-Kto to jest Unia Technokratyczna?
Nie kto, lecz co. Sporych rozmiarów draństwo. Najprężniej działająca w schyłkowym okresie Republiki, organizacja zrzeszająca w celu obrony wspólnych interespw największe megakorporacje. Przemysł stoczniowy, wytwórcy uzbrojenia, droidów, komputerów... W skrócie high-tech. Jeśli nazwy BlasTech, CEC, Arakyd, Republic Sienar Systems, TaggeCo, Haor Chall czy Baktoid mówią Ci coś, masz pojęcie o skali przedsięwzięcia. Wszystkie te firmy w mniejszym lub większym stopniu partycypowały w Unii. Oprócz infrastruktury przedsiębiorstw członkowskich, posiadała własne stocznie i oczywiście całą masę instalacji badawczych. Administrowała też ładną liczbą industrialnych planet - Mechis III, Telti, Fondor czy Metalorn i Qeuyta. No i oczywiście, idąc za przykładem kolegów z Federacji Handlowej, utrzymywała niemałą armię droidów. Tylko dla bezpieczeństwa, oczywiście. [:wink:]
Generalnie to wszelkie innowacje militarne w arsenale Separatystów były ich domeną, dawali tym samym CIS sporą przewagę technologiczną. Mające na celu rozwój technologii cyborgizacji i czynników mutagennych zabawy mieszkańcami Nelvaan się kłaniają, ale nie tylko. Sklonowani Morgukai [Republic #72-77], swamp gas przetestowany na Ohma-D`un [Republic #53], droidy bojowe cortosis [New Droid Army], miny EMP na republikańskich trasach gwiezdnych czy maskujące udoskonalenia kameleonów [CWAS #15] to ich zasługa. Oferowali też Konfederacji doskonalsze metody astrogacji, zapewniając jej dodatkową przewagę.
Ich produkcji były okręty wojenne Bulwark Mk I, myśliwce Mankvim-814, zionące bronią biologiczną droidy octuptarra czy droidy muckracker.
Fajnie mieć takich znajomych.