jak widać, związki między tymi wszystkimi Jedajami są naprawdę trudne do ogarnięcia dla nas, wąskich umysłów bez dostępu do Mocy
Zaciekawiło mnie to, że Anakin i Obi-Wan nie są razem. Zawsze myślałem, że Mistrz i Uczeń prawie zawsze są razem, a tu nie.
Aaa widzisz. Bo to nie jest takie łatwe, hop-siup i jedziemy z tym koksem. Nie wszyscy Jedi uważali, że Mistrz koniecznie musi być ze swoim uczniem (tudzież uczennicą). Także nie wszyscy z tych Mistrzów, którzy mieli za padawanów osoby tej samej płci, mieli skłonności homoseksualne (gdyby tak było, popierał bym Rozkaz 66!). Podobnie było z Obim i Anakinem. Właściwie, to rozczaruję Cię jeszcze bardziej: Anakin poszedł nawet dalej. Nie tylko nie był z Obi-Wanem, ale - o zgrozo! - wziął nawet ślub z Padme - nie dość że z kobietą, to jeszcze spoza Zakonu! Nic dziwnego, że Palpatine zauważył, iż Anakin nie pasuje do reszty Jedi i to jego wybrał na swego ucznia