No właśnie, bo to już za chwilę, więc temat by można założyć .gif)
. Znów przełomowe i ogólnie wspaniałe spotkanie odbędzie się 8.IV. Wiem tyle, że Zax chce przyjść. Ktoś jeszcze? ).gif)
A tu - uwaga - LEKRAMA: http://www.burzol.webpark.pl/plakat_XXII.jpg
No właśnie, bo to już za chwilę, więc temat by można założyć . Znów przełomowe i ogólnie wspaniałe spotkanie odbędzie się 8.IV. Wiem tyle, że Zax chce przyjść. Ktoś jeszcze?
A tu - uwaga - LEKRAMA: http://www.burzol.webpark.pl/plakat_XXII.jpg
będe na pewniaka 
Plakacik super hmmm ktoś coś ostatnio brę (n)czał () żeby rozwieszać plakaty na mieście bo coś tak mało nas jest
Nadal męczę się nad kolorystyką naszego loga
to widze że ja już wzasadzie nie musze się tu wpisywać.Ale mam super wiadomość.Przybędzie do nas delegacja z Wrocławia.Chyba ,że pindol Leo jaja sobie robi( w końcu bycie pindolem do czegoś zobowiązuje)
THE PINDOL SOCIETY
Imperial Force 
Gdzie został zastrzelony J.F.K.?
Oczywiście na Dębcu...
**************************
Tym razem na 100% Stęskniłem się za wami, ludzie!! Za Zaxem nieco mniej, ale on się nie liczy
lepiej się zoriętuj czy ktoś stęsknił się za tobą
I pamiętaj ,że obiecałeś przynieść jeden gadżet związany z %mocą%
No chyba ,że jak wysyłałeś do mnie tego smsa to byłeś akurat w bardzo odległej galaktyce
THE PINDOL SOCIETY
Imperial Force
Gdzie został zastrzelony J.F.K.?
Oczywiście na Dębcu...
**************************
spokojna głowa - asortyment się znajdzie Jest tyyyyle spraw do omówienia, że bez alkoholu nie damy rady Powiedzmy, że ten mentalny sracz, z jakim ostatnimi czasy się męczyłem zaczyna sie poprawiać Poza tym znów mi odbija na punkcie książek SW - w marcu kupiłem jedną, a wczoraj...cóż, w piątek dostałem w końcu kasę od US za 2005 rok Uczciłem to w sposób typowy - jedna wizyta w Arsenale i 6 książek więcej Heh, jak fajnie jest być fanem Star Wars
będę jeszcze raz mówie że będę niestety nasze logo mnie pokonało i nic sensownego nie wymyśliłam ani przerobiłam...więc pozostanie takie jakie jest
I tyle powiem. Dla mnie to po prostu dziwne, żeby ludzie z Polic (i ich e-engaged) odbierali nas z dworca, bo Poznaniacy zapomnieli. Leo się tak wnerwił, że wrócił do domu (ale i tak wysiadł stację wcześniej). Potem okazało sie, że za cukiernię robi, ale to szczegół. Ale to wszystko nic, tak samo jak Burzol paradujący w piżamie, brak wyjścia do Yody, brak poznańskich osiołków, brak Generała Skywalkera 2. Ale to i tak wszystko nic. Nie wiem, gdzie się podziała słynna Poznańska gościnność (tak Anor rodził), ale by żegnać gości słowami "Weźcie nie przyjeżdżajcie już więcej bo tylko o Star Warsach gadacie", to już lekka przesada. Jesteście fajnymi ludźmi, szkoda, że nas nie lubicie .
Dobra, teraz poważnie (choć pewnie napisze potem jeszcze coś). Bardzo dziękuję za miłe kameralne spotkanie. Mam nadzieję, że Wy również dobrze się bawiliście, w każdym razie liczę na rewizytę na Dniach Fantastyki . I oby do kolejnego zobaczenia .
