeliczyc gdyz tak jak wyzej napisalem wlasnie nie mamy do czego przyrownac za bardzo cen ze swiata SW i naszego.
w jakiejś ksiązce, czy komiksie ceny chleba, czy innego żarcia to będziesz wiedział
trzeba by było znać dochody kupującego- np. chlebuś w Londynie w przeliczeniu jest droższy niż w polskim sklepie, ale w porównaniu do zarobków wychodzi taniej. Przed wejściem Polski do Unii pisano ile np. kg mąki czy kostek mydła można kupić za przeciętną pensję.
Wracając do kredytów owo żarełko może róznić się ceną w zależności od miejsca produkcji.
Raz na ktorejs ze stron SW widzialem tabele z przelicznikiem zlotowki na kredyty, ale po drodze byly $. Bylo to tak dawno ze nie pamietam juz gdzie. Ta tabelka miala jakas 1 strone A4.
Podejrzewam, ze jest to raczej cuiezkie do przeliczenia, wydaje mi sie tez ,ze kazdy autor zmienial nieco wartosc kredyta (wachania giełdowe?) Wiec tym bardziej
zgadzam się z Tobą! Za każdym razem kredyt miał inną wartość.
Mam nadzieję, że takiego tematu nie było a jak był to przepraszam.
W każdym razie ile warty był jeden kredyt? Co można mieć za milion kredytów? Czy kredyty różniły się wartością zależnie od układu? Czy imperialne kredyty miały inną wartość od republikańskich? Czy były systemy używające innych walut?
Dziękuje
Ehh słabo u mnie z angielskim, mógłby ktoś wyjaśnić?
Tu trochę na ten temat: http://libertarianin.org/interwencjonizm-sluzy-sithom/