Niedawno zacząłem sie zastanawiać czemu Palpatine po wykonaniu Rozkazu 66 nie kazał zburzyć świątyni Jedi?
Co wy o tym myślicie?
Niedawno zacząłem sie zastanawiać czemu Palpatine po wykonaniu Rozkazu 66 nie kazał zburzyć świątyni Jedi?
Co wy o tym myślicie?
bodajrze kazał też umieścić sygnał dla Jedi zachęcający do powrotu do domu. Ciężko by było ściemniać wracającym Jedi gdyby zamiast Zikkuratu stali by przed gruzami. Chyba że Palpi nie bawił się w ściemę. I likwidował ich zaraz po pojawieniu się w sektorze Coruscant.
też jest, że pozostałości świątyni miały być symbolem. Przypominać każdemu kto zechce się przeciwstawić Imperium co go czeka. "Nie zapominajcie co spotkało Jedi!"
A inna sprawa. Czy w książkach gdzieś nie jest wspomniane, że świątynia została w końcu, później zburzona?
o tym tutaj http://gwiezdne-wojny.pl/b.php?nr=116922 i jeszcze gdzieś... wg mnie nalezy trzymać się faktów i pierwszej wersji w, której świątynie zburzono. W końcu Nowy Ład to Nowy Łada, a nie... nowa Łada
A co do tematu-jak pisali przedmówcy na początku miał on zwabić uratowanych z Rozkazu 66 Jedi, a później stanowić przestrogę. Pewnie szkoda było też burzyć dobry budynek, zresztą rezydowanie w tych samych salach gdzie mieszkali nasi wrogowie też jest demonstracją siły.
Sprawdź najpierw zanim napiszesz
przepraszam za niepokoje.
A temat dotyczył raczej NEJ niz konkretnego zagadnienia
Sidius po pełnym odrodzeniu chciał załorzyć tam akademie DJów czy coś
A tak na serio- Ilość i osobiste ambicje już raz o mały włos nie wygubiły Sithów całkowicie, a Imperator uczył sie nie na własnych błędach.
CSM jest z natury egoistyczna, prowadzi do walki o władzę. Palpatine chyba wolał mieć jednego ucznia wiernego jak pies niż roje smarkaczy, których nie upilnuje do końca.
Po drugie- kiedy miało nastąpić to ostateczne odrodzenie? On nie był z tych co wszystko odkładaja na jutro.
raczej nie planował umiejscawiać w niej niczego konkretnego. Ona była przynętą dla żyjących Jedi, jak również symbolem tego co się stało. Ostrzeżeniem dla innych mieszkańcó galaktyki.
Jednakże jeśli chodzi o zakładanie w niej czegokolwiek to co ciekawe, swoją siedzibę w niej miał przez pewien czas Inkwizytor Malorum (sam zajmował nawet gabinet Yody).
kiedyś łatał to w taki sposób, że ponieważ w encyklopedii napisano, że Palpi jednak zburzył Świątynię, a że przecież jest ona na końcu E6, to wniosek z tego taki, że zburzył ją odrodzony Imperator, co załatwia sprawę.
A że była zburzona do cna to wiemy chociażby z "Linii Wroga". A to, że tkwiła jeszcze w okolicach OT wiemy z Infinities E4
A czemu nie zburzył jej wcześniej? Pewnie z tego samego powodu, dla którego nie zniszczył Dathomiry, nie powybijał Ysanna, etc. Czyli: nigdy nie wiadomo, do czego kiedyś coś Ci się przyda
"Carny Lord:Narodziny Dartha Vadera "
to się dowiesz !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
po prostu napisałem, że zgadzam się z powyrzszymi postami.
to ja napisze ze zgadzam sie z Bartem...
takie posty nic nie wnosza do dyskusji-czyli sa zbedne, co innego offtopic`owac a co innego w 10 tematam wkleic jeden ten sam tekst, a do tego sprzeczny bo ajk mzoan sie zgadzac z powyzszymi postami skoro przedstawiaja one czesto rozne punkty widzenia ?