Reprezentowałam poznański Fandom, bo urodziłam się w moim kochanym Pozku.... więc nie mów że Poznań cię nie odebrał, tylko powiedz że Poznań & Szczecin
ja nie chcę nic mówić, ale Ty odebrałaś Halcyona, a dopiero on nas. Więć się nie liczy. .
gdyby nie ja to by Hal w ogóle nie trafił na dworzec żeby was odebrać..więc i w tym moja zasługa jest
nie obgadujmy tak tu Hala. Ja nie powiem, że Poznaniacy chcieli go wysłać na odległą planetę, bo stwierdzili, że jest zielony i rozrabia. . Ale żeby Hal miał się na dworcu zgubić!? Wprost nie chce mi się w to wierzyć!!
Nie Hala, tylko Halka (taka opera). I nie my, tylko Ilumminati (taka tajna organizacja).
Ilumminati czy Pindole - w sumie, cóż to za różnica. A z tą operą to aluzję skumałem, to za to, że Halcyon grał sobie na harmonijce?
tępicie mnie tak bo jestem zielony jacy z was nietolerancyjni ludzie
taka dobra porada; ja też kiedyś byłem zielony. A potem się umyłem
ale dojść z Półwiejskiej na dworzec...to tak
jakie masz skłonności i to żeby tylko standartowe używki były... Ty się w Poznaniu nie gubisz, ale chodzisz okrężną drogą po najciekawszych dzielnicach miasta w każdym bądź razie czuję się zgorszona Twoim zachowaniem, a nie chcę wiedzieć, co robisz nie przy ludziach
jeżeli uwazasz że umiejętność czytania (małych literek ) to skłonność i niecodzienna używka to....masz rację rzadko kiedy ktoś wpada w tak "zdrowy" nałóg No cóż lepiej chodzić po Starym Mieście niż np. w ciemnych uliczkach Dębca...wierz mi
...w każdym bądź razie czuję się zgorszona Twoim zachowaniem...
hmm a ja nie nie moja wina że w Google pokazują takie rzeczy....
a nie chcę wiedzieć
Nie martw się....dowiesz się nie wiem czego ale się dowiesz xD
-----
a tak btw. WI musi upaść
właściwie znasz te ciemne uliczki Dębca? no prosze proszę.. coraz bardziej się wkopujesz, to jak na spotkaniu. a mówiłam, zebyś tyle nie piła...
i jeszcze małej dziewczynce chciałaś zrobić jakąś krzywdę, aż się tamta rodzinka musiała z obiadu ewakuować 
potrafię trzymać swą wooczość na wodzy ja dziewczynkę chciałam tylko kupić
hmm no cóż spędzłąm na Dębcu większa część mojego dzieciństwa i niestety wiem co sie tam teraz porobiło...kiedyś było fajnie a teraz..;/
-------
hmm Ja tylko widziałam jak popijałaś miód pitny....a ja nawet herbatki nie zamowilam i się nie wykręcaj bo mam dowód że piłaś a ja nie
Co do małej dziewczynki której chciałam zrobić krzywdę....pewnie chodzi o samozwańczą Cesarzową, która próbowała powyrywać dziecku ręce od tułowia...tak masz rację musiałam cię powstrzymac...to było jeszcze dziecko!!!
Przyganiał kocioł garnkowi....a kto chciał rozpocząć dewastację SPHINXA??
Tak wiem to LS tak na ciebie wpływa....
-to tylko przypadek, tak?
według Chewi ?? No oczywiście że TAK
btw. a to od kiedy stoisz po mojej stronie ??
masz rację błądzilismy...bo ogólnie była jeszcze inna droga, krótsza droga...skacząc z budynku na budynek....tylko że nikt z nas nie wyglądał jak Hu(A)lk wieć ta opcja odpadała
że nie powiemy, co robisz w wolnym czasie, a wyszło na spotkaniu i czego szukasz w necie.
Zresztą w ogóle był jeszcze skandal z tym, do czego wykorzystują Poznaniancy Wookiech - jako wycieraczki!
