za onet.pl :
MEN bierze się za wagarowiczów
"Gazeta Wyborcza": Wiceminister edukacji Mirosław Orzechowski pisze list do kuratorów oświaty. - Poproszę, by sprawdzili, jak wygląda frekwencja w szkołach - mówi Orzechowski.
"Jesteśmy bezsilni" - przyznaje Józef Kolat, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 17 w Łodzi. W jego liceach i technikum frekwencja spadła o 10 proc. W IV LO w Łodzi o 20 proc. W łódzkich szkołach są klasy, w których na lekcje chodzi zaledwie 70 proc. uczniów. Podobnie jest w innych miastach. W Opolu w Zespole Szkół Zawodowych frekwencja spadła przez ostatnie trzy lata o 12 proc. W I LO w Kielcach o tyle samo tylko w ostatnim roku. Również w Szczecinie, Bydgoszczy, Poznaniu i Warszawie - od 4 do 15 proc. w dół. Średnio wynosi teraz 80- 85 proc. - pisze "Gazeta Wyborcza".
Dyrektorzy mają pretensje do rodziców, którzy lekką ręką wypisują usprawiedliwienia. Usprawiedliwiają wagary. Wolą skłamać niż pozwolić, by dziecko miało obniżoną ocenę ze sprawowania.