Od bardzo dawna nurtuje mnie pewien problem. Nie wiem czy kiedykolwiek ta kwestia była już poruszana więc pozwolę sobie założyć temat.
Otóż w pierwszej scenie EIV na statkiem dyplomatycznym Alderaanu leci flagowy okręt Vadera. Mam pytanie, czy Leia leci z Alderaana na Coruscnat czy z jakiegoś innego miejsca, czy może nie na Coruscant? Bo jeśli z Alderaana na Coruscnat to jest to kompletnie bez sesnu. W jakim sensie? Otóż są nad Tatooine. Tatooine jest na kompletnym zadupiu galaktycznym a Alderaan blisko Coruscnat. Co jest pilot zabłądził? 
Być może to jak zwykle autorzy pokręcili wszystko i źle została stworzona mapa galaktyki. Z drugiej strony w ANH wyraźnie jest powiedziane, że Tatooine jest bardzo daleko od centrum galaktycznego, a Alderaan jest umiejscowiony tak, że jego zniszcenie będzie szybko zauważone. To by oznaczało, że mapy są w pożądku. Czyli jednak pilot się zgubił? Czy może zgubiłem gdzieś informacje, że Leia latała gdzies po zadupiu??
.gif)
Nawet jeśli lecieli z Coruscant na Tatooine, a nie odwrotnie to i tak się nieźle zgubili...
).gif)
). Niezastąpiony droid Lorienjo opisał to w swojej opinii: http://starwars.pl/opiniedroida_anhrd.php