Myślę, że zamiast toczyć dalej forumowe boje, proponuję spotkanie pojednawcze we Wrocławiu w dniach 30 czerwca - 2 lipca. Bo nie chcemy by konflikt na lini Wrocław - Poznań wpynął na stałe na podział terytorialny Polski.
cóż jeśli się aż tak bardzo wstydzisz :
ogólnie to czytam książki, oglądam filmy na DVD, gadam z Wami na Forum , śpię, fotografuję....mam dalej wymieniać?? To robie w wolnym czasie a Szukam zdjęć róznych postaci z SW nie moja wina że koś publikuje w necie takie...rzeczy
Co do wycieraczek z Wookiech...to wpływ pewnego poznańskiego Mandalorianina
Niestety to raczej nie będe na tych Dniach Fantastyki ;/
rozjemca który ma zamiar podzielić Świat....to się nazywa róznorodność upodobań
chesz dzielić to najpierw powiedz to Chewi, że to słuszne i prawe i znajdź jakąś porządną mapę
mam nadzieję że Ty tylko chcesz podzieliść czekoladę...oczywiście tą od Leonidasa
... a w każdym bądź razie poznaniacy wreszcie wykupili abonament na prawdziwy księżyc. następnym razem może i gwiazdki jakieś będą, chyba że sami coś wymyślą nowego, cudacznego. no i słupy nie atakowały przechodniów, to tez plus. a samo spotkanie... hmm.. i zapadła taka niezręczna cisza, jakby my na jakowyś przeszpiegach byli, czy cuś ale jednak Burzol w obcisłej piżamce z Lukiem... to kiedy wysyłasz to zdjęcie?
a na koniec i już bez wygłupów - było naprawdę super i dziękuję wszystkim. ha i mam nadzieję, że częściej będziemy do siebie nawzajem na przeszpiegi przyjedżać
Spotkanie było nieudane. Najpierw jacyś dziwni wrocławiacy próbowali nas szpiegować. Potem, kiedy się okazało, że jednak ich widzimy, dosiedli się do nas i zaczęli gadać o SW. Mówić o SW na spotkaniu? Skandal. I jeszcze te insynuacje dotyczące jakichś piżamek...straszne. Ale my się jeszcze zemścimy...
A serio pisząc: super żeście przyjechali wrocławiacy, super że przyjechał Halcyon, super, że było super. Bo było super. Aha: Jak by ktoś miał ochotę napisać raport – też by super było.
A zdjęcia se można ściągnąć: http://rapidshare.de/files/17557835/XXII_SWFSW.rar.html (jakieś 15 M
.
bardzo udane, przynajmniej ta część na której byłem. Fajnie by było jakbym mógł tak częściej przyjeżdżać, choć z tym to jest raczej różnie. Cóż...poczekamy, zobaczymy. Fajnie, że Wrocław przyjechał (Hal udaje, ze był tym zaskoczony ) - nawet jeśli Leonidas zaszył się gdzieś na Wrocławskiej W każdym razie mam nadzieje, że będę mógł przyjechać także i następnym razem
oczywiście delikatnie mówiąc
I w sumie mógłbym zakończyć już moją wypowiedż.Ale dla tych którzy nie są zoriętowani to sprostuje.Chodzi o to,że miałem na to spotkanie odłożone całe osiem polskich złotych,ale po tym jak jeden fan SW zaczął rozkręcać stoisko z kartami tcg ,niestety niezbędna okazała się pomoc najbliższego bankomatu
A zawsze mówiłem żeby na nasze Elitarne spotkania nie wpuszczać byle kogo,bo pózniej i pieniędzy nie ma a jeszcze po powrocie do domu trzeba się nasłuchać.
Proponuje aby od teraz nasz fandom na jakim kolwiek spotkaniu,wynajmował sobie jakieś osobne pomieszczenie.A nie że każdy się do nas dosiada i jeszcze na dodatek próbuje jakieś prywatne interesy załatwiać,o wspólnym DARMOWYM (skandal) robieniu zdjęć nie wspomne.
A tak na poważnie wielkie dzięki wszystkim za wspaniałą zabawe.
A gościom ,że chcialo się taki kawał do nas jechać.Zaglądajcie do nas jak najczęściej.Obiecuje ,że jak nic nie stanie na przeszkodzie to na Dniach Fantastyki bardzo będe starał się pojawić.
THE PINDOL SOCIETY
Imperial Force
Gdzie został zastrzelony J.F.K.?
Oczywiście na Dębcu...
**************************