To jest pikuś w porównaniu z tym co teraz robi w innych tematach... Cholera że też wszyscy Modzi na DF siedzą :/
Wątpię... po prostu modowie robią olewkę tak mi się wydaje. Albo jest ich za mało na jednak dość sporawe forum, albo brak im ostrości. Shed dostał bana to i reszta powinna dostawać. Twardo, nawet dozywotnio moim zdaniem.
Przez ten weekend Bastion był absolutnie pozbawiony opieki. Przede wszystkim cała redakcja (nie licząc Karrde`a i Fetta, ale oni nie śledzą Bastionu tak dokładnie, jak reszta) przyjechała na DF, gdzie zwalili się również niemal wszyscy, którzy mają dostęp do moderatorki forum, a więc ja, Kasis, LS i Freedon. Paweł zdaje się wyjechał na wakacje, a Anor ma dziecko, więc nie ma czasu. LS mógłby jeszcze co jakiś czas zajrzeć, ale jego monitor (jak i on) był na terenie konwentu, więc też poza zasięgiem. Tak więc to nie jest żadna olewka, tak się po prostu złożyło.
A teraz zabieram się za porządki.
każdemu się należa wakacje nawet Pawłowi Mnie chodzi raczej o czas kiedy jesteście aktywni - brakuje moim zdaniem jakiejś takiej... agresywnej moderatorki
...prosił o uprawnienia moda, ale to kontrowersyjna kandydatura...
A co do uprawianej przez nas moderki, to cóż... od zawsze wiele tolerowano na Bastionie i staramy się tego trzymać. Faktem jest, że nawet z mało rozgarniętego usera może coś wyrosnąć, ludzie się docierają. Stąd swoista łagodność.
Co nijak nie zmienia faktu, że jak już ktoś przegina, to dostaje to, na co zasługuje (vide Miami).
dla DonMajamionego to żeśta pojechali po bandzie... nikt mi jednak nie odpisał cóż on takiego zrobił?? Bo na forum chyba zostało to wycięte...
...była jakiś czas temu zadyma, którą sprowokowali Shed, Dom, Vengar i Miami, przy czym trzechj pierwszych miało w tym najwyraźniej największy udział i dostali po banie, u Miamiego skończyło się na ostrzeżeniu. On jednak to ostrzeżenie zbluzgał, dając do zrozumienia, że za nic ma netykietę i zasady rządzące Forum, i to ma za nic permanentnie, więc dostał permanentnego (w zasadzie) bana. Za 2 lata będzie akurat po maturze, więc jest szansa, że stanie się chociaż odrobinę bardziej poważny.
stary rzeczywiście już jest setka. Ehh, ty to masz mózg, gratki dla Twojej matki ))
ty co najwyzej możesz czyścić obornik dla moich banth.
MOD EDIT: Tutaj była ogólnie wymiana wzajemnych jadów i inwektyw, którą pociąłem, ale ten post zostawiam dla potomnych. Poza tym ma sensowne odpowiedzi.
A Incaru radzę się bać.
Wtedy musiałby pozbawic Cię posady Cię posady....
Jeśli będziesz pisał z sensem, inni userzy nie będą się Ciebie czepiać. A to pozwoli uniknąć niemiłych "konfrontacji" i utarczek.
To forum miało juz paru takich cwaniaków, ale uwierz mi na słowo: za wiele nie wskórali.
Sugeruję Ci więc, żebyś zrezygnował z kozakowania i zajął się czymś ambitniejszym(powodzenia)...
Z wyrazami szacunku, Phab.
Pamiętasz mnie? Tak, tak, to Shed - wróciłem Będziesz dalej robił burdel?
Szedł na całość. Świątynia była symbolem, a nic skuteczniej nie działa niż zniszczenie symbolu. Problemem mogą być skutki bo nie zawse są zgodne z chęciami, ale Palpatinowi wyszło.