kwestia bardziej dotyczy chyba tego gdzie znajduje się granica spoilerowania... Co można uznać za spoiler, a co jeszcze nie... Jasne, ze jeśli ktoś sobie zdaje sprawę z tego, że w tym co pisze pojawiają się elementy ujawniające fabułę przedmiotu jego posta, wtedy powinien to zaznaczyć... Problem chyba jednak leży w tym, że totalne odzrucenie spoilerów może sparaliżować dyskusję. Tutaj kapitalnym rozwiązaniem, ktore zastosowano na Forum było zastosowane w przypadku prequeli rozdzielenie na działy - ze spoilerami, bez spoilerow. Wtedy kto nie chce sie na nie narażać może je po prostu ominąć, a kto chce... no ćóż, dokonał wyboru sam